Złamanie nogi - rehabilitacja

[Madzia]

alakali wrote:

mackowska wrote:

alakali wrote:

faktycznie mam blisko a złamaną mam strzałkę przy kostce bez przemieszczeń.Gips zakładali mi na izbie przyjęć a w poradni byłam u Foremskiego.Wczoraj byłam prywatnie
u Romanowskiego z polecenia innych lekarzy. A Ty u kogo sie leczysz?

oo formeski pamiętam jak mnie przywiezli z Jurasza z Bydzi bo w bydgoszczy na chodkiewicza przy policji doslownie na przeciwko budynku Policji na przejsciu dla pieszych wjechal we mnie samochod dostawczy tak nawiasem no wiec z bydzi przywiezli mnie akretka do Inowroclawia na Moje zyczenie jak to sie mówi no i foremski mnie przyjal ( już raz mnie keidyś z reka przyjemowal z 20 minut pamietam patrzyl na zdjecie rtg reki bo nie wiedzila co z nia jest czy zbita czy zlamana ale byla zbita) no wiec jak powiedzial mi o wyciagu to ja spoko luzik wtedy mialam jeszcze inne wyobrazenie co do tego wyciagu.. no jak mi powyzej kolana noge przwewiercil to chyba pamietam caly szpital obudzialam hehehe to bylo w sobote 16 lutego no 17 miałam w niedziele operacje i oeprował Mnie Kośmicki taki rudawy nawet przystojny hehe no i Kuls

błąd, było trzeba zostać w Bydgoszczy chociaż na złożenie tam mają dobrych ortopedów a w Inie nie wiem.Nie potrzebowałam ich wcześniej.

aha no ttzn. wiesz u Nas w szpitalu mam ciotki dwie jedna byla przy Mojej operacji w Bydgoszczy bym musiała do 7 Dni na operacje czekac a tak w inie na drugi dzien wieczorem w niedziele miałam...

[alakali]

mackowska wrote:

alakali wrote:

mackowska wrote:

Mna się zają Kosmicki i Kuls Kosmicki prowadzacy facet z wygladu to azzzz strach ale jak przychodzi co do czego to świetnie z nim sie gada ostatnio analizowalismy wspolnie Moje zdjecie kurcze wypytal Mnie z kazdego odcinka nogi o ten jeden:D hehehe a u Ciebie jaka kontuzja :> bo u Mnie udo.. podkretarzowe złamanie ehhs Własnie wysmarowalam nózke maścia konska i juz mnie wyzywaja ( czyt. jej wstretny zapach ) bo czuć ja w calym domku

Podobno obydwaj są dobrzy.U tego drugiego leczy sie moja kolezanka tez mi go polecała ale tez prywatnie,chociaż widziałam w przychodni, że jest dosyć dostępny dla pacjentów.Kosmickiego nie znam. Też stosuje żel /nie maśc / koński. Udo mam mniej spuchnięte ale kostkę dość mocno.

ja tez w ogole ostatnio bym sie przewrocila ratowałam sytuacjei prawa zdrowa noga z calej sily uderzylam w kule i tlyko slyszałam jakby cos sie zlamalo moemmt maly palec u stopy jak napuchl uwierz nie dosyc ze lewa polaman to jeszcze prawa noga.. no ale sam sobie diagnoze postawilam tez altacetem wysmarowałam usztywnilam okazalo sie że tlyo wybity bo ruszac nim moglam i juz jest ok a pamietam kostke tez mialam napuchnieta na poczatku to już w ogole cala noga napuchnieta ale teraz juz ok tlyko ten obrzek utrzymuje sie tam gdzie mam szycie nie wiem dlaczego i sine jeszcze jest a minelo juz 4 miesiace prawie no zobaczymy

ztego co slyszałam na tym formum to dochodzenie do pełnosprawności troche trwa.Z tych
wszystkich przypadków tutaj opisanych moj był chyba najlżejszy ,bo to tylko strzałka bez
kt orej można nawet żyć,tak mi powiedział sanitariusz na izbie przyjęć. A jednak też musze przejść ten okres rekonwalescencji i tez się tym przejmuje.

