Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

sportowiec 17, podstawa to cierpliwosc, wiem ze dla świeżego połamańca to dramat jakis jest ale z perspektywy czasu inaczej na to spojrzysz, ja rok po operacji jestem i dopiero usuneli mi tylko 2 srubki, bylo to ok 3 tyg temu a noga mnie dalej boli.( ok 8 miesiecy chodzilam o kulach) co do stopy to tez tak mialam, ale w miarę cwiczeń bedzie coraz lepiej, ja do tej pory nie naciągam w 100%;/, grunt to trafic od razu na dobrego lekarza co w miare szybko bedzie kazał obciażac, . czytaj forum i ogladaj zdjecia na www.polamancy.pl, teraz i tak masz duzo czasu wolnego:) pozdrawiam i nie martw sie:)

 

sportowiec, skad jesteś??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sportowiec17 ,każde złamanie jest podobne ,lamie się piszczel i trach... u jednych skośnie u drugich z przemieszczeniem ,spiralnie ,z odłamami lub bez ....ale każdemu inaczej się zrasta

Ty z nas jesteś w najlepszej sytuacji ,chodzi mi o wiek .. masz 17 lat ,nawet się nie obejrzysz a już będzie zroscik zobaczysz :)

Co do opuchlizny to smaruj sobie jakimś żelem np z żywokostu ,Lioton1000,Aescin.. jak najczęściej ruszaj stawem skokowym ,góra w dol,na boki do granicy bólu

Nie bardzo wiem jakie masz zespolenie ,piszesz o płytce ,nie mam pojęcia jak się nią zespala kość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pgb1979 wrote:
Belka wrote:
anita wrote:
no to ja tak samo, tyle ze ja gipsu nie mialam tylko druty świeże i rany, a w tym roku jestem dopiero co po dynamizacji i tez noga boli i kuleje:(
może i dobrze ze nie mam tych gwoździ co wy a złamanie tez było paskudne skośno spiralne ,ale zespolili mi 2 gwoździami blisko skosu złamania a drugi deczko wyżej ,ściągnęli do kości byłam u kilku lekarzy i każdy chwalił ze tak ładnie nózia jest złożona
a wy się tak meczycie z tymi gwoździkami coś wam tam usuwają ,później dopiero ten dru
t ,ból kolana ...
Ja tam sie ciesz ze taką metodą mi robili, natomiast co do męczenia to pamiętaj, nikt nie odkryje kart do konca, bo moze po forum kęcą się wysłannicy ZUSowscy albo z PZU ;)
A tak na powaznie to po nie całych 4 miesiącach od złamania zatańczyłem u przyjaciół na weselu, więc sama widzisz, że to zalezy od organizmu i od tego jak złozyli lekarze.
pgb1979 ale mnie wystraszyłeś tymi wysłannikami ZUS i PZU ,niech czytają może ktoś zrozumie jak się meczymy
masz racje zależy od organizmu ale mężczyźni szybciej dochodzą do siebie ,ty po 4 miesiącach tańcowałeś a my z gipsem jeszcze ..u mnie jeszcze doszedł zespól sudecka ,który dodatkowo utrudnia mi powrót do normalnego chodzenia ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Belka, no ćwiczę to stopą miesiąc już ponad ale bardzo powoli widać jakieś efekty (aczkolwiek widać).

.mikromed.pl/katalog/polfix_pl/stabilizatory.htm to jest coś takiego, 6 śrub mam.

 

p.s. jako nowy użytkownik nie mogłem linku dodać w formie bbcode :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zespól sudecka to bolesne obrzmienie tkanek przy stawowych ograniczające ruch w stawie z towarzyszącymi zmianami dystroficznymi w obrębie części miękkich i kostnych przy stawowych

Jest to najgorsze powikłanie po złamaniach ,mówi się tez ze jest to następstwem biernego przekrwienia po urazie połączonego ze zmniejszonym dopływem krwi z powodu nieczynności kończyny ,zbyt długo gips lub źle założony zbyt ciasno

i tak to wygląda ,lekarze do końca nie wiedzą jak to leczyć ,każdy ma inną metodę

u mnie są zmiany w stopie ,stawie skokowym ,kość jest zrośnięta ale ból i brak ruchomości w stawie uniemożliwia mi płynne chodzenie ,noga jest słaba ..dlatego chodzę z kulą ..ból jest niesamowity ,tak jakby rozpychało ,gniotło ,parzyło od środka ...

