Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Polamana Kaska wrote:
Aurora wrote:
piszczel 88 wrote:
Aurora pełny zrost u ciebie byl po 3 mies a jak jest ze sprawnościom chodzisz o wlasnych siłach
Niestety nie, ponieważ poprzedni lekarz przez 3 miesiące nie kazał mi nawet stąpnąć na chorą nogę, a teraz poszłam do nowego i on mnie dopiero uświadomił. Chodzę o dwóch kulach bo noga jest bardzo słaba i w dodatku żeby oprzeć całą stopę na podłożu, muszę ją wysuwać do przodu (na baczność nie stanę prosto).
Otóż to. Mnie jeden też lekarz powiedział, żeby nie obciążać przez jakieś 6-8 tygodni. Ponieważ nie jestem posłuszną dziewczynką, zaczęłam sama obciążać częściow wcześniej. Potem zmieniłam lekarza, bo pierwszy właściwie nic mi nie pomagał.
Ten drugi okazał się rewelacyjny, przede wszytkim uświadomił mi, że właśnie obciążanie pomaga w zroście (poprawa krążenia i tym samym dotlenienia i odżywienie komórek). On każe pacjentom z gwoździami obciążąć nogę na kilka dni po operacji. Może to się wydawać lekko szokujące, ale właśnie gdy zaczęłam robić to, co facet mi zalecił, czyli poza obciążaniem, bardzo intensywne ćwiczenia i jak najszybsze odrzucenie kul, zrost poszedł jak burza.
kasiu mój lekarz twierdzi identycznie to samo :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a własnie jestem ciekawa co wy na to powiecie..

otóż jak leżałam w pazdzierniku 08r w szpitalu poznałam fajną dziewczyne która miała połamana miednice w paru miejscach i wiecie co ona jadła??

mama jej skorupki przegotowanych jajek tak miażdzyła aby mogła je zjesc..

dziwne nie?? ale jadła sobie je z jogurtem miała tak posiekane ze nawet ich praktycznie nie czuła. jak poszła na kontrole to lekarz był w szoku ze tak szybko jej poszedł zrost ale do skorupek sie nie przyznała bo jej głópio było.

