malgo85 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Polamana Kaska wrote:Aurora wrote:piszczel 88 wrote:Aurora pełny zrost u ciebie byl po 3 mies a jak jest ze sprawnościom chodzisz o wlasnych siłachNiestety nie, ponieważ poprzedni lekarz przez 3 miesiące nie kazał mi nawet stąpnąć na chorą nogę, a teraz poszłam do nowego i on mnie dopiero uświadomił. Chodzę o dwóch kulach bo noga jest bardzo słaba i w dodatku żeby oprzeć całą stopę na podłożu, muszę ją wysuwać do przodu (na baczność nie stanę prosto).Otóż to. Mnie jeden też lekarz powiedział, żeby nie obciążać przez jakieś 6-8 tygodni. Ponieważ nie jestem posłuszną dziewczynką, zaczęłam sama obciążać częściow wcześniej. Potem zmieniłam lekarza, bo pierwszy właściwie nic mi nie pomagał.Ten drugi okazał się rewelacyjny, przede wszytkim uświadomił mi, że właśnie obciążanie pomaga w zroście (poprawa krążenia i tym samym dotlenienia i odżywienie komórek). On każe pacjentom z gwoździami obciążąć nogę na kilka dni po operacji. Może to się wydawać lekko szokujące, ale właśnie gdy zaczęłam robić to, co facet mi zalecił, czyli poza obciążaniem, bardzo intensywne ćwiczenia i jak najszybsze odrzucenie kul, zrost poszedł jak burza.kasiu mój lekarz twierdzi identycznie to samo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malgo85 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 a własnie jestem ciekawa co wy na to powiecie..otóż jak leżałam w pazdzierniku 08r w szpitalu poznałam fajną dziewczyne która miała połamana miednice w paru miejscach i wiecie co ona jadła??mama jej skorupki przegotowanych jajek tak miażdzyła aby mogła je zjesc..dziwne nie?? ale jadła sobie je z jogurtem miała tak posiekane ze nawet ich praktycznie nie czuła. jak poszła na kontrole to lekarz był w szoku ze tak szybko jej poszedł zrost ale do skorupek sie nie przyznała bo jej głópio było.słyszał ktos o tym?? bo chyba tez to spróbuje trzeba sie łapac wszystkiego hihi do czego to doszło zeby skorupki jesc a tam ja spróbuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albwik Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Mówicie że stosujecie jakieś specjanle diety? Ja tam pije cole i jadam kebaby i wszystkie te fast foody i mi z tym dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elam85 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 kasiek79 wrote:witch wrote:Widzę, że marzycie od rana. O jeździe autem, o powrocie do pracy itp. Ja już coraz rzadziej o tym myślę. Autem wystarczy mi, że przejadę się jako pasażer. Nad jazdę samochodem przedkładam teraz wyprawy wózkiem. Więcej korzyści czerpię z tego. O pracy w związku ze związkiem - już wcale nie myślę. Marzę wyłącznie o szybkim zroście i stanięciu na 2 nogach.Znajomi dali mi czas do sylwestra. Inaczej wypiszą mnie z drużyny Muszę się sprężyć i nie zawieść rodziny i znajomych a sobie zrobić prezent noworoczny. Ot proza życia a ty wiesz że ze mną sie nawet załozyli ze zatańczę z nimi na SYlwku i też mi dali czas do końca tego roku. Powiedziałą im ze chyba pierwszy raz będe sie cieszyła jak przegram zakład Bo bardzo bym chciała go pzregrac i zatańczyć w Sylwestrajeśli nie będziesz miała problemów ze zrostem to mysle że juest bardzo prawdopodobne że zatańczysz na sylwestra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piszczel 88 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 malgo85 wrote:a własnie jestem ciekawa co wy na to powiecie..otóż jak leżałam w pazdzierniku 08r w szpitalu poznałam fajną dziewczyne która miała połamana miednice w paru miejscach i wiecie co ona jadła??mama jej skorupki przegotowanych jajek tak miażdzyła aby mogła je zjesc..dziwne nie?? ale jadła sobie je z jogurtem miała tak posiekane ze nawet ich praktycznie nie czuła. jak poszła na kontrole to lekarz był w szoku ze tak szybko jej poszedł zrost ale do skorupek sie nie przyznała bo jej głópio było.słyszał ktos o tym?? bo chyba tez to spróbuje trzeba sie łapac wszystkiego hihi do czego to doszło zeby skorupki jesc a tam ja spróbuje tez o tym czytalem w internecie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elam85 