Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

jasmar wrote:

Albwik wrote:

Jeszcze niby taki spec, że na rtg nie spojrzał nawet?, I z czego to wywnioskował? Że noga na zewnątrz jest inna od drugiej to nie oznacza, że w środku nie może być zrośnięte...

Też to powiedziałam mężowi jak wyszłam, że lekarz to miał rentgena w oczach. Bo że noga opuchnięta to tylko po tym chyba stwierdził no i po wypisach ze szpitala, co tej nodze jest. Na razie martwię się jutrzejszym zaliczeniem-może to ja się CI Albwik jutro pochwalę piątką-proszę trzymać kciuki po 16

masz jak w banku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Widzę Jasmar ,że zaglądasz jeszcze na forum. U mnie ta pora to normalka ,ze nie śpie.Musze sie umordowac i dopiero kłade sie spac.Ja mam kontrole 26.10 ,a ty po mnie 29.10.Pewnie wrócę wtedy ze szpitala.

gorący czas będzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITCH a ty co wypiłas kawkę zjadłaś maslane ciasteczko i uciekłas??????????

Jeju ja juz mam cały brzuch w sinaikach i zrostach i nie mam gdzie robić tych zasranych zastrzykow. Wiem wiem bee robiął ile będe musiała ale.............. niezmiernie sie ucieszę jak juz bęe mogła je odstawić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
WITCH a ty co wypiłas kawkę zjadłaś maslane ciasteczko i uciekłas??????????
Jeju ja juz mam cały brzuch w sinaikach i zrostach i nie mam gdzie robić tych zasranych zastrzykow. Wiem wiem bee robiął ile będe musiała ale.............. niezmiernie sie ucieszę jak juz bęe mogła je odstawić
wróciłam, właśnie poddaję swoją nogę działaniom solarisu - i tym sposobem mogę jeszcze TU posiedzieć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
witch wrote:
Cześć Kasia. Kawa, maślane ciasteczka i kolejny dzień czas zacząć, Wszystkie one tak podobne do siebie, że trudno mi powiedzieć jaki to dzień tygodnia.
Jasmar powodzenia na egzaminie. A reszcie dnia bez bólu i opuchlizny życzę.
ty wiesz ze ja tez mam czaęsto problem z tym jaki to dzień.
Kasia ja nie mam tylko problemu z ustaleniem niedzieli:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
kasiek79 wrote:
WITCH a ty co wypiłas kawkę zjadłaś maslane ciasteczko i uciekłas??????????
Jeju ja juz mam cały brzuch w sinaikach i zrostach i nie mam gdzie robić tych zasranych zastrzykow. Wiem wiem bee robiął ile będe musiała ale.............. niezmiernie sie ucieszę jak juz bęe mogła je odstawić
wróciłam, właśnie poddaję swoją nogę działaniom solarisu - i tym sposobem mogę jeszcze TU posiedzieć.
a dotykasz nogi czy trzymasz 1 cm nad?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasmar wrote:
witch wrote:
Jasmar zauważ, że nasz "śrubunek" jest identyczny !!!!! Ja mam tylko dłuższą blaszkę i przez to w górę więcej śrub. Jednak kostka jest skręcona toćka w toćkę. Jakby ta sama noga była na obydwu zdjęciach.
Więc nie rozpaczaj, ja zaczynam wracać do normalności to i Ty zaraz zaczniesz !!!!
Wiem, wiem Witch ja jak oglądałam Twoje zdjęcia to aż męża zawołałam-a on stwierdziłże to jakby moja noga tylko blaszka jakaś dłuższa. Więc mam nadzieję na powrót do lepszego-chodzącego- życia jeszcze ze śrubami, a nie jak stwierdził ten mądry( chyba inaczej) lekarz orzecznik ZUSu , że dopiero zacznę chodzić jak wyciągną śruby!!!! Dobrze, że jest to forum bo bym mu uwierzyła, że z blachami nie da się chodzić. Ciekawe czy on niedouczony czy co......
Dziś dołączyłam zdjęcia z poniedziałku. Czyli 3 m-ce od złamania i 3 tyg od wyjęcia śruby. Chyba na fotografa zdjęć rentgenowskich się nie nadaję. Ale sprawne oko zauważy, że w górnej części nogi zrost raczej japoński czyli jakitaki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marchewka wrote:
Albwik wrote:
Heheh dzięki za pocieche marchewka. A ty jak się trzymasz?, Wszystko ok?
powoli zaczynam się bać operacji, że się nie obudzę albo obudzę bez nogi...
Nie dziwię się ! Za każdym razem mam takie same odczucia. Lęk po prostu paraliżuje. Każda operacja jest niewiadomą ale nie popadaj w "czarną rozpacz". Wiem, że im większy strach tym przebieg operacji jest lepszy.
Jeszcze hołubce będziesz tańczyć więc nie spisuj tej nogi tak szybko na straty. Zresztą kto by ją tam chciał :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

witch wrote:

