Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

od dwóch tygodni zacząłem czytac to forum..bo szukałem wiadomosci....

18 stycznia miałem przyjemnośc złamac kość podudzia prawej nogi- tydzien później operacja i ..mam gwóźdz i 4 śruby.

Jestem juz po zdjeciu szwów i cóz faktycznie można zwariowac najpierw leżąc 2 tygodnie w szpitalu..a teraz w domu. Filmów juz sie nie da oglądac ..ale gram a strategie w internecie wiec jakoś czas sie zabija.

Mam do Was pytanie po jakim czasie od zdjecia szwów moge w pełni cieszyc się kapielą tzn czy moge juz zanurzyc noge w wodzie?

i ile średno mija czasu aby móc wrócić do normalnego stylu życia

pozdrawiam nowy :-}

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DE-MODE wrote:
Witam

od dwóch tygodni zacząłem czytac to forum..bo szukałem wiadomosci....
18 stycznia miałem przyjemnośc złamac kość podudzia prawej nogi- tydzien później operacja i ..mam gwóźdz i 4 śruby.
Jestem juz po zdjeciu szwów i cóz faktycznie można zwariowac najpierw leżąc 2 tygodnie w szpitalu..a teraz w domu. Filmów juz sie nie da oglądac ..ale gram a strategie w internecie wiec jakoś czas sie zabija.
Mam do Was pytanie po jakim czasie od zdjecia szwów moge w pełni cieszyc się kapielą tzn czy moge juz zanurzyc noge w wodzie?
i ile średno mija czasu aby móc wrócić do normalnego stylu życia
pozdrawiam nowy :-}
Czesc,

U mnie rany po szwach goily sie jakies 2 tygodnie, ale u kazdego to chyba jest indywidualna sprawa. A co do czasu powrotu do normalnego zycia to z tym bywa roznie, nikt Ci dokladnie nie powie ile czasu bedzie to trwalo w Twoim przypadku. Mi zajelo 3 lata.

Pozdrawiam,
maczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...DZIĘKI za pocieszenie:-}

 

..ale z tego co czytałem to Ty miałes powazniejsze obrażenia..

 

ja chciałbym juz tak w maju juz chodzic bez "lasek" a moze i na rowerku jezdzic ..ale czy to mozliwe? patrzac z perspektywy połamańca-...

 

no coz 13 marca mam pierwszą kontrole u lekarza który mnie kroił ..i wtedy moze mi cos opowie

..a mam jeszcze pytanie czy po operacji mieliscie martwice.. tzn w okolicach ciecia na wysokosci kolana czuje ze nic nie czuje :-}/masło maślane/ jest to obszar około 2 cm czy to zanika po jakimś czasie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DE-MODE wrote:
...DZIĘKI za pocieszenie:-}

..ale z tego co czytałem to Ty miałes powazniejsze obrażenia..

ja chciałbym juz tak w maju juz chodzic bez "lasek" a moze i na rowerku jezdzic ..ale czy to mozliwe? patrzac z perspektywy połamańca-...

no coz 13 marca mam pierwszą kontrole u lekarza który mnie kroił ..i wtedy moze mi cos opowie
..a mam jeszcze pytanie czy po operacji mieliscie martwice.. tzn w okolicach ciecia na wysokosci kolana czuje ze nic nie czuje :-}/masło maślane/ jest to obszar około 2 cm czy to zanika po jakimś czasie?
Ja tez tak mialem - oslabione czucie. Czesciowo mi to wrocilo, a czesciowo nie - np. teraz mam sparalizowane lewe udo, w sensie jak je dotykam to prawie nic nie czuje, a to dlatego, ze mi pielegniarka wbila tam zastrzyk znieczulajacy i trafila na nerw. Ograniczone czucie mialem tez na barku z powodu mocnego uderzenia w trakcie wypadku, czesciowo mi wrocilo. W okolicach blizn mam slabsze czucie do dzisiaj ale jest lepiej niz zaraz po zabiegu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie mam pytanie, może wiecie. Jeżeli złożyłam do ZUS o rehabilitacje w ramach prewencji i zostanę wezwana na komisję to mam wpływ na wybór konkretnego miejsca np sanatorium w Ciechocinku? Znacie sanatoria z dobrą ortopedią?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DE-MODE, ja mam taki magiczny obszar braku czucia na ok 7x2cm, w okolicy szwu, to jest od odcięcia nerwów, żeby można było grzebać w nodze w czasie operacji, mam to od roku. zmiejszł się ok trzykrotnie od operacji przez ten rok. lekarz mi mówił, że czucie przeważnie wraca po kilku miesiącach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

marchewka wrote:

