Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ja osobiście należe do ludzi niecieprliwych .. , ale trzeba czasu, a wszystko wróci do normy i będziemy smigac bez kul jakis tam gipsów i będzie jak dawniej:). Ja powoli dochodzę do siebie , teraz czekac tylko na zrościk :) Od czasu wypadku mineło pól roku wiele się zmieniło zaczełam inaczej myślec, wiem teraz że trzeba cieszyc się kazda chwila bo w jednej sekundzie mozemy zycie stracić w moim przypadku przez brak uwagi i ostrozności kierowcy..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alakali wrote:
Witam serdecznie wszystkich formowiczów starych jak i nowych. Stęskniłam się za Wami przez te 3 tyg., choc raz udało mi sie tu zajrzeć i pomądrować się.
Lisiu co Ty jeszcze tutaj robisz? Myślałam ,że jesteś już w sanatorium. Ja miałam 3 lipca komisję a 21 przysłali mi zaproszenie do sanatorium na wrzesień.Oczywiscie zaraz odwołałam się ,gdyż nie pasowała mi miejscowość.Dali mi w okolicy Drezdenka w głebokim lesie w ośreahabil.wczasowym.Chybabym zdziczała tam do reszty i z moją alergią. Chcę jechać nad morze -podałam Dżwirzyno lub Sopot -tam też mają prewencję zobaczymy co z tego wyjdzie.Moja nóżka po borowinie i lampie bioprom,którą sama sobie zaordynowałam jest ok.Moja kostka przy szybszym chodzeniu też gdzieś tam ciagnie się i blokuje.Też często zapominam o kuli,w domu latam bez.Nie wiem może po 3 m-cach może maożna już chodzić bez.30 idę do lekarza zobaczymy co mi powie.Samochodem też już kręcę i to nie żle i nie mało.Mówię ,z nogą jest ok,ale za to na kręgosłup nie mogę czasami z bólu wytrzymac.
Miło Cie widzieć ponownie , kurcze te plastry z borowiny zbawienne dla mnie okazały się opuchlizna schodzi i jest super, ja stosuje na kolano bo czasami boli i po tych plastrach bol przechodzi odziwo:) a tak w ogóle jak samopoczucie?:) Ja teraz mam innego lekarza prowadzacego :) Pozdrowionka i buziaki:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mackowska wrote:
alakali wrote:
Witam serdecznie wszystkich formowiczów starych jak i nowych. Stęskniłam się za Wami przez te 3 tyg., choc raz udało mi sie tu zajrzeć i pomądrować się.
Lisiu co Ty jeszcze tutaj robisz? Myślałam ,że jesteś już w sanatorium. Ja miałam 3 lipca komisję a 21 przysłali mi zaproszenie do sanatorium na wrzesień.Oczywiscie zaraz odwołałam się ,gdyż nie pasowała mi miejscowość.Dali mi w okolicy Drezdenka w głebokim lesie w ośreahabil.wczasowym.Chybabym zdziczała tam do reszty i z moją alergią. Chcę jechać nad morze -podałam Dżwirzyno lub Sopot -tam też mają prewencję zobaczymy co z tego wyjdzie.Moja nóżka po borowinie i lampie bioprom,którą sama sobie zaordynowałam jest ok.Moja kostka przy szybszym chodzeniu też gdzieś tam ciagnie się i blokuje.Też często zapominam o kuli,w domu latam bez.Nie wiem może po 3 m-cach może maożna już chodzić bez.30 idę do lekarza zobaczymy co mi powie.Samochodem też już kręcę i to nie żle i nie mało.Mówię ,z nogą jest ok,ale za to na kręgosłup nie mogę czasami z bólu wytrzymac.
Miło Cie widzieć ponownie , kurcze te plastry z borowiny zbawienne dla mnie okazały się opuchlizna schodzi i jest super, ja stosuje na kolano bo czasami boli i po tych plastrach bol przechodzi odziwo:) a tak w ogóle jak samopoczucie?:) Ja teraz mam innego lekarza prowadzacego :) Pozdrowionka i buziaki:*
Witaj Magda, ja wybyczyłam się u mamy.trochę pochodziłam na siłownie ,ale jaką? w Inie takiej nie widziałam.Oczywiście nogi nie obciążałam za bardzo no stosowałam lampę bioptron.Też bardzo dobrze zadziałała.Niestety po powrocie do domu gira boli mnie i puchnie,chyba od latania po tych schodach.30 ide do lekarza, no i czekam na sanatorium do września.Do kogo teraz chodzisz? no i jak tam nóżka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alakali wrote:

