Agnieszka Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 pgb1979 wrote: Pol, siedz na zwolnieniu i odpoczywaj, to najdłuzsze wakacje w Twoim zyciu. Jeszcze sie napracujesz... :cool: Święta racja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madeira Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Witajcie,wczoraj odwiedzilam doktora Morasiewicza we Wroclawiu. Bardzo symaptyczna postac .Doktor od razu kazal zaczac mi chodzic na nodze, najpierw z jedna kula jako laska i jedna normalnie a pozniej z obiema jako laskami. Poprosil o wykonanie nowych zdjec, bo te z ktorymi przyjechalam okazaly sie zle zrobione.Powiedzial mi ze jesli nie bede obciazac nogi, to sie nie zrosnie, ze te 6 tyg w gipsie to juz strata.Mam wizyte za tydzien - jak obejrzy zdjecia to zleci mi cwiczenia i basen. Z jednej strony wyszlam zadowolona a z drugiej przerazona-wszyscy do tej pory mowili mi ze nie wolno mi stawac na noge przy takim zlamaniu a tu taka skrajna opinia. Sama teraz nie wiem co robic i kogo sluchac. Pomyslalam o jescze jednej wizycie moze w Poznaniu-slyszlam ze tam tez sa dobrzy lekarze. Tu znalazlam wiele opini mowiacych o tym, ze noge trzeba obciazac, ale boje sie, ze zrobie cos, co mi zaszkodzi..hmm Mozecie polecic kogos w Poznaniu lub okolicach Kalisza, do kogo moge wybrac sie na konslulacje? Pozdrawiammadeira Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Madeira wrote:Witajcie,wczoraj odwiedzilam doktora Morasiewicza we Wroclawiu. Bardzo symaptyczna postac .Doktor od razu kazal zaczac mi chodzic na nodze, najpierw z jedna kula jako laska i jedna normalnie a pozniej z obiema jako laskami. Poprosil o wykonanie nowych zdjec, bo te z ktorymi przyjechalam okazaly sie zle zrobione.Powiedzial mi ze jesli nie bede obciazac nogi, to sie nie zrosnie, ze te 6 tyg w gipsie to juz strata.Mam wizyte za tydzien - jak obejrzy zdjecia to zleci mi cwiczenia i basen.Z jednej strony wyszlam zadowolona a z drugiej przerazona-wszyscy do tej pory mowili mi ze nie wolno mi stawac na noge przy takim zlamaniu a tu taka skrajna opinia. Sama teraz nie wiem co robic i kogo sluchac. Pomyslalam o jescze jednej wizycie moze w Poznaniu-slyszlam ze tam tez sa dobrzy lekarze.Tu znalazlam wiele opini mowiacych o tym, ze noge trzeba obciazac, ale boje sie, ze zrobie cos, co mi zaszkodzi..hmmMozecie polecic kogos w Poznaniu lub okolicach Kalisza, do kogo moge wybrac sie na konslulacje?PozdrawiammadeiraNie wiem czy miałas zespolona nogę, ale jesli tak to słuchaj tego lekarza z Wrocławia. Inni mają stare metody, od których się odchodzi. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madeira Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Mam gwozdz i piec srub, tyle ze zlamana jest jeszcze strzalka no i na pieszczeli sa odlamy, boje sie ze to sie porozsuwa... moze mam za boja wyobraznie ale ja normalnie czuje jak mi sie tam cos przesuwa!!! no i troche boli jak chodze, to normalne? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 No pewnie ze bedzie Cie bolało jak bedziesz chodzic, to normalne, przeciez noga jest złamana. Ale tez bez przesady. Nie bedzie tak zle. Ponoc ten lekarz u ktorego byłas jest dobry, musisz ktoremus zaufac.Było u niego paru naszych połamańców i wszyscy są zadowoleni. Jesli nie zaufasz w koncu ktoremus to bedziesz sie błąkac od lekarza do lekarza i wydawac niepotrzebnie pieniądze, a do tego zamartwiac sie i miec większy dylemat. Pamietaj, leczenie potrzebuje czasu i cierpliwosci. I tego staramy sie tu przestrzegać. Jak coś to pytaj, ewentualnie poczytaj wczesniejsze, duzo wczesniejsze posty, jak my przechodzilismy to od samego początku, tam duzo się dowiesz...Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciacho Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Madeira wrote:Witajcie,wczoraj odwiedzilam doktora Morasiewicza we Wroclawiu. Bardzo symaptyczna postac .Doktor od razu kazal zaczac mi chodzic na nodze, najpierw z jedna kula jako laska i jedna normalnie a pozniej z obiema jako laskami. Poprosil o wykonanie nowych zdjec, bo te z ktorymi przyjechalam okazaly sie zle zrobione.Powiedzial mi ze jesli nie bede obciazac nogi, to sie nie zrosnie, ze te 6 tyg w gipsie to juz strata.Mam wizyte za tydzien - jak obejrzy zdjecia to zleci mi cwiczenia i basen.Z jednej strony wyszlam zadowolona a z drugiej przerazona-wszyscy do tej pory mowili mi ze nie wolno mi stawac na noge przy takim zlamaniu a tu taka skrajna opinia. Sama teraz nie wiem co robic i kogo sluchac. Pomyslalam o jescze jednej wizycie moze w Poznaniu-slyszlam