LillaKorn Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Dobrodziej wrote: Lilla, będziesz Królową Balu. Miejsce w centum uwagi masz zapewnione. No dzisiaj jeszcze nie zatańczę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 korel wrote:Dobrze przynamniej że linie papilarne pozostają nienaruszone Bo inaczej wszyscy ci z dłońmi w gipsie mieliby problem z uruchamianiem swoich laptopów A to by byla strata niepowetowana (brak możliwości korzystania z laptopika)!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 LillaKorn wrote:Dobrodziej wrote:Lilla, będziesz Królową Balu. Miejsce w centum uwagi masz zapewnione.No dzisiaj jeszcze nie zatańczę!ale śpiewać możesz ...i wystukiwać kulami rytm do tańca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 korel wrote:LillaKorn wrote:Dobrodziej wrote:Lilla, będziesz Królową Balu. Miejsce w centum uwagi masz zapewnione.No dzisiaj jeszcze nie zatańczę!ale śpiewać możesz ...i wystukiwać kulami rytm do tańca I wykonać "meksykańską falę"! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 LillaKorn wrote:korel wrote:LillaKorn wrote:No dzisiaj jeszcze nie zatańczę!ale śpiewać możesz ...i wystukiwać kulami rytm do tańca I wykonać "meksykańską falę"!Poza tym polewać wszystkim dookoła.Nudzić się nie będziesz ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Dziś znowu dostałem limit na 2 zdjęcia w photoblogu, więc najnowsze obrazki to:http://www.photoblog.pl/korel/44270411http://www.photoblog.pl/korel/44270758 Do sukcesu jeszcze daleko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aga-ka16 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 korel wrote:Dziś znowu dostałem limit na 2 zdjęcia w photoblogu, więc najnowsze obrazki to:http://www.photoblog.pl/korel/44270411http://www.photoblog.pl/korel/44270758Do sukcesu jeszcze daleko To i tak już bliżej niż dalej....Podziwiam Cię za siłę i wytrwałość w tym całym zrastaniu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobrodziej Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 korel wrote:Dziś znowu dostałem limit na 2 zdjęcia w photoblogu, więc najnowsze obrazki to:http://www.photoblog.pl/korel/44270411http://www.photoblog.pl/korel/44270758Do sukcesu jeszcze daleko Dreszcze przechodzą. Brr... Boli mnie od samego oglądania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 aga-ka16 wrote:korel wrote:Dziś znowu dostałem limit na 2 zdjęcia w photoblogu, więc najnowsze obrazki to:http://www.photoblog.pl/korel/44270411http://www.photoblog.pl/korel/44270758Do sukcesu jeszcze daleko To i tak już bliżej niż dalej....Podziwiam Cię za siłę i wytrwałość w tym całym zrastaniu!No myślę że bliżej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Dobrodziej wrote:korel wrote:Dziś znowu dostałem limit na 2 zdjęcia w photoblogu, więc najnowsze obrazki to:http://www.photoblog.pl/korel/44270411http://www.photoblog.pl/korel/44270758Do sukcesu jeszcze daleko Dreszcze przechodzą. Brr... Boli mnie od samego oglądania.A jaka będzie jazda jak zrobię powiekszenie złamania Ale to jutro/pojutrze, jak dostanę limit na kolejne zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anilka Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Witan wszystkich serdecznieSzkoda że od razu na tutaj nie trafilam bo sporo można się dowiedziec. Ja mialam wieloodłamowe zlamanie kozci strzałkowej tuż nad kostką. W wypadku komuniacyjnym . Na szczęście najpierw rąbneło w rower który prowadzilam więc nie jest tak żle. Miałam 6 tygodni gips i właśnie mi go zdjęli. Podobno zrasta się ale jeszcze niewiele i na razie obchodzę się jak z jajkiem. Wiem że muszę jak najwięcej cwiczyc ale nie obciazac nogi. Moj ortopeda minimalista jest i owszem dał mi rechabiitację ale na kregi szyjne a noga to powiedział we własnym zakresie. No więc próbóje dojśc jak tu sie do tego zabrac bo kostka opuchnieta prawie sie nie zgina w stawie. No i wygląda raczej jak płetwa a nie jak noga.Może ktoś ma jakieś doświadczena od czego zacząc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiaa Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Witajcie.Bardzo dziękuje za każdą poradę. Zadzwoniłam i lekarz