DE-MODE, ja mam taki magiczny obszar braku czucia na ok 7x2cm, w okolicy szwu, to jest od odcięcia nerwów, żeby można było grzebać w nodze w czasie operacji, mam to od roku. zmiejszł się ok trzykrotnie od operacji przez ten rok. lekarz mi mówił, że czucie przeważnie wraca po kilku miesiącach.

..widze ze to normalne bo juz sie bałem...ale znowu uszkodza nerwy jak beda wyciagac gwóźdz.... zaczynam sie przyzwyczajac do mysli ze niestety slady pozostana...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jagna wrote:

A ja się załamałam jak zobaczyłam blizny po zdjęciu opatrunku. Przepłakałam cały wieczór. I nie miałam chusteczki. Obsmarkałam całą kanapę. Dla mnie to trauma.

ile centymetrów ma ta twoja blizna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PRZY KOLANIE 5-6 cm A PRZY STOPIE CHYBA z 7 cm ..pielęgniarki w szpitalu ,że takie blizny sa sexy :-}... ale pewnie kobiety inaczej to odczuwaja .. w obecnych czasach sa różne zabiegi laserowe, maści które z pewnością moga zatuszowac tego typu pozostałości
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siema ;) wrócilem ... powoli zaczynam juz chodzic ... chodz troszke kuleje ... ale sie ciesze :) i mam pytanie co do odszkodowania , jak by ktos nie wiedzial to mialem zlamany piszczel nad kostka ... :P i chcialem zapytac okolo ile odszkodowania dostane ?? a i po jakim czasie mógł jezdzic na deskorolce ?? pozdrowienia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Michal1234 wrote:

siema ;) wrócilem ... powoli zaczynam juz chodzic ... chodz troszke kuleje ... ale sie ciesze :) i mam pytanie co do odszkodowania , jak by ktos nie wiedzial to mialem zlamany piszczel nad kostka ... :P i chcialem zapytac okolo ile odszkodowania dostane ?? a i po jakim czasie mógł jezdzic na deskorolce ?? pozdrowienia :)

w tabeli jest drabinka od 5 % do 15% za złamanie piszczeli w zależności od powikłań a jaka to będzie kwota to już zależy gdzie i na ile jesteś ubezpieczony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Belka wrote:

Michal1234 wrote:

siema ;) wrócilem ... powoli zaczynam juz chodzic ... chodz troszke kuleje ... ale sie ciesze :) i mam pytanie co do odszkodowania , jak by ktos nie wiedzial to mialem zlamany piszczel nad kostka ... :P i chcialem zapytac okolo ile odszkodowania dostane ?? a i po jakim czasie mógł jezdzic na deskorolce ?? pozdrowienia :)

w tabeli jest drabinka od 5 % do 15% za złamanie piszczeli w zależności od powikłań a jaka to będzie kwota to już zależy gdzie i na ile jesteś ubezpieczony :)

a gdzie jest ta tabela?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich połamancow:-) Ja mialam wypadek 3 stycznia. Zlamanie kosci podudzia czyli piszczelowej z przemieszczeniem. 13-ego mialam operacje - zespolenie gwozdziem wewnatrzszpikowym Expert Tibia. Pierwsza kontrola 4 lutego - zrost zerowy, ale podobno u "mlodych i szczuplych" kobiet (cytuje tutaj ortopede:-)) to normalne. Teraz ide 11 marca. Dzien po operacji rehabilitanci zyrwali mnie z lozka i musialm chodzic. Puchniecie nogi bylo okropne, ale szybko ustalo w miare jak cwiczylam. Teraz noga puchnie mi sporadycznie. Oczywiscie lekka opuchlizna jest caly czas. Gwozdz mam wystabilizowany 3 srubami, 2 na dole 1 u gory. Kolano zginam ale nie calkowicie. Staw skokowy slabiutko sie rusza. Lekarz powiedzial, ze to normalne, po "nabalaganili" mi tam podczas operacji. Operacje mialam w najlepszym szpitalu w Trojmiescie, jezeli chodzi o ortopedie. Noge mam obciazac normalnie 50% czyli 30 kg w moim przypadku. Chodze o kulach podpachowych, bo spodobno mniej obciazaja barki i kregoslup. Rehabilitant przychodzi do mnie 3 razy w tygodniu i zaczelam rehabilitacje w 2 tyg po operacji. Oczywiscie prywatnie.

