alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Packard wcześniej czy później przyjdzie ten dzień że lekarz ci powie ,że jest dobrze. Wiem ,że jest ciężko. Ja od 5 miesiecy jestem a gipsie . dopiero od 4 tygodni mam krótki.Kolano sztywne jak nieboszczyk, nie współpracuje. Przeszłam operacje podania komórek i zastanawiam sie też ile jeszcze i czemu ja? Ale z upływem czasu wiem ,że to juz z górki i jest juz bliżej niz dalej. Przypomnij sobie swoje poczatki ,a zobacz co jest teraz. A bedzie jeszcze lepiej. Nie daj sie i cierpliwie oczekuj na szał kostniny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
packard Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 myślę że lekarza mam dobrego , objaśnia obrazowo pokazuje tylko te obiecanki już jeszcze chwila i ak cały czas Aurora wrote: packard wrote: czytam wasze posty .ale nie mam czasu tak siąść po południu i pisać mam ciągle zajęcie najważniejszy syn ugotować obiad prioryttet nie narzekam ,ale jak mi cos rozjaśniało że będzie dobrze to klops po wizycie bez złudzeń pozostalem cholerna piłka nożna przeklinam do końca życia ! Znam ten ból, te huśtawki nastrojów, trochę to już trwa u Ciebie, zobacz jak alawpr się męczy, a lekarza masz dobrego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 packard wrote:nie szynę do kolana dwie kule obciążanie do 15kg ale ściągam ją w domu zakładam jak wychodzęfajnie wychodzę no właśnie..Aurora wrote:packard wrote:powiem tak jak każdy pewnie tutaj czuje lub pisze ja jestem powoli załamany tym wszystkim po tejj wizycie spodziewałem sie coś na plus a tak stoje nad otwartą studniąNie dziwię się, a gips masz?No to teraz już chyba ten zrost powinien pójść, jak zacząłeś obciążać, tyle, że to trwa, niestety... A kiedy masz następną wizytę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
packard Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 dzięki dobra kobieta z Ciebie i silna duchowo alawpr wrote: Packard wcześniej czy później przyjdzie ten dzień że lekarz ci powie ,że jest dobrze. Wiem ,że jest ciężko. Ja od 5 miesiecy jestem a gipsie . dopiero od 4 tygodni mam krótki.Kolano sztywne jak nieboszczyk, nie współpracuje. Przeszłam operacje podania komórek i zastanawiam sie też ile jeszcze i czemu ja? Ale z upływem czasu wiem ,że to juz z górki i jest juz bliżej niz dalej. Przypomnij sobie swoje poczatki ,a zobacz co jest teraz. A bedzie jeszcze lepiej. Nie daj sie i cierpliwie oczekuj na szał kostniny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
packard Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 trza sie wysmarkać i iść dalej w życie no własnie iść !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Packart u mnie od poczatku szło wszystko wręcz książkowo i na odtatniej wizycie ZONK. Nie jest tak jak myśleliśmy- to usłyszałam wieczorem od lekarza. Po 4 miesiącach długiego gipsu.takie wieści. A informacja ,że jutro operacja bedzie robiona spowodowała,że przewyłam noc w szpitalu i jak nigdy tego nie robię poprosiłam pania leżącą obok o papierosa i zapaliłam w łazience szpitalnej. Wstydzę sie tego bo takie postepowanie ganię ,ale to zrobiłam. Nic mnie nie interesowało tylko czemu mi sie tak wszystko z ta noga tak pieprzy?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
packard Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 koniec listopada mam wizytę dzięki za wsparcie duchowe jak człowiek tak popiszę i ktos inny widzi jego bezradność to już lepiej niestety nie widzą to ludzie którzy tego nie dośwadczą tylko ciągle "jezu jak to długo trwa biedny itd.."Aurora wrote:packard wrote:nie szynę do kolana dwie kule obciążanie do 15kg ale ściągam ją w domu zakładam jak wychodzę fajnie wychodzę no właśnie..Aurora wrote:Nie dziwię się, a gips masz?No to teraz już chyba ten zrost powinien pójść, jak zacząłeś obciążać, tyle, że to trwa, niestety... A kiedy masz następną wizytę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