powiedział, że póki co mam brac leki przeciw opuchnięciom. O otworze na piętę mogę zapomniec gdyz podobno przy tego typu złamanich i pęknieciach kostka odpowiednio się nie zagoi. Wizytę mam w poniedziałek więc wtedy moj gips zostanie rozcięty i poluzowany tak zeby pięta miała trochę swobody. Teraz faktycznie jest scisnieta. Mam nadzieje, że to pomoże. Tak czy owak zmagam sie z moim gipsem przez kolejne tygodnie. Ufam, że wytrwam do konca w tym stanie bez innych problemow po drodze ; ) i jeszcze raz wszystkim serdecznie dziękuje za wiadomosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 anilka wrote:Witan wszystkich serdecznieSzkoda że od razu na tutaj nie trafilam bo sporo można się dowiedziec. Ja mialam wieloodłamowe zlamanie kozci strzałkowej tuż nad kostką. W wypadku komuniacyjnym . Na szczęście najpierw rąbneło w rower który prowadzilam więc nie jest tak żle. Miałam 6 tygodni gips i właśnie mi go zdjęli. Podobno zrasta się ale jeszcze niewiele i na razie obchodzę się jak z jajkiem. Wiem że muszę jak najwięcej cwiczyc ale nie obciazac nogi. Moj ortopeda minimalista jest i owszem dał mi rechabiitację ale na kregi szyjne a noga to powiedział we własnym zakresie. No więc próbóje dojśc jak tu sie do tego zabrac bo kostka opuchnieta prawie sie nie zgina w stawie. No i wygląda raczej jak płetwa a nie jak noga.Może ktoś ma jakieś doświadczena od czego zacząc?Anilka, Ty mu powiedz że "we własnym zakresie" to Ty mu tą nogą zasadzisz takiego kopa w dupę że miednica nigdy mu się już nie zrośnie.Jak lekarz może tak mówić. Niech spróbuje sie utrzymać "we własnym zakresie' tj. bez łapówek pacjentów.Powinien Cię co najmniej skierować do rehabilitanta. Staw skokowy jest do rozruszania, ale ortopeda musi powiedzieć jak obciążające ćwiczenia możesz wykonywać tzn. ile masz juz zrostu, a ile nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwiatek546 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 witam ponownie .byłem u lekarza.i sie dowiedziałem ze bede nie miał gipsu juz za dwa tygodnie.czyli ogólnie 19 tygodni.a po moim nieszczesliwym upadku z 4 stopnia nic sie nie stało.wiec ulga bo juz myslałem ze sie cos tam naruszyło.a jesli chodzi o mój zrost podudzia to jest taka delikatna ryska prawie niewidoczna.pytałem sie jeszcze co do operacji,a on powiedział ze dopiero w marcu-czyli za rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
denoviro Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 korel wrote:Dziś znowu dostałem limit na 2 zdjęcia w photoblogu, więc najnowsze obrazki to:http://www.photoblog.pl/korel/44270411http://www.photoblog.pl/korel/44270758Do sukcesu jeszcze daleko Kurde jak patrze na to złamanie to mnie aż dreszcze przechodzą bo moje złamanie jest też poważne a zostało mi 3m-ce ,Korelku a jak tam z długością nogi bo u mnie jest o ponad 1cm krótsza tak wynika z moich pomiarów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 denoviro wrote:korel wrote:Dziś znowu dostałem limit na 2 zdjęcia w photoblogu, więc najnowsze obrazki to:http://www.photoblog.pl/korel/44270411http://www.photoblog.pl/korel/44270758Do sukcesu jeszcze daleko Kurde jak patrze na to złamanie to mnie aż dreszcze przechodzą bo moje złamanie jest też poważne a zostało mi 3m-ce ,Korelku a jak tam z długością nogi bo u mnie jest o ponad 1cm krótsza tak wynika z moich pomiarów.U mnie pomiar ortopedy wykazał identyczną długość. A jeśli sam mierzyłeś to dobrze mierzyłeś ?Mnie mierzył od kości biodrowej (pewnie ma jakąś nazwę) do kostki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