ze tam tez sa dobrzy lekarze.Tu znalazlam wiele opini mowiacych o tym, ze noge trzeba obciazac, ale boje sie, ze zrobie cos, co mi zaszkodzi..hmmMozecie polecic kogos w Poznaniu lub okolicach Kalisza, do kogo moge wybrac sie na konslulacje?PozdrawiammadeiraWITAM GDZIE MIAłES ZABIEK ROBIONY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł1661348179 Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 a co zrobic jesli termin rehabilitacji mam inny a konczy mi sie zwolnenie lekarskie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawa-z-wawa Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 pol27 wrote: a co zrobic jesli termin rehabilitacji mam inny a konczy mi sie zwolnenie lekarskie? Pol wiesz, że koniec zwolnienia to nie znaczy, że możesz wrócić do pracy. Musisz mieć dopuszczenie przez lekarza zakładowego. Załatwiałam to w ostatnim tygodniu przed końcem zwolnienia. Rehabilitacje możesz robić już pracując, tak jak ja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł1661348179 Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 no wlasnie ale nie mialem jeszcze robionego zdjecia kontrolnego czy kosc sie docisnela oraz nie sadze aby lekarz zakladowy dopuscil mnie do pracy bo mam tylko zdjecia gdzie nie mam zrostu i co ja wtedy zrobie?.Ja kuleje noga mnie napierdziela i aby wrocic do pelnej dyspozycji potrzebuje rehabilitacje.Ja pracuje w sklepie i sie boje ze juz mi nie pozwoli i co ja zrobie ...Zmartwiony jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawa-z-wawa Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 pol27 wrote: no wlasnie ale nie mialem jeszcze robionego zdjecia kontrolnego czy kosc sie docisnela oraz nie sadze aby lekarz zakladowy dopuscil mnie do pracy bo mam tylko zdjecia gdzie nie mam zrostu i co ja wtedy zrobie?.Ja kuleje noga mnie napierdziela i aby wrocic do pelnej dyspozycji potrzebuje rehabilitacje.Ja pracuje w sklepie i sie boje ze juz mi nie pozwoli i co ja zrobie ...Zmartwiony jestem Posłuchaj, to lekarz prowadzacy - ortopeda, decyduje czy możesz wrócic do pracy. Jeżeli ci wyda takie zaświadczenie pt. "leczenie zostało zakończopne ..." to z tym idziesz do kierownika jednostki i on daje ci skierwanie do lekarza zakładowego. Wtedy jest to juz tylko formalność. Lekarz załadowy opiera sie na tym co pisze ortopeda i nie ogląda zadnych zdjęć. Ja po 5 -ciu miesiącach takze nie mam pełnego zrostu ale lekarz uznał,że moge z jedna kula przy boku wykonywać swój zawód. Ja pracuje z ludźmi , nie jestem urzędnikiem i widze, że chodząc /oczywiście bez forsowania się/ szybciej wracam do sprawności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł1661348179 Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 sawa-z-wawa wrote: pol27 wrote: no wlasnie ale nie mialem jeszcze robionego zdjecia kontrolnego czy kosc sie docisnela oraz nie sadze aby lekarz zakladowy dopuscil mnie do pracy bo mam tylko zdjecia gdzie nie mam zrostu i co ja wtedy zrobie?.Ja kuleje noga mnie napierdziela i aby wrocic do pelnej dyspozycji potrzebuje rehabilitacje.Ja pracuje w sklepie i sie boje ze juz mi nie pozwoli i co ja zrobie ...Zmartwiony jestem Posłuchaj, to lekarz prowadzacy - ortopeda, decyduje czy możesz wrócic do pracy. Jeżeli ci wyda takie zaświadczenie pt. "leczenie zostało zakończopne ..." to z tym idziesz do kierownika jednostki i on daje ci skierwanie do lekarza zakładowego. Wtedy jest to juz tylko formalność. Lekarz załadowy opiera sie na tym co pisze ortopeda i nie ogląda zadnych zdjęć. Ja po 5 -ciu miesiącach takze nie mam pełnego zrostu ale lekarz uznał,że moge z jedna kula przy boku wykonywać swój zawód. Ja pracuje z ludźmi , nie jestem urzędnikiem i widze, że chodząc /oczywiście bez forsowania się/ szybciej wracam do sprawności. no ja raczej bym nie mogl wiesz jak to jest w sklepie ja nie dostalem takiego zaswidczenia ze zakonczyl leczenie nie wiem moze wroce do swojego lekarza co prowadzi mnie od poczatku .Bo to bylo tak ze mialem po 7 dobie po dynamizacji sciagnac szwy i to zrobilem ale bylem w innym dniu.a Ten zalecil mi rehabilitacje i kazal przyjsc po rehabilitacji .Ok dzieki za informacje ///// Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alakali Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 calineczka wrote:alakali wrote:az37 wrote:Witam wszystkich. 