Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dota wrote:
DE-MODE wrote:
no corke mam raz na dwa tygodnie..a teraz z racji ze jesem po zabiegu to nie brałem bo nie jestem w stanie sie zając,,ma 6 latek wiec duzo uwagi trzeba poswiecic
Sześciatka to jeszcze dość mała a i pewnie bardzo ruchliwa dziewuszka. Musisz szybko wracać do formy.
Połamałeś się tydzień po mnie a już jesteś daleko przede mną. Trzymaj się.
dzięki..jestem uparty i lubie realizowac marzenia i postanowienia wiec ..nozka to przeszośc a teraz zabieramy sie za zycie:]..dobrze jest a bedzie jeszcze lepiej:]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany...ale macie tempo! Na chwilę odeszłam od kompa i juz dostałam oczopląsu od czytania :)

Aurora, przeczytasz jutro....mnie blachy wyjęli szybko, bo musieli, noga mi ropiała i nie było bata ;)

Ale się lista wydłużyła, no, no...

Zlot obowiązkowo latem, zagrożeń mniej jakby.

Jacek, nie martw się, też jestem panna z odzysku, też mOj PiW mnie olał, ale w sumie wyszło mi to tylko na dobre. Stare i niewierne won!......będzie nowe, lepsze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damira 48 wrote:
Rany...ale macie tempo! Na chwilę odeszłam od kompa i juz dostałam oczopląsu od czytania :)
Aurora, przeczytasz jutro....mnie blachy wyjęli szybko, bo musieli, noga mi ropiała i nie było bata ;)
Ale się lista wydłużyła, no, no...
Zlot obowiązkowo latem, zagrożeń mniej jakby.
Jacek, nie martw się, też jestem panna z odzysku, też mOj PiW mnie olał, ale w sumie wyszło mi to tylko na dobre. Stare i niewierne won!......będzie nowe, lepsze :D
..dzięki wiem jak otworzyły mi sie oczy i emocje opadły to tez zrozumiałem ze zasługuje na kogoś lepszego:] mam dopiero 34 lata wiec jeszcze wszystko przede mną...i wiem ze bedzie lepiej tym razem nie bede patrzył na dupe i nózki tylko na inne cechy:]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

remi wrote:
Ja wolniej czytam niż wy piszecie :) jutro do szpitala, jakoś tak niemiło jak człowiek wie że tam idzie i bedzie musiał zostać na jakis czas, w domu to jednak w domu, a tam hałas i w ogole zamieszanie takie, eh :)
no niestety remi w szpitalu zawsze trzeba odsiedziec swoje
trzymaj sie mamy podobne złamanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remi nie dałeś się pociągowi to i szpital pokonasz. Wiem, że to nieprzyjemne leżakowanie ale jak trzeba to trzeba. Patrz na to tak, ze wrócisz bez części złomu czyli będziesz bliżej do sprawności.

Będziemy Ci kibicować i trzymać za Ciebie kciuki. A Ty jak wrócisz to masz od razu napisać co Ci zrobili :) I bądź twardy a nie "mientki". :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

remi wrote:

Ja wolniej czytam niż wy piszecie :