denoviro Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 korel wrote:denoviro wrote:korel wrote:Dziś znowu dostałem limit na 2 zdjęcia w photoblogu, więc najnowsze obrazki to:http://www.photoblog.pl/korel/44270411http://www.photoblog.pl/korel/44270758Do sukcesu jeszcze daleko Kurde jak patrze na to złamanie to mnie aż dreszcze przechodzą bo moje złamanie jest też poważne a zostało mi 3m-ce ,Korelku a jak tam z długością nogi bo u mnie jest o ponad 1cm krótsza tak wynika z moich pomiarów.U mnie pomiar ortopedy wykazał identyczną długość. A jeśli sam mierzyłeś to dobrze mierzyłeś ?Mnie mierzył od kości biodrowej (pewnie ma jakąś nazwę) do kostki.Sam mierzyłem ale na oko widać że jest krótsza piszczel ta złamana podobno to niewiele ale zawsze wizyte mam 21 dopiero to się dopytam być może to moja wina może za wcześnie zacząłem chodzić bez kul. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 denoviro wrote:korel wrote:denoviro wrote:Kurde jak patrze na to złamanie to mnie aż dreszcze przechodzą bo moje złamanie jest też poważne a zostało mi 3m-ce ,Korelku a jak tam z długością nogi bo u mnie jest o ponad 1cm krótsza tak wynika z moich pomiarów.U mnie pomiar ortopedy wykazał identyczną długość. A jeśli sam mierzyłeś to dobrze mierzyłeś ?Mnie mierzył od kości biodrowej (pewnie ma jakąś nazwę) do kostki.Sam mierzyłem ale na oko widać że jest krótsza piszczel ta złamana podobno to niewiele ale zawsze wizyte mam 21 dopiero to się dopytam być może to moja wina może za wcześnie zacząłem chodzić bez kul.Sam sobie dokładnie nie pomierzysz, bo wtedy wykonujesz sam jakiś ruch. Niech to zrobi najlepiej lekarz, ew. niech ktoś z rodziny Ci w tym pomoże.Mnie mierzył długośc nóg jak leżałem wyprostowany, zwykłym centymetrem. Od wystającej z boku kości biodrowej do kostki (i to o ile pamiętam tej wewnętrznej).Poza tym różnica w dłogości od 0,5 cm do 1,5 cm to ponoć różnica fizjoligiczna i tego się nie koryguje. Jeśli przeszkadza lub ma niekorzystny wpływ na kręgosłup, to sprawę załatwia się wkładkami do butów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
denoviro Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Serdeczne dzięki kopalnio wiedzy ortopedycznej , przez to cholerne siedzenie i tą niepewność doszukuje się szczegółów , a to kość odstaje a to za krótka noga ,a to pięta miękka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anilka Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 korel wrote:anilka wrote:Witan wszystkich serdecznieSzkoda że od razu na tutaj nie trafilam bo sporo można się dowiedziec. Ja mialam wieloodłamowe zlamanie kozci strzałkowej tuż nad kostką. W wypadku komuniacyjnym . Na szczęście najpierw rąbneło w rower który prowadzilam więc nie jest tak żle. Miałam 6 tygodni gips i właśnie mi go zdjęli. Podobno zrasta się ale jeszcze niewiele i na razie obchodzę się jak z jajkiem. Wiem że muszę jak najwięcej cwiczyc ale nie obciazac nogi. Moj ortopeda minimalista jest i owszem dał mi rechabiitację ale na kregi szyjne a noga to powiedział we własnym zakresie. No więc próbóje dojśc jak tu sie do tego zabrac bo kostka opuchnieta prawie sie nie zgina w stawie. No i wygląda raczej jak płetwa a nie jak noga.Może ktoś ma jakieś doświadczena od czego zacząc?Anilka, Ty mu powiedz że "we własnym zakresie" to Ty mu tą nogą zasadzisz takiego kopa w dupę że miednica nigdy mu się już nie zrośnie.Jak lekarz może tak mówić. Niech spróbuje sie utrzymać "we własnym zakresie' tj. bez łapówek pacjentów.Powinien Cię co najmniej skierować do rehabilitanta. Staw skokowy jest do rozruszania, ale ortopeda musi powiedzieć jak obciążające ćwiczenia możesz wykonywać tzn. ile masz juz zrostu, a ile nie.No dzięki . Na ostatniej wizycie prawie tak powiedzialam tylko ze na learzu to nie robi wrazenia . I tak nie wywojowałam zdjęcia kontrolnego w trakcie gipsu mimo ze mialam zalecone na wypisie ze szpitala. Podobno przyszłam trochę za póżno . W rezultacie poszlam zrobic prywatnie zeby przez następne 4 tygodnie gipsu spac spokojnie i wiedziec ze jest po co meczyc sie z tym ciezarkiemKaasia- ja też mialam gips rozcięty bo pod koniec bardzo mi noga puchła. no i tez mialam człą pietę zagipsowaną. fakt rozciecie pomaga bardzo . Po pierwsze mogłam spac spokojnie że mi krażenie nie ustanie i można było sobie poregulowac zaleznie od sytuacji. Mnie kazali napinac łydke tak z tysiąc razy dziennie zeby krew krążyla. Ale i tak przyjęłam z ulgą zdjęcie gipsu mimo że teraz bolę se żeby nie puknąc gdzies bo zrost jeszcze mały. Moze wymuslą coś lepszego niz ten gipsTeraz do poniedzialku to probóję z tym obrzękiem powalczyc, altacetem i prysznicem zimnym/ciepłym. No właśnie tak na wizycie to nie byłam przygotowana że nie da mi rechabilitacji i nie