Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

malgo85 wrote:
kochani jutro chciałabym pokazac wam moje fotki z tym ze na kompie mam tylko z tej niedzielnej wizyty a tamtych na kompie nie mam:(
a jak to sie tu wkleja?? pomoze mi ktos??
tamtą reszte spróbuje cyfrówka tylko nie wiem czy mi sie uda..
Mnie kilka dni temu alawpr lub witch radzili. Ale ja już tego nie pamiętam-zresztą sama tego nie zrobiłam tylko mój mąż.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edziag wrote:
malgo85 wrote:
kochani jutro chciałabym pokazac wam moje fotki z tym ze na kompie mam tylko z tej niedzielnej wizyty a tamtych na kompie nie mam:(
a jak to sie tu wkleja?? pomoze mi ktos??
tamtą reszte spróbuje cyfrówka tylko nie wiem czy mi sie uda..
ja też nie wiem jak się zabrać, mój plan to żeby na fotoblogu konto założyć i tam wkleić fotki. chociaż jak na nie patrze to między tą z lipca a tą z października nie ma różnicy...
To jest właśnie ten sposób.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edziag wrote:
malgo85 wrote:
kochani jutro chciałabym pokazac wam moje fotki z tym ze na kompie mam tylko z tej niedzielnej wizyty a tamtych na kompie nie mam:(
a jak to sie tu wkleja?? pomoze mi ktos??
tamtą reszte spróbuje cyfrówka tylko nie wiem czy mi sie uda..
ja też nie wiem jak się zabrać, mój plan to żeby na fotoblogu konto założyć i tam wkleić fotki. chociaż jak na nie patrze to między tą z lipca a tą z października nie ma różnicy...
ja tez miedzy sierpniem a pazdziernikiem nie widze róznicy chociaz lekarz twierdzi inaczej..
za to widzą apsolutną róznice miedzy początkiem sierpnia przed operacją i po operacji..
bo wtedy mam zdjecie z pęknietą maxymalnie blaszką i stawem rzekomym a druga to już gwóźdż śród..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malgo czyli teraz już na pewno będzie dobrze, a jak lekarz coś tam widzi tzn. nie jest źle. A czy ten staw rzekomy boli??? Czytałam co to jest i jestem przerażona jak można sobie coś takiego uhodować?? Myślę, że mnie to nie zagraża bo mam "tylko " staw skokowy ześrubowany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasmar wrote:
Malgo czyli teraz już na pewno będzie dobrze, a jak lekarz coś tam widzi tzn. nie jest źle. A czy ten staw rzekomy boli??? Czytałam co to jest i jestem przerażona jak można sobie coś takiego uhodować?? Myślę, że mnie to nie zagraża bo mam "tylko " staw skokowy ześrubowany
wiesz ufam teraz temu lekarzowi i mam nadzieje ze sie nie myli..
dobrze ze zmieniłam lekarza bo tamten przez którego praktycznie wyhodowałam staw rzekomy to nawet tego nie zauważył Du....
gdybym nie zmieniła lekarza to szczerze bym nawet nie wiedziała ze mam staw rzekomy!!
powaga!! to w ogole nie boli a ja czułam sie super!! a tu w nodze mi sie pierdzieliło.. aj szkoda słów co na niektórych..
spoko jasmar napewno ci staw rzekomy nie zagraża oby lekarz dobrze cie prowadził to bedzie wszystko ok! bo mi wyszedł staw rzekomy bo poprostu lekarz mnie zaniedbał i przypuszczam ze jak bym nie zmieniła w pore to byłoby już za pozno!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malgo85 wrote:
wiec juz założyłam sobie stronke alez szybko mi to poszło..
narazie mam dwa zdjecia z niedzielnej wizyty jedno na wznak a jedno bokiem..
ładnie mam zmasakrowaną tą kość prawda??
a jutro moze mi sie uda ze złamaną blachą...
http://malgola.flog.pl/wpis/564386/7-tyg-po-operacji
No to porządnie masz to połamane!!!! Ale tego Twojego pierwszego lekarza to pod ścianę i rozstrzelać. Tak zapieprzyć to szok. Ale teraz już musi być dobrze i tego się trzymaj. Życzę aby Ci się wszystko udało ze zrostem, z zabiegiem, z rehabilitacją i w ogóle. Jak się widzi takie zdjęcia to moje to nawet nie widać złamania, ale wiem, że takie dostawowe też są wstrętne. Coż musimy to przeżyć takie czy inne trzeba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malgo85 wrote:
witch a w sumie ile czasu jechałas??
ja jeżdze po 20min co dwa dni ale mysle ze to mało...
masz jakies obciązenie?? ja jezdziłam bez obciążania ale teraz skoro moge do 15 kg obciążac to na rowerze moze ustawie sobie z jakims minimalnym obciażeniem..
