alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Ze mną jest tak samo ,już sie śmieją jak mnie przyjmuja na oddziałi pytają czy rodzina ma mnie dosyc i podrzuciła . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 jasmar wrote: alawpr wrote: jasmar wrote: Ala witaj już myślałam, że poszłaś spać!!!! Kazdy inny tylko nie ja. Dzis zapodałam sobie pierwszy raz proszeczek na sen . Od dawna tego nie robiłam ale musze sie jakos przestawi na ten cholerny szpital. I mąż doszedł do wniosku ,że musze sie wspomóc. Zobacze jak zadziała. Jeszcze siedzę sobie elegancko z laptopem i nic........ Ala nie denerwuj się to i tak niczego nie zmieni. Choć wiem, że to łatwo powiedzieć trudniej zrobić. Ale będzie dobrze nie możesz nas zawieść. Nawet jak nie zdejmą Ci całkiem gipsu to znów będzie krótszy. Choć ja stawiam, że wrócisz beż. No w końcu jedno ptasie już wygrałam!!!!!!Może załapię się na drugie???? KOchana Jasmar przynosisz mi szczęście więc mogę zbankrutowac na te ptasie hi..hi.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Czy na jakieś zdjęcie szwów bedziesz sie jeszcze udawała po ostatniej przygodzie chirurgicznej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Halo Lilla ,też coś zamilkłaś,czyżbyś pod kocykiem zalegała ,i odstresywała zamach na ciebie.? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote: jasmar u mnie w domu też alergia opętała nasienia męskie-wszystkich trzech.Mąż prze4szedł serię odczulen i w końcu dzieci mogły miec psa. Za to kot jest wrogiem numer 1 bo jest najbardziej alergenny. Ale moi nie na kota no chyba, że mąż???? najstarszy syn na pyłki więć wiosna jest zasmarkana-ale widzę, że wyrasta z tego. A córcia to podejrzewają pokarmówkę tylko mam obserwować po czym- już wiem że pierwsze truskawki to ma wysyp na ciele. No a jak się okaże że mąż ma na kota, to aż boję się pomyśleć, co on z nim zrobi???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 jasmar wrote: alawpr wrote: jasmar u mnie w domu też alergia opętała nasienia męskie-wszystkich trzech.Mąż prze4szedł serię odczulen i w końcu dzieci mogły miec psa. Za to kot jest wrogiem numer 1 bo jest najbardziej alergenny. Ale moi nie na kota no chyba, że mąż???? najstarszy syn na pyłki więć wiosna jest zasmarkana-ale widzę, że wyrasta z tego. A córcia to podejrzewają pokarmówkę tylko mam obserwować po czym- już wiem że pierwsze truskawki to ma wysyp na ciele. No a jak się okaże że mąż ma na kota, to aż boję się pomyśleć, co on z nim zrobi???? Moj mąż zrobiłby to co twój. U dzieciaków tez jeden na pyłki a drugi pokarmowo i na sierśc kota tak jak mąż. Więc z kota nici. Chyba że każdy z nas to zwierze ma w głowie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote: Ze mną jest tak samo ,już sie śmieją jak mnie przyjmuja na oddziałi pytają czy rodzina ma mnie dosyc i podrzuciła . Powiedz, że ich bardzo lubisz niech Ci podadzą namiary na siebie to będziesz ich nawiedzać w domu a nie w szpitalu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Mi zegar tyka i za 4 dni bede rezydowała juz na pryczy szpitalnej. Zaopatrzona jestem juz w książki więc przetrwam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote:Czy na jakieś zdjęcie szwów bedziesz sie jeszcze udawała po ostatniej przygodzie chirurgicznej?Tak muszę za tydzień iść ale nie wiadomo czy wyjmą całość czy co drugiA mleczka mi chyba nie pożałujesz???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 jasmar wrote: alawpr wrote: Ze mną jest tak samo ,już sie śmieją jak mnie przyjmuja na oddziałi pytają czy rodzina ma mnie dosyc i podrzuciła . Powiedz, że ich bardzo lubisz niech Ci podadzą namiary na siebie to będziesz ich nawiedzać w domu a nie w szpitalu. Oby mnie nie wzieli za szurniętą pacjentkę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 jasmar wrote:alawpr wrote:Czy na jakieś zdjęcie szwów bedziesz sie jeszcze udawała po ostatniej przygodzie chirurgicznej?Tak muszę za tydzień iść ale nie wiadomo czy wyjmą całość czy co drugiA mleczka mi chyba nie pożałujesz????Moja droga ile tylko dusza zapragnie. Mówisz i masz!!! Tylko co z twoją dietą po woreczku!