Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

anita wrote:
a mnie noga dalej boli;/
Co chcesz ? przecież dopiero co jesteś po rozbrojeniu :) To mija, a im mniej masz obcego szpeja w nodze tym lepiej, mniej zabiegów przy zabiegu wyciągania gwoździa.
Więc warto przetrzymać :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

korel wrote:

Teraz już nie wiem czy pozostawienie w szpitalu gwoździa, śrubek i pętli drucianych po wyjęciu z nogi, to wręczenie chirurgowi korzyści majątkowej ? czy tylko zwrot depozytu ?

ahahahahahah udało ci sie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anita wrote:
korel wrote:
Ale najlepsze jest to, że któryś z lekarzy przyjął korzyść majątkową w postaci pudełka czekoladek o wartości 12 złotych ... :lol:

jak ktoś ma zajady, lepiej niech tego nie czyta, bo mu się nie zagoją
właśnie...to juz przesada jest;/:)
Oddam każde pudełko czekoladek ( nawet za 12 zł;) za pełnego zrosta...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lilith wrote:
anita wrote:
korel wrote:
Ale najlepsze jest to, że któryś z lekarzy przyjął korzyść majątkową w postaci pudełka czekoladek o wartości 12 złotych ... :lol:

jak ktoś ma zajady, lepiej niech tego nie czyta, bo mu się nie zagoją
właśnie...to juz przesada jest;/:)
Oddam każde pudełko czekoladek ( nawet za 12 zł;) za pełnego zrosta...
za 12 zł ? toż to co najmniej Ferrero Rocher !!! :P To ci się ordynator obłowił ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

korel wrote:

Lilith wrote:

anita wrote:

właśnie...to juz przesada jest;/:)

Oddam każde pudełko czekoladek ( nawet za 12 zł;) za pełnego zrosta...

za 12 zł ? toż to co najmniej Ferrero Rocher !!! :P To ci się ordynator obłowił ;)

:) heheheh troche śmiechu na dobranoc:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

anita wrote:

a mnie noga dalej boli;/

Znam ten ból ,żadne ćwiczenia czy rehabilitacja nie pomogą wiec czasem trzeba sięgnąć po tabletki ,ja nie często je stosuje ale mam jedne wypróbowane na 100% skutkują ,przepisał mi je ortopeda ,dostaniesz tylko na receptę (rodzinny na pewno wypisze ) APRO- NAPROXEN 250 ,jest to lek przeciwbólowy o przedłożonym działaniu ,jedna tabletka w razie bólu .. naprawdę uśmierza ,czuć nawet jak schodzi ból ...typowo na kostne i tkankowe bóle po urazach .. nawet pomagają na ból zębów ,polecam ..po co się męczyć .. niedługo święta :) aha koniecznie po posiłku ,popić wodą ... kiedyś wzięłam przed i wylądowałam w toalecie (biegu..nka )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Belka wrote:
anita wrote:
a mnie noga dalej boli;/
Znam ten ból ,żadne ćwiczenia czy rehabilitacja nie pomogą wiec czasem trzeba sięgnąć po tabletki ,ja nie często je stosuje ale mam jedne wypróbowane na 100% skutkują ,przepisał mi je ortopeda ,dostaniesz tylko na receptę (rodzinny na pewno wypisze ) APRO- NAPROXEN 250 ,jest to lek przeciwbólowy o przedłożonym działaniu ,jedna tabletka w razie bólu .. naprawdę uśmierza ,czuć nawet jak schodzi ból ...typowo na kostne i tkankowe bóle po urazach .. nawet pomagają na ból zębów ,polecam ..po co się męczyć .. niedługo święta :) aha koniecznie po posiłku ,popić wodą ... kiedyś wzięłam przed i wylądowałam w toalecie (biegu..nka )
złe napisałam nazwę leku tak ma być ;APO -NAPROXEN 250
Cos dziś jestem zakręcona jak śmigło od latawca (smiech) ,oj pora na kawę :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kofeina wypłukuje wapń z kości ;). Popraw jeszcze słowo "złe" (chyba, że tak chcialeś to napisać) :-). A z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, życzę wszystkim rychłego powrotu do zdrowia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Radek K wrote:

Kofeina wypłukuje wapń z kości ;). Popraw jeszcze słowo "złe" (chyba, że tak chcialeś to napisać) :-). A z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, życzę wszystkim rychłego powrotu do zdrowia :)

nie chce szerzyc zla, ale lamie wszystkie przykazania "zlamasa" i jest ok, nawet bardzo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ivy wrote:

Radek K wrote:

Kofeina wypłukuje wapń z kości ;). Popraw jeszcze słowo "złe" (chyba, że tak chcialeś to napisać) :-). A z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, życzę wszystkim rychłego powrotu do zdrowia :)

nie chce szerzyc zla, ale lamie wszystkie przykazania "zlamasa" i jest ok, nawet bardzo :)

I ja też, ja też...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anita wrote:
agula wrote:
ooooo dawno mnie nie było i co poniektórzy zostali Przyjaciółmi Forum.normalnie szok :D
gratuluję :) to chyba prezent na zbliżające się święta...albo żeby osłodzić nam powroty do zdrowia
właśnie agula dawno cie nie bylo...az sie steskniłam:)witaj również przyjaciółko forum:)
:* ja też.byłam z lekka zabiegana ale Wy widzę nie leniuchujecie i zaczęliście aktywne udzielanie się na forum.miło wrócić do Was złamasy :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
agula wrote:
ooooo dawno mnie nie było i co poniektórzy zostali Przyjaciółmi Forum.normalnie szok :D
gratuluję :) to chyba prezent na zbliżające się święta...albo żeby osłodzić nam powroty do zdrowia
Witaj Przyjaciółko :D
Witaj Przyjacielu :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
anita wrote:
agula wrote:
ooooo dawno mnie nie było i co poniektórzy zostali Przyjaciółmi Forum.normalnie szok :D
gratuluję :) to chyba prezent na zbliżające się święta...albo żeby osłodzić nam powroty do zdrowia
właśnie agula dawno cie nie bylo...az sie steskniłam:)witaj również przyjaciółko forum:)
:* ja też.byłam z lekka zabiegana ale Wy widzę nie leniuchujecie i zaczęliście aktywne udzielanie się na forum.miło wrócić do Was złamasy :D
:D :D :D, jesteś u siebie :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

anita wrote:

agula wrote:

anita wrote:

właśnie agula dawno cie nie bylo...az sie steskniłam:)witaj również przyjaciółko forum:)

:* ja też.byłam z lekka zabiegana ale Wy widzę nie leniuchujecie i zaczęliście aktywne udzielanie się na forum.miło wrócić do Was złamasy :D

:D :D :D, jesteś u siebie :P

To było dobre posunięcie adminów forum, taki mały chwyt socjotechniczny, gdzie dzięki nadaniu statusu Przyjaciela Forum kilku starym forumowiczom, zostali oni na nowo wskrzeszeni do dialogu i ponownie z zaangażowaniem mogą słuzyc radą młodszym kolegom i koleżankom połamańcom :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka.Dostałem dzis znow z zusu wezwanie na komisje a jestem na swiadczeniu rehabilitacyjnym.Zadzwoniłem i sie dowiedzialem ze mam przyjsc po to bo zlozylem o przynaniu swidczenia z tytułu wypadku przy pracy.dzwoniłem i pani mi wytłumaczyla ze zus powinien to zrobic zaocznie, a wezwali mnie ze to tylko formlnosc aby uwzglednic ze to byl wypadek przy pracy.Jak myslicie moga zrobic tak ze cofna mi swiadczenia albo skroca>?I mam znow nerwowke boje sie isc ze powiedzia ze mam isc do pracy a czekam na rehabilitacje.Co sadzicie>?Zus moze cofnac swidczenia albo skrocic?Zawsze jak dostaje pismo z Zusu to dostaje białej gąrączki.....wiec bede wkurzony przez tydzien az do komijsi ktora ma ocenic czy byl to wypadek przy pracy jak by nie mogli tego zrobić zaoocznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie stresuj się:) to tylko formalność, jestem pewna że nie cofną ci swiadczenia ani nie skrócą, po prostu pewnie chcą zapytac o to i tamto. może im się nudzi;), albo chcą ci dać prezent mikołajkowy!!!. nie stersuj sie!!!ja przez wypadek zaczełam olewać niektore sprawy, nie denerwować sie służbą zdrowia ,zusami i innymi papierkami...wszystko i tak musi sie poukłaać jak w układance:) kazde pismo składałam miesiąc po terminie a i tak jest ok:) nie martw sie:) ja mam mile wspomnienia z komisji, trzymaj sie i pomyśl o mikołajkach i świętach a nie o ZUSie!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pol27 wrote:

hejka.Dostałem dzis znow z zusu wezwanie na komisje a jestem na swiadczeniu rehabilitacyjnym.Zadzwoniłem i sie dowiedzialem ze mam przyjsc po to bo zlozylem o przynaniu swidczenia z tytułu wypadku przy pracy.dzwoniłem i pani mi wytłumaczyla ze zus powinien to zrobic zaocznie, a wezwali mnie ze to tylko formlnosc aby uwzglednic ze to byl wypadek przy pracy.Jak myslicie moga zrobic tak ze cofna mi swiadczenia albo skroca>?I mam znow nerwowke boje sie isc ze powiedzia ze mam isc do pracy a czekam na rehabilitacje.Co sadzicie>?Zus moze cofnac swidczenia albo skrocic?Zawsze jak dostaje pismo z Zusu to dostaje białej gąrączki.....wiec bede wkurzony przez tydzien az do komijsi ktora ma ocenic czy byl to wypadek przy pracy jak by nie mogli tego zrobić zaoocznie.

Nie mogą ci cofnąć ,to lekarz orzecznik wydaje orzeczenie a ZUS tylko decyzje na podstawie tego właśnie orzeczenia ,tam są daty od kiedy do kiedy jest świadczenie rehabilitacyjne ,6 tygodni przed końcem składasz następny wniosek do zusu ,następnie komisja .orzeczenie ,decyzja .. (limit jest 12 miesięcy ) wszystko zależy na ile dostaniesz .. jeśli masz już decyzje uznająca wypadek przy pracy ,to wo gole już się nie powinieneś martwic sami to przekwalifikują POL nie ma czegoś takiego jak komisja ZUS która ocenia wypadek ,oni wydają tylko decyzje czy faktycznie był na podstawie protokołu wypadkowego ,jeśli ZUS uzna ze są w nim braki formalne .. zwróci je pracodawcy do uzupełnienia ...to wszystko ewentualnie opóźni ci świadczenie 100% ale i tak ci wyrównają wcześniej czy później

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Belka wrote:

pol27 wrote:

hejka.Dostałem dzis znow z zusu wezwanie na komisje a jestem na swiadczeniu rehabilitacyjnym.Zadzwoniłem i sie dowiedzialem ze mam przyjsc po to bo zlozylem o przynaniu swidczenia z tytułu wypadku przy pracy.dzwoniłem i pani mi wytłumaczyla ze zus powinien to zrobic zaocznie, a wezwali mnie ze to tylko formlnosc aby uwzglednic ze to byl wypadek przy pracy.Jak myslicie moga zrobic tak ze cofna mi swiadczenia albo skroca>?I mam znow nerwowke boje sie isc ze powiedzia ze mam isc do pracy a czekam na rehabilitacje.Co sadzicie>?Zus moze cofnac swidczenia albo skrocic?Zawsze jak dostaje pismo z Zusu to dostaje białej gąrączki.....wiec bede wkurzony przez tydzien az do komijsi ktora ma ocenic czy byl to wypadek przy pracy jak by nie mogli tego zrobić zaoocznie.

Nie mogą ci cofnąć ,to lekarz orzecznik wydaje orzeczenie a ZUS tylko decyzje na podstawie tego właśnie orzeczenia ,tam są daty od kiedy do kiedy jest świadczenie rehabilitacyjne ,6 tygodni przed końcem składasz następny wniosek do zusu ,następnie komisja .orzeczenie ,decyzja .. (limit jest 12 miesięcy ) wszystko zależy na ile dostaniesz .. jeśli masz już decyzje uznająca wypadek przy pracy ,to wo gole już się nie powinieneś martwic sami to przekwalifikują POL nie ma czegoś takiego jak komisja ZUS która ocenia wypadek ,oni wydają tylko decyzje czy faktycznie był na podstawie protokołu wypadkowego ,jeśli ZUS uzna ze są w nim braki formalne .. zwróci je pracodawcy do uzupełnienia ...to wszystko ewentualnie opóźni ci świadczenie 100% ale i tak ci wyrównają wcześniej czy później