25 czerwca złamałam nogę dokładnie jest to boczne złamanie kostki. Dziś zdjeli mi gips, noga boli i jest spuchnięta, żadnych więcej zaleceń oprócz L4. Pomóżcie bo nie wiem co dalej robić?Witajpoczytaj wcześniejsze moje posty.Tez miałam złamaną kostkę boczną (od 14 kwietnia) i nadal mam bo chyba do konca się nie zrosła.Mi lekarz zalecił po zdjęciu gipsu kąpiel w mydlinach tj ćwiczenie stopy-ruszanie w różnych kierunkach,potem przekładać z ciepłej do zimnej wody na kilka sekund-to ma porawić krążenie żeby noga nie siniała.Sama zaordynowałam sobie lampę bioptron ,też jest dobra.No i na opuchliznę i w ogóle doskonała jest borowina w plastrach.Na pudełku jest dokładnie wszystko opisane-polecam jedynie bardziej wodę podgrzewać niż tam jest napisane.Z czasem będzie basen i rowerek stacjonarny.Dla mnie dobrą rehabilitacją są też schody na których to właśnie złamałam sobie nogę,coraz lepiej doginam staw skokowy.Pomalutku bez wariacji.To złamanie nauczyło mnie pokory ,już nie latam jak huragan. Po 2,5 m-cach chorowania zus mnie wyłowił ,skierował na komisję do orzecznika ,no i we wrześniu jadę do sanatorium.powodzenia :D:Da ja już bez gipsu )))))))))))))))))))))))))))))))))))nawet nie macie pojęcia jak się cieszę (no może macie ) szczególnie po tym ostatnim straszeniu że przed 3 miesiącami się go nie pozbędę - już tylko jak weszłam do lekarza to od razu zaczęłam że musi zdjąć bo mnie bardzo uwiera i wogóle czucie tracę trochę na wyrost ale rzeczywiście po zdjęciu okazało się że tych miejscach mam krwiaki !!!no i wkorzył mnie maksymalnie bo nie chciał dać rehabilitacji (mam prywatne ubezpieczenie więc łaski nie robi w końcu i tak płacę) stwierdził że jak za miesiąc nie będę chodzić to pomyślimy ?!?! staram się najpierw rozruszać kolano ale i tak jest ciężko i boję się że sama nie dam rady ... także za parę dni jak już trochę drgnie idę do innego a co należy mi się ta rehabilotacja i już!az37 Tobie radę zrobić to samo w końcu trafisz na takiego co to przychyli się do Twoich propozycji a ja jeszcze w gipsie dostałam takie tabletki które miały pomóc w likwidowaniu opuchlizny (z wyciągiem z kasztanowca - Reparil) i odkąd je biorę to w zasadzie noga mi nie puchnie, chyba że wszystko przede mną bo dopiero 2 dzień bez gipsu to nie jest na recepte a ja biorę nawet rzadiej niż zalecają, oprócz tego staram się ruszać jak najwięcej kolanem (bo mięśni to nie mam wcale), dzis już robiłam moczenie w mydlinach i też naświetlam zauważyłam że to na ból pomagaalakali czy tą borowinę to można stosować na skaleczenia? bo moje jeszcze się nie wygoiło Nie wyczytałam żadnych przeciwskazań a wręcz przeciwnie borowina ma działanie bakteriobójcze,gojące i regenerujące skórę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alakali Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 pol27 wrote: sawa-z-wawa wrote: pol27 wrote: no wlasnie ale nie mialem jeszcze robionego zdjecia kontrolnego czy kosc sie docisnela oraz nie sadze aby lekarz zakladowy dopuscil mnie do pracy bo mam tylko zdjecia gdzie nie mam zrostu i co ja wtedy zrobie?.Ja kuleje noga mnie napierdziela i aby wrocic do pelnej dyspozycji potrzebuje rehabilitacje.Ja pracuje w sklepie i sie boje ze juz mi nie pozwoli i co ja zrobie ...Zmartwiony jestem Posłuchaj, to lekarz prowadzacy - ortopeda, decyduje czy możesz wrócic do pracy. Jeżeli ci wyda takie zaświadczenie pt. "leczenie zostało zakończopne ..." to z tym idziesz do kierownika jednostki i on daje ci skierwanie do lekarza zakładowego. Wtedy jest to juz tylko formalność. Lekarz załadowy opiera sie na tym co pisze ortopeda i nie ogląda zadnych zdjęć. Ja po 5 -ciu miesiącach takze nie mam pełnego zrostu ale lekarz uznał,że moge z jedna kula przy boku wykonywać swój zawód. Ja pracuje z ludźmi , nie jestem urzędnikiem i widze, że chodząc /oczywiście bez forsowania się/ szybciej wracam do sprawności. no ja raczej bym nie mogl wiesz jak to jest w sklepie ja nie dostalem takiego zaswidczenia ze zakonczyl leczenie nie wiem moze wroce do swojego lekarza co prowadzi mnie od poczatku .Bo to bylo tak ze mialem po 7 dobie po dynamizacji sciagnac szwy i to zrobilem ale bylem w innym dniu.a Ten zalecil mi rehabilitacje i kazal przyjsc po rehabilitacji .Ok dzieki za informacje ///// Pol przecież Ty możesz chorować do 182 dni.Powiedz otwarcie swojemu lekarzowi,że chcesz jechać do sanatorium albo zadzwon do zusu do dz.prewencji i rehabilitacji i powiedz w czym rzecz,że lekarz ni chce dac skierowania ,a Ty nie czujesz sie jeszcze na siłach żeby pracowac.To w końcu jest praca cały czas na nogach i do tego trzeba jeszcze nie raz coś dżwigać.Ja miałam połamaną tylko kostkę ,ale wiem jak nabiegam się albo najeżdżę jak ona mnie boli,że nie mogę nadepnąć.Ja pracuję u siebie i mogę pozwolić sobie na