[Madzia]

alakali wrote:

mackowska wrote:

alakali wrote:

Podobno obydwaj są dobrzy.U tego drugiego leczy sie moja kolezanka tez mi go polecała ale tez prywatnie,chociaż widziałam w przychodni, że jest dosyć dostępny dla pacjentów.Kosmickiego nie znam. Też stosuje żel /nie maśc / koński. Udo mam mniej spuchnięte ale kostkę dość mocno.

ja tez w ogole ostatnio bym sie przewrocila ratowałam sytuacjei prawa zdrowa noga z calej sily uderzylam w kule i tlyko slyszałam jakby cos sie zlamalo moemmt maly palec u stopy jak napuchl uwierz nie dosyc ze lewa polaman to jeszcze prawa noga.. no ale sam sobie diagnoze postawilam tez altacetem wysmarowałam usztywnilam okazalo sie że tlyo wybity bo ruszac nim moglam i juz jest ok a pamietam kostke tez mialam napuchnieta na poczatku to już w ogole cala noga napuchnieta ale teraz juz ok tlyko ten obrzek utrzymuje sie tam gdzie mam szycie nie wiem dlaczego i sine jeszcze jest a minelo juz 4 miesiace prawie no zobaczymy

ztego co slyszałam na tym formum to dochodzenie do pełnosprawności troche trwa.Z tych
wszystkich przypadków tutaj opisanych moj był chyba najlżejszy ,bo to tylko strzałka bez
kt orej można nawet żyć,tak mi powiedział sanitariusz na izbie przyjęć. A jednak też musze przejść ten okres rekonwalescencji i tez się tym przejmuje.

Aha no ja wczoraj miałam komisje lekarska jakis zastępca z Biziela z Bydgoszczy ortopeda właśnie był i powiedział ze noga idealnie zlozona wręcz ksiązkowo no po mojego typu złamaniu to tak 12 miesięcy do powrotu do stanu sprzed wypadku no i zalezy jak tam z tym zrostem staram sie dużo ruszac odpowiednio obciążać nogę no i zobaczymy jak będzie:)

[Madzia]

mackowska wrote:

alakali wrote:

mackowska wrote:

ja tez w ogole ostatnio bym sie przewrocila ratowałam sytuacjei prawa zdrowa noga z calej sily uderzylam w kule i tlyko slyszałam jakby cos sie zlamalo moemmt maly palec u stopy jak napuchl uwierz nie dosyc ze lewa polaman to jeszcze prawa noga.. no ale sam sobie diagnoze postawilam tez altacetem wysmarowałam usztywnilam okazalo sie że tlyo wybity bo ruszac nim moglam i juz jest ok a pamietam kostke tez mialam napuchnieta na poczatku to już w ogole cala noga napuchnieta ale teraz juz ok tlyko ten obrzek utrzymuje sie tam gdzie mam szycie nie wiem dlaczego i sine jeszcze jest a minelo juz 4 miesiace prawie no zobaczymy

ztego co slyszałam na tym formum to dochodzenie do pełnosprawności troche trwa.Z tych
wszystkich przypadków tutaj opisanych moj był chyba najlżejszy ,bo to tylko strzałka bez
kt orej można nawet żyć,tak mi powiedział sanitariusz na izbie przyjęć. A jednak też musze przejść ten okres rekonwalescencji i tez się tym przejmuje.

