Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

hej jolka64!

 

wiec powiem ci ze teraz po tej drugiej operacji ma jeszcze spuchnieta noge no ale co prawda jutro bedzie dwa tyg.po operacji wiec chyba ma jeszcze prawo byc spuchnieta tak mi sie wydaje..

ze zginaniem jest gorzej:((

cwicze co dzien a zginac nie moge mam jakas blokade mam nadzieje ze to minie i z dnia na dzien bedzie lepiej..

ja na początku tez w ogole siadac nie mogłam ale teraz jest ok.

wiec mysle ze jesli noga ci puchnie i boli to skontaktuj sie jak najszybciej z lekarzem bo to chyba nie jest normalne. tak mie sie przynajmniej wydaje. ja tylko trzy dni temu wziełam tab.na bol a tak to jest ok. jak narazie. oby było wszystko ok. na twoim miejscu bym sie skontaktowała z lekarzem a jesli musisz jechac tak daleko to chociaz telefonicznie powiedz jaki masz problem moze cos ci zaleci..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Narciarze ,łyżwiarki,kolarze,saneczkarki,,łaziki skałkowe'',a więc pełen przegląd sportowy.Zorganizowac możemy własną połamańców olimpiadę!!,Ja jako ta niezdara będę trzymac chorągiewkę;-)

Jeszcze snowboardzistka ;) A co do niezdarności to nie wiem co lepsze - połamać się tak jak większość z Was "prawie w drodze do domu" czy tak jak ja pierwszego dnia urlopu... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malgo85 wrote:
hej jolka64!

wiec powiem ci ze teraz po tej drugiej operacji ma jeszcze spuchnieta noge no ale co prawda jutro bedzie dwa tyg.po operacji wiec chyba ma jeszcze prawo byc spuchnieta tak mi sie wydaje..
ze zginaniem jest gorzej:((
cwicze co dzien a zginac nie moge mam jakas blokade mam nadzieje ze to minie i z dnia na dzien bedzie lepiej..
ja na początku tez w ogole siadac nie mogłam ale teraz jest ok.
wiec mysle ze jesli noga ci puchnie i boli to skontaktuj sie jak najszybciej z lekarzem bo to chyba nie jest normalne. tak mie sie przynajmniej wydaje. ja tylko trzy dni temu wziełam tab.na bol a tak to jest ok. jak narazie. oby było wszystko ok. na twoim miejscu bym sie skontaktowała z lekarzem a jesli musisz jechac tak daleko to chociaz telefonicznie powiedz jaki masz problem moze cos ci zaleci..
noga ze puchnie to norma.mi lekarz powiedział ze nawet pół roku moze.mi tez puchnie a juz jest piec miesiecy od złamania.a ponad miesiąc juz autem jezdze i motorem.i czasem chodze bez kul.mimo zakazu obciązania:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej malgo85. Z mojego przypadku wiem, że puchnie kiedy noga Ci się za bardzo zastanie i przestawiasz ją w inną pozycję. Krew wtedy zaczyna krążyć szybciej i z tego ta opuchlizna. Ja miałem wypadek około 1,5 miesiąca temu, ale długo musiałem leżeć... Mój lekarz był nadopiekuńczy :D Teraz przy wstawaniu czasami puchnie. A co do siadania też na początku nie mogłem, ale lekarz powiedział, żeby jakaś osoba próbowała mi je zginać i jest coraz lepiej. W szpitalu nie mogłem nic, w domu luzacko :) Nawet jak siedze to moge podnieść troszke noge do góry (trzeba trzymać miejsce złamania) ćwicząć mięśnie chorej nózi :) Ja za niecały tydzień RTG, trzeba mieć nadzieje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