Forumowicze połamańcy mam pytanie,Czy można jakoś poznać czy ma się zrosta na 100% bez robienia rtg?

raczej nie bo by nas nie naświetlali tyle jakby był inny sposób...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alakali wrote:
Forumowicze połamańcy mam pytanie,Czy można jakoś poznać czy ma się zrosta na 100% bez robienia rtg?
czesc słonko:)
teraz prowadzi Mnie dooktor J. Kuls:) bardzo przyjemny facet:)
i bardzo dobry :) tez był przy mojej pierwszej operacjii:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mackowska wrote:
alakali wrote:
Forumowicze połamańcy mam pytanie,Czy można jakoś poznać czy ma się zrosta na 100% bez robienia rtg?
czesc słonko:)
teraz prowadzi Mnie dooktor J. Kuls:) bardzo przyjemny facet:)
i bardzo dobry :) tez był przy mojej pierwszej operacjii:)
No własnie trafiłaś idealnie.Ja też chciałam do niego ale w rejestracji pokręciły i nie dostałam sie do niego.Ja chodze do Romanowskiego.Może spotkałas sie w szpitalu z tym doktorem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sawa-z-wawa wrote:
Witam wszystkich STARYCH i NOWYCH forumowiczów. Własnie wróciłam z sanatorium z rehabilitacji w Ciechocinku. Pozdrawiam Włocławian. Ze dwa razy przejechałam wasze miasto aby wydostać się na kierunek Ciechocinek. W końcu udało się. Na miejscu w sanatorium, które z wielką starannością wybrałam w internecie okazało sie, że nie ma lekarza ortopedy. Zostałam zapisana do r e u m a t o l o g a. Wkurzyło mnie to dosyć mocno i biedny łapiduch po zapoznaniu się z historią mojej martyrologii zaproponował mi zabiegi r e l a k s a c y j n e. Udało mi się jednak wytłumaczyć mu, że moja połamana noga relaksuje sie już 4 miesiące i żada powrotu do aktywności w stopniu umożliwiającym nawiązaniu dialogu z jej włascicielką. Podjeliśmy z p. doktorem negocjacje w wyniku których zostały mi przepisane 3 zabiegi: 1/ basen solankowy z ćwiczeniami, 2/ masaż wirowy/wodny/ konczyn dolnych 3/ akwawibron na kregosłup - masaz wibracyjny kregosłupa.
Basen okazał się strzałem w 10. Noga w ogóle cały dzień mi nie puchła, przestały boleć stawy - wszystkie, oraz odświeżyłam miejetności pływackie. Jezeli chodzi o masaż wirowy nóg - trudno powiedzieć, na pewno nie zaszkodził. Polecem także wszystkim masaże kregosłupa. Po paru miesiącach utykania mamy rozwalone kregosłupy. Kazdy rodzaj masażu przynosi ulgę. Generalnie czuję sie ogólnie lepiej teraz niż przed. Noga przy chodzeniu troche mniej boli. Do końca lipca mam zalecenie chodzenia o dwóch kulach. Jak się do niego stosuję? wiadomo, tak jak i wy. Teraz jednak wiem na pewno, że samo chodzenie nie przybliża do osiągnięcia sprawności. Trzeba cały czas się rehabilitować, każdy rodzaj jest dobry - najwazniejsze aby była. Pozdrawiam wszystkich, za tydzień mam kolejna wizytę u swojego ortopedy. Zobaczymy co powie.
Sawa a w którym sanatorium byłaś? Masaze kregosłupa to ja znam.Będę je miała w listopadzie i w grudniu na całym kręgosłupie.szkoda ,że tak póżno bo już teraz z bólu nie mogę.Biore jakieś prochy ,może mi pomogą.we wrześniu pojadę do sanatorium w ramach prewencji na nogę ale może uda mi się coś wypłakać na kręgosłup.gimnastykę w basenie już tez kiedyś miałam-rewelacja a do tego jak jest jeszcze solanka to super (też mam w listopadzie).:D:D:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, byłam w Sanatorium SANVIT przy ul. Staszica 8. Tam dniówka to 130 zł w tym trzy zabiegi. W tym sanatorium zabiegów jest ful, ale jak pisałam nie ma ortopedy. Jak wiesz co ci pomaga to nie musisz mieć konsultacji z ortopedą. Wróciłam jak nowa, ale już po tygodniu boli mnie kręgosłup. Myśle już o nowych zabiegach. Coś ciągle trzeba robić ze soba bo inaczej zupełnie się posypiemy. Aktuelnie naświetlam nogę bioptronem. Jeszcze nie wiem czy to pomaga.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie macie rehabiloitacje sanatorium a ja nic niemam ide w poniedzialek na kontrol moze cos dostane heheh bo tam samemu to jakos dzownie jest sie rehabilitowac...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pgb1979 wrote:
Dzień doberek :) forumowicze starzy i nowi. Ale miałem czytania... Fajnie ze wracacie do zdrówka. Podczas czytania zaległosci miałem ochote właczać sie do dyskusji, ale w sumie to było kilka dni temu wiec posty juz nieaktualne i mniej wiecej wyjasnione przez bardziej doswiadczonych złamasów ;)
Korel, wszystkiego naj staruszku ;)
Dzięki Pgb. Jeszcze żyję ;) Mimo wysiłków lekarzy ;)