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 za szurniętą nie-ale szalona jesteś sama pisałaś ha ha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Ach juz wiem,Lilla zakupiła sobie zajefajne kozaczki i teraz w nich śmiga jak ta lala po wybrzeżu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote:jasmar wrote:alawpr wrote:Czy na jakieś zdjęcie szwów bedziesz sie jeszcze udawała po ostatniej przygodzie chirurgicznej?Tak muszę za tydzień iść ale nie wiadomo czy wyjmą całość czy co drugiA mleczka mi chyba nie pożałujesz????Moja droga ile tylko dusza zapragnie. Mówisz i masz!!! Tylko co z twoją dietą po woreczku!!!nic się nie martw-dam radę, a czekoladę będę oskubywać. Obym tylko wygrała!!!!! Będę czekać niecierpliwie na wieści od Ciebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edziag Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote:edziag wrote:alawpr wrote:Edziag napawa sie wolnością!!hej kochani połamańcy. a ja się imprezuję chyba to moje dziecię jest lubiane w klasie bo latam na urodziny kolegów i koleżanek a przy okazji załapuje się na plotki rodziców czekających na swoje pociechy. nie ukrywam, że jest to dla mnie WIELKA atrakcja. dodatkowo co drugi dzień idę po dziecko do szkoły a dzisiaj poszłam na ZAKUPY sama do osiedlowego sklepiku z plecakiem na plecach. było nieźle. codziennie popitalam na rowerku 20 min i wkurzam się na cholerę, że boli i nie chce współpracować z resztą organizmu spragnionego ruchu i ogólnie widoku innych ludzkich jednostek.oczywiście między tymi atrakcjami myślę ile czeka mnie czytania jak znajdę chwilę na kompa. no stęskniłam się za Wami Moja droga to ty całkiem wróciłaś do żywych. Ja też tak chcę!!chciałabym, chciała.....ale to się stanie dopiero jak kule pójdą precz i dopadnę do samochodu..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 jasmar wrote: za szurniętą nie-ale szalona jesteś sama pisałaś ha ha i Absolutnie sie tego nie wypieram. Ale może czas zostac stateczną kobitką hm...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 edziag jeżeli Ty tak śmigasz to może z samochodem też dałabyś radę???? Ja o sobie myślę, że najpierw autko a później normalne chodzenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 jasmar wrote:alawpr wrote:jasmar wrote:Tak muszę za tydzień iść ale nie wiadomo czy wyjmą całość czy co drugiA mleczka mi chyba nie pożałujesz????Moja droga ile tylko dusza zapragnie. Mówisz i masz!!! Tylko co z twoją dietą po woreczku!!!nic się nie martw-dam radę, a czekoladę będę oskubywać. Obym tylko wygrała!!!!! Będę czekać niecierpliwie na wieści od CiebieOk,dam zna jak najprędzej!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote: Halo Lilla ,też coś zamilkłaś,czyżbyś pod kocykiem zalegała ,i odstresywała zamach na ciebie.? Zalegam, zalegam, bo oglądam Ligę Mistrzów ale już w piżamce gotowa do spanka! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Ale poczekaj na decyzję lekarza!!!!! A byłaś u tej masażystki??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 edziag wrote:alawpr wrote:edziag wrote:hej kochani połamańcy. a ja się imprezuję chyba to moje dziecię jest lubiane w klasie bo latam na urodziny kolegów i koleżanek a przy okazji załapuje się na plotki rodziców czekających na swoje pociechy. nie ukrywam, że jest to dla mnie WIELKA atrakcja. dodatkowo co drugi dzień idę po dziecko do szkoły a dzisiaj poszłam na ZAKUPY sama do osiedlowego sklepiku z plecakiem na plecach. było nieźle. codziennie popitalam na rowerku 20 min i wkurzam się na cholerę, że boli i nie chce współpracować z resztą organizmu spragnionego ruchu i ogólnie widoku innych ludzkich jednostek.oczywiście między tymi atrakcjami myślę ile czeka mnie czytania jak znajdę chwilę na kompa. no stęskniłam się za Wami Moja droga to ty całkiem wróciłaś do żywych. Ja też tak chcę!!chciałabym, chciała.....ale to się stanie dopiero jak kule pójdą precz i dopadnę do samochodu.....Kochana co tam kule to lada dzień nastapi i nie dogonimy cie wcale...tak popitalasz do zdrowotności!