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 piszczel 88 wrote:malgo85 wrote:a własnie jestem ciekawa co wy na to powiecie..otóż jak leżałam w pazdzierniku 08r w szpitalu poznałam fajną dziewczyne która miała połamana miednice w paru miejscach i wiecie co ona jadła??mama jej skorupki przegotowanych jajek tak miażdzyła aby mogła je zjesc..dziwne nie?? ale jadła sobie je z jogurtem miała tak posiekane ze nawet ich praktycznie nie czuła. jak poszła na kontrole to lekarz był w szoku ze tak szybko jej poszedł zrost ale do skorupek sie nie przyznała bo jej głópio było.słyszał ktos o tym?? bo chyba tez to spróbuje trzeba sie łapac wszystkiego hihi do czego to doszło zeby skorupki jesc a tam ja spróbuje tez o tym czytalem w internecieczytałam również o tym i pare osób mi o tym mówiło. Ale mam mieszane uczucia co do jedzenia skorupek. Ja chyba skusze sie na te "domowe" sposoby leczenia czyli żywokost itp bo u mnie bardzo słabo ze zrostem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piszczel 88 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 piszczel 88 wrote:malgo85 wrote:a własnie jestem ciekawa co wy na to powiecie..otóż jak leżałam w pazdzierniku 08r w szpitalu poznałam fajną dziewczyne która miała połamana miednice w paru miejscach i wiecie co ona jadła??mama jej skorupki przegotowanych jajek tak miażdzyła aby mogła je zjesc..dziwne nie?? ale jadła sobie je z jogurtem miała tak posiekane ze nawet ich praktycznie nie czuła. jak poszła na kontrole to lekarz był w szoku ze tak szybko jej poszedł zrost ale do skorupek sie nie przyznała bo jej głópio było.słyszał ktos o tym?? bo chyba tez to spróbuje trzeba sie łapac wszystkiego hihi do czego to doszło zeby skorupki jesc a tam ja spróbuje tez o tym czytalem w internecieMichal Tombak w swojej ksiazce Uleczyc Nieuleczalne podaje cala mase roznych"szamanskich" przepisow i miedzyinnymi sa skorupki jaj.Cytuje:Skorupke jajka zanurzuc na 5 min we wrzatku. Pozoztawic do wyschniecia izmielic w maszynce do kawy. Uzywac od 0.5 do 1 g dziennie. Mozna spozywac jaz sokiem z 1/2 cytryny lub dodawac do kasz lub twarogow, aby zapobiecosteoporozie. Kuracje skorupka jaj nalezy przeprowadzac 2 razy do roku wStyczniu i w Listopadzie w ciagu 30 dni, stosujac 1-2 g dziennie.Smacznego, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malgo85 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 ja jednak wypróbuje te skorupki a co tam- nie zaszkodzi a moze pomoze..ja przez rok miałam paskudny zrost a raczej w ogole go nie miałam lepiej chodziłam do czasu jak mi płytka nie nawaliła i teraz to juz siegam wszystkiego aby cos tam w koncu w tej kosci sie ruszyło.. żywokost tez stosuje i skorupki tez bede frygac a czy cos pomoze dowiem sie dopiero w październiku jak pójde fotke sobie zrobic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 malgo85 wrote:ja jednak wypróbuje te skorupki a co tam- nie zaszkodzi a moze pomoze..ja przez rok miałam paskudny zrost a raczej w ogole go nie miałam lepiej chodziłam do czasu jak mi płytka nie nawaliła i teraz to juz siegam wszystkiego aby cos tam w koncu w tej kosci sie ruszyło.. żywokost tez stosuje i skorupki tez bede frygac a czy cos pomoze dowiem sie dopiero w październiku jak pójde fotke sobie zrobicJest coś takiego w aptekach:VITRUM Calcium + Vit. D3preparat witaminowo-mineralny zawierający unikalną kompozycję wapnia uzyskanego z muszli ostryg i witaminy D3Czyli masz tu muszle ostryg zamiast kurzych skorup. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malgo85 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 czytałam ze u was lekarze mówia ze po jakims tam czasie mozecie chodzic o jednej kuli..mi lekarz powiedział ze nawet jak juz bede mogła całym ciężarem obciążac noge to jednak cały czas o dwóch kulach chodzic. mowił mi to lekarz który mnie operował i potwierdził to chirurg do którego chodze systematycznie i który załatwia mi reh.wiadomo ze w domku jak juz bede mogła obciążac noge to bede o jednej chodzic ale gdzies dalej to o dwóch. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 malgo85 wrote:czytałam ze u was lekarze mówia ze po jakims tam czasie mozecie chodzic o jednej kuli..mi lekarz powiedział ze nawet jak juz bede mogła całym ciężarem obciążac noge to jednak cały czas o dwóch kulach chodzic. mowił mi to lekarz który mnie operował i potwierdził to chirurg do którego chodze systematycznie i który załatwia mi reh.wiadomo ze w domku jak juz bede mogła obciążac noge to bede o jednej chodzic ale gdzies dalej to o dwóch.Mnie powiedział ostatnio: "może pani zacząć chodzić tylko z jedną kulą jeśli czuje się na siłach". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piszczel 88 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Albwik wrote: Mówicie że stosujecie jakieś specjanle diety? Ja tam pije cole i jadam kebaby i wszystkie te fast foody i mi z tym dobrze. jak to mówią jeden woli córke a drugi tesciową Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 elam85 wrote:kasiek79 wrote:witch wrote:Widzę, że marzycie od rana. O jeździe autem, o powrocie do pracy itp. Ja już coraz rzadziej o tym myślę. Autem wystarczy mi, że przejadę się jako pasażer. Nad jazdę samochodem przedkładam teraz wyprawy wózkiem. Więcej korzyści czerpię z tego. O pracy w związku ze związkiem - już wcale nie myślę. Marzę wyłącznie o szybkim zroście i stanięciu na 2 nogach.Znajomi dali mi czas do sylwestra. Inaczej wypiszą mnie z drużyny Muszę się sprężyć i nie zawieść rodziny i znajomych a sobie zrobić prezent noworoczny. Ot proza życia a ty wiesz że ze mną sie nawet załozyli ze zatańczę z nimi na SYlwku i też mi dali czas do końca tego roku. Powiedziałą im ze chyba pierwszy raz będe sie cieszyła jak przegram zakład Bo bardzo bym chciała go pzregrac i zatańczyć w Sylwestrajeśli nie będziesz miała problemów ze zrostem to mysle że juest bardzo prawdopodobne że zatańczysz na sylwestra.no wasnie o ten zrost chodzi bo wiem ze jeżeli będzie brawidłowy to powinnam dac rade hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 piszczel 88 wrote:malgo85 wrote:a własnie jestem ciekawa co wy na to powiecie..otóż jak leżałam w pazdzierniku 08r w szpitalu poznałam fajną dziewczyne która miała połamana miednice w paru miejscach i wiecie co ona jadła??mama jej skorupki przegotowanych jajek tak miażdzyła aby mogła je zjesc..dziwne nie?? ale jadła sobie je z jogurtem miała tak posiekane ze nawet ich praktycznie nie czuła. jak poszła na kontrole to lekarz był w szoku ze tak szybko jej poszedł zrost ale do skorupek sie nie przyznała bo jej głópio było.słyszał ktos o tym?? bo chyba tez to spróbuje trzeba sie łapac wszystkiego hihi do czego to doszło zeby skorupki jesc a tam ja spróbuje tez o tym czytalem w interneciejuz od dawna babcie zbuerały skorupki żeby np nawizic ziemię i wzbogacac ja w wapń........... że etz ja o tym nie pomyślalam One maj przeciez najwięcej przyswajalnego wapnia . Spróbuję z jogurtem hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malgo85 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 kasiek79 wrote:piszczel 88 wrote:malgo85 wrote:a własnie jestem ciekawa co wy na to powiecie..otóż jak leżałam w pazdzierniku 08r w szpitalu poznałam fajną dziewczyne która miała połamana miednice w paru miejscach i wiecie co ona jadła??mama jej skorupki przegotowanych jajek tak miażdzyła aby mogła je zjesc..dziwne nie?? ale jadła sobie je z jogurtem miała tak posiekane ze nawet ich praktycznie nie czuła. jak poszła na kontrole to lekarz był w szoku ze tak szybko jej poszedł zrost ale do skorupek sie nie przyznała bo jej głópio było.słyszał ktos o tym?? bo chyba tez to spróbuje trzeba sie łapac wszystkiego hihi do czego to doszło zeby skorupki jesc a tam ja spróbuje tez o tym czytalem w interneciejuz od dawna babcie zbuerały skorupki żeby np nawizic ziemię i wzbogacac ja w wapń........... że etz ja o tym nie pomyślalam One maj przeciez najwięcej przyswajalnego wapnia . Spróbuję z jogurtem heheja jak lezałam w szpitalu (miesiąc dokładny) to frygałam i było oki ale jak juz przyjechałam do domu to jakos zapomniałam o tym pozniej mi sie nie chciało a w szpitalu to tak troszke na łyżeczke i chaps szybko do buzi z jogurcikiem.wiec teraz jemy skorupki -do czego tu doszło hehe ja nawet głosno o tym nie mówie bo mnie wysmieją!! a lekarza to juz w ogole! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Można też podobno zmielone skorupki dodawać do kakao. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piszczel 88 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 http://www.farmapol.pl/index.php?inc=artykuly&id=46 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piszczel 88 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 malgo85 wrote:kasiek79 wrote:piszczel 88 wrote:tez o tym czytalem w interneciejuz od dawna babcie zbuerały skorupki żeby np nawizic ziemię i wzbogacac ja w wapń........... że etz ja o tym nie pomyślalam One maj przeciez najwięcej przyswajalnego wapnia . Spróbuję z jogurtem heheja jak lezałam w szpitalu (miesiąc dokładny) to frygałam i było oki ale jak juz przyjechałam do domu to jakos zapomniałam o tym pozniej mi sie nie chciało a w szpitalu to tak troszke na łyżeczke i chaps szybko do buzi z jogurcikiem.wiec teraz jemy skorupki -do czego tu doszło hehe ja nawet głosno o tym nie mówie bo mnie wysmieją!! a lekarza to juz w ogole!jajko dzieci a mama skoróbki dobre na kryzys hihihi....... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piszczel 88 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Pokarmy, używki i leki zaburzające wchłanianie wapniaDo listy popularnych substancji zaburzających metabolizm wchłaniania wapnia zalicza się min. mocną kawę, herbatę, środki uspokajające, antybiotyki (głownie z grupy tetracyklin), środki antykoncepcyjne, leki przeciwdrgawkowe. Ponadto utrudniają wchłanianie wapnia związki glinu, fosforu, nadmiar magnezu i potasu oraz stront. Alkohol z kolei upośledza wchłanianie Ca w wyniku toksycznego działania na rąbek szczoteczkowy enterocyta oraz uszkodzenia mitochondriów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 piszczel 88 wrote:malgo85 wrote:kasiek79 wrote:juz od dawna babcie zbuerały skorupki żeby np nawizic ziemię i wzbogacac ja w wapń........... że etz ja o tym nie pomyślalam One maj przeciez najwięcej przyswajalnego wapnia . Spróbuję z jogurtem heheja jak lezałam w szpitalu (miesiąc dokładny) to frygałam i było oki ale jak juz przyjechałam do domu to jakos zapomniałam o tym pozniej mi sie nie chciało a w szpitalu to tak troszke na łyżeczke i chaps szybko do buzi z jogurcikiem.wiec teraz jemy skorupki -do czego tu doszło hehe ja nawet głosno o tym nie mówie bo mnie wysmieją!! a lekarza to juz w ogole!jajko dzieci a mama skoróbki dobre na kryzys hihihi.......a zebys wiedziamoja córa uwielbi jaka tak wiec dizisja wieczorem ona dostanie jajo a ja skorupkę. poczytaął w necie i....................... od wieczora zaczynam skorupki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piszczel 88 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 http://www.orling.pl/geladrink_artrodiet.html ja to popijam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malgo85 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 kasiek79 wrote:piszczel 88 wrote:malgo85 wrote:ja jak lezałam w szpitalu (miesiąc dokładny) to frygałam i było oki ale jak juz przyjechałam do domu to jakos zapomniałam o tym pozniej mi sie nie chciało a w szpitalu to tak troszke na łyżeczke i chaps szybko do buzi z jogurcikiem.wiec teraz jemy skorupki -do czego tu doszło hehe ja nawet głosno o tym nie mówie bo mnie wysmieją!! a lekarza to juz w ogole!jajko dzieci a mama skoróbki dobre na kryzys hihihi.......a zebys wiedziamoja córa uwielbi jaka tak wiec dizisja wieczorem ona dostanie jajo a ja skorupkę. poczytaął w necie i....................... od wieczora zaczynam skorupki.kasiek zaczynam razem z toba ciekawe co z tego wyjdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malgo85 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 dobra wiec jemy skorupeczki wraz z jogurcikiem ale teraz jestem ciekawa czy w naszym przypadku lepszy jest taki normalny jogurt np.jogobella czy