słyszał ktos o tym?? bo chyba tez to spróbuje trzeba sie łapac wszystkiego hihi do czego to doszło zeby skorupki jesc a tam ja spróbuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
witch wrote:
Widzę, że marzycie od rana. O jeździe autem, o powrocie do pracy itp. Ja już coraz rzadziej o tym myślę. Autem wystarczy mi, że przejadę się jako pasażer. Nad jazdę samochodem przedkładam teraz wyprawy wózkiem. Więcej korzyści czerpię z tego. O pracy w związku ze związkiem - już wcale nie myślę. Marzę wyłącznie o szybkim zroście i stanięciu na 2 nogach.
Znajomi dali mi czas do sylwestra. Inaczej wypiszą mnie z drużyny :) Muszę się sprężyć i nie zawieść rodziny i znajomych a sobie zrobić prezent noworoczny. Ot proza życia :)
a ty wiesz że ze mną sie nawet załozyli ze zatańczę z nimi na SYlwku i też mi dali czas do końca tego roku. Powiedziałą im ze chyba pierwszy raz będe sie cieszyła jak przegram zakład :-) Bo bardzo bym chciała go pzregrac i zatańczyć w Sylwestra
jeśli nie będziesz miała problemów ze zrostem to mysle że juest bardzo prawdopodobne że zatańczysz na sylwestra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malgo85 wrote:
a własnie jestem ciekawa co wy na to powiecie..
otóż jak leżałam w pazdzierniku 08r w szpitalu poznałam fajną dziewczyne która miała połamana miednice w paru miejscach i wiecie co ona jadła??
mama jej skorupki przegotowanych jajek tak miażdzyła aby mogła je zjesc..
dziwne nie?? ale jadła sobie je z jogurtem miała tak posiekane ze nawet ich praktycznie nie czuła. jak poszła na kontrole to lekarz był w szoku ze tak szybko jej poszedł zrost ale do skorupek sie nie przyznała bo jej głópio było.
słyszał ktos o tym?? bo chyba tez to spróbuje trzeba sie łapac wszystkiego hihi do czego to doszło zeby skorupki jesc a tam ja spróbuje ;)
tez o tym czytalem w internecie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piszczel 88 wrote:
malgo85 wrote:
a własnie jestem ciekawa co wy na to powiecie..
otóż jak leżałam w pazdzierniku 08r w szpitalu poznałam fajną dziewczyne która miała połamana miednice w paru miejscach i wiecie co ona jadła??
mama jej skorupki przegotowanych jajek tak miażdzyła aby mogła je zjesc..
dziwne nie?? ale jadła sobie je z jogurtem miała tak posiekane ze nawet ich praktycznie nie czuła. jak poszła na kontrole to lekarz był w szoku ze tak szybko jej poszedł zrost ale do skorupek sie nie przyznała bo jej głópio było.
słyszał ktos o tym?? bo chyba tez to spróbuje trzeba sie łapac wszystkiego hihi do czego to doszło zeby skorupki jesc a tam ja spróbuje ;)
tez o tym czytalem w internecie
czytałam również o tym i pare osób mi o tym mówiło. Ale mam mieszane uczucia co do jedzenia skorupek. Ja chyba skusze sie na te "domowe" sposoby leczenia czyli żywokost itp bo u mnie bardzo słabo ze zrostem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piszczel 88 wrote:
malgo85 wrote:
a własnie jestem ciekawa co wy na to powiecie..
otóż jak leżałam w pazdzierniku 08r w szpitalu poznałam fajną dziewczyne która miała połamana miednice w paru miejscach i wiecie co ona jadła??
mama jej skorupki przegotowanych jajek tak miażdzyła aby mogła je zjesc..
dziwne nie?? ale jadła sobie je z jogurtem miała tak posiekane ze nawet ich praktycznie nie czuła. jak poszła na kontrole to lekarz był w szoku ze tak szybko jej poszedł zrost ale do skorupek sie nie przyznała bo jej głópio było.
słyszał ktos o tym?? bo chyba tez to spróbuje trzeba sie łapac wszystkiego hihi do czego to doszło zeby skorupki jesc a tam ja spróbuje ;)
tez o tym czytalem w internecie
Michal Tombak w swojej ksiazce Uleczyc Nieuleczalne podaje cala mase roznych
"szamanskich" przepisow i miedzyinnymi sa skorupki jaj.
Cytuje:
Skorupke jajka zanurzuc na 5 min we wrzatku. Pozoztawic do wyschniecia i
zmielic w maszynce do kawy. Uzywac od 0.5 do 1 g dziennie. Mozna spozywac ja
z sokiem z 1/2 cytryny lub dodawac do kasz lub twarogow, aby zapobiec
osteoporozie. Kuracje skorupka jaj nalezy przeprowadzac 2 razy do roku w
Styczniu i w Listopadzie w ciagu 30 dni, stosujac 1-2 g dziennie.
Smacznego,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jednak wypróbuje te skorupki a co tam- nie zaszkodzi a moze pomoze..ja przez rok miałam paskudny zrost a raczej w ogole go nie miałam lepiej chodziłam do czasu jak mi płytka nie nawaliła i teraz to juz siegam wszystkiego aby cos tam w koncu w tej kosci sie ruszyło.. żywokost tez stosuje i skorupki tez bede frygac ;)

a czy cos pomoze dowiem sie dopiero w październiku jak pójde fotke sobie zrobic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malgo85 wrote:
ja jednak wypróbuje te skorupki a co tam- nie zaszkodzi a moze pomoze..ja przez rok miałam paskudny zrost a raczej w ogole go nie miałam lepiej chodziłam do czasu jak mi płytka nie nawaliła i teraz to juz siegam wszystkiego aby cos tam w koncu w tej kosci sie ruszyło.. żywokost tez stosuje i skorupki tez bede frygac ;)
a czy cos pomoze dowiem sie dopiero w październiku jak pójde fotke sobie zrobic
Jest coś takiego w aptekach:
VITRUM Calcium + Vit. D3
preparat witaminowo-mineralny zawierający unikalną kompozycję wapnia uzyskanego z muszli ostryg i witaminy D3
Czyli masz tu muszle ostryg zamiast kurzych skorup. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytałam ze u was lekarze mówia ze po jakims tam czasie mozecie chodzic o jednej kuli..