na tym etapie biorę leki i rehabilitacja

te zmiany są widoczne na RTG dlatego rozpoznano u mnie to dziadostwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich, dawno mnie tu nie bylo, a to dlatego, ze powoli dochodze do siebie. 29.12 minie 6 mies od zlamania (spiralne, wieloodlamowe piszczeli, bez operacji), chodze jeszcze z jedna kula, noga jesli puchnie to minimalnie, boli czasem przy zmianie pogody, co drugi dzien jezdze na rowerku stacjonarnym ok 12km i znowu zaczynam cieszyc sie zyciem ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ivy wrote:

Witam Wszystkich, dawno mnie tu nie bylo, a to dlatego, ze powoli dochodze do siebie. 29.12 minie 6 mies od zlamania (spiralne, wieloodlamowe piszczeli, bez operacji), chodze jeszcze z jedna kula, noga jesli puchnie to minimalnie, boli czasem przy zmianie pogody, co drugi dzien jezdze na rowerku stacjonarnym ok 12km i znowu zaczynam cieszyc sie zyciem ;)

To fajnie :) widziałam Twoje złamanie na połamańcach ,wygląda nie ciekawie ale dobrze ze dochodzisz do siebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Belka wrote:

Ivy wrote:

Witam Wszystkich, dawno mnie tu nie bylo, a to dlatego, ze powoli dochodze do siebie. 29.12 minie 6 mies od zlamania (spiralne, wieloodlamowe piszczeli, bez operacji), chodze jeszcze z jedna kula, noga jesli puchnie to minimalnie, boli czasem przy zmianie pogody, co drugi dzien jezdze na rowerku stacjonarnym ok 12km i znowu zaczynam cieszyc sie zyciem ;)

To fajnie :) widziałam Twoje złamanie na połamańcach ,wygląda nie ciekawie ale dobrze ze dochodzisz do siebie :)

