Złamanie nogi - rehabilitacja

[sawa-z-wawa]

 

maczek wrote:

Amory nam nie w głowie, tylko się tak droczę z Agą A figle migle na klawiaturze? Hmmm... po prostu zamykasz oczy i piszesz. Np. tego posta napisalem z zamknietymi oczamii... to chyba tkaie zboczenie zawodowe

No tak.. proza zycia " po prostu zamykasz oczy i piszesz..". Realista, ściagnałes mnie na ziemię. Znowu czuje się jak połamaniec.

[sawa-z-wawa]

 

mackowska wrote:

tak myślałam że jak lekarz zobaczy Moje zdjęcie rtg to sie za głowe zlapie i rzeczywiście tak było tak jak w tym koszmarze: "czekaja operacja" i tak jest jade do szpitala.. gwóźdz pękł.. ok. 5 cm skróciło noge.. i czeka mnie operacja

Madzia, bardzo współczuję. Pamietaj, że zyjemy w XXI w i to nie koniec świata. Po prostu dłużej będziesz bedziesz się zrastać i dłużej będziesz udzielac się towarzysko na forum. Znam osobiście ludzi, którzy przeszli to samo co masz teraz i dosłownie aktualnie biegają. Zyczę dużo cierpliwości i zaufania do lekarzy. W końcu w coś musimy wierzyć.

[korel]

 

mackowska wrote:

tak myślałam że jak lekarz zobaczy Moje zdjęcie rtg to sie za głowe zlapie i rzeczywiście tak było tak jak w tym koszmarze: "czekaja operacja" i tak jest jade do szpitala.. gwóźdz pękł.. ok. 5 cm skróciło noge.. i czeka mnie operacja

co ?????????? 5 cm ?????? przecież taką różnice być od razu zauważyła. gwóźdź pękł ??????? gwóźdź raczej nie pęka, tylko najwyżej jakas śrubka

[korel]

agula wrote:

maczek wrote:

korel wrote:

Tak, tylko wtedy musisz zaśmiecać sobie głowę tymi układami na klawiaturze, a po co. I jeszcze nie zawsze wyjdzie buźka, jak ta na końcu

Pol, to masz do dyspozycji:

i
smileys/neutral.gif i smileys/neutral.gif
i
i
:o i smileys/surprise.gif



:lol:
:mad:
:rolleyes:
:cool:

Ja sobie głowy nie zaśmiecam - znam klawiaturę na pamięć i umiem pisać z zamkniętymi oczami (Aga jest świadkiem)

yyyy ja też miałam oczy wtedy zamknięte.nic nie widziałam nic nie słyszałam

no i co było dalej ? przy rozłożystej klawiaturze ? przy rozpalonym komputerze ? powiedzcie przynajmniej jak to jest ?

[korel]

 

sawa-z-wawa wrote:

mackowska wrote:

tak myślałam że jak lekarz zobaczy Moje zdjęcie rtg to sie za głowe zlapie i rzeczywiście tak było tak jak w tym koszmarze: "czekaja operacja" i tak jest jade do szpitala.. gwóźdz pękł.. ok. 5 cm skróciło noge.. i czeka mnie operacja

Madzia, bardzo współczuję. Pamietaj, że zyjemy w XXI w i to nie koniec świata. Po prostu dłużej będziesz bedziesz się zrastać i dłużej będziesz udzielac się towarzysko na forum. Znam osobiście ludzi, którzy przeszli to samo co masz teraz i dosłownie aktualnie biegają. Zyczę dużo cierpliwości i zaufania do lekarzy. W końcu w coś musimy wierzyć.

Odradzam pełne zaufanie do lekarzy, tylko zasada ograniczonego zaufania

[Krzysiek]

 

korel wrote:

mackowska wrote:

tak myślałam że jak lekarz zobaczy Moje zdjęcie rtg to sie za głowe zlapie i rzeczywiście tak było tak jak w tym koszmarze: "czekaja operacja" i tak jest jade do szpitala.. gwóźdz pękł.. ok. 5 cm skróciło noge.. i czeka mnie operacja

co ?????????? 5 cm ?????? przecież taką różnice być od razu zauważyła. gwóźdź pękł ??????? gwóźdź raczej nie pęka, tylko najwyżej jakas śrubka

Gwóźdź pękł - widziałem zdjęcie...

[Madzia]

http://img95.imageshack.us/my.php?image=zlamekcm4.png prosze.. to dzisiejsze zdjęcie.. a jednak pękł

[Paweł1661348179]

 

mackowska wrote:

http://img95.imageshack.us/my.php?image=zlamekcm4.png prosze.. to dzisiejsze zdjęcie.. a jednak pękł

nie martw sie bedzie git a to jest mozliwe aby az tak pekł???Chyba był material uszkodzony miał jakąś wade.A obciazalas noge?