mi lekarz powiedział ze nawet jak juz bede mogła całym ciężarem obciążac noge to jednak cały czas o dwóch kulach chodzic. mowił mi to lekarz który mnie operował i potwierdził to chirurg do którego chodze systematycznie i który załatwia mi reh.

wiadomo ze w domku jak juz bede mogła obciążac noge to bede o jednej chodzic ale gdzies dalej to o dwóch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malgo85 wrote:
czytałam ze u was lekarze mówia ze po jakims tam czasie mozecie chodzic o jednej kuli..
mi lekarz powiedział ze nawet jak juz bede mogła całym ciężarem obciążac noge to jednak cały czas o dwóch kulach chodzic. mowił mi to lekarz który mnie operował i potwierdził to chirurg do którego chodze systematycznie i który załatwia mi reh.
wiadomo ze w domku jak juz bede mogła obciążac noge to bede o jednej chodzic ale gdzies dalej to o dwóch.
Mnie powiedział ostatnio: "może pani zacząć chodzić tylko z jedną kulą jeśli czuje się na siłach".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Albwik wrote:

Mówicie że stosujecie jakieś specjanle diety? Ja tam pije cole i jadam kebaby i wszystkie te fast foody i mi z tym dobrze.

jak to mówią jeden woli córke a drugi tesciową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elam85 wrote:
kasiek79 wrote:
witch wrote:
Widzę, że marzycie od rana. O jeździe autem, o powrocie do pracy itp. Ja już coraz rzadziej o tym myślę. Autem wystarczy mi, że przejadę się jako pasażer. Nad jazdę samochodem przedkładam teraz wyprawy wózkiem. Więcej korzyści czerpię z tego. O pracy w związku ze związkiem - już wcale nie myślę. Marzę wyłącznie o szybkim zroście i stanięciu na 2 nogach.
Znajomi dali mi czas do sylwestra. Inaczej wypiszą mnie z drużyny :) Muszę się sprężyć i nie zawieść rodziny i znajomych a sobie zrobić prezent noworoczny. Ot proza życia :)
a ty wiesz że ze mną sie nawet załozyli ze zatańczę z nimi na SYlwku i też mi dali czas do końca tego roku. Powiedziałą im ze chyba pierwszy raz będe sie cieszyła jak przegram zakład :-) Bo bardzo bym chciała go pzregrac i zatańczyć w Sylwestra
jeśli nie będziesz miała problemów ze zrostem to mysle że juest bardzo prawdopodobne że zatańczysz na sylwestra.
no wasnie o ten zrost chodzi bo wiem ze jeżeli będzie brawidłowy to powinnam dac rade hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piszczel 88 wrote:
malgo85 wrote:
a własnie jestem ciekawa co wy na to powiecie..
otóż jak leżałam w pazdzierniku 08r w szpitalu poznałam fajną dziewczyne która miała połamana miednice w paru miejscach i wiecie co ona jadła??
mama jej skorupki przegotowanych jajek tak miażdzyła aby mogła je zjesc..
dziwne nie?? ale jadła sobie je z jogurtem miała tak posiekane ze nawet ich praktycznie nie czuła. jak poszła na kontrole to lekarz był w szoku ze tak szybko jej poszedł zrost ale do skorupek sie nie przyznała bo jej głópio było.
słyszał ktos o tym?? bo chyba tez to spróbuje trzeba sie łapac wszystkiego hihi do czego to doszło zeby skorupki jesc a tam ja spróbuje ;)
tez o tym czytalem w internecie
juz od dawna babcie zbuerały skorupki żeby np nawizic ziemię i wzbogacac ja w wapń........... że etz ja o tym nie pomyślalam One maj przeciez najwięcej przyswajalnego wapnia . Spróbuję z jogurtem hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
piszczel 88 wrote:
malgo85 wrote:
a własnie jestem ciekawa co wy na to powiecie..
otóż jak leżałam w pazdzierniku 08r w szpitalu poznałam fajną dziewczyne która miała połamana miednice w paru miejscach i wiecie co ona jadła??
mama jej skorupki przegotowanych jajek tak miażdzyła aby mogła je zjesc..
dziwne nie?? ale jadła sobie je z jogurtem miała tak posiekane ze nawet ich praktycznie nie czuła. jak poszła na kontrole to lekarz był w szoku ze tak szybko jej poszedł zrost ale do skorupek sie nie przyznała bo jej głópio było.
słyszał ktos o tym?? bo chyba tez to spróbuje trzeba sie łapac wszystkiego hihi do czego to doszło zeby skorupki jesc a tam ja spróbuje ;)
tez o tym czytalem w internecie
juz od dawna babcie zbuerały skorupki żeby np nawizic ziemię i wzbogacac ja w wapń........... że etz ja o tym nie pomyślalam One maj przeciez najwięcej przyswajalnego wapnia . Spróbuję z jogurtem hehe
ja jak lezałam w szpitalu (miesiąc dokładny) to frygałam i było oki ale jak juz przyjechałam do domu to jakos zapomniałam o tym pozniej mi sie nie chciało a w szpitalu to tak troszke na łyżeczke i chaps szybko do buzi z jogurcikiem.
wiec teraz jemy skorupki -do czego tu doszło hehe ja nawet głosno o tym nie mówie bo mnie wysmieją!! a lekarza to juz w ogole!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malgo85 wrote:
kasiek79 wrote:
piszczel 88 wrote:
tez o tym czytalem w internecie
juz od dawna babcie zbuerały skorupki żeby np nawizic ziemię i wzbogacac ja w wapń........... że etz ja o tym nie pomyślalam One maj przeciez najwięcej przyswajalnego wapnia . Spróbuję z jogurtem hehe
ja jak lezałam w szpitalu (miesiąc dokładny) to frygałam i było oki ale jak juz przyjechałam do domu to jakos zapomniałam o tym pozniej mi sie nie chciało a w szpitalu to tak troszke na łyżeczke i chaps szybko do buzi z jogurcikiem.
wiec teraz jemy skorupki -do czego tu doszło hehe ja nawet głosno o tym nie mówie bo mnie wysmieją!! a lekarza to juz w ogole!
jajko dzieci a mama skoróbki dobre na kryzys hihihi.......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokarmy, używki i leki zaburzające wchłanianie wapnia

