riviolla Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 "U dzieci do ukończenia 1 roku życia podaje się 1 torebkę Smecty dziennie w dwóch równych porcjach. Od 1 do 2 roku życia: 1 torebkę 2 razy dziennie. Od 3 roku życia: 1 torebkę 3 razy dziennie." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 dzieki wielkie to moge u 3 saszetki podac tyle akurat mam. Ja dzisiaj leedwo zyję Oczy na zapałki Kompletnei nie przespana noc . Mam nadzieję że mały przestanie srać i nie bee musiała co chwile jechac do kibelka. kończymy temat biegunkowy hehe bo ktos kto tarfi n to forum to zgłupieje. Hehe niby o rehabilitacji miało być a tu............. dzieki za porade Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Kasia z domowych sposobów pomaga jeszcze podanie do picia odgazowanej coli, czarne jagody, banany, herbatki z liści mięty lub szałwii. Uważaj żeby się nie odwodnił. Podaj jakiś środek zawierający elektrolity np. Orsalit. Pamiętaj żeby dużo pił, najlepiej przegotowaną chłodną wodę-ciepła powoduje odruchy wymiotne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 "A" a nie mówiłam, że tak będzie ? Teraz nastała dla nas seria dobrych wiadomości. I niech tak już zostanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 A ja wczoraj zaczęłam kurację borowinową bo wreszcie dostałam te plastry, a raczej pastę bo tak to się nazywa ale jest w formie takich sprasowanych płatów, dość sporych, okrytych folią.Taki płat wkłada się do wody około 40 stopniowej (ale lepiej trochę cieplejszej) na 15 minut. Następnie przecina się folię z jednej strony i nakłada się na chore miejsce. Płat dostosowuje się do kształtu chorego miejsca (ja owinęłam tym płatem całą kostkę i prawie pół stopy). Na to ręcznik lub kocyk i tak pół godziny, a jak chce się zwiększyć efekt to jeszcze poduszkę elektryczną albo termofor. W opakowaniu jest 5 plastrów, kurację stosować należy przez 10 - 15 dni, koszt ok. 11 zł za opakowanie. Wskazania: urazy, zapalenia. Przeciwskazań brak.Na razie zbyt wcześnie mówić, czy to działa, zobaczymy za parę dni, opiszę wrażenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Jasmarzynko Kochana a za Ciebie oczywiście trzymam kciuki. Trudno- dziś nie będzie u mnie obiadu. Piątek, mogą po pościć A Ty wracaj jak najszybciej do nas w dobrej formie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Aurora wrote:A ja wczoraj zaczęłam kurację borowinową bo wreszcie dostałam te plastry, a raczej pastę bo tak to się nazywa ale jest w formie takich sprasowanych płatów, dość sporych, okrytych folią.Taki płat wkłada się do wody około 40 stopniowej (ale lepiej trochę cieplejszej) na 15 minut. Następnie przecina się folię z jednej strony i nakłada się na chore miejsce. Płat dostosowuje się do kształtu chorego miejsca (ja owinęłam tym płatem całą kostkę i prawie pół stopy). Na to ręcznik lub kocyk i tak pół godziny, a jak chce się zwiększyć efekt to jeszcze poduszkę elektryczną albo termofor. W opakowaniu jest 5 plastrów, kurację stosować należy przez 10 - 15 dni, koszt ok. 11 zł za opakowanie. Wskazania: urazy, zapalenia. Przeciwskazań brak.Na razie zbyt wcześnie mówić, czy to działa, zobaczymy za parę dni, opiszę wrażenia.Kiedyś koleżanka rehabilitantka takie zużyte płaty borowiny przynosiła mi abym obkładała nimi kwiaty w doniczce. Rosły jak cholercia.Aurora po kuracji zdaj relację czy czujesz zmiany jakoweś. Może warto i za to się chwycić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 witch wrote:Aurora wrote:A ja wczoraj zaczęłam kurację borowinową bo wreszcie dostałam te plastry, a raczej pastę bo tak to się nazywa ale jest w formie takich sprasowanych płatów, dość sporych, okrytych folią.Taki płat wkłada się do wody około 40 stopniowej (ale lepiej trochę cieplejszej) na 15 minut. Następnie przecina się folię z jednej strony i nakłada się na chore miejsce. Płat dostosowuje się do kształtu chorego miejsca (ja owinęłam tym płatem całą kostkę i prawie pół stopy). Na to ręcznik lub kocyk i tak pół godziny, a jak chce się zwiększyć efekt to jeszcze