Najpierw trzymałam "nad" a dziś dotykałam. Wg Ciebie jak powinnam to robić ?

hmmmm z tego co się orientuję to raczej trzymać minimum 1cm nad

Nawet jak dotykam do kostki to jest "nad" z powodu wybrzuszenia (opuchlizny) w/w. Ale zastosuję się do Twoich wskazówek. Dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
kasiek79 wrote:
witch wrote:
Najpierw trzymałam "nad" a dziś dotykałam. Wg Ciebie jak powinnam to robić ?
hmmmm z tego co się orientuję to raczej trzymać minimum 1cm nad
Nawet jak dotykam do kostki to jest "nad" z powodu wybrzuszenia (opuchlizny) w/w. Ale zastosuję się do Twoich wskazówek. Dzięki :)
wiesz oczywicie nei za daleko ale tak jak tam pisz emusi byc niewielka odległosc miezy miejscem naswietlania a głwoicą i ja bym się tedo trzymała
No i nie wiem czy wiesz ze jak czujesz ciepło tzn że masz zmiany. Ja pamietam jak byłą chora i naswietlałą sobei zatoki i z jednej strony było mi ciepło tzn odczuwałą ciepło a z drugiej praktycznie nie i............ własnei tam gdzie było ciepło miala "zapchane"
tak samo z kręgami szyjnymi miałam. Z czasem jak mija stan zapalny to i uczucie ciepła zanika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
głupie pytanie .... ale czy na tym zwolnieniu jest ze była pod wpływem alkoholu??????? Bo wiem ze jak zwolnienie było spowodowane alkoholem (nie zdolny przez alkoholo) ot chyba wstawiaja C A ciekawe co ja mam czy tlyko ten symbol złamania nogi czy cos jeszcze
Tak, jest taka możliwość aby lekarz wypisujący ZLA zaznaczył, że niezdolność do pracy powstała w związku ze spożyciem alkoholu. Możliwość ale nie konieczność.
W polu nr 13 na druku ZLA są miejsca na kody literowe: A, B, C, D, E.
Kod C oznacza własnie spożycie alkoholu.
Jeśli podczas ciąży byłaś na zwolnieniu to lekarz na pewno wpisywać ci kod B bo ten oznacza ciążę, kod D to gruźlica a kod E nie pamiętam ale to chyba choroba zakaźna.
Kod A znacza kolejne zachorowanie na te same schorzenie a więc u nas to częsty kod bo mamy wszystkie zwolnienia lekarskie spowodowane ciągle tym samym złamaniem.

A numer statystyczny choroby (ten który jest niewidoczny na zielonym ZLA) to w naszym przypadku S82 - złamanie kości podudzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te S82 to weim bo mam na wypisie. A co do A<B<C< ........... to nie wiem co mi wpisali Kurde ae zdrugiej strony moje zwolnienie nie było wywołane np niezdolnoscia do pracy z powodu np zatrucia alkoholem (czyli przepicia) a złamaniem nogi :-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
te S82 to weim bo mam na wypisie. A co do A<B<C< ........... to nie wiem co mi wpisali Kurde ae zdrugiej strony moje zwolnienie nie było wywołane np niezdolnoscia do pracy z powodu np zatrucia alkoholem (czyli przepicia) a złamaniem nogi :-(
1) kod A – oznacza niezdolność do pracy powstałą po przerwie nieprzekraczającej 60 dni –spowodowaną tą samą chorobą, która była przyczyną niezdolności do pracy przed przerwą;
2) kod B – oznacza niezdolność do pracy przypadającą w okresie ciąży;
3) kod C – oznacza niezdolność do pracy spowodowaną nadużyciem alkoholu;
4) kod D – oznacza niezdolność do pracy spowodowaną gruźlicą;
5) kod E – oznacza niezdolność do pracy spowodowaną chorobą zakaźną, której okres wylęgania jest dłuższy niż 14 dni, lub innej choroby, której objawy chorobowe ujawniają się po okresie dłuższym niż 14 dni od początku choroby.

