Aurora Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 malgo85 wrote:hej dziewczyny! i chłopacy!!wiec moi drodzy nie dawno wróciłam z podróży kontrolnej jak mi sie uda to zamieszcze moja fotke na forum i sami ocenicie tylko pozniej popatrze jak to sie robi bo narazie nie umiem!!ja widząc to zdjecie i zdjecie z sierpnia nie widze zadnej róznicy..mój lekarz stwierdził ze jest bardzo dobrze ze ładnie sie zalewa ii teraz przez jakies trzy teg mam już nóżke obciązac z 15kg a pozniej do 30kg.. w styczniu nastepna kontrol i jesli bedzie wszystko oki to odstawiam kule!! jestem w szoku!!!!!!no ale jesli nie bedzie za ciekawie to wyciągną mi jedną śrubę i jesli nadal bedzie sie babrac to wtedy zmiana gwoździa..ale ogolnie mam duzo cwiczyc podnoszenie nogi zeby te miesnie mi sie wzmocniły, jezdzic bardzo czesto na rowerze, chodzic na basen no i co najwazniejsze moge jezdzic autkiem!! huraaa!!!!!!!ja mówie do niego ze jem skorupki od jajek a on sie zaczął smiac i mówi co???????hehe mówi ze nic nie musze jesc żadnych tabletek a to sie samo zrosnie tylko potrzeba czasu na takie cos!!ale ja i tak nie zrezygnuje z moich skorupeczek i z żywokostu tez nie bo moze kto wie?? moze to własnie przyczyniło ze jest dobrze.. tak sobie myslałam ze gdybym z tego nie korzystała to moze by było gorzej... nie wiem?!!na rehabilitacje mnie nie zapisał.... tylko mówił ze mam cwiczyc w domku to co napisałam wyżej ale chodze oprócz tego jeszcze prywatnie do lekarza i on własnie wypisuje mi skierowania na reh.. wiec mysle ze magneto i laser mi w tym przypadku nie zaszkodzi.. teraz mam przerwe i zaczynam nastepny turnus za dwa tyg..oczywiscie lekarzowi u którego dzis byłam nie powiedziałam o tym chyba nie musie wiedziec prawda??? jutro chyba pojade do drugiego lekarza prywatnie i zobaczymy co on powie!!wiecie czym najwiecej sie zdziwiłam!!!lekarz do mnie mowi prosze odłożyc kule i isc bez.. a ja do niego jak????? przeciez nie umiem!!on prosze spróbowac, chwycił mnie lekko za ręce i szłam!!!! bez kul!!!!! byłam w szoku!!!!! rece spocone maxymalnie heheheh i mowie do niego ze mnie w ogole nie boli ta noga a on to bardzo dobrze ale nie mam tego próbowac w domu bo jeszcze przeciez nie mam pełnego zrostu!! narazie tak obciążac jak wyżej napisałam.. narazie nie umiem w ogole obciążac tak dziwnie... wiec kochani skorupki bede spożywać dalej i żywokost również bo moze cos tam pomogło...w koncu jakies dobre wiesci mam nadzieje ze bedzie juz teraz ok bo jak nie to prosto do psychiatryka.. kto jedzie ze mna????a jak tam wasze nóżki?? jak tam miją deszczowa niedziela???Super wieści Małgo, cieszę się bardzo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 korel wrote: alawpr wrote: Korel,cholerka spedzasz sen z oczu. Radź sie koniecznie u innych lekarzy. Sorry, nie chciałem Co ty, ja nie w tym sensie. Tylko już żądam od losu ,abyś sie zrósł porządnie. Masz rację ,że poczekasz z ta operacją. Szukaj ratunku,sposobów i innych możliwości. Bardzo ci kibicuję w twej walce z uparta kostniną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Dota wrote: Aurora wrote: jasmar wrote: A mam pytanko czy bolą Was nózie na taką pogodę???? Ja mam bardziej opuchniętą i czuję ją jak barometr. Boli jak nie powiem co bo się nie chcę wyrażać A u mnie nic, brak reakcji. Od początku tak było. Jestem niewrażliwa na deszcz, zmiany pogody itp. Moja stacja pogody w nodze nie działa. Nawet nie wiesz jak Tobie tego zazdroszczę! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 alawpr wrote: Kasiek .... to ja ci powiem dobitnie. Przypomnij sobie co ci powiedział lekarz i stosuj sie do tego dziewczyno. Bo jak narazie robisz wszystko aby sobie zaszkodzic. Nie pamietam dokładnie czy mówiłas o zaleceniach lekarza. Ty najlepiej wiesz co ci zalecił. Kopnij męża w tyłek i zapędz do roboty. My będąc zdrowe,pracowałysmy ,eobiłysmy zakupy, odbierałyśmy dzieci,prałyśmy ,sprzatałysmy,myłysmy podłogi.Więc nic takiego sie nie stanie jak teraz zacznie robic to inna osoba-mąz -korona nie spadnie. Nie tylko przynosi sie pieniadze do domu. Mężów mamy na dobre i na złe. Kasiu dokładnie ja właśnie to co Ala myślę, ale jakoś nie umiem tak tego napisać. Spróbuj-chociaż spróbuj-zapędzić bardziej mężą do pracy domowej. Ja wiem, że on ma dużo na głowie, ale Ty też kiedyś miałaś, więc on teraz też może. A Ty jesteś potrzebna później dzieciom zdrowa, więc po co przedłużać......... Ktoś bardzo dosadnie kiedyś mi powiedział-kiedy ja po operacji szalałam z pracami domowymi-że ani dzieci ani mąż kiedyś nie docenią tego co robisz w takim stopniu jak byś tego oczekiwała. I to Ty sama masz o siebie zadbać, nie patrząc ile rzeczy(ja wiem, że ważnych-ale nie ważniejszych od Ciebie i Twojego zdrowia) jest do zrobienia. Trudno- to poczeka!!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 alawpr wrote: kasiek79 wrote: Aurora wrote: Chyba mam bo boli mnie noga często. Jutro zamierzam zapisać się nawet na USG bo sobie myślę, że złamanie u mnie to niestety nie wszystko. wiesz jeżeli okaze się że masz zmiany zwyrodnieniowe to możes to brac. Chociaz ja bym brala preparat z selenem. Jeżlei natomiast nie masz a jest to tylko wynik urazu to chociazby ten kolagen co ja biore i ALAWPR to tez jest na stawy Już nic nie biorę bo lekarz kazał mi odstawic. A dlaczego kazał? Uzasadnił? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Aurora wrote: Dota wrote: Aurora wrote: Boli jak nie powiem co bo się nie chcę wyrażać A u mnie nic, brak reakcji. Od początku tak było. Jestem niewrażliwa na deszcz, zmiany pogody itp. Moja stacja pogody w nodze nie działa. Nawet nie wiesz jak Tobie tego zazdroszczę! Od operacji też nic mnie nie boli. Zresztą w moim życiu ból występuje bardzo, bardzo rzadko. Może ja nie mam jakiś "komórek bólowych". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 alawpr wrote: jasmar wrote: Alawpr. Dziś nie mam dołu i tak sobie myślę-czy ja tą nogę złamałam, żeby Was poznać????? Jesteś cudna, czy już Ci to pisałam??? Lilla, Witch, i inni także. Jest mi z Wami fajnie. Nawet w taki dzień jak dziś-smętnie, szaro. Normalnie to bym narzekała, biadoliła, a tak myk na komputer do Was i jest git. Ale dałaś do pieca,zaczerwieniłam sie jak buraczek cwikłowy. Dziekuję bardzo za miłe słowa. Ale to prawda. Może to jakieś fluidy przesyłasz mi z tej W-wy. No nie wiem czemu tak na mnie podziałałaś-wtedy kiedy mnie opieprzyłaś. To poskutkowało!!!!! I to jest najważniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 jasmar wrote: Kasiu dokładnie ja właśnie to co Ala myślę, ale jakoś nie umiem tak tego napisać. Spróbuj-chociaż spróbuj-zapędzić bardziej mężą do pracy domowej. Ja wiem, że on ma dużo na głowie, ale Ty też kiedyś miałaś, więc on teraz też może. A Ty jesteś potrzebna później dzieciom zdrowa, więc po co przedłużać......... Ktoś bardzo dosadnie kiedyś mi powiedział-kiedy ja po operacji szalałam z pracami domowymi-że ani dzieci ani mąż kiedyś nie docenią tego co robisz w takim stopniu jak byś tego oczekiwała. I to Ty sama masz o siebie zadbać, nie patrząc ile rzeczy(ja wiem, że ważnych-ale nie ważniejszych od Ciebie i Twojego zdrowia) jest do zrobienia. Trudno- to poczeka!!!!!! Chyba Kasia też tak myśli ale zmuś faceta, jak nie chce i jeszcze ma żal, że się dziewczyna połamała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 alawpr wrote:korel wrote:alawpr wrote:Korel,cholerka spedzasz sen z oczu. Radź sie koniecznie u innych lekarzy.Sorry, nie chciałem Co ty, ja nie w tym sensie. Tylko już żądam od losu ,abyś sie zrósł porządnie. Masz rację ,że poczekasz z ta operacją. Szukaj ratunku,sposobów i innych możliwości. Bardzo ci kibicuję w twej walce z uparta kostniną.Spoko, to tylko podśmiechujki:)Ale jeszcze walczę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Dota wrote: Aurora wrote: Dota wrote: A u mnie nic, brak reakcji. Od początku tak było. Jestem niewrażliwa na deszcz, zmiany pogody itp. Moja stacja pogody w nodze nie działa. Nawet nie wiesz jak Tobie tego zazdroszczę! Od operacji też nic mnie nie boli. Zresztą w moim życiu ból występuje bardzo, bardzo rzadko. Może ja nie mam jakiś "komórek bólowych". Dota a jak będzie wyglądał Twój dzień w tym sanatorium, wiesz już? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Aurora wrote: jasmar wrote: Kasiu dokładnie ja właśnie to co Ala myślę, ale jakoś nie umiem tak tego napisać. Spróbuj-chociaż spróbuj-zapędzić bardziej mężą do pracy domowej. Ja wiem, że on ma dużo na głowie, ale Ty też kiedyś miałaś, więc on teraz też może. A Ty jesteś potrzebna później dzieciom zdrowa, więc po co przedłużać......... Ktoś bardzo dosadnie kiedyś mi powiedział-kiedy ja po operacji szalałam z pracami domowymi-że ani dzieci ani mąż kiedyś nie docenią tego co robisz w takim stopniu jak byś tego oczekiwała. I to Ty sama masz o siebie zadbać, nie patrząc ile rzeczy(ja wiem, że ważnych-ale nie ważniejszych od Ciebie i Twojego zdrowia) jest do zrobienia. Trudno- to poczeka!!!!!! Chyba Kasia też tak myśli ale zmuś faceta, jak nie chce i jeszcze ma żal, że się dziewczyna połamała. To ja bym nie robiła, ale może te mądrości przychodzą z wiekiem??????? Jak on może mieć żal, że nie może robić tego co kiedyś. Jak się zrośnie to pewnikiem znów będzie zasuwać na iluś tam etatach-praca, dom, dzieci, zakupy, itpd Więc niech teraz ON się spręży pięciokrotnie, Bo zajmowanie się tylko dziećmi to w przypadku złamania Kasi za mało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Aurora wrote: alawpr wrote: kasiek79 wrote: wiesz jeżeli okaze się że masz zmiany zwyrodnieniowe to możes to brac. Chociaz ja bym brala preparat z selenem. Jeżlei natomiast nie masz a jest to tylko wynik urazu to chociazby ten kolagen co ja biore i ALAWPR to tez jest na stawy Już nic nie biorę bo lekarz kazał mi odstawic. A dlaczego kazał? Uzasadnił? Wiesz co ...juz mnie taka schiza dopada,że wydumałam sobie czy oni na mnie nie robia jakies pracy naukowej. Bo teraz to rzadko sie spotyka połamanca leczonego gipsem. Ja swojemu lekarzowi mówiłam co brałam ponad to co on mi przepisał ...Gdy spytałam sie o recepty na inne leki,powiedział mi ,żebym nic juz nie brała bo to co najlepsze to wlaśnie mi wstrzykneli. Gdy zaczęłam brac Colagen wtedy u mnie zatrzymał sie zrost. Może to przypadek,ale ten mój orto powiedział ,ze nie jest akurat do niego przekonany.Ale jak pojawi sie szalony zrost to przyzna ,że to po nim. Niestety jak wiesz -zatrzymało sie. Kazal odstawic wszystko łącznie z osteogenonem i wapnem. Więc chcą sprawdzic jak komórki same zadziałały. A potem mnie umieszczą w statystykach pewnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Aurora wrote:Dota wrote:Aurora wrote:Nawet nie wiesz jak Tobie tego zazdroszczę!Od operacji też nic mnie nie boli. Zresztą w moim życiu ból występuje bardzo, bardzo rzadko. Może ja nie mam jakiś "komórek bólowych".Dota a jak będzie wyglądał Twój dzień w tym sanatorium, wiesz już?Nie, jeszcze nie wiem.25 listopada mam zgłosić się na 9.00 (o godz. wcześniej niż normalnie) z całym sprzętem (strój do gimnastyki, ew. strój na basen) a lekarz od rehabilitacji przejrzy mnie i moją historię chorob. i zaleci ok. 4-5 zabiegów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 jasmar wrote: Aurora wrote: jasmar wrote: Kasiu dokładnie ja właśnie to co Ala myślę, ale jakoś nie umiem tak tego napisać. Spróbuj-chociaż spróbuj-zapędzić bardziej mężą do pracy domowej. Ja wiem, że on ma dużo na głowie, ale Ty też kiedyś miałaś, więc on teraz też może. A Ty jesteś potrzebna później dzieciom zdrowa, więc po co przedłużać......... Ktoś bardzo dosadnie kiedyś mi powiedział-kiedy ja po operacji szalałam z pracami domowymi-że ani dzieci ani mąż kiedyś nie docenią tego co robisz w takim stopniu jak byś tego oczekiwała. I to Ty sama masz o siebie zadbać, nie patrząc ile rzeczy(ja wiem, że ważnych-ale nie ważniejszych od Ciebie i Twojego zdrowia) jest do zrobienia. Trudno- to poczeka!!!!!! Chyba Kasia też tak myśli ale zmuś faceta, jak nie chce i jeszcze ma żal, że się dziewczyna połamała. To ja bym nie robiła, ale może te mądrości przychodzą z wiekiem??????? Jak on może mieć żal, że nie może robić tego co kiedyś. Jak się zrośnie to pewnikiem znów będzie zasuwać na iluś tam etatach-praca, dom, dzieci, zakupy, itpd Więc niech teraz ON się spręży pięciokrotnie, Bo zajmowanie się tylko dziećmi to w przypadku złamania Kasi za mało. Bo tak naprawdę to dla tych naszych mężów to jest ogromny test i większość wspaniale go zdaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Dota wrote: Aurora wrote: Dota wrote: A u mnie nic, brak reakcji. Od początku tak było. Jestem niewrażliwa na deszcz, zmiany pogody itp. Moja stacja pogody w nodze nie działa. Nawet nie wiesz jak Tobie tego zazdroszczę! Od operacji też nic mnie nie boli. Zresztą w moim życiu ból występuje bardzo, bardzo rzadko. Może ja nie mam jakiś "komórek bólowych". Sa osoby o dużej odporności bólowej i ty pewnie sie do nich zaliczasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 korel wrote:alawpr wrote:korel wrote:Sorry, nie chciałem Co ty, ja nie w tym sensie. Tylko już żądam od losu ,abyś sie zrósł porządnie. Masz rację ,że poczekasz z ta operacją. Szukaj ratunku,sposobów i innych możliwości. Bardzo ci kibicuję w twej walce z uparta kostniną.Spoko, to tylko podśmiechujki:)Ale jeszcze walczę.Walcz, bo Ci dowalę kulami!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 alawpr wrote: Aurora wrote: alawpr wrote: Już nic nie biorę bo lekarz kazał mi odstawic. A dlaczego kazał? Uzasadnił? Wiesz co ...juz mnie taka schiza dopada,że wydumałam sobie czy oni na mnie nie robia jakies pracy naukowej. Bo teraz to rzadko sie spotyka połamanca leczonego gipsem. Ja swojemu lekarzowi mówiłam co brałam ponad to co on mi przepisał ...Gdy spytałam sie o recepty na inne leki,powiedział mi ,żebym nic juz nie brała bo to co najlepsze to wlaśnie mi wstrzykneli. Gdy zaczęłam brac Colagen wtedy u mnie zatrzymał sie zrost. Może to przypadek,ale ten mój orto powiedział ,ze nie jest akurat do niego przekonany.Ale jak pojawi sie szalony zrost to przyzna ,że to po nim. Niestety jak wiesz -zatrzymało sie. Kazal odstawic wszystko łącznie z osteogenonem i wapnem. Więc chcą sprawdzic jak komórki same zadziałały. A potem mnie umieszczą w statystykach pewnie. Na pewno pomogą tylko nie wiadomo jak szybko to będzie widać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Dota wrote:Aurora wrote:Dota wrote:Od operacji też nic mnie nie boli. Zresztą w moim życiu ból występuje bardzo, bardzo rzadko. Może ja nie mam jakiś "komórek bólowych".Dota a jak będzie wyglądał Twój dzień w tym sanatorium, wiesz już?Nie, jeszcze nie wiem.25 listopada mam zgłosić się na 9.00 (o godz. wcześniej niż normalnie) z całym sprzętem (strój do gimnastyki, ew. strój na basen) a lekarz od rehabilitacji przejrzy mnie i moją historię chorob. i zaleci ok. 4-5 zabiegów.Zazdroszczę Tobie tego sanatorium. Czy tam Cię wysłał już ZUS? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 A Lilka w kinie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Aurora wrote: A Lilka w kinie? Łapie kulture za nas wszystkie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Aurora wrote:Dota wrote:Aurora wrote:Dota a jak będzie wyglądał Twój dzień w tym sanatorium, wiesz już?Nie, jeszcze nie wiem.25 listopada mam zgłosić się na 9.00 (o godz. wcześniej niż normalnie) z całym sprzętem (strój do gimnastyki, ew. strój na basen) a lekarz od rehabilitacji przejrzy mnie i moją historię chorob. i zaleci ok. 4-5 zabiegów.Zazdroszczę Tobie tego sanatorium. Czy tam Cię wysłał już ZUS?Nie ja nie idę tam z ZUS tylko z NFZ. Lekarz rodzinny wypisał mi skierowanie do dziennego oddziału rehabilitacyjnego w sanatorium w Sopocie. Oni robią taki nabór raz na kwartał.W ten dzień zjeżdżają się ludzie z całego pomorskiego od 4 rano choć zapisy zaczęły się o 9.00 i miały być do 12.00, ponieważ było tylu chętnych zapisywali aż kolejka całkiem się skończyła tj. do godz. 13.00 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 alawpr wrote: Dota wrote: Aurora wrote: Nawet nie wiesz jak Tobie tego zazdroszczę! Od operacji też nic mnie nie boli. Zresztą w moim życiu ból występuje bardzo, bardzo rzadko. Może ja nie mam jakiś "komórek bólowych". Sa osoby o dużej odporności bólowej i ty pewnie sie do nich zaliczasz Z jednej strony zazdroszczę Ci Dota. U mnie odczuwanie bólu jest bardzo szybkie i to też źle. Lekarz mówi, że nie powinno boleć a ja narzekam. Ale z drugiej strony czy to może być niebezpieczne????? Nie wiem. Dobrze, że Cię nie boli na zmianę pogody-myślę, że to akurat jest dobre!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Dota wrote:Aurora wrote:Dota wrote:Nie, jeszcze nie wiem.25 listopada mam zgłosić się na 9.00 (o godz. wcześniej niż normalnie) z całym sprzętem (strój do gimnastyki, ew. strój na basen) a lekarz od rehabilitacji przejrzy mnie i moją historię chorob. i zaleci ok. 4-5 zabiegów.Zazdroszczę Tobie tego sanatorium. Czy tam Cię wysłał już ZUS?Nie ja nie idę tam z ZUS tylko z NFZ. Lekarz rodzinny wypisał mi skierowanie do dziennego oddziału rehabilitacyjnego w sanatorium w Sopocie. Oni robią taki nabór raz na kwartał.W ten dzień zjeżdżają się ludzie z całego pomorskiego od 4 rano choć zapisy zaczęły się o 9.00 i miały być do 12.00, ponieważ było tylu chętnych zapisywali aż kolejka całkiem się skończyła tj. do godz. 13.00Dobrze, że się załapałaś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Dota a nie wiesz gdzie jeszcze -na południu Polski -są takie oddziały sanatoryjne???? Bo do Sopotu mi za daleko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 jasmar wrote: alawpr wrote: Dota wrote: Od operacji też nic mnie nie boli. Zresztą w moim życiu ból występuje bardzo, bardzo rzadko. Może ja nie mam jakiś "komórek bólowych". Sa osoby o dużej odporności bólowej i ty pewnie sie do nich zaliczasz Z jednej strony zazdroszczę Ci Dota. U mnie odczuwanie bólu jest bardzo szybkie i to też źle. Lekarz mówi, że nie powinno boleć a ja narzekam. Ale z drugiej strony czy to może być niebezpieczne????? Nie wiem. Dobrze, że Cię nie boli na zmianę pogody-myślę, że to akurat jest dobre!!!! No nie czasem ból czuję np. jak się wyłożyłam we wtorek na chodniku jak długa, że myślałam, że złamałam łokieć to nie powiem, że nie ból był i to niezły. Ale już o nim zapomniałam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 alawpr wrote: Aurora wrote: A Lilka w kinie? Łapie kulture za nas wszystkie. A ja pomyślałam, ze Ona do kina domowego czyli na kanapę poszła-pooglądać jakiś film w TV? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 jasmar wrote: alawpr wrote: Aurora wrote: A Lilka w kinie? Łapie kulture za nas wszystkie. A ja pomyślałam, ze Ona do kina domowego czyli na kanapę poszła-pooglądać jakiś film w TV? Możliwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Aurora wrote: jasmar wrote: alawpr wrote: Łapie kulture za nas wszystkie. A ja pomyślałam, ze Ona do kina domowego czyli na kanapę poszła-pooglądać jakiś film w TV? Możliwe. Nie,nie ,najprawdziwsze KINO jest grane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 jasmar wrote:Dota a nie wiesz gdzie jeszcze -na południu Polski -są takie oddziały sanatoryjne???? Bo do Sopotu mi za daleko.To byś musiała podzwonić po pobliskich sanatoriach i popytać czy mają coś takiego jak dzienną rehabilitację. Wiesz coś takiego, że jedziesz tam na rano np. 10, korzystasz z kilku zabiegów i o 14 do domu.Ja o Sopocie dowiedziałam się od znajomej w sierpniu bo ona sama korzystała z czegoś takiego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 jasmar wrote: alawpr wrote: Aurora wrote: A Lilka w kinie? Łapie kulture za nas wszystkie. A ja pomyślałam, ze Ona do kina domowego czyli na kanapę poszła-pooglądać jakiś film w TV? Nie, ona pojechała do kina. Pewnie do Silver Screen. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się