dopytalam moze. Wiem tyle ze mam cwiczyc w kostce w miare mozliwosci , chodzic o dwoch kulach przez 2 tygodnie z noga na ziemi ale bez obciażenia , a pożniej o 1 kuli i po miesiacu zdjęcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 No właśnie to wszystko zależy od skali zrostu, jak za szybko Cię uruchomią a kości nie będą ustabilizowane, to może się wytworzyc np. staw rzekomy, ale jak sa juz oznaki zrostu to ćwiczenia wspomagają dalsze zrastanie.Dla stawu skokowego dobre są np. spacerki w basenie, pompki przy ścianie, no i rózne naciągania stopy taśmami czy gumami. Ale coś mi się wydaje że to dla Ciebie może trochę za wcześnie. No i własnie to nie ma się nam wydawać, tylko to właśnie ma wiedzieć Twój ortopeda żeby rehabilitant wiedział na co może sobie pozwolić w ćwiczeniach, a na co nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 denoviro wrote:Serdeczne dzięki kopalnio wiedzy ortopedycznej , przez to cholerne siedzenie i tą niepewność doszukuje się szczegółów , a to kość odstaje a to za krótka noga ,a to pięta miękka.No ale 2 nogi masz, to w porzo Ważne żebyś był od razu dobrze poskładany. Bez powikłań. Reszta już pójdzie, z czasem.Ja znowu jak rok temu, po 2,5 m-ca od operacji dziś pojechałem wreszcie do centrum autem, troche korków ale ujdzie i noga w gipsie też wciska sprzęgło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anilka Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 No to masz racje ,trzeba wiedziec na pewno ,zeby sobie kłopotow nie narobic. Od poniedzialku mam rechabilitację na szyję Wiec spróboje się coś podpytac w sprawie nogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 anilka wrote: No to masz racje ,trzeba wiedziec na pewno ,zeby sobie kłopotow nie narobic. Od poniedzialku mam rechabilitację na szyję Wiec spróboje się coś podpytac w sprawie nogi Do dzieła ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojacie Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Raptem 2h chodziłam, a strasznie mi spuchła noga. Macie jakieś na to sposoby? Mnie to denerwuje. Raz jest łydka 2 razy chudsza od drugiej, po czym puchnie i jest nagle 2 razy większa! Rehabilitantka zaleciła mi okłady żelowe 15 minut dziennie, stosuję je, ale nie pomaga. Przecież nie przeciążam nogi, też tak macie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 anilka wrote:Witan wszystkich serdecznieWiem że muszę jak najwięcej cwiczyc ale nie obciazac nogi. Moj ortopeda minimalista jest i owszem dał mi rechabiitację ale na kregi szyjne a noga to powiedział we własnym zakresie. No więc próbóje dojśc jak tu sie do tego zabrac bo kostka opuchnieta prawie sie nie zgina w stawie. No i wygląda raczej jak płetwa a nie jak noga.Może ktoś ma jakieś doświadczena od czego zacząc?Ciekawy koleś "we wlasnym zakresie" owszem można wykonać ćwiczenia w domu pod warunkiem, że wiadomo jakiego rodzaju ćwiczenia nie zaszkodzą kości o becnym jej stanie. O tym może powiedzieć ortopeda lub rehabilitant po konsultacji conajmiej zdjęć RTG. Innych zabiegów nawet prywatnie czyli jakby we własnym zakresie (takich jak masaż wirowy - bardzo pomocny na opuchliznę i sztywność stawu skokowego czy laseroterapii nie zrobi żaden gabinet bez skierowania od ortopedy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobrodziej Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 A co ta impreza taka krótka, Lilla? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Dobrodziej wrote: A co ta impreza taka krótka, Lilla? Zaczęła się o 17.00 to raz a dwa spuchła mi noga ale faaaaaaaajnie było!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł1661348179 Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Kurcze martwiłem sie ze po 3 dobie od zabiegu mialem problem aby podniesc noge i musiałem pomagac sobie reka a teraz zaczynam podnosic jak ja sie ucieszyłem .....wiem ze nie moge oczekiwac wszystkiego odrazu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobrodziej Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2009 13 tygodni gipsu, 91 dni mojego życia.... a noga dalej chrupie i strzyka... czarno to widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.