Jump to content
Forum Odszkodowania

Jak podejść do sprawy zadośćuczynienia i ile dać?


Kubala
 Share

Recommended Posts

Witam,

 

Mam na imie Kuba, lat 22 i we wigilie 24.12.2018 uleglem wypadkowi jako pasazer auta kierowanego przez moja dziewczyne. Sprawca wymusil pierwszenstwo, a my cala predkoscia czolowo uderzylismy w bok jego pojazdu. Poduszki nie zadzialaly, pas bezpieczenstwa natomiast zatrzymal mnie z ogromna sila uniemozliwiajaca mi oddech przez pare chwil, których dokladnie nie pamietam. W karetce wszystko doszlo do normy i z racji trwajacych swiat zostalem zwolniony do domu bezpo?sednio z miejsca zdarzenia. Pierwsze dni po zdarzeniu czulem sie jedynie poobrywany, natomiast tydzien po ból w klatce piersiowej nasilil sie do stopnia uniemozliwiajacego mi normalne funkcjonowanie. Lekarz stwierdzil mi stluczenie mostka, zeber i orzekl, ze opózniony ból jest normalny i bedzie trwal nawet 2 miesiace. Od 2.01 przebywam na zwolnieniu lekarskim. Dodatkowo czuje ujme na zdrowiu psychicznym, gdyz slabo sypiam, miewam nerwobóle, oraz odczuwam silny stres podczas jazdy samochodem, szczególnie na podobnych skrzyzowaniach, ale nie bylem z tymi dolegliwosciami u specjalisty. Jak myslicie o jakie kwoty moge sie ubiegac, bo nie wiem czy cala ta gra jest warta kolejnych nerwów, tymbardziej, ze za wrak auta który pozostal ubezpieczalnia przyznala polowe jego wartosci, az sie wymiotowac chce, ze w naszym kraju poszkodowanym sie jest tak naprawde dwa razy... Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...