Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

malgo85 Jak ja długo leżałem, bo lekarz zalecił, to też po wstawianiu kręciło mi się w głowie. Lekarz zalecił żeby najpierw wstać na minute, potem na dwie, trzy, pięć, a potem już normalnie będzie. Też miałem chyba o 2 jednostki za mało, ale lekarz powiedział, że po operacji to normalne, więc się niczym nie martw. Spróbuj robić tak jak Ci poleciłem i potem napisz co i jak :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Albwik wrote:

Ja już dostałem około 4000zł odszkodowania, ale to tylko zaliczka. Ajjjj... Dzisiaj wolne od szkoły miałem, bo Pani od fizyki i chemii się rozchorowała :D I mam takie jedno pytanie. Czy kogoś was z rozerwanym mięśniem ciągnie pod skórą?, Czujecie czasami puls w nodze ? Ja mam właśnie czasami problem z spaniem przez to.

4000??????????????????????? szok Kurde chyba jednak bede walczyła w PZU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Albwik wrote:

Tak koło 4 tyś, ale to tylko zaliczka, tzw. kwota bezsporna. Ale to są takie pieniądze, ponieważ miałem wypadek na motorze i mi wypłacą też: NW, OC itd.

a cha Ciekawa jestem jak inni maja z PZU bo ne wiem czy warto cos kombinować Ale jeżeli to sa takie kwoty to kuźwa.................... człowiek całe życie płacił żeby teraz nie dostac nic............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

Albwik wrote:

Tak koło 4 tyś, ale to tylko zaliczka, tzw. kwota bezsporna. Ale to są takie pieniądze, ponieważ miałem wypadek na motorze i mi wypłacą też: NW, OC itd.

a cha Ciekawa jestem jak inni maja z PZU bo ne wiem czy warto cos kombinować Ale jeżeli to sa takie kwoty to kuźwa.................... człowiek całe życie płacił żeby teraz nie dostac nic............

Kasiek mam pytanie do Ciebie. Czy Ty do wypisu ze szpitala masz załączony jakiś wynik badania na zawartość alkoholu. Bo jeżeli nie - a jest tylko wzmianka na wypisie- to mogą Cię w nos pocałować. Słyszałam w weekend o identycznym przypadku jak Twój i ten ktoś narobił jeszcze zadymy lekarzowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

witch wrote:

kasiek79 wrote:

Albwik wrote:

Tak koło 4 tyś, ale to tylko zaliczka, tzw. kwota bezsporna. Ale to są takie pieniądze, ponieważ miałem wypadek na motorze i mi wypłacą też: NW, OC itd.

a cha Ciekawa jestem jak inni maja z PZU bo ne wiem czy warto cos kombinować Ale jeżeli to sa takie kwoty to kuźwa.................... człowiek całe życie płacił żeby teraz nie dostac nic............

Kasiek mam pytanie do Ciebie. Czy Ty do wypisu ze szpitala masz załączony jakiś wynik badania na zawartość alkoholu. Bo jeżeli nie - a jest tylko wzmianka na wypisie- to mogą Cię w nos pocałować. Słyszałam w weekend o identycznym przypadku jak Twój i ten ktoś narobił jeszcze zadymy lekarzowi.

powiem ci tak że mam dwa wyniki krwi jeden z alkoholem drugi bez Wszystko z jednego dnia. I moge tak zrobic że ten z alkoholem zniknie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Albwik wrote:

Ja już dostałem około 4000zł odszkodowania, ale to tylko zaliczka. Ajjjj... Dzisiaj wolne od szkoły miałem, bo Pani od fizyki i chemii się rozchorowała :D I mam takie jedno pytanie. Czy kogoś was z rozerwanym mięśniem ciągnie pod skórą?, Czujecie czasami puls w nodze ? Ja mam właśnie czasami problem z spaniem przez to.