Z tym lezeniem to bzdura, trzeba chodzic i chodzic, i cwiczyc delikatnie, duzo cwiczen izometrycznych.

Ale UWAGA - kazde zespolenie i metoda leczenia jest inna!!! Ja mam 3 malenkie ranki przy skokowym i jedna z boku przy kolanie i jedna pod rzepka, ale zdjecie szwow mialam po 3 tyg. Po 3 dniach od zdjecia moglam juz lezec w wannie i odmakac:-)

 

Acha, i nie ma mowy, zeby sruby lub gwozdz pękł - one sa z tytanu:-))))

 

A tabele (bo tez ktos pytal) sa w OWU - Ogolnych Warunkach Ubezpieczenia - to taka ksiazeczka ktora dostaje sie razem z polisa:-)))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze sprawa blizn. Jak sie ranki wygoja polecam Contratubex, masc przeciw bliznom. Pomaga naprawde. Sprawa szwow, szycia, to juz zalezy od dobrej woli lekarza, jak zszyl porzadnie to slady bede znikome. Jest specjalne technika szycia, ktora pozwala na unikniecie znacznych blizn. To wiem od chirurga.

 

Do szpitala rehabilitacyjnego ide 23, w poniedzialek, napisze jakie dostalam zabiegi. Moze komus to pomoze.

 

A poza sprawami czysto "technicznymi" to zestrachana jestem na maxa. To moje pierwsze zlamanie i od razu do leczenia operacyjnego. Wiem,ze dzieki operacji uniknelam wlozenia nogi w gips na 3 czy 4 miesiace... Ale... Wszystko mnie przeraza. Co bedzie, kiedy zaczne normalnie chodzic, biegac, kiedy pojde na fitness... Staram sie myslec optymistycznie, ale czasem po prostu siedze i zalewam sie lzami... No nic trzymajcie sie i piszcie co u Was. Muismy wspierac sie we wspolnym nieszczesciu:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ja pocieszam sie przypadkiem mojego kumpla...który rok po wypadku/złamania,operacje gwozdzie podobnie jak ja/ .. na siłowni na rowerkach jezdził bez zadnych problemów...troche pozostał mniejszy zakres w ruchu stopą ...dlatego codziennie cwicze :-} pzdr ..i lece zanurzyc sie w wannie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dwie blizny nad kostkami (zespolili mi też strzałkę nie wiem po co) długości ok 10 cm, może mniej. Jest contratubex i bioptron. W planach jakieś lasery jak wyciągnę płytki.

 

Ale i tak nic mi nie zakłóci radości z obciążania nogi, a jak idę wolno i udać że się nie widzi kul, to chodzę jak zdrowa :)

Podobno mam je odrzucić za jakieś 3 tygodnie, to by wychodziło 2 miesiące od zabiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi w czwartek zdjeli gips. A złamałem sobie nasade bliższą kości piszczelowej i zerwalem wiazadla rzepki. Wszytko okej nic mnie nie boli podnosze ją i TROSZECZKE zginam :/ ale to chyba normalne :)? mam pytanie: Kiedy mniej wiecej bede mógł odłożyc kule i isc bez nich do szkoły? Czy to tylko bedzie widzial moj rehabilitnat?bo nawet sobie radze bez nich ale doktor powiedzial że moge tylko 10% ją obciazac. Teraz mnie zapisali na codzienne rehabilitacje przez 3 tygodnie(soboty i niedziele wolne).

