Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

edziag wrote:

alawpr wrote:

edziag wrote:

raz zaryzykowałam, i ubrałam się w to co chciał. nie było osoby która by się nie obejżała. małż dumny jak paw chodził a ja myślałam że się ze wstydu spale bo wyglądałam jak.......nie powiem kto.

Odważna kochająca kobieta!!!!!!!!!!!!!!

kamikadze byłam, nie zapomnie tego nigdy i nigdy nie powtórzę....

Obyś nie miała koszmarów sennych....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

edziag wrote:

alawpr wrote:

Odważna kochająca kobieta!!!!!!!!!!!!!!

kamikadze byłam, nie zapomnie tego nigdy i nigdy nie powtórzę....

Obyś nie miała koszmarów sennych....

ostatnio jakieś zombi mi się śniły, brrrrr dawno nic mi się nie śniło a jak zaczęło to takie bleeeee.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edziag wrote:

Aurora wrote:

Alawpr, czuję, że wrócisz bez gipsu lub co najmniej z zapewnieniem, że następnym razem go Tobie zdejmą.

ja też za to będę kciukasy trzymać.

Oj kochane trzymajcie mocno ,bo bardzo będą potrzebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edziag wrote:

Aurora wrote:

alawpr wrote:

To jak masz taka mozliwośc to sie nie zastanawiaj.

Powiedział lekarz ostatnio, że jak będę bardzo chciała to wystawi zdolność.

a ja mam to w nosie, jadę teraz na kontrolę z papierami na świadczenie, jak wrócę do roboty to zaraz na pełne obroty i nikt mi ulgowej taryfy nie da. a o rehabilitacji będę wtedy mogła tylko pomarzyć ....

Tak naprawdę to ja też chętnie bym jeszcze posiedziała w domu i nie miłość do pracy mną kieruje, ale sobie myślę, że w razie czego jakaś opieka na dziecko czy zaległy urlop, byle minęły 2 miesiące od ostatniego zwolnienia, a jak nie będę mogła wytrzymać bo np. będzie bolało, to znowu na chorobowe. Bo w połowie grudnia mijają mi 182 dni choroby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

edziag wrote:

Aurora wrote:

Alawpr, czuję, że wrócisz bez gipsu lub co najmniej z zapewnieniem, że następnym razem go Tobie zdejmą.

ja też za to będę kciukasy trzymać.

Oj kochane trzymajcie mocno ,bo bardzo będą potrzebne.

zobaczysz będzie dobrze, prawo serii zadziała na pewno!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edziag wrote:

alawpr wrote:

edziag wrote:

kamikadze byłam, nie zapomnie tego nigdy i nigdy nie powtórzę....

Obyś nie miała koszmarów sennych....

ostatnio jakieś zombi mi się śniły, brrrrr dawno nic mi się nie śniło a jak zaczęło to takie bleeeee.

A mi kurcze nic. Nie pamietam. Inni tu śnili ,że biegali bez gipsów ,śrubek, gwożdzi a ja nic.Jak jakaś czarownica tfu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

edziag wrote:

Aurora wrote:

Alawpr, czuję, że wrócisz bez gipsu lub co najmniej z zapewnieniem, że następnym razem go Tobie zdejmą.

ja też za to będę kciukasy trzymać.

Oj kochane trzymajcie mocno ,bo bardzo będą potrzebne.

Masz jak w banku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edziag wrote:

alawpr wrote:

Aurora wrote:

Witch cicho siedzi dzisiaj a ja mam zaraz obawy, że za tym coś złego się kryje ...

Pewnie jej coś wypadło w domku. Jutro sie pewnie odezwie.

a nie pisała, że gości ma do końca tygodnia?

Nie pomnę........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

edziag wrote:

Aurora wrote:

Powiedział lekarz ostatnio, że jak będę bardzo chciała to wystawi zdolność.

a ja mam to w nosie, jadę teraz na kontrolę z papierami na świadczenie, jak wrócę do roboty to zaraz na pełne obroty i nikt mi ulgowej taryfy nie da. a o rehabilitacji będę wtedy mogła tylko pomarzyć ....

