Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

kasiek79 wrote:
witch wrote:
Aurora wrote:
Na boku przeciwnym mogłam. A to wrażenie kłucia jest ponoć bardzo charakterystyczne dla złamanej nogi i chodzi raczej o to wszystko co jest wokół kości niż o samo złamanie. Tak przynajmniej mi to tłumaczono. A może byś wcześniej zrobiła to RTg, nie da rady?
Kasia a próbowałaś pod tą chorą podłożyć poduchę jak się na niej kładłaś?
tak tak Mimo wszystko Ja mam wrażenie że ona od tej strony ma wiecej miejsca w gipsie. jak przewrócę się dalej jakbym chciała na brzuch to jest lepiej nie dam rady dokąłdnie na boku I wtedy mam wrazenie że ona się opiera tlyko na kostce i kolanie a ta piszczel tak wisi tzn wiecie o co mi chodzi??? tak jakby kladka łukiemhehe i moze dlatego jest jakies przeciązenie i tak odczuwam A jak kładę na druga strone to tak jakby ta kaldka ukłądała się na gipsie i nie wisiała. Hmmmmmmmmmmmmmm nie wiem czy mnei zrozumiałyście i nie wiem czy sobei dobrze to wszystko tłumaczę aleprzynajmneij mam nadzieję ze nic się tam nie dzieje.
Ale czy ja po takim czasie mam prawo jeszcze mieć takie odczucia>? czy nei powinny juz zniknąć
Jak najbardziej miałam tak samo. Staraj ten łuk zniwelowac podkladaniem poduchy miedzy nogi. Najlepiej tak abys poczuła ,że nie tworzy sie ten łuk. Kwestia wypróbowania róznych opcji ulożenia poduszek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

riviolla wrote:
Hej :) Wczoraj noga-zima 1:0, dziś kolejne starcie :P Choć póki co chodniki czarne, oby tak zostało...

Rano zaliczyłam wizytę u pani dr która przepisuje zabiegi rehablitacyjne. Było to moje trzecie z nią spotkanie i choć za każdy razem zachowywała się jak bura ... to dzisiaj przeszła samą siebie! Z wielką łaską przepisała mi 1 serię zabiegów, więcej mi nie przysługuje bo "i tak nigdy nie będę mieć pełnej ruchomości"! Na moje nieśmiałe prośby/sugestie usłyszałam odpowiedź: trzeba było się w ogóle nie łamać! Wrr... I ktoś taki jest ortopedą?? :(
To wciagamy na czarna liste i też ubijemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alawpr wrote:
kasiek79 wrote:
Aurora wrote:
Tak, też tak miałam przy leżeniu i nawet teraz unikam leżenia na niej, a spać sobie musi moja stopa na dodatkowej poduszce.
a kiedy tak miałas na jakim etapie ja się boję ze znowu cos siewykrzywilo i mi "uwiera"Też nie mogłaś leżec na boku pzreciwnym do chorej nogi???I miaąłś wrazenie że coś ci kuje???
Kasia ja tak miałam i czasem jeszcze to sie zdarza. Wydaje mi sie ,że wtedy coś mnie ciagnie w tej nodze i pojawia sie ból. Zaczełam wkładac poduszkę korekcyjną na,, kregi szyjne'' miedzy nogi kładąc sie na boku i to wtedy pomogło.
dokładnie!!
ja tez jak lezałam na prawym boku (mam złamana lewą noge)
to mnie tak jakby uciskała i bolała ale rehabilitantka mówiła ze miedzy nogi mam sobie włożyc poduszke i teraz tak zasypiam i jest ok!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malgo85 wrote:
kurde miałąm isc jutro na basen iii nie wiem czy tam dotre bo dzis chorubsko mnie dopadło!! :(
kreci mi sie w głowie mam wiry i gardełko pobolewa juz popijam coldrexem i mam nadzieje ze pomoze jeszcze pęcherz przeziębiony wiec cos z tym basenem nie wyjdzie jutro ale zobaczymy rano jak bedzie.
Edziag moze to ty pierwsza zdasz relacje ;)
ja miałąm to samo Takie wiry miałą ze bałam sie samam wstawac z kanapy. MAsakra Do tego gardło kaszel katar i zajebisty ból głowy