riviolla wrote:
alawpr wrote:
Narciarze ,łyżwiarki,kolarze,saneczkarki,,łaziki skałkowe'',a więc pełen przegląd sportowy.Zorganizowac możemy własną połamańców olimpiadę!!,Ja jako ta niezdara będę trzymac chorągiewkę;-)
Jeszcze snowboardzistka ;) A co do niezdarności to nie wiem co lepsze - połamać się tak jak większość z Was "prawie w drodze do domu" czy tak jak ja pierwszego dnia urlopu... :/
Widzę, że połamańca podobnego do mnie brak. Śmiało mogę powiedzieć, że jestem ofiarą wypadku kolejowego :). Z tym, że lokomotywa stała (jako atrakcja dla turystów) a ja już ją prawie "zdobyłam". To był drugi dzień wypoczynku a do domu 240 km.
Mamy szeroki wachlarz przypadków-wypadków.
Pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malgo85 wrote:
hej jolka64!

wiec powiem ci ze teraz po tej drugiej operacji ma jeszcze spuchnieta noge no ale co prawda jutro bedzie dwa tyg.po operacji wiec chyba ma jeszcze prawo byc spuchnieta tak mi sie wydaje..
ze zginaniem jest gorzej:((
cwicze co dzien a zginac nie moge mam jakas blokade mam nadzieje ze to minie i z dnia na dzien bedzie lepiej..
ja na początku tez w ogole siadac nie mogłam ale teraz jest ok.
wiec mysle ze jesli noga ci puchnie i boli to skontaktuj sie jak najszybciej z lekarzem bo to chyba nie jest normalne. tak mie sie przynajmniej wydaje. ja tylko trzy dni temu wziełam tab.na bol a tak to jest ok. jak narazie. oby było wszystko ok. na twoim miejscu bym sie skontaktowała z lekarzem a jesli musisz jechac tak daleko to chociaz telefonicznie powiedz jaki masz problem moze cos ci zaleci..
też nie mogłem zginać przez dłuższy czas lekarz zalecił ćwiczyć tę nogę, najlepiej po kąpieli tak z 30 minut bądź już w wannie (zginanie tyle ile się da) wtedy mięśnie są rozgrzane. teraz już zginam tak jak zdrową.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwiatek546 wrote:
malgo85 wrote:
hej jolka64!

wiec powiem ci ze teraz po tej drugiej operacji ma jeszcze spuchnieta noge no ale co prawda jutro bedzie dwa tyg.po operacji wiec chyba ma jeszcze prawo byc spuchnieta tak mi sie wydaje..
ze zginaniem jest gorzej:((
cwicze co dzien a zginac nie moge mam jakas blokade mam nadzieje ze to minie i z dnia na dzien bedzie lepiej..
ja na początku tez w ogole siadac nie mogłam ale teraz jest ok.
wiec mysle ze jesli noga ci puchnie i boli to skontaktuj sie jak najszybciej z lekarzem bo to chyba nie jest normalne. tak mie sie przynajmniej wydaje. ja tylko trzy dni temu wziełam tab.na bol a tak to jest ok. jak narazie. oby było wszystko ok. na twoim miejscu bym sie skontaktowała z lekarzem a jesli musisz jechac tak daleko to chociaz telefonicznie powiedz jaki masz problem moze cos ci zaleci..
noga ze puchnie to norma.mi lekarz powiedział ze nawet pół roku moze.mi tez puchnie a juz jest piec miesiecy od złamania.a ponad miesiąc juz autem jezdze i motorem.i czasem chodze bez kul.mimo zakazu obciązania:)
Pytam dlatego,bo nie wiem,moze tak ma być.Jak leze to nic mi nie jest.opuchlizna schodzi,tylko jak dłuzej posiedze z nogą opuszczoną lub chodzę to czuje jak nad kolanem mi sie wszystko zlewa i wtedy puchnie,moze to od krążenia krwi zalezy,udo przy uciskaniu nie boli tylko przy chodzeniu.Po pierwszej opracji mogłam smigać ale wtedy nie miałam podcinanych mięśni bo zesolenie miałam bez otwierania miejsca złamania ,i nic mi nie puchło ani nie blało juz po miesiącu po wypadku,jezdziłam autem,tylko ze sie nie zrosło a teraz mam zupełnie inne objawy i dlatego tak się denerwuję.Przeszczep kości to zupełnie inna operacja przecież i moze to ten długi czas bez rehabilitacji takie objawy daje,nie wiem już sama.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polamana Kaska wrote:
jola64 wrote:
Ja miałam co prawda przeszczep kości już 3mce temu ale nadal czekam na jakiś tam zrost.14-go września mam wizytę w klinice we Wrocku gdzie mnie operowali i wtedy sie okaze czy coś tam zarasta.
Jola64,