odpoczynek choć zawsze mnie coś goni, ale Ty na służbie mozesz mieć ciężko.Jeżeli Ci zabraknie chorobowego do dalszej rehabilitacji to po prostu idz do lekarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł1661348179 Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 narazie ide na ta rehabilitacje u siebie w szczecinie a pozniej bede myslal dalej... itak musi wypelnic mi druk ze konczy leczenie i ze moge podjac prace .Wszystkoc iezko jest jakby laske mi robili ze dadza zwolneinie czy nawet ze w czasie chodzenia noga mnie boli ,ostatnio to poczulem sie jak by tasmowo przyjeli mnie bo jak bym ni wspomnial ze mam szwy do sciagniecia to by zapomnial cholera wie jak Oni lecza ze mam juz dosyc chorowania , wroce do stanu zdrowia i nigdy wiecej nie wybiore Tej Je......ej Przychodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Madeira wrote:Witajcie,wczoraj odwiedzilam doktora Morasiewicza we Wroclawiu. Bardzo symaptyczna postac .Doktor od razu kazal zaczac mi chodzic na nodze, najpierw z jedna kula jako laska i jedna normalnie a pozniej z obiema jako laskami. Poprosil o wykonanie nowych zdjec, bo te z ktorymi przyjechalam okazaly sie zle zrobione.Powiedzial mi ze jesli nie bede obciazac nogi, to sie nie zrosnie, ze te 6 tyg w gipsie to juz strata.Mam wizyte za tydzien - jak obejrzy zdjecia to zleci mi cwiczenia i basen.Z jednej strony wyszlam zadowolona a z drugiej przerazona-wszyscy do tej pory mowili mi ze nie wolno mi stawac na noge przy takim zlamaniu a tu taka skrajna opinia. Sama teraz nie wiem co robic i kogo sluchac. Pomyslalam o jescze jednej wizycie moze w Poznaniu-slyszlam ze tam tez sa dobrzy lekarze.Tu znalazlam wiele opini mowiacych o tym, ze noge trzeba obciazac, ale boje sie, ze zrobie cos, co mi zaszkodzi..hmmMozecie polecic kogos w Poznaniu lub okolicach Kalisza, do kogo moge wybrac sie na konslulacje?PozdrawiammadeiraMadeira, nie robiłem jeszcze takich sztuczek, jak odwracanie tych lasek Ja też muszę chyba tego wypróbować. Czy tę kulę jak laskę stawiasz przy chorej nodze, a kulę "normalnie" przy chorej ? Czy odwrotnie ? Wydaje mi się że i tak nie sposób chodzić prosto ze złamaniem, ale i tak ciężar ciała przenosisz w większym stopniu na zdrową nogę ? Jak Ci kazał ten lekarz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madeira Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2008 hej,kule odwracam przy chorej nodze, tak ze raczka na ktorej sie opieram jest w druga strone- odblaskiem do tylu Mam obciazac noge, choc rzeczywiscie wiecej ciezaru jest na kulach i zdrowej nodze. Lekarz powiedzial ze mam probowac i wyczuc sama, jak bardzo moge ja obciazyc. Jesli bedzie bolec, chodzic normalnie o kulach.Problem polega na tym, ze sie zwyczajnie boje a dwa, ze jak tak chodze, to mam zolwie tempo, wiec na miescie i jak z kims ide chodze normalnie.Jutro jeszcze Poznan i dr Kubala - slyszal ktos o nim?Potem decyzja, komu zaufac.Fakt, brakuje mi cierpliwosci....ehhPozdrawiamMadeira Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madeira Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2008 ciacho wrote:Madeira wrote:Witajcie,wczoraj odwiedzilam doktora Morasiewicza we Wroclawiu. Bardzo symaptyczna postac .Doktor od razu kazal zaczac mi chodzic na nodze, najpierw z jedna kula jako laska i jedna normalnie a pozniej z obiema jako laskami. Poprosil o wykonanie nowych zdjec, bo te z ktorymi przyjechalam okazaly sie zle zrobione.Powiedzial mi ze jesli nie bede obciazac nogi, to sie nie zrosnie, ze te 6 tyg w gipsie to juz strata.Mam wizyte za tydzien - jak obejrzy zdjecia to zleci mi cwiczenia i basen.Z jednej strony wyszlam zadowolona a z drugiej przerazona-wszyscy do tej pory mowili mi ze nie wolno mi stawac na noge przy takim zlamaniu a tu taka skrajna opinia. Sama teraz nie wiem co robic i kogo sluchac. Pomyslalam o jescze jednej wizycie moze w Poznaniu-slyszlam ze tam tez sa dobrzy lekarze.Tu znalazlam wiele opini mowiacych o tym, ze noge trzeba obciazac, ale boje sie, ze zrobie cos, co mi zaszkodzi..hmmMozecie polecic kogos w Poznaniu lub okolicach Kalisza, do kogo moge wybrac sie na konslulacje?PozdrawiammadeiraWITAM GDZIE MIAłES ZABIEK ROBIONYZabieg mialam robiony w szpitalu Kolejowym we Wroclawiu.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa1 Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Hej, witam wszystkich doświadczonych złamaniem i proszę o fachową pomoc.Mam złamaną kość piszczelową - teraz już w łupce, nie w gipsie i zaczęłam zaleconą przez lekarkę rehabilitację własnym wysiłkiem tzn. ćwiczenia w wodzie z mydlinami, masaże z voltarenem i kością końską oraz okłady z zimnych okładów żelowych. No i właśnie natrafiłam na wątpliwości ... jaką temperaturę powinna mieć ta woda do kąpieli z mydlinami? ciepła? letnia? zimna ...??? I druga sprawa - czy te zimne okłady żelowe robić tylko w załączonych do nich pokrowcach bezpośrednio na skórę czy jeszcze zawijać je w jakiś ręcznik ? (ktoś z was pisał że po zbyt dużym zimnie mogą zostać "pajączki"...) Pozdrawiam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