Do listy popularnych substancji zaburzających metabolizm wchłaniania wapnia zalicza się min. mocną kawę, herbatę, środki uspokajające, antybiotyki (głownie z grupy tetracyklin), środki antykoncepcyjne, leki przeciwdrgawkowe. Ponadto utrudniają wchłanianie wapnia związki glinu, fosforu, nadmiar magnezu i potasu oraz stront. Alkohol z kolei upośledza wchłanianie Ca w wyniku toksycznego działania na rąbek szczoteczkowy enterocyta oraz uszkodzenia mitochondriów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piszczel 88 wrote:
malgo85 wrote:
kasiek79 wrote:
juz od dawna babcie zbuerały skorupki żeby np nawizic ziemię i wzbogacac ja w wapń........... że etz ja o tym nie pomyślalam One maj przeciez najwięcej przyswajalnego wapnia . Spróbuję z jogurtem hehe
ja jak lezałam w szpitalu (miesiąc dokładny) to frygałam i było oki ale jak juz przyjechałam do domu to jakos zapomniałam o tym pozniej mi sie nie chciało a w szpitalu to tak troszke na łyżeczke i chaps szybko do buzi z jogurcikiem.
wiec teraz jemy skorupki -do czego tu doszło hehe ja nawet głosno o tym nie mówie bo mnie wysmieją!! a lekarza to juz w ogole!
jajko dzieci a mama skoróbki dobre na kryzys hihihi.......
a zebys wiedziamoja córa uwielbi jaka tak wiec dizisja wieczorem ona dostanie jajo a ja skorupkę. poczytaął w necie i....................... od wieczora zaczynam skorupki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
piszczel 88 wrote:
malgo85 wrote:
ja jak lezałam w szpitalu (miesiąc dokładny) to frygałam i było oki ale jak juz przyjechałam do domu to jakos zapomniałam o tym pozniej mi sie nie chciało a w szpitalu to tak troszke na łyżeczke i chaps szybko do buzi z jogurcikiem.
wiec teraz jemy skorupki -do czego tu doszło hehe ja nawet głosno o tym nie mówie bo mnie wysmieją!! a lekarza to juz w ogole!
jajko dzieci a mama skoróbki dobre na kryzys hihihi.......
a zebys wiedziamoja córa uwielbi jaka tak wiec dizisja wieczorem ona dostanie jajo a ja skorupkę. poczytaął w necie i....................... od wieczora zaczynam skorupki.
kasiek zaczynam razem z toba :) ciekawe co z tego wyjdzie ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra wiec jemy skorupeczki wraz z jogurcikiem ale teraz jestem ciekawa czy w naszym przypadku lepszy jest taki normalny jogurt np.jogobella czy np. danonki :) bo wciąż mi chodzi po głowie ta reklama z telewizji jak mamusia tłumaczy dziecku ze danonki są na mocniejsze kosci i robiąc ciasto w kształcie kosci zakleja dziury hihi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

