anita Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 korel wrote:agula wrote:anita wrote: hehehe, ach ten zszywacz , ja zaniechałam łazenia bez kul po domu bo cos mnie noga boli:(, u mne dzisiaj leje deszcz.żeby tylko ta noga zaniechała bolenia....witaj w klubie - u mnie też leje i boli A w Krakowie na Brackiej pada deszcz A jutro jadę do Piekar w poszukiwaniu jakiegokolwiek zrostu Anita, pozdrowię ich od Ciebie heheh, pozdrów! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 anita wrote:korel wrote:agula wrote:żeby tylko ta noga zaniechała bolenia....witaj w klubie - u mnie też leje i boli A w Krakowie na Brackiej pada deszcz A jutro jadę do Piekar w poszukiwaniu jakiegokolwiek zrostu Anita, pozdrowię ich od Ciebie heheh, pozdrów!rozumiem, że jak dorwę jakiegoś wolnego gwoździa to mam im go wsadzić bynajmniej nie śródszpikowo ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 korel wrote:anita wrote:korel wrote:A w Krakowie na Brackiej pada deszcz A jutro jadę do Piekar w poszukiwaniu jakiegokolwiek zrostu Anita, pozdrowię ich od Ciebie heheh, pozdrów!rozumiem, że jak dorwę jakiegoś wolnego gwoździa to mam im go wsadzić bynajmniej nie śródszpikowo ... hahahahahahahahaha dooooooooooobre :lol: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 bynajmniej;), moje zdjecie ogladał jeszcze inny lekarz i tez powiedzial ze zaden przeszczep poniewaz sie wypełnia,chyba za bardzo szarżowalam bez kul, czuje ze cos jest nei tak;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 to zakrawa na naruszenie ...nietykalności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 chcialam kupic sobie pieska...i nie moge sie zdecydowac;/, nie wiem czy podołam w jego wychowaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 anita wrote:bynajmniej;), moje zdjecie ogladał jeszcze inny lekarz i tez powiedzial ze zaden przeszczep poniewaz sie wypełnia,chyba za bardzo szarżowalam bez kul, czuje ze cos jest nei tak;/jak to coś jest nie tak? opisz mi swoje odczucia...jak zaczęłam łazić z jedną kulą to też towarzyszyło mi wrażenie że mam inną nogę-boli inaczej, wygląda inaczej...mało brakowało a zaczynałabym nią potrząsać czy oby śrubki powyłamywane już nie dzwonią Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 anita wrote: chcialam kupic sobie pieska...i nie moge sie zdecydowac;/, nie wiem czy podołam w jego wychowaniu. Uważaj bo jak trafisz na jakiegoś narwańca, to lepiej już nadążać za nim na wózku inwalidzkim, niż o kulach. Lepiej poczekaj jeszcze chwilę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 anita wrote: chcialam kupic sobie pieska...i nie moge sie zdecydowac;/, nie wiem czy podołam w jego wychowaniu. tzn że co = boisz sie że kością Ci stanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 więc, jak chodzialal o jednej kuli to by,ł ok, tylko staw był sztywny i troche bolalo jak stawialam kroki, gorzej się zrobilo jak odrzucilam kule całkowicie i soobie po domu chodzilam bez. teraz mnie boli w miejscu złamania i przy kostce czuje pieczenie.srubki mnie uwieraja w stzrałkę ale to swoję drogą.wyjmą juz mi je razem z całym zelastwem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 agula wrote: anita wrote: chcialam kupic sobie pieska...i nie moge sie zdecydowac;/, nie wiem czy podołam w jego wychowaniu. tzn że co = boisz sie że kością Ci stanie? boje sie troche odpowiedzialności:) w końcu to nowy członek rodziny, buldożka angielskiego chcę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 korel wałsnie wybrałam totalnego leniwca:), który tylko dużo spi:Di nie lubi spacerów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 anita wrote: więc, jak chodzialal o jednej kuli to by,ł ok, tylko staw był sztywny i troche bolalo jak stawialam kroki, gorzej się zrobilo jak odrzucilam kule całkowicie i soobie po domu chodzilam bez. teraz mnie boli w miejscu złamania i przy kostce czuje pieczenie.srubki mnie uwieraja w stzrałkę ale to swoję drogą.wyjmą juz mi je razem z całym zelastwemhmmm dla mnie Twoje doznania nie są jakieś...anormalne.wiesz, chodzenie bez kul to już wyższa szkoła jazdy, kolejny etap wtajemniczenia, droga ku końcowi.no i nie oszukujmy się kości tym stanem rzeczy też są zadziwione - kilka miechów biegasz z podpórkami a tu nagle BUM - lecisz już z nimi nie w kulki a bez kulek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 agula wrote:anita wrote: więc, jak chodzialal o jednej kuli to by,ł ok, tylko staw był sztywny i troche bolalo jak stawialam kroki, gorzej się zrobilo jak odrzucilam kule całkowicie i soobie po domu chodzilam bez. teraz mnie boli w miejscu złamania i przy kostce czuje pieczenie.srubki mnie uwieraja w stzrałkę ale to swoję drogą.wyjmą juz mi je razem z całym zelastwemhmmm dla mnie Twoje doznania nie są jakieś...anormalne.wiesz, chodzenie bez kul to już wyższa szkoła