Masz możliwość aby ktoś od ciebie z pracy (z kadr czy ksiegowości) sprawdził to na twoim ZLA ?
Bo to nie jest informacja niejawna i na zielonym ZLA widać ją jeśli jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dota wrote:
kasiek79 wrote:
te S82 to weim bo mam na wypisie. A co do A<B<C< ........... to nie wiem co mi wpisali Kurde ae zdrugiej strony moje zwolnienie nie było wywołane np niezdolnoscia do pracy z powodu np zatrucia alkoholem (czyli przepicia) a złamaniem nogi :-(
1) kod A – oznacza niezdolność do pracy powstałą po przerwie nieprzekraczającej 60 dni –spowodowaną tą samą chorobą, która była przyczyną niezdolności do pracy przed przerwą;
2) kod B – oznacza niezdolność do pracy przypadającą w okresie ciąży;
3) kod C – oznacza niezdolność do pracy spowodowaną nadużyciem alkoholu;
4) kod D – oznacza niezdolność do pracy spowodowaną gruźlicą;
5) kod E – oznacza niezdolność do pracy spowodowaną chorobą zakaźną, której okres wylęgania jest dłuższy niż 14 dni, lub innej choroby, której objawy chorobowe ujawniają się po okresie dłuższym niż 14 dni od początku choroby.

Masz możliwość aby ktoś od ciebie z pracy (z kadr czy ksiegowości) sprawdził to na twoim ZLA ?
Bo to nie jest informacja niejawna i na zielonym ZLA widać ją jeśli jest.
kurde nie mam
ale byłoby chore gdyby lekarz wystawiał mi zwolnienie n amiesiac i wpisał C że niezdolnośc jest wywołana naduzyciem alkoholu. Ale kurde kto ich wie i zna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli niezdolność do pracy spowodowana została nadużyciem alkoholu, zasiłek chorobowy nie przysługuje za okres pierwszych 5 dni niezdolności do pracy (chodzi o przypadki, w których w zaświadczeniu o czasowej niezdolności do pracy zamieszczony jest kod C lub jeżeli w odpowiednim postępowaniu, np. dla celów wypadkowych, zostanie ustalone, że niezdolność do pracy została spowodowana spożyciem alkoholu).

 

źródło: http://www.prawo.egospodarka.pl/34872,Zasilek-chorobowy-co-nalezy-wiedziec,13,34,3.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
kurde nie mam
ale byłoby chore gdyby lekarz wystawiał mi zwolnienie n amiesiac i wpisał C że niezdolnośc jest wywołana naduzyciem alkoholu. Ale kurde kto ich wie i zna
Zwłaszcza, że twój orto jest z lekka nieobliczalny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dota wrote:
kasiek79 wrote:
kurde nie mam
ale byłoby chore gdyby lekarz wystawiał mi zwolnienie n amiesiac i wpisał C że niezdolnośc jest wywołana naduzyciem alkoholu. Ale kurde kto ich wie i zna
Zwłaszcza, że twój orto jest z lekka nieobliczalny.
no własnie !!! co prawda było mineło i tak już nie zmienię
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę Wam coś napisać. Bo nie wiem czy być z siebie dumną czy raczej strzelić się w durny łeb.

Otóż zrobiłam pranie - było go tyle, że wiaderko z czubem się zrobiło. Do tej pory chcąc je wywiesić szłam o kulach i wiadro popychałam jedną z nich albo przesuwałam ręką podpierając się na nich. Dochodząc do meritum sprawy. Dziś z powodu ogromnej zawartości postanowiłam wziąć wiadro w rękę i bez kul iść na balkon.

Jak postanowiłam tak zrobiłam. Szłam !!!! Wyglądało to tak, że zdrowa noga "szła" do przodu a chorą ciągnęłam obok ciała. Ale doszłam, wywiesiłam (bez podpierania się kulami) i wróciłam. A teraz mam problema bo nie wiem czy z moim mózgiem wszystko w porządku, bo z nogą na razie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
Muszę Wam coś napisać. Bo nie wiem czy być z siebie dumną czy raczej strzelić się w durny łeb.
Otóż zrobiłam pranie - było go tyle, że wiaderko z czubem się zrobiło. Do tej pory chcąc je wywiesić szłam o kulach i wiadro popychałam jedną z nich albo przesuwałam ręką podpierając się na nich. Dochodząc do meritum sprawy. Dziś z powodu ogromnej zawartości postanowiłam wziąć wiadro w rękę i bez kul iść na balkon.
Jak postanowiłam tak zrobiłam. Szłam !!!! Wyglądało to tak, że zdrowa noga "szła" do przodu a chorą ciągnęłam obok ciała. Ale doszłam, wywiesiłam (bez podpierania się kulami) i wróciłam. A teraz mam problema bo nie wiem czy z moim mózgiem wszystko w porządku, bo z nogą na razie tak.
hehe to ja cie opierdzielę tak jak wy mnie popierdzielałyście!!!!!!!!!!!!!! Czys ty zdurniała kobieto!!!!!!!!!!!!!!!
Nie no tak powaznie ja sie nie wypowiem bo................... nie mogę cię opieoprzyc gdyż nie wiem czy smama czegos takiego nie zrobe bom w gorącej wodzie kąpana. Ja juz teraz robie prania wywieszam je prasuje itp. Tak wiec z jednej storny Ciebie rozumiem.
NIe iwem jak się czujesz i na ile ci pozwolił lekarz. Ale............... to było wielkie obciążenie mogę miec tlyko nadzieję że nie zaszkodziło ci to

