eryk Opublikowano 1 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 renata re wrote: Witam ponownie wszystkich połamańców mówiłam wam o tej kalcytoninie łososiowej szczerze polecam dla tych co się nie chcą zrastac ja jak pisałam jestem 11 miesiąc w gipsie teraz już dzięki tym zastrzykom w łupce .Podano mi na obecną chwilę 10 i na zdjęciu rtg pojawiła się na około 7mm smuga zrostu jak to nazwał lekarz zrostu radiologicznego.Przez 10 miesiecy nic a po10 dniach jest.Zastrzyki są podawane bardzo powoli i są dośc bolesne ale opłaca się w moim przypadku.Objawy też są różne zawroty głowy,nudności,metaliczny posmak ale czego się nie robi aby wyzdrowiec.Mam dostac jeszcze 10 i zobaczymy.Pozdrawiam gg893001 hmm, u mnie tez nie bylo kilka miesiecy zrostu az nagle pojawil sie w przeciagu kilku dni i to bez wspomagania farmakologicznego, przepraszam ze tak mowie ale ja nie wierze w zadne cudowne srodki, moim zdaniem to raczej zbieg okolicznosci ze zrost pojawil sie akurat po paru dniach od przyjmowania zastrzykow, ale byc moze sie myle, pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 2 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 lisiu wrote: pgb1979 wrote: Ok, ja pytam po raz ostatni: kiedy i gdzie robimy SPOTKANIE ?? Jesli większość nie napisze i nie zadeklaruje sie to ja juz wiecej nie pytam... Wrocław - po 26 listopada - chętna to ja się dopisuję może być Wrocław a termin obojętny-dostosuję się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 2 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 pol27 wrote:witajcie wlasnie wrocilem z komisji ustalajacej uszczerbek na zdrowiu.Jestem ciezki przypadek chyba bo lekarz stwierdzil ze nie moze ustalic tego uszczerbku bo jego zdaniem rehabilitacja oraz leczenie nie powinno sie zakonczyc bo On nie widzi zrostu ,wiec kazal mi czekac na decyzje ktora przesle listem poleconym.Moj lekarz stwierdzil ze jest wszystko ok i zakonacza leczenie i rehabilitacje oraz lekarz zakladowy tez mnie dopuscil do pracy.Wiec waszym zdaniem co mam zrobic?Mam sie odwołać jak bedzie decyzja nie wiem jaka dalej do zusu?jak przyślą decyzję to napisz co zus tam stwierdził.jednym słowem zus podważa decyzje obu lekarzy.ja bym się za bardzo z zusem nie kłóciła,skoro mówią że nie powinieneś jeszcze zakończyć rehabilitacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 2 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 Belka wrote:Ja tez jestem zadowolona od złamania minął dokładnie rok i 14 dni i dopiero teraz mogę chodzić o jednej kuli .. w styczniu mam mieć zabieg wyjęcia śrub (dwóch) bo takie było tylko zespolenieCały czas się zastanawiam nad tym czy je nie można zostawić już do końca życia ,lekarz mówi ze nic na sile ale to będzie ciało obce ,drugi znowu ze mogą zostać ... czy ktoś może z tutejszych połamańców słyszał o ewentualnych skutkach jeśli by zostały (to ze będzie piszczeć na lotnisku wiadomo (śmiech) dodam ze to są zwykle śrubkiIvy- widzialm twoje TRG na połamańcach ,przyznam ze ogarnął mnie dreszczyk ,połamałaś sie strasznie Pozdrawiam wszystkichto zależy czy lubisz towarzystwo metalu....podobno na dłuższą metę jego obecność to nic dobrego.za pewne chodzi o jakieś reakcje chemiczne jakie zachodzą w organizmie.osobiście znam faceta który ma kilkadziesiąt lat w ręku takie zespolenie i żyje.swój gwoździk z 3 śrubkami mimo to chce wywalić p.s. nie piszczysz na lotnisku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 2 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 Lilith wrote:I stał się cud MAM ZROSTA! Tzn początek zrosta, ale lekarz powiedział, że super sie goi, że to już świetne podstawy dla kostniny, zalecił próby chodzenia z jedną kula lub z dwoma , ale markując normalne chodzenie i duuużo ćwiczeń. Jest to takie cudne, poniewa ż od operacji minęło dopiero 9 tygodni i w dodatku szczenięce lata dawno już za mną Zgodnie z Waszymi radami - po prostu dośc dużo ćwiczę, ale nigdy nie przeginam, poza tym od miesiąca rowerek stacjonarny i codziennie bioptron. Nogą macham we wszystkie strony już od dawna.I tyle, lekarz baardzo pochwalił postępy w leczeniu.Belko - rzeczywiście mamy podobne złamania, do mnie też wracają te traumatyczne wspomnienia upadku, czekania na pogotowie, bólu...i myśli, że całe moje życie własnie runęło Wszyscy w końcu dochodzą do siebie, wydaje mi się że najważniejsze słuchać własnego organizmu i ćwiczyć w jego rytmie.Pozdrawiam wszystkich w trakcie i przed zrostami.moje gratulacjewypijmy za ...zrosty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł1661348179 Opublikowano 3 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2008 witajcie dostałem dziś decyzje z zusu ze zostały mi przyznane swiadczenie rehabilitacyjne na 12 miesiecy.Mam Pytanie bo w czasie zakonczenia chrobowego 182dni dostalem od lekarza prowadzacego ze moge isc do pracy i pracowalem przez ten czas do poki nie dostalem przyznane swiadczenia rehabiolitacyjnego.Czy to ma jakis wplyw na to ze musialem pracowac za nim dostalem swidczenia>?Tak sie pytam aby nie było tak ze zostane bez pieniedzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belka Opublikowano 3 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2008 pol27 wrote:witajcie dostałem dziś decyzje z zusu ze zostały mi przyznane swiadczenie rehabilitacyjne na 12 miesiecy.Mam Pytanie bo w czasie zakonczenia chrobowego 182dni dostalem od lekarza prowadzacego ze moge isc do pracy i pracowalem przez ten czas do poki nie dostalem przyznane swiadczenia rehabiolitacyjnego.Czy to ma jakis wplyw na to ze musialem pracowac za nim dostalem swidczenia>?Tak sie pytam aby nie było tak ze zostane bez pieniedzy.Faktycznie dziwny jest twój przypadek ,musisz dobrze to sprawdzić .. zęby moc się ubiegać o oświadczenie rehabilitacyjne musisz złożyć wniosek imienny do tego trzeba także druk N9 od lekarza ,to jest komplet dokumentów i dopiero oni ustalają ci komisje lekarską ,nie o odszkodowanie na której byleś .. coś tu jest nie tak .. Z tego co wiem nikt nie dostaje od razu na 12 miesięcy ..po komisji przychodzi pocztą decyzja od kiedy masz to świadczenie i do kiedy ..wiem bo sama jestem na rehabilitacyjnym ... za pierwszym razem dostałam na 3 miesiące dopiero za drugim na następne 6 miesięcyTak to już u nas jest ,trzeba chodzić kolo swoich spraw inaczej nikt ci nic nie powie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lilith Opublikowano 3 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2008 agula wrote:Lilith wrote:I stał się cud MAM ZROSTA! Tzn początek zrosta, ale lekarz powiedział, że super sie goi, że to już świetne podstawy dla kostniny, zalecił próby chodzenia z jedną kula lub z dwoma , ale markując normalne chodzenie i duuużo ćwiczeń. Jest to takie cudne, poniewa ż od operacji minęło dopiero 9 tygodni i w dodatku szczenięce lata dawno już za mną Zgodnie z Waszymi radami - po prostu dośc dużo ćwiczę, ale nigdy nie przeginam, poza tym od miesiąca rowerek stacjonarny i codziennie bioptron. Nogą macham we wszystkie strony już od dawna.I tyle, lekarz baardzo pochwalił postępy w leczeniu.Belko - rzeczywiście mamy podobne złamania, do mnie też wracają te traumatyczne wspomnienia upadku, czekania na pogotowie, bólu...i myśli, że całe moje życie własnie runęło Wszyscy w końcu dochodzą do siebie, wydaje mi się że najważniejsze słuchać własnego organizmu i ćwiczyć w jego rytmie.Pozdrawiam wszystkich w trakcie i przed zrostami.moje gratulacjewypijmy za ...zrosty Dzięki Agula , tak wczoraj te zrosty oblewałam, że dziś... ;(( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł1661348179 Opublikowano 3 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2008 Belka wrote:pol27 wrote:witajcie dostałem dziś decyzje z zusu ze zostały mi przyznane swiadczenie rehabilitacyjne na 12 miesiecy.Mam Pytanie bo w czasie zakonczenia chrobowego 182dni dostalem od lekarza prowadzacego ze moge isc do pracy i pracowalem przez ten czas do poki nie dostalem przyznane swiadczenia rehabiolitacyjnego.Czy to ma jakis wplyw na to ze musialem pracowac za nim dostalem swidczenia>?Tak sie pytam aby nie było tak ze zostane bez pieniedzy.Faktycznie dziwny jest twój przypadek ,musisz dobrze to sprawdzić .. zęby moc się ubiegać o oświadczenie rehabilitacyjne musisz złożyć wniosek imienny do tego trzeba także druk N9 od lekarza ,to jest komplet dokumentów i dopiero oni ustalają ci komisje lekarską ,nie o odszkodowanie na której byleś .. coś tu jest nie tak .. Z tego co wiem nikt nie dostaje od razu na 12 miesięcy ..po komisji przychodzi pocztą decyzja od kiedy masz to świadczenie i do kiedy ..wiem bo sama jestem na rehabilitacyjnym ... za pierwszym razem dostałam na 3 miesiące dopiero za drugim na następne 6 miesięcyTak to już u nas jest ,trzeba chodzić kolo swoich spraw inaczej nikt ci nic nie powieżle zrozumialas BELKA ja juz mam te swidczenie przyzne na 1 rok.Bylem na komisji i lekarz orzecznik zus stwierdzil ze nie powinno sie zakonczyc leczenie i rehabiltacja ze jest za wczesniej i kieruje mnie na swiadczenie rehabilitacyjne