Tak naprawdę to ja też chętnie bym jeszcze posiedziała w domu i nie miłość do pracy mną kieruje, ale sobie myślę, że w razie czego jakaś opieka na dziecko czy zaległy urlop, byle minęły 2 miesiące od ostatniego zwolnienia, a jak nie będę mogła wytrzymać bo np. będzie bolało, to znowu na chorobowe. Bo w połowie grudnia mijają mi 182 dni choroby.

a nie chcesz nawet spróbować iść na tą komisję ZUS? ja też biurkowa jestem ale boje się latać z tą nogą w zimie, chciałabym w marcu wrócic do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

edziag wrote:

Aurora wrote:

Powiedział lekarz ostatnio, że jak będę bardzo chciała to wystawi zdolność.

a ja mam to w nosie, jadę teraz na kontrolę z papierami na świadczenie, jak wrócę do roboty to zaraz na pełne obroty i nikt mi ulgowej taryfy nie da. a o rehabilitacji będę wtedy mogła tylko pomarzyć ....

Tak naprawdę to ja też chętnie bym jeszcze posiedziała w domu i nie miłość do pracy mną kieruje, ale sobie myślę, że w razie czego jakaś opieka na dziecko czy zaległy urlop, byle minęły 2 miesiące od ostatniego zwolnienia, a jak nie będę mogła wytrzymać bo np. będzie bolało, to znowu na chorobowe. Bo w połowie grudnia mijają mi 182 dni choroby.

Dobrze kombinujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

edziag wrote:

alawpr wrote:

Obyś nie miała koszmarów sennych....

ostatnio jakieś zombi mi się śniły, brrrrr dawno nic mi się nie śniło a jak zaczęło to takie bleeeee.

A mi kurcze nic. Nie pamietam. Inni tu śnili ,że biegali bez gipsów ,śrubek, gwożdzi a ja nic.Jak jakaś czarownica tfu...

to znaczy że........czyste sumienie masz i nic Cię po nocy gnębić nie musi a organizm zamiast marnować siły na majaki zajmuje się produkcją kostninki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edziag wrote:

Aurora wrote:

edziag wrote:

a ja mam to w nosie, jadę teraz na kontrolę z papierami na świadczenie, jak wrócę do roboty to zaraz na pełne obroty i nikt mi ulgowej taryfy nie da. a o rehabilitacji będę wtedy mogła tylko pomarzyć ....

Tak naprawdę to ja też chętnie bym jeszcze posiedziała w domu i nie miłość do pracy mną kieruje, ale sobie myślę, że w razie czego jakaś opieka na dziecko czy zaległy urlop, byle minęły 2 miesiące od ostatniego zwolnienia, a jak nie będę mogła wytrzymać bo np. będzie bolało, to znowu na chorobowe. Bo w połowie grudnia mijają mi 182 dni choroby.

a nie chcesz nawet spróbować iść na tą komisję ZUS? ja też biurkowa jestem ale boje się latać z tą nogą w zimie, chciałabym w marcu wrócic do pracy.

Nie chcę bo się boję, że mi dadzą na dłużej niż 3 miesiące a nie chcę przeginać w pracy. Myślę, że dam radę, a jak nie to, no cóż, będę kombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edziag wrote:

alawpr wrote:

edziag wrote:

ostatnio jakieś zombi mi się śniły, brrrrr dawno nic mi się nie śniło a jak zaczęło to takie bleeeee.

A mi kurcze nic. Nie pamietam. Inni tu śnili ,że biegali bez gipsów ,śrubek, gwożdzi a ja nic.Jak jakaś czarownica tfu...

to znaczy że........czyste sumienie masz i nic Cię po nocy gnębić nie musi a organizm zamiast marnować siły na majaki zajmuje się produkcją kostninki

I już mi lepiej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

edziag wrote:

Aurora wrote:

Tak naprawdę to ja też chętnie bym jeszcze posiedziała w domu i nie miłość do pracy mną kieruje, ale sobie myślę, że w razie czego jakaś opieka na dziecko czy zaległy urlop, byle minęły 2 miesiące od ostatniego zwolnienia, a jak nie będę mogła wytrzymać bo np. będzie bolało, to znowu na chorobowe. Bo w połowie grudnia mijają mi 182 dni choroby.

a nie chcesz nawet spróbować iść na tą komisję ZUS? ja też biurkowa jestem ale boje się latać z tą nogą w zimie, chciałabym w marcu wrócic do pracy.

