Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

HEj Korel!!!i wszystkim obecnym i trzymającym za mnei kciuki...coś słabo tzrymaliscie!!!trafił mi sie srednio przyjemny lekarz...no i jedyne co mnie ratuje to przeszczep!!!:(Mowił jeszcze o jakims wyjmowaniu gwoździa i rozwiercaniu...dramat...no i o dynamizacji ze moze pomoc ale nie musi...i chyba nie w moim przypadku...ponoc juz mi sie nic nie zrosnie bo przestrzen tam w srodku się zabliżniła...cokolwiek to znaczy..dziwne ze zrost 4,5 miesiaca temu jeden lekarz tam widział bo ten powiedział ze obsolutnie!...wiec przeszczep;/...nnie za chetnie chciał mi go robic w piekarach..jakis taki wogóle on niepowazny...a jak juz bym sie zdecydowała nawet na przeszczep w piekarach to może pod koniec grudnia...kolejny dramat.Dzisiaj ide jeszcze do lekarza co nam maczka złożył...moze mi też pomoże bo ja juz nie mam siły do tego wszystkiego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

anita wrote:

HEj Korel!!!i wszystkim obecnym i trzymającym za mnei kciuki...coś słabo tzrymaliscie!!!trafił mi sie srednio przyjemny lekarz...no i jedyne co mnie ratuje to przeszczep!!!:(Mowił jeszcze o jakims wyjmowaniu gwoździa i rozwiercaniu...dramat...no i o dynamizacji ze moze pomoc ale nie musi...i chyba nie w moim przypadku...ponoc juz mi sie nic nie zrosnie bo przestrzen tam w srodku się zabliżniła...cokolwiek to znaczy..dziwne ze zrost 4,5 miesiaca temu jeden lekarz tam widział bo ten powiedział ze obsolutnie!...wiec przeszczep;/...nnie za chetnie chciał mi go robic w piekarach..jakis taki wogóle on niepowazny...a jak juz bym sie zdecydowała nawet na przeszczep w piekarach to może pod koniec grudnia...kolejny dramat.Dzisiaj ide jeszcze do lekarza co nam maczka złożył...moze mi też pomoże bo ja juz nie mam siły do tego wszystkiego...

Koleżnako, że tak powiem, głowa do góry, będzie dobrze, bo musi byc dobrze!!!!!!! A ten lekarz od Maczka to gdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

anita wrote:

agula obys miała rację i oby ten chciał mi pomóc:)

anita nie możesz się załamywać.ja wiem że to łatwo powiedzieć ale w końcu musi zaświecić dla nas słońce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

anita wrote:

HEj Korel!!!i wszystkim obecnym i trzymającym za mnei kciuki...coś słabo tzrymaliscie!!!trafił mi sie srednio przyjemny lekarz...no i jedyne co mnie ratuje to przeszczep!!!:(Mowił jeszcze o jakims wyjmowaniu gwoździa i rozwiercaniu...dramat...no i o dynamizacji ze moze pomoc ale nie musi...i chyba nie w moim przypadku...ponoc juz mi sie nic nie zrosnie bo przestrzen tam w srodku się zabliżniła...cokolwiek to znaczy..dziwne ze zrost 4,5 miesiaca temu jeden lekarz tam widział bo ten powiedział ze obsolutnie!...wiec przeszczep;/...nnie za chetnie chciał mi go robic w piekarach..jakis taki wogóle on niepowazny...a jak juz bym sie zdecydowała nawet na przeszczep w piekarach to może pod koniec grudnia...kolejny dramat.Dzisiaj ide jeszcze do lekarza co nam maczka złożył...moze mi też pomoże bo ja juz nie mam siły do tego wszystkiego...

tak bywa kazdy lekarz inaczej mysli u mnie az 5 myslalo i nie wiem jak to bedzie ze mna ....wiec tak to bywa najlepiej samemu robic specjalizacje i sie leczyc ..... AGULKa Bedzie OKey tylko troszke cieprliwosci trzeba.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pol27 wrote:

anita wrote:

HEj Korel!!!i wszystkim obecnym i trzymającym za mnei kciuki...coś słabo tzrymaliscie!!!trafił mi sie srednio przyjemny lekarz...no i jedyne co mnie ratuje to przeszczep!!!:(Mowił jeszcze o jakims wyjmowaniu gwoździa i rozwiercaniu...dramat...no i o dynamizacji ze moze pomoc ale nie musi...i chyba nie w moim przypadku...ponoc juz mi sie nic nie zrosnie bo przestrzen tam w srodku się zabliżniła...cokolwiek to znaczy..dziwne ze zrost 4,5 miesiaca temu jeden lekarz tam widział bo ten powiedział ze obsolutnie!...wiec przeszczep;/...nnie za chetnie chciał mi go robic w piekarach..jakis taki wogóle on niepowazny...a jak juz bym sie zdecydowała nawet na przeszczep w piekarach to może pod koniec grudnia...kolejny dramat.Dzisiaj ide jeszcze do lekarza co nam maczka złożył...moze mi też pomoże bo ja juz nie mam siły do tego wszystkiego...

tak bywa kazdy lekarz inaczej mysli u mnie az 5 myslalo i nie wiem jak to bedzie ze mna ....wiec tak to bywa najlepiej samemu robic specjalizacje i sie leczyc ..... AGULKa Bedzie OKey tylko troszke cieprliwosci trzeba.......

przecie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dorota26 wrote:

anita wrote:

HEj Korel!!!i wszystkim obecnym i trzymającym za mnei kciuki...coś słabo tzrymaliscie!!!trafił mi sie srednio przyjemny lekarz...no i jedyne co mnie ratuje to przeszczep!!!:(Mowił jeszcze o jakims wyjmowaniu gwoździa i rozwiercaniu...dramat...no i o dynamizacji ze moze pomoc ale nie musi...i chyba nie w moim przypadku...ponoc juz mi sie nic nie zrosnie bo przestrzen tam w srodku się zabliżniła...cokolwiek to znaczy..dziwne ze zrost 4,5 miesiaca temu jeden lekarz tam widział bo ten powiedział ze obsolutnie!...wiec przeszczep;/...nnie za chetnie chciał mi go robic w piekarach..jakis taki wogóle on niepowazny...a jak juz bym sie zdecydowała nawet na przeszczep w piekarach to może pod koniec grudnia...kolejny dramat.Dzisiaj ide jeszcze do lekarza co nam maczka złożył...moze mi też pomoże bo ja juz nie mam siły do tego wszystkiego...

Koleżnako, że tak powiem, głowa do góry, będzie dobrze, bo musi byc dobrze!!!!!!! A ten lekarz od Maczka to gdzie?

Wrocław - dr Leszek Morasiewicz - lokalny Jesus Christ ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anita jeszcze raz głowa do góry. Dobrze, że idziesz do innego. Bo co lekarz to inna diagnoza. Mnie wczoraj ortopeda (nie ten, który mnie niby leczy) powiedział, że on nic takiego nie widzi, że to tylko kreseczka, pęknięcie. A w szpitalu i przychodni, ze zlamanie i chcą przedłużyc gips do 8 tygodni. Wiec dziś na 19 jadę na kolejną konsultację, bo idzie zwariować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dorota26 wrote:

Anita jeszcze raz głowa do góry. Dobrze, że idziesz do innego. Bo co lekarz to inna diagnoza. Mnie wczoraj ortopeda (nie ten, który mnie niby leczy) powiedział, że on nic takiego nie widzi, że to tylko kreseczka, pęknięcie. A w szpitalu i przychodni, ze zlamanie i chcą przedłużyc gips do 8 tygodni. Wiec dziś na 19 jadę na kolejną konsultację, bo idzie zwariować.

dokładnie...jeden widzi drugi nie widzi...jak ja nie widze to tam jednak coś jest ...a jak juz sie czegoś dopatruję to sie okazuje ze nic tam nie ma....o zagmatwane ale prawdziwe...dzisiaj w piekarach ...masa połamańców, niektore nogi, blade, chude, opuchniete, ze nie widac gdzie kolano,,,sine i z wygryzionymi dZiurami, jede koles mial cos takeigo zrobionego...wygladało jakby babcia wzięła druty swoje i w 4 miejscach przekuła mu na wylot, ze wystawaly z jednej i z drugiej...masakra...a moja takał ładna a sie zrasac nei chce;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pol27 wrote:

anita wrote:

HEj Korel!!!i wszystkim obecnym i trzymającym za mnei kciuki...coś słabo tzrymaliscie!!!trafił mi sie srednio przyjemny lekarz...no i jedyne co mnie ratuje to przeszczep!!!:(Mowił jeszcze o jakims wyjmowaniu gwoździa i rozwiercaniu...dramat...no i o dynamizacji ze moze pomoc ale nie musi...i chyba nie w moim przypadku...ponoc juz mi sie nic nie zrosnie bo przestrzen tam w srodku się zabliżniła...cokolwiek to znaczy..dziwne ze zrost 4,5 miesiaca temu jeden lekarz tam widział bo ten powiedział ze obsolutnie!...wiec przeszczep;/...nnie za chetnie chciał mi go robic w piekarach..jakis taki wogóle on niepowazny...a jak juz bym sie zdecydowała nawet na przeszczep w piekarach to może pod koniec grudnia...kolejny dramat.Dzisiaj ide jeszcze do lekarza co nam maczka złożył...moze mi też pomoże bo ja juz nie mam siły do tego wszystkiego...