A ja dziisaj pieke chlebek :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
Muszę Wam coś napisać. Bo nie wiem czy być z siebie dumną czy raczej strzelić się w durny łeb.
Otóż zrobiłam pranie - było go tyle, że wiaderko z czubem się zrobiło. Do tej pory chcąc je wywiesić szłam o kulach i wiadro popychałam jedną z nich albo przesuwałam ręką podpierając się na nich. Dochodząc do meritum sprawy. Dziś z powodu ogromnej zawartości postanowiłam wziąć wiadro w rękę i bez kul iść na balkon.
Jak postanowiłam tak zrobiłam. Szłam !!!! Wyglądało to tak, że zdrowa noga "szła" do przodu a chorą ciągnęłam obok ciała. Ale doszłam, wywiesiłam (bez podpierania się kulami) i wróciłam. A teraz mam problema bo nie wiem czy z moim mózgiem wszystko w porządku, bo z nogą na razie tak.
a....... jeszcze jedno ja całkowiecie nie na tym etapie i nie jestem sobie w stanie wyobrazic na ile mozna obciązyć nogę w tym stanie i w taki sposób
mysle ze jak zacznę samam chodzić to będe mogła byc bardziej obiektywna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jak zmywałam (to co dałą rade) to sobie pomyślalam ze jak już będe na jakimkolwiek chodzie to będe musiała zrobić liste i .............. pomału po kolei będę sprzatała ten zalegający syf w domu. Juz się nie moge doczekac. Teraz robię tylko to co dam radę z wózka (i tak duzo robie bo nei wiem co by było gdybym tlyko siedziała na dupie)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czemu tutaj rano nikogo nie ma jak ja siedze od 6 sama w domu??????????? a wieczorem jak tzreba robić obbiad pogadac z dzieciakami to was mnóstwo hehe

ale jest plus bo rano mam miły poranek przy kawce czytając wasze zaległe posty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
Muszę Wam coś napisać. Bo nie wiem czy być z siebie dumną czy raczej strzelić się w durny łeb.
Otóż zrobiłam pranie - było go tyle, że wiaderko z czubem się zrobiło. Do tej pory chcąc je wywiesić szłam o kulach i wiadro popychałam jedną z nich albo przesuwałam ręką podpierając się na nich. Dochodząc do meritum sprawy. Dziś z powodu ogromnej zawartości postanowiłam wziąć wiadro w rękę i bez kul iść na balkon.
Jak postanowiłam tak zrobiłam. Szłam !!!! Wyglądało to tak, że zdrowa noga "szła" do przodu a chorą ciągnęłam obok ciała. Ale doszłam, wywiesiłam (bez podpierania się kulami) i wróciłam. A teraz mam problema bo nie wiem czy z moim mózgiem wszystko w porządku, bo z nogą na razie tak.
Witch przerażasz mnie, co ty wyczyniasz. Jesteś 3 miesiące i 4 dni po złamaniu !
Przybałby ci się opr od Kaśki ortopedy z Białegostoku, może przemówiłby ci do rozumu !
Ja przez 3 miesiące i 10 dni miałam całkowity zakaz obciążania nogi a ty jakby to powiedzieć - szłaś BEZ kul !!!
Nie narób sobie szkody przypadkiem, to nie są żarty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka. Ja właśnie skończyłem lekcje i sobie chciałem zrobić sok malinowy. Poszłem do kuchni, podgrzałem wode i na jednej nodze z 1 kulą i wrzątkiem biegłem do pokoju :D I tak kilka razy, bo potem po sok poszłem i po pizze. Dałem rade ale z 1/5 wrzątku mi się wylało po drodze :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...