Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

kurde oglądał ten ze zdjeciem gipsu. No jak u mnie rozcinaja piłą to już nie muszę nic ciąć nozycami bo piła dochodzi od nogi i .................... potem wystrczy tylko zdjac. A tu bajka. Nic nie boli pewnei bo do waty dochodzi a potem watę tna. Kurde a aj się musze tak męczyć :-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde a u nas się okazało ze syn ma wade wymmowy :-( no i musimy chodzic do logopedy. No i co............... ja nie moge iśc A mąż Pójdzie pójdzie ale czy o wszystko sie dopyta???? Czy zapamieta wszystkei ćwiczenia????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

własnei oglądal na TVN rozwalone molo i..................... czy leczyc po alkoholu. No szok. Jezu co oni wymyslają. A ciekawe jak podpity lekarz trafi do szpitala?????????????

słucham tego lekarza i mam wrazenie ze chyba jest abstynentem.Uważam ze w takim razie alkohol powinien być zakazany. Wiecie moze ja tak na to zwracam uwagę bo.............. now eicie i nie rozumiem tego Bo ja ani nic złego nie zorbiął ani się nie awanturowaął w szpitalu nie przeszkadzałą innym pacjentom itp. No teraz jest tak ze jak masz 0,5 promila to lepiej kąłdź sie spac (ten lekarz pwoiedział ze tak robi) kurde tlyko uważaj żebyś zawału nie miał bo będziesz płacić za leczenie jak cie odratuja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
kurde a u nas się okazało ze syn ma wade wymmowy :-( no i musimy chodzic do logopedy. No i co............... ja nie moge iśc A mąż Pójdzie pójdzie ale czy o wszystko sie dopyta???? Czy zapamieta wszystkei ćwiczenia????
Nie przejmuj się, to bardzo częste u małych dzieci. Szkoda, że nie macie logopedy w przedszkolu bo on by zadawał w zeszycie i byś z synem ćwiczyła w domu. Jeżeli chodzi o sz, cz, r, to trzeba dodawać samogłoskę z przodu i z tyłu i tak powtarzać, np: ar - ra, er - re, ir - ri, itd. To pomaga raz, dwa. Są też książki ze specjalnymi ćwiczeniami np.
http://www.allegro.pl/item747557557_terapia_logopedyczna_dzieci_z_zaburzeniami_sluchu.html
http://www.allegro.pl/item775429923_kolorowanka_logopedyczna_rozwoj_mowy_logopedia.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marchewka wrote:
malgo proszę;
UWAGA UWAGA UWAGA WRAZLIWI NIE OGLADAJĄ !!!!!!!!!!!
Nie jestem wrażliwa i z ciekawością obejrzałam.
Niby tak właśnie wyglądała moja operacja ale u mnie gwoździa wpychano przez kolano a na filmiku jest to trochę poniżej kolanka (tak mi się wydaje). No i u mnie polało się więcej krwi bo na filmie wygląda jakoś prawie bezkrwawo. Ja, później na sali nawet dostałam dwie jednostki krwi. I tych ludzi wokół mnie było jakby mniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
ja wczoraj rano byłą bez netu bez TV i bez wody
To efekt wczorajszych i przedwczorajszych huraganowych wiatrów ?
W TVP podawano informację o odcięciu od energi gospodarstwa domowych w północno-wschodniej Polsce.
Na wybrzeżu sztorm zniszczył mola: najbardziej w Sopocie, to w Gdańsku Brzeźnie także uszkodzone, nie wiem co z tym w Gdyni Orłowie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
A ja mam jeden problem. Normalnie noga mnie nie boli i nie puchnie ale............ (mam złamaną lewą nogę) nie dam rady kąłść się na prawym boku bo jak tak ukąłdam noge to strasznie boli w miejscu złamania jakby sie wyginała i wtedy jak sie od arzu pzrekladam na lewą stronę jest chwila bolu jakby sie cos docisneło i przestaje. I na tym lewym moge sobie leżec i jest ok. TEZ TAK MIAŁYŚCIE!!!!?????
I czy macie albo miałście wrażenie mając nogę w gipsie że mozęcie ja jakby docisnąć do ewej prawej strony gipsu Do góru do dołu????Ja mam takie wrażenie i jestok tlyko jak w prawo to lekko boli ale moze to dlatego że generalnie nogę mam łukiem jakby prostowana na beczce i jak chcę lwa nogeprzycisnąć w prawo to,............ robi się jakby łuk MOze dlatego???? Nie wiem