za pare dni dostane decyzje w jakiej wysokosci i do kiedy ma byc wypłacane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alakali Opublikowano 3 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2008 pol27 wrote:Belka wrote:pol27 wrote:witajcie dostałem dziś decyzje z zusu ze zostały mi przyznane swiadczenie rehabilitacyjne na 12 miesiecy.Mam Pytanie bo w czasie zakonczenia chrobowego 182dni dostalem od lekarza prowadzacego ze moge isc do pracy i pracowalem przez ten czas do poki nie dostalem przyznane swiadczenia rehabiolitacyjnego.Czy to ma jakis wplyw na to ze musialem pracowac za nim dostalem swidczenia>?Tak sie pytam aby nie było tak ze zostane bez pieniedzy.Faktycznie dziwny jest twój przypadek ,musisz dobrze to sprawdzić .. zęby moc się ubiegać o oświadczenie rehabilitacyjne musisz złożyć wniosek imienny do tego trzeba także druk N9 od lekarza ,to jest komplet dokumentów i dopiero oni ustalają ci komisje lekarską ,nie o odszkodowanie na której byleś .. coś tu jest nie tak .. Z tego co wiem nikt nie dostaje od razu na 12 miesięcy ..po komisji przychodzi pocztą decyzja od kiedy masz to świadczenie i do kiedy ..wiem bo sama jestem na rehabilitacyjnym ... za pierwszym razem dostałam na 3 miesiące dopiero za drugim na następne 6 miesięcyTak to już u nas jest ,trzeba chodzić kolo swoich spraw inaczej nikt ci nic nie powieżle zrozumialas BELKA ja juz mam te swidczenie przyzne na 1 rok.Bylem na komisji i lekarz orzecznik zus stwierdzil ze nie powinno sie zakonczyc leczenie i rehabiltacja ze jest za wczesniej i kieruje mnie na swiadczenie rehabilitacyjne za pare dni dostane decyzje w jakiej wysokosci i do kiedy ma byc wypłacane.Pol na razie nic nie rób czekaj na decyzje z zusu na pewno podaza termin od kiedy masz przyznane swiadczenie reh.A czasu ,który przepracowałeś już nie cofniesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł1661348179 Opublikowano 3 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2008 alakali wrote:pol27 wrote:Belka wrote:Faktycznie dziwny jest twój przypadek ,musisz dobrze to sprawdzić .. zęby moc się ubiegać o oświadczenie rehabilitacyjne musisz złożyć wniosek imienny do tego trzeba także druk N9 od lekarza ,to jest komplet dokumentów i dopiero oni ustalają ci komisje lekarską ,nie o odszkodowanie na której byleś .. coś tu jest nie tak .. Z tego co wiem nikt nie dostaje od razu na 12 miesięcy ..po komisji przychodzi pocztą decyzja od kiedy masz to świadczenie i do kiedy ..wiem bo sama jestem na rehabilitacyjnym ... za pierwszym razem dostałam na 3 miesiące dopiero za drugim na następne 6 miesięcyTak to już u nas jest ,trzeba chodzić kolo swoich spraw inaczej nikt ci nic nie powieżle zrozumialas BELKA ja juz mam te swidczenie przyzne na 1 rok.Bylem na komisji i lekarz orzecznik zus stwierdzil ze nie powinno sie zakonczyc leczenie i rehabiltacja ze jest za wczesniej i kieruje mnie na swiadczenie rehabilitacyjne za pare dni dostane decyzje w jakiej wysokosci i do kiedy ma byc wypłacane.Pol na razie nic nie rób czekaj na decyzje z zusu na pewno podaza termin od kiedy masz przyznane swiadczenie reh.A czasu ,który przepracowałeś już nie cofniesz.ok czekam wlasnie na decyzje ta ,od dzis juz nie poszedlem do pracy zastanawiam sie bo jesli moj lekarz zakonczyl leczenie i rehabilitacje a lekarz orzecznik zus ja podwazyl a w tym sczasie chodzilem do pracy czy to na to ma wplyw?ja oczywiscie mu powiedzialem ze pracuje a on na to ze nie powinno tak byc.a na orzeczeniu mam napisane w zwiazku z rokowaniem odzyskania zdolnosci do pracy ,istnieja okolicznosci uzasadniajace ustalenie uprawnien do swidczen rehab.na okres 12 miesiecy liczac od daty wyczerpania zasilku chorobowego a w uzasadnieniu napisal ze przy dokonywaniu ustalen orzecznicznych uwzgledniono stopien naruszenia sprawnosci organizmu,mozliwosc przywrocenia niezbednej sprawnosci w drodze leczenia i rehabilitacji. i Wez tu skumaj czy to ze mialem zdolnosc do pracy to chodzilem do pracy a pozniej jak dostalem dzis decyzje to juz nie chodzilem .boje sie ze zostane bez kasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter Opublikowano 3 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2008 pol27 wrote: alakali wrote: pol27 wrote: żle zrozumialas BELKA ja juz mam te swidczenie przyzne na 1 rok.Bylem na komisji i lekarz orzecznik zus stwierdzil ze nie powinno sie zakonczyc leczenie i rehabiltacja ze jest za wczesniej i kieruje mnie na swiadczenie rehabilitacyjne za pare dni dostane decyzje w jakiej