Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

alawpr wrote:

LillaKorn wrote:

alawpr wrote:

Halo ,lila tu baza,jak dziś nózia po pracy?

Dzisiaj dubeltowy kryzys!

Matuniu Lilla kobieto ,opanuj sie bo ja wykończę się!!! Co Tam złego sie dzieje??

Nastąpiło zmęczenie materiału!. Noga jest dzisiaj mnie wytrzymała. Boli cały dzień podczas chodzenia. Bolą mnie wszystkie mięśnie zdrowej nogi.. Na dokładkę przyczepiło się do mnie przeziębienie. Umieram pod kocem i łykam jakieś grypex'y no iczytam forum ku kokrzepieniu duszy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Oj Kasiu ,taras dla połamańca to zbawienie!!

mój jutro wział dzien wolny więc poproszę go żeby i pomóg zejśc z tego soatniego pietra i na wózku pod garażami posmigam pooddycham Oby tlyko nie padało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

alawpr wrote:

LillaKorn wrote:

Dzisiaj dubeltowy kryzys!

Matuniu Lilla kobieto ,opanuj sie bo ja wykończę się!!! Co Tam złego sie dzieje??

Nastąpiło zmęczenie materiału!. Noga jest dzisiaj mnie wytrzymała. Boli cały dzień podczas chodzenia. Bolą mnie wszystkie mięśnie zdrowej nogi.. Na dokładkę przyczepiło się do mnie przeziębienie. Umieram pod kocem i łykam jakieś grypex'y no iczytam forum ku kokrzepieniu duszy!

zaraz weekend to moze paskuctwo odejdzie anoga odpocznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie sie dowiedziaął ze zostaął wybrana na opiekun aSamorządu Uczniowskeigo Hehe moja dyrektorka cały zcas chyba nie zdaje sobie sprawy że ja tak szybko do pracy nie wrócę :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeziębiłas sie i bolą mięśnie bardziej ,bo są bardziej forsowane.A i nózia po raz pierwszy jest przeziębiona.Sama wiesz ,ze jak łapie jakaś zaraza przeziębieniowa to wszystkie gnaty bolą.Wygrzewaj sie pod kocykiem i nie daj się zarazie!! Ściskam mocno :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Przeziębiłas sie i bolą mięśnie bardziej ,bo są bardziej forsowane.A i nózia po raz pierwszy jest przeziębiona.Sama wiesz ,ze jak łapie jakaś zaraza przeziębieniowa to wszystkie gnaty bolą.Wygrzewaj sie pod kocykiem i nie daj się zarazie!! Ściskam mocno :-)

to racja chorobsko ciebie jeszce dobija Oby nie grypa bo to własnei mięsnie bolą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Lilla,jeszcze trochę i ten diabelski rok sie skończy!! Bo dla mnie był cały paskudny i nie zamierzam za nim tęsknic i płakac.

I pomyśleć, że nieraz człowiek tęsknił do dłuuugiego urlopu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

piszczel 88 wrote:

PONOC POMAGA NA OPUCHLIZNĘ BUTELKA SPIRYTUSU ZAWARTOŚĆ WYPIĆ A BUTELKOM NOGĘ NATRZEĆ

wszyscy butelki w dłoń!!Ja do poniedziałku bym jeszcze była w stanie wskazującym!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

alawpr wrote:

Lilla,jeszcze trochę i ten diabelski rok sie skończy!! Bo dla mnie był cały paskudny i nie zamierzam za nim tęsknic i płakac.

I pomyśleć, że nieraz człowiek tęsknił do dłuuugiego urlopu!

Już nigdy tak nie pomyślę! Bo sie znów sprawdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Lilla,jeszcze trochę i ten diabelski rok sie skończy!! Bo dla mnie był cały paskudny i nie zamierzam za nim tęsknic i płakac.

u mnie tez był starszny Nigdy nie narzekała na swoje zycie ale w tym roku a dokładniej od zcerwca wszystko walilo mi sie na łeb. Dosłownie wszystko!!!!!! również nie zamierzam za nim tęsknić i fajnie by bylo jakbym i ta przygode znoga skonczyła do końca grudnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Halo Jasmar ,jak dzis samopoczucie?

Witam. Od razu lepiej jak WAS poczytałam. Dzisiaj mam mnóstwo roboty bo jutro moi dwaj mężczyźni mają urodzinki. Właśnie sobie uświadomiłam że już trzeci raz w urodziny mojego męża idę do szpitala. Raz 15 lat temu wywiozło mnie pogotowie ten drugi był radosny-urodziłam najmłodszego syna. No a teraz mam nadzieję ze mnie porządnie naprawią. Więc dziś miałam mało czasu. Wzięłam przykład z Kasi i ja też upiekłam ciasto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

witch wrote:

jasmar wrote:

Czy ja też mogę czuć się zaproszona??? Ale po trawie to ja chyba na czworakach będę już chodzić

Na trawkę się piszę :) Byle w pobliżu nie było nasypów kolejowych i starych lokomotyw. Sądzę, że upadając na trawkę zrobiłabym sobie mniejszą krzywdę niż na kamienie wzdłuż torów. Chociaż jak tak czytam ile jest "ofiar" bliskiego spotkania z zielenią to nabieram wątpliwości :)

Oj kochana Witch,trawka i maleńkie schodki potrafią naprawdę zrobic brzydkie kuku.Nie lubimy trawki i schodków,a do pociagów nawet tych w muzeum tez nie bedziemy sie zbilżac.będziemy musieli zrobic dłuuugą listę .