A JAKI BYŁ PROCĘT USZCZERBKU NA ZDROWIU????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojacie wrote:
Hej, dziękuję Wam bardzo za te wszystkie pozytywne komentarze. Nóżka boli, poszłam na spacer z nadzieją, że ją może trochę rozruszam, niestety spuchła i boli jeszcze bardziej. Nie pokoi mnie to, bo jeśli tak dalej pójdzie to będę musiała łazić za jakimś zwolnieniem z wf-u. Mam tylko nadzieje, że ten ból to normalne i nic się gorszego nie dzieje :/ Swoją drogą do mojego orto nie tak łatwo się dostać, trzeba się zapisać, a potem poczekać jakieś 2-3 miesiące na termin. Zaraz po operacji mnie tak nie bolało jak teraz :(

Co do tej lampy, to ja słyszałam tylko o lampie Solux.
Ojacie, wiesz, ja raczej nie panikuję, ale jak Cię boli, to może jednak skontaktuj się z lekarzem. W przypadku nagłego i silnego bólu powinien przyjąć Cię na cito.
Tu była już Połamanka, która zwlekała i okazało się, że ma stan zapalny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
a to tabela dla Politechniki................. ja mam inne procenty w swoim ubezpieczneniu
Z grubsza procenty są podobne, ale każde TUŻ ma swoją tabelę.
Mnie dali 8%.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ubezpieczenie w PZU i z NW dostałąm 6000 zł. Orzecznik spojrzał na moją stopę bez zainteresowania, warknął: ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ....poczytał papiery, popisał i było po komisji ;) I tak dobrze, że tyle dostałam, koleżanka dostała tylko 2400...też z PZU. Wszystko zależy od orzecznika..

Kasiek, ważne, żebyś na wypisie ze szpitala nie miała ani słówka o alkoholu, bo te padalce z PZU dokładnie sprawdzają. Ja nie miałam żadnej wzmianki na ten temat i dlatego musiałam pisać oświadczenie, że byłam trzeźwa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damira 48 wrote:
Ja mam ubezpieczenie w PZU i z NW dostałąm 6000 zł. Orzecznik spojrzał na moją stopę bez zainteresowania, warknął: ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ....poczytał papiery, popisał i było po komisji ;) I tak dobrze, że tyle dostałam, koleżanka dostała tylko 2400...też z PZU. Wszystko zależy od orzecznika..
Kasiek, ważne, żebyś na wypisie ze szpitala nie miała ani słówka o alkoholu, bo te padalce z PZU dokładnie sprawdzają. Ja nie miałam żadnej wzmianki na ten temat i dlatego musiałam pisać oświadczenie, że byłam trzeźwa!
a jak sie połamałaś??? I czemu musiałas pisac to oświadczenie. Słyszałą ze PZU bierze samo papiery ze szpitala. Czy wystarczy jak ja samam im wszystko podeslę. Czy oni potem to jeszcze sparwdzają?????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisać musiałam, bo połamałam się na rowerze, pewnie podejrzewali, że po piwku jechałam ;)