Aha no ja wczoraj miałam komisje lekarska jakis zastępca z Biziela z Bydgoszczy ortopeda właśnie był i powiedział ze noga idealnie zlozona wręcz ksiązkowo no po mojego typu złamaniu to tak 12 miesięcy do powrotu do stanu sprzed wypadku no i zalezy jak tam z tym zrostem staram sie dużo ruszac odpowiednio obciążać nogę no i zobaczymy jak będzie:)

Ty z bajki jestes Pamiętam hmm Jezierski Ginekolog chyba tam mieszka jak sie nie myle heh:)

[alakali]

 

gabrysiabogatko wrote:

Witam wszystkich na forum !! Trochę mnie czasu nie było wróciłam właśnie z sanatorium !! pozdrawiam wszystkich

witam, ja jestem na forum od kwietnia.gdzie bylas w sanatorium i na co. ja tez mam napisany wniosek do sanatorium ale na kregoslup, bo mi padł no i doszła nóżka.Lekarz wysle go dopiero jak noga będzie zdrowa.Wczesniej nie moze tak powiedzial pomimo,że czeka sie podobno do roku czasu.Tylko poszpitalne śa szybsze.

[alakali]

mackowska wrote:

mackowska wrote:

alakali wrote:

ztego co slyszałam na tym formum to dochodzenie do pełnosprawności troche trwa.Z tych
wszystkich przypadków tutaj opisanych moj był chyba najlżejszy ,bo to tylko strzałka bez
kt orej można nawet żyć,tak mi powiedział sanitariusz na izbie przyjęć. A jednak też musze przejść ten okres rekonwalescencji i tez się tym przejmuje.

Aha no ja wczoraj miałam komisje lekarska jakis zastępca z Biziela z Bydgoszczy ortopeda właśnie był i powiedział ze noga idealnie zlozona wręcz ksiązkowo no po mojego typu złamaniu to tak 12 miesięcy do powrotu do stanu sprzed wypadku no i zalezy jak tam z tym zrostem staram sie dużo ruszac odpowiednio obciążać nogę no i zobaczymy jak będzie:)

Ty z bajki jestes Pamiętam hmm Jezierski Ginekolog chyba tam mieszka jak sie nie myle heh:)

Jak ja przeprowadziłam sie na bajke to jego juz nie bylo. On podobno jest gdzies zagranicą.A ona z synem nie wiem gdzie jest. Ich Jasiu jakis czas gtemu kolegował sie z moja córka, ale ona tez nie wie gdzie sa.

[alakali]

ja myśle, ze chorobowe pociągnę jeszcze przez lato,chorować bym mogła do pażdziernika

ale nie wiem czy lekarz bedzie chciał dawać mi tyle zwolnienia.Na razie walcze z zusem

o uznanie wypoadku przy pracy.Jutro robie odwołanie i zobaczymy co z tego wyjdzie.Jest o co walczyć bo tj 100% chorobowego i nedzne jednorazowe odszkodowanie.

[Madzia]

a Jaska kojaże heheh ooo no tak to nawet nie wiedziałam ze już w Polsce nie mieszkaja no ale bywa

[Krzysiek]

lisiu wrote:

agula wrote:

Lisiu szpilki mi się już po nocach śnią....
obecnie pomykam w czółenkach na małym obcasie...bo nie potrafię chodzić na płaskim.jak noga po kilku godzinach spuchnie to tak lepiej przylegają dobrze że mam kilka sztuk za dużych o jakiś rozmiar

mnie się śnią szpilki i mini, a tu ani jedno ani drugie tego lata nie wyjdzie, buuuuu

mi sie to samo śni hehe

[alakali]

 

mackowska wrote:

alakali wrote:

mackowska wrote:

oo formeski pamiętam jak mnie przywiezli z Jurasza z Bydzi bo w bydgoszczy na chodkiewicza przy policji doslownie na przeciwko budynku Policji na przejsciu dla pieszych wjechal we mnie samochod dostawczy tak nawiasem no wiec z bydzi przywiezli mnie akretka do Inowroclawia na Moje zyczenie jak to sie mówi no i foremski mnie przyjal ( już raz mnie keidyś z reka przyjemowal z 20 minut pamietam patrzyl na zdjecie rtg reki bo nie wiedzila co z nia jest czy zbita czy zlamana ale byla zbita) no wiec jak powiedzial mi o wyciagu to ja spoko luzik wtedy mialam jeszcze inne wyobrazenie co do tego wyciagu.. no jak mi powyzej kolana noge przwewiercil to chyba pamietam caly szpital obudzialam hehehe to bylo w sobote 16 lutego no 17 miałam w niedziele operacje i oeprował Mnie Kośmicki taki rudawy nawet przystojny hehe no i Kuls

błąd, było trzeba zostać w Bydgoszczy chociaż na złożenie tam mają dobrych ortopedów a w Inie nie wiem.Nie potrzebowałam ich wcześniej.