PS. Twoje PGB to coś od KGB ? Czy to przypadek ? Ale my chłopcy z KGB przecież nie wierzymy w przypadki ... ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pol27 wrote:

Fajnie macie rehabiloitacje sanatorium a ja nic niemam ide w poniedzialek na kontrol moze cos dostane heheh bo tam samemu to jakos dzownie jest sie rehabilitowac...

No takie uzdrowisko, to jest fajne, bo to i wieczorek zapoznawczy i jakaś panna Krysia na parkiecie i orkiestra męska (cyt. z Jesteśmy na wczasach w tych góralskich lasach...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
alakali wrote:
Forumowicze połamańcy mam pytanie,Czy można jakoś poznać czy ma się zrosta na 100% bez robienia rtg?
raczej nie bo by nas nie naświetlali tyle jakby był inny sposób...
Oczywiście że można sprawdzić bez RTG. Rozcinają skórę na długości złamania (np. piszczeli) i rozchylają fałdy skóry oraz mięśnie, a następnie odbywa się kontrola i analiza wzrokowa stanu kości. Bez RTG. Później z reguły zaszywają ściegiem lub obrzucają overlokiem. Ew. jeszcze zszywają zszywaczem. Wszystko da się zrobić.
Ale proponuję poprosić ich o znieczulenie ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

korel wrote:

pol27 wrote:

Fajnie macie rehabiloitacje sanatorium a ja nic niemam ide w poniedzialek na kontrol moze cos dostane heheh bo tam samemu to jakos dzownie jest sie rehabilitowac...