wysokosci i do kiedy ma byc wypłacane. Pol na razie nic nie rób czekaj na decyzje z zusu na pewno podaza termin od kiedy masz przyznane swiadczenie reh.A czasu ,który przepracowałeś już nie cofniesz. ok czekam wlasnie na decyzje ta ,od dzis juz nie poszedlem do pracy zastanawiam sie bo jesli moj lekarz zakonczyl leczenie i rehabilitacje a lekarz orzecznik zus ja podwazyl a w tym sczasie chodzilem do pracy czy to na to ma wplyw?ja oczywiscie mu powiedzialem ze pracuje a on na to ze nie powinno tak byc.a na orzeczeniu mam napisane w zwiazku z rokowaniem odzyskania zdolnosci do pracy ,istnieja okolicznosci uzasadniajace ustalenie uprawnien do swidczen rehab.na okres 12 miesiecy liczac od daty wyczerpania zasilku chorobowego a w uzasadnieniu napisal ze przy dokonywaniu ustalen orzecznicznych uwzgledniono stopien naruszenia sprawnosci organizmu,mozliwosc przywrocenia niezbednej sprawnosci w drodze leczenia i rehabilitacji. i Wez tu skumaj czy to ze mialem zdolnosc do pracy to chodzilem do pracy a pozniej jak dostalem dzis decyzje to juz nie chodzilem .boje sie ze zostane bez kasy. Hmm, nie wiem czy dobrze kombinuje, ale do pracy powinno się wrócić wówczas, gdy pozwoli na to lekarz orzecznik a nie nasz lekarz prowadzący.Więc w sumie nie wiem czy powinienes podejmowac wogóle pracę Pol. Wez to pod uwagę że ta nasza kontuzja to nie zwykłe złamanie, to bardzo powazne złamanie i naprawde trzeba to wyleczyc na maxa zeby podejmowac sie pracy ktora u niektorych moze się równiez wiązac z wysiłkiem fizycznym.A zeby tak pracowac to musimy byc w 100% wyleczeni bo inaczej mozemy sobie zrobic krzywdę na całe życie.Moj zwierzchnik tez ostatnio zaczął mnie naciskac zebym pogadał ze swoim lekarzem, ale ja to mam w głęboko w ... Wazniejsze jest moje zdrowie i to zebym jakos funkcjonował do konca zycia, a nie latał kulawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belka Opublikowano 4 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 pol27 ...Ja zrozumiałam ze na komisji o odszkodowanie przyznali ci rehabilitacyjny .. nie ma co się dziwić Twój przypadek jest wyjątkowy stad moja pomyłkabo jeśli już to bywa odwrotnie .. lekarz prowadzący dalej uznaje ze powinno być leczenie a orzecznik zus nagle uzdrawia i pisze jest zdrowy i zdolny do pracy Skoro podważa opinie lekarza prowadzącego to nie masz co się obawiać ,przecież to zus płaci nie zakład pracydostaniesz świadczenie od dnia w którym skończyło ci się chorobowe .. ewentualnie mając taka decyzje możesz podejść do pracy i powiedzieć kadrowej ze twoja choroba jeszcze trwa ... i czekasz jeszcze na decyzje zusjeśli chcesz wiedzieć jak się oblicza swiadzcenie rehabilitacyjne ,napisz .... mam prosty wzór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alakali Opublikowano 4 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 pgb1979 wrote:pol27 wrote:alakali wrote:Pol na razie nic nie rób czekaj na decyzje z zusu na pewno podaza termin od kiedy masz przyznane swiadczenie reh.A czasu ,który przepracowałeś już nie cofniesz.ok czekam wlasnie na decyzje ta ,od dzis juz nie poszedlem do pracy zastanawiam sie bo jesli moj lekarz zakonczyl leczenie i rehabilitacje a lekarz orzecznik zus ja podwazyl a w tym sczasie chodzilem do pracy czy to na to ma wplyw?ja oczywiscie mu powiedzialem ze pracuje a on na to ze nie powinno tak byc.a na orzeczeniu mam napisane w zwiazku z rokowaniem odzyskania zdolnosci do pracy ,istnieja okolicznosci uzasadniajace ustalenie uprawnien do swidczen rehab.na okres 12 miesiecy liczac od daty wyczerpania zasilku chorobowego a w uzasadnieniu napisal ze przy dokonywaniu ustalen orzecznicznych uwzgledniono stopien naruszenia sprawnosci organizmu,mozliwosc przywrocenia niezbednej sprawnosci w drodze leczenia i rehabilitacji. i Wez tu skumaj czy to ze mialem zdolnosc do pracy to chodzilem do pracy a pozniej jak dostalem dzis decyzje to juz nie chodzilem .boje sie ze zostane bez kasy.Hmm, nie wiem czy dobrze kombinuje, ale do pracy powinno się wrócić wówczas, gdy pozwoli na to lekarz orzecznik a nie nasz lekarz prowadzący.Więc w sumie nie wiem czy powinienes podejmowac wogóle pracę Pol. Wez to pod uwagę że ta nasza kontuzja to nie zwykłe złamanie, to bardzo powazne złamanie i naprawde trzeba to wyleczyc na maxa zeby podejmowac sie pracy ktora u niektorych moze się równiez wiązac z wysiłkiem fizycznym.A zeby tak pracowac to musimy byc w 100% wyleczeni bo inaczej mozemy sobie zrobic krzywdę na całe życie.Moj zwierzchnik tez ostatnio zaczął mnie naciskac