jazdy, kolejny etap wtajemniczenia, droga ku końcowi.no i nie oszukujmy się kości tym stanem rzeczy też są zadziwione - kilka miechów biegasz z podpórkami a tu nagle BUM - lecisz już z nimi nie w kulki a bez kulek , moze jeszzce nie bylo zbyt dobrego zrosta zeby sobie bez kulek pomykac.oby srubki były na miejscu, za dwa tyg kolejne rtg do kolekcji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 anita wrote: korel wałsnie wybrałam totalnego leniwca:), który tylko dużo spi:Di nie lubi spacerów to oby na pewno pies? może lepiej kup rybki...one nie pociągną Cię za smycz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 anita wrote:agula wrote:anita wrote: więc, jak chodzialal o jednej kuli to by,ł ok, tylko staw był sztywny i troche bolalo jak stawialam kroki, gorzej się zrobilo jak odrzucilam kule całkowicie i soobie po domu chodzilam bez. teraz mnie boli w miejscu złamania i przy kostce czuje pieczenie.srubki mnie uwieraja w stzrałkę ale to swoję drogą.wyjmą juz mi je razem z całym zelastwemhmmm dla mnie Twoje doznania nie są jakieś...anormalne.wiesz, chodzenie bez kul to już wyższa szkoła jazdy, kolejny etap wtajemniczenia, droga ku końcowi.no i nie oszukujmy się kości tym stanem rzeczy też są zadziwione - kilka miechów biegasz z podpórkami a tu nagle BUM - lecisz już z nimi nie w kulki a bez kulek , moze jeszzce nie bylo zbyt dobrego zrosta zeby sobie bez kulek pomykac.oby srubki były na miejscu, za dwa tyg kolejne rtg do kolekcjijak nie trzeszczysz przy chodzeniu to jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 pies...podobno strasznie chrapie:)ale zakochałam sie, przynajmniej mialabym kompana na spacerki, http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1462779_buldogi_angielskie.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 nie trzeszcze:P,ale znow przytyłam...kurde! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 anita wrote: korel wałsnie wybrałam totalnego leniwca:), który tylko dużo spi:Di nie lubi spacerów A jak do tego lubi zimne piwo, to swój "człowiek", albo lepiej "pies na przyjemności" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 anita wrote: pies...podobno strasznie chrapie:)ale zakochałam sie, przynajmniej mialabym kompana na spacerki, http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1462779_buldogi_angielskie.html ale pięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęekny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 zdjecie nr 5:) tego mialam zamowionego ale sie jeszcze waham;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 korel wrote: anita wrote: korel wałsnie wybrałam totalnego leniwca:), który tylko dużo spi:Di nie lubi spacerów A jak do tego lubi zimne piwo, to swój "człowiek", albo lepiej "pies na przyjemności" i jeszcze chrapie...opisałaś takie ludzkie cechy że aż trudno uwierzyć że to zwierze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 gruba kochana świnka, która nie chodzi tylko sie toczy:)dużo śpi i chrapie.jest uroczy!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 A po chodzeniu bez kulek (w łokciach ), to przynajmniej wieszasz tę nogę na kołku, a przynajmniej kładziesz na stole ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 korel wrote: A po chodzeniu bez kulek (w łokciach ), to przynajmniej wieszasz tę nogę na kołku, a przynajmniej kładziesz na stole ? nie! nie cackam się z nia:) nawet jak czasem spuchnie.ostatnio duzo łaże...robimy sobie w weekendy wycieczki krajoznawcze:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 anita wrote: gruba kochana świnka, która nie chodzi tylko sie toczy:)dużo śpi i chrapie.jest uroczy!!! przyjemne, i do tego z ozdobnymi marszczeniami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 agula jak bedziesz ogladałą to podgłosnij:) http://www.buldogangielski.info/index.php?option=com_content&task=view&id=56&Itemid=19 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 anita wrote: korel wrote: A po chodzeniu bez kulek (w łokciach ), to przynajmniej wieszasz tę nogę na kołku, a przynajmniej kładziesz na stole ? nie! nie cackam się z nia:) nawet jak czasem spuchnie.ostatnio duzo łaże...robimy sobie w weekendy wycieczki krajoznawcze:) no nie dziwi nic że boli...ale na te wycieczki to w towarzystwie kulek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 anita wrote: gruba kochana świnka, która nie chodzi tylko sie toczy:)dużo śpi i chrapie.jest uroczy!!! No to lepiej, bo zamiast go wyprowadzać, będziesz go wytaczać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 korel wrote: anita wrote: gruba kochana świnka, która nie chodzi tylko sie toczy:)dużo śpi i chrapie.jest uroczy!!! przyjemne, i do tego z ozdobnymi marszczeniami cudownymi...szaleje na jego punkcie!!!juz zarazilam milością wszystkich domowników:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się