aha no ttzn. wiesz u Nas w szpitalu mam ciotki dwie jedna byla przy Mojej operacji w Bydgoszczy bym musiała do 7 Dni na operacje czekac a tak w inie na drugi dzien wieczorem w niedziele miałam...

a to co innego.Nie ma jak dobre układy.

[Madzia]

 

alakali wrote:

mackowska wrote:

alakali wrote:

błąd, było trzeba zostać w Bydgoszczy chociaż na złożenie tam mają dobrych ortopedów a w Inie nie wiem.Nie potrzebowałam ich wcześniej.

aha no ttzn. wiesz u Nas w szpitalu mam ciotki dwie jedna byla przy Mojej operacji w Bydgoszczy bym musiała do 7 Dni na operacje czekac a tak w inie na drugi dzien wieczorem w niedziele miałam...

a to co innego.Nie ma jak dobre układy.

no układy ukladami a to akurat siostra Mojego taty a moja chrzesna i tak wiesz...

[gabrysiabogatko]

w sanatorium byłam skierowana przez lekarza orzecznika ZUS . Komisja w marcu a w maju wyjazd tak więc krótkie oczekiwanie !! Było super dużo zabiegów ,zwiedzania i innych atrakcji !! Byłam w Dusznikach zdrój

[alakali]

Maczek muszę sie pochwalić.Dzisiaj dokonałam wielkiego czynu.Na rannym spacerku z pieskami oczywiscie blisko domu zwiał mi jeden gówniarz /czyt.york o wielkim imieniu Rambo/.Poczuł wolę bożą i poszedł w długą. Ponieważ jestem mało ruchliwa,nie było szans

na odnalezienie go a szosa blisko. W tym wielkim stresie wskoczyłam do samochodu i jazda

po osiedlu.Znalazłam bydlaka.siedzial za kare godzine w koszyku a teraz leży juz ze mną.Tak spodobała mi sie jazda,że ruszyłam na misto ale tylko boczkami bo trochę balam sie jeszcze.Stwierdziłam,że jazda idzie mi lepiej niż chodzenie. Oczywiście nie przyznam sie męzowi niech obskakuje mnie jeszcze troche.Chociaż nie wiem jak długo wytrzymam. Boje sie że mnie kiedys złapie,bo czesto koło domu przejeżdża i może zauważyć że brakuje mojego samochodu.

[alakali]

 

mackowska wrote:

alakali wrote:

mackowska wrote:

aha no ttzn. wiesz u Nas w szpitalu mam ciotki dwie jedna byla przy Mojej operacji w Bydgoszczy bym musiała do 7 Dni na operacje czekac a tak w inie na drugi dzien wieczorem w niedziele miałam...

a to co innego.Nie ma jak dobre układy.

no układy ukladami a to akurat siostra Mojego taty a moja chrzesna i tak wiesz...

ważne,że miałaś dobrą opiekę

[alakali]

 

gabrysiabogatko wrote:

w sanatorium byłam skierowana przez lekarza orzecznika ZUS . Komisja w marcu a w maju wyjazd tak więc krótkie oczekiwanie !! Było super dużo zabiegów ,zwiedzania i innych atrakcji !! Byłam w Dusznikach zdrój

to fajnie trafiłaś.Byłam kiedyś w Dusznikach i tez mi sie podobało.Czy Ty miałaś wykorzystane już 182 dni,że Cię wezwali na komisje.

