LillaKorn Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 witch wrote: LillaKorn wrote: edziag wrote: powiedziałam mężowi, że wam teraz lepiej się chodzi na obcasach.....hihihi szkoda że jego miny nie widziałyście.....bo ja tylko na płaskim a na obcasie to od wielkiego dzwonu.....popatrzył i powiedział że może z tego złamania jeszcze pożytek będzie..... No nie wszystkie, ja niestety nie mogę! Może tylko te "skręcone" (nie pomylić ze słowem "zakręcone") mogą chodzić w butach na obcasie ????? Rehabilitant i lekarz mówią, że najpierw muszę się lepiej zrosnąć i musi się odbudować to co zdechło pod gipsem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eliska Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Dota wrote:eliska wrote:a jak jest z przyznaniem takiego swiadczenia? Czy np. lekarz prowadzący moze zaznaczyć we wniosku, że po trzech miesiącach świadczenia odzyskam zdolność do pracy ?W moim przypadku było tak:lekarz leczący wnioskował o 3 miesiące, (że rokuję odzyskanie zdolności do pracy w ciągu 3 m-cy świadczenia)lekarz orzecznik przyznała 6 miesięcy - ale ona wzięła też pod uwagę moję podstawowe schorzenie (nie złamanie).hmmm, jak pytałam lekarza na kontroli (prawie miesiąc temu) kiedy będe miała wyciagane druty, to powiedział, ze za pół roku, czyli gdybym wróciła do pracy po tych 182 dniach to przepracowałabym jakiś miesiąc i znów musiałabym isć na chorobowe......... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 alawpr wrote: Ja nie mam siły za długo na tej jednej nodze bo nawala ta cholernica chora.Wisi sobie w powirtrzu i dynda i jeszcze małpa potrafi bolec w pachwinie i biodrze bo zgubiła gdzieś mięśnie i trzyma sie tylko chyba na skórze. A jaka szczuplutka jak za czasów panienskich. U mnie pojwił się problem bolesności zdrowej nogi od pięty do biodra na skutek nadmiernego obciążania jej! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Dota wrote:eliska wrote:a jak jest z przyznaniem takiego swiadczenia? Czy np. lekarz prowadzący moze zaznaczyć we wniosku, że po trzech miesiącach świadczenia odzyskam zdolność do pracy ?W moim przypadku było tak:lekarz leczący wnioskował o 3 miesiące, (że rokuję odzyskanie zdolności do pracy w ciągu 3 m-cy świadczenia)lekarz orzecznik przyznała 6 miesięcy - ale ona wzięła też pod uwagę moję podstawowe schorzenie (nie złamanie).Lekarz leczący może napisać we wniosku, że pacjent rokuje powrót do pracy po 3 miesiącach świadczenia.Ale tylko "rokuje" a potem decyduje już tylko lekarz orzecznik, czyż nie? I jego diagnoza może się kompletnie różnić, niestety (lub stety). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 eliska wrote:Dota wrote:eliska wrote:a jak jest z przyznaniem takiego swiadczenia? Czy np. lekarz prowadzący moze zaznaczyć we wniosku, że po trzech miesiącach świadczenia odzyskam zdolność do pracy ?W moim przypadku było tak:lekarz leczący wnioskował o 3 miesiące, (że rokuję odzyskanie zdolności do pracy w ciągu 3 m-cy świadczenia)lekarz orzecznik przyznała 6 miesięcy - ale ona wzięła też pod uwagę moję podstawowe schorzenie (nie złamanie).hmmm, jak pytałam lekarza na kontroli (prawie miesiąc temu) kiedy będe miała wyciagane druty, to powiedział, ze za pół roku, czyli gdybym wróciła do pracy po tych 182 dniach to przepracowałabym jakiś miesiąc i znów musiałabym isć na chorobowe.........Aby znowu iść na zwolnienie (po wykorzystaniu 182 dni) musi być 60 dni przerwy.Czyli nowe zachorowanie musi być po 60 dniach przerwy. Do tej przerwy oprócz pracy wlicza się też urlop. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 eliska wrote:Dota wrote:eliska wrote:a jak jest z przyznaniem takiego swiadczenia? Czy np. lekarz prowadzący moze zaznaczyć we wniosku, że po trzech miesiącach świadczenia odzyskam zdolność do pracy ?W moim przypadku było tak:lekarz leczący wnioskował o 3 miesiące, (że rokuję odzyskanie zdolności do pracy w ciągu 3 m-cy świadczenia)lekarz orzecznik przyznała 6 miesięcy - ale ona wzięła też pod uwagę moję podstawowe schorzenie (nie złamanie).hmmm, jak pytałam lekarza na kontroli (prawie miesiąc temu) kiedy będe miała wyciagane druty, to powiedział, ze za pół roku, czyli gdybym wróciła do pracy po tych 182 dniach to przepracowałabym jakiś miesiąc i znów musiałabym isć na chorobowe.........Niekoniecznie elisko. Możesz się zapisać na zabieg o m-c później bo ten 1 mc przerwy raczej różnicy wielkiej nodze nie zrobi. A Ty będziesz miała od nowa liczony okres 182 dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Aurora wrote:Dota wrote:eliska wrote:a jak jest z przyznaniem takiego swiadczenia? Czy np. lekarz prowadzący moze zaznaczyć we wniosku, że po trzech miesiącach świadczenia odzyskam zdolność do pracy ?W moim przypadku było tak:lekarz leczący wnioskował o 3 miesiące, (że rokuję odzyskanie zdolności do pracy w ciągu 3 m-cy świadczenia)lekarz orzecznik przyznała 6 miesięcy - ale ona wzięła też pod uwagę moję podstawowe schorzenie (nie złamanie).Lekarz leczący może napisać we wniosku, że pacjent rokuje powrót do pracy po 3 miesiącach świadczenia.Ale tylko "rokuje" a potem decyduje już tylko lekarz orzecznik, czyż nie? I jego diagnoza może się kompletnie różnić, niestety (lub stety).Tak. Ostateczną decyzję podejmuje orzecznik. Potem to już tylko Sprzeciw wobec orzecznia lekarza orzecznika ZUS i ostatecznie odwołanie do Sądu Pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojacie Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 O raju, jakie macie tempo No właśnie, jeszcze czasu dam, w sumie nic nie wycieka.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Dota wrote: Akcja "kciukowa" odwołana. Od dziś mam brata inżyniera od bankowości. Wiedzie co ? Już wiem co zrobię. Przekwalifikuje się z księgowej na "trzymokciuka" i będę mogła pracować w domu nawet na L4. To mi wychodzi !!! Dla brata gratulacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 LillaKorn wrote: alawpr wrote: Ja nie mam siły za długo na tej jednej nodze bo nawala ta cholernica chora.Wisi sobie w powirtrzu i dynda i jeszcze małpa potrafi bolec w pachwinie i biodrze bo zgubiła gdzieś mięśnie i trzyma sie tylko chyba na skórze. A jaka szczuplutka jak za czasów panienskich. U mnie pojwił się problem bolesności zdrowej nogi od pięty do biodra na skutek nadmiernego obciążania jej! A to małpa....odzwyczaiła sie od chodzenia i teraz muszisz ja na nowo przyuczyc. Niestety to normalny objaw. Kończyny bardzo szybko zapominają do czego są potrzebne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Aurora wrote:eliska wrote:Dota wrote:W moim przypadku było tak:lekarz leczący wnioskował o 3 miesiące, (że rokuję odzyskanie zdolności do pracy w ciągu 3 m-cy świadczenia)lekarz orzecznik przyznała 6 miesięcy - ale ona wzięła też pod uwagę moję podstawowe schorzenie (nie złamanie).hmmm, jak pytałam lekarza na kontroli (prawie miesiąc temu) kiedy będe miała wyciagane druty, to powiedział, ze za pół roku, czyli gdybym wróciła do pracy po tych 182 dniach to przepracowałabym jakiś miesiąc i znów musiałabym isć na chorobowe.........Niekoniecznie elisko. Możesz się zapisać na zabieg o m-c później bo ten 1 mc przerwy raczej różnicy wielkiej nodze nie zrobi. A Ty będziesz miała od nowa liczony okres 182 dni.Tak zaplanuj operację usunięcia zespolenia aby odbyła się ona po 60 dniach przerwy - i abyś mogła rozpoczać nowy okres zasiłkowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Aurora