Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

Dorota26 wrote:

anita wrote:

Dorota26 wrote:

Anita jeszcze raz głowa do góry. Dobrze, że idziesz do innego. Bo co lekarz to inna diagnoza. Mnie wczoraj ortopeda (nie ten, który mnie niby leczy) powiedział, że on nic takiego nie widzi, że to tylko kreseczka, pęknięcie. A w szpitalu i przychodni, ze zlamanie i chcą przedłużyc gips do 8 tygodni. Wiec dziś na 19 jadę na kolejną konsultację, bo idzie zwariować.

dokładnie...jeden widzi drugi nie widzi...jak ja nie widze to tam jednak coś jest ...a jak juz sie czegoś dopatruję to sie okazuje ze nic tam nie ma....o zagmatwane ale prawdziwe...dzisiaj w piekarach ...masa połamańców, niektore nogi, blade, chude, opuchniete, ze nie widac gdzie kolano,,,sine i z wygryzionymi dZiurami, jede koles mial cos takeigo zrobionego...wygladało jakby babcia wzięła druty swoje i w 4 miejscach przekuła mu na wylot, ze wystawaly z jednej i z drugiej...masakra...a moja takał ładna a sie zrasac nei chce;/

Może się jakoś zrośnie, w końcu to zgodne z naturą, trzeba czasu. Ktoś pisał na forum, że jadł co się dało... wapń, kurze łapki itp i nic nie pomagało. A tu zaczął ruszać nogą, rehabilitował no i cud!!!!! Zrost nastąpił. U Ciebie tez tak będzie. Zobaczysz.

to maku pisał :D on ma taki wyszukany smak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dorota26 wrote:

anita wrote:

Dorota26 wrote:

Anita jeszcze raz głowa do góry. Dobrze, że idziesz do innego. Bo co lekarz to inna diagnoza. Mnie wczoraj ortopeda (nie ten, który mnie niby leczy) powiedział, że on nic takiego nie widzi, że to tylko kreseczka, pęknięcie. A w szpitalu i przychodni, ze zlamanie i chcą przedłużyc gips do 8 tygodni. Wiec dziś na 19 jadę na kolejną konsultację, bo idzie zwariować.

dokładnie...jeden widzi drugi nie widzi...jak ja nie widze to tam jednak coś jest ...a jak juz sie czegoś dopatruję to sie okazuje ze nic tam nie ma....o zagmatwane ale prawdziwe...dzisiaj w piekarach ...masa połamańców, niektore nogi, blade, chude, opuchniete, ze nie widac gdzie kolano,,,sine i z wygryzionymi dZiurami, jede koles mial cos takeigo zrobionego...wygladało jakby babcia wzięła druty swoje i w 4 miejscach przekuła mu na wylot, ze wystawaly z jednej i z drugiej...masakra...a moja takał ładna a sie zrasac nei chce;/

Może się jakoś zrośnie, w końcu to zgodne z naturą, trzeba czasu. Ktoś pisał na forum, że jadł co się dało... wapń, kurze łapki itp i nic nie pomagało. A tu zaczął ruszać nogą, rehabilitował no i cud!!!!! Zrost nastąpił. U Ciebie tez tak będzie. Zobaczysz.

to o maku mowa;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anita wrote:
Dorota26 wrote:
Anita jeszcze raz głowa do góry. Dobrze, że idziesz do innego. Bo co lekarz to inna diagnoza. Mnie wczoraj ortopeda (nie ten, który mnie niby leczy) powiedział, że on nic takiego nie widzi, że to tylko kreseczka, pęknięcie. A w szpitalu i przychodni, ze zlamanie i chcą przedłużyc gips do 8 tygodni. Wiec dziś na 19 jadę na kolejną konsultację, bo idzie zwariować.
dokładnie...jeden widzi drugi nie widzi...jak ja nie widze to tam jednak coś jest ...a jak juz sie czegoś dopatruję to sie okazuje ze nic tam nie ma....o zagmatwane ale prawdziwe...dzisiaj w piekarach ...masa połamańców, niektore nogi, blade, chude, opuchniete, ze nie widac gdzie kolano,,,sine i z wygryzionymi dZiurami, jede koles mial cos takeigo zrobionego...wygladało jakby babcia wzięła druty swoje i w 4 miejscach przekuła mu na wylot, ze wystawaly z jednej i z drugiej...masakra...a moja takał ładna a sie zrasac nei chce;/
to nie jest zagmatwane.oczy trzeba zbadać albo wrócić na studia= no wiesz szewc (lekarz) bez butów (okularów) chodzi

