Maniekk Opublikowano 3 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 Płakanie nad sobą nic nie pomoże trzeba sie przełamać ..... ja doznałem złamania z przemieszczeniem 2 kosci piszczelowej i strzałkowej , prawie zlamanie otwarte malo brakowalo ... , po poltora miesiaca wyjeli mi sruby z nogi bo powiedzieli ze bardzo dobrze mi sie noga zrosla .... to od tego ze sie duzo modlilem i jadlem duzo klejii.... lekarze mi mowili ze mam nie stawac na chora noge przez 2 miesiace ... , ja sie wkurwilem i po 2 tyg zaczalem stawiac i nic mi sie nie stalo i chodze do dzis normalnie i zaczalem normalnie biegac powoli i zaczalem treningi w pilke nozna powoli ..... , trzeba sie przelamac rzucic kule bo to strata zycia..... , wiem ze psychika mowi nie ale sie przelamcie !!!! ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polamana Kaska Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 LillaKorn wrote:Dota wrote:alawpr wrote:Lilla,jak pierwszy dzień????Lilla przeżyłaś ?Trochę męcząca impreza ale po takim lenistwie witamy w REALU! Zespól fajnie mnie przyjął i czułam się jak w dniu imienin.Z kolei koledzy z innych działów widząc mnie z kulą w ręku i na poły weekandowy strój byli przekonani, że przyszłam w odwiedzinki. Teraz leżę sobie na dobrze znanej mi kanapce piję kawkę i czytam wasze posty! Coraz więcej nowych wieście i ozdrowieńców! Czy tęsknię do domowych pieleszy - NIE. Ktoś wyżej napisał , że samotny pobyt w domu w poczuciu beznadziejności to masakra do kwadratu! Temat dojazdu jako tako. Wyszłam trochę wcześniej i uniknęłam korków w Głownym Mieście. Za to na tzw. obwodnicy był wypadek i poćwiczyłam sobie staw skokowy stojąc w korasie. Po dzisiejszej eskapadzie nóżka mi trochę spuchła i leży sobie dostojnie na "temblaku" tj. obok mnie na kanapce. Pozdrowionka dla wszystkich!Noo, mnie też powitali w maju, mimo że i tak cały czas praca w cyberprzestrzeni.Mój fizyczny powrót zakończył się wypiciem butelki wina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polamana Kaska Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Dobrodziej wrote: W temacie zastrzyków to czytam, że wstrzykujecie sobie powietrze. Dlatego boli i dlatego są siniaki fioletowe. INSTRUKCJA OBSŁUGI Bierzemy strzykawkę pionowo i igłą do góry, trochę trzeba popukac paznokciem żeby pęcherzyk powietrza podszedł pod igłę. Następnie nacisnąc lekko tłoczek i zmarnowac kroplę płynu z wnętrza strzykawki razem z powietrzem. Dopiero wtedy się wkłuwamy Bez powietrza też boli. Może zależy od ilości tkanki tłuszczowej. U mnie niewiele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polamana Kaska Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 ojacie wrote:Nie, ja miałam do kręgosłupa znieczulenie, dlatego leżałam 3 dni w szpitalu. W ogóle to tutaj pisaliście, że mieliście 1-2 szwy , ja mam chyba z 5 , ale pan doktor powiedział, że ślicznie mnie zszyli i ładnie wszystko i cacy. Wyciągnęli tylko jedną, tą która mi przeszkadzała, głównie przy schodzeniu ze schodów, reszta pewnie jak się wszystko całkowicie zrośnie, w ogóle to mi nawet zdjęcia nie zrobili. Wynudziłam się strasznie w tym szpitalu, cieszę się, że mam to już za sobą.U mnie 6, ale to chyba zależy, co i ile dają w nogę.Jeszcze się dobrze nie wygładziły, a za chwilę znowu będą po nich kroić skalpelem. Najpiękniejszy mam na samym środku kolana, obawiam się, że już zostanie blizna.Dobrze, że mini nie noszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
riviolla Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Polamana Kaska wrote: Mój fizyczny powrót zakończył się wypiciem butelki wina. W pracy?????? smileys/surprise.gif No skandal! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alaszas Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Wychodząc ze szpitala nie potrafiłam chodzić z kulami.Do domu zostałam przywieziona na wypożyczonym wózku inwalidzkim -6 piętro i winda.Od chwili wypisu do domu biorę Detralex,Reparil.Czasem zakładam podkolanówkę obciskającą,wtedy jest zdecydowanie lepiej -polecam.Obecnie dużo więcej chodzę i noga to odczuwa,ale zawsze jest coś do zrobienia.Od kilku dni po domu poruszam się bez kul(nie odczuwam bólu)pomimo sprzeciwu rodziny,oczywiście nie przesadzam z tym chodzeniem.13 września jadę do sanatorium do Krynicy Górskiej.Skierowanie miałam jeszcze przed moim wypadkiem zupełnie na inne schorzenia,ale myślę że dostanę coś na moja mało sprawną nogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malgo85 Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 witam witam:)własnie z dwie godz temu wyciągneli mi wszysciutkie szwy:)ale fajnie miec to już za sobątroszke bolało ale przepękałam hihi.Robi sobie ktos z was okłady na nóżke z korzenia z żywokostu??słyszałam ze to tez cos tam pomaga... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polamana Kaska Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Maniekk wrote:Płakanie nad sobą nic nie pomoże trzeba sie przełamać ..... ja doznałem złamania z przemieszczeniem 2 kosci piszczelowej i strzałkowej , prawie zlamanie otwarte malo brakowalo ... , po poltora miesiaca wyjeli mi sruby z nogi bo powiedzieli ze bardzo dobrze mi sie noga zrosla .... to od tego ze sie duzo modlilem i jadlem duzo klejii.... lekarze mi mowili ze mam nie stawac na chora noge przez 2 miesiace ... , ja sie wkurwilem i po 2 tyg zaczalem stawiac i nic mi sie nie stalo i chodze do dzis normalnie i zaczalem normalnie biegac powoli i zaczalem treningi w pilke nozna powoli ..... , trzeba sie przelamac rzucic kule bo to strata zycia..... , wiem ze psychika mowi nie ale sie przelamcie !!!! .......Maniekk,Jedni płaczą, inni walczą, wiesz, jak w życiu. Śruby szybko Ci wyjęli, ale czy to już cały złom? Pytam, bo u mnie też się obie kości bardzo szybko się zrosły (w wyniku intensywnych ćwiczeń, predyspozycji organizmu, żadnej chemii i innych specyfików), ale gwoździa będą mi wyciągać po około 10 miesiącach. Tzn. mój orto chciał po 6 miesiąch, tylko najpierw muszę załatwić sobie miejsce w szpitalu.Bez kul zaczęłam chodzić po jakiś 4 miesiącach. Nawet nie pamiętam dokładnie, tak dawno to było... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polamana Kaska Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 riviolla wrote: Polamana Kaska wrote: Mój fizyczny powrót zakończył się wypiciem butelki wina. W pracy?????? smileys/surprise.gif No skandal! Widzisz, jak u nas fajowo? Bo ja jestem tu szefem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
riviolla Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Polamana Kaska wrote: Widzisz, jak u nas fajowo? Bo ja jestem tu szefem! Aaa... to rispekt! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malgo85 Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Polamana Kaska wrote:riviolla wrote:Polamana Kaska wrote:Mój fizyczny powrót zakończył się wypiciem butelki wina. W pracy?????? smileys/surprise.gif No skandal! Widzisz, jak u nas fajowo? Bo ja jestem tu szefem!ja tez tak chce!!!siedze w domu juz 11 miesiąc i teraz po tej operacji zaczynam wszystko od nowa!!szlak by trafił!!ale zazdroszcze tym którzy mogą pracować!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
riviolla Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Malgo uszka do góry - na Ciebie też przyjdzie pora! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elam85 Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 jestem tu od niedawna na tym forum. mam pytania do osób które miały zespalane kości. Po operacji jak mogliście chodzić bez kul to wróciliście do pracy czy pozostawaliscie na zwolnieniu do czasu wyjęcia zespolenia z kości.Ja nie miałam zespolenia tylko gips a kość strzałkowa nie chce się zrastać. Jeśli ktoś miał podobny przypadek to piszcie. po 9 tygodniach prawie nic na rtg nie widać. mam jeszcze nadzieje że w końcu coś ruszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
riviolla Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 No pewnie że można wrócić do pracy z żelastwem Chyba że masz pracę "bieganą" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elam85 Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 sama praca nie jest związana z bieganiem ale sam dojazd do pracy wymaga sprawnych nóg. dzięki za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
riviolla Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 To rzeczywiście może być problem. Ja wróciłam do pracy jeszcze o 2 kulach ale miałam zapewniony transport w obie strony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 alaszas wrote: Wychodząc ze szpitala nie potrafiłam chodzić z kulami.Do domu zostałam przywieziona na wypożyczonym wózku inwalidzkim -6 piętro i winda.Od chwili wypisu do domu biorę Detralex,Reparil.Czasem zakładam podkolanówkę obciskającą,wtedy jest zdecydowanie lepiej -polecam.Obecnie dużo więcej chodzę i noga to odczuwa,ale zawsze jest coś do zrobienia.Od kilku dni po domu poruszam się bez kul(nie odczuwam bólu)pomimo sprzeciwu rodziny,oczywiście nie przesadzam z tym chodzeniem.13 września jadę do sanatorium do Krynicy Górskiej.Skierowanie miałam jeszcze przed moim wypadkiem zupełnie na inne schorzenia,ale myślę że dostanę coś na moja mało sprawną nogę. alaszas,to tylko pogratulowac.Widzę ,że jest naprawdę ok. z tego co piszesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 elam85 wrote:jestem tu od niedawna na tym forum. mam pytania do osób które miały zespalane kości. Po operacji jak mogliście chodzić bez kul to wróciliście do pracy czy pozostawaliscie na zwolnieniu do czasu wyjęcia zespolenia z kości.Ja nie miałam zespolenia tylko gips a kość strzałkowa nie chce się zrastać. Jeśli ktoś miał podobny przypadek to piszcie. po 9 tygodniach prawie nic na rtg nie widać. mam jeszcze nadzieje że w końcu coś ruszy.Elam85,musi ruszyc!