Wczoraj jeździłam 2 razy dziennie po ok 40 min. Rano w tym czasie zrobiłam 25 km a po południu 22 km. Wszystko zależy od tempa. Obecnie (używając terminologii końskiej) jeżdżę kłusem a nie stępem :) Nie obciążam (jeszcze nie), jednak dla utrudnienia ok. 5 min "jeżdżę" do tyłu. Moim zdaniem te Twoje 20 min co dwa dni to mało. Jeżeli jeździsz dość szybko to przez ten czas robisz ok 12-15 km. Wg mnie (mogę się na tym nie znać) powinnaś przynajmniej raz dziennie pokonywać ten "dystans". A najlepiej 2 razy dziennie. Postaraj się z dnia na dzień dokładać sobie czasu a tym samym km. Ja u siebie po tygodniu jazdy, zauważyłam, że łydka nie przypomina juz tak bardzo balona, z którego zeszło powietrze (flaka) jednak do wymiarów nogi zdrowej jeszcze jej brakuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasmar wrote:
malgo85 wrote:
kochani jutro chciałabym pokazac wam moje fotki z tym ze na kompie mam tylko z tej niedzielnej wizyty a tamtych na kompie nie mam:(
a jak to sie tu wkleja?? pomoze mi ktos??
tamtą reszte spróbuje cyfrówka tylko nie wiem czy mi sie uda..
Mnie kilka dni temu alawpr lub witch radzili. Ale ja już tego nie pamiętam-zresztą sama tego nie zrobiłam tylko mój mąż.
Jasmar ja mam załozone konto do wstawiania fotek na http://www.photoblog.pl. Wchodzisz na tą stronę i zakładasz konto (nie trzeba być mistrzem informatyki aby to zrobić), następnie wchodzisz w "mój fotoblog" i klikasz po lewej stronie w "dodaj zdjęcie". Jeżeli zdjęcie, które chcesz umieścić masz na pulpicie w jakimś folderze to klikasz w "przeglądaj" i szukasz w górnym pasku "szukaj w " (tu szukasz i klikasz na folder i zdjęcie które chcesz zamieścić). Jak wybierzesz zdjęcie kilkasz na "załaduj" i po ptokach. Masz już dodane. Proste jak świński :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edziag wrote:
laseczki idę spać bo kompa mam w sypialni a małż mruczy pod nosem że go razi. dobranoc i do jutra, po śniadanku z kawką do Was wpadnę :)
Edziag i gdzie jesteś ??? Chyba, że śniadanko masz kiele 11.00 ! No to nie przeszkadzam, śpij jeszcze. Kaśki nie ma i sama jestem zmuszona pić kawę.
Lilla pozdrowionka :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malgo85 wrote:
wiec juz założyłam sobie stronke alez szybko mi to poszło..
narazie mam dwa zdjecia z niedzielnej wizyty jedno na wznak a jedno bokiem..
ładnie mam zmasakrowaną tą kość prawda??
a jutro moze mi sie uda ze złamaną blachą...
http://malgola.flog.pl/wpis/564386/7-tyg-po-operacji
Malgo litości ! Ta twoja noga przypomina mi zdjęcie powierzchni księżyca zrobione z jakiegoś pojazdu kosmicznego. Ale ją załatwiłaś, niech Cię !!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
jasmar wrote:
malgo85 wrote:
kochani jutro chciałabym pokazac wam moje fotki z tym ze na kompie mam tylko z tej niedzielnej wizyty a tamtych na kompie nie mam:(
a jak to sie tu wkleja?? pomoze mi ktos??
tamtą reszte spróbuje cyfrówka tylko nie wiem czy mi sie uda..
Mnie kilka dni temu alawpr lub witch radzili. Ale ja już tego nie pamiętam-zresztą sama tego nie zrobiłam tylko mój mąż.