[Madzia]

ok ja uciekam ide sie uczyc ehh sesja.. Buziaki zycze udanego popoludnia wszystkim:)

[agula]

maczek wrote:

lisiu wrote:

agula wrote:

Lisiu szpilki mi się już po nocach śnią....
obecnie pomykam w czółenkach na małym obcasie...bo nie potrafię chodzić na płaskim.jak noga po kilku godzinach spuchnie to tak lepiej przylegają dobrze że mam kilka sztuk za dużych o jakiś rozmiar

mnie się śnią szpilki i mini, a tu ani jedno ani drugie tego lata nie wyjdzie, buuuuu

mi sie to samo śni hehe

maku może Ci pożyczyć jak będziesz miał jakiejś wyjście w miasto?

[agula]

 

gabrysiabogatko wrote:

w sanatorium byłam skierowana przez lekarza orzecznika ZUS . Komisja w marcu a w maju wyjazd tak więc krótkie oczekiwanie !! Było super dużo zabiegów ,zwiedzania i innych atrakcji !! Byłam w Dusznikach zdrój

WITAJ GABI!!!! opowiadaj jak tam było...ja byłam w Dusznikach na wycieczce rowerowej - super tereny. pewnie masz na maksa naładowane akumulatory jak noga???

[alakali]

 

alakali wrote:

mackowska wrote:

alakali wrote:

a to co innego.Nie ma jak dobre układy.

no układy ukladami a to akurat siostra Mojego taty a moja chrzesna i tak wiesz...

ważne,że miałaś dobrą opiekę

Madzia a co ty miałas za komisję

[agula]

alakali wrote:

Maczek muszę sie pochwalić.Dzisiaj dokonałam wielkiego czynu.Na rannym spacerku z pieskami oczywiscie blisko domu zwiał mi jeden gówniarz /czyt.york o wielkim imieniu Rambo/.Poczuł wolę bożą i poszedł w długą. Ponieważ jestem mało ruchliwa,nie było szans
na odnalezienie go a szosa blisko. W tym wielkim stresie wskoczyłam do samochodu i jazda
po osiedlu.Znalazłam bydlaka.siedzial za kare godzine w koszyku a teraz leży juz ze mną.Tak spodobała mi sie jazda,że ruszyłam na misto ale tylko boczkami bo trochę balam sie jeszcze.Stwierdziłam,że jazda idzie mi lepiej niż chodzenie. Oczywiście nie przyznam sie męzowi niech obskakuje mnie jeszcze troche.Chociaż nie wiem jak długo wytrzymam. Boje sie że mnie kiedys złapie,bo czesto koło domu przejeżdża i może zauważyć że brakuje mojego samochodu.

jesteś niezła...
ale muszę potwierdzić - człowiek za kółkiem czuję się jak normalna sprawna jednostka...ja dopiero jakbym zaparkowała w tył jadącego przede mną auta przypomniałam sobie że jeszcze mi trochę brakuję...siły w nodze ale tylko do hamowania gaz lekko chodzi

[Piter]

Jak tak dalej pójdzie to gdy się wszyscy spotkamy to będzie nas ze stówka W sumie to tu Korel, Maczek, Pol i ja z facetów a reszta kobitki. Cieszmy sie chłopaki :cool:

[Iwona1661348180]

 

agula wrote:

IwonaŁódź wrote:

Czemu miałabym sie przestraszyc ?? pewnie przesadzasz

Iwona uważaj na Piotra - to nasz lokalny podrywacz...i do tego bardzo skromny

Dzięki za ostrzezenie bede uwazac. Kurcze tak tu miło ze jak juz czlowiek napisze jednego posta to nie moze przestac z kazdym mozna normlanie pogadac fajnie ze sa tacy ludzie. Bo jak bylam na zdjeciu gipsu i czekalam w kolejce byla jedna dziewczyna tez z noga w gipsie chcialam chwile pogadac zapytac sie co i jak tak poprostu nawiazac djalog co by czas szybciej zleciał ale niestety nie byla z byt uprzejma. Pozdrawiam ją moze trafi kiedys na to forum i bedzie wiedziala ze o nia chodzi