calineczka Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 alakali wrote:glanów może w tym rozmiarze nie ma ale na pewno sa martensy również dobre.Ja w nichchodzę od jesienie do wiosny i uważamże nie ma lepszych butów. I są takie małe rozmiary,jesień już niedaleko,we wrzesniu spokojnie możesz je ubrać i noga będzie miała wygodę i bezpieczeństwo,a do pracy tak szybko nie wrócisz te 182 masz pewne.182? nie mów że to dni zwolnienia ja chcę do pracy!!!ale tak serio pierwszy raz od 2 miesięcy wybrałam się na zieloną trawkę ale było miło i gril i tak dalej w końcu poczułam że wracam do życia ale zdażył sie też dzwon - kula mi odjechała (tak to jest jak się chodzi po mokrej trawie a potem na glazure wejdzie ...) noga spuchłą jak balon zsiniała normalnie żebym wcześniej tutaj nie przeczytała że tak jest zawsze to bym miała pietra niezłego no i trochę puchnie mi jednak ta noga tylko że najśmieszniejsze jest to że ona puchnia nie tam gdzie złamana tylko z 2 strony ??? i tam też najwięcej siniaków jest - lekarz też nie potrafi tego wyjaśnić ...a co do lekarza poszłam żeby dał na rehabilitacje i dał dziad magnetronik, laser i krio i zero ćwiczeń kurde kiedy ja będę ćwiczyć tą nogę ? przecież tym sposobem to ja nie wiem czy na gwiazdke zaczne chodzić ale jestem zła bo z 2 strony stwierdził że on to by sie na basen zapisał to co na basen mogę a ćwiczyć nie? serio już nic z tego nie rozumiem ...w środę idę jeszcze prywatnie niech w końcu ktoś mi powie konkretnie czy mogę tą nogę jakoś ćwiczyć (przecież nie chce nią ciężarów podnosić tylko jakieś lekkie ćwiczenia na początek) a jeśli jeszcze nie to od kiedy bo juz mnie to wkurza znowu przestój ...a ja gupia myślałam że od września wrócę do pracy .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alakali Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 calineczka wrote:alakali wrote:glanów może w tym rozmiarze nie ma ale na pewno sa martensy również dobre.Ja w nichchodzę od jesienie do wiosny i uważamże nie ma lepszych butów. I są takie małe rozmiary,jesień już niedaleko,we wrzesniu spokojnie możesz je ubrać i noga będzie miała wygodę i bezpieczeństwo,a do pracy tak szybko nie wrócisz te 182 masz pewne.182? nie mów że to dni zwolnienia ja chcę do pracy!!!ale tak serio pierwszy raz od 2 miesięcy wybrałam się na zieloną trawkę ale było miło i gril i tak dalej w końcu poczułam że wracam do życia ale zdażył sie też dzwon - kula mi odjechała (tak to jest jak się chodzi po mokrej trawie a potem na glazure wejdzie ...) noga spuchłą jak balon zsiniała normalnie żebym wcześniej tutaj nie przeczytała że tak jest zawsze to bym miała pietra niezłego no i trochę puchnie mi jednak ta noga tylko że najśmieszniejsze jest to że ona puchnia nie tam gdzie złamana tylko z 2 strony ??? i tam też najwięcej siniaków jest - lekarz też nie potrafi tego wyjaśnić ...a co do lekarza poszłam żeby dał na rehabilitacje i dał dziad magnetronik, laser i krio i zero ćwiczeń kurde kiedy ja będę ćwiczyć tą nogę ? przecież tym sposobem to ja nie wiem czy na gwiazdke zaczne chodzić ale jestem zła bo z 2 strony stwierdził że on to by sie na basen zapisał to co na basen mogę a ćwiczyć nie? serio już nic z tego nie rozumiem ...w środę idę jeszcze prywatnie niech w końcu ktoś mi powie konkretnie czy mogę tą nogę jakoś ćwiczyć (przecież nie chce nią ciężarów podnosić tylko jakieś lekkie ćwiczenia na początek) a jeśli jeszcze nie to od kiedy bo juz mnie to wkurza znowu przestój ...a ja gupia myślałam że od września wrócę do pracy ....basen jest bardzo dobry.Możesz stanąć sobie gdzies z boku lub położyć sie na wodzie i ćwiczyc nogę.Samo pływanie też ćwiczy.Skorzystaj teraz z basenu gdyż na wiekszości są promocyjne wejścia.Ja od jutra mam zamiar chodzić codziennie za 3 zł o ile mi praca pozwoli,bo niby na zwolnieniu jestem a zasuwam jak mały motorek.Sama byłam zdziwiona jak noga sobie dzielnie radziła.Ja jestem od kwietnia po złamaniu i jeszcze mam blokadę stopy.Lekarz pokazywał mi jakies tam ćwiczenia ale ja tyle