Tak, też tak miałam przy leżeniu i nawet teraz unikam leżenia na niej, a spać sobie musi moja stopa na dodatkowej poduszce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dota wrote:
kasiek79 wrote:
ja wczoraj rano byłą bez netu bez TV i bez wody
To efekt wczorajszych i przedwczorajszych huraganowych wiatrów ?
W TVP podawano informację o odcięciu od energi gospodarstwa domowych w północno-wschodniej Polsce.
Na wybrzeżu sztorm zniszczył mola: najbardziej w Sopocie, to w Gdańsku Brzeźnie także uszkodzone, nie wiem co z tym w Gdyni Orłowie.
Widziałam w Faktach te wichury i sztorm, masakra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurora wrote:
Dota wrote:
kasiek79 wrote:
ja wczoraj rano byłą bez netu bez TV i bez wody
To efekt wczorajszych i przedwczorajszych huraganowych wiatrów ?
W TVP podawano informację o odcięciu od energi gospodarstwa domowych w północno-wschodniej Polsce.
Na wybrzeżu sztorm zniszczył mola: najbardziej w Sopocie, to w Gdańsku Brzeźnie także uszkodzone, nie wiem co z tym w Gdyni Orłowie.
Widziałam w Faktach te wichury i sztorm, masakra.
A dziś absolutny brak wiatru (albo mi się tak wydaje oprzez okno). Wichury zakończyły się nad ranem i teraz cisza. Po plaży spacerują zbieracze bursztynu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurora wrote:
kasiek79 wrote:
kurde a u nas się okazało ze syn ma wade wymmowy :-( no i musimy chodzic do logopedy. No i co............... ja nie moge iśc A mąż Pójdzie pójdzie ale czy o wszystko sie dopyta???? Czy zapamieta wszystkei ćwiczenia????
Nie przejmuj się, to bardzo częste u małych dzieci. Szkoda, że nie macie logopedy w przedszkolu bo on by zadawał w zeszycie i byś z synem ćwiczyła w domu. Jeżeli chodzi o sz, cz, r, to trzeba dodawać samogłoskę z przodu i z tyłu i tak powtarzać, np: ar - ra, er - re, ir - ri, itd. To pomaga raz, dwa. Są też książki ze specjalnymi ćwiczeniami np.
http://www.allegro.pl/item747557557_terapia_logopedyczna_dzieci_z_zaburzeniami_sluchu.html
http://www.allegro.pl/item775429923_kolorowanka_logopedyczna_rozwoj_mowy_logopedia.html
mamy w przedszkolu i Olo chodzi do niej w czasie zajęc Ja mam przekazane ćwiczenia do domu żeby z nim ćwiczyć ale mimo wszystko musimy jescze do niej chodzić indywidualnie z dzieckiem. Mąz dizisja dze na 11. Dzięki za rady Zobaczymy co dzisiaj mąz się dowie. U nas jest mały problem bo syn nie słyszy na jedno ucho i bardzo dziwnie wytrzywia usta w kierunku zdrowego ucha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dota wrote:
Aurora wrote:
Dota wrote:
To efekt wczorajszych i przedwczorajszych huraganowych wiatrów ?
W TVP podawano informację o odcięciu od energi gospodarstwa domowych w północno-wschodniej Polsce.
Na wybrzeżu sztorm zniszczył mola: najbardziej w Sopocie, to w Gdańsku Brzeźnie także uszkodzone, nie wiem co z tym w Gdyni Orłowie.
Widziałam w Faktach te wichury i sztorm, masakra.
A dziś absolutny brak wiatru (albo mi się tak wydaje oprzez okno). Wichury zakończyły się nad ranem i teraz cisza. Po plaży spacerują zbieracze bursztynu.
u mnie piekne słoneczka nawet siedzę przy otwartym oknie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurora wrote:
kasiek79 wrote:
A ja mam jeden problem. Normalnie noga mnie nie boli i nie puchnie ale............ (mam złamaną lewą nogę) nie dam rady kąłść się na prawym boku bo jak tak ukąłdam noge to strasznie boli w miejscu złamania jakby sie wyginała i wtedy jak sie od arzu pzrekladam na lewą stronę jest chwila bolu jakby sie cos docisneło i przestaje. I na tym lewym moge sobie leżec i jest ok. TEZ TAK MIAŁYŚCIE!!!!?????
I czy macie albo miałście wrażenie mając nogę w gipsie że mozęcie ja jakby docisnąć do ewej prawej strony gipsu Do góru do dołu????Ja mam takie wrażenie i jestok tlyko jak w prawo to lekko boli ale moze to dlatego że generalnie nogę mam łukiem jakby prostowana na beczce i jak chcę lwa nogeprzycisnąć w prawo to,............ robi się jakby łuk MOze dlatego???? Nie wiem