packard Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 dużo zdrowia wam wszystkim połamańcom tym nowym i starszym życzę z całego serca i wodospadu kostniny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Musisz miec bardzo dużo cierpliwości i pokory do tego co cie spotkało. Zaglądaj do nas częściej, bo nas babeczek tu co niemiara o panów mamy w miejszości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 packard wrote:koniec listopada mam wizytędzięki za wsparcie duchowe jak człowiek tak popiszę i ktos inny widzi jego bezradność to już lepiej niestety nie widzą to ludzie którzy tego nie dośwadczą tylko ciągle "jezu jak to długo trwa biedny itd.."Aurora wrote:packard wrote:nie szynę do kolana dwie kule obciążanie do 15kg ale ściągam ją w domu zakładam jak wychodzęfajnie wychodzę no właśnie..No to teraz już chyba ten zrost powinien pójść, jak zacząłeś obciążać, tyle, że to trwa, niestety... A kiedy masz następną wizytę?No to pilnuj tego dociskania, a zobaczysz, że za miesiąc będzie dobrze. Teraz masz doła bo spodziewałeś się lepszych wieści i znów musisz czekać, ale to minie. A nie myślałeś o jakiś wspomagaczach typu żywokost, magnetoterapia? Może na Twój organizm by podziałały? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 packard wrote: dzięki dobra kobieta z Ciebie i silna duchowo alawpr wrote: Packard wcześniej czy później przyjdzie ten dzień że lekarz ci powie ,że jest dobrze. Wiem ,że jest ciężko. Ja od 5 miesiecy jestem a gipsie . dopiero od 4 tygodni mam krótki.Kolano sztywne jak nieboszczyk, nie współpracuje. Przeszłam operacje podania komórek i zastanawiam sie też ile jeszcze i czemu ja? Ale z upływem czasu wiem ,że to juz z górki i jest juz bliżej niz dalej. Przypomnij sobie swoje poczatki ,a zobacz co jest teraz. A bedzie jeszcze lepiej. Nie daj sie i cierpliwie oczekuj na szał kostniny. Ja też bywam miękkim jajem;-)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 packard wrote: dużo zdrowia wam wszystkim połamańcom tym nowym i starszym życzę z całego serca i wodospadu kostniny Tobie również, potopu wręcz! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
packard Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 no właśnie jak to jest u mnie jak i u Ciebie idzie książkowo i też ZONK zatrzymał się zrost i kazał obciążać nogę i zobaczymy ciary mi przechodzą co będzie teraz po wizycie alawpr wrote: Packart u mnie od poczatku szło wszystko wręcz książkowo i na odtatniej wizycie ZONK. Nie jest tak jak myśleliśmy- to usłyszałam wieczorem od lekarza. Po 4 miesiącach długiego gipsu.takie wieści. A informacja ,że jutro operacja bedzie robiona spowodowała,że przewyłam noc w szpitalu i jak nigdy tego nie robię poprosiłam pania leżącą obok o papierosa i zapaliłam w łazience szpitalnej. Wstydzę sie tego bo takie postepowanie ganię ,ale to zrobiłam. Nic mnie nie interesowało tylko czemu mi sie tak wszystko z ta noga tak pieprzy?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote: packard wrote: dzięki dobra kobieta z Ciebie i silna duchowo alawpr wrote: Packard wcześniej czy później przyjdzie ten dzień że lekarz ci powie ,że jest dobrze. Wiem ,że jest ciężko. Ja od 5 miesiecy jestem a gipsie . dopiero od 4 tygodni mam krótki.Kolano sztywne jak nieboszczyk, nie współpracuje. Przeszłam operacje podania komórek i zastanawiam sie też ile jeszcze i czemu ja? Ale z upływem czasu wiem ,że to juz z górki i jest juz bliżej niz dalej. Przypomnij sobie swoje poczatki ,a zobacz co jest teraz. A bedzie jeszcze lepiej. Nie daj sie i cierpliwie oczekuj na szał kostniny. Ja też bywam miękkim jajem;-)) ale zawsze masz dla każdego dobre słowo i to jest ważne bo teraz ludzie to w większości tylko o sobie umieją myśleć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Jak teraz będziesz na kontroli spytaj sie swego lekarza czy może trzeba ci podac komórki macierzyste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
