Złamanie nogi - rehabilitacja

[LillaKorn]

 

packard wrote:

jak to sie podpisuje na niebiesko ? i nie obraziłem sie tylko wybaczcie nie piszę na kompie za szybko

Ja też dopiero dzisiaj posiadłam tę wiedzę. Musisz wejść w profil, dalej w sygnaturę i dalej wg istrukcji obsługi!

[kasiek79]

mego chłopa cały czas nie ma. Mma nadzieję ze za duzo nie wypije bo jutro rano musi córe do złoba zawieść i z synem do Białegostoku do kardiologa na echo serca i do alergologa na testy pojechać

[kasiek79]

 

packard wrote:

u mnie jest to 3 miesiąc od wypadku nyłem na kontroli i powiedział mi lekarz że mam ćwiczyć na wadze tzn. dociskać 5kg i za miesiąc na wizytę noi kostkę rozruszać

czyli już bez gipsu A jak długo mialeś gips i jaki?? udowy??

[LillaKorn]

 

packard wrote:

u mnie jest to 3 miesiąc od wypadku nyłem na kontroli i powiedział mi lekarz że mam ćwiczyć na wadze tzn. dociskać 5kg i za miesiąc na wizytę noi kostkę rozruszać

Masz może gwóźdź śródszpikowy czy płytkę zespol?

[packard]

kasiek79 nie skojarzyłem z tym Dobrodziejem dziękuje za opis gdzie się pisze na niebiesko

[kasiek79]

jak dobrze że ja dzisiaj wieczorem samam w domu i moge z wami popisac bo jutro nie doczytałabym tego co tu naskrobałyście hehe

[alawpr]

 

kasiek79 wrote:

mego chłopa cały czas nie ma. Mma nadzieję ze za duzo nie wypije bo jutro rano musi córe do złoba zawieść i z synem do Białegostoku do kardiologa na echo serca i do alergologa na testy pojechać

Ale jeszcze nie ma 24;00

[LillaKorn]

 

kasiek79 wrote:

mego chłopa cały czas nie ma. Mma nadzieję ze za duzo nie wypije bo jutro rano musi córe do złoba zawieść i z synem do Białegostoku do kardiologa na echo serca i do alergologa na testy pojechać

No kochana przecież się wyrwal z domku. W koncu Ty go możesz zastąpić jutro ! (głupi żart!)

[kasiek79]

 

alawpr wrote:

kasiek79 wrote:

mego chłopa cały czas nie ma. Mma nadzieję ze za duzo nie wypije bo jutro rano musi córe do złoba zawieść i z synem do Białegostoku do kardiologa na echo serca i do alergologa na testy pojechać

Ale jeszcze nie ma 24;00

ale liczyłąm ze wcześneij przyjdzie hehe

[kasiek79]

 

LillaKorn wrote:

kasiek79 wrote:

mego chłopa cały czas nie ma. Mma nadzieję ze za duzo nie wypije bo jutro rano musi córe do złoba zawieść i z synem do Białegostoku do kardiologa na echo serca i do alergologa na testy pojechać

No kochana przecież się wyrwal z domku. W koncu Ty go możesz zastąpić jutro ! (głupi żart!)

zawsze ja sie tymi wizytami zajmowałą i jak sie połamałam to byłą pewna ze dokuśtykam do lekazra razem z nimi Ale przez to ze moja noga ma sie jeszce xle nawet sie znimi w podróż nie wybieram

[packard]

miałem gips udowy , ale po 2 miesiącach zdjęli i założyli szyne i mam ja do tej pory na zdjęciach rtg zrost szedł jak tsunami i lekarz powiedział że jest dobrze i ja też się cieszyłem do wczoraj

[LillaKorn]

 

kasiek79 wrote:

LillaKorn wrote:

kasiek79 wrote:

mego chłopa cały czas nie ma. Mma nadzieję ze za duzo nie wypije bo jutro rano musi córe do złoba zawieść i z synem do Białegostoku do kardiologa na echo serca i do alergologa na testy pojechać

No kochana przecież się wyrwal z domku. W koncu Ty go możesz zastąpić jutro ! (głupi żart!)

zawsze ja sie tymi wizytami zajmowałą i jak sie połamałam to byłą pewna ze dokuśtykam do lekazra razem z nimi Ale przez to ze moja noga ma sie jeszce xle nawet sie znimi w podróż nie wybieram

Małżonek napewno jutro doskonale da sobie radę!

[kasiek79]

 

packard wrote:

miałem gips udowy , ale po 2 miesiącach zdjęli i założyli szyne i mam ja do tej pory na zdjęciach rtg zrost szedł jak tsunami i lekarz powiedział że jest dobrze i ja też się cieszyłem do wczoraj

a czemu cieszyłes się Cos się stało?

[LillaKorn]

 

packard wrote:

miałem gips udowy , ale po 2 miesiącach zdjęli i założyli szyne i mam ja do tej pory na zdjęciach rtg zrost szedł jak tsunami i lekarz powiedział że jest dobrze i ja też się cieszyłem do wczoraj

A co się stało wczoraj? Strzalkę masz całą? Bo te kostki lubią w parze się zlamać!