biegam po schodach,że ona ćwiczy się sama.Ja tez nie miałam żadnej rehabilitacji poza wiadro z mydlinami ,a to też jest dobre,choć na początku byłam zbulwersowana.Reszty cudów dokona sanatorium. Co do zwolnienia 182 dni to max i to bedzie zależało od tego jak noga będzie sie goić.Ja jeszcze nie wiem czy już mam zrosta.Mam skierowanie na rtg, ale pójdę dopiero przed wizytą u lekarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alakali Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Ewa1 wrote:Hej,witam wszystkich doświadczonych złamaniem i proszę o fachową pomoc.Mam złamaną kość piszczelową - teraz już w łupce, nie w gipsie i zaczęłam zaleconą przez lekarkę rehabilitację własnym wysiłkiem tzn. ćwiczenia w wodzie z mydlinami, masaże z voltarenem i kością końską oraz okłady z zimnych okładów żelowych.No i właśnie natrafiłam na wątpliwości ... jaką temperaturę powinna mieć ta woda do kąpieli z mydlinami? ciepła? letnia? zimna ...???I druga sprawa - czy te zimne okłady żelowe robić tylko w załączonych do nich pokrowcach bezpośrednio na skórę czy jeszcze zawijać je w jakiś ręcznik ? (ktoś z was pisał że po zbyt dużym zimnie mogą zostać "pajączki"...)Pozdrawiam!!! hej Ewawoda powinna być ciepła i najlepiej obok ustaw sobie drugie wiadro z zimna wodą i przekładaj nogę na zmianę.Oczywiście w ciepłej wodzie ćwicz ja trochę i na kilka sekund przełoż do zimnej i tak w kólko do znudzenia najlepiej na dobrym filmie.Ja okładów żelowych nie robiłam, ale pamietam jak lekarka od rehabilitacji polecała mi je to mówiła żeby ten woreczek żelowy owinąć aby nie odmroził nogi.I jeszcze jedno od takiego zimnegookładu pajączki Ci nie wyjdą -za mały mróz.Maść końska też jest dobra,również ją stosowałam i jak pisałam wcześnie plastry z borowiny po których opuchlizna ginie dość szybko.Mi w tej chwili noga mało puchnie pomimo,że dużo chodzę i jeżdżę.powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa1 Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 alakali wrote:hej Ewawoda powinna być ciepła i najlepiej obok ustaw sobie drugie wiadro z zimna wodą i przekładaj nogę na zmianę.Oczywiście w ciepłej wodzie ćwicz ja trochę i na kilka sekund przełoż do zimnej i tak w kólko do znudzenia najlepiej na dobrym filmie.Ja okładów żelowych nie robiłam, ale pamietam jak lekarka od rehabilitacji polecała mi je to mówiła żeby ten woreczek żelowy owinąć aby nie odmroził nogi.I jeszcze jedno od takiego zimnegookładu pajączki Ci nie wyjdą -za mały mróz.Maść końska też jest dobra,również ją stosowałam i jak pisałam wcześnie plastry z borowiny po których opuchlizna ginie dość szybko.Mi w tej chwili noga mało puchnie pomimo,że dużo chodzę i jeżdżę.powodzenia Hej alakali!dziękuję Ci bardzo za podpowiedzi i za taką szybką odpowiedź co do ćwiczeń w kąpieli to moja lekarka zaleciła mi takowe 3 razy dziennie - i faktycznie stwierdziłam że najlepiej robić je przed tv. W łazience można się zanudzić nie mówiła mi nic o naprzemiennych ale może to wypróbuję. Dotąd kąpałam nogę w letniej wodzie. Kompresy żelowe robię. Ogólnie zauważam naprawdę postępy - kostka mi ładnie ruchomieje z czego się bardzo cieszę. O tych plastach borowinowych nikt mi nie mówił - zaciekawiłaś mnie. Zainteresuję się tym tematem bliżej Cieszę się że Twoja noga tak dobrze się sprawuje i życzę oby tak dalej było!!!Do sklikania mam nadzieję za jakiś czas. Pozdrawiam !!!ps. bardzo fajne i pożyteczne forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alakali Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Ewa1 wrote:alakali wrote:hej Ewawoda powinna być ciepła i najlepiej obok ustaw sobie drugie wiadro z zimna wodą i przekładaj nogę na zmianę.Oczywiście w ciepłej wodzie ćwicz ja trochę i na kilka sekund przełoż do zimnej i tak w kólko do znudzenia najlepiej na dobrym filmie.Ja okładów żelowych nie robiłam, ale pamietam jak lekarka od rehabilitacji polecała mi je to mówiła żeby ten woreczek żelowy owinąć aby nie odmroził nogi.I jeszcze jedno od takiego zimnegookładu pajączki Ci nie wyjdą -za mały mróz.Maść końska też jest dobra,również ją stosowałam i jak pisałam wcześnie plastry z borowiny po których opuchlizna ginie dość szybko.Mi w tej chwili noga mało puchnie pomimo,że dużo chodzę i jeżdżę.powodzenia Hej alakali!dziękuję Ci bardzo za podpowiedzi i za taką szybką odpowiedź co do ćwiczeń w kąpieli to moja lekarka zaleciła mi takowe 3 razy dziennie - i faktycznie stwierdziłam że najlepiej robić je przed tv. W łazience można się zanudzić nie mówiła mi nic o naprzemiennych ale może to wypróbuję. Dotąd kąpałam nogę w letniej wodzie. Kompresy żelowe robię. Ogólnie zauważam naprawdę postępy - kostka mi ładnie ruchomieje z czego się bardzo cieszę. O tych plastach borowinowych nikt mi nie mówił - zaciekawiłaś mnie. Zainteresuję się tym tematem bliżej Cieszę się że Twoja noga tak dobrze się sprawuje i życzę oby tak dalej było!!!Do sklikania mam nadzieję za jakiś czas. Pozdrawiam !!!ps. bardzo fajne i pożyteczne forum.Borowinę można kupić w aptece,polecił mi ją mój ortopeda.Jest naprawdę dobra.Hej ! idę spać bo od rana jak zwykle orka. :D:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