packard Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 nie pytałem lekarza o takie rzeczy mam rozruszane kolano po długim gipsie zaraz po 1,5 miecha jak mi ściągli w domu około tygodnia była walka i kolano pracuje normalnie ,staw skokowy rozruszałem przez 1,5 tyg w domu w annie w ciepłej wodzieAurora wrote:packard wrote:koniec listopada mam wizytę dzięki za wsparcie duchowe jak człowiek tak popiszę i ktos inny widzi jego bezradność to już lepiej niestety nie widzą to ludzie którzy tego nie dośwadczą tylko ciągle "jezu jak to długo trwa biedny itd.."Aurora wrote:No to teraz już chyba ten zrost powinien pójść, jak zacząłeś obciążać, tyle, że to trwa, niestety... A kiedy masz następną wizytę?No to pilnuj tego dociskania, a zobaczysz, że za miesiąc będzie dobrze. Teraz masz doła bo spodziewałeś się lepszych wieści i znów musisz czekać, ale to minie. A nie myślałeś o jakiś wspomagaczach typu żywokost, magnetoterapia? Może na Twój organizm by podziałały? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 MY tu na forum mamy wspólną terapię, bo bywa tak,że nasze rodziny maja juz dosyc słuchania o naszych połamaniach. A tylko my tu wszyscy wiemy co przechodzimy i o każdej dupereli możemy pogadac. Że paluchy puchną,że są niemiłosiernie zimne. Ze boli a innym razem piecze itp... My to wszystko juz mielismy i możemy podpowiedziec jak sobie pomóc. A czasem piszemy o prozaicznych rzeczach lub głupotach. Ale to bardzo,bardzo,pomaga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
packard Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 więc staw skokowy chodzi kolano robi na 90st i gitara gra tylko te szczeliny niezalane do końca nie wspominał o jakiś innych magicznych rozwiązaniach tylko obciążanie i czas long time za niedługo kumpel mnie ostrzegał że takie podejście jskie stosuje w tej chwili może zakonczyć się nastepnym lekarzem od deprechy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 packard wrote:nie pytałem lekarza o takie rzeczy mam rozruszane kolano po długim gipsie zaraz po 1,5 miecha jak mi ściągli w domu około tygodnia była walka i kolano pracuje normalnie ,staw skokowy rozruszałem przez 1,5 tyg w domu w annie w ciepłej wodzieAurora wrote:packard wrote:koniec listopada mam wizytędzięki za wsparcie duchowe jak człowiek tak popiszę i ktos inny widzi jego bezradność to już lepiej niestety nie widzą to ludzie którzy tego nie dośwadczą tylko ciągle "jezu jak to długo trwa biedny itd.."No to pilnuj tego dociskania, a zobaczysz, że za miesiąc będzie dobrze. Teraz masz doła bo spodziewałeś się lepszych wieści i znów musisz czekać, ale to minie. A nie myślałeś o jakiś wspomagaczach typu żywokost, magnetoterapia? Może na Twój organizm by podziałały?To o ile dalej ty jestes niz ja. Ja rozcwiczam kolano,ale dziadostwo oporne jek cholerka. W niedzielę ide na kontrol to wtedy mi pokażą jak mam z nimsie obchodzic, bo jak nie to sama zafunduje mu terapię szokową, bo juz mnie wnerwia hi,hi.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
packard Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 tzn moje podejście te zamartwianie sie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 packard wrote:nie pytałem lekarza o takie rzeczy mam rozruszane kolano po długim gipsie zaraz po 1,5 miecha jak mi ściągli w domu około tygodnia była walka i kolano pracuje normalnie ,staw skokowy rozruszałem przez 1,5 tyg w domu w annie w ciepłej wodzieAurora wrote:packard wrote:koniec listopada mam wizytędzięki za wsparcie duchowe jak człowiek tak popiszę i ktos inny widzi jego bezradność to już lepiej niestety nie widzą to ludzie którzy tego nie dośwadczą tylko ciągle "jezu jak to długo trwa biedny itd.."No to pilnuj tego dociskania, a zobaczysz, że za miesiąc będzie dobrze. Teraz masz doła bo spodziewałeś się lepszych wieści i znów musisz czekać, ale to minie. A nie myślałeś o jakiś wspomagaczach typu żywokost, magnetoterapia? Może na Twój organizm by podziałały?No to moim zdaniem super, że tak rozruszałeś bo jak już jest zrost to jeszcze potem trzeba się bujać z rozprostowaniem tych gnatów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 packard wrote: tzn moje podejście te zamartwianie sie Więc teraz przyprzyj go do muru i niech sie nie leczy cudem,że samo sie obleje tylko niech postara ci sie zrobic zabieg z komórkami macierzystymi. Jak to zadziałało u mnie bedzie za 4 dni wiadomo Jak wróce to zaraz dam znac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 packard wrote: tzn moje podejście te zamartwianie sie I ma rację kumpel. Nie łam się bo to nic nie pomoże, tylko się dołujesz niepotrzebnie. Napisałeś, że ufasz lekarzowi ale może warto byłoby gdzieś jeszcze pójść celem konsultacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