poduszkę elektryczną albo termofor. W opakowaniu jest 5 plastrów, kurację stosować należy przez 10 - 15 dni, koszt ok. 11 zł za opakowanie. Wskazania: urazy, zapalenia. Przeciwskazań brak.Na razie zbyt wcześnie mówić, czy to działa, zobaczymy za parę dni, opiszę wrażenia.Kiedyś koleżanka rehabilitantka takie zużyte płaty borowiny przynosiła mi abym obkładała nimi kwiaty w doniczce. Rosły jak cholercia.Aurora po kuracji zdaj relację czy czujesz zmiany jakoweś. Może warto i za to się chwycić ?Tym bardziej, że to niedrogi interes bo około 33,00 zł wyjdzie za całość i całkiem przyjemny.A ja, głupia wywaliłam tego plastra, teraz też zacznę kwiaty obkładać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 witch wrote:Kasia z domowych sposobów pomaga jeszcze podanie do picia odgazowanej coli, czarne jagody, banany, herbatki z liści mięty lub szałwii. Uważaj żeby się nie odwodnił. Podaj jakiś środek zawierający elektrolity np. Orsalit. Pamiętaj żeby dużo pił, najlepiej przegotowaną chłodną wodę-ciepła powoduje odruchy wymiotne.pije pije duzoNo własnei tej coli odgazowanej mu dałą i smekte i zobaczymy. Potem zaparze mu mietę. Chłop ma apetyt i musze uważac zeby się nie najadł wiec zrobiąłm kisiel.Kurde i jak ja mam uważać na nogę jak zostaję samam w domu na noc bo niby dzieciaki maja spać (mąz w robocie) a tu trzeb apół nocy kursowac do łazienki myć małego zciagac i prac pościel. I nawet jakbym chciałanic nie roic to musze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 tak tak borowina jest bardzo zdrowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Dota wrote:20.10.2009r Albwik i ja25.10.2009r Alawpr26.10.2009r Marchewka i Aurora27.10.2009r Kasiek7929.10.2009r Jasmar i Aurora05.11.2009r Edziag i Raptor16.11.2009r Witch19.11.2009r LillaKornAktualizacja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 kasiek79 wrote:witch wrote:Kasia z domowych sposobów pomaga jeszcze podanie do picia odgazowanej coli, czarne jagody, banany, herbatki z liści mięty lub szałwii. Uważaj żeby się nie odwodnił. Podaj jakiś środek zawierający elektrolity np. Orsalit. Pamiętaj żeby dużo pił, najlepiej przegotowaną chłodną wodę-ciepła powoduje odruchy wymiotne.pije pije duzoNo własnei tej coli odgazowanej mu dałą i smekte i zobaczymy. Potem zaparze mu mietę. Chłop ma apetyt i musze uważac zeby się nie najadł wiec zrobiąłm kisiel.Kurde i jak ja mam uważać na nogę jak zostaję samam w domu na noc bo niby dzieciaki maja spać (mąz w robocie) a tu trzeb apół nocy kursowac do łazienki myć małego zciagac i prac pościel. I nawet jakbym chciałanic nie roic to muszeNie masz wyjścia, tylko na maksa uważaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Aurora wrote:kasiek79 wrote:witch wrote:Kasia z domowych sposobów pomaga jeszcze podanie do picia odgazowanej coli, czarne jagody, banany, herbatki z liści mięty lub szałwii. Uważaj żeby się nie odwodnił. Podaj jakiś środek zawierający elektrolity np. Orsalit. Pamiętaj żeby dużo pił, najlepiej przegotowaną chłodną wodę-ciepła powoduje odruchy wymiotne.pije pije duzoNo własnei tej coli odgazowanej mu dałą i smekte i zobaczymy. Potem zaparze mu mietę. Chłop ma apetyt i musze uważac zeby się nie najadł wiec zrobiąłm kisiel.Kurde i jak ja mam uważać na nogę jak zostaję samam w domu na noc bo niby dzieciaki maja spać (mąz w robocie) a tu trzeb apół nocy kursowac do łazienki myć małego zciagac i prac pościel. I nawet jakbym chciałanic nie roic to muszeNie masz wyjścia, tylko na maksa uważaj.no uważam uważam ale płamanemu to zawsze wiatr w oczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albwik Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Dawno nie pisałem, bo u mnie nie ma żadnych rewelacji, ale czytałem was, bo teraz moge już wszystko robić i zabardzo czasu nie mam, by siedzieć przy komputerze ;p Już tylko 4 dni do kontroli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Albwik wrote: Dawno nie pisałem, bo u mnie nie ma żadnych rewelacji, ale czytałem was, bo teraz moge już wszystko robić i zabardzo czasu nie mam, by