sad but true...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anita wrote:
tak Agula...krótko sie znamy ale za to od ciekawej strony:D:DD:
mi się tam Wasze strony podobają :D aż człowiek odzyskuję wiarę w człowieka...
nie wiedziałam że wspólne spożywanie danonków galaretek picie wińska tak do siebie zbliża ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

maczek wrote:

Dorota26 wrote:

Hej czemu zostałam Member?????

chyba przekroczylas liczbe ilus tam postow, nie wiem jak to jest tutaj liczone...

No to witam w Waszym gronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

maczek wrote:

Dorota26 wrote:

Hej czemu zostałam Member?????

chyba przekroczylas liczbe ilus tam postow, nie wiem jak to jest tutaj liczone...

ciekawe co się dostaje po 1000 bana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agula wrote:

maczek wrote:

Dorota26 wrote:

Hej czemu zostałam Member?????

chyba przekroczylas liczbe ilus tam postow, nie wiem jak to jest tutaj liczone...

ciekawe co się dostaje po 1000 bana?

niedlugo sie dowiesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dorota26 wrote:

maczek wrote:

Dorota26 wrote:

Hej czemu zostałam Member?????

chyba przekroczylas liczbe ilus tam postow, nie wiem jak to jest tutaj liczone...

No to witam w Waszym gronie.

brudzia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
anita wrote:
tak Agula...krótko sie znamy ale za to od ciekawej strony:D:DD:
mi się tam Wasze strony podobają :D aż człowiek odzyskuję wiarę w człowieka...
nie wiedziałam że wspólne spożywanie danonków galaretek picie wińska tak do siebie zbliża ;)
A rzeczywiście dbacie o swoja dietę, jedząc łapiki i galaretki. Bo ja jem co zawsze, bez specjalnego gotowania dziwnych potraw.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dorota26 wrote:

anita wrote:

w dzień dziecka będzie równo pół roku!

Czyli 1 grudnia miałaś wypadek? Co dokładnie Ci sie przytrafiło?

Dorotko opowiem jak wróce teraz spadam na kolejne koncultacje...trzymajta kciuki tylko 5 x mocniej!!!!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

maczek wrote:

agula wrote:

maczek wrote:

chyba przekroczylas liczbe ilus tam postow, nie wiem jak to jest tutaj liczone...

ciekawe co się dostaje po 1000 bana?

niedlugo sie dowiesz ;)

nie mogę się doczekać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorota26 wrote:
agula wrote:
anita wrote:
tak Agula...krótko sie znamy ale za to od ciekawej strony:D:DD:
mi się tam Wasze strony podobają :D aż człowiek odzyskuję wiarę w człowieka...
nie wiedziałam że wspólne spożywanie danonków galaretek picie wińska tak do siebie zbliża ;)
A rzeczywiście dbacie o swoja dietę, jedząc łapiki i galaretki. Bo ja jem co zawsze, bez specjalnego gotowania dziwnych potraw.
Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze nie ma sensu sie tym wszystkim obzerac. Mi to nic nie pomoglo (jedynie pomoglo przytyc ponad 20 kilo), ale nie wykluczone, ze innym cos da. Kazdy organizm jest inny. Doszlo do tego, ze teraz nie moge spojrzec na galaretke ani danonka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maczek wrote:
Dorota26 wrote:
agula wrote:
mi się tam Wasze strony podobają :D aż człowiek odzyskuję wiarę w człowieka...
nie wiedziałam że wspólne spożywanie danonków galaretek picie wińska tak do siebie zbliża ;)
A rzeczywiście dbacie o swoja dietę, jedząc łapiki i galaretki. Bo ja jem co zawsze, bez specjalnego gotowania dziwnych potraw.
Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze nie ma sensu sie tym wszystkim obzerac. Mi to nic nie pomoglo (jedynie pomoglo przytyc ponad 20 kilo), ale nie wykluczone, ze innym cos da. Kazdy organizm jest inny. Doszlo do tego, ze teraz nie moge spojrzec na galaretke ani danonka.
ja tez zarłam i nie pomogło...w dupe jeża!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