Czy masz na myśli AM na Borowskiej? Pytam, bo mam mieć tam usuwanie gwoździa. Jak Ci tam było? :)

Dużo zdrowia życzę!
Nie Kasiu, ja byłam operowana w wojskowym na Weigla,na Borowskiej nie chciałam bo odstraszył mnie personel w pierwszym kontakcie , nie mogłam się tam dogadac poprostu ,potraktowali mnie tam jak intruza i jeszcze łasę wielka ordynator robił że mnie przyjął w biegu na korytarzu. Ale to moze osobny przypadek. Pozdrawiam i szczęścia zyczę!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

riviolla wrote:

alawpr wrote:

Narciarze ,łyżwiarki,kolarze,saneczkarki,,łaziki skałkowe'',a więc pełen przegląd sportowy.Zorganizowac możemy własną połamańców olimpiadę!!,Ja jako ta niezdara będę trzymac chorągiewkę;-)

Jeszcze snowboardzistka ;) A co do niezdarności to nie wiem co lepsze - połamać się tak jak większość z Was "prawie w drodze do domu" czy tak jak ja pierwszego dnia urlopu... :/

Mi się wydaje że chyba lepiej w drodze do domu ;) bo ja się połamałam pierwszego dnia na wczasach, do domku 320 km no i jeszcze na dodatek byłam jedynym kierowcą także powrót do domu był nieco utrudniony ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albwik wrote:
Ja miałem wypadek na skuterku :/ Ale mam pytanie. Bo mojemu ojcu mecenaska powiedziała że dostane około 50 tyś. Czy to możliwe?
Wszystko zależy na jak wysoką kwotę jesteś ubezpieczony.
50 tys. to bardzo dużo, że aż nie do wiary.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dota wrote:
Albwik wrote:
Ja miałem wypadek na skuterku :/ Ale mam pytanie. Bo mojemu ojcu mecenaska powiedziała że dostane około 50 tyś. Czy to możliwe?
Wszystko zależy na jak wysoką kwotę jesteś ubezpieczony.
50 tys. to bardzo dużo, że aż nie do wiary.
Z tego co się orientuje to oprócz odszkodowania z twojej polisy możesz się też starać o odszkodowanie z OC sprawcy wypadku ale czy to razem sięgnie kwoty którą podajesz to nie wiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Dokładnie dostane z: OC, NW, Ubezpieczenie szkolne, i zażądam od jego ubezpieczyciela zadośćuczynienia z 20 tyś i jeszcze tam za coś tylko już nie pamiętam. Mecenaska mówiła ojcu, że wyjdzie koło 50tyś ogólnie, ale i tak bym wolał jak by to się nie stało... :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Albwik wrote:

Tak. Dokładnie dostane z: OC, NW, Ubezpieczenie szkolne, i zażądam od jego ubezpieczyciela zadośćuczynienia z 20 tyś i jeszcze tam za coś tylko już nie pamiętam. Mecenaska mówiła ojcu, że wyjdzie koło 50tyś ogólnie, ale i tak bym wolał jak by to się nie stało... :/