ja mam juz przynane swiadczenia na rok tylko zlozylem o zakwalifkowanie to jako wypadek przy pracy bo w dniu kiedy stawałem na komisji nie miałem protokołu wypadkowego a teraz go mam i chce tylko aby przekwalifikowali to .Ok postaram sie nie denerwowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pol27 wrote:
Belka wrote:
pol27 wrote:
hejka.Dostałem dzis znow z zusu wezwanie na komisje a jestem na swiadczeniu rehabilitacyjnym.Zadzwoniłem i sie dowiedzialem ze mam przyjsc po to bo zlozylem o przynaniu swidczenia z tytułu wypadku przy pracy.dzwoniłem i pani mi wytłumaczyla ze zus powinien to zrobic zaocznie, a wezwali mnie ze to tylko formlnosc aby uwzglednic ze to byl wypadek przy pracy.Jak myslicie moga zrobic tak ze cofna mi swiadczenia albo skroca>?I mam znow nerwowke boje sie isc ze powiedzia ze mam isc do pracy a czekam na rehabilitacje.Co sadzicie>?Zus moze cofnac swidczenia albo skrocic?Zawsze jak dostaje pismo z Zusu to dostaje białej gąrączki.....wiec bede wkurzony przez tydzien az do komijsi ktora ma ocenic czy byl to wypadek przy pracy jak by nie mogli tego zrobić zaoocznie.
Nie mogą ci cofnąć ,to lekarz orzecznik wydaje orzeczenie a ZUS tylko decyzje na podstawie tego właśnie orzeczenia ,tam są daty od kiedy do kiedy jest świadczenie rehabilitacyjne ,6 tygodni przed końcem składasz następny wniosek do zusu ,następnie komisja .orzeczenie ,decyzja .. (limit jest 12 miesięcy ) wszystko zależy na ile dostaniesz .. jeśli masz już decyzje uznająca wypadek przy pracy ,to wo gole już się nie powinieneś martwic sami to przekwalifikują POL nie ma czegoś takiego jak komisja ZUS która ocenia wypadek ,oni wydają tylko decyzje czy faktycznie był na podstawie protokołu wypadkowego ,jeśli ZUS uzna ze są w nim braki formalne .. zwróci je pracodawcy do uzupełnienia ...to wszystko ewentualnie opóźni ci świadczenie 100% ale i tak ci wyrównają wcześniej czy później
ja mam juz przynane swiadczenia na rok tylko zlozylem o zakwalifkowanie to jako wypadek przy pracy bo w dniu kiedy stawałem na komisji nie miałem protokołu wypadkowego a teraz go mam i chce tylko aby przekwalifikowali to .Ok postaram sie nie denerwowac.
ok ,rozumiem
Twój przypadek jest tak zagmatwany ze zamiast roku okaże się ze masz tylko na 3 miesiące ,oby nie .. powodzonka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wszystko jest mozliwe , ale Tobie powiem ze jak dzwoniłem do Zusu to mi powiedziala ze chodzi o To aby zmeinic poprzednia decyzje z ogolnego stanu zdrowia na wypadek przy pracy ze to tylko jest formalnosc,aby zostalo to przekwalifikowane .wiec zobaczymy co wymysla 12 grudnia az sie boje isc bo chcialbym jeszcze posiedziec.Wogole to jakis absurd jest abym musial isc na komisje aby to przeksztolacic je...biurokracja jak to w POlsce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pol - ja miałam tak samo - złozyłam wniosek z zaznaczeniem o wypadek przy pracy. Przyznali mi swiadczenie na 3 miesciące - ale zaraz po tym dostałam zawiadomienie że swiadczenie bedzie nie z wypadku przy pracy a z ogólnego stanu zdrowia bo nie wszystkie dokumenty zostały złozone- chodziło o to że nie miałam protokołu z wypadku. Ale nie kazali mi stawiać się po raz kolejny. A Tobie skoro przyznali już swiadczenie na 12 miesięcy od razu z góry - to chyba Ci tego nie cofną już. Chociaż ... na ZUS-owskich komisjach jest wszystko możliwe. Facetowi który nie miał nóg i jeździł na wózku kazali do pracy iść - więc ... bez komentarza. Jak będziesz po komisji to pochawal się co i jak :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Połamaniec wrote:

Pol - ja miałam tak samo - złozyłam wniosek z zaznaczeniem o wypadek przy pracy. Przyznali mi swiadczenie na 3 miesciące - ale zaraz po tym dostałam zawiadomienie że swiadczenie bedzie nie z wypadku przy pracy a z ogólnego stanu zdrowia bo nie wszystkie dokumenty zostały złozone- chodziło o to że nie miałam protokołu z wypadku. Ale nie kazali mi stawiać się po raz kolejny. A Tobie skoro przyznali już swiadczenie na 12 miesięcy od razu z góry - to chyba Ci tego nie cofną już. Chociaż ... na ZUS-owskich komisjach jest wszystko możliwe. Facetowi który nie miał nóg i jeździł na wózku kazali do pracy iść - więc ... bez komentarza. Jak będziesz po komisji to pochawal się co i jak :)

Hejka :) u mnie tez były przeboje z protokołem wypadkowym ,pisałam o tym parę stron wcześniej ..masz racje z komisjami nic nie wiadomo a zwłaszcza teraz w dobie kryzysu ,finanse publiczne ledwo zipią ,wszędzie będą cięcia ...ja mam jeszcze do wykorzystania ostanie 3 miesiące rehabilitacyjnego ,pod koniec grudnia lub na początku stycznia ostatnia komisja .. zobaczymy ... a co u Ciebie ,postanowiłaś już coś ,przedłużasz świadczenie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pol27 wrote:

no wszystko jest mozliwe , ale Tobie powiem ze jak dzwoniłem do Zusu to mi powiedziala ze chodzi o To aby zmeinic poprzednia decyzje z ogolnego stanu zdrowia na wypadek przy pracy ze to tylko jest formalnosc,aby zostalo to przekwalifikowane .wiec zobaczymy co wymysla 12 grudnia az sie boje isc bo chcialbym jeszcze posiedziec.Wogole to jakis absurd jest abym musial isc na komisje aby to przeksztolacic je...biurokracja jak to w POlsce.

ja tez mialam taki przypadek ,pisałam dużo wcześniej,że nie uznali mi wypadku przy pracy a ja im wysłałam przepisy i uznali mi ,mało tego wyrównali mi chorobowe.Miałam równiez zagmatwane z premią ,tez mi nie naliczali od niej chorobowego ale napisałam pismo wyjaśniające i tez mi wyrównali.Mi nawet pogmatwali na komisji zus na świadczenia ale tu dopatrzyli się sami i prośili o zwrot orzeczenia lekarskiego i przysłali już prawidłowe z uznaniem wypadku.Teraz czekam juz na końcową komisję,złożyłam N9.Ciekawe co teraz narozrabiają.W środę mam komisję w PZU i sama ciekawa jestem ile dostanę % za złamanie kostki.A może ktoś juz miał taką komisję za złamanie kostki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alakali wrote:

pol27 wrote:

no wszystko jest mozliwe , ale Tobie powiem ze jak dzwoniłem do Zusu to mi powiedziala ze chodzi o To aby zmeinic poprzednia decyzje z ogolnego stanu zdrowia na wypadek przy pracy ze to tylko jest formalnosc,aby zostalo to przekwalifikowane .wiec zobaczymy co wymysla 12 grudnia az sie boje isc bo chcialbym jeszcze posiedziec.Wogole to jakis absurd jest abym musial isc na komisje aby to przeksztolacic je...biurokracja jak to w POlsce.