No takie uzdrowisko, to jest fajne, bo to i wieczorek zapoznawczy i jakaś panna Krysia na parkiecie i orkiestra męska (cyt. z Jesteśmy na wczasach w tych góralskich lasach...)

a Tobie tylko pląsy w głowie...a nosić na rękach to nie bardzo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
agula wrote:
alakali wrote:
Forumowicze połamańcy mam pytanie,Czy można jakoś poznać czy ma się zrosta na 100% bez robienia rtg?
raczej nie bo by nas nie naświetlali tyle jakby był inny sposób...
Oczywiście że można sprawdzić bez RTG. Rozcinają skórę na długości złamania (np. piszczeli) i rozchylają fałdy skóry oraz mięśnie, a następnie odbywa się kontrola i analiza wzrokowa stanu kości. Bez RTG. Później z reguły zaszywają ściegiem lub obrzucają overlokiem. Ew. jeszcze zszywają zszywaczem. Wszystko da się zrobić.
Ale proponuję poprosić ich o znieczulenie ;)
zapomniałeś dodać czerwonym zszywaczem :D pozdro dla Anitki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
korel wrote:
agula wrote:
raczej nie bo by nas nie naświetlali tyle jakby był inny sposób...
Oczywiście że można sprawdzić bez RTG. Rozcinają skórę na długości złamania (np. piszczeli) i rozchylają fałdy skóry oraz mięśnie, a następnie odbywa się kontrola i analiza wzrokowa stanu kości. Bez RTG. Później z reguły zaszywają ściegiem lub obrzucają overlokiem. Ew. jeszcze zszywają zszywaczem. Wszystko da się zrobić.
Ale proponuję poprosić ich o znieczulenie ;)
zapomniałeś dodać czerwonym zszywaczem :D pozdro dla Anitki
Anita, pozdrowienia :) Ja do tej pory mimo zszywek, wyciągam jeszcze jakieś kłaki z dziurek po zszywkach, ponoc to nić zakładana pod skórą. Miała sie rozpuścić, ale widocznie nie miałem odpowiednio dużo rozpuszczalnika w organiźmie ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agula wrote:

korel wrote:

pol27 wrote:

Fajnie macie rehabiloitacje sanatorium a ja nic niemam ide w poniedzialek na kontrol moze cos dostane heheh bo tam samemu to jakos dzownie jest sie rehabilitowac...

No takie uzdrowisko, to jest fajne, bo to i wieczorek zapoznawczy i jakaś panna Krysia na parkiecie i orkiestra męska (cyt. z Jesteśmy na wczasach w tych góralskich lasach...)

a Tobie tylko pląsy w głowie...a nosić na rękach to nie bardzo ;)

Byłem niedawno na takim zamkniętym koncercie Raz, dwa, trzy gdzie to grali. Co prawda to nie do końca moje klimaty, ale byłem pod wrażeniem. Bardzo dobrze grają, jajcarze i mają doskonałą atmosfere na widowni :) I kupiłem sobie do auta ich płytkę, całkiem fajnie się tego słucha w korkach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
agula wrote:
korel wrote:
Oczywiście że można sprawdzić bez RTG. Rozcinają skórę na długości złamania (np. piszczeli) i rozchylają fałdy skóry oraz mięśnie, a następnie odbywa się kontrola i analiza wzrokowa stanu kości. Bez RTG. Później z reguły zaszywają ściegiem lub obrzucają overlokiem. Ew. jeszcze zszywają zszywaczem. Wszystko da się zrobić.
Ale proponuję poprosić ich o znieczulenie ;)
zapomniałeś dodać czerwonym zszywaczem :D pozdro dla Anitki
Anita, pozdrowienia :) Ja do tej pory mimo zszywek, wyciągam jeszcze jakieś kłaki z dziurek po zszywkach, ponoc to nić zakładana pod skórą. Miała sie rozpuścić, ale widocznie nie miałem odpowiednio dużo rozpuszczalnika w organiźmie ;)
może trzeba go pić a nie nim smarować....
kłaki?Korel a może Ty zarosłeś tak...no wiesz te nasze złamania budzą w nas zwierzęce instynkty np. mordu na ortopedach, nawet lekarze dodali sobie specjalną specjalizację - traumatolog- ten co się użera z traumą pacjentów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

korel wrote:

agula wrote:

korel wrote:

No takie uzdrowisko, to jest fajne, bo to i wieczorek zapoznawczy i jakaś panna Krysia na parkiecie i orkiestra męska (cyt. z Jesteśmy na wczasach w tych góralskich lasach...)

a Tobie tylko pląsy w głowie...a nosić na rękach to nie bardzo ;)

Byłem niedawno na takim zamkniętym koncercie Raz, dwa, trzy gdzie to grali. Co prawda to nie do końca moje klimaty, ale byłem pod wrażeniem. Bardzo dobrze grają, jajcarze i mają doskonałą atmosfere na widowni :) I kupiłem sobie do auta ich płytkę, całkiem fajnie się tego słucha w korkach :)

w korkach to się słucha własnych myśli = licz do 10 - raz dwa trzy = żeby nie żałować po raz setny że się rowerem nie jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
korel wrote:
agula wrote:
zapomniałeś dodać czerwonym zszywaczem :D pozdro dla Anitki
Anita, pozdrowienia :) Ja do tej pory mimo zszywek, wyciągam jeszcze jakieś kłaki z dziurek po zszywkach, ponoc to nić zakładana pod skórą. Miała sie rozpuścić, ale widocznie nie miałem odpowiednio dużo rozpuszczalnika w organiźmie ;)
może trzeba go pić a nie nim smarować....
kłaki?Korel a może Ty zarosłeś tak...no wiesz te nasze złamania budzą w nas zwierzęce instynkty np. mordu na ortopedach, nawet lekarze dodali sobie specjalną specjalizację - traumatolog- ten co się użera z traumą pacjentów
To całkiem możliwe ... przecież dosypali mi jakichś wiórek z banku tkanek. A skąd mam wiedzieć czy te kłaki to nie po jakimś yeti, albo orangutanie, albo starte z Janusza Rewińskiego ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agula wrote:

korel wrote:

agula wrote:

a Tobie tylko pląsy w głowie...a nosić na rękach to nie bardzo ;)

Byłem niedawno na takim zamkniętym koncercie Raz, dwa, trzy gdzie to grali. Co prawda to nie do końca moje klimaty, ale byłem pod wrażeniem. Bardzo dobrze grają, jajcarze i mają doskonałą atmosfere na widowni :) I kupiłem sobie do auta ich płytkę, całkiem fajnie się tego słucha w korkach :)

w korkach to się słucha własnych myśli = licz do 10 - raz dwa trzy = żeby nie żałować po raz setny że się rowerem nie jeździ.

Lubię patrzec jak ludzie dłubią w nosie :D I wydaje im sie że nikt tego nie widzi, bo są zamknięci w swojej bryce ;) A jak zwijają, tak niby ukradkiem ;) Nezły ubaw ! Ale nie powiem że pyszna zabawa, aż palce lizać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
agula wrote:
alakali wrote:
Forumowicze połamańcy mam pytanie,Czy można jakoś poznać czy ma się zrosta na 100% bez robienia rtg?
raczej nie bo by nas nie naświetlali tyle jakby był inny sposób...
Oczywiście że można sprawdzić bez RTG. Rozcinają skórę na długości złamania (np. piszczeli) i rozchylają fałdy skóry oraz mięśnie, a następnie odbywa się kontrola i analiza wzrokowa stanu kości. Bez RTG. Później z reguły zaszywają ściegiem lub obrzucają overlokiem. Ew. jeszcze zszywają zszywaczem. Wszystko da się zrobić.
Ale proponuję poprosić ich o znieczulenie ;)
Na 100% to nie, ale jak pukną w pięte i nie boli tzn. że jest jakis wiekszy zrost :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
pgb1979 wrote:
Dzień doberek :) forumowicze starzy i nowi. Ale miałem czytania... Fajnie ze wracacie do zdrówka. Podczas czytania zaległosci miałem ochote właczać sie do dyskusji, ale w sumie to było kilka dni temu wiec posty juz nieaktualne i mniej wiecej wyjasnione przez bardziej doswiadczonych złamasów ;)
Korel, wszystkiego naj staruszku ;)
Dzięki Pgb. Jeszcze żyję ;) Mimo wysiłków lekarzy ;)