Jasmar ja mam załozone konto do wstawiania fotek na http://www.photoblog.pl. Wchodzisz na tą stronę i zakładasz konto (nie trzeba być mistrzem informatyki aby to zrobić), następnie wchodzisz w "mój fotoblog" i klikasz po lewej stronie w "dodaj zdjęcie". Jeżeli zdjęcie, które chcesz umieścić masz na pulpicie w jakimś folderze to klikasz w "przeglądaj" i szukasz w górnym pasku "szukaj w " (tu szukasz i klikasz na folder i zdjęcie które chcesz zamieścić). Jak wybierzesz zdjęcie kilkasz na "załaduj" i po ptokach. Masz już dodane. Proste jak świński :)
Ale zdjęcie zdjęcia rtg to jak robiłaś ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
malgo85 wrote:
wiec juz założyłam sobie stronke alez szybko mi to poszło..
narazie mam dwa zdjecia z niedzielnej wizyty jedno na wznak a jedno bokiem..
ładnie mam zmasakrowaną tą kość prawda??
a jutro moze mi sie uda ze złamaną blachą...
http://malgola.flog.pl/wpis/564386/7-tyg-po-operacji
Malgo litości ! Ta twoja noga przypomina mi zdjęcie powierzchni księżyca zrobione z jakiegoś pojazdu kosmicznego. Ale ją załatwiłaś, niech Cię !!!!!!!!
no tak niestety nie wygląda za ciekawie....
chociaz chciałabym jeszcze wtawic ze złamana blaszką to jest jeszcze gorsze!!!!
paskudne złamanie jak to niektórzy mówią..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malgo85 wrote:
witch wrote:
malgo85 wrote:
wiec juz założyłam sobie stronke alez szybko mi to poszło..
narazie mam dwa zdjecia z niedzielnej wizyty jedno na wznak a jedno bokiem..
ładnie mam zmasakrowaną tą kość prawda??
a jutro moze mi sie uda ze złamaną blachą...
http://malgola.flog.pl/wpis/564386/7-tyg-po-operacji
Malgo litości ! Ta twoja noga przypomina mi zdjęcie powierzchni księżyca zrobione z jakiegoś pojazdu kosmicznego. Ale ją załatwiłaś, niech Cię !!!!!!!!
no tak niestety nie wygląda za ciekawie....
chociaz chciałabym jeszcze wtawic ze złamana blaszką to jest jeszcze gorsze!!!!
paskudne złamanie jak to niektórzy mówią..
Ale patrząc na zdjęcia auta z wypadku to aż dziw bierze, że tylko ta noga złamana.
Malgo a czy Ty już siadałaś za kółkiem od tego czasu???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
jasmar wrote:
malgo85 wrote:
kochani jutro chciałabym pokazac wam moje fotki z tym ze na kompie mam tylko z tej niedzielnej wizyty a tamtych na kompie nie mam:(
a jak to sie tu wkleja?? pomoze mi ktos??
tamtą reszte spróbuje cyfrówka tylko nie wiem czy mi sie uda..
Mnie kilka dni temu alawpr lub witch radzili. Ale ja już tego nie pamiętam-zresztą sama tego nie zrobiłam tylko mój mąż.
Jasmar ja mam załozone konto do wstawiania fotek na http://www.photoblog.pl. Wchodzisz na tą stronę i zakładasz konto (nie trzeba być mistrzem informatyki aby to zrobić), następnie wchodzisz w "mój fotoblog" i klikasz po lewej stronie w "dodaj zdjęcie". Jeżeli zdjęcie, które chcesz umieścić masz na pulpicie w jakimś folderze to klikasz w "przeglądaj" i szukasz w górnym pasku "szukaj w " (tu szukasz i klikasz na folder i zdjęcie które chcesz zamieścić). Jak wybierzesz zdjęcie kilkasz na "załaduj" i po ptokach. Masz już dodane. Proste jak świński :)
Tak, tak przypomniałam sobie -to Ty mi to już opisywałaś. Ja mam już ten photo....., a link jest na str 579. Muszę jeszcze umieścić go w dolnych opisach. Ale kurde ta komputerowa wiedza wchodzi mi dość opornie-by nie rzec, że wcale nie wchodzi. Znów zapomniałam jak "tam" się dostać. Jak sobie przypomnę to to zrobię-nie podpowiadajcie!!!!! Z ciałem kiepsko to chociaż mózg zmuszę do wysiłku_czyli myślenia i użycia pamięci!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w biurze NFZ został złożony mój wniosek o sanatorium. Co prawda nie byłam tam osobiście ale siostra mnie wyręczyła i zawiozła. Pani przyjmująca powiedziała, że teraz trzeba czekać ok. 10 miesięcy. Czyli wyjazd byłby w połowie sierpnia 2010.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasmar wrote:
malgo85 wrote:
witch wrote:
Malgo litości ! Ta twoja noga przypomina mi zdjęcie powierzchni księżyca zrobione z jakiegoś pojazdu kosmicznego. Ale ją załatwiłaś, niech Cię !!!!!!!!
no tak niestety nie wygląda za ciekawie....
chociaz chciałabym jeszcze wtawic ze złamana blaszką to jest jeszcze gorsze!!!!
paskudne złamanie jak to niektórzy mówią..