ja tez mialam taki przypadek ,pisałam dużo wcześniej,że nie uznali mi wypadku przy pracy a ja im wysłałam przepisy i uznali mi ,mało tego wyrównali mi chorobowe.Miałam równiez zagmatwane z premią ,tez mi nie naliczali od niej chorobowego ale napisałam pismo wyjaśniające i tez mi wyrównali.Mi nawet pogmatwali na komisji zus na świadczenia ale tu dopatrzyli się sami i prośili o zwrot orzeczenia lekarskiego i przysłali już prawidłowe z uznaniem wypadku.Teraz czekam juz na końcową komisję,złożyłam N9.Ciekawe co teraz narozrabiają.W środę mam komisję w PZU i sama ciekawa jestem ile dostanę % za złamanie kostki.A może ktoś juz miał taką komisję za złamanie kostki?

a musiałas jechac do orzecznka z Zusu aby to zmienili?Czy zaoocznie Tobie przyznali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pol27 wrote:

alakali wrote:

pol27 wrote:

no wszystko jest mozliwe , ale Tobie powiem ze jak dzwoniłem do Zusu to mi powiedziala ze chodzi o To aby zmeinic poprzednia decyzje z ogolnego stanu zdrowia na wypadek przy pracy ze to tylko jest formalnosc,aby zostalo to przekwalifikowane .wiec zobaczymy co wymysla 12 grudnia az sie boje isc bo chcialbym jeszcze posiedziec.Wogole to jakis absurd jest abym musial isc na komisje aby to przeksztolacic je...biurokracja jak to w POlsce.

ja tez mialam taki przypadek ,pisałam dużo wcześniej,że nie uznali mi wypadku przy pracy a ja im wysłałam przepisy i uznali mi ,mało tego wyrównali mi chorobowe.Miałam równiez zagmatwane z premią ,tez mi nie naliczali od niej chorobowego ale napisałam pismo wyjaśniające i tez mi wyrównali.Mi nawet pogmatwali na komisji zus na świadczenia ale tu dopatrzyli się sami i prośili o zwrot orzeczenia lekarskiego i przysłali już prawidłowe z uznaniem wypadku.Teraz czekam juz na końcową komisję,złożyłam N9.Ciekawe co teraz narozrabiają.W środę mam komisję w PZU i sama ciekawa jestem ile dostanę % za złamanie kostki.A może ktoś juz miał taką komisję za złamanie kostki?

a musiałas jechac do orzecznka z Zusu aby to zmienili?Czy zaoocznie Tobie przyznali?

Nie, nie musiałam jechać.Oni mi przysłali pismo z prośba o odesłanie źle wystawinego orzeczenia ,poczym przysłali mi już dobre orzeczenie z uznaniem wypadku i zaraz po tym dostałam decyzje.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alakali wrote:

pol27 wrote:

alakali wrote:

ja tez mialam taki przypadek ,pisałam dużo wcześniej,że nie uznali mi wypadku przy pracy a ja im wysłałam przepisy i uznali mi ,mało tego wyrównali mi chorobowe.Miałam równiez zagmatwane z premią ,tez mi nie naliczali od niej chorobowego ale napisałam pismo wyjaśniające i tez mi wyrównali.Mi nawet pogmatwali na komisji zus na świadczenia ale tu dopatrzyli się sami i prośili o zwrot orzeczenia lekarskiego i przysłali już prawidłowe z uznaniem wypadku.Teraz czekam juz na końcową komisję,złożyłam N9.Ciekawe co teraz narozrabiają.W środę mam komisję w PZU i sama ciekawa jestem ile dostanę % za złamanie kostki.A może ktoś juz miał taką komisję za złamanie kostki?

a musiałas jechac do orzecznka z Zusu aby to zmienili?Czy zaoocznie Tobie przyznali?

Nie, nie musiałam jechać.Oni mi przysłali pismo z prośba o odesłanie źle wystawinego orzeczenia ,poczym przysłali mi już dobre orzeczenie z uznaniem wypadku i zaraz po tym dostałam decyzje.:)

no ja musze sie stawic do orzecznika w tej sprawie tylko po co? nie mogl to zrobic zaocznie.Zastanawiam sie o co bedzie mnei sie pytał i mam nadzieje ze nie powie ze swiadczenia zmniejsza bo chyba raczej nie moze jak slyszalem ostatnio od kogos.Ze tylko sprawdzi czy to akceptuje jako wypadek przy pracy ....ostatnio mam nerwowke heheh i dlatego przeraza mnie to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...