Tak, sumie to może wyjść taka duża kwota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dota wrote:
Dziś rehabilitantka powiedziała mi, że właściwie mogłabym chodzić bez żadnej kuli
natomiast ortopeda do 20 października zalecił chodzenie z jedną. No i fajnie jest.
Dota to już bardzo fajnie jest!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LillaKorn wrote:
Dota wrote:
Dziś rehabilitantka powiedziała mi, że właściwie mogłabym chodzić bez żadnej kuli
natomiast ortopeda do 20 października zalecił chodzenie z jedną. No i fajnie jest.
Dota to już bardzo fajnie jest!
Bardzo się cieszę. Słuchać sie jednak będę ortopedy, w końcu to lekarz do którego systematycznie chodzę na wizyty kontrolne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dota wrote:
LillaKorn wrote:
Dota wrote:
Dziś rehabilitantka powiedziała mi, że właściwie mogłabym chodzić bez żadnej kuli
natomiast ortopeda do 20 października zalecił chodzenie z jedną. No i fajnie jest.
Dota to już bardzo fajnie jest!
Bardzo się cieszę. Słuchać sie jednak będę ortopedy, w końcu to lekarz do którego systematycznie chodzę na wizyty kontrolne.
Bo ortopeda ocenia to na podstawie aktualnego zdjęcia. Mój ortopeda ma kontakt z rehabilitabtem i razem chlopaki decydują!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

riviolla wrote:

alawpr wrote:

Narciarze ,łyżwiarki,kolarze,saneczkarki,,łaziki skałkowe'',a więc pełen przegląd sportowy.Zorganizowac możemy własną połamańców olimpiadę!!,Ja jako ta niezdara będę trzymac chorągiewkę;-)

Jeszcze snowboardzistka ;) A co do niezdarności to nie wiem co lepsze - połamać się tak jak większość z Was "prawie w drodze do domu" czy tak jak ja pierwszego dnia urlopu... :/

Najlepiej WCALE!!! Nie na na to rady.U mnie też miał by piękny wyjazd rodzinny i przyjacielski o wyszedł wielki klops!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dota wrote:
LillaKorn wrote:
Dota wrote:
Dziś rehabilitantka powiedziała mi, że właściwie mogłabym chodzić bez żadnej kuli
natomiast ortopeda do 20 października zalecił chodzenie z jedną. No i fajnie jest.
Dota to już bardzo fajnie jest!
Bardzo się cieszę. Słuchać sie jednak będę ortopedy, w końcu to lekarz do którego systematycznie chodzę na wizyty kontrolne.
Dota,masz rację i słuchaj się lekarza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwiatek546 wrote:
malgo85 wrote:
hej jolka64!

wiec powiem ci ze teraz po tej drugiej operacji ma jeszcze spuchnieta noge no ale co prawda jutro bedzie dwa tyg.po operacji wiec chyba ma jeszcze prawo byc spuchnieta tak mi sie wydaje..
ze zginaniem jest gorzej:((
cwicze co dzien a zginac nie moge mam jakas blokade mam nadzieje ze to minie i z dnia na dzien bedzie lepiej..
ja na początku tez w ogole siadac nie mogłam ale teraz jest ok.
wiec mysle ze jesli noga ci puchnie i boli to skontaktuj sie jak najszybciej z lekarzem bo to chyba nie jest normalne. tak mie sie przynajmniej wydaje. ja tylko trzy dni temu wziełam tab.na bol a tak to jest ok. jak narazie. oby było wszystko ok. na twoim miejscu bym sie skontaktowała z lekarzem a jesli musisz jechac tak daleko to chociaz telefonicznie powiedz jaki masz problem moze cos ci zaleci..
noga ze puchnie to norma.mi lekarz powiedział ze nawet pół roku moze.mi tez puchnie a juz jest piec miesiecy od złamania.a ponad miesiąc juz autem jezdze i motorem.i czasem chodze bez kul.mimo zakazu obciązania:)
Kwiatek546,jak już gdzieś wczesniej pisałam ,zbyt wczesne obciążanie jest przyczyną zrostu rzekomego.więc uwazaj na siebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowne Połamanki i Połamańcy! Ani się obejrzałam stuknął mi 1000 numer posta! Nomen omen w ostatni dzień przed powrotem do pracy. Właśnie wykonałam "13 pracę Astrerixa" i padłam.Tak się zastanawiam czy prace pod tytułem skracanie firanek i nogawek od spodni (dopasowywanie do płaskiego obuwia) musiały czekać do ostatniego dnia! Zrobiłam sobie pyszniutką kawkę i napawa się ciszą przedpołudnia. Od jutra zacznie się poligon porannego wstawania, dojazdów i codziennego kieratu! Wynika z tego, że będę dostępna jedynie popołudniami z czego chętnie skorzystam. Pozdrawiam wszystkich współtowarzyszy niedoli!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jola64 wrote:
kwiatek546 wrote:
malgo85 wrote:
hej jolka64!