hhm....tez jestem mile zaskoczone, poniewaz po nowym roku wracam do pracy, a co najwazniejsze nic mi nie dolega, mimo, ze lamalam wszystkie zasady polamanca typu : nie palic fajek, nie pic alko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivy wrote:
Belka wrote:
Ivy wrote:
Witam Wszystkich, dawno mnie tu nie bylo, a to dlatego, ze powoli dochodze do siebie. 29.12 minie 6 mies od zlamania (spiralne, wieloodlamowe piszczeli, bez operacji), chodze jeszcze z jedna kula, noga jesli puchnie to minimalnie, boli czasem przy zmianie pogody, co drugi dzien jezdze na rowerku stacjonarnym ok 12km i znowu zaczynam cieszyc sie zyciem ;)
To fajnie :) widziałam Twoje złamanie na połamańcach ,wygląda nie ciekawie ale dobrze ze dochodzisz do siebie :)
hhm....tez jestem mile zaskoczone, poniewaz po nowym roku wracam do pracy, a co najwazniejsze nic mi nie dolega, mimo, ze lamalam wszystkie zasady polamanca typu : nie palic fajek, nie pic alko ;)
To jesteś odważna skoro wracasz już do pracy no no ...no ale skoro piszesz ze nic ci nie dolega to w zasadzie najważniejsze ,wśród ludzi mniej się myśli o chorobie
Ja jeszcze nie nadaje się do pracy ,co do używek to owszem pale :x i od czasu do czasu wypije jakiegoś drinka na lepsze krążenie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Belka wrote:
Jak to zrobić aby dodać RTG na stronę połamańców ?i zostawić swój ślad :)
Zupełnie nie mam pojęcia jak się do tego zabrać :-/
przeslij je maczkowi, on jak bedzie miał czas to wsadzi:)mam nadzieje , ze i moje świeże wsadzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Belka wrote:
Ivy wrote:
Belka wrote:
To fajnie :) widziałam Twoje złamanie na połamańcach ,wygląda nie ciekawie ale dobrze ze dochodzisz do siebie :)
hhm....tez jestem mile zaskoczone, poniewaz po nowym roku wracam do pracy, a co najwazniejsze nic mi nie dolega, mimo, ze lamalam wszystkie zasady polamanca typu : nie palic fajek, nie pic alko ;)
To jesteś odważna skoro wracasz już do pracy no no ...no ale skoro piszesz ze nic ci nie dolega to w zasadzie najważniejsze ,wśród ludzi mniej się myśli o chorobie
Ja jeszcze nie nadaje się do pracy ,co do używek to owszem pale :x i od czasu do czasu wypije jakiegoś drinka na lepsze krążenie :)
czemu odwazna ??skoro moge chodzic, poki co z jedna kula, wsiasc do autobusu czy metra, to po co siedziec w domu ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivy wrote:
Belka wrote:
Ivy wrote:
hhm....tez jestem mile zaskoczone, poniewaz po nowym roku wracam do pracy, a co najwazniejsze nic mi nie dolega, mimo, ze lamalam wszystkie zasady polamanca typu : nie palic fajek, nie pic alko ;)
To jesteś odważna skoro wracasz już do pracy no no ...no ale skoro piszesz ze nic ci nie dolega to w zasadzie najważniejsze ,wśród ludzi mniej się myśli o chorobie
Ja jeszcze nie nadaje się do pracy ,co do używek to owszem pale :x i od czasu do czasu wypije jakiegoś drinka na lepsze krążenie :)
czemu odwazna ??skoro moge chodzic, poki co z jedna kula, wsiasc do autobusu czy metra, to po co siedziec w domu ;)
Tyle ludzi ile poglądów ..jakby nie było masz świeże złamanie ..w pospiechu zawsze jest ryzyko ,czy do autobusu czy metra ,można nie tak stanąć i nieszczęście gotowe ,masz pozytywne nastawienie a to się chwali :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Belka wrote:
No tak ...ale ja mam je na kliszy ...to jak to zrobić ? cyknąć zdjęcie aparatem ?i wtedy wysłać ?
No jak na kliszy to tylko zeskanowac w takim smiesznym urządzonku do skanowania klisz. Ale jakim cudem zdjecia RTG na kliszy? :)
Chyba ze mialas na mysli duze zdjecia RTG jako zdjecia na kliszy... :) To wtedy cynknąć zdjęcie np. dokładając RTG do monitora, a na moniotorze wyświetlając jakies białe tło :) Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Belka wrote:
Ivy wrote:
Belka wrote:
To jesteś odważna skoro wracasz już do pracy no no ...no ale skoro piszesz ze nic ci nie dolega to w zasadzie najważniejsze ,wśród ludzi mniej się myśli o chorobie
Ja jeszcze nie nadaje się do pracy ,co do używek to owszem pale :x i od czasu do czasu wypije jakiegoś drinka na lepsze krążenie :)
czemu odwazna ??skoro moge chodzic, poki co z jedna kula, wsiasc do autobusu czy metra, to po co siedziec w domu ;)
Tyle ludzi ile poglądów ..jakby nie było masz świeże złamanie ..w pospiechu zawsze jest ryzyko ,czy do autobusu czy metra ,można nie tak stanąć i nieszczęście gotowe ,masz pozytywne nastawienie a to się chwali :)
ja mysle, ze kazdy po takim zlamaniu ma nauczke do konca zycia, ze lepiej sie nigdzie bez sensu nie spieszyc, bardziej obawiam sie ludzi, ktorzy sa jak w amoku jak jada rano do pracy i moga mnie popchnac itd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi, czy ktoś z Was miał może krwiaka pod skórą(którego nie widać), który powstał w miejscu gdzie był zabieg? Bo ja mam w takim miejscu gdzie wyjmowali mi srubkę i wyczuwalna jest duza kulka pod skórą. Zastanawiam się czy są jakies srodki, ktore mogą go usunąć (mam na mysli jakies masci lub lekarstwa) czy tez trzeba znowu ciąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pgb1979 wrote:

Powiedzcie mi, czy ktoś z Was miał może krwiaka pod skórą(którego nie widać), który powstał w miejscu gdzie był zabieg? Bo ja mam w takim miejscu gdzie wyjmowali mi srubkę i wyczuwalna jest duza kulka pod skórą. Zastanawiam się czy są jakies srodki, ktore mogą go usunąć (mam na mysli jakies masci lub lekarstwa) czy tez trzeba znowu ciąć.

ja nie miałam nic takiego.ale zaraz po operacji miałam krwiaki które nie były widoczne i objawiały się podniesioną temperaturą nogi. nie były też wyczuwalne.podobno są dość niebezpieczne (możliwość zapalenia) i trzeba wówczas chłodzić nogę. a byłeś z tym u jakiegoś lekarza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi Drodzy Połamańcy

w związku ze zbliżającymi się Świętami BN chciałabym złożyć Wam najszczersze życzenia zdrowia zdrowia i jeszcze raz to samo...oby się nam zrastały kości,kostnina nie była rzekoma a prawdziwa i nasi ortopedzi byli super specami w swej dziedzinie i oszczędzili nam traumy nieudanych decyzji. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
Moi Drodzy Połamańcy
w związku ze zbliżającymi się Świętami BN chciałabym złożyć Wam najszczersze życzenia zdrowia zdrowia i jeszcze raz to samo...oby się nam zrastały kości,kostnina nie była rzekoma a prawdziwa i nasi ortopedzi byli super specami w swej dziedzinie i oszczędzili nam traumy nieudanych decyzji. :D
Piękne życzenia:) agula coraz rzadziej cie słychac:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agula wrote:

pgb1979 wrote:

Powiedzcie mi, czy ktoś z Was miał może krwiaka pod skórą(którego nie widać), który powstał w miejscu gdzie był zabieg? Bo ja mam w takim miejscu gdzie wyjmowali mi srubkę i wyczuwalna jest duza kulka pod skórą. Zastanawiam się czy są jakies srodki, ktore mogą go usunąć (mam na mysli jakies masci lub lekarstwa) czy tez trzeba znowu ciąć.

ja nie miałam nic takiego.ale zaraz po operacji miałam krwiaki które nie były widoczne i objawiały się podniesioną temperaturą nogi. nie były też wyczuwalne.podobno są dość niebezpieczne (możliwość zapalenia) i trzeba wówczas chłodzić nogę. a byłeś z tym u jakiegoś lekarza?

no własnie jeszcze nie bylem i az sie boje ;) zobacze przy najblizszej wizycie u swojego ortopedy co on na to powie. Tego tez nie widac, ale czuc, jest wyczuwalana taka gula. A u Ciebie Aga jak to wyczuli skoro nie bylo widac i czuc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
Moi Drodzy Połamańcy
w związku ze zbliżającymi się Świętami BN chciałabym złożyć Wam najszczersze życzenia zdrowia zdrowia i jeszcze raz to samo...oby się nam zrastały kości,kostnina nie była rzekoma a prawdziwa i nasi ortopedzi byli super specami w swej dziedzinie i oszczędzili nam traumy nieudanych decyzji. :D
I ja przyłączam się do tych zyczen, ale na wszelki wypadek życzę Wam moi drodzy połamancy (tym starym, nowym i tym, którzy jeszcze nie wiedzą, że będą połamańcami, a za kilka dni czy tygodni trafia na to forum) zebyscie nie tylko sie zrastali, ale zebyscie wiecej zarabiali, bo leki i wizyty u lekarzy coraz droższe :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u mnie już 1,5 miesiąca po operacji.

Stopą już coraz więcej poruszam, przy napinaniu nogi czuję mięsień w końcu.

Jednak jak zmieniałem sobie dziś opatrunek to pod zespoleniem się górki takie porobiły.. czy to normalne zjawisko, Wy tez tak mieliście? I mięśnia też w ogóle nie widać nawet, czuję go ale nie widać, ale to chyba normalne.

 

p.s. również dołączam się do życzeń świątecznych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pgb1979 wrote:
agula wrote:
pgb1979 wrote:
Powiedzcie mi, czy ktoś z Was miał może krwiaka pod skórą(którego nie widać), który powstał w miejscu gdzie był zabieg? Bo ja mam w takim miejscu gdzie wyjmowali mi srubkę i wyczuwalna jest duza kulka pod skórą. Zastanawiam się czy są jakies srodki, ktore mogą go usunąć (mam na mysli jakies masci lub lekarstwa) czy tez trzeba znowu ciąć.
ja nie miałam nic takiego.ale zaraz po operacji miałam krwiaki które nie były widoczne i objawiały się podniesioną temperaturą nogi. nie były też wyczuwalne.podobno są dość niebezpieczne (możliwość zapalenia) i trzeba wówczas chłodzić nogę. a byłeś z tym u jakiegoś lekarza?
no własnie jeszcze nie bylem i az sie boje ;) zobacze przy najblizszej wizycie u swojego ortopedy co on na to powie. Tego tez nie widac, ale czuc, jest wyczuwalana taka gula. A u Ciebie Aga jak to wyczuli skoro nie bylo widac i czuc?
mi o tym powiedział rehabilitant.oświadczył, że noga ma podwyższoną ciepłotę co jest wynikiem krwiaków pooperacyjnych-jeszcze mnie nastraszył że przez to może dojść do powikłań związanych nie tylko z układem krwionośnym ale i kostnym.obecnie posiadam też gulkę...ale w miejscu złamania piszczeli - odbudowująca się kość powiększyła obszar zrostu i sobie pofolgowała...w ogóle mam piękną to swoją nogę...mało tego że wyglądam jak po wojnie - blizny krzyżaki i takie tam to jeszcze mam jakieś dołki górki :)
a pozbawiają mnie metalu prawdopodobnie w marcu.lekarzowi nie podoba się zrost odłamów.twierdzi, że to jak z poksipolem....cokolwiek to znaczy.w każdym bądź razie na mgiełce między odłamami brak jakiś nitek i połączeń właściwych dla kości dlatego sobie poczekam...ale jakie wow-MOGĘ JEŹDZIĆ NA NARTACH ale bez szaleństw...tylko płaskie górki :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...