[Krzysiek]

 

korel wrote:

agula wrote:

maczek wrote:

Ja sobie głowy nie zaśmiecam - znam klawiaturę na pamięć i umiem pisać z zamkniętymi oczami (Aga jest świadkiem)

yyyy ja też miałam oczy wtedy zamknięte.nic nie widziałam nic nie słyszałam

no i co było dalej ? przy rozłożystej klawiaturze ? przy rozpalonym komputerze ? powiedzcie przynajmniej jak to jest ?

Nijak.

[Paweł1661348179]

i

[agula]

 

korel wrote:

agula wrote:

maczek wrote:

Ja sobie głowy nie zaśmiecam - znam klawiaturę na pamięć i umiem pisać z zamkniętymi oczami (Aga jest świadkiem)

yyyy ja też miałam oczy wtedy zamknięte.nic nie widziałam nic nie słyszałam

no i co było dalej ? przy rozłożystej klawiaturze ? przy rozpalonym komputerze ? powiedzcie przynajmniej jak to jest ?

zupełnie nie rozumiem pytań

[korel]

maczek wrote:

Amory nam nie w głowie, tylko się tak droczę z Agą A figle migle na klawiaturze? Hmmm... po prostu zamykasz oczy i piszesz. Np. tego posta napisalem z zamknietymi oczamii... to chyba tkaie zboczenie zawodowe

To każdy może zrobić, bo jak piszą specjaliści:

Włudeg bdaań ppodzrzeynorwach na Usrniweciytee Cmabrigde, nie ma zinnaczea w jekaij keolśjcnoi lteriy unomcziesze są w swiłoe, jyeinde iottnse jset, aby piszwera i onisatta lteria błyy na wyśłaiwcm miscjeu. Rtszea mżoe być caicikłowie pnarzeszmiea, a i tak jset sie w sintae pyrzatczeć tsket bez pmelrobu.

[Paweł1661348179]

Maczek dostałes moje fotki nogi?

[agula]

 

pol27 wrote:

i

polllllllllllllllllllllllllllll brawo!!!udało Ci się

[Paweł1661348179]

 

agula wrote:

pol27 wrote:

i

polllllllllllllllllllllllllllll brawo!!!udało Ci się

starałem sie

[agula]

korel wrote:

maczek wrote:

Amory nam nie w głowie, tylko się tak droczę z Agą A figle migle na klawiaturze? Hmmm... po prostu zamykasz oczy i piszesz. Np. tego posta napisalem z zamknietymi oczamii... to chyba tkaie zboczenie zawodowe

To każdy może zrobić, bo jak piszą specjaliści:

Włudeg bdaań ppodzrzeynorwach na Usrniweciytee Cmabrigde, nie ma zinnaczea w jekaij keolśjcnoi lteriy unomcziesze są w swiłoe, jyeinde iottnse jset, aby piszwera i onisatta lteria błyy na wyśłaiwcm miscjeu. Rtszea mżoe być caicikłowie pnarzeszmiea, a i tak jset sie w sintae pyrzatczeć tsket bez pmelrobu.

haha korel znowu coś piłeś?

[Krzysiek]

 

pol27 wrote:

Maczek dostałes moje fotki nogi?

Dostalem, jak tylko rozluzni sie atmosfera u mnie w pracy to je wrzuce

[Paweł1661348179]

 

maczek wrote:

pol27 wrote:

Maczek dostałes moje fotki nogi?

Dostalem, jak tylko rozluzni sie atmosfera u mnie w pracy to je wrzuce

OK

[agula]

 

maczek wrote:

korel wrote:

agula wrote:

yyyy ja też miałam oczy wtedy zamknięte.nic nie widziałam nic nie słyszałam

no i co było dalej ? przy rozłożystej klawiaturze ? przy rozpalonym komputerze ? powiedzcie przynajmniej jak to jest ?

Nijak.

zawsze to lepsze niż beznadziejnie

[korel]

 

mackowska wrote:

http://img95.imageshack.us/my.php?image=zlamekcm4.png prosze.. to dzisiejsze zdjęcie.. a jednak pękł

Rzeczywiście, ale czy to pęknięcie zmienia Ci w tej chwili sposób postępowania i rehabilitacji, bo juz w dużym stopniu byłaś zaawansowana rehabilitacyjnie

[korel]

 

pol27 wrote:

maczek wrote:

pol27 wrote:

Maczek dostałes moje fotki nogi?