Nie chcę bo się boję, że mi dadzą na dłużej niż 3 miesiące a nie chcę przeginać w pracy. Myślę, że dam radę, a jak nie to, no cóż, będę kombinować.

Jasmar podali jakąś strasznie odległą datę powrotu do pracy a ma takie samo złamanie, nawet mniej śrub i stąd moje obawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

Nie chcę bo się boję, że mi dadzą na dłużej niż 3 miesiące a nie chcę przeginać w pracy. Myślę, że dam radę, a jak nie to, no cóż, będę kombinować.

ja to myślałam, że jak dadzą na dłuże j to można zrezygnować i wcześniej do pracy wrócić, przynajmniej taki miałam tajny plan no i na tą ich prewencje chciałam się załapać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edziag wrote:

Aurora wrote:

Nie chcę bo się boję, że mi dadzą na dłużej niż 3 miesiące a nie chcę przeginać w pracy. Myślę, że dam radę, a jak nie to, no cóż, będę kombinować.

ja to myślałam, że jak dadzą na dłuże j to można zrezygnować i wcześniej do pracy wrócić, przynajmniej taki miałam tajny plan no i na tą ich prewencje chciałam się załapać.

Nie wiem czy tak jest i boję się sprawdzać. Ale zobaczę jeszcze, co tym razem lekarz mi powie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

edziag wrote:

Aurora wrote:

Nie chcę bo się boję, że mi dadzą na dłużej niż 3 miesiące a nie chcę przeginać w pracy. Myślę, że dam radę, a jak nie to, no cóż, będę kombinować.

ja to myślałam, że jak dadzą na dłuże j to można zrezygnować i wcześniej do pracy wrócić, przynajmniej taki miałam tajny plan no i na tą ich prewencje chciałam się załapać.

Nie wiem czy tak jest i boję się sprawdzać. Ale zobaczę jeszcze, co tym razem lekarz mi powie.

U ciebbie jak na mój gust powinno już być naprawdę ok. połamałaś się miesiąc wcześniej ode mnie i już się intensywnie rehabilitujesz, to na pewno da rezultaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Aurora wrote:

alawpr wrote:

No tak kazdy z nas ma inna sytuację,obawy.

A Ty pracowałaś, alawpr?

Oczywistą rzeczą jest że byłam kobieta pracującą ;-))

No to przynajmniej nie masz dylematów - jeszcze posiedzisz w domu bo zrost to dopiero połowa sukcesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edziag wrote:

Aurora wrote:

edziag wrote:

ja to myślałam, że jak dadzą na dłuże j to można zrezygnować i wcześniej do pracy wrócić, przynajmniej taki miałam tajny plan no i na tą ich prewencje chciałam się załapać.

Nie wiem czy tak jest i boję się sprawdzać. Ale zobaczę jeszcze, co tym razem lekarz mi powie.

U ciebbie jak na mój gust powinno już być naprawdę ok. połamałaś się miesiąc wcześniej ode mnie i już się intensywnie rehabilitujesz, to na pewno da rezultaty.

Mam nadzieję. Dzisiaj dostałam na ćwiczeniach taki wycisk, że szok. Nie wiem, czy jutro utrzymam się na nogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

alawpr wrote:

Aurora wrote:

A Ty pracowałaś, alawpr?

Oczywistą rzeczą jest że byłam kobieta pracującą ;-))

No to przynajmniej nie masz dylematów - jeszcze posiedzisz w domu bo zrost to dopiero połowa sukcesu.

Tak, ja będę czekała co mi los a właściwie moja noga przyniesie.Nie mam innego wyjścia ;-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...