tak bywa kazdy lekarz inaczej mysli u mnie az 5 myslalo i nie wiem jak to bedzie ze mna ....wiec tak to bywa najlepiej samemu robic specjalizacje i sie leczyc ..... AGULKa Bedzie OKey tylko troszke cieprliwosci trzeba.......

Chyba Ci sie imiona pomieszaly chlopie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

maczek wrote:

pol27 wrote:

anita wrote:

HEj Korel!!!i wszystkim obecnym i trzymającym za mnei kciuki...coś słabo tzrymaliscie!!!trafił mi sie srednio przyjemny lekarz...no i jedyne co mnie ratuje to przeszczep!!!:(Mowił jeszcze o jakims wyjmowaniu gwoździa i rozwiercaniu...dramat...no i o dynamizacji ze moze pomoc ale nie musi...i chyba nie w moim przypadku...ponoc juz mi sie nic nie zrosnie bo przestrzen tam w srodku się zabliżniła...cokolwiek to znaczy..dziwne ze zrost 4,5 miesiaca temu jeden lekarz tam widział bo ten powiedział ze obsolutnie!...wiec przeszczep;/...nnie za chetnie chciał mi go robic w piekarach..jakis taki wogóle on niepowazny...a jak juz bym sie zdecydowała nawet na przeszczep w piekarach to może pod koniec grudnia...kolejny dramat.Dzisiaj ide jeszcze do lekarza co nam maczka złożył...moze mi też pomoże bo ja juz nie mam siły do tego wszystkiego...

tak bywa kazdy lekarz inaczej mysli u mnie az 5 myslalo i nie wiem jak to bedzie ze mna ....wiec tak to bywa najlepiej samemu robic specjalizacje i sie leczyc ..... AGULKa Bedzie OKey tylko troszke cieprliwosci trzeba.......

Chyba Ci sie imiona pomieszaly chlopie :P

ups.... ale wiadomo do kogo hehe............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pol27 wrote:

maczek wrote:

pol27 wrote:

tak bywa kazdy lekarz inaczej mysli u mnie az 5 myslalo i nie wiem jak to bedzie ze mna ....wiec tak to bywa najlepiej samemu robic specjalizacje i sie leczyc ..... AGULKa Bedzie OKey tylko troszke cieprliwosci trzeba.......

Chyba Ci sie imiona pomieszaly chlopie :P

ups.... ale wiadomo do kogo hehe............

jest ok pol...będzie Ci zapamiętane że zrosta swojego anicie chciałeś ostatnio oddać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

anita wrote:

Dorota26 wrote:

Anita jeszcze raz głowa do góry. Dobrze, że idziesz do innego. Bo co lekarz to inna diagnoza. Mnie wczoraj ortopeda (nie ten, który mnie niby leczy) powiedział, że on nic takiego nie widzi, że to tylko kreseczka, pęknięcie. A w szpitalu i przychodni, ze zlamanie i chcą przedłużyc gips do 8 tygodni. Wiec dziś na 19 jadę na kolejną konsultację, bo idzie zwariować.

dokładnie...jeden widzi drugi nie widzi...jak ja nie widze to tam jednak coś jest ...a jak juz sie czegoś dopatruję to sie okazuje ze nic tam nie ma....o zagmatwane ale prawdziwe...dzisiaj w piekarach ...masa połamańców, niektore nogi, blade, chude, opuchniete, ze nie widac gdzie kolano,,,sine i z wygryzionymi dZiurami, jede koles mial cos takeigo zrobionego...wygladało jakby babcia wzięła druty swoje i w 4 miejscach przekuła mu na wylot, ze wystawaly z jednej i z drugiej...masakra...a moja takał ładna a sie zrasac nei chce;/

Może się jakoś zrośnie, w końcu to zgodne z naturą, trzeba czasu. Ktoś pisał na forum, że jadł co się dało... wapń, kurze łapki itp i nic nie pomagało. A tu zaczął ruszać nogą, rehabilitował no i cud!!!!! Zrost nastąpił. U Ciebie tez tak będzie. Zobaczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...