LillaKorn Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 witch wrote:malgo85 wrote:LillaKorn wrote:Cześć Laski! Właśnie zaparzyłam kawusię i ułożyłam nóżkę "na temblaku". Mój pierwszy cały tydzień pracy dobiegl końca i przeżyłam. Teraz będzie już tylko z górki!alez ci zazdroszcze tej pracy.. jak sie pracowało to sie chciało odpocząć a jak sie juz odpoczywa prawie rok to sie chce do roboty.. boze jak ja za tym ciagłym biegiem tesknie...Malgo sama prawda. Człowiek jednak dziwny jest. Ciągle chce czegoś, co akurat jest nieosiągalne. Taka nasz natura.Lecę po zakupy Malgo też się naczekałam w niepewności czy będę mogła, bo zaglądało mi w oczy świadczenie rehabilitacyjne! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malgo85 Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 LillaKorn wrote:witch wrote:malgo85 wrote:alez ci zazdroszcze tej pracy.. jak sie pracowało to sie chciało odpocząć a jak sie juz odpoczywa prawie rok to sie chce do roboty.. boze jak ja za tym ciagłym biegiem tesknie...Malgo sama prawda. Człowiek jednak dziwny jest. Ciągle chce czegoś, co akurat jest nieosiągalne. Taka nasz natura.Lecę po zakupy Malgo też się naczekałam w niepewności czy będę mogła, bo zaglądało mi w oczy świadczenie rehabilitacyjne!ja jak szłam po pół roku na komisje o przyznanie mi swiadczenia to liczyłam na trzy miesiące nie wiecej.. a tu masz pół roku odrazu!wczoraj byłam znów bo te pół roku juz w pazdzierniku mi sie konczy.. no i znowu dostałam na pół roku (na wiecej i tak mi nie mogła dac) no i jeszcze mi powiedziała ze nie wiadomo czy wyzdrowieje a pozniej czeka mnie juz tylko renta!! Boze oby nie!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 malgo85 wrote:ja jak szłam po pół roku na komisje o przyznanie mi swiadczenia to liczyłam na trzy miesiące nie wiecej.. a tu masz pół roku odrazu!wczoraj byłam znów bo te pół roku juz w pazdzierniku mi sie konczy.. no i znowu dostałam na pół roku (na wiecej i tak mi nie mogła dac) no i jeszcze mi powiedziała ze nie wiadomo czy wyzdrowieje a pozniej czeka mnie juz tylko renta!! Boze oby nie!!Trzeba myśleć pozytywnie choć lekko nie masz! Chyba jesteś za młoda na taką opcję jak renta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malgo85 Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 LillaKorn wrote:malgo85 wrote:ja jak szłam po pół roku na komisje o przyznanie mi swiadczenia to liczyłam na trzy miesiące nie wiecej.. a tu masz pół roku odrazu!wczoraj byłam znów bo te pół roku juz w pazdzierniku mi sie konczy.. no i znowu dostałam na pół roku (na wiecej i tak mi nie mogła dac) no i jeszcze mi powiedziała ze nie wiadomo czy wyzdrowieje a pozniej czeka mnie juz tylko renta!! Boze oby nie!!Trzeba myśleć pozytywnie choć lekko nie masz! Chyba jesteś za młoda na taką opcję jak renta.no raczej za młoda.. 25lat to jeszcze nie wiek na rente. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 malgo85 wrote: LillaKorn wrote: Trzeba myśleć pozytywnie choć lekko nie masz! Chyba jesteś za młoda na taką opcję jak renta. no raczej za młoda.. 25lat to jeszcze nie wiek na rente. To tymbardziej musisz wyzdrowieć! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 LillaKorn wrote:witch wrote:malgo85 wrote:alez ci zazdroszcze tej pracy.. jak sie pracowało to sie chciało odpocząć a jak sie juz odpoczywa prawie rok to sie chce do roboty.. boze jak ja za tym ciagłym biegiem tesknie...Malgo sama prawda. Człowiek jednak dziwny jest. Ciągle chce czegoś, co akurat jest nieosiągalne. Taka nasz natura.Lecę po zakupy Malgo też się naczekałam w niepewności czy będę mogła, bo zaglądało mi w oczy świadczenie rehabilitacyjne!a ja nawet jak pracowałąm to nie chciałą odpocząć. Nawet na wakacje robote sobie załtwiałąm bo nie dałą rady w domu usiedziec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 Nie wiem ja to cały czas myslę tzn mam jakąs taką głupią nadzieję ze jak pojade do tego swego DR HOUSA to okaże ise że się zrastm i bedzie mozna dalej działać. Że na drugi semestr na pewno wróce do roboty. Narazie trzymam się tej mysli no chyba że 29.09 okaze się że ejst cos fatalnie to wtedy moze zmienie myslenie o tym wszystkim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojacie Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 A mnie dziś boli kość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zanzibel Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 Dobrze, że troszeczkę zwolniłyście tempo, bo nie nadążałam z czytaniem. Praca, dom i musiałam po nocach czytać co tam nowego słychać. Jak sobie nie poczytam waszego/naszego forum to dzień stracony : ). Damira 48 bardzo żałuję, że nie piszesz częściej. Młodzież strasznie zaniża średnią wieku : ), ja mam 46 lat (dziś kończę, 8 lat temu Bin Laden prezent mi zrobił nie ma co) i czuję się troszkę nieswojo wśród młodzieży choć czuję sie nadal młoda duchem. Brakuje mi większej wiekowej rozpiętości. Jola 64 bardzo Ci współczuję, ale nie potrafię pomóc. Mogę tylko słać dobre myśli, albo się pomodlić, choć z Panem Bogiem za dobrych układów nie mam. Trzymaj się dziewczyno! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 ZANZIBEL nie matu tarszych młodszych sa tylko połamane ja ise przyznam ze jak mam powóz to już nie siedze tlyko na dupce wiec dam wam odetchnąc od moich postów na jakis czas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 OJACIE noto nieciekawie Mi drugi dzień dziwnie drętwieje noga ale przetrzymamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 zanzibel wrote:Dobrze, że troszeczkę zwolniłyście tempo, bo nie nadążałam z czytaniem. Praca, dom i musiałam po nocach czytać co tam nowego słychać. Jak sobie nie poczytam waszego/naszego forum to dzień stracony : ). Damira 48 bardzo żałuję, że nie piszesz częściej. Młodzież strasznie zaniża średnią wieku : ), ja mam 46 lat (dziś kończę, 8 lat temu Bin Laden prezent mi zrobił nie ma co) i czuję się troszkę nieswojo wśród młodzieży choć czuję sie nadal młoda duchem. Brakuje mi większej wiekowej rozpiętości.Jola 64 bardzo Ci współczuję, ale nie potrafię pomóc. Mogę tylko słać dobre myśli, albo się pomodlić, choć z Panem Bogiem za dobrych układów nie mam. Trzymaj się dziewczyno!Sto Lat i mocnych kości! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damira 48 Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 Zanzibel...mówisz i masz..mogę częściej, bo i tak się - psiakostka! - uzależniłam i czytam codziennie Nie wiem jak u Was, ale mnie moje prywatne meteo w kostce zasuwa na deszcz i to dość upierdliwie.Dobrze, że jak pokręcę na rowerku stacjonarnym, to przechodzi.a.Member...tak trzymaj, do mnie tez nie dociera żem starawa gropa, duchem żem młoda i tego się będę trzymać -O!Pozdrowienia dla wszystkich połamańców Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damira 48 Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 Kasiek 79, mam pytanie, bo się jakoś nie doczytałam: czy Ty bierzesz jakieś leki na krążenie? Z tego co tu piszecie, wszyscy zagipsowani dziabią sie w brzuch - tez miałam tą "przyjemność"- to poprawia krążenie w kończynie. Może coś bierzesz doustnie...zaniepokoiło mnie to Twoje drętwienie nogi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 Witam wszystkich,dopiero teraz włączyłam komputerek.Zanzibel 100 lat na urodziny.Kasiu zakaz obciążania nogi to nic innego jak to,że nie wolno ci na niej stawac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 LillaKorn,hip ,hip hura,tydzień za tobą.Teraz nózia będzie wytwornie odpoczywac w pieleszach domowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 Damira 48 wrote: Kasiek 79, mam pytanie, bo się jakoś nie doczytałam: czy Ty bierzesz jakieś leki na krążenie? Z tego co tu piszecie, wszyscy zagipsowani dziabią sie w brzuch - tez miałam tą "przyjemność"- to poprawia krążenie w kończynie. Może coś bierzesz doustnie...zaniepokoiło mnie to Twoje drętwienie nogi. tak od samego początku birę zastrzyki w brzuch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 alawpr wrote: Witam wszystkich,dopiero teraz włączyłam komputerek.Zanzibel 100 lat na urodziny.Kasiu zakaz obciążania nogi to nic innego jak to,że nie wolno ci na niej stawac. dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 Lekarze nie pozwalają obciążac nogi gdyż, gdyż wczesne obciążanie prowadzi właśnie do wcześniej opisywanego zrostu rzekomego.Jedni obciążają wcześniej drudzy później ale tylko na wyraźne zalecenia lekarza.Zrost rzekomy nie boli i każdy myśli ,że jak nie boli to może doginac więcej ,a potem są takie kwiatki jak rzekomy.więc słuchajmy się lekarza w tej sprawie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 Ho,ho piątek wieczór, wszyscy balangują Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alaszas Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 Witam połamańców w ten piątkowy wieczór,powiało ciszą to fakt.Jestem po wizycie u swojego ortopedy-na zdjęciu widać dalszy postęp.Lekarz pozwolił na chodzenie z 1 kulą a nawet bez jeżeli dam radę.W niedzielę już będę w Krynicy bardzo się cieszę bo wakacje spędziłam w domu .Po powrocie z sanatorium jestem umówiona z lekarzem na usunięcie 1 śruby,na razie jadę się rehabilitować .Moja noga jest ciągle obrzęknieta.Rano przed wstaniem zakładam podkolanówkę