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 elam85 wrote:jestem tu od niedawna na tym forum. mam pytania do osób które miały zespalane kości. Po operacji jak mogliście chodzić bez kul to wróciliście do pracy czy pozostawaliscie na zwolnieniu do czasu wyjęcia zespolenia z kości.Ja nie miałam zespolenia tylko gips a kość strzałkowa nie chce się zrastać. Jeśli ktoś miał podobny przypadek to piszcie. po 9 tygodniach prawie nic na rtg nie widać. mam jeszcze nadzieje że w końcu coś ruszy.Elam85,piszesz ,że prawie nic nie widac,więc coś się tam dzieje tylko powoli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobrodziej Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 malgo85 wrote:witam witam:)własnie z dwie godz temu wyciągneli mi wszysciutkie szwy:)ale fajnie miec to już za sobątroszke bolało ale przepękałam hihi.Robi sobie ktos z was okłady na nóżke z korzenia z żywokostu??słyszałam ze to tez cos tam pomaga...Ja na sobie robię taki forumowy eksperyment. Opublikowałem na naszej klasie swój RTG przed zdjęciem gipsu i zacząłem na noc robic z żywokostu okłady na miejsce złamania. Następne zdjęcie zrobię sobie 15 IX i zobaczymy jak to działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 malgo85 wrote:witam witam:)własnie z dwie godz temu wyciągneli mi wszysciutkie szwy:)ale fajnie miec to już za sobątroszke bolało ale przepękałam hihi.Robi sobie ktos z was okłady na nóżke z korzenia z żywokostu??słyszałam ze to tez cos tam pomaga...Chyba Dobrodziej, ale nie dam głowy,robił okłady z tego ziela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 elam85 wrote:jestem tu od niedawna na tym forum. mam pytania do osób które miały zespalane kości. Po operacji jak mogliście chodzić bez kul to wróciliście do pracy czy pozostawaliscie na zwolnieniu do czasu wyjęcia zespolenia z kości.Ja nie miałam zespolenia tylko gips a kość strzałkowa nie chce się zrastać. Jeśli ktoś miał podobny przypadek to piszcie. po 9 tygodniach prawie nic na rtg nie widać. mam jeszcze nadzieje że w końcu coś ruszy.Zespolenie w kości nie przeszkadza powrotowi do pracy więc jeśli tylko ortopeda wyda zaświadczenie, że nie ma przeciwskazań do pracy oraz przejdzie się pomyślnie badania kontrolne u lekarza medycyny pracy można pracować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tifi12 Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 ojacie wrote: Hejka! Wróciłam! Zdrowa i lżejsza o jedną śrubkę, jednak tylko jedną, reszta w maju przyszłego roku, jak to dobrze być w domu i można jeść hurra! a tą srubke to pod znieczuleniem miejscowym czy normalne znieczulenie w kręgosłup?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Dobrodzieju i czekamy na efekty;-)A swoją drogą z pamęcią jeszcze nie tak najgorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Tifi12 wrote: ojacie wrote: Hejka! Wróciłam! Zdrowa i lżejsza o jedną śrubkę, jednak tylko jedną, reszta w maju przyszłego roku, jak to dobrze być w domu i można jeść hurra! a tą srubke to pod znieczuleniem miejscowym czy normalne znieczulenie w kręgosłup?? Ojacie ,pisała że w kręgosłup. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 ojacie wrote: Nie, ja miałam do kręgosłupa znieczulenie, dlatego leżałam 3 dni w szpitalu. W ogóle to tutaj pisaliście, że mieliście 1-2 szwy , ja mam chyba z 5 , ale pan doktor powiedział, że ślicznie mnie zszyli i ładnie wszystko i cacy. Wyciągnęli tylko jedną, tą która mi przeszkadzała, głównie przy schodzeniu ze schodów, reszta pewnie jak się wszystko całkowicie zrośnie, w ogóle to mi nawet zdjęcia nie zrobili. Wynudziłam się strasznie w tym szpitalu, cieszę się, że mam to już za sobą. Napisała, że w kręgosłup. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tifi12 Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 mam pytanko czy ktos z was jezdzi ze śrublkami autem?? bo ja nie mam jeszcze pełnego zrostu a juz mnie korci i robiłam przymiarke na sucho i gaz to pestka ale chamowanie??? bo u mnie prawa noga smileys/bigwink.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 O ile się nie mylę to ktoś z nas z metalem w nodze pisał, że jeździ na motorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Nie pamiętam, może to był skuter. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Ktoś o wiele wcześniej ,ale bij ,zabij nie pamietam kto, chyba ktos ze ,,starych'' forumowiczów takie eskapady poczyniał.ale z jakim efektem?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.