Tak, też tak miałam przy leżeniu i nawet teraz unikam leżenia na niej, a spać sobie musi moja stopa na dodatkowej poduszce.
a kiedy tak miałas na jakim etapie ja się boję ze znowu cos siewykrzywilo i mi "uwiera"Też nie mogłaś leżec na boku pzreciwnym do chorej nogi???I miaąłś wrazenie że coś ci kuje???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
Aurora wrote:
kasiek79 wrote:
kurde a u nas się okazało ze syn ma wade wymmowy :-( no i musimy chodzic do logopedy. No i co............... ja nie moge iśc A mąż Pójdzie pójdzie ale czy o wszystko sie dopyta???? Czy zapamieta wszystkei ćwiczenia????
Nie przejmuj się, to bardzo częste u małych dzieci. Szkoda, że nie macie logopedy w przedszkolu bo on by zadawał w zeszycie i byś z synem ćwiczyła w domu. Jeżeli chodzi o sz, cz, r, to trzeba dodawać samogłoskę z przodu i z tyłu i tak powtarzać, np: ar - ra, er - re, ir - ri, itd. To pomaga raz, dwa. Są też książki ze specjalnymi ćwiczeniami np.
http://www.allegro.pl/item747557557_terapia_logopedyczna_dzieci_z_zaburzeniami_sluchu.html
http://www.allegro.pl/item775429923_kolorowanka_logopedyczna_rozwoj_mowy_logopedia.html
mamy w przedszkolu i Olo chodzi do niej w czasie zajęc Ja mam przekazane ćwiczenia do domu żeby z nim ćwiczyć ale mimo wszystko musimy jescze do niej chodzić indywidualnie z dzieckiem. Mąz dizisja dze na 11. Dzięki za rady Zobaczymy co dzisiaj mąz się dowie. U nas jest mały problem bo syn nie słyszy na jedno ucho i bardzo dziwnie wytrzywia usta w kierunku zdrowego ucha
No to w przedszkolu rzeczywiście za mało by było tych ćwiczeń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
Aurora wrote:
kasiek79 wrote:
A ja mam jeden problem. Normalnie noga mnie nie boli i nie puchnie ale............ (mam złamaną lewą nogę) nie dam rady kąłść się na prawym boku bo jak tak ukąłdam noge to strasznie boli w miejscu złamania jakby sie wyginała i wtedy jak sie od arzu pzrekladam na lewą stronę jest chwila bolu jakby sie cos docisneło i przestaje. I na tym lewym moge sobie leżec i jest ok. TEZ TAK MIAŁYŚCIE!!!!?????
I czy macie albo miałście wrażenie mając nogę w gipsie że mozęcie ja jakby docisnąć do ewej prawej strony gipsu Do góru do dołu????Ja mam takie wrażenie i jestok tlyko jak w prawo to lekko boli ale moze to dlatego że generalnie nogę mam łukiem jakby prostowana na beczce i jak chcę lwa nogeprzycisnąć w prawo to,............ robi się jakby łuk MOze dlatego???? Nie wiem
Tak, też tak miałam przy leżeniu i nawet teraz unikam leżenia na niej, a spać sobie musi moja stopa na dodatkowej poduszce.
a kiedy tak miałas na jakim etapie ja się boję ze znowu cos siewykrzywilo i mi "uwiera"Też nie mogłaś leżec na boku pzreciwnym do chorej nogi???I miaąłś wrazenie że coś ci kuje???
Na boku przeciwnym mogłam. A to wrażenie kłucia jest ponoć bardzo charakterystyczne dla złamanej nogi i chodzi raczej o to wszystko co jest wokół kości niż o samo złamanie. Tak przynajmniej mi to tłumaczono. A może byś wcześniej zrobiła to RTg, nie da rady?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dota wrote:
Aurora wrote:
Dota wrote:
To efekt wczorajszych i przedwczorajszych huraganowych wiatrów ?
W TVP podawano informację o odcięciu od energi gospodarstwa domowych w północno-wschodniej Polsce.
Na wybrzeżu sztorm zniszczył mola: najbardziej w Sopocie, to w Gdańsku Brzeźnie także uszkodzone, nie wiem co z tym w Gdyni Orłowie.
Widziałam w Faktach te wichury i sztorm, masakra.
A dziś absolutny brak wiatru (albo mi się tak wydaje oprzez okno). Wichury zakończyły się nad ranem i teraz cisza. Po plaży spacerują zbieracze bursztynu.
Dota, a mnie się dzisiaj śniło, że jechałam komunikacją miejską i nie umiałam wysiąść z tramwaju i zaraz, jak się obudziłam, to Ty mi przyszłaś na myśl.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiek dobrze, że się w końcu odezwałaś :) Jak dajesz sobie radę z większymi obowiązkami?