Tez myslę ze z zastrzykami to normalne ale.... mam ich dosc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alawpr wrote:
kasiek79 wrote:
witch wrote:
Kasia a próbowałaś pod tą chorą podłożyć poduchę jak się na niej kładłaś?
tak tak Mimo wszystko Ja mam wrażenie że ona od tej strony ma wiecej miejsca w gipsie. jak przewrócę się dalej jakbym chciała na brzuch to jest lepiej nie dam rady dokąłdnie na boku I wtedy mam wrazenie że ona się opiera tlyko na kostce i kolanie a ta piszczel tak wisi tzn wiecie o co mi chodzi??? tak jakby kladka łukiemhehe i moze dlatego jest jakies przeciązenie i tak odczuwam A jak kładę na druga strone to tak jakby ta kaldka ukłądała się na gipsie i nie wisiała. Hmmmmmmmmmmmmmm nie wiem czy mnei zrozumiałyście i nie wiem czy sobei dobrze to wszystko tłumaczę aleprzynajmneij mam nadzieję ze nic się tam nie dzieje.
Ale czy ja po takim czasie mam prawo jeszcze mieć takie odczucia>? czy nei powinny juz zniknąć
Jak najbardziej miałam tak samo. Staraj ten łuk zniwelowac podkladaniem poduchy miedzy nogi. Najlepiej tak abys poczuła ,że nie tworzy sie ten łuk. Kwestia wypróbowania róznych opcji ulożenia poduszek.
no to trochę mnie uspokoiłyście i dalej będe zyła nadzieję ze jednak prosto się zrastam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już nawet nie licze ile tych dziadowskich zastrzykow pobrałam ,skończyłam liczenie na 140 a teraz jest około 170. Mam ich serdecznie dosyc i juz nie mam do nich siły. I mimo że tyle czasu je biore nie moge sie przyzwyczaic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naoszukiwałam ,policzyłam wyszło 153 zastrzyki. Jak zdejmą mi gips-a kiedyś to nastąpi-to nie wiem z czego będe sie cieszyc ,czy z braku gipsu czy zastrzyków.Ale główka podpowiada ,że z gipsu ;-) Nadchodzi chwila prawdy 10 dni do kontroli ...łał....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alawpr wrote:
riviolla wrote:
Hej :) Wczoraj noga-zima 1:0, dziś kolejne starcie :P Choć póki co chodniki czarne, oby tak zostało...

Rano zaliczyłam wizytę u pani dr która przepisuje zabiegi rehablitacyjne. Było to moje trzecie z nią spotkanie i choć za każdy razem zachowywała się jak bura ... to dzisiaj przeszła samą siebie! Z wielką łaską przepisała mi 1 serię zabiegów, więcej mi nie przysługuje bo "i tak nigdy nie będę mieć pełnej ruchomości"! Na moje nieśmiałe prośby/sugestie usłyszałam odpowiedź: trzeba było się w ogóle nie łamać! Wrr... I ktoś taki jest ortopedą?? :(
To wciagamy na czarna liste i też ubijemy.
A niechby się sama połamałam kupa wstrętna alewtedy będzie obstawiona kolesiami i nikt jej nie da krzywdy zrobić....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej :) a ja dzisiaj byłam na masażu jakimśtam, było przyjemnie, pani przez godzinę głaskała mnie po stopie. różnicy żadnej nie widzę poza bólem blizny, pocieszyła mnie że nie jest najgorzej. przez miesiąc raz w tygodniu to głaskanie a od połowy listopada już na dobre ma się za mnie zabrać.

 

ja jak trochę pochodzę to mi tam coś w tej stopie przeskakuje, takie głupie uczucie, mam nadzieję że nic się nie rozwaliło.

 

malgo niestety na basen jeszcze nie pójdę, pytałam się dzisiaj tej rehabilitantki i powiedziała że to jeszcze za wcześnie. a ponieważ jeden lekarz i ona mówią to samo to wstrzymam się jeszcze ze 3-4 tygodnie :( rozczarowana jestem bardzo ale skoro mogę sobie zrobić kuku to wytrzymam jeszcze trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za sumienne trzymanie kciuków. Pomogło.