Pytam sie bo jakoś taakkk mało mówią Ci lekarzee.... a ja jestem ciekaw..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie mam Pytanie roku 2009.Czy po zakonczeniu swiadczenia rehabilitacyjnego ,mozna isc na zwolnienie lekarskie z tego samego powodu?Pytam sie ,poniewaz we wrzesniu mam miec zabieg wyciagniecia gwozdzia ze piszczeli a moze sie okazac ze dodatkowo bede musial byc na zwolnieniu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cynamon wrote:
Słuchajcie mam pytanie, może wiecie. Jeżeli złożyłam do ZUS o rehabilitacje w ramach prewencji i zostanę wezwana na komisję to mam wpływ na wybór konkretnego miejsca np sanatorium w Ciechocinku? Znacie sanatoria z dobrą ortopedią?
Obawiam się, że nie będziesz mogła wybierać :( Zwykle wysyłają do najbliższego sanatorium specjalistycznego (np. narządu ruchu) od Twojego miejsca zamieszkania, bo ZUS zwraca też koszty dojazdu (ale nawet jak polecisz samolotem to i tak ooddadzą Ci wartość biletu PKP II klasa osobowy :D). Ja jestem z WRO i wysłali mnie do Polanicy. Było fajnie, choć z nadgorliwości mocno przeforsowałam nogę. Natomiast warto korzystać z takich wyjazdów - ja oprócz usprawnienia nogi poprawiłam kondycję i figurę ;)

MJ, Twoje życie odmieni się jak tylko staniesz w pionie, nie będzie ważne czy o kulach czy nie, ale będziesz sam mógł pójść np. do kuchni zrobić sobie herbatkę - to nic, że będziesz ją musiał wypić stojąc w miejscu, gdzie postawiłeś kubek (bo nie masz trzeciej ręki, która ten kubek przestawi na stół). Opracujesz sobie potem taki plan, że czajnik, herbata, łyżeczka, ew. mleko (tak po angielsku - ja nigdy się tego pić nie nauczyłam), cukier, cytryna będą stały zawsze razem na stole, a obok wygodne krzesło :) I trzeba pamiętać, żeby w czajniku była zawsze woda...
Ups, sorry, na wspominki mi się wzięło ;) Dacie radę, to tylko parę tygodni czy miesięcy. A takie przypadki uczą pokory i weryfikują nasze "priorytety".

pozdrawiam wszystkich, stary połamaniec ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dwa dni miną 4 tygodnie od d złamania przeze mnie nogi (trzonów obu kości goleni lewej). Po upadku na lodowisku wjazd do szpitala (sobota wieczór) i kwalifikacja do zabiegu operacyjnego zespalania kości piszczelowej gwoździem śródszpikowym. Po porannym obchodzie poniedzialkowym pan ordynator wypisał mnie do domu bez słowa wyjaśnienia. Na moje pytanie dlaczego skoro wcześniejsza decyzja była inna odpowiedział "taka zapadła decyzja". Byłam lekko zdziwiona i trochę zadowolona, że uciekłam spod noża. Niemniej niejednoznaczność stanowiska nie dawała mi spokoju. Po 10 dniach kontrola w tzw. przychodni, gdzie stary (mentalnie bardzo) zmęczony, znudzony lekarz przywitał mnie tymi slowy, że jak na swoje lata bardzo niesprawnie poruszam się o kulach. Zamurowało mnie, gdyż lekarz ze szpitala kazał mi leżeć i nie oddychać przez pirwsze 10 dni. Oczywiście chodziłam do WC przy pomocy kul i męża. Poirytowana odpowiedziałm ironicznie lekarzowi, że bardzo mi przykro i też wolałabym pląsać z kulami a najlepiej bez. Nie zrobiło to na nim wrażenia tylko powtórzył swoją kwestię. Zachowywał się jak drewno. Był niezadowolony, gdy zadawałam jakiekolwiek pytania. Na pytanie czym mam kontynuować profilaktykę przeciwzakrzepową odpowiedzial, że to zależy tylko od chorego czy chce.....O operacyjnym zespalaniu nie chciał słyszeć i oczywiście rozmawiać. Wróciłam do domu w złym stanie psychicznym i stwierdziłam, że więcej do niego nie pójdę. Przy pomocy przyjaciół znalazłam innego ortopedę, który (po trzech tygodniach od złamania) stwierdził, że noga już jest krótsza o 1cm i będzie się skracać (nie wiadomo o ile) i leczenie operacyjne jest niezbędne. Także za 2 dni (w niedzielę) ląduję w szpitalu (innego niż w dniu wypadku) a w poniedziałek kroją mi nogę i łamią na nowo. Szlag mnie trafia, że 4 tygodnie leżenia na kanapie, w tym bardzo bolesne pierwsze 14 dni, poszły na marne. Gdyby pierwszy szpital mnie zoperował to przygotowywałabym się do zdjęcia gipsu i pierwszej kąpieli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LillaKorn, niestety w szpitalach na oddzialach ortopedii sa ludzie z prywatnych gabinetow lekarzy. Tak sie tworza "kolejki" na operacje zwyrodnien, typu biodra itd. My, czyli ludzie z wypadkow trafiamy tam poza kolejka, przyjeciami, z przypadku losu. Zaburzamy ICH porzadek. Brzmi smiesznie, ale w gruncie rzeczy smieszne to nie jest.