Dota zgadzam się z Tobą, że dzisiejsze podmuchy wiatru w porównaniu z wczorajszymi to swoista cisza w przyrodzie. U mnie nie pada a słonko z pewną dozą nieśmiałości próbuje dać znać o sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

edziag wrote:

alawpr wrote:

Mój stwierdził ,,ze wszystkie jesteśmy szalone hi,hi i że nasza głupawka należy do skutków ubocznych połamańca;-)

ala ja myślę, że obużył się na tego męż myjącego podłogę na kolanach, ale śmiałam się w głos aż mi łzy poleciały. super laski jesteście :)

Moj sywierdził,a czemu mył mąż podłogę przeciez kolezanka rece ma zdrowe. Widziała Pani jaki madrala, a sam popitala na szmacie...... Ale to tez był z jego strony zart.

Dowcipas z tego Twojego męża :) Przekaż, że mam również zdrowe zęby a wampirem nie jestem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

kasiek79 wrote:

Aurora wrote:

Tak, też tak miałam przy leżeniu i nawet teraz unikam leżenia na niej, a spać sobie musi moja stopa na dodatkowej poduszce.

a kiedy tak miałas na jakim etapie ja się boję ze znowu cos siewykrzywilo i mi "uwiera"Też nie mogłaś leżec na boku pzreciwnym do chorej nogi???I miaąłś wrazenie że coś ci kuje???

Na boku przeciwnym mogłam. A to wrażenie kłucia jest ponoć bardzo charakterystyczne dla złamanej nogi i chodzi raczej o to wszystko co jest wokół kości niż o samo złamanie. Tak przynajmniej mi to tłumaczono. A może byś wcześniej zrobiła to RTg, nie da rady?