Kasiek, ja dostałam z PZU formularz do wypełnienia, tam piszesz o całym zajściu, trzeba dołączyć wypis ze szpitala ( orginał, dlatego chyba dają 2 ) i ksero całej dokumentacji z poradni i zdjęcia. Ja wzięłam wszystkie płytki, które miałam ale orzecznik nawet na nie zerknął, interesowal się ino papiurami :P Kochana, PZU NIC samo nie bierze, Ty masz im wszystko w żebach donieść. Najlepiej starać się o odszkodowanie po zakończeniu leczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damira 48 wrote:
Pisać musiałam, bo połamałam się na rowerze, pewnie podejrzewali, że po piwku jechałam ;)
Kasiek, ja dostałam z PZU formularz do wypełnienia, tam piszesz o całym zajściu, trzeba dołączyć wypis ze szpitala ( orginał, dlatego chyba dają 2 ) i ksero całej dokumentacji z poradni i zdjęcia. Ja wzięłam wszystkie płytki, które miałam ale orzecznik nawet na nie zerknął, interesowal się ino papiurami :P Kochana, PZU NIC samo nie bierze, Ty masz im wszystko w żebach donieść. Najlepiej starać się o odszkodowanie po zakończeniu leczenia.
Dziś mój syn zaniósł papiery do PZU o zwrot kosztów leczenia szpitalnego (na razie tylko o to mogę wystąpić) i też pisał w moim imieniu, że wypadek nie był pod wpływem alkoholu. Z tym, że teraz chcieli same ksera dokumentów z potwierdzeniem "za zgodność z oryginałem". I tyle. Na resztę przyjdzie jeszcze czas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
Damira 48 wrote:
Pisać musiałam, bo połamałam się na rowerze, pewnie podejrzewali, że po piwku jechałam ;)
Kasiek, ja dostałam z PZU formularz do wypełnienia, tam piszesz o całym zajściu, trzeba dołączyć wypis ze szpitala ( orginał, dlatego chyba dają 2 ) i ksero całej dokumentacji z poradni i zdjęcia. Ja wzięłam wszystkie płytki, które miałam ale orzecznik nawet na nie zerknął, interesowal się ino papiurami :P Kochana, PZU NIC samo nie bierze, Ty masz im wszystko w żebach donieść. Najlepiej starać się o odszkodowanie po zakończeniu leczenia.
Dziś mój syn zaniósł papiery do PZU o zwrot kosztów leczenia szpitalnego (na razie tylko o to mogę wystąpić) i też pisał w moim imieniu, że wypadek nie był pod wpływem alkoholu. Z tym, że teraz chcieli same ksera dokumentów z potwierdzeniem "za zgodność z oryginałem". I tyle. Na resztę przyjdzie jeszcze czas.
WITCH a co tzreba było do etgo leczenia szpitalnego???? Wypis ze szpitala i co jeszcze ? a kot ci potwierszał zgodnosc z orginałem?????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damira 48 wrote:
Pisać musiałam, bo połamałam się na rowerze, pewnie podejrzewali, że po piwku jechałam ;)
Kasiek, ja dostałam z PZU formularz do wypełnienia, tam piszesz o całym zajściu, trzeba dołączyć wypis ze szpitala ( orginał, dlatego chyba dają 2 ) i ksero całej dokumentacji z poradni i zdjęcia. Ja wzięłam wszystkie płytki, które miałam ale orzecznik nawet na nie zerknął, interesowal się ino papiurami :P Kochana, PZU NIC samo nie bierze, Ty masz im wszystko w żebach donieść. Najlepiej starać się o odszkodowanie po zakończeniu leczenia.
wiem przeglądałam juz ten formularz. A czemu chcieli wypis orginalny Ni emoze tez być kopia za potwierdzeniem?????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooo, ode mnie akurat chcieli orginał a że takowy miałam w zapasie to im zaniosłam. Dziewczyny, ja już wiem skąd te krótkie pobyty szpitalne....jak tylko mogą wywalają człeka po 3 dniach, bo po 4 należy się zwrot z ubezpieczenia! Czyste świństwo..ja się nie załapałam mimo 3-ech pobytów, zawsze mnie wywalali po 3 dobach!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tymi ubespieczeniami to tak jest jak płacisz składki i po nic nieprzychodzisz to jesteś super klient a jak się coś stanie to zaczynają się schodu a tak wogule to papiery się składa sie po leczeniu chyba najlepiej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

WITCH a co tzreba było do etgo leczenia szpitalnego???? Wypis ze szpitala i co jeszcze ? a kot ci potwierszał zgodnosc z orginałem?????