zebym pogadał ze swoim lekarzem, ale ja to mam w głęboko w ... Wazniejsze jest moje zdrowie i to zebym jakos funkcjonował do konca zycia, a nie latał kulawy.Lekarz orzecznik ponad wszystkimi.Problem w tym,że jezeli świadczenie przyznano ci od czasu zaraz po chorobowym a ty w tym czasie podjąłeś pracę ,to nie wolno przyjąć ci wynagrodzenia za tą pracę,bo z kolei zus może wstrzymać ci świadczenie.Kółko zamknięte.Dobrze by było gdybyś dogadał się z pracodawcą aby to wynagrodzenie wypłacili ci w formiejakiegoś zaległego urlopu albo premii.Na decyzje możesz poczekać do 3 tyg. Ja komisję mam za tydzień i coraz większe wątpliwości cz za na złamanie kostki dostanę świadczenie,ale co mi szkodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł1661348179 Opublikowano 4 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 Sprostowanie .Dzis mialem kontrole z zusu i spisali protokol ze nastapil bład lekarza.Otoz okazało sie ze lekarz prowadzacy kazal zlozyc mi o swidczenie rehabilitacyjne,i jak konczyło mi sie zwolnienie mialem kontrole i lekarz co go zastapał wystawil mi zaswidczenie ze konczy leczenie i rehabilitacje, wiec druki druk n9 zlozylem po odszkodowanie i podjalaem prace za zgoda lekarza medycyny,a jak mialem wyznacza komisje to nie swiadomie nie poszedlem na nia bo myslalem ze jesli mam zezwolenie na prace a sie nei stawie to swiadczenia mi nie przyznaja.Okazało sie ze zus przyznal mi je zaocznie i mnie o tym nie poinformowano.Przyznali mi je bna 12 miesiecy.Wiec skontrolowali mnie i zostalo zmienieno ze swidczenie mam przyznane od 03,11,2008 do 5,10,2009 roku.A w tym okresie ze chodziłem do pracy nie swiadomie musialem sie zrzec tego swidczenia w tym okresie czyli od 11 pazdziernika do 2 listopada.Wszystko sie juz wyjasnilo decyzje bledna dostane teraz na dniach a druga z poprawka dostane pozniej .Na ten czas co pracowalem to pracodawca musi mi zaplacic poniewaz w tym okresie mialem ta nie udolna zdolnosc do pracy .A z dniem 03,11 listopada ja stracilem.Wiec jak widzicie ciezki przypadek. Ale sie ciesze bo mam to uznanie za wypadek przy pracy i dalem im ten protokol co dop[iero co dostalem od pracodawcy i bede mial placone 100% przez ten czas wedlug ich prawa .Wiec mam nadzieje ze juz wszystko sie wyjasnilo bo szczezze za te bledy innych lazic za tym mam juz dosyc jestem juz zmeczony ta nerwowka.I teraz czekam na wyplate z pracy i mam naadzieje ze mi ja wyplaca jesli byla ta zdolnosc .... A JAK NIE DOSTANEide do inspekcji pracy./BO MAM JUZ DOSYC NERWOWOKI POZDRTAWIAM I koNIEC TEGO ZAKRECENIA . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter Opublikowano 4 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 pol27 wrote:Sprostowanie .Dzis mialem kontrole z zusu i spisali protokol ze nastapil bład lekarza.Otoz okazało sie ze lekarz prowadzacy kazal zlozyc mi o swidczenie rehabilitacyjne,i jak konczyło mi sie zwolnienie mialem kontrole i lekarz co go zastapał wystawil mi zaswidczenie ze konczy leczenie i rehabilitacje, wiec druki druk n9 zlozylem po odszkodowanie i podjalaem prace za zgoda lekarza medycyny,a jak mialem wyznacza komisje to nie swiadomie nie poszedlem na nia bo myslalem ze jesli mam zezwolenie na prace a sie nei stawie to swiadczenia mi nie przyznaja.Okazało sie ze zus przyznal mi je zaocznie i mnie o tym nie poinformowano.Przyznali mi je bna 12 miesiecy.Wiec skontrolowali mnie i zostalo zmienieno ze swidczenie mam przyznane od 03,11,2008 do 5,10,2009 roku.A w tym okresie ze chodziłem do pracy nie swiadomie musialem sie zrzec tego swidczenia w tym okresie czyli od 11 pazdziernika do 2 listopada.Wszystko sie juz wyjasnilo decyzje bledna dostane teraz na dniach a druga z poprawka dostane pozniej .Na ten czas co pracowalem to pracodawca musi mi zaplacic poniewaz w tym okresie mialem ta nie udolna zdolnosc do pracy .A z dniem 03,11 listopada ja stracilem.Wiec jak widzicie ciezki przypadek. Ale sie ciesze bo mam to uznanie za wypadek przy pracy i dalem im ten protokol co dop[iero co dostalem od pracodawcy i bede mial placone 100% przez ten czas wedlug ich prawa .Wiec mam nadzieje ze juz wszystko sie wyjasnilo bo szczezze za te bledy innych lazic za tym mam juz dosyc jestem juz zmeczony ta nerwowka.I teraz czekam na wyplate z pracy i mam naadzieje ze mi ja wyplaca jesli byla ta zdolnosc .... A JAK NIE DOSTANEide do inspekcji pracy./BO MAM JUZ DOSYC NERWOWOKI POZDRTAWIAM I koNIEC TEGO ZAKRECENIA .Hehe, Pol, tez widze masz niezle, ale przynajmniej teraz odpoczniesz sobie rok czasu . Mało tego, bedziesz mógł przyjechac na spotkanie jesli oczywiscie dojdzie ono do skutku . Pozdrowionka i zyczymy Ci zeby juz nie kręcili tak, Ci nieudolni lekarze i orzecznicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł1661348179 Opublikowano 4 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 pgb1979 wrote:pol27 wrote:Sprostowanie .Dzis mialem kontrole z zusu i spisali protokol ze nastapil bład lekarza.Otoz okazało sie ze lekarz prowadzacy kazal zlozyc mi o swidczenie rehabilitacyjne,i jak konczyło mi sie zwolnienie mialem kontrole i lekarz co go zastapał wystawil mi zaswidczenie ze konczy leczenie i rehabilitacje, wiec druki druk n9 zlozylem po odszkodowanie i podjalaem prace za zgoda lekarza medycyny,a jak mialem wyznacza komisje to nie swiadomie nie poszedlem na nia bo myslalem ze jesli mam zezwolenie na prace a sie nei stawie to swiadczenia mi nie przyznaja.Okazało sie ze zus przyznal mi je zaocznie i mnie o tym nie poinformowano.Przyznali mi je bna 12 miesiecy.Wiec skontrolowali mnie i zostalo zmienieno ze swidczenie mam przyznane od 03,11,2008 do 5,10,2009 roku.A w tym okresie ze chodziłem do pracy nie swiadomie musialem sie zrzec tego swidczenia w tym okresie czyli od 11 pazdziernika do 2 listopada.Wszystko sie juz wyjasnilo decyzje bledna dostane teraz na dniach a druga z poprawka dostane pozniej .Na ten czas co pracowalem to pracodawca musi mi zaplacic poniewaz w tym okresie mialem ta nie udolna zdolnosc do pracy .A z dniem 03,11 listopada ja stracilem.Wiec jak widzicie ciezki przypadek. Ale sie ciesze bo mam to uznanie za wypadek przy pracy i dalem im ten protokol co dop[iero co dostalem od pracodawcy i bede mial placone 100% przez ten czas wedlug ich prawa .Wiec mam nadzieje ze juz wszystko sie wyjasnilo bo szczezze za te bledy innych lazic za tym mam juz dosyc jestem juz zmeczony ta nerwowka.I teraz czekam na wyplate z pracy i mam naadzieje ze mi ja wyplaca jesli byla ta zdolnosc .... A JAK NIE DOSTANEide do inspekcji pracy./BO MAM JUZ DOSYC NERWOWOKI POZDRTAWIAM I koNIEC TEGO ZAKRECENIA .Hehe, Pol, tez widze masz niezle, ale przynajmniej teraz odpoczniesz sobie rok czasu . Mało tego, bedziesz mógł przyjechac na spotkanie jesli oczywiscie dojdzie ono do skutku . Pozdrowionka i zyczymy Ci zeby juz nie kręcili tak, Ci nieudolni lekarze i orzecznicy.no jesli niebede sie rehabilitowac w tym czasie to zapewnie przyjechałbym na spotkanie ale bym chcial aby BYło to w Poznaniu bo mam taki plan pojechac odwiedzic Swoja rodzinke ktora znalazlem na naszej klasie ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aosekowska1 Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 Witajcie-jestem po wypadku 8 miesięcy-miałam złamaną kość uda zespoloną gwoździem śródszpikowym i po sześciu miesiącach brak cech zrostu.Skierowana jestem na przeszczep szpiku z talerza biodrowego razem z podaniem hormonu wzrostu-wstrzykna mi to w miejsce złamanej kości.Proszę-moze ktos z was wie cos na ten temat-jak potem to wygląda,czy mam szanse na szybki zrost kosci? Czy po takim zabiegu mozna chodzić na rehabilitację? Jeszcze jedno-nogę mam własciwie sprawną,poruszam sie wciąż o jednej kuli,ale bez kuli utykam czyli jak ide wyglada to tak jakbym sie chlebotała.O co tu chodzi-wciąz niesprawne mięśnie,czy uszkodzona miednica,które nie była prześwietlana? Proszę poradźcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ivy Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 Witam, mam pytanie do renaty, w jaki sposob podawane sa zastrzyki z kalcytoniny ? tez chyba bede to brac i ile to kosztuje ? pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qazwsx Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 aosekowska1 wrote: Witajcie-jestem po wypadku 8 miesięcy-miałam złamaną kość uda zespoloną gwoździem śródszpikowym i po sześciu miesiącach brak cech zrostu.Skierowana jestem na przeszczep szpiku z talerza biodrowego razem z podaniem hormonu wzrostu-wstrzykna mi to w miejsce złamanej kości.Proszę-moze ktos z was wie cos na ten temat-jak potem to wygląda,czy mam szanse na szybki zrost kosci? Czy po takim zabiegu mozna chodzić na rehabilitację? Jeszcze jedno-nogę mam własciwie sprawną,poruszam sie wciąż o jednej kuli,ale bez kuli utykam czyli jak ide wyglada to tak jakbym sie chlebotała.O co tu chodzi-wciąz niesprawne mięśnie,czy uszkodzona miednica,które nie była prześwietlana? Proszę poradźcie. Cześć ja jestem w podobnej sytuacji nogę złamałam w maju mam zespolenie.Przeszczep z talerza miałam w trakcie zespolenia chodzę o jednej kuli ,utykam i podobnie jak Ty jakbym się chebotała,nogę mam krótszą o 1cm.