[packard]

niby wszstko dobrze ,ale zrost sie dalej nie przebudował i mam ćwiczyć wczoraj pół nocy nie przespałem z nerwów

[alawpr]

 

kasiek79 wrote:

alawpr wrote:

kasiek79 wrote:

mego chłopa cały czas nie ma. Mma nadzieję ze za duzo nie wypije bo jutro rano musi córe do złoba zawieść i z synem do Białegostoku do kardiologa na echo serca i do alergologa na testy pojechać

Ale jeszcze nie ma 24;00

ale liczyłąm ze wcześneij przyjdzie hehe

Kaska wyrwal się chłop i czas mu za szybko leci i nie zwrócił uwagi ze czas do domu.

[kasiek79]

 

LillaKorn wrote:

kasiek79 wrote:

LillaKorn wrote:

No kochana przecież się wyrwal z domku. W koncu Ty go możesz zastąpić jutro ! (głupi żart!)

zawsze ja sie tymi wizytami zajmowałą i jak sie połamałam to byłą pewna ze dokuśtykam do lekazra razem z nimi Ale przez to ze moja noga ma sie jeszce xle nawet sie znimi w podróż nie wybieram

Małżonek napewno jutro doskonale da sobie radę!

właśne jeste przerażona bo nigdy z synem u kardiologa i alergologa nie był. Musze mu wszystko jeszcze wytłumaczyć gdzie ma się najpierw zgłosić na to echo. Oj zawsze ja............. ech same wiecie co chce napisać

[kasiek79]

 

packard wrote:

niby wszstko dobrze ,ale zrost sie dalej nie przebudował i mam ćwiczyć wczoraj pół nocy nie przespałem z nerwów

hmmm ja jeszcze nie wiem co to znaczy bo ja narazie nie innym etapie

[LillaKorn]

 

packard wrote:

niby wszstko dobrze ,ale zrost sie dalej nie przebudował i mam ćwiczyć wczoraj pół nocy nie przespałem z nerwów

Chłopie ja jestem ponad 7 m-cy od zlamania zrost mam niepelny, a to co urosło jest tak jak u Ciebie bez cech przebudowy. Niestety trzeba czekać!

[packard]

strzałka cała i kostka też na szczęście

[kasiek79]

widzę że te piszczele lubią się łamac w 1/3 a to najgorsze miejsce do zrostu

[LillaKorn]

 

kasiek79 wrote:

właśne jeste przerażona bo nigdy z synem u kardiologa i alergologa nie był. Musze mu wszystko jeszcze wytłumaczyć gdzie ma się najpierw zgłosić na to echo. Oj zawsze ja............. ech same wiecie co chce napisać

No kiedyś musi być ten pierwszy raz!

[Dobrodziej]

 

alawpr wrote:

Dobrodzieju,halo -chyba sie nie obraziłes:-0

Nie, ja poprostu jeszcze czytam co nawypisywałyście....

[alawpr]

 

kasiek79 wrote:

LillaKorn wrote:

kasiek79 wrote:

zawsze ja sie tymi wizytami zajmowałą i jak sie połamałam to byłą pewna ze dokuśtykam do lekazra razem z nimi Ale przez to ze moja noga ma sie jeszce xle nawet sie znimi w podróż nie wybieram

Małżonek napewno jutro doskonale da sobie radę!

właśne jeste przerażona bo nigdy z synem u kardiologa i alergologa nie był. Musze mu wszystko jeszcze wytłumaczyć gdzie ma się najpierw zgłosić na to echo. Oj zawsze ja............. ech same wiecie co chce napisać

Kaśka,pojedzie i załatwi wszystko,a jak nie będzie wiedział jak i gdzie to się zapyta ludzi.

[kasiek79]

 

Dobrodziej wrote:

alawpr wrote:

Dobrodzieju,halo -chyba sie nie obraziłes:-0

Nie, ja poprostu jeszcze czytam co nawypisywałyście....

a nie mówiłam

[packard]

 

LillaKorn wrote:

packard wrote:

niby wszstko dobrze ,ale zrost sie dalej nie przebudował i mam ćwiczyć wczoraj pół nocy nie przespałem z nerwów

Chłopie ja jestem ponad 7 m-cy od zlamania zrost mam niepelny, a to co urosło jest tak jak u Ciebie bez cech przebudowy. Niestety trzeba czekać!

wiem że z tym niema żartów .ale jak to jest najpierw jest zrost ,a potem za miesiąc mówi że nie ma cechy przebudowy ?

[LillaKorn]

 

Dobrodziej wrote:

alawpr wrote:

Dobrodzieju,halo -chyba sie nie obraziłes:-0

Nie, ja poprostu jeszcze czytam co nawypisywałyście....

To Ci zejdzie do rana he, he,he. Dzisiaj jakiś płodny dzień. Pewnie jest pełnia, Auuuuuuuu!

[alawpr]

 

Dobrodziej wrote:

alawpr wrote:

Dobrodzieju,halo -chyba sie nie obraziłes:-0

Nie, ja poprostu jeszcze czytam co nawypisywałyście....

Oj to super, brnij dalej w lekture.

[kasiek79]

a aj pomału będę się zegnała bo cos mnie głowa zaczyna boleć

[packard]

tylko problem taki jak to będzie trwało około 6miechów u mnie to chyba nie mam po co wracać do pracy ,a o to mi sie najbardziej rozchodzi

 

narazie to 3 miesiąc mojej bezczynności