Zaniósł - polisę ubezpieczeniową, druk zgłoszenia zdarzenia medycznego, dyspozycję wypłaty i wypis ze szpitala. Ksero (polisy i wypisu)zrobili na miejscu w PZU i tam sami potwierdzili zgodność z oryginałem. W ciągu 30 dni będą pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

piszczel 88 wrote:

z tymi ubespieczeniami to tak jest jak płacisz składki i po nic nieprzychodzisz to jesteś super klient a jak się coś stanie to zaczynają się schodu a tak wogule to papiery się składa sie po leczeniu chyba najlepiej

Tak. Po leczeniu występujesz o wypłatę odszkodowania ale wcześniej możesz wystąpić o zwrot kosztów pobytu w szpitalu i operacje chirurgiczne. O ile masz taki zapis w swojej polisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Damira 48 wrote:

Noooo, ode mnie akurat chcieli orginał a że takowy miałam w zapasie to im zaniosłam. Dziewczyny, ja już wiem skąd te krótkie pobyty szpitalne....jak tylko mogą wywalają człeka po 3 dniach, bo po 4 należy się zwrot z ubezpieczenia! Czyste świństwo..ja się nie załapałam mimo 3-ech pobytów, zawsze mnie wywalali po 3 dobach!

Sama prawda z tym skracaniem pobytu w szpitalu. Do tego dochodzi jeszcze jedno świństwo ze strony PZU ale pewnie większości (jak nie wszystkich) to nie dotyczy. A mianowicie przy ubezpieczeniu grupowym (w zakładzie pracy) zwracają za pobyt w szpitalu - natomiast jeżeli przechodzi się na opłacanie składek indywidualnie (rozwiązanie umowy) to pomimo, że nie zmienia się zakresu umowy, za taki pobyt nie jest już zwracane. Dosłowne robienie klienta w balona :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Royalu i w Compensie też tak jest, że się dostaje druk do wypełnienia, opisujesz w nim całe zajście/wypadek swoimi słowami i dołączasz oryginały wszelkich dokumentów, jakie posiadasz na temat swojej choroby (których ubezpieczyciel żąda, ale mogą być też dodatkowe: zdjęcia rtg, itp - czym więcej, tym lepiej).

Kasiek, ja uważam, że Ty dostaniesz kasę za uszczerbek, ale dobrze by było, żeby dziewczyny z płac/kadr z Twojej szkoły dały Tobie warunki ubezpieczenia i tam wszystko będzie napisane - kiedy nie wypłacą, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
WITAJCIE

A ja nie wiem co i ise zrasta a co nie....... żadko już(twu twu) czuje bół w miejscu złamania ale jak czuje to mocniej i wyraxniej tak na zewnątzr dokładnie od strony strzałki. Tak jakby stzrałka mnie bolała a nie piszczel. Luz juz mam taki że tylko czuje jak mi ta noga telepie sie we wszystkei strony pod gipsem. NIe zmieniam nawet pozycji w łóżku bo............. jak próbuję ise przełozyć na bok to noga raptem bach w gipsie na bok. Czy wy też tak czujesie????????

CO do bólów to też moge poradzic zeby brać przeciwbólowe ja się od nich chroniłam zaciskałąm zęby ale aptekarka powiedziała zeby lepiej wziąśc dwa dni dłużej a nie się wykonczyć z bólu

Dzisiaj śniała mi ise wizyta u orto i................. było beznadziejnie tak wiec moze za tydzień będzie ok.

Miesiąc temu o tej porze leżałą przerazona w szpitalu zaryczna i nie mogąca sobie poradzić z tym co się stalo. Dzsiiaj jest już duzo lepiej!!!!!!!!!!!!!!!!
U Ciebie mimo braku zespolenia może być wszystko ok. Jeśli zrost się pojawi to b edziesz się cieszyć i inaczej znosić to wszystko. Najgorsze jest oczekiwanie czy w końcu się pojawi czy nie.
A jeśli chodzi o ból to po zdjęciu gipsu bolała noga, potem nie odczuwałam wielkiego bólu a teraz znowu pojawił się ból, drętwienie i większa opuchlizna ja spuszcze nogę w dół.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
czy ktoś miał zabiegi lampa Solaris????? Hmmm z tego co się orientuję to ........ ona tlyko na skóre????????????????? ne da się jej stosowac przez gips????????????

4. zwiększenie unaczynienia oraz szybsze formowanie się kostniny w miejscu złamania
na szybsze formowanie kostniny jest magnetoterapia i ją chyba mozna stosować nawet przez gips ale rzadko to się robi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...