Dostalem, jak tylko rozluzni sie atmosfera u mnie w pracy to je wrzuce

OK

Pol, teraz ostro szalejesz z tymi buźkami, widzę że załapałeś

[agula]

 

pgb1979 wrote:

Hmm...Sawa, nowoczęsni internauci ponoć nazywają to sexem przez internet. Ja jeszcze tego nie doswiadczyłem, ale przeciez wszystko przede mną

nowoczesny i do tego chętny

[korel]

agula wrote:

korel wrote:

maczek wrote:

Amory nam nie w głowie, tylko się tak droczę z Agą A figle migle na klawiaturze? Hmmm... po prostu zamykasz oczy i piszesz. Np. tego posta napisalem z zamknietymi oczamii... to chyba tkaie zboczenie zawodowe

To każdy może zrobić, bo jak piszą specjaliści:

Włudeg bdaań ppodzrzeynorwach na Usrniweciytee Cmabrigde, nie ma zinnaczea w jekaij keolśjcnoi lteriy unomcziesze są w swiłoe, jyeinde iottnse jset, aby piszwera i onisatta lteria błyy na wyśłaiwcm miscjeu. Rtszea mżoe być caicikłowie pnarzeszmiea, a i tak jset sie w sintae pyrzatczeć tsket bez pmelrobu.

haha korel znowu coś piłeś?

A przeczytałaś przynajmniej ten tekst ?

[agula]

korel wrote:

agula wrote:

korel wrote:

To każdy może zrobić, bo jak piszą specjaliści:

Włudeg bdaań ppodzrzeynorwach na Usrniweciytee Cmabrigde, nie ma zinnaczea w jekaij keolśjcnoi lteriy unomcziesze są w swiłoe, jyeinde iottnse jset, aby piszwera i onisatta lteria błyy na wyśłaiwcm miscjeu. Rtszea mżoe być caicikłowie pnarzeszmiea, a i tak jset sie w sintae pyrzatczeć tsket bez pmelrobu.

haha korel znowu coś piłeś?

A przeczytałaś przynajmniej ten tekst ?

jasne i do tego bez problemu.,.ale ja po 3 browarach już jestem

[korel]

agula wrote:

maczek wrote:

korel wrote:

no i co było dalej ? przy rozłożystej klawiaturze ? przy rozpalonym komputerze ? powiedzcie przynajmniej jak to jest ?

Nijak.

zawsze to lepsze niż beznadziejnie

No, a udajesz że nie wiesz o co pytam ?

Jednym słowem, nie warto tego próbować

[korel]

agula wrote:

korel wrote:

agula wrote:

haha korel znowu coś piłeś?

A przeczytałaś przynajmniej ten tekst ?

jasne i do tego bez problemu.,.ale ja po 3 browarach już jestem

Po 3 browarach to nawet łatwiej to przeczytać.
No i w ogóle jest łatwiej

[agula]

korel wrote:

agula wrote:

maczek wrote:

Nijak.

zawsze to lepsze niż beznadziejnie

No, a udajesz że nie wiesz o co pytam ?

Jednym słowem, nie warto tego próbować

ja tego nie wiem..młoda jeszcze jestem

[agula]

korel wrote:

agula wrote:

korel wrote:

A przeczytałaś przynajmniej ten tekst ?

jasne i do tego bez problemu.,.ale ja po 3 browarach już jestem

Po 3 browarach to nawet łatwiej to przeczytać.
No i w ogóle jest łatwiej

taaa tylko pić się chce

[Agnieszka]

małą przerwę miałam....

Madzia, za bardzo chyba zaufałaś tej wróżce Trzymam kciuki za następne kroki!

Jakoś odstaję od Was po tych kilku dniach Pol, brawo za postępy! w buźkach

Ja się rehabilituję - pole magnetyczne i będę mieć masaż wirowy - wiecie co to i na co to?

Ostatnio nie mam na nic czasu - odkąd zdjęli mi gips, jakoś moje życie nabrało tempa :)Kolejne zwolnienie do połowy lipca i oby to było ostatnie.

Pozdrawiam cieplutko, choć dziś we wrocku jakoś tak zimno, brrr

[agula]

lisiu wrote:

małą przerwę miałam....
Madzia, za bardzo chyba zaufałaś tej wróżce Trzymam kciuki za następne kroki!
Jakoś odstaję od Was po tych kilku dniach Pol, brawo za postępy! w buźkach
Ja się rehabilituję - pole magnetyczne i będę mieć masaż wirowy - wiecie co to i na co to?
Ostatnio nie mam na nic czasu - odkąd zdjęli mi gips, jakoś moje życie nabrało tempa :)Kolejne zwolnienie do połowy lipca i oby to było ostatnie.
Pozdrawiam cieplutko, choć dziś we wrocku jakoś tak zimno, brrr

hej Lisiu jak miło Cię widzieć...to fajnie że Twój tryb życia nabrał życia.co do masażu to pobudza receptory, rozluźnia mięśnie i na pewno nie zaszkodzi