[Iwona1661348180]

agula wrote:

alakali wrote:

Maczek muszę sie pochwalić.Dzisiaj dokonałam wielkiego czynu.Na rannym spacerku z pieskami oczywiscie blisko domu zwiał mi jeden gówniarz /czyt.york o wielkim imieniu Rambo/.Poczuł wolę bożą i poszedł w długą. Ponieważ jestem mało ruchliwa,nie było szans
na odnalezienie go a szosa blisko. W tym wielkim stresie wskoczyłam do samochodu i jazda
po osiedlu.Znalazłam bydlaka.siedzial za kare godzine w koszyku a teraz leży juz ze mną.Tak spodobała mi sie jazda,że ruszyłam na misto ale tylko boczkami bo trochę balam sie jeszcze.Stwierdziłam,że jazda idzie mi lepiej niż chodzenie. Oczywiście nie przyznam sie męzowi niech obskakuje mnie jeszcze troche.Chociaż nie wiem jak długo wytrzymam. Boje sie że mnie kiedys złapie,bo czesto koło domu przejeżdża i może zauważyć że brakuje mojego samochodu.

jesteś niezła...
ale muszę potwierdzić - człowiek za kółkiem czuję się jak normalna sprawna jednostka...ja dopiero jakbym zaparkowała w tył jadącego przede mną auta przypomniałam sobie że jeszcze mi trochę brakuję...siły w nodze ale tylko do hamowania gaz lekko chodzi

Zgadzam sie prowadzac nikt nie zobaczy twoich kul czy tez balona na stopie. Ja tez nie moge sie doczekac kiedy usiade za kolkiem i pojade na jakas wycieczke. jak narazie to bym nie wsiadla nie mam na tyle sprawnej stopki niestety. Narazie nauka chodzenia bez kol

[alakali]

gdyby nie zginął mi moj kochany rambus to tez bym sie nie odważyla ,choć chętke miałam wielka.

musze zaraz uciekac bo jade na rtg. oczywiscie maz mnie zawozi hahaha.

[Madzia]

alakali wrote:

gdyby nie zginął mi moj kochany rambus to tez bym sie nie odważyla ,choć chętke miałam wielka.
musze zaraz uciekac bo jade na rtg. oczywiscie maz mnie zawozi hahaha.

aa związana z odszkodowaniem z Pzu:) jakaś wstepnaa komisja:)
a co do samochodu nic mnie nie powstrzyma przed wsiasciem do autka no i juz jezdzilam do Bydgoszczy po miesiacu od operacji:)

[Madzia]

nie no nie wytrzymam nie moge w domu wysiedziec:D juz bym się gdzies przeszła:D albo przejechała a tu nauka ehh a co do ludzi no tak jakos malo mówni jak ostatnio byłam na kontroli każdy na każdego krzywo poatrzy ehh szkoda słów patrza sie na ciebie ja tam juz przywyklam bo zawsze sie na Mnie gapia.. za charakterystyczna jestem no ale coz.. hehehe

[Piter]

A ja spadam na Piotrkowską do ogródka na piwko tak jak ostatnio mi zapodał pomysł Korel. Oczywiście wypije za Wasze zdrówko. Mam nadzieję że dzis jakaś saruszka zrobi dobry uczynek i przeprowadzi schorowanego młodzieńca przez pasy

[agula]

Piotruś Ty lepiej się przyznaj że ruszasz szukać tej pięknej dziewczyny z rehabilitacji

[Madzia]

eee właśnie cos tutaj za mało mężczyzn:> nie ma z kim poflirtować:x nie no zartuje:] ale przywykłam do tego ze jestem rodzynkiem przez całe liceum hehe na studiach juz troche gorzej tez malo płci przeciwnej..

[Krzysiek]

Mało nas (facetów), ale za to jacy!!

 

A tak w ogóle to widzę, że wszyscy się tak pchają do jazdy samochodem z niesprawnymi nogami a potem chodzą takie kaleki jak ja.......