Ale patrząc na zdjęcia auta z wypadku to aż dziw bierze, że tylko ta noga złamana.
Malgo a czy Ty już siadałaś za kółkiem od tego czasu???
noo tak każdy mówi ze mogło byc gorzej..
wiec jezdziłam juz autem.. jakoś po 8miesiącach po 1operacji rehabilitant mi powiedział ze przeciez moge autem jezdzic no i jechałam...
było ok tylko gorzej było jak jachałam i rowerzysta jechał to tak dziwnie...
ale wypadku dokładnie nie pamietam wiec mysle ze dlatego tak odważnie jeżdze..
teraz lekarz mi powiedział ze tez juz moge autkiem jeździc
wiec za dwa tyg. ruszam nim na reh.. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hura udało mi sie umieścić ten link w sygnaturce. Czyli z głową nie jest tak źle jak z nogą.

Dota to super-przynajmniej dla mnie by było fajnie-akurat wakacje. Muszę przycisnąć mojego lekarza o sanatorium. Mam jeszcze do Ciebie Dota pytanko-jesteś dobra w przepisach. Czy jadąc do sanatorium można być na L4 czy to w ramach urlopu czy jeszcze jakoś inaczej??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malgo85 wrote:
jasmar wrote:
malgo85 wrote:
no tak niestety nie wygląda za ciekawie....
chociaz chciałabym jeszcze wtawic ze złamana blaszką to jest jeszcze gorsze!!!!
paskudne złamanie jak to niektórzy mówią..
Ale patrząc na zdjęcia auta z wypadku to aż dziw bierze, że tylko ta noga złamana.
Malgo a czy Ty już siadałaś za kółkiem od tego czasu???
noo tak każdy mówi ze mogło byc gorzej..
wiec jezdziłam juz autem.. jakoś po 8miesiącach po 1operacji rehabilitant mi powiedział ze przeciez moge autem jezdzic no i jechałam...
było ok tylko gorzej było jak jachałam i rowerzysta jechał to tak dziwnie...
ale wypadku dokładnie nie pamietam wiec mysle ze dlatego tak odważnie jeżdze..
teraz lekarz mi powiedział ze tez juz moge autkiem jeździc
wiec za dwa tyg. ruszam nim na reh.. ;)
To naprawdę jesteś odważna kobieta. Mój tata jak miał wypadek-niezbyt poważny-tzn nic połamanego-leżał kilka dni na obserwacji(podejrzewali wstrząs mózgu) to miał duże opory, by zasiąść za kółkiem. Ale zrobił to, bo nie miał wyjścia-trzeba było gdzieś jechać i już.
Tak więc podziwiam, bo to tzreba się przełamać psychicznie-tak jak stanąć po złamaniu bez kul. Mam nadzieję, że jak lekarz pozwoli dam radę. Ale myślę, że stanąć to jedno, a zrobić parę kroków to drugie. I z tym drugim będzie gorzej. Oj przydałoby się wtedy małe dzieciątko-jak u Dobrodzieja-co zawoła siusiu i trza "pędzić" nie zwracając uwagi na swoją nogę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasmar wrote:
Hura udało mi sie umieścić ten link w sygnaturce. Czyli z głową nie jest tak źle jak z nogą.
Dota to super-przynajmniej dla mnie by było fajnie-akurat wakacje. Muszę przycisnąć mojego lekarza o sanatorium. Mam jeszcze do Ciebie Dota pytanko-jesteś dobra w przepisach. Czy jadąc do sanatorium można być na L4 czy to w ramach urlopu czy jeszcze jakoś inaczej??
Wniosek wystawiła lekarz pierwszego kontaktu.
Ja pojadę w ramach urlopu ale słyszałam gdzieś, że lekarz w sanatorium może wystawić zwolnienie lekarskie na czas turnusu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...