Gdybys byla prywatna pacjentka to operacja bylaby ustalona od razu. Ich "decyzja" bylaby zgoła inna... Przy tego typu zlamaniach wlasnie stosuje sie leczenie operacyjne. Wystarczy poczytac posty pozostalych.

Nalezaloby zaskarzyc ten szpital, ktory nie chcial Cie operowac. Niestety w naszym kraju i tak nic z tego nie bedzie... nic nie wyniknie. Zmarnujesz tylko czas i nerwy. Wyobraz sobie tylko jak poruszalabys sie z krotsza noga. Utykalabys do konca zycia. Albo przechodzilabys potem bolesne leczenie operacyjne.

Szkoda, ze stracilas az 4 tygodnie, ale teraz juz do przodu. Glowa do gory. Nie dalas sie przeciez, zglebilas problem i bedziesz operowana. Moze byc juz tylko lepiej.

Ze mna tez lezala dziewczyna, ktora zlamala noge tak, jak TY, na lodowisku. I zlamanie bylo podobne. Oczywiscie miala operacje...

I pociesze sie, ze czasem przy zepoleniach nie daja gipsu. Ja na przyklad nie mialam po operacji go wcale. Zapytaj lekarza, moze da sie go juz uniknac. I ostatni raz zobaczysz go rano w dniu zabiegu:-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pol27 wrote:

Witajcie mam Pytanie roku 2009.Czy po zakonczeniu swiadczenia rehabilitacyjnego ,mozna isc na zwolnienie lekarskie z tego samego powodu?Pytam sie ,poniewaz we wrzesniu mam miec zabieg wyciagniecia gwozdzia ze piszczeli a moze sie okazac ze dodatkowo bede musial byc na zwolnieniu?

Nie,nie możesz iść już na zwolnienie Pol ,jeśli ten zabieg będzie jeszcze w trakcie rehabilitacyjnego to żadnych zwolnień się nie honoruje ...ale po ukończeniu reh. możesz starać się o rentę wypadkową w związku z wypadkiem przy pracy ,nie musisz się wtedy wykazać stażem pracy ,to nie ma znaczenia ,jeśli uznasz ze możesz już pracować to musi upłynąć 60 dni ,dopiero po tym czasie okres zasiłkowy liczy się od nowa ,czyli znowu chorobowe i reh .. jeśli Twoja niezdolność byłaby związana z nogą masz płatne wtedy również 100% nawet jeśli pracowałbyś już u innego pracodawcy ponieważ świadczenia dotyczące wypadków przy pracy wypłaca ZUS :) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Kasiulku za poparcie! Ja też doszłam do wniosku, że w szpitalu, który przyjął mnie po wypadku nie byłam niczyją znajomą więci nie załapałam się do standartów tego "prywatnego folwarku". Odezwę się po operacji, którą oczywiście opiszę. Myślę, że jestem w dobrych rękach. Pozdrawiam wszystkich na forum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

Dzięki Kasiulku za poparcie! Ja też doszłam do wniosku, że w szpitalu, który przyjął mnie po wypadku nie byłam niczyją znajomą więci nie załapałam się do standartów tego "prywatnego folwarku". Odezwę się po operacji, którą oczywiście opiszę. Myślę, że jestem w dobrych rękach. Pozdrawiam wszystkich na forum.

Ja również życzę ci powodzenia ,teraz to już tylko musi być dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...