az37 Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Mam problem . Gips mam zdjęty 04.08 noga boli, spuchnięta jak balon, chirurg nie dał mi skierowania na ćwiczenia. Rodzinny tym bardziej bo nie wie jakie ćwiczenia o rany kołowrotek a ja nie wiem co robić. Pomózcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
calineczka Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 alakali wrote:basen jest bardzo dobry.Możesz stanąć sobie gdzies z boku lub położyć sie na wodzie i ćwiczyc nogę.Samo pływanie też ćwiczy.Skorzystaj teraz z basenu gdyż na wiekszości są promocyjne wejścia.Ja od jutra mam zamiar chodzić codziennie za 3 zł o ile mi praca pozwoli,bo niby na zwolnieniu jestem a zasuwam jak mały motorek.Sama byłam zdziwiona jak noga sobie dzielnie radziła.Ja jestem od kwietnia po złamaniu i jeszcze mam blokadę stopy.Lekarz pokazywał mi jakies tam ćwiczenia ale ja tyle biegam po schodach,że ona ćwiczy się sama.Ja tez nie miałam żadnej rehabilitacji poza wiadro z mydlinami ,a to też jest dobre,choć na początku byłam zbulwersowana.Reszty cudów dokona sanatorium. Co do zwolnienia 182 dni to max i to bedzie zależało od tego jak noga będzie sie goić.Ja jeszcze nie wiem czy już mam zrosta.Mam skierowanie na rtg, ale pójdę dopiero przed wizytą u lekarza.tylko że ja jeszcze na tej nodze wogóle nie staje ... basen napewno jest ok i napewno na niego wrócę bo w zasadzie to cały rok chodziłam (jedyna moja gimnastyka po 8godzinach za biurkiem ) ale wydaje mi się że jeszcze za wcześnie skoro to jest raczej kikut a nie noga ja ją dopiero lekko opieram o podłoże i to tylko w stabilizatorze (już 2 lekarzy stwierdziło że za wcześnie żeby ta nogę stawiać gołą), nie chodzę na niej wcale i w zasadzie to jedyną ruchomą częścią w tej stopie są palce ... chyba muszę ją choć trochę rozćwiczyć żeby coś drgnęło ku lepszemu - bo tym sposobem to mogę łazić z kulami i skakać na jednej i 3 lata ... jak doszłaś do tego że biegasz po schodach (moja zmora ...) tylko dzięki ćwiczeniom na basenie?ja robię sobie te kąpiele w mydlinach i wtedy staram się trochę ruszać stopą ale ona jest tak sztywna że niewiele z tego wychodzi, lepiej mi się ćwiczy jak ręką próbuje lekko zginać stopę (choć nie wiem czy robię to dobrze), stawiam na podłożu i lekko próbuje dociskać (w stabilizatorze), no i macham kolanem a i teraz chodzę na te cudowne pola i inne niewidzialne i niesłyszalne czary ... - to chyba za mało? minął już tydzień od zdjęcia gipsu! wg mnie to tydzień stracony (no poza kolanem bo to trochę rozćwiczyłam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alakali Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 az37 wrote: Mam problem . Gips mam zdjęty 04.08 noga boli, spuchnięta jak balon, chirurg nie dał mi skierowania na ćwiczenia. Rodzinny tym bardziej bo nie wie jakie ćwiczenia o rany kołowrotek a ja nie wiem co robić. Pomózcie az a co miałaś złamane, bo ja boczna kostkę i lekarz zalecił mi kąpiele w wodzie mydlanej i to wszystko co opisywałam calineczce,też nie miałam jakiejś specjalnej rehabilitacji pomimo ,że zamieniłam przychodnię na prywatnego lekarza.Poczytaj trochę naszch postów i nie panikuj,czas jest najlepszym lekarzem,My starzy bywalcy forum już to wiemy. Kup sobie borowinę w plastrach i okładaj opuchliznę to dobrze działa i leczy.I nie martw się,zabawa dopiero się zaczęła.Bądż z nami to jest lepsze niż psychoterapia.:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alakali Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 calineczka wrote:alakali wrote:basen jest bardzo dobry.Możesz stanąć sobie gdzies z boku lub położyć sie na wodzie i ćwiczyc nogę.Samo pływanie też ćwiczy.Skorzystaj teraz z basenu gdyż na wiekszości są promocyjne wejścia.Ja od jutra mam zamiar chodzić codziennie za 3 zł o ile mi praca pozwoli,bo niby na zwolnieniu jestem a zasuwam jak mały motorek.Sama byłam zdziwiona jak noga sobie dzielnie radziła.Ja jestem od kwietnia po