siedzieć przy komputerze ;p Już tylko 4 dni do kontroli Witaj chłopie,czekamy na twoja relacje jak powrócisz z kontroli 20-go.Dobrze ,ze sie nie nudzisz w domku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Jasmar kochana,trzymam kciuki mocno ,mocno ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Kasia to ci sie porobiło w nocy z dzieciaczkami. Współczuje ci bardzo. Oby to nie była grypa żołądkowa tfu,tfu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Alawpr jak dziś noga - nie chwaliłaś jej gdzieś głośno ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 alawpr wrote:Kasia to ci sie porobiło w nocy z dzieciaczkami. Współczuje ci bardzo. Oby to nie była grypa żołądkowa tfu,tfu...od 10 mam spokój SYn szaleje a bieguna...... oby ie wróciła. Apetyt ma taki że musz eejdzenie chowac. Własnei ugotował mu ryzowo marchwiową cały garnek dla niego hehe jak tam wasze nózki. Mnie po nocy moja zarabiście boała etraz tak jakby kręci..... czyzby pogoda się zmieniała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 witch wrote: Alawpr jak dziś noga - nie chwaliłaś jej gdzieś głośno ? O nie ,na jej temat sie nie wypowiadam, bo podsłuchuje. I co powiem to sobie wykraczę. Więc udaje ,że nie mam z nia żadnych problemów. Załatwie ją ciszą w eterze ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 kasiek79 wrote:alawpr wrote:Kasia to ci sie porobiło w nocy z dzieciaczkami. Współczuje ci bardzo. Oby to nie była grypa żołądkowa tfu,tfu...od 10 mam spokój SYn szaleje a bieguna...... oby ie wróciła. Apetyt ma taki że musz eejdzenie chowac. Własnei ugotował mu ryzowo marchwiową cały garnek dla niego hehe jak tam wasze nózki. Mnie po nocy moja zarabiście boała etraz tak jakby kręci..... czyzby pogoda się zmieniałaKasiu powalczyłaś w nocy to może pobolewac. A i pogoda sie zmienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Lilla ,mam nadzieje ,że dojechałas bez problemu do fabryki bo u ciebie jakas gołoledz i karambol na obwodnicy? ( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Kasiek dobrze ,że masz wózek kobieto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Hej alawprjaki to jest gips rajtara, google nic nie mowi na ten temat?czy Ty jestes z powiatu pruszkowskiego? sugeruje się (WPR) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 pedro wrote:Hej alawprjaki to jest gips rajtara, google nic nie mowi na ten temat?czy Ty jestes z powiatu pruszkowskiego? sugeruje się (WPR)Gips rajtara to takie ustrojstwo - gips krótki pod kolano a po bokach dłuzszy do połowy kolana . Wpr to litery z mego nazwiska. Mieszkam W-wie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Pedro nazwa rajtar- od szwedzkiego rajtara. Oni mieli takie buty. Te boki w gipsie zapobiegają przekrecaniu kolana na boki a pozwalają na zginanie kolana.W tej chwili mogę siedziec z noga trzymajac ją jak zdrową na ziemi bez jednej przerwy. Wcześniej trzymałam częściej na pufie ale zaparłam sie i teraz tak mi lepiej. Noga puchnie już nie tak często. Ale jak zacznie to masakra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Pedro a co u ciebie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Dzieki za wyjasnienie o tym gipsie. U mnie można powiedziec lepiej, dużo lepiej. Po ostatniej rozmowie z rehabilitantką, która konsultowała moje RTG z ortopedą przekazała mi bardzo pocieszające wieści(: Mogę po mieszkaniu chodzic bez ortezy, na wadze obciążac nogę nawet 35-40 kg. No i dużo cwiczyc, bo staw skokowy jeszcze dosyc sztywny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Ta orteza to super sprawa, mozna zdiąc do spania, kopania no i cwiczeń. Jeśli już macie jako takie zrosty to naprawde polecam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Miałam telefon z sanatorium w Sopocie, pani z działu planowania powiedziała że zwolniło się miejsce i jak chcę to mogę przyspieszyć swój turnus rehabilitacyjni i zacząć już od 21.10.2009r. do 18.11.2009r. Jasne, że chcę.Cuda i dobrzy ludzie czasem się zdarzają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się