PS. Twoje PGB to coś od KGB ? Czy to przypadek ? Ale my chłopcy z KGB przecież nie wierzymy w przypadki ... ;)
Tak Korelku, forum jest obserwowane przez rosyjskie KGB, a myślisz że dlaczego kibicowałem ruskim na ME2008 ;)
No a jesli chodzi o PGB to skrót ten oznacza: Polska Grupa Badawcza :)
"Polska Grupa Badawcza powstała 15 listopada 2003 roku. PGB to wspólne przedsięwzięcie firmy Estymator (rok założenia 1991) oraz Ośrodka Badań Wyborczych (rok założenia 1997). Motywacją do powołania PGB były istotne dla Polski wydarzenia ekonomiczne, społeczne i polityczne (integracja Polski z UE, wybory do Parlamentu Europejskiego, Sejmu, Senatu oraz wybory prezydenckie) i wynikająca stąd potrzeba wykonywania badań opinii publicznej o jak najwyższej jakości i dokładności.

PGB wykonuje ilościowe i jakościowe badania opinii publicznej korzystając ze swoich wieloletnich doświadczeń i uznanego dorobku w tej dziedzinie.

Oprócz podstawowej działalności polegającej na badaniu opinii publicznej firmy tworzące PGB wykonują też badania rynku (domena Estymatora) oraz doradztwo w zakresie marketingu politycznego (domena OBW)."

Ja jako PGB powstałem w 1979 i zajmuję się czym innym ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pgb1979 wrote:
korel wrote:
pgb1979 wrote:
Dzień doberek :) forumowicze starzy i nowi. Ale miałem czytania... Fajnie ze wracacie do zdrówka. Podczas czytania zaległosci miałem ochote właczać sie do dyskusji, ale w sumie to było kilka dni temu wiec posty juz nieaktualne i mniej wiecej wyjasnione przez bardziej doswiadczonych złamasów ;)
Korel, wszystkiego naj staruszku ;)
Dzięki Pgb. Jeszcze żyję ;) Mimo wysiłków lekarzy ;)

PS. Twoje PGB to coś od KGB ? Czy to przypadek ? Ale my chłopcy z KGB przecież nie wierzymy w przypadki ... ;)
Tak Korelku, forum jest obserwowane przez rosyjskie KGB, a myślisz że dlaczego kibicowałem ruskim na ME2008 ;)
No a jesli chodzi o PGB to skrót ten oznacza: Polska Grupa Badawcza :)
"Polska Grupa Badawcza powstała 15 listopada 2003 roku. PGB to wspólne przedsięwzięcie firmy Estymator (rok założenia 1991) oraz Ośrodka Badań Wyborczych (rok założenia 1997). Motywacją do powołania PGB były istotne dla Polski wydarzenia ekonomiczne, społeczne i polityczne (integracja Polski z UE, wybory do Parlamentu Europejskiego, Sejmu, Senatu oraz wybory prezydenckie) i wynikająca stąd potrzeba wykonywania badań opinii publicznej o jak najwyższej jakości i dokładności.

PGB wykonuje ilościowe i jakościowe badania opinii publicznej korzystając ze swoich wieloletnich doświadczeń i uznanego dorobku w tej dziedzinie.

Oprócz podstawowej działalności polegającej na badaniu opinii publicznej firmy tworzące PGB wykonują też badania rynku (domena Estymatora) oraz doradztwo w zakresie marketingu politycznego (domena OBW)."