wiec powiem ci ze teraz po tej drugiej operacji ma jeszcze spuchnieta noge no ale co prawda jutro bedzie dwa tyg.po operacji wiec chyba ma jeszcze prawo byc spuchnieta tak mi sie wydaje..
ze zginaniem jest gorzej:((
cwicze co dzien a zginac nie moge mam jakas blokade mam nadzieje ze to minie i z dnia na dzien bedzie lepiej..
ja na początku tez w ogole siadac nie mogłam ale teraz jest ok.
wiec mysle ze jesli noga ci puchnie i boli to skontaktuj sie jak najszybciej z lekarzem bo to chyba nie jest normalne. tak mie sie przynajmniej wydaje. ja tylko trzy dni temu wziełam tab.na bol a tak to jest ok. jak narazie. oby było wszystko ok. na twoim miejscu bym sie skontaktowała z lekarzem a jesli musisz jechac tak daleko to chociaz telefonicznie powiedz jaki masz problem moze cos ci zaleci..
noga ze puchnie to norma.mi lekarz powiedział ze nawet pół roku moze.mi tez puchnie a juz jest piec miesiecy od złamania.a ponad miesiąc juz autem jezdze i motorem.i czasem chodze bez kul.mimo zakazu obciązania:)
Pytam dlatego,bo nie wiem,moze tak ma być.Jak leze to nic mi nie jest.opuchlizna schodzi,tylko jak dłuzej posiedze z nogą opuszczoną lub chodzę to czuje jak nad kolanem mi sie wszystko zlewa i wtedy puchnie,moze to od krążenia krwi zalezy,udo przy uciskaniu nie boli tylko przy chodzeniu.Po pierwszej opracji mogłam smigać ale wtedy nie miałam podcinanych mięśni bo zesolenie miałam bez otwierania miejsca złamania ,i nic mi nie puchło ani nie blało juz po miesiącu po wypadku,jezdziłam autem,tylko ze sie nie zrosło a teraz mam zupełnie inne objawy i dlatego tak się denerwuję.Przeszczep kości to zupełnie inna operacja przecież i moze to ten długi czas bez rehabilitacji takie objawy daje,nie wiem już sama.
Opuchnięcia to normalka dla kazdego z nas.Musisz często zmienia pozycje nogi,gdyż żyły zapominają że mają pompowac krew,robia się leniwe,i gdy w koncu chcemy gdzies sie przemiescic i trzeba nogę zwiesic na dól wtedy zaczyna się piekło.A udo boli bo ma mało ruchu i też odzwyczajone jest od pracy ,tym bardziej ,że noga wisi i sie nie opiera.Wszystko minie jak bedziesz cwiczyła.Co prawda ja nie miałam takiej operacji jak ty,ale na poczatku miałam takie same objawy bólu uda i puchnięcie.Ale kazdy z nzs to inny przypadek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LillaKorn wrote:
Szanowne Połamanki i Połamańcy! Ani się obejrzałam stuknął mi 1000 numer posta! Nomen omen w ostatni dzień przed powrotem do pracy. Właśnie wykonałam "13 pracę Astrerixa" i padłam.Tak się zastanawiam czy prace pod tytułem skracanie firanek i nogawek od spodni (dopasowywanie do płaskiego obuwia) musiały czekać do ostatniego dnia! Zrobiłam sobie pyszniutką kawkę i napawa się ciszą przedpołudnia. Od jutra zacznie się poligon porannego wstawania, dojazdów i codziennego kieratu! Wynika z tego, że będę dostępna jedynie popołudniami z czego chętnie skorzystam. Pozdrawiam wszystkich współtowarzyszy niedoli!
Dziękujemy współtowarzyszce...:)
Ja jeszcze troszkę posiedzę w domku. A Ty trzymaj się Lilla jutro. Powodzonka.
Zajrzę jutro wieczorem i poczytam jak Ci poszło parkowanie itd... A tak ogólnie to jak samopoczucie przed inauguracją?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

Szanowne Połamanki i Połamańcy! Ani się obejrzałam stuknął mi 1000 numer posta! Nomen omen w ostatni dzień przed powrotem do pracy. Właśnie wykonałam "13 pracę Astrerixa" i padłam.Tak się zastanawiam czy prace pod tytułem skracanie firanek i nogawek od spodni (dopasowywanie do płaskiego obuwia) musiały czekać do ostatniego dnia! Zrobiłam sobie pyszniutką kawkę i napawa się ciszą przedpołudnia. Od jutra zacznie się poligon porannego wstawania, dojazdów i codziennego kieratu! Wynika z tego, że będę dostępna jedynie popołudniami z czego chętnie skorzystam. Pozdrawiam wszystkich współtowarzyszy niedoli!

Lilla będę 3mać za Ciebie kciuki! Póki co gratuluję 1000-nego posta no i bądź co bądź POSTĘPU :) Teraz chyba ciężko Ci będzie pozostać najaktywniejszą uczestniczką forum ;) Pozdrawiam i zmykam na rehab.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aga-ka16 wrote:
LillaKorn wrote:
Szanowne Połamanki i Połamańcy! Ani się obejrzałam stuknął mi 1000 numer posta! Nomen omen w ostatni dzień przed powrotem do pracy. Właśnie wykonałam "13 pracę Astrerixa" i padłam.Tak się zastanawiam czy prace pod tytułem skracanie firanek i nogawek od spodni (dopasowywanie do płaskiego obuwia) musiały czekać do ostatniego dnia! Zrobiłam sobie pyszniutką kawkę i napawa się ciszą przedpołudnia. Od jutra zacznie się poligon porannego wstawania, dojazdów i codziennego kieratu! Wynika z tego, że będę dostępna jedynie popołudniami z czego chętnie skorzystam. Pozdrawiam wszystkich współtowarzyszy niedoli!
Dziękujemy współtowarzyszce...:)
Ja jeszcze troszkę posiedzę w domku. A Ty trzymaj się Lilla jutro. Powodzonka.
Zajrzę jutro wieczorem i poczytam jak Ci poszło parkowanie itd... A tak ogólnie to jak samopoczucie przed inauguracją?
Nie wiem jak to wytrzyma moja nóżka. Ja mentalnie czuję się bardzo ok.!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

riviolla wrote:

LillaKorn wrote:

Szanowne Połamanki i Połamańcy! Ani się obejrzałam stuknął mi 1000 numer posta! Nomen omen w ostatni dzień przed powrotem do pracy. Właśnie wykonałam "13 pracę Astrerixa" i padłam.Tak się zastanawiam czy prace pod tytułem skracanie firanek i nogawek od spodni (dopasowywanie do płaskiego obuwia) musiały czekać do ostatniego dnia! Zrobiłam sobie pyszniutką kawkę i napawa się ciszą przedpołudnia. Od jutra zacznie się poligon porannego wstawania, dojazdów i codziennego kieratu! Wynika z tego, że będę dostępna jedynie popołudniami z czego chętnie skorzystam. Pozdrawiam wszystkich współtowarzyszy niedoli!

Lilla będę 3mać za Ciebie kciuki! Póki co gratuluję 1000-nego posta no i bądź co bądź POSTĘPU :) Teraz chyba ciężko Ci będzie pozostać najaktywniejszą uczestniczką forum ;) Pozdrawiam i zmykam na rehab.

Hmmmm! Nie wiedziałam, że mam taki status! Skoro tak to nie oddam go bez walki i nie zawacham się go używać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...