np. danonki bo wciąż mi chodzi po głowie ta reklama z telewizji jak mamusia tłumaczy dziecku ze danonki są na mocniejsze kosci i robiąc ciasto w kształcie kosci zakleja dziury hihi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 piszczel 88 wrote: http://www.orling.pl/geladrink_artrodiet.html ja to popijam ja mam w tabletkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 malgo85 wrote: kasiek79 wrote: piszczel 88 wrote: jajko dzieci a mama skoróbki dobre na kryzys hihihi....... a zebys wiedziamoja córa uwielbi jaka tak wiec dizisja wieczorem ona dostanie jajo a ja skorupkę. poczytaął w necie i....................... od wieczora zaczynam skorupki. kasiek zaczynam razem z toba ciekawe co z tego wyjdzie no to zobaczymy hehe Ja kontrol mam 29 wrezsnia Mam nadzieję ze skorupy dadza mi wkośc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 malgo85 wrote: dobra wiec jemy skorupeczki wraz z jogurcikiem ale teraz jestem ciekawa czy w naszym przypadku lepszy jest taki normalny jogurt np.jogobella czy np. danonki bo wciąż mi chodzi po głowie ta reklama z telewizji jak mamusia tłumaczy dziecku ze danonki są na mocniejsze kosci i robiąc ciasto w kształcie kosci zakleja dziury hihi MALGO ja jem tlyko naturalne Sokólski 0% najbardziej mi odpowiada ale go trudno dostac. A pwoiedz jak myslis ile to 1g???? skorupki z jednego jaja???? ja chyba będę jadła jednorazowo skorupki z jednego jakaj mam nadzieje ze to nie za duzo nie za mało. NO i musimy pammiętac żeby jeśc je miesiac bo tak niby pisze a potem drugi raz w roku powtórzyć przez miesiąc Cobysmy za długo nie brały i se nie zaszkodziły Ale jak bedziemy dwie które zaczniemy 18 wrezsnia to zawsze któas zapamieta hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piszczel 88 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 kasiek79 wrote: piszczel 88 wrote: http://www.orling.pl/geladrink_artrodiet.html ja to popijam ja mam w tabletkach dlugo to lykasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 piszczel 88 wrote: kasiek79 wrote: piszczel 88 wrote: http://www.orling.pl/geladrink_artrodiet.html ja to popijam ja mam w tabletkach dlugo to lykasz hehe dwa dni bo dopeiro kupiłąm za śladem ALWPR ona ma to jakos w płynie i długo już pije to ją podpytaj ale ona dopeiro po weenedzie bedzie miała kontrol i cos się dowie na temat zrostu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malgo85 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 kasiek79 wrote:malgo85 wrote:dobra wiec jemy skorupeczki wraz z jogurcikiem ale teraz jestem ciekawa czy w naszym przypadku lepszy jest taki normalny jogurt np.jogobella czy np. danonki bo wciąż mi chodzi po głowie ta reklama z telewizji jak mamusia tłumaczy dziecku ze danonki są na mocniejsze kosci i robiąc ciasto w kształcie kosci zakleja dziury hihiMALGO ja jem tlyko naturalne Sokólski 0% najbardziej mi odpowiada ale go trudno dostac. A pwoiedz jak myslis ile to 1g???? skorupki z jednego jaja???? ja chyba będę jadła jednorazowo skorupki z jednego jakaj mam nadzieje ze to nie za duzo nie za mało. NO i musimy pammiętac żeby jeśc je miesiac bo tak niby pisze a potem drugi raz w roku powtórzyć przez miesiąc Cobysmy za długo nie brały i se nie zaszkodziły Ale jak bedziemy dwie które zaczniemy 18 wrezsnia to zawsze któas zapamieta heheno własnie mam nadzieje ze pomoze.. 1g to chyba j jajko nie wiem. czyli tak bedziemy jesc cały miesiąc w dzien w dzien a pozniej nic??? ja myslałam ze wiesz tak mozemy dłuzej niz miesiąc moze nie dosłownie w dzien w dzien ale czesto.. nawet nie szukałam w necie ale zaraz poryje i moze znajde jakis przepis...kontrole mam dopiero pod koniec października nie wiem jeszcze w jakim dniu bo mam zadzwonic jakoś na początku i sie umówic.. aj jestem ciekawa co to bedzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piszczel 88 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 ja to kiedyś pilem bo mnie biodro bolało i lekarka mi to przepisała na wydzielani mazi w stawach powiem ze mi to pomogło na jakiś czas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się