malgo85 wrote:

kasiek79 wrote:

piszczel 88 wrote:

jajko dzieci a mama skoróbki dobre na kryzys hihihi.......

a zebys wiedziamoja córa uwielbi jaka tak wiec dizisja wieczorem ona dostanie jajo a ja skorupkę. poczytaął w necie i....................... od wieczora zaczynam skorupki.

kasiek zaczynam razem z toba :) ciekawe co z tego wyjdzie ;)

no to zobaczymy hehe Ja kontrol mam 29 wrezsnia Mam nadzieję ze skorupy dadza mi wkośc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

malgo85 wrote:

dobra wiec jemy skorupeczki wraz z jogurcikiem ale teraz jestem ciekawa czy w naszym przypadku lepszy jest taki normalny jogurt np.jogobella czy np. danonki :) bo wciąż mi chodzi po głowie ta reklama z telewizji jak mamusia tłumaczy dziecku ze danonki są na mocniejsze kosci i robiąc ciasto w kształcie kosci zakleja dziury hihi

MALGO ja jem tlyko naturalne Sokólski 0% najbardziej mi odpowiada ale go trudno dostac. A pwoiedz jak myslis ile to 1g???? skorupki z jednego jaja???? ja chyba będę jadła jednorazowo skorupki z jednego jakaj mam nadzieje ze to nie za duzo nie za mało. NO i musimy pammiętac żeby jeśc je miesiac bo tak niby pisze a potem drugi raz w roku powtórzyć przez miesiąc Cobysmy za długo nie brały i se nie zaszkodziły Ale jak bedziemy dwie które zaczniemy 18 wrezsnia to zawsze któas zapamieta hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

piszczel 88 wrote:

kasiek79 wrote:

piszczel 88 wrote:

ja mam w tabletkach

dlugo to lykasz

hehe dwa dni bo dopeiro kupiłąm za śladem ALWPR ona ma to jakos w płynie i długo już pije to ją podpytaj ale ona dopeiro po weenedzie bedzie miała kontrol i cos się dowie na temat zrostu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
malgo85 wrote:
dobra wiec jemy skorupeczki wraz z jogurcikiem ale teraz jestem ciekawa czy w naszym przypadku lepszy jest taki normalny jogurt np.jogobella czy np. danonki :) bo wciąż mi chodzi po głowie ta reklama z telewizji jak mamusia tłumaczy dziecku ze danonki są na mocniejsze kosci i robiąc ciasto w kształcie kosci zakleja dziury hihi
MALGO ja jem tlyko naturalne Sokólski 0% najbardziej mi odpowiada ale go trudno dostac. A pwoiedz jak myslis ile to 1g???? skorupki z jednego jaja???? ja chyba będę jadła jednorazowo skorupki z jednego jakaj mam nadzieje ze to nie za duzo nie za mało. NO i musimy pammiętac żeby jeśc je miesiac bo tak niby pisze a potem drugi raz w roku powtórzyć przez miesiąc Cobysmy za długo nie brały i se nie zaszkodziły Ale jak bedziemy dwie które zaczniemy 18 wrezsnia to zawsze któas zapamieta hehe
no własnie mam nadzieje ze pomoze.. 1g to chyba j jajko nie wiem. czyli tak bedziemy jesc cały miesiąc w dzien w dzien a pozniej nic??? ja myslałam ze wiesz tak mozemy dłuzej niz miesiąc moze nie dosłownie w dzien w dzien ale czesto.. nawet nie szukałam w necie ale zaraz poryje i moze znajde jakis przepis...
kontrole mam dopiero pod koniec października nie wiem jeszcze w jakim dniu bo mam zadzwonic jakoś na początku i sie umówic.. aj jestem ciekawa co to bedzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...