 

Gips zdjęty. (myślałam, że będzie gorzej, uwolnienie kolana było bardziej nieprzyjemne)

Okazało się, że nie wycieli mi jednego okna więc wyjmowali szwy, dzięki czemu moczenie nogi dopiero w sobotę (nie zastosowałam się, zafudowałam jej szybkie mycie i golenie)

Poza 3 rankami od operacji mam też dwie odleżyny, na grzbiecie stopy i na pięcie)

Noga jakaś krzywa a kostka wygląda jakby pożarła trzy zdrowe i niby ma juz zostac większa, bo tak się kością zalala, jedyna nadzieja że udział w procederze ma opuchlizna.

 

Lekarz wyczytał ze zdjęcia "przemieszczenie" ale na moje pytanie o kolejne nastawianie odpowiedział pytaniem "a mało już panią nastawiali?". Fakt.

W najblizszych planach (za 2 tyg.) wyjęcie śruby w-z, pozostałe za min. pół roku (chociaż niestety blokują staw).

Nogę mam ćwiczyć najpierw na sucho, póżniej w wodzie zginając góra-dół, na dzień dzisiejszy wyprostowana i zgięta wygląda tak samo. Ani drgnie. Mam ją delikatnie stawiać jak stoje o kulach.

 

Inny lekarz zauwazył odwapnienie i zalecił krio i magnoterapie, drugi na te zabiegi machnał ręką. Kolejna wizyta za dwa tygodnie.

Wrażenia ogólne mocno pozytywne.

Dużo dają ludzie do których przychodzi sie już jak do starych znajomych.

 

Nie mam pojęcia jak mam spać z taka "gołą" nogą...

 

ps. na zdjęcie gipsu polecam jednak zabrać ciepła skarpetkę... zwłaszcza przy 2 stopniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a- moje najszczersze gratulacje :-)) Bardzo sie cieszę,że juz masz nózie uwolnioną. Co do spania z nózią bez gipsu muszą podpowiedziec ci co juz maja to za sobą. Dobrze ,że tych dobrych informacji coraz więcej. Ucałowania, szczęśliwa kobieto!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a. jeśli chodzi o ruszanie stopą, moja wygląda i zachowuje się jak zdechły śledz, albo przeskakuje w niewielkim stopniu jak u robokopa a rehabilitantka powiedziała mi że nie jest źle, więc się nie przejmuj, ruszy się za jakiś czas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"A" no to dwa miechy w gipsie i teraz juzz górki. Co do spania nie pomoge bo ja jeszce w tym dupowym się męczę.Troche ci zazdroszczę bo połamałaś się tydzien przede mną ajuz bez gipsu a ja............ jeszce w tym długim. Ale na każdego przyjdzie pora. Trzymam kciukasy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SŁUCHAJCIE JASMAR NADAL NIE MA NETU. POZDRAWIA WSZYSTKICH. MA NADZIEJĘ ŻE POMYSLIMY O NIEJ JUTRO BO MA BYC NACZCZO I PRAWDOPODOBNIE JUTRA JĄ BĘDĄ CIĄĆ. MAMY TRZYMAC ZA NIA KCIUKI BO OSTTANIO MYSL O NAS DODAWAŁA JEJ SIŁ.

 

Ja oczywiscie już trzymam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie co mam głupie uczucie. Ciekawe czy wy zagipsowane też tak macie albo te bez gipsu czy tak miały???? MAm wrażenie ze moje 3 pace u stopy robia co chą dziwnie mi sie wyginaja. dwa ostatnie neiruszają się a te jak zegnę to nie wracja na miejscei takei rozciapierzone sa. KUrde dziwne uczycie Co chwile muszę je poprawiac druga nogą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Kasiek u mnie robi co chce środkowy palec.Lekko opada na dół.Ale mam go w nosie;-)

hehe to u mnie nie opadają tylko podnosza się do gory (drugi i tzreci0 i tzeci cały zcas achodzi na czwarty. Jakie to głupie jak nie panujszesz nad tym. i się rozciapierzaja dodatkowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na poczatku mi to przeszkadzało i teraz czasem też. A teraz poczekam jak zdejma gips i zaczne obciążac noge i zobacze co z tym fantem bedzie. Zawsze lekarzowi mozna powiedziec o takim dziwu. Moze to jakiś nerw szwankuje ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...