Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

LillaKorn wrote:

Schody ruchome to już nie to samo. Ostatnio je zaatakowałam (nie mija wina, że sklep był na piętrze!) a one mnie! gdyby nie podpora życiowa, która mocno chwyciła mnie za łokieć to byłoby ała.

Dobrze że mnie ostrzegłaś! Nie będę się porywać... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Polamana Kaska wrote:

Nie można generalizować - wszędzie są dobrzy i źli lekarze.

Dokładnie! Lucas jest rozczarowany Austrią, Korel Zakopanym... A niektórzy są zadowoleni. Nie wiem jak będzie dalej z moim zrostem ale noga została bardzo dobrze poskładana - i to właśnie w Zakopanem. Dlatego dziwi mnie jak co trochę widzę w postach Korela krytykę tego szpitala. Fakt, może niektórzy lekarze nie są tam idealni ale czy nie jest tak wszędzie? Po co uogólniać i straszyć potencjalnych pacjentów? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc !

Wlasnie wrocilem z kolejnej kontroli i jest bardzo dobrze .Sklejam sie w ekspresowym tepie i juz za 3 tygodnie maja mi zmienic ten plastikowy gips na cos innego (oszywiscie jak tak dalej bedzie szlo) Mam juz zaczac chodzic z jedna kula, choc juz wczesniej probowalem jak tylko zalozyli mi to gumowe kopyto pod stopa. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
blondi2021 wrote:
korel wrote:
Blondi, a Twoja piszczel też peknięta wzdłuż, czy "tylko" połamana w poprzek ?

Mam podobny do Ciebie czas od wypadku (początek lutego 2008) i też problem ze zrostem - coś go zatrzymało od paru miesięcy :(
Ja miałam złamane obie kości w poprzek, strzałkowa juz się zrosła a piszczelowa jeszcze. Ktoś tu pisał o zamieszczaniu zdjęć wieć jeśli chcesz moge je umieśić to sobie zobaczysz tylko nie wiem gdzie :).
Moje były złamane tylko w poprzek ale i tak mam gwoździa od kolana i 4 śruby (teraz już 2). U mnie zrost postępuje ale bardzo powoli:(
Więc nie powinno być tak źle. Jeśli masz zrobioną dynamizajcę, to powinna byc tylko kwestia czasu :/
Ja mam jeszczę pęknięcie ok. 2/3 piszczeli wzdłuż i to jest problem. W poprzek mi się zrosło, strzałka praktycznie też. Niestety wzdłuż nie chce się "dolkeić" :( Zapewne pomiędzy odłamem a piszczelą narosły blizny i ta tkanka nie pozwala żeby poszła tam kostnina. Muszą mi to otworzyć i wyskrobać :/
Zdjęcia moje i paru innych połamanców i połamańczyń możesz zobaczyć na www.polamancy.pl
Nie mam zrobionej dynamizacji, bo mi się szybko zrasta. Dynamizację robi się wtedy, gdy się nie zrasta. Tez mam pęknięcie wzdłuż piszczeli, ale jak widać, u jednych zrastanie idzie szybciej, u innych wolniej - takie geny. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam po dwóch tygodniach przerwy na basenie. Sama jestem w szoku, że tak szybko i dobrze idą zmiany. Wcześniej pływając ból był dość znaczny, teraz tylko trochę. Zresztą przestałam się tym przejmować - poboli i przestanie (już jakiś czas temu wyleczyłam się z tego irracjonalnego strachu przed każdym mocniejszym ruchem). A po wyjściu z basenu, nóżka leciutka, kolanko i kostka bez opuchlizny, wszystko ukrwione i zdrowo zmęczone.

A dziś pierwsza samodzielna jazda samochodem, na szczęście lewa noga to sprzęgło... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

cynamon wrote:

Słuchajcie jak się już wykorzystało rehabilitacje z NFZ (przysługujące 6 tygodni) to można jeszcze dalej się rehabilitować w ramach NFZ w innej placówce, oni to jakoś sprawdzają?

właśnie mnie tez to zastanawia jesli wykorzystalem rehabilitacja dzienna na oddziale to w roku przysługuje 6 tygodni cos takiego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elvis wrote:
Czesc !
Wlasnie wrocilem z kolejnej kontroli i jest bardzo dobrze .Sklejam sie w ekspresowym tepie i juz za 3 tygodnie maja mi zmienic ten plastikowy gips na cos innego (oszywiscie jak tak dalej bedzie szlo) Mam juz zaczac chodzic z jedna kula, choc juz wczesniej probowalem jak tylko zalozyli mi to gumowe kopyto pod stopa. Pozdrawiam
Plastikowy gips to cywilizacja. U mnie założenie go spowodowało większą mobilność o ile ktoś nie nawoskuje podłogi.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LillaKorn wrote:
Elvis wrote:
Czesc !
Wlasnie wrocilem z kolejnej kontroli i jest bardzo dobrze .Sklejam sie w ekspresowym tepie i juz za 3 tygodnie maja mi zmienic ten plastikowy gips na cos innego (oszywiscie jak tak dalej bedzie szlo) Mam juz zaczac chodzic z jedna kula, choc juz wczesniej probowalem jak tylko zalozyli mi to gumowe kopyto pod stopa. Pozdrawiam
Plastikowy gips to cywilizacja. U mnie założenie go spowodowało większą mobilność o ile ktoś nie nawoskuje podłogi.....
Ja tylko raz fiklem kozla jak ktos mi dywanik podlozyl pod loze i kule za daleko odjechaly a ja za nimi .A jak juz wstalem to i tak bylem zadowolony ze sobie jeszcze nic innego nie polamalem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Elvis wrote:

A gips odrazu mi ten zywiczny zalozyli bez zadnych pytan tylko kolor mialem sobie wybrac

To chyba zależy od charakteru urazu. Ja miałam ciężki gips do pachy (9 tygodni). Dziasiaj mijają 3 tygodnie jak mam plastikowy nad kolano!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Elvis wrote:

riviolla wrote:

A mi się zdarzyło stanąć kulą na stopie mojego męża... i jeszcze się zdziwić że podłoże się rusza :P

Dobre !Ale zniosl to z usmiechem na ustach

I awansował w plebiscycie na "męża roku"!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

Elvis wrote:

riviolla wrote:

A mi się zdarzyło stanąć kulą na stopie mojego męża... i jeszcze się zdziwić że podłoże się rusza :P

Dobre !Ale zniosl to z usmiechem na ustach

I awansował w plebiscycie na "męża roku"!

E tam - jeszcze został skrytykowany że mi nogę podstawił :P :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

cynamon wrote:

pgb1979 wrote:

Korelku, apropo glukozaminy, bo pytałes cos w którymś z postów, to ja to biorę teraz po operacji.

Też biorę glukozaminę i chondroitynę, no i jestem już po 3 zastrzykach z kwasem hialuronowym w kolano, oprócz tego kolagen z Olimpu.

Jakie konkretnie preparaty bierzecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Jak długo leży się w szpitalu po dynamizacji i którą śrubkę z reguły wyciągają jako pierwszą, bo na jutro mam termin, ale oczywiście od lekarza nic się nie dowiedziałam...a muszę się jakoś nastawić psychicznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko zależy od tego czy będziesz miała usuwane wszystko z nogi czy tylko jedną lub dwie śrubki.

W moim przypadku było tak że poszłam do szpitala dzień przed planowanym zabiegiem bo tak kazali mi się zgłosic. Dzień przed nic mi nie robili, w dzien zabiegu pobrali krew, podłączyli kroplówke i kazali czekać, jeść oczywiście nie dostałam. I tak sobie czekałam do 16 kiedy to przyszedł lekarz i powiedział że on dopiero sie o mnie dowiedział :) Jak sie okazało zabieg miałam w znieczuleniu miejscowym i od razu po nim mogłam wyjść do domu, a co najciekawsze to mogłam normalnie jeść i kroplówka nie była potrzebna. Tak na zdrowy rozum to mogłam iść do szpitala rano i po zabiegu iść od razu do domu, a tak poleżałam sobie 2 dni bez potrzeby ale to tylko nasza polska służba zdrowia:)

A co do śrubek to miałam usuwane 2 na dole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już dwa tygodnie od ściągnięcia gipsu dalej utykam.I boli mnie pod kolanem.Jak myślicie dlaczego?Ile jeszcze czasu do normalnego chodzenia???proszę mi powiedzieć czy to tak może być za 5 dni idę na wesele i żeby mnie to przestało boleć A BOLI OD STRONY WEWNĘTRZNEJ TAK NA ZGINANIU KOLANA MINIMALNIE POD KTOŚ MI MÓWIŁ ŻE TO PRZYCZEPY MIĘŚNI BOLĄ A CO WY SĄDZICIE???PROSZĘ O POMOC!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

krystiano99 wrote:

Już dwa tygodnie od ściągnięcia gipsu dalej utykam.I boli mnie pod kolanem.Jak myślicie dlaczego?Ile jeszcze czasu do normalnego chodzenia???proszę mi powiedzieć czy to tak może być za 5 dni idę na wesele i żeby mnie to przestało boleć A BOLI OD STRONY WEWNĘTRZNEJ TAK NA ZGINANIU KOLANA MINIMALNIE POD KTOŚ MI MÓWIŁ ŻE TO PRZYCZEPY MIĘŚNI BOLĄ A CO WY SĄDZICIE???PROSZĘ O POMOC!

Krystiano! Chodzisz na jakąś rehabilitację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam witam i o zdrowie pytam... przepraszam za milczenie.. wiec cwiercwiecze bede swietowal w czwartek 23, ale juz mi lekarz powiedzial ze nie ma szans na nic mocniejszego chyba ze bedzie ordynator to powiedzial ze jednego moze.... sytuacja jest jeszcze powazna bo noga mnie caly czas boli i lekarz powiedzial ze bedzie bolec az stan zapalny minie i do tego czasu szpital i lezenie na wyciagu...dalej w nodze mam dren bo kre sie straszni saczy. tak poza tym to to samo temperatura juz spadla do ok 38.5 ale caly czas jest. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Lucas wrote:

witam witam i o zdrowie pytam... przepraszam za milczenie.. wiec cwiercwiecze bede swietowal w czwartek 23, ale juz mi lekarz powiedzial ze nie ma szans na nic mocniejszego chyba ze bedzie ordynator to powiedzial ze jednego moze.... sytuacja jest jeszcze powazna bo noga mnie caly czas boli i lekarz powiedzial ze bedzie bolec az stan zapalny minie i do tego czasu szpital i lezenie na wyciagu...dalej w nodze mam dren bo kre sie straszni saczy. tak poza tym to to samo temperatura juz spadla do ok 38.5 ale caly czas jest. Pozdrawiam

Wypijemy za Ciebie i bilans się wyrówna!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

riviolla wrote:
Polamana Kaska wrote:
Nie można generalizować - wszędzie są dobrzy i źli lekarze.
Dokładnie! Lucas jest rozczarowany Austrią, Korel Zakopanym... A niektórzy są zadowoleni. Nie wiem jak będzie dalej z moim zrostem ale noga została bardzo dobrze poskładana - i to właśnie w Zakopanem. Dlatego dziwi mnie jak co trochę widzę w postach Korela krytykę tego szpitala. Fakt, może niektórzy lekarze nie są tam idealni ale czy nie jest tak wszędzie? Po co uogólniać i straszyć potencjalnych pacjentów? ;)
Nawet największemu konowałowi trafi się raz na jakiś czas dobrze kogoś poskładać.
Miałaś szczęście :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blondi2021 wrote:
To wszystko zależy od tego czy będziesz miała usuwane wszystko z nogi czy tylko jedną lub dwie śrubki.
W moim przypadku było tak że poszłam do szpitala dzień przed planowanym zabiegiem bo tak kazali mi się zgłosic. Dzień przed nic mi nie robili, w dzien zabiegu pobrali krew, podłączyli kroplówke i kazali czekać, jeść oczywiście nie dostałam. I tak sobie czekałam do 16 kiedy to przyszedł lekarz i powiedział że on dopiero sie o mnie dowiedział :) Jak sie okazało zabieg miałam w znieczuleniu miejscowym i od razu po nim mogłam wyjść do domu, a co najciekawsze to mogłam normalnie jeść i kroplówka nie była potrzebna. Tak na zdrowy rozum to mogłam iść do szpitala rano i po zabiegu iść od razu do domu, a tak poleżałam sobie 2 dni bez potrzeby ale to tylko nasza polska służba zdrowia:)
A co do śrubek to miałam usuwane 2 na dole.
Dynamizacja trwa kilka minut: znieczulenie miejscowe w okolicach śruby, cięcie, wykręcanie, zaszycie. I do domu. :)

Pod warunkiem, że lekarze znajdą właściwy śrubokręt ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polamana Kaska wrote:
korel wrote:
blondi2021 wrote:
Ja miałam złamane obie kości w poprzek, strzałkowa juz się zrosła a piszczelowa jeszcze. Ktoś tu pisał o zamieszczaniu zdjęć wieć jeśli chcesz moge je umieśić to sobie zobaczysz tylko nie wiem gdzie :).
Moje były złamane tylko w poprzek ale i tak mam gwoździa od kolana i 4 śruby (teraz już 2). U mnie zrost postępuje ale bardzo powoli:(
Więc nie powinno być tak źle. Jeśli masz zrobioną dynamizajcę, to powinna byc tylko kwestia czasu :/
Ja mam jeszczę pęknięcie ok. 2/3 piszczeli wzdłuż i to jest problem. W poprzek mi się zrosło, strzałka praktycznie też. Niestety wzdłuż nie chce się "dolkeić" :( Zapewne pomiędzy odłamem a piszczelą narosły blizny i ta tkanka nie pozwala żeby poszła tam kostnina. Muszą mi to otworzyć i wyskrobać :/
Zdjęcia moje i paru innych połamanców i połamańczyń możesz zobaczyć na www.polamancy.pl
Nie mam zrobionej dynamizacji, bo mi się szybko zrasta. Dynamizację robi się wtedy, gdy się nie zrasta. Tez mam pęknięcie wzdłuż piszczeli, ale jak widać, u jednych zrastanie idzie szybciej, u innych wolniej - takie geny. :)
A mnie nikt nie sprawdzał czy się zrasta czy nie tylko kazano po 3 miesiacach przyjść na dynamizację. RTG miałam tylko raz, miesiąc po operacji i podobno, coś tam było widać, że się zrasta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucas wrote:
witam witam i o zdrowie pytam... przepraszam za milczenie.. wiec cwiercwiecze bede swietowal w czwartek 23, ale juz mi lekarz powiedzial ze nie ma szans na nic mocniejszego chyba ze bedzie ordynator to powiedzial ze jednego moze.... sytuacja jest jeszcze powazna bo noga mnie caly czas boli i lekarz powiedzial ze bedzie bolec az stan zapalny minie i do tego czasu szpital i lezenie na wyciagu...dalej w nodze mam dren bo kre sie straszni saczy. tak poza tym to to samo temperatura juz spadla do ok 38.5 ale caly czas jest. Pozdrawiam
Zobaczysz od razu Ci się poprawi, jak zejdzie ta zapieczona jucha z kolana :)

Ja oddałem całe 2 worki krwi z rany. Czasem jeszcze pielęgniarki wyciskają krew wokół rany, żeby nie potworzyły się tam potem krwiaki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...