Norbison Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 Witam !Mam następujący problem. Z powodu wichury, która przeszła nad Wrocławiem i zerwała część dachu z budynku komunalnego został uszkodzony mój samochód. Zerwana część spadła na zaparkowany pod blokiem samochód uszkadzając dach, lewą stronę oraz przednią szybę. Zważając na to że jest to polonez caro o wartości 1200zł wartość naprawy przekracza wartość samochodu, więc napisałem pismo do zarządcy budynku w którym zażądałem wypłacenia odszkodowania w wysokości wartości auta oraz dołączyłem zdjęcia uszkodzeń jak również kopię dokumentacji sporządzonej przez ubezpieczyciela na miejscu zdarzenia z której wynika co uległo uszkodzeniu w samochodzie. Od dnia złożenia tego pisma u administratora minął miesiąc (datownik na piśmie) a administrator nic mi nie odpowiedział. Co mogę zrobić w tej sytuacji aby wyegzekwować odszkodowanie od zarządcy? Z tego co słyszałem to administrator ma 30 dni na odpowiedź na moje pismo i jeżeli nie odpowie to jest to równoznaczne z akceptacją roszczeń podobnie jak to się ma z sądowym nakazem zapłaty ( jak w ciągu 7 dni się nie odpowie to nakaz się uprawomocnia ). Jak to wygląda w tym przypadku. Z góry serdecznie dziękuje Link to comment Share on other sites More sharing options...
Campter.pl Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 Jeśli stan budynku, a zwłaszcza jego dachu był tak zły, że w wyniku wichury został zerwany, a następnie przygniótł pojazd to rzeczywiście istnieją słuszne podstawy do żądania odszkodowania. Jedna podane terminy nie mają tutaj żadnej podstawy, dlatego jeśli odpowiedź się opóźnia to należy sądzić, że nie doprowadzi to od ugodowego zakończenia sprawy. W takiej sytuacji należy zastanowić się nad skierowaniem sprawy do sądu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbison Posted March 27, 2007 Author Share Posted March 27, 2007 Czyli nie ma czegoś takiego jak 30 dniowy termin na odpowiedź bo w przypadku który podałem chodzi o sądowy nakaz zapłaty to jest to 100% prawdy że jak w ciągu 7 dni się nie odpowie na nakaz zapłaty to tak jak bym się na niego zgodził i podobno sprawa jest analogiczna odnośnie tej sytuacji z tym że administrator ma na odpowiedź 30 dni. Więc co powinienem teraz zrobić aby wyegzekwować te pieniążki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Campter.pl Posted March 28, 2007 Share Posted March 28, 2007 Jeśli chodzi o sądowy nakaz zapłaty to jest jak podajesz, natomiast w tego typu sprawach nie ma żadnych ustawowych terminów. Skoro wciąż brak odpowiedzi wówczas pozostaje tylko droga sądowa. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbison Posted April 2, 2007 Author Share Posted April 2, 2007 A w takim wypadku zostaje postępowanie cywilne jak się domyślam? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Campter.pl Posted April 2, 2007 Share Posted April 2, 2007 zapewne tak. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now