złamaniu i jeszcze mam blokadę stopy.Lekarz pokazywał mi jakies tam ćwiczenia ale ja tyle biegam po schodach,że ona ćwiczy się sama.Ja tez nie miałam żadnej rehabilitacji poza wiadro z mydlinami ,a to też jest dobre,choć na początku byłam zbulwersowana.Reszty cudów dokona sanatorium. Co do zwolnienia 182 dni to max i to bedzie zależało od tego jak noga będzie sie goić.Ja jeszcze nie wiem czy już mam zrosta.Mam skierowanie na rtg, ale pójdę dopiero przed wizytą u lekarza.tylko że ja jeszcze na tej nodze wogóle nie staje ... basen napewno jest ok i napewno na niego wrócę bo w zasadzie to cały rok chodziłam (jedyna moja gimnastyka po 8godzinach za biurkiem ) ale wydaje mi się że jeszcze za wcześnie skoro to jest raczej kikut a nie noga ja ją dopiero lekko opieram o podłoże i to tylko w stabilizatorze (już 2 lekarzy stwierdziło że za wcześnie żeby ta nogę stawiać gołą), nie chodzę na niej wcale i w zasadzie to jedyną ruchomą częścią w tej stopie są palce ... chyba muszę ją choć trochę rozćwiczyć żeby coś drgnęło ku lepszemu - bo tym sposobem to mogę łazić z kulami i skakać na jednej i 3 lata ... jak doszłaś do tego że biegasz po schodach (moja zmora ...) tylko dzięki ćwiczeniom na basenie?ja robię sobie te kąpiele w mydlinach i wtedy staram się trochę ruszać stopą ale ona jest tak sztywna że niewiele z tego wychodzi, lepiej mi się ćwiczy jak ręką próbuje lekko zginać stopę (choć nie wiem czy robię to dobrze), stawiam na podłożu i lekko próbuje dociskać (w stabilizatorze), no i macham kolanem a i teraz chodzę na te cudowne pola i inne niewidzialne i niesłyszalne czary ... - to chyba za mało? minął już tydzień od zdjęcia gipsu! wg mnie to tydzień stracony (no poza kolanem bo to trochę rozćwiczyłam)calineczka tydzień bez gipsu to nie wiele.Pomału rozcwiczysz nogę byle systematycznie.to wiadro jest naprawde dobre,choć na początku wkurzało mnie.Nie od razu biegałam po schodach.Gips zdjęty miałam 25 maja tak że trochę czasu minęło.A po schodach niestety muszę biegać bo mam ich w domu nie mało.Trochę czasu minęło od zdjęcia gipsu a mimo to nadal kuśtykam.Lekarz mówił ,że kule mogę odrzucić i zrobiłam to miłą chęcią.Noga nadal nie jest taka sama jak zdrowa, to musi jeszcze potrwać.Dużo sobie obiecuję po sanatorium,że wrócę już w pełni sprawna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Madeira wrote:Witajcie,wczoraj odwiedzilam doktora Morasiewicza we Wroclawiu. Bardzo symaptyczna postac .Doktor od razu kazal zaczac mi chodzic na nodze, najpierw z jedna kula jako laska i jedna normalnie a pozniej z obiema jako laskami. Poprosil o wykonanie nowych zdjec, bo te z ktorymi przyjechalam okazaly sie zle zrobione.Powiedzial mi ze jesli nie bede obciazac nogi, to sie nie zrosnie, ze te 6 tyg w gipsie to juz strata.Mam wizyte za tydzien - jak obejrzy zdjecia to zleci mi cwiczenia i basen.Z jednej strony wyszlam zadowolona a z drugiej przerazona-wszyscy do tej pory mowili mi ze nie wolno mi stawac na noge przy takim zlamaniu a tu taka skrajna opinia. Sama teraz nie wiem co robic i kogo sluchac. Pomyslalam o jescze jednej wizycie moze w Poznaniu-slyszlam ze tam tez sa dobrzy lekarze.Tu znalazlam wiele opini mowiacych o tym, ze noge trzeba obciazac, ale boje sie, ze zrobie cos, co mi zaszkodzi..hmmMozecie polecic kogos w Poznaniu lub okolicach Kalisza, do kogo moge wybrac sie na konslulacje?Pozdrawiammadeira ja również wybieram się do lekarza w ten czwartek, może się zobaczymy...chyba odwazę się pojsc bez kul:), tez wszyscy zabraniali chodzic, miałam niesamowitą rehabilitację w morzu adriatyckim, pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Madeira wrote:Mam gwozdz i piec srub, tyle ze zlamana jest jeszcze strzalka no i na pieszczeli sa odlamy, boje sie ze to sie porozsuwa... moze mam za boja wyobraznie ale ja normalnie czuje jak mi sie tam cos przesuwa!!! no i troche boli jak chodze, to normalne?pozdrawiamnormalne:)ciesz sie ze tak szybko trafiłas do tego specjalisty, ja zmarnowałam pół roku;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł1661348179 Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 hejka wlasnie wrocilem od lekarza rehabilitanta mam przepisane po kolei zabiegi wirowko i laser pozniej reszta zabiegow .Zalecił zabiegi na czas 6 misiecy,wlasnie szukam poradnie gdzie mi Je zrobia terminy sa dlugie wiec musze poczekac oraz widocznie zwolnienie lekarskie przedluzoby by mi sie wtedy o pol roku?Jak myslicie ? A co sie stanie jesli przekrocze termin 182 dni chorobowego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.