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnieszka Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 Kochani! Pozdrawiam z Polanicy! Odzyskuję zdrówko, urodę, spokój i mam wreszcie dużo czasu na czytanie książek No i właśnie znalazłam knajpkę z WiFi Do zobaczenia we WRO po 26 listopada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alakali Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 pol27 wrote:pgb1979 wrote:pol27 wrote:Sprostowanie .Dzis mialem kontrole z zusu i spisali protokol ze nastapil bład lekarza.Otoz okazało sie ze lekarz prowadzacy kazal zlozyc mi o swidczenie rehabilitacyjne,i jak konczyło mi sie zwolnienie mialem kontrole i lekarz co go zastapał wystawil mi zaswidczenie ze konczy leczenie i rehabilitacje, wiec druki druk n9 zlozylem po odszkodowanie i podjalaem prace za zgoda lekarza medycyny,a jak mialem wyznacza komisje to nie swiadomie nie poszedlem na nia bo myslalem ze jesli mam zezwolenie na prace a sie nei stawie to swiadczenia mi nie przyznaja.Okazało sie ze zus przyznal mi je zaocznie i mnie o tym nie poinformowano.Przyznali mi je bna 12 miesiecy.Wiec skontrolowali mnie i zostalo zmienieno ze swidczenie mam przyznane od 03,11,2008 do 5,10,2009 roku.A w tym okresie ze chodziłem do pracy nie swiadomie musialem sie zrzec tego swidczenia w tym okresie czyli od 11 pazdziernika do 2 listopada.Wszystko sie juz wyjasnilo decyzje bledna dostane teraz na dniach a druga z poprawka dostane pozniej .Na ten czas co pracowalem to pracodawca musi mi zaplacic poniewaz w tym okresie mialem ta nie udolna zdolnosc do pracy .A z dniem 03,11 listopada ja stracilem.Wiec jak widzicie ciezki przypadek. Ale sie ciesze bo mam to uznanie za wypadek przy pracy i dalem im ten protokol co dop[iero co dostalem od pracodawcy i bede mial placone 100% przez ten czas wedlug ich prawa .Wiec mam nadzieje ze juz wszystko sie wyjasnilo bo szczezze za te bledy innych lazic za tym mam juz dosyc jestem juz zmeczony ta nerwowka.I teraz czekam na wyplate z pracy i mam naadzieje ze mi ja wyplaca jesli byla ta zdolnosc .... A JAK NIE DOSTANEide do inspekcji pracy./BO MAM JUZ DOSYC NERWOWOKI POZDRTAWIAM I koNIEC TEGO ZAKRECENIA .Hehe, Pol, tez widze masz niezle, ale przynajmniej teraz odpoczniesz sobie rok czasu . Mało tego, bedziesz mógł przyjechac na spotkanie jesli oczywiscie dojdzie ono do skutku . Pozdrowionka i zyczymy Ci zeby juz nie kręcili tak, Ci nieudolni lekarze i orzecznicy.no jesli niebede sie rehabilitowac w tym czasie to zapewnie przyjechałbym na spotkanie ale bym chcial aby BYło to w Poznaniu bo mam taki plan pojechac odwiedzic Swoja rodzinke ktora znalazlem na naszej klasie .....Pol urodziłeś się w czepku masz wiecej szczęścia niż rozumu.Taka zadyma z zsem no i te 12pełonopłatnych miesięcy nonono............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł1661348179 Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 alakali wrote:pol27 wrote:pgb1979 wrote:Hehe, Pol, tez widze masz niezle, ale przynajmniej teraz odpoczniesz sobie rok czasu . Mało tego, bedziesz mógł przyjechac na spotkanie jesli oczywiscie dojdzie ono do skutku . Pozdrowionka i zyczymy Ci zeby juz nie kręcili tak, Ci nieudolni lekarze i orzecznicy.no jesli niebede sie rehabilitowac w tym czasie to zapewnie przyjechałbym na spotkanie ale bym chcial aby BYło to w Poznaniu bo mam taki plan pojechac odwiedzic Swoja rodzinke ktora znalazlem na naszej klasie .....Pol urodziłeś się w czepku masz wiecej szczęścia niż rozumu.Taka zadyma z zsem no i te 12pełonopłatnych miesięcy nonono............. Szczescie szczesciem a teraz bedzie chwila prawdy bo czekamna wyplate z pracy i zobaczymy czy mi cala wyplaca bo szczeze bylem w tym okresie przez lekarza chwilowo zdolny bo mialem uprawnienie a je stracilem 3,listopada mam nadzieje ze mi jej nie wstrzyma bo chyba nie ma takiego prawa..........wiec cierpliwie czekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł1661348179 Opublikowano 7 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 ok wypłata doszla a teraz czekam na decyzje zusu ktora miala byc juz ma przyjsc jedna bledna a druga ktora mnie obowiazuje ze zmianami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 7 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 agula wrote: lisiu wrote: pgb1979 wrote: Ok, ja pytam po raz ostatni: kiedy i gdzie robimy SPOTKANIE ?? Jesli większość nie napisze i nie