obciskającą-troche zmniejsza obrzęk.Jutro dopakowanie walizki i zabezpieczenie rodziny na czas mojej nieobecności.Po powrocie odezwę sie jak było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 Alaszas ,witam-bardzo się cieszę ,że u ciebie wszystko bardzo dobrze.Ja za troszkę więcej niż tydzień kładę się do szpitala na kontrolę.Mam nadzieję że usłyszę dobre nowiny jak ostatnio.Zresztą nie ma innej opcji i już.Pozdrawiam cię ciepło i jak wrócisz to daj znac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gocha5 Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 LillaKorn wrote: witch wrote: Witaj Pracusiu ! Tydzień jeden, drugi, fafnasty i zanim się obejrzysz zapomnisz, że w ogóle byłaś na L4. Odpoczywaj, zasłużyłyście oba-dwa z nogą Noga mi dzisiaj mocno spuchła! Ma dosyć! Moja też, chyba przegięłam w tym tygodniu, a dzisiaj dodatkowo chyba szykuje się zmiana pogody, bo pogodynka pobolewa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojacie Opublikowano 12 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2009 Cześć, jak zwykle na kawusie wpadłam Dalej mnie boli kość, ciekawe czy tak zawsze już będzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 12 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2009 witam i ja. Narazie bez kawy.Nie wiem co mam robic z tym bólem pięty Normalnie ejst ie do zniesienia. topa drętwieje i pieta z Achillesem boli. oze to dlatego ze noga cały czas leży. Tzn ta pieta się opiera Mma wrazenie jakby się tak robiła odleżyna (mimo ze nie miaął odlezyn i nie wiem jak to boli). Jak dizisja długo w nocy tzrymałą prawą nogę w jednej pozycji opierając o łózko pieta to ta pieta wzdrowej nodze wąłśnei podobnie bolała a noga zesztywniała podobnie jak w tej chorej. ALAWPR ty długo leżałas tak jak ja mam nakaz miałas pdobne odczucia??? moze to normalne. Ale mwóię wam normalnie mimo ze ćwiczę prawą od etgo unieruchomienia i ona mi pomału sztywnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 12 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2009 alawpr wrote: Ho,ho piątek wieczór, wszyscy balangują Niestety nie balangowali . Moi pojechali po katering (znaczy zakupy spożywcze na cały tydzień) i uśpiła mnie cisza domowa do późnego wieczoru). Odsypiałam swój pierwszy tydzień ale już nie powiem "kiedy przyjdzie taki czas kiedy będę mogła sobie odpocząć?"..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 12 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2009 kasiek79 wrote:witam i ja. Narazie bez kawy.Nie wiem co mam robic z tym bólem pięty Normalnie ejst ie do zniesienia. topa drętwieje i pieta z Achillesem boli. oze to dlatego ze noga cały czas leży. Tzn ta pieta się opiera Mma wrazenie jakby się tak robiła odleżyna (mimo ze nie miaął odlezyn i nie wiem jak to boli). Jak dizisja długo w nocy tzrymałą prawą nogę w jednej pozycji opierając o łózko pieta to ta pieta wzdrowej nodze wąłśnei podobnie bolała a noga zesztywniała podobnie jak w tej chorej.Może swoją piętę powinnaś położyć na jakieś miękkie podłoże? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 12 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2009 Kaśka współczuję bólu pięty. Znam to z autopsji i wiem jak jest wkurzające i męczące. Mnie zaś dziś pobolewa miejsce "po śrubie". No to ponarzekałyśmy sobie, kawa wypita - czas się wziąć za jakieś domowe zajęcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zanzibel Opublikowano 12 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2009 Damira 48 cieszę się z Twojego szybkiego odzewu. Kasiek 79 nie zaniedbuj nas tylko za bardzo z powodu większej mobilności. Alawpr, a. dzięki za życzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 12 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2009 LillaKorn wrote:alawpr wrote:Ho,ho piątek wieczór, wszyscy balangują Niestety nie balangowali . Moi pojechali po katering (znaczy zakupy spożywcze na cały tydzień) i uśpiła mnie cisza domowa do późnego wieczoru). Odsypiałam swój pierwszy tydzień ale już nie powiem "kiedy przyjdzie taki czas kiedy będę mogła sobie odpocząć?".....Ja obiecauje że jak ten na górze pozwoli mi szybko stanac na nogi i wrócić do pracy te ż nie powiem ...."kiedy przyjdzie taki czas kiedy będę mogła sobie odpocząć?".....A co do zakupów Całe życie ja jeździłąm na duuuuuuuże zakupy Mąż nienawidził wiec go nie ciągneła Jka był w domu to pomagał mi nosić z samochodu jedynie. Teraz on musi to wszystko robic aja nie moge się doczekac kiedy pójde do sklepy Ale jako niemalże nalogowiec robię etraz zakupy w necie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się