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 jasmar wrote: edziag jeżeli Ty tak śmigasz to może z samochodem też dałabyś radę???? Ja o sobie myślę, że najpierw autko a później normalne chodzenie Każda kolejnośc jest dobra,. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote: Mi zegar tyka i za 4 dni bede rezydowała juz na pryczy szpitalnej. Zaopatrzona jestem juz w książki więc przetrwam W moim pierwszym szpitalu mieli internet bezprzewodowy. Przydałby Ci się, prawda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote: jasmar wrote: za szurniętą nie-ale szalona jesteś sama pisałaś ha ha i Absolutnie sie tego nie wypieram. Ale może czas zostac stateczną kobitką hm...? Nawet nie próbuj- taka jesteś super- chociaż nie znam Cię osobiście, czego bardzo żałuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote: jasmar wrote: alawpr wrote: Moja droga ile tylko dusza zapragnie. Mówisz i masz!!! Tylko co z twoją dietą po woreczku!!! nic się nie martw-dam radę, a czekoladę będę oskubywać. Obym tylko wygrała!!!!! Będę czekać niecierpliwie na wieści od Ciebie Ok,dam zna jak najprędzej!! I jak wyjdziesz bez gipsu to od razu kupuj ptasie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 LillaKorn wrote: alawpr wrote: Halo Lilla ,też coś zamilkłaś,czyżbyś pod kocykiem zalegała ,i odstresywała zamach na ciebie.? Zalegam, zalegam, bo oglądam Ligę Mistrzów ale już w piżamce gotowa do spanka! A u mnie mąż katuje mnie krwawym boksem. Ach i mąż powiedział ,że jesteś grzeczna dziewczynka bo w piżamce juz....... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edziag Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 jasmar wrote:edziag jeżeli Ty tak śmigasz to może z samochodem też dałabyś radę???? Ja o sobie myślę, że najpierw autko a później normalne chodzenieech na razie się boję bo to prawa noga, poczekam jeszcze z miesiąc.nadrobiłam czytanie i widzę, że coraz bardziej "szalone" pomysły na wzrost zrosta . hihihihi do buzi skorupki, a na nogę żywokost i na to kota naciągnąć....u mnie pies, a mąż jakiś nieskory do mruczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote: jasmar wrote: za szurniętą nie-ale szalona jesteś sama pisałaś ha ha i Absolutnie sie tego nie wypieram. Ale może czas zostac stateczną kobitką hm...? Takie osobniki jak ty nie osiągają nigdy stanu stateczności! Niech się Twoja Rodzinka (pozdrawiam) nie łudzi, że osiągniesz stan statecznej matrony! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasmar Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 LillaKorn wrote: alawpr wrote: Halo Lilla ,też coś zamilkłaś,czyżbyś pod kocykiem zalegała ,i odstresywała zamach na ciebie.? Zalegam, zalegam, bo oglądam Ligę Mistrzów ale już w piżamce gotowa do spanka! No tak są tacy co jutro idą szczęśliwi-ha ha -do pracy.Nie mogą wylegiwać się w łóżku do 10. Mam rację??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 LillaKorn wrote: alawpr wrote: Mi zegar tyka i za 4 dni bede rezydowała juz na pryczy szpitalnej. Zaopatrzona jestem juz w książki więc przetrwam W moim pierwszym szpitalu mieli internet bezprzewodowy. Przydałby Ci się, prawda? Oj i to jak. Ale wiesz muszę to sprawdzic, bo jak mają to laptpik jedzie ze mna leżakowac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się