zadeklaruje sie to ja juz wiecej nie pytam... Wrocław - po 26 listopada - chętna to ja się dopisuję może być Wrocław a termin obojętny-dostosuję się Dla mnie Wrocław też pasi, każdy termin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ivy Opublikowano 7 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 Mam pytanie, to normalne, ze zaczelo mnie troche bolec kolano w zdrowej nodze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aosekowska1 Opublikowano 7 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 qazwsx wrote: aosekowska1 wrote: Witajcie-jestem po wypadku 8 miesięcy-miałam złamaną kość uda zespoloną gwoździem śródszpikowym i po sześciu miesiącach brak cech zrostu.Skierowana jestem na przeszczep szpiku z talerza biodrowego razem z podaniem hormonu wzrostu-wstrzykna mi to w miejsce złamanej kości.Proszę-moze ktos z was wie cos na ten temat-jak potem to wygląda,czy mam szanse na szybki zrost kosci? Czy po takim zabiegu mozna chodzić na rehabilitację? Jeszcze jedno-nogę mam własciwie sprawną,poruszam sie wciąż o jednej kuli,ale bez kuli utykam czyli jak ide wyglada to tak jakbym sie chlebotała.O co tu chodzi-wciąz niesprawne mięśnie,czy uszkodzona miednica,które nie była prześwietlana? Proszę poradźcie. Cześć ja jestem w podobnej sytuacji nogę złamałam w maju mam zespolenie.Przeszczep z talerza miałam w trakcie zespolenia chodzę o jednej kuli ,utykam i podobnie jak Ty jakbym się chebotała,nogę mam krótszą o 1cm.Pozdrawiam Noga krótsza o centymetr chyba nie jest powodem chlebotania.Lekarka z zusu mówila ,że to norma fizjologiczna.A ja nie wiem co z moja nogą-na stojąco wyglada tak samo jak adrowa,na siedząco trochę krócej,na leżąco jakby to przesunięcie powodowała krzywa? miednica... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aosekowska1 Opublikowano 7 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 Maczku piszesz,że zbyt późne obciążanie nogi źle rokuje..Ja leczona byłam w szpitalu na Lindleya,tam lekarz właściwie od poczatku zlecił chodzenie o kulach i obciązanie.A ja byłam po wypadku samochodowym-złamania wszędzie,na prawej rece mialam ilizarowa ,więc chodzenie o kuli odpadało.Wszystkiego musiałam sie uczyć od poczatku nawet siadania.Po miesiacu poruszałam sie po domu przesuwając sie na zdrowej nodze,a chorą sie podpierałam i obciążałam ją w 1/5 ciężaru własnego czyli tyle ile wazy noga.Nie bałam sie .Po rehabilitacji domowej noga szybko zaczęła sie zginać w prawie 100%,ale po mieście poruszałam sie na wózku-trwało to 3 miesiące.W tym czasie na prześwietleniach niby było widać ta szarą smugę między odłamem a kością,ale nic sie nie zmieniło do końca sierpnia. A od poczatku lipca zaczełam juz chodzić o kuli,a poniewaz noga moja ukochana właściwie mnie nie bolała,chodziłam długodystansowo -kilkugodzinne zwiedzanie Wawki w weekendy i normalne codzienne poruszanie sie.I po dwóch miesiącach intensywnego poruszania sie o kuli-brak cech zrostu-przy 50% obciążaniu nogi,a nawet wiecej,bo bywało,że po prostu na niej stawałam całym ciężarem.Minęły 2 miesiące,nie robiono mi od sierpnia prześwietlenia tak jakby wiedzieli,że na szybszy zrost nie mam szans. Za tydzień mam przeszczep i naprawde nie wiem czego sie spodziewać.Zastanawiam się czy jak noga sie zrosnie dalej będę poruszała się chlebocząc na boki?W lipcu lekarz powiedział,że za długo jeździłam na wózku i mam za słabe mięsnie przyposladkowe czy jakos tak...ale cos mi sie nie chce wierzyć.Kolejna rehabilitacja znacznie wzmocniła nogę-prawie normalnie wchodze po schodach,schodzę juz bez kuli,a tu wciąż sie chleboczę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alakali Opublikowano 7 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 maczek wrote: agula wrote: lisiu wrote: Wrocław - po 26 listopada - chętna to ja się dopisuję może być Wrocław a termin obojętny-dostosuję się Dla mnie Wrocław też pasi, każdy termin Ja chętnie bym przyjechała do Wrocławia ale dla mnie z Ina troche za daleko.Mam nadzieję,że jak się spotkacie to wypijecie za moją kostkę. Chyba,ze nadaży się jakaś okazja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aosekowska1 Opublikowano 8 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2008 Jeśli chodzi o zostawianie metalu w kościach,to lekarz mówił,że to potencjalne żródło bakterii i lepiej wyjąć.Rehabilitantka mówiła ,że to ciało obce i noga wciąż je tak traktuje,a ja czuję,że jak mi wyjmą gwóźdż to noga "odzyje" czyli jestem za wyjmowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.