Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

alawpr wrote:
witch wrote:
A ja położyłam marnego do łózka, nakazując leżenie plackiem (żeby nie wykablował) a sama umyłam szafki w kuchni. Dokładnie i z sercem od samej góry do dołu. Na dziś starczy tej "domowej rehabilitacji".
No,no ,chciałabym to zobaczyc. Ja tez tak chcę,a nawet lodu z dołu zamrazarki nie moge sobie sama wyjąc łamaga jedna.
Alawpr i tak długo zwlekałam (nabierałam odwagi) wszak jestem już 6 tyg. od zdjęcia gipsu !
A mąż przez cały czas swoich rządów w kuchni nie zauważał takiego "drobiazgu" przecież szyby jeszcze nie były żółte a talerze do blatów się nie przyklejały :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Albwik wrote:

Mam zalecane obciążać do 10kg, a przy 15kg też bólu żadnego nie czuje tylko jak chce dalej to już mama panikuje :D Teraz sam w domku i trzeba sobie jakoś poradzić.

Nie szarżuj ! Masz nakazane do 10 kg to tego się trzymaj. Jak dostaniesz pozwolenie na więcej to będziesz wyciskał więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to już było zalecane ponad miesiąc temu :/ Mam wizyte co 5 tygodni, a jeszcze teraz się opuźni o 1 tydzień i ide 20.10.09. Ale jednak posłucham twojej rady, bo poco złamać drugi raz noge:d jeden raz w zupełności wystarczy :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
wiem ALAWPR tylko zę ja..................... ja jakoś się zmieniłą i jak kiedyś................ ech...... nie wiem Smutno mi starsznie.
wiesz poweim to tu głośno że ...................... wolałabym mieć wypadek i tak sie połamać to by przynajmniej inaczej na mnie patrzyli a tak......................... wkur....... mnei to że wszyscy mi gadają ze mam za swoje że nie musiałą imprezowac itp. to jest starsznie przykre.bo kurde przecież wszędzie mogłabym to sobie zrobić. Ni eoczekuję zeby mi współczuli wszyscy dookoła Nie absolutnie ale........... ech nie chcę się tu żalic i pisac co czuję
Kaśka, przestań, Ty NIC złego nie zrobiłaś! Co za debile Tobie to wmawiają!?!?!?!
Ty jesteś fajną, szczerą, otwartą dziewczyną i taka masz pozostać, nie zmieniaj się !!!!!!!!!!!!!
A co do ludzi, to jak tu już słusznie stwierdzono, choroba weryfikuje znajomości. Ja też się dowiedziałam, że "dobrze mi tak" i że "wreszcie ją też nieszczęście spotkało". a powiedziała to osoba, której nigdy nic złego nie zrobiłam, wręcz przeciwnie - pomogłam - duchowo i finansowo. Teraz tej małpy na oczy nie chę widzieć!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Albwik wrote:

Ale to już było zalecane ponad miesiąc temu :/ Mam wizyte co 5 tygodni, a jeszcze teraz się opuźni o 1 tydzień i ide 20.10.09. Ale jednak posłucham twojej rady, bo poco złamać drugi raz noge:d jeden raz w zupełności wystarczy :)