packard Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 niewiem zobaczymy czekamy jak niektóre osoby tutaj na dosłownie cud jakim jest chodzenie bez kulpo takiej wizycie jak jest ZONK czułem się jak taki mały człowiek bardzo małyogólnie tak nieswojotak to jest jak człowiek jest aktywnym na codzień i cyk światło zgasło siedzisz w domu a reszta pracuje jeździ .... szkoda gadać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 packard wrote:niewiem zobaczymy czekamy jak niektóre osoby tutaj na dosłownie cud jakim jest chodzenie bez kulpo takiej wizycie jak jest ZONK czułem się jak taki mały człowiek bardzo małyogólnie tak nieswojotak to jest jak człowiek jest aktywnym na codzień i cyk światło zgasło siedzisz w domu a reszta pracuje jeździ .... szkoda gadaćA tak.. oni pójda gdzie chcą, a ty w domu i obowiązki związane z domem i synkiem. Pociesze cie ,że sa tu dziewczyny z 4 miesięcznymi dzidziusiami z 3 latkami 5 latkami. Mamy zostaja same z dziecmi w gipdie po sam tyłek bez mozliwości poruszania sie o kulach bo nie wolno. Wię jeżdzą na pupach po mieszkani.Łatwo nie jest ale im dłużej tym bliżej. Uwięż to minie ,wiecznie trwac nie będzie.I sie skończy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
packard Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 idę na konsultację teraz do innego lekarzakiedys już tak zrobiłem byłem i gość nie pozostawił złudzeń obie decyzje jednakoweale pójdę na dniach może będzie inne zdanie nie życzę tego nikomu to co nam sie każdemu z osobna stało nawet największemu wrogowi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 packard wrote:idę na konsultację teraz do innego lekarzakiedys już tak zrobiłem byłem i gość nie pozostawił złudzeń obie decyzje jednakoweale pójdę na dniach może będzie inne zdanienie życzę tego nikomu to co nam sie każdemu z osobna stało nawet największemu wrogowiA ile to nas nauczy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 packard wrote:niewiem zobaczymy czekamy jak niektóre osoby tutaj na dosłownie cud jakim jest chodzenie bez kulpo takiej wizycie jak jest ZONK czułem się jak taki mały człowiek bardzo małyogólnie tak nieswojotak to jest jak człowiek jest aktywnym na codzień i cyk światło zgasło siedzisz w domu a reszta pracuje jeździ .... szkoda gadaćI dlatego nie dołuj się, tylko działaj bo tego najwyraźniej potrzebujesz. Idź na dodatkowe badanie do innego lekarza, zapytaj o komórki macierzyste, zafunduj sobie magnetoterapię, spróbuj z żywokostem, itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 alawpr wrote:packard wrote:niewiem zobaczymy czekamy jak niektóre osoby tutaj na dosłownie cud jakim jest chodzenie bez kulpo takiej wizycie jak jest ZONK czułem się jak taki mały człowiek bardzo małyogólnie tak nieswojotak to jest jak człowiek jest aktywnym na codzień i cyk światło zgasło siedzisz w domu a reszta pracuje jeździ .... szkoda gadaćA tak.. oni pójda gdzie chcą, a ty w domu i obowiązki związane z domem i synkiem. Pociesze cie ,że sa tu dziewczyny z 4 miesięcznymi dzidziusiami z 3 latkami 5 latkami. Mamy zostaja same z dziecmi w gipdie po sam tyłek bez mozliwości poruszania sie o kulach bo nie wolno. Wię jeżdzą na pupach po mieszkani.Łatwo nie jest ale im dłużej tym bliżej. Uwięż to minie ,wiecznie trwac nie będzie.I sie skończy.Dobrze gada! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Rób coś dla siebie,nie zamykaj sie ze swoim problemem. A najważniejsze to to co Aurora ci napisała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się