anita wrote:

maczek wrote:

Dorota26 wrote:

A rzeczywiście dbacie o swoja dietę, jedząc łapiki i galaretki. Bo ja jem co zawsze, bez specjalnego gotowania dziwnych potraw.

Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze nie ma sensu sie tym wszystkim obzerac. Mi to nic nie pomoglo (jedynie pomoglo przytyc ponad 20 kilo), ale nie wykluczone, ze innym cos da. Kazdy organizm jest inny. Doszlo do tego, ze teraz nie moge spojrzec na galaretke ani danonka.

ja tez zarłam i nie pomogło...w dupe jeża!

Ach te kilogramy, ja już prawie 4 tygodnie w domu siedzę i już z tego nieróbstwa przybrałam tu i ówdzie…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie

chociaz w jednym mam szczęście a to w tym , ze przez te ostatnie 6 tyg. schudłam 4 kg.bardzo si e ciesze, bo w styczniu papierosy mnie rzuciły (przestały mi smakować po przeziębieniu) i przytyłam 8 kg.Tak że jeszcze mi toche zostało i mam nadzieje jeszcze to zrzucić. Tez zajadałam sie twarożkami i jogurtami za ktorymi nie przepadam i nie wiem czy dobrze gnaty mi sie zrosły, bo nie miałam zrobionego zdjęcia kontrol. bo złamanie bez przemieszczen to podobno nic takiego ( chyba dla konowała).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ciacho wrote:

Maczek jak usuneli ci plyte z reki to mogłeś wykonywać normalne prace czy jakiś czas musiałes uważać

Nie moglem, bylem na zwolnieniu miesiac. W mojej pracy mi to nie przeszkadzalo, bo jestem informatykiem, ale dzwigac roznych rzeczy nie moglem przez jakies 2 miesiace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

maczek wrote:

ciacho wrote:

Maczek jak usuneli ci plyte z reki to mogłeś wykonywać normalne prace czy jakiś czas musiałes uważać

Nie moglem, bylem na zwolnieniu miesiac. W mojej pracy mi to nie przeszkadzalo, bo jestem informatykiem, ale dzwigac roznych rzeczy nie moglem przez jakies 2 miesiace.

To znaczy ze ja niebęde mógł nogi stawiac całą masą ciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja jestem już po wiaderkowodomowej rehabilitacji.noge mam jakby drewnianą.nadal jest

gruba i lekko sinawa.Za to rano wyglada w miare normalnie dopoki nie spuszcze jej na dol.ja jeszcze nie obciążam jej 100% toche boje i mysle ze bolalaby mnie,bo jak w ciagu dnia duzo pokicam to wieczorem boli mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dorota26 wrote:

anita wrote:

maczek wrote:

Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze nie ma sensu sie tym wszystkim obzerac. Mi to nic nie pomoglo (jedynie pomoglo przytyc ponad 20 kilo), ale nie wykluczone, ze innym cos da. Kazdy organizm jest inny. Doszlo do tego, ze teraz nie moge spojrzec na galaretke ani danonka.

ja tez zarłam i nie pomogło...w dupe jeża!

Ach te kilogramy, ja już prawie 4 tygodnie w domu siedzę i już z tego nieróbstwa przybrałam tu i ówdzie…

cholera,ja przez miesiąc to 5kilo przytyłam.Wszystkie ciuchy ciasne. Ciężko to zrzucić :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...