Pośpiech wskazany jest wyłacznie przy łapaniu pcheł !!! I tej wersji się trzymaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurora wrote:
kasiek79 wrote:
wiem ALAWPR tylko zę ja..................... ja jakoś się zmieniłą i jak kiedyś................ ech...... nie wiem Smutno mi starsznie.
wiesz poweim to tu głośno że ...................... wolałabym mieć wypadek i tak sie połamać to by przynajmniej inaczej na mnie patrzyli a tak......................... wkur....... mnei to że wszyscy mi gadają ze mam za swoje że nie musiałą imprezowac itp. to jest starsznie przykre.bo kurde przecież wszędzie mogłabym to sobie zrobić. Ni eoczekuję zeby mi współczuli wszyscy dookoła Nie absolutnie ale........... ech nie chcę się tu żalic i pisac co czuję
Kaśka, przestań, Ty NIC złego nie zrobiłaś! Co za debile Tobie to wmawiają!?!?!?!
Ty jesteś fajną, szczerą, otwartą dziewczyną i taka masz pozostać, nie zmieniaj się !!!!!!!!!!!!!
A co do ludzi, to jak tu już słusznie stwierdzono, choroba weryfikuje znajomości. Ja też się dowiedziałam, że "dobrze mi tak" i że "wreszcie ją też nieszczęście spotkało". a powiedziała to osoba, której nigdy nic złego nie zrobiłam, wręcz przeciwnie - pomogłam - duchowo i finansowo. Teraz tej małpy na oczy nie chę widzieć!!!!!!!!!!!!
Na pewno każdy z nas "przejechał" się na kimś. Zrobimy swoje prywatne ZOO i wszystkie te małpy, gnidy, padalce, rude lisy - wrzucimy do jednej klatki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurora wrote:
kasiek79 wrote:
wiem ALAWPR tylko zę ja..................... ja jakoś się zmieniłą i jak kiedyś................ ech...... nie wiem Smutno mi starsznie.
wiesz poweim to tu głośno że ...................... wolałabym mieć wypadek i tak sie połamać to by przynajmniej inaczej na mnie patrzyli a tak......................... wkur....... mnei to że wszyscy mi gadają ze mam za swoje że nie musiałą imprezowac itp. to jest starsznie przykre.bo kurde przecież wszędzie mogłabym to sobie zrobić. Ni eoczekuję zeby mi współczuli wszyscy dookoła Nie absolutnie ale........... ech nie chcę się tu żalic i pisac co czuję
Kaśka, przestań, Ty NIC złego nie zrobiłaś! Co za debile Tobie to wmawiają!?!?!?!
Ty jesteś fajną, szczerą, otwartą dziewczyną i taka masz pozostać, nie zmieniaj się !!!!!!!!!!!!!
A co do ludzi, to jak tu już słusznie stwierdzono, choroba weryfikuje znajomości. Ja też się dowiedziałam, że "dobrze mi tak" i że "wreszcie ją też nieszczęście spotkało". a powiedziała to osoba, której nigdy nic złego nie zrobiłam, wręcz przeciwnie - pomogłam - duchowo i finansowo. Teraz tej małpy na oczy nie chę widzieć!!!!!!!!!!!!
no ja tez juz niektórych małp nie chce na oczy widzieć I niech lepiej nie przychodza do mnie jak juz będe sparwna bo kuźwa polecą na mojej kuli gdzie pieprz rosnie.

Oj to połamanie duzo zmeniło ale moż ei na dobre!!!!!!! W końcu przejżałą na oczy. A nie zawsze naiwna byłam ze jak ja taka dobra to pewnie ci wszyscy co się kręca dookoła mnie sa tacy sami a tu..... zoonk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

Albwik wrote:

Ja biedny, bo niedość, że chory jestem to jeszcze okno mam otwarte i nie wiem co mam robić. Już przeciąg jest, a zaraz pewnie się rozpada :(

Kulą popchnij :) może się zamknie

ja tez mam okno otwarte bo mąz wpał na chwil epo pracy miał na 5 min przewietrzyc i poleciał jak.... a mnie zostawił z otwartym A ja nawet kuli nie mam nie mwóiąc o wózku Ale naarzie mi nie zimno a deszcz nie wpadł do domu hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

Albwik wrote:

Mam zalecane obciążać do 10kg, a przy 15kg też bólu żadnego nie czuje tylko jak chce dalej to już mama panikuje :D Teraz sam w domku i trzeba sobie jakoś poradzić.

Te mamy tak mają ... :)

Poczekam do 20, może lekarz pozwoli zrobić coś więcej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurora wrote:
kasiek79 wrote:
wiem ALAWPR tylko zę ja..................... ja jakoś się zmieniłą i jak kiedyś................ ech...... nie wiem Smutno mi starsznie.
wiesz poweim to tu głośno że ...................... wolałabym mieć wypadek i tak sie połamać to by przynajmniej inaczej na mnie patrzyli a tak......................... wkur....... mnei to że wszyscy mi gadają ze mam za swoje że nie musiałą imprezowac itp. to jest starsznie przykre.bo kurde przecież wszędzie mogłabym to sobie zrobić. Ni eoczekuję zeby mi współczuli wszyscy dookoła Nie absolutnie ale........... ech nie chcę się tu żalic i pisac co czuję
Kaśka, przestań, Ty NIC złego nie zrobiłaś! Co za debile Tobie to wmawiają!?!?!?!
Ty jesteś fajną, szczerą, otwartą dziewczyną i taka masz pozostać, nie zmieniaj się !!!!!!!!!!!!!
A co do ludzi, to jak tu już słusznie stwierdzono, choroba weryfikuje znajomości. Ja też się dowiedziałam, że "dobrze mi tak" i że "wreszcie ją też nieszczęście spotkało". a powiedziała to osoba, której nigdy nic złego nie zrobiłam, wręcz przeciwnie - pomogłam - duchowo i finansowo. Teraz tej małpy na oczy nie chę widzieć!!!!!!!!!!!!
ubij ścierwo!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Albwik wrote:

Aurora wrote:

Albwik wrote:

Mam zalecane obciążać do 10kg, a przy 15kg też bólu żadnego nie czuje tylko jak chce dalej to już mama panikuje :D Teraz sam w domku i trzeba sobie jakoś poradzić.

Te mamy tak mają ... :)

Poczekam do 20, może lekarz pozwoli zrobić coś więcej :)

Tak jest czekaj do kontroli i nie rób nic czego lekarz nie kazał. Rzekomy zroscik nie jest wskazany, a mozna łatwo sie go dorobi obciążając nózie wiecej niz lekarz pozwolił. A mamunie przez skóre to czują ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alawpr wrote:
Aurora wrote:
kasiek79 wrote:
wiem ALAWPR tylko zę ja..................... ja jakoś się zmieniłą i jak kiedyś................ ech...... nie wiem Smutno mi starsznie.
wiesz poweim to tu głośno że ...................... wolałabym mieć wypadek i tak sie połamać to by przynajmniej inaczej na mnie patrzyli a tak......................... wkur....... mnei to że wszyscy mi gadają ze mam za swoje że nie musiałą imprezowac itp. to jest starsznie przykre.bo kurde przecież wszędzie mogłabym to sobie zrobić. Ni eoczekuję zeby mi współczuli wszyscy dookoła Nie absolutnie ale........... ech nie chcę się tu żalic i pisac co czuję
Kaśka, przestań, Ty NIC złego nie zrobiłaś! Co za debile Tobie to wmawiają!?!?!?!
Ty jesteś fajną, szczerą, otwartą dziewczyną i taka masz pozostać, nie zmieniaj się !!!!!!!!!!!!!
A co do ludzi, to jak tu już słusznie stwierdzono, choroba weryfikuje znajomości. Ja też się dowiedziałam, że "dobrze mi tak" i że "wreszcie ją też nieszczęście spotkało". a powiedziała to osoba, której nigdy nic złego nie zrobiłam, wręcz przeciwnie - pomogłam - duchowo i finansowo. Teraz tej małpy na oczy nie chę widzieć!!!!!!!!!!!!
ubij ścierwo!!!!
:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

Słuchajcie, dlaczego się mówi "skocz na jednej nodze" i że niby to ma znaczyć szybko, ktoś mi to wytłumaczy?

Bo to jakiś zdrowy idiota wymyślił. Połamanemu by to do głowy nie przyszło!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Aurora wrote:

Słuchajcie, dlaczego się mówi "skocz na jednej nodze" i że niby to ma znaczyć szybko, ktoś mi to wytłumaczy?

Bo to jakiś zdrowy idiota wymyślił. Połamanemu by to do głowy nie przyszło!!

:) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
Dota wrote:
Aurora wrote:
A biedna jasmar pewnie się teraz poci przed szanowną komisją ZUS.
To pewnie ta szanowna komisja w jednoosobowym składzie ukrywa swoje zakłopotanie, że wezwano osobę nie mogącą się poruszać po tak ciężkim złamaniu i wymyśla co mądrego powiedzieć aby to jakoś uzasadnić.
Znając tą przyjemność z autopsji to wiem, że odpowiedzą (odpowie) coś w tym stylu - " no wie pani to nie nasza wina, że musieliśmy panią w tym stanie fatygować, to komputer panią wylosował ".
Złośliwość rzeczy martwych ???? A czy oni nie widzą, że zwolnienie wystawia ortopeda (przeważnie) a nie np diabetolog ? Upierdliwcy do potęgi entej !
A swoją drogą to Jasmar powinna już wrócić, to nie trwa długo.
Losowanie losowaniem ale chyba symbol choroby mogliby sprawdzić zanim wyślą wezwanie ?!?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...