Widzę, że Wy jakoś tak blizej do siebie macie, aja z drugiego końca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

A u mnie w domu prawdziwa szulernia,zakładają sie ,czy wrócę z gipsem długim,czy krótkim,czy z ortezą i Bóg wie z czym.

Myśl o tym pozytywnie_nie chcę już długiego, nóżka się pięknie zrasta, ten nowy gips będzie lepszy. I będzie dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich po dłuższej nieobecności!!! Postów tu tyle przybyło, że nie mogę nadrobić. Ja ku pokrzepieniu chcę się pochwalić smileys/bigwink.gif, że przedwczoraj minęły 2 miesiące od mojego złamania i chodzę o jednej kuli, a już nawet coraz częściej w ogóle bez, tylko sprzęgięłko w aucie jest mało przyjazne :( dla mojej nóżki.

Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco, głowy do góry!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

jasmar wrote:

kasiek79 wrote:

wiecie co fajnie mi tu z wami ale mąz mnie zaraz powiesi. Wkurza sie jak mu tu w łózku caly zcas napier........... kalwiszami a on jutro o 6 do roboty. tak wec musz ena dizisja konczyć

A mój poszedł na nockę a poza tym śpię sama odkąd złamałam

mój chodził na trzy zmiany ale.......... udalo mu ise przeniśc na inna bo tak nie miałby kto dzieci zawozic i odbierac do pzredszkola i złobka no i nie wyobrażam sobie jakbym se poradziła jakby chodził na popołudnia do 22. Teraz roważamy że moze chodzić tak jak teraz a co drugi tydzień nocki Bo położyłby dzieci i spoko A rano akurat by wrócił żeby dzieci o budzic i rozwieśc

Widzę Kasiu że masz małe dzieci moje same się wypuszczają do szkoły i wracają. No moze z wyjątkiem najmłodszego trzeba mu otworzyć drzwi i zamknąć za nim. nie nosi jeszcze kluczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dusia1984 wrote:
Witam wszystkich po dłuższej nieobecności!!! Postów tu tyle przybyło, że nie mogę nadrobić. Ja ku pokrzepieniu chcę się pochwalić smileys/bigwink.gif, że przedwczoraj minęły 2 miesiące od mojego złamania i chodzę o jednej kuli, a już nawet coraz częściej w ogóle bez, tylko sprzęgięłko w aucie jest mało przyjazne :( dla mojej nóżki.
Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco, głowy do góry!!!!
Dusiu to dokładnie w tym dniu co ja. Czyżbyś już sama jechała autem???????????? Moje niestety stoi i nie mam na razie na nie perspektyw. A poza tym boję się jak będę hamować noga nie może zawieść. Dodałaś mi otuchy może ja też niedługo (miesiąc????) zacznę chodzić na złamanej nodze. Ale jestem pełna podziwu i bardzo Ci zazdroszczę. Chwal się częściej!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

elam85 wrote:

LillaKorn wrote:

elam85 wrote:

Lilla czy ty obciążasz nogę całym ciężarem już?

Chodzę jeszcze z jedną kulą. Lekarz zaleca obciążanie na maksa. Przy kuli mimo wszystko instynktownie ochraniam się chorą nogę. Więc obciążam i nie obciążam.

Dzięki za odpowiedź. Mam jeszcze jedno pytanko po jakim czasie zrosła ci się strzałka bo widzę że też miałaś ją złamaną. Bo u mnie jakoś nie chce się zrosnąć.

Moja strzałka była w dalekim poważaniu u wszystkich doktorów. Wszyscy machali tylko ręką i zastanawiali się nad piszczelem. W zasadzie nie słyszaław werdyktu "strzałka się zrosła się" tylko tak mniej więcej od 6 tygodnia w zasadzie przestali ją fotografować , chyba, że przez przypadek tak jak ostatnim razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Jasmar cieszę sie ze humor ci dopisuje.Tak trzymaj.Wszystkiego dobrego dla twoich chłopaków. A naprawic ,naprawią wszystko śpiewająco.

Wielkie dzięki mam nadzieję, że nie idziesz dziś wcześnie spać?? bo ja pewnie nie zasnę szybko. Wczoraj tak ok 2-tzn dzisiaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...