Ja jako PGB powstałem w 1979 i zajmuję się czym innym ;)
Wyjaśnienia niespójne i nielogiczne, trudno zatem dać im wiarę.
Przede wszystkim kibicowałeś oficjalnie Portugalii – nie ma znaczenia kto był Twoim czarnym koniem.
Skrót PGB przedstawiony przez Ciebie jest pierwszą definicją wyskakującą w wyszukiwarce – zatem jest to tak oczywiste że aż nieprawdziwe. Nadto w zdaniu ostatnim i tak ujawniła się sprzeczność – stwierdziłeś bowiem że data Twojego powstania nie koresponduje z datą powstania przedmiotowej grupy badawczej....a Ty i tak zajmujesz się czymś innym. Doświadczenie życiowe wskazuje iż ....to PGB to zmyła
A zatem poprosimy o nowe wersje wydarzeń :D :D :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

korel wrote:

agula wrote:

korel wrote:

Byłem niedawno na takim zamkniętym koncercie Raz, dwa, trzy gdzie to grali. Co prawda to nie do końca moje klimaty, ale byłem pod wrażeniem. Bardzo dobrze grają, jajcarze i mają doskonałą atmosfere na widowni :) I kupiłem sobie do auta ich płytkę, całkiem fajnie się tego słucha w korkach :)

w korkach to się słucha własnych myśli = licz do 10 - raz dwa trzy = żeby nie żałować po raz setny że się rowerem nie jeździ.

Lubię patrzec jak ludzie dłubią w nosie :D I wydaje im sie że nikt tego nie widzi, bo są zamknięci w swojej bryce ;) A jak zwijają, tak niby ukradkiem ;) Nezły ubaw ! Ale nie powiem że pyszna zabawa, aż palce lizać ;)

haha też zauważyłam tą prawidłowość - może myślą że jak są w ruchu to są mniej widoczni...i zapominają się w korkach bo chcą być w ruchu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
korel wrote:
agula wrote:
raczej nie bo by nas nie naświetlali tyle jakby był inny sposób...
Oczywiście że można sprawdzić bez RTG. Rozcinają skórę na długości złamania (np. piszczeli) i rozchylają fałdy skóry oraz mięśnie, a następnie odbywa się kontrola i analiza wzrokowa stanu kości. Bez RTG. Później z reguły zaszywają ściegiem lub obrzucają overlokiem. Ew. jeszcze zszywają zszywaczem. Wszystko da się zrobić.
Ale proponuję poprosić ich o znieczulenie ;)
zapomniałeś dodać czerwonym zszywaczem :D pozdro dla Anitki
;) hehehe, ach ten zszywacz , ja zaniechałam łazenia bez kul po domu bo cos mnie noga boli:(, u mne dzisiaj leje deszcz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anita wrote:
agula wrote:
korel wrote:
Oczywiście że można sprawdzić bez RTG. Rozcinają skórę na długości złamania (np. piszczeli) i rozchylają fałdy skóry oraz mięśnie, a następnie odbywa się kontrola i analiza wzrokowa stanu kości. Bez RTG. Później z reguły zaszywają ściegiem lub obrzucają overlokiem. Ew. jeszcze zszywają zszywaczem. Wszystko da się zrobić.
Ale proponuję poprosić ich o znieczulenie ;)
zapomniałeś dodać czerwonym zszywaczem :D pozdro dla Anitki
;) hehehe, ach ten zszywacz , ja zaniechałam łazenia bez kul po domu bo cos mnie noga boli:(, u mne dzisiaj leje deszcz.
żeby tylko ta noga zaniechała bolenia....witaj w klubie - u mnie też leje i boli :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
anita wrote:
agula wrote:
zapomniałeś dodać czerwonym zszywaczem :D pozdro dla Anitki
;) hehehe, ach ten zszywacz , ja zaniechałam łazenia bez kul po domu bo cos mnie noga boli:(, u mne dzisiaj leje deszcz.
żeby tylko ta noga zaniechała bolenia....witaj w klubie - u mnie też leje i boli :(
A w Krakowie na Brackiej pada deszcz :(

A jutro jadę do Piekar w poszukiwaniu jakiegokolwiek zrostu :) Anita, pozdrowię ich od Ciebie ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...