wrote: DE-MODE wrote: Witajcie ..własnie wróciłem ze szpitala....zabieg był wczoraj godzinka i juz bez matalu....dzis uciekłem do domu..troszke napierd..a...i ide spac//:] pozdrawiam:] Daj znać potem, czy jest trochę lepiej i napisz ile L-4 na to dostałeś. Ciekawe o ile zrobił się lżejszy bez tego ekwipunku ??? Jak wydobrzeje to pewnie opisze wszystko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 alawpr wrote: LillaKorn wrote: alawpr wrote: Ja nie mam siły za długo na tej jednej nodze bo nawala ta cholernica chora.Wisi sobie w powirtrzu i dynda i jeszcze małpa potrafi bolec w pachwinie i biodrze bo zgubiła gdzieś mięśnie i trzyma sie tylko chyba na skórze. A jaka szczuplutka jak za czasów panienskich. U mnie pojwił się problem bolesności zdrowej nogi od pięty do biodra na skutek nadmiernego obciążania jej! A to małpa....odzwyczaiła sie od chodzenia i teraz muszisz ja na nowo przyuczyc. Niestety to normalny objaw. Kończyny bardzo szybko zapominają do czego są potrzebne. No właśnie, nigdy bym nie myślała, że tak szybko, ale jak to się mówi "organ nieużywany zanika"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 malgo85 wrote:jasmar wrote:Aurora wrote:Jasmar podali jakąś strasznie odległą datę powrotu do pracy a ma takie samo złamanie, nawet mniej śrub i stąd moje obawy.Aurora-mnie tak lekarz orzecznik w ZUSie powiedział, że ze śrubami chodzić się nie da i przewidywał, że jeszcze z rok posiedzę na zdrowotnym. Ja mu na to, że nie, że chcę do pracy( tak sobie liczę na luty), a on na to, że nie wierzy, bo ze śrubami nie wolno chodzić. No i gdyby nie forum to bym mu uwierzyła. A tak to już wiem, że on pewnie z tych co ściągali!!!!! Konował jeden-ja mu jeszcze pokażę-do sanatorium w ramach prewencji rentowej chce mnie wysłać. Niech mi zwykłe rehabilitacyjne przyspieszy.Więc się Aurora tym nie sugeruj. Przed nami opcja powrotu do pracy ze śrubkami !!!!!!bo nie moge co za lekarz!!przeciez niektórzy do konca życia chodzą ze śrubami!! i jakos to nie przeszkadza..Fakt lepiej je wyjąć no ale w niektórych sytuacjach lepiej zostawic..Przypomnę, że pracowałam do lipca ze śrubunkiem w drugiej nodze i żaden lekarz nie widział przeciwwskazań abym pracowała. I z tego co wiem to ludzie pracują a śruby wyjmują za lat ileś tam (jak się zdecydują). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 witch wrote: Dota wrote: Akcja "kciukowa" odwołana. Od dziś mam brata inżyniera od bankowości. Wiedzie co ? Już wiem co zrobię. Przekwalifikuje się z księgowej na "trzymokciuka" i będę mogła pracować w domu nawet na L4. To mi wychodzi !!! Dla brata gratulacje Dzięki w imieniu brata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 witch wrote: Dota wrote: Akcja "kciukowa" odwołana. Od dziś mam brata inżyniera od bankowości. Wiedzie co ? Już wiem co zrobię. Przekwalifikuje się z księgowej na "trzymokciuka" i będę mogła pracować w domu nawet na L4. To mi wychodzi !!! Dla brata gratulacje Pitolę rzucam robotę i tez robie nowy fakultet ..trzymokciuka'' Witch trzymaj mi mocno jak będę zalegiwac w szpitalu. I napal sie na zapas bo mi sie troche zejdzie. Chyba że pocwiczysz z palcami u nogi hi..hi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Aurora wrote: Nie chcę bo się boję, że mi dadzą na dłużej niż 3 miesiące a nie chcę przeginać w pracy. Myślę, że dam radę, a jak nie to, no cóż, będę kombinować. W dzisiejszych czasach trzeba dbać o bezpieczeństwo stosunku pracy. Mój plan był identyczny - odpękać 60 dni w pracy a jak będzie zbyt ciężko ponownie iść na L4. Pod warunkiem, że mózia wytrzyma. Narazie mocno puchnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Aurora wrote:witch wrote:alawpr wrote:Witaj Witch, zaginełaś coś mi wczoraj Alawpr wczoraj miałam urodzinki, był zjazd znajomych i rodzinki a w nocy czułam duży napływ kostninki (po życzeniach) Ale dziś już jestem wolna jak dzika świnia !Witch, Wszystkiego Najlepszego, zdrówka i dobrej pracy!!!Dziewczyny po tylu życzeniach w dniu wczorajszym i dzisiejszym - zdrowiem podzielę się z Wami wszystkimi. Aż tyle nie jest mi potrzebne.Dzięki Aurora Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 witch wrote:Aurora wrote:witch wrote:Alawpr wczoraj miałam urodzinki, był zjazd znajomych i rodzinki a w nocy czułam duży napływ kostninki (po życzeniach) Ale dziś już jestem wolna jak dzika świnia !Witch, Wszystkiego Najlepszego, zdrówka i dobrej pracy!!!Dziewczyny po tylu życzeniach w dniu wczorajszym i dzisiejszym - zdrowiem podzielę się z Wami wszystkimi. Aż tyle nie jest mi potrzebne.Dzięki Aurora Już jakoś czuję sie lepiej ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eliska Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Dota wrote:Aurora wrote:Dota wrote:W moim przypadku było tak:lekarz leczący wnioskował o 3 miesiące, (że rokuję odzyskanie zdolności do pracy w ciągu 3 m-cy świadczenia)lekarz orzecznik przyznała 6 miesięcy - ale ona wzięła też pod uwagę moję podstawowe schorzenie (nie złamanie).Lekarz leczący może napisać we wniosku, że pacjent rokuje powrót do pracy po 3 miesiącach świadczenia.Ale tylko "rokuje" a potem decyduje już tylko lekarz orzecznik, czyż nie? I jego diagnoza może się kompletnie różnić, niestety (lub stety).Tak. Ostateczną decyzję podejmuje orzecznik. Potem to już tylko Sprzeciw wobec orzecznia lekarza orzecznika ZUS i ostatecznie odwołanie do Sądu Pracy.dziękuję dziewczyny za wyjasnienia, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 LillaKorn wrote: Aurora wrote: Nie chcę bo się boję, że mi dadzą na dłużej niż 3 miesiące a nie chcę przeginać w pracy. Myślę, że dam radę, a jak nie to, no cóż, będę kombinować. W dzisiejszych czasach trzeba dbać o bezpieczeństwo stosunku pracy. Mój plan był identyczny - odpękać 60 dni w pracy a jak będzie zbyt ciężko ponownie iść na L4. Pod warunkiem, że mózia wytrzyma. Narazie mocno puchnie. Przemawiaj do niej czule,a jak nie to zacznij ignorowac. U mnie jak narazie pomogło. a co dalej sie to będzie wiadomo za 3 dni. br...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Aurora wrote:witch wrote:Czytałam właśnie to co pisał w nocy Packard. Dochodzę do wniosku, że jednak kobiety mają więcej cierpliwości i potrafią lepiej się zorganizować w poczuciu nieszczęścia. Nie, to nie tak, że jestem teraz złośliwa w stosunki do mężczyzn ale wydaje mi się, że kobieta jak już nie daje sobie rady to zwróci się o pomoc (chociażby to nasze forum) a mężczyznom wydaję się, że to takie niemęskie i że mówiąc o swoich problemach - tracą twarz to jakby ujma na honorze.W obliczu połamania wszyscy mamy takie same problemy i radości bez względu na płeć. Jednak kobietki są TU górą. A to o czymś świadczy Wiem o co Tobie chodzi. Faceci w obliczu choroby bardziej miękną, narzekają, nawet przeziębienie potrafią przeżywać, jakby nie wiem co się stało. Ale taka już ich natura, a my jesteśmy od pocieszania więc niech się wyżalają, nie mam nic przeciwko. Tylko niech przełamią swą męską dumę i udzielają się i wyżalają publicznie na forum bo to bardzo pomaga.A Packard to doła złapał porządnego, naprawdę to się może deprechą zakończyć. A najgorsze jest milczenie - od tego się zaczyna.Właśnie o to chodzi, że facet żalenie się uważa za takie babskie. Nie musi płakać w rękaw ale wystarczy z kimś o problemie pogadać i już się człowiekowi robi lżej. A jak się jeszcze trafi w taki zakątek jaki mamy TU to już sprawa prosta. TU każdy rozumie bo albo miał tak samo albo bardzo podobnie.Aurora faceci w obliczu choroby to koszmar. Mój jak ma katar to pisze testament. A jaki podejrzliwy wtedy - "czy tych leków to nie za dużo na raz mi dajesz?" - i weź takiego i kuruj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eliska Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Dota wrote:Aurora wrote:eliska wrote:hmmm, jak pytałam lekarza na kontroli (prawie miesiąc temu) kiedy będe miała wyciagane druty, to powiedział, ze za pół roku, czyli gdybym wróciła do pracy po tych 182 dniach to przepracowałabym jakiś miesiąc i znów musiałabym isć na chorobowe.........Niekoniecznie elisko. Możesz się zapisać na zabieg o m-c później bo ten 1 mc przerwy raczej różnicy wielkiej nodze nie zrobi. A Ty będziesz miała od nowa liczony okres 182 dni.Tak zaplanuj operację usunięcia zespolenia aby odbyła się ona po 60 dniach przerwy - i abyś mogła rozpoczać nowy okres zasiłkowy.tylko zastanawiam się czy ja stanę na obydwie nogi zanim minie te 182 dni , bo jak na razie to nawet światełka w tunelu nie widzę; Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Lilla , a może kup sobie Diosminex na opuchniecie . Jest bez recepty. Mi można go brac w gipsie to i tobie tez może by pomógł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Dota wrote:eliska wrote:Dota wrote:W moim przypadku było tak:lekarz leczący wnioskował o 3 miesiące, (że rokuję odzyskanie zdolności do pracy w ciągu 3 m-cy świadczenia)lekarz orzecznik przyznała 6 miesięcy - ale ona wzięła też pod uwagę moję podstawowe schorzenie (nie złamanie).hmmm, jak pytałam lekarza na kontroli (prawie miesiąc temu) kiedy będe miała wyciagane druty, to powiedział, ze za pół roku, czyli gdybym wróciła do pracy po tych 182 dniach to przepracowałabym jakiś miesiąc i znów musiałabym isć na chorobowe.........Aby znowu iść na zwolnienie (po wykorzystaniu 182 dni) musi być 60 dni przerwy.Czyli nowe zachorowanie musi być po 60 dniach przerwy. Do tej przerwy oprócz pracy wlicza się też urlop.Dota przy nowej chorobie nie musi być 60-dniowej przerwy. Ta przerwa obowiązuje, jeśli chorujemy na to samo np. ponownie idziemy na zwolnienie z powodu nogi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 LillaKorn wrote: Aurora wrote: Nie chcę bo się boję, że mi dadzą na dłużej niż 3 miesiące a nie chcę przeginać w pracy. Myślę, że dam radę, a jak nie to, no cóż, będę kombinować. W dzisiejszych czasach trzeba dbać o bezpieczeństwo stosunku pracy. Mój plan był identyczny - odpękać 60 dni w pracy a jak będzie zbyt ciężko ponownie iść na L4. Pod warunkiem, że mózia wytrzyma. Narazie mocno puchnie. Jednak te 8 godzin plus dojazdy robią swoje, nawet gdy nózia wypoczywa na krzesełku. Trzba mieć tylko nadzieję, że będzie coraz lepiej. A w pracy zmieniasz obuwie czy też nóżka spoczywa w samej pończoszce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 edziag wrote: Witch wszystkiego naj, naj najlepszego Dziękuję Kurdek czuję się nieswojo - wypaplałam się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Witch a czy ty.....czasami mego ślubnego nie leczyłaś....bo ja to znam.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 witch wrote: edziag wrote: Witch wszystkiego naj, naj najlepszego Dziękuję Kurdek czuję się nieswojo - wypaplałam się. Tylko nie becz!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 ojacie wrote:http://img29.imageshack.us/img29/1944/img0835t.th.jpgHejka, a moja rana się coś nie chce goić 2 miechy minęły a tu dalej strupekFaktycznie jak na 2 m-ce to nie za specjalnie to wygląda. Smarujesz czymś? Polecam maść lub żel Pimafucort - idealnie pomaga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się