Kasia a próbowałaś pod tą chorą podłożyć poduchę jak się na niej kładłaś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurora wrote:
kasiek79 wrote:
Aurora wrote:
Tak, też tak miałam przy leżeniu i nawet teraz unikam leżenia na niej, a spać sobie musi moja stopa na dodatkowej poduszce.
a kiedy tak miałas na jakim etapie ja się boję ze znowu cos siewykrzywilo i mi "uwiera"Też nie mogłaś leżec na boku pzreciwnym do chorej nogi???I miaąłś wrazenie że coś ci kuje???
Na boku przeciwnym mogłam. A to wrażenie kłucia jest ponoć bardzo charakterystyczne dla złamanej nogi i chodzi raczej o to wszystko co jest wokół kości niż o samo złamanie. Tak przynajmniej mi to tłumaczono. A może byś wcześniej zrobiła to RTg, nie da rady?
no nie bardzo mam jak i gdzie. Za bardzo ejstem uziemiona.
Ja nie dam ardy na przeciwnym a tym od chorej nogi spoko CZęsto etaz tak leże. Ale trochę mnei uspokoiłas że to normalne Bo myslalam ze juz 1,5 miecha od złamania nie powinam tego czuc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
Kasiek dobrze, że się w końcu odezwałaś :) Jak dajesz sobie radę z większymi obowiązkami?
Dota zgadzam się z Tobą, że dzisiejsze podmuchy wiatru w porównaniu z wczorajszymi to swoista cisza w przyrodzie. U mnie nie pada a słonko z pewną dozą nieśmiałości próbuje dać znać o sobie.
myslę że spoko sobie daje radę.narazie jest ok. mąż tylko na nocki chodzi. Normalnie ekstra sprawn sie czuje tylko mm to jedno głupie odczucie w nodze. Ale myslę ze to moze wynika ztego ze faktycznie jak się kłade na tym boku to powstaje jakby łuk???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
Aurora wrote:
kasiek79 wrote:
a kiedy tak miałas na jakim etapie ja się boję ze znowu cos siewykrzywilo i mi "uwiera"Też nie mogłaś leżec na boku pzreciwnym do chorej nogi???I miaąłś wrazenie że coś ci kuje???
Na boku przeciwnym mogłam. A to wrażenie kłucia jest ponoć bardzo charakterystyczne dla złamanej nogi i chodzi raczej o to wszystko co jest wokół kości niż o samo złamanie. Tak przynajmniej mi to tłumaczono. A może byś wcześniej zrobiła to RTg, nie da rady?
Kasia a próbowałaś pod tą chorą podłożyć poduchę jak się na niej kładłaś?
tak tak Mimo wszystko Ja mam wrażenie że ona od tej strony ma wiecej miejsca w gipsie. jak przewrócę się dalej jakbym chciała na brzuch to jest lepiej nie dam rady dokąłdnie na boku I wtedy mam wrazenie że ona się opiera tlyko na kostce i kolanie a ta piszczel tak wisi tzn wiecie o co mi chodzi??? tak jakby kladka łukiemhehe i moze dlatego jest jakies przeciązenie i tak odczuwam A jak kładę na druga strone to tak jakby ta kaldka ukłądała się na gipsie i nie wisiała. Hmmmmmmmmmmmmmm nie wiem czy mnei zrozumiałyście i nie wiem czy sobei dobrze to wszystko tłumaczę aleprzynajmneij mam nadzieję ze nic się tam nie dzieje.
Ale czy ja po takim czasie mam prawo jeszcze mieć takie odczucia>? czy nei powinny juz zniknąć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
Aurora wrote:
kasiek79 wrote:
a kiedy tak miałas na jakim etapie ja się boję ze znowu cos siewykrzywilo i mi "uwiera"Też nie mogłaś leżec na boku pzreciwnym do chorej nogi???I miaąłś wrazenie że coś ci kuje???
Na boku przeciwnym mogłam. A to wrażenie kłucia jest ponoć bardzo charakterystyczne dla złamanej nogi i chodzi raczej o to wszystko co jest wokół kości niż o samo złamanie. Tak przynajmniej mi to tłumaczono. A może byś wcześniej zrobiła to RTg, nie da rady?
no nie bardzo mam jak i gdzie. Za bardzo ejstem uziemiona.
Ja nie dam ardy na przeciwnym a tym od chorej nogi spoko CZęsto etaz tak leże. Ale trochę mnei uspokoiłas że to normalne Bo myslalam ze juz 1,5 miecha od złamania nie powinam tego czuc
Spoko, ja teraz bardziej czuję to kłucie niż przedtem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurora wrote:
Dota, a mnie się dzisiaj śniło, że jechałam komunikacją miejską i nie umiałam wysiąść z tramwaju i zaraz, jak się obudziłam, to Ty mi przyszłaś na myśl.
Pamiętam z początkowego okresu po złamaniu wybrałam się do fryzjera.
W jedną stronę przyjechała po mnie swoim autem fryzjerka ale w drodze powrotnej to już musiałam radzić sobie sama i poszłam na autobus.
Teraz wszystkie są niskopodłogowe i pomyślałam, że poradzę sobie ale niestety nie.
Przyjechał autobus, stoię przed tym jednym stopniem i nic, wsiąść nie umiem, nie potrafię i już. Kierowca pyta w czym problem, potem wysiadł i wstawił mnie jak pionka, chwyciwszy za zdrową nogę, że nawet nie wiedziałam jak stałam już w autobusie. :)
Z tramwajami było dużo trudniej i długo później nauczyłam sobie z nimi radzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dota wrote:
Aurora wrote:
Dota, a mnie się dzisiaj śniło, że jechałam komunikacją miejską i nie umiałam wysiąść z tramwaju i zaraz, jak się obudziłam, to Ty mi przyszłaś na myśl.
Pamiętam z początkowego okresu po złamaniu wybrałam się do fryzjera.
W jedną stronę przyjechała po mnie swoim autem fryzjerka ale w drodze powrotnej to już musiałam radzić sobie sama i poszłam na autobus.
Teraz wszystkie są niskopodłogowe i pomyślałam, że poradzę sobie ale niestety nie.
Przyjechał autobus, stoię przed tym jednym stopniem i nic, wsiąść nie umiem, nie potrafię i już. Kierowca pyta w czym problem, potem wysiadł i wstawił mnie jak pionka, chwyciwszy za zdrową nogę, że nawet nie wiedziałam jak stałam już w autobusie. :)
Z tramwajami było dużo trudniej i długo później nauczyłam sobie z nimi radzić.
Dobry człowiek! U mnie też niskopodłogowe autobusy jeżdżą ale nie tam, gdzie bym chciała, a poza tym tłoku bym się bała, nawet w sklepie nie lubię, jak jest dużo ludzi bo już miałam okazję poczuć jak ktoś we mnie wózkiem wjechał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...