Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

korel wrote:
Dobrze przynamniej że linie papilarne pozostają nienaruszone :)
Bo inaczej wszyscy ci z dłońmi w gipsie mieliby problem z uruchamianiem swoich laptopów ;)
A to by byla strata niepowetowana (brak możliwości korzystania z laptopika)!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LillaKorn wrote:
Dobrodziej wrote:
Lilla, będziesz Królową Balu. Miejsce w centum uwagi masz zapewnione.
No dzisiaj jeszcze nie zatańczę!
ale śpiewać możesz ...
i wystukiwać kulami rytm do tańca :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
LillaKorn wrote:
Dobrodziej wrote:
Lilla, będziesz Królową Balu. Miejsce w centum uwagi masz zapewnione.
No dzisiaj jeszcze nie zatańczę!
ale śpiewać możesz ...
i wystukiwać kulami rytm do tańca :)
I wykonać "meksykańską falę"!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LillaKorn wrote:
korel wrote:
LillaKorn wrote:
No dzisiaj jeszcze nie zatańczę!
ale śpiewać możesz ...
i wystukiwać kulami rytm do tańca :)
I wykonać "meksykańską falę"!
Poza tym polewać wszystkim dookoła.

Nudzić się nie będziesz ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aga-ka16 wrote:
korel wrote:
Dziś znowu dostałem limit na 2 zdjęcia w photoblogu, więc najnowsze obrazki to:
http://www.photoblog.pl/korel/44270411
http://www.photoblog.pl/korel/44270758

Do sukcesu jeszcze daleko :/
To i tak już bliżej niż dalej....
Podziwiam Cię za siłę i wytrwałość w tym całym zrastaniu!
No myślę że bliżej ... :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrodziej wrote:
korel wrote:
Dziś znowu dostałem limit na 2 zdjęcia w photoblogu, więc najnowsze obrazki to:
http://www.photoblog.pl/korel/44270411
http://www.photoblog.pl/korel/44270758

Do sukcesu jeszcze daleko :/
Dreszcze przechodzą. Brr... Boli mnie od samego oglądania.
A jaka będzie jazda jak zrobię powiekszenie złamania :)

Ale to jutro/pojutrze, jak dostanę limit na kolejne zdjęcia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witan wszystkich serdecznie

Szkoda że od razu na tutaj nie trafilam bo sporo można się dowiedziec. Ja mialam wieloodłamowe zlamanie kozci strzałkowej tuż nad kostką. W wypadku komuniacyjnym . Na szczęście najpierw rąbneło w rower który prowadzilam więc nie jest tak żle. Miałam 6 tygodni gips i właśnie mi go zdjęli. Podobno zrasta się ale jeszcze niewiele i na razie obchodzę się jak z jajkiem. Wiem że muszę jak najwięcej cwiczyc ale nie obciazac nogi. Moj ortopeda minimalista jest i owszem dał mi rechabiitację ale na kregi szyjne a noga to powiedział we własnym zakresie. No więc próbóje dojśc jak tu sie do tego zabrac bo kostka opuchnieta prawie sie nie zgina w stawie. No i wygląda raczej jak płetwa a nie jak noga.

Może ktoś ma jakieś doświadczena od czego zacząc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Bardzo dziękuje za każdą poradę. Zadzwoniłam i lekarz powiedział, że póki co mam brac leki przeciw opuchnięciom. O otworze na piętę mogę zapomniec gdyz podobno przy tego typu złamanich i pęknieciach kostka odpowiednio się nie zagoi. Wizytę mam w poniedziałek więc wtedy moj gips zostanie rozcięty i poluzowany tak zeby pięta miała trochę swobody. Teraz faktycznie jest scisnieta. Mam nadzieje, że to pomoże. Tak czy owak zmagam sie z moim gipsem przez kolejne tygodnie. Ufam, że wytrwam do konca w tym stanie bez innych problemow po drodze ; ) i jeszcze raz wszystkim serdecznie dziękuje za wiadomosci. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anilka wrote:
Witan wszystkich serdecznie
Szkoda że od razu na tutaj nie trafilam bo sporo można się dowiedziec. Ja mialam wieloodłamowe zlamanie kozci strzałkowej tuż nad kostką. W wypadku komuniacyjnym . Na szczęście najpierw rąbneło w rower który prowadzilam więc nie jest tak żle. Miałam 6 tygodni gips i właśnie mi go zdjęli. Podobno zrasta się ale jeszcze niewiele i na razie obchodzę się jak z jajkiem. Wiem że muszę jak najwięcej cwiczyc ale nie obciazac nogi. Moj ortopeda minimalista jest i owszem dał mi rechabiitację ale na kregi szyjne a noga to powiedział we własnym zakresie. No więc próbóje dojśc jak tu sie do tego zabrac bo kostka opuchnieta prawie sie nie zgina w stawie. No i wygląda raczej jak płetwa a nie jak noga.
Może ktoś ma jakieś doświadczena od czego zacząc?
Anilka, Ty mu powiedz że "we własnym zakresie" to Ty mu tą nogą zasadzisz takiego kopa w dupę że miednica nigdy mu się już nie zrośnie.
Jak lekarz może tak mówić. Niech spróbuje sie utrzymać "we własnym zakresie' tj. bez łapówek pacjentów.
Powinien Cię co najmniej skierować do rehabilitanta. Staw skokowy jest do rozruszania, ale ortopeda musi powiedzieć jak obciążające ćwiczenia możesz wykonywać tzn. ile masz juz zrostu, a ile nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ponownie .byłem u lekarza.i sie dowiedziałem ze bede nie miał gipsu juz za dwa tygodnie.czyli ogólnie 19 tygodni.a po moim nieszczesliwym upadku z 4 stopnia nic sie nie stało.wiec ulga bo juz myslałem ze sie cos tam naruszyło.a jesli chodzi o mój zrost podudzia to jest taka delikatna ryska prawie niewidoczna.pytałem sie jeszcze co do operacji,a on powiedział ze dopiero w marcu-czyli za rok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
Dziś znowu dostałem limit na 2 zdjęcia w photoblogu, więc najnowsze obrazki to:
http://www.photoblog.pl/korel/44270411
http://www.photoblog.pl/korel/44270758

Do sukcesu jeszcze daleko :/
Kurde jak patrze na to złamanie to mnie aż dreszcze przechodzą bo moje złamanie jest też poważne a zostało mi 3m-ce ,Korelku a jak tam z długością nogi bo u mnie jest o ponad 1cm krótsza tak wynika z moich pomiarów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

denoviro wrote:
korel wrote:
Dziś znowu dostałem limit na 2 zdjęcia w photoblogu, więc najnowsze obrazki to:
http://www.photoblog.pl/korel/44270411
http://www.photoblog.pl/korel/44270758

Do sukcesu jeszcze daleko :/
Kurde jak patrze na to złamanie to mnie aż dreszcze przechodzą bo moje złamanie jest też poważne a zostało mi 3m-ce ,Korelku a jak tam z długością nogi bo u mnie jest o ponad 1cm krótsza tak wynika z moich pomiarów.
U mnie pomiar ortopedy wykazał identyczną długość. A jeśli sam mierzyłeś to dobrze mierzyłeś ?
Mnie mierzył od kości biodrowej (pewnie ma jakąś nazwę) do kostki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
denoviro wrote:
korel wrote:
Dziś znowu dostałem limit na 2 zdjęcia w photoblogu, więc najnowsze obrazki to:
http://www.photoblog.pl/korel/44270411
http://www.photoblog.pl/korel/44270758

Do sukcesu jeszcze daleko :/
Kurde jak patrze na to złamanie to mnie aż dreszcze przechodzą bo moje złamanie jest też poważne a zostało mi 3m-ce ,Korelku a jak tam z długością nogi bo u mnie jest o ponad 1cm krótsza tak wynika z moich pomiarów.
U mnie pomiar ortopedy wykazał identyczną długość. A jeśli sam mierzyłeś to dobrze mierzyłeś ?
Mnie mierzył od kości biodrowej (pewnie ma jakąś nazwę) do kostki.
Sam mierzyłem ale na oko widać że jest krótsza piszczel ta złamana podobno to niewiele ale zawsze wizyte mam 21 dopiero to się dopytam być może to moja wina może za wcześnie zacząłem chodzić bez kul.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

denoviro wrote:
korel wrote:
denoviro wrote:
Kurde jak patrze na to złamanie to mnie aż dreszcze przechodzą bo moje złamanie jest też poważne a zostało mi 3m-ce ,Korelku a jak tam z długością nogi bo u mnie jest o ponad 1cm krótsza tak wynika z moich pomiarów.
U mnie pomiar ortopedy wykazał identyczną długość. A jeśli sam mierzyłeś to dobrze mierzyłeś ?
Mnie mierzył od kości biodrowej (pewnie ma jakąś nazwę) do kostki.
Sam mierzyłem ale na oko widać że jest krótsza piszczel ta złamana podobno to niewiele ale zawsze wizyte mam 21 dopiero to się dopytam być może to moja wina może za wcześnie zacząłem chodzić bez kul.
Sam sobie dokładnie nie pomierzysz, bo wtedy wykonujesz sam jakiś ruch. Niech to zrobi najlepiej lekarz, ew. niech ktoś z rodziny Ci w tym pomoże.
Mnie mierzył długośc nóg jak leżałem wyprostowany, zwykłym centymetrem. Od wystającej z boku kości biodrowej do kostki (i to o ile pamiętam tej wewnętrznej).

Poza tym różnica w dłogości od 0,5 cm do 1,5 cm to ponoć różnica fizjoligiczna i tego się nie koryguje. Jeśli przeszkadza lub ma niekorzystny wpływ na kręgosłup, to sprawę załatwia się wkładkami do butów :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdeczne dzięki kopalnio wiedzy ortopedycznej , przez to cholerne siedzenie i tą niepewność doszukuje się szczegółów , a to kość odstaje a to za krótka noga ,a to pięta miękka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
anilka wrote:
Witan wszystkich serdecznie
Szkoda że od razu na tutaj nie trafilam bo sporo można się dowiedziec. Ja mialam wieloodłamowe zlamanie kozci strzałkowej tuż nad kostką. W wypadku komuniacyjnym . Na szczęście najpierw rąbneło w rower który prowadzilam więc nie jest tak żle. Miałam 6 tygodni gips i właśnie mi go zdjęli. Podobno zrasta się ale jeszcze niewiele i na razie obchodzę się jak z jajkiem. Wiem że muszę jak najwięcej cwiczyc ale nie obciazac nogi. Moj ortopeda minimalista jest i owszem dał mi rechabiitację ale na kregi szyjne a noga to powiedział we własnym zakresie. No więc próbóje dojśc jak tu sie do tego zabrac bo kostka opuchnieta prawie sie nie zgina w stawie. No i wygląda raczej jak płetwa a nie jak noga.
Może ktoś ma jakieś doświadczena od czego zacząc?
Anilka, Ty mu powiedz że "we własnym zakresie" to Ty mu tą nogą zasadzisz takiego kopa w dupę że miednica nigdy mu się już nie zrośnie.
Jak lekarz może tak mówić. Niech spróbuje sie utrzymać "we własnym zakresie' tj. bez łapówek pacjentów.
Powinien Cię co najmniej skierować do rehabilitanta. Staw skokowy jest do rozruszania, ale ortopeda musi powiedzieć jak obciążające ćwiczenia możesz wykonywać tzn. ile masz juz zrostu, a ile nie.
No dzięki . Na ostatniej wizycie prawie tak powiedzialam tylko ze na learzu to nie robi wrazenia . I tak nie wywojowałam zdjęcia kontrolnego w trakcie gipsu mimo ze mialam zalecone na wypisie ze szpitala. Podobno przyszłam trochę za póżno . W rezultacie poszlam zrobic prywatnie zeby przez następne 4 tygodnie gipsu spac spokojnie i wiedziec ze jest po co meczyc sie z tym ciezarkiem

Kaasia- ja też mialam gips rozcięty bo pod koniec bardzo mi noga puchła. no i tez mialam człą pietę zagipsowaną. fakt rozciecie pomaga bardzo . Po pierwsze mogłam spac spokojnie że mi krażenie nie ustanie i można było sobie poregulowac zaleznie od sytuacji. Mnie kazali napinac łydke tak z tysiąc razy dziennie zeby krew krążyla. Ale i tak przyjęłam z ulgą zdjęcie gipsu mimo że teraz bolę se żeby nie puknąc gdzies bo zrost jeszcze mały. Moze wymuslą coś lepszego niz ten gips

Teraz do poniedzialku to probóję z tym obrzękiem powalczyc, altacetem i prysznicem zimnym/ciepłym. No właśnie tak na wizycie to nie byłam przygotowana że nie da mi rechabilitacji i nie dopytalam moze. Wiem tyle ze mam cwiczyc w kostce w miare mozliwosci , chodzic o dwoch kulach przez 2 tygodnie z noga na ziemi ale bez obciażenia , a pożniej o 1 kuli i po miesiacu zdjęcie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to wszystko zależy od skali zrostu, jak za szybko Cię uruchomią a kości nie będą ustabilizowane, to może się wytworzyc np. staw rzekomy, ale jak sa juz oznaki zrostu to ćwiczenia wspomagają dalsze zrastanie.

Dla stawu skokowego dobre są np. spacerki w basenie, pompki przy ścianie, no i rózne naciągania stopy taśmami czy gumami. Ale coś mi się wydaje że to dla Ciebie może trochę za wcześnie. No i własnie to nie ma się nam wydawać, tylko to właśnie ma wiedzieć Twój ortopeda żeby rehabilitant wiedział na co może sobie pozwolić w ćwiczeniach, a na co nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

denoviro wrote:
Serdeczne dzięki kopalnio wiedzy ortopedycznej , przez to cholerne siedzenie i tą niepewność doszukuje się szczegółów , a to kość odstaje a to za krótka noga ,a to pięta miękka.
No ale 2 nogi masz, to w porzo :)

Ważne żebyś był od razu dobrze poskładany. Bez powikłań. Reszta już pójdzie, z czasem.
Ja znowu jak rok temu, po 2,5 m-ca od operacji dziś pojechałem wreszcie do centrum autem, troche korków ale ujdzie i noga w gipsie też wciska sprzęgło :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

anilka wrote:

No to masz racje ,trzeba wiedziec na pewno ,zeby sobie kłopotow nie narobic. Od poniedzialku mam rechabilitację na szyję Wiec spróboje się coś podpytac w sprawie nogi

Do dzieła ! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raptem 2h chodziłam, a strasznie mi spuchła noga. Macie jakieś na to sposoby? Mnie to denerwuje. Raz jest łydka 2 razy chudsza od drugiej, po czym puchnie i jest nagle 2 razy większa! Rehabilitantka zaleciła mi okłady żelowe 15 minut dziennie, stosuję je, ale nie pomaga. Przecież nie przeciążam nogi, też tak macie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anilka wrote:
Witan wszystkich serdecznie
Wiem że muszę jak najwięcej cwiczyc ale nie obciazac nogi. Moj ortopeda minimalista jest i owszem dał mi rechabiitację ale na kregi szyjne a noga to powiedział we własnym zakresie. No więc próbóje dojśc jak tu sie do tego zabrac bo kostka opuchnieta prawie sie nie zgina w stawie. No i wygląda raczej jak płetwa a nie jak noga.
Może ktoś ma jakieś doświadczena od czego zacząc?
Ciekawy koleś "we wlasnym zakresie" owszem można wykonać ćwiczenia w domu pod warunkiem, że wiadomo jakiego rodzaju ćwiczenia nie zaszkodzą kości o becnym jej stanie. O tym może powiedzieć ortopeda lub rehabilitant po konsultacji conajmiej zdjęć RTG. Innych zabiegów nawet prywatnie czyli jakby we własnym zakresie (takich jak masaż wirowy - bardzo pomocny na opuchliznę i sztywność stawu skokowego czy laseroterapii nie zrobi żaden gabinet bez skierowania od ortopedy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze martwiłem sie ze po 3 dobie od zabiegu mialem problem aby podniesc noge i musiałem pomagac sobie reka a teraz zaczynam podnosic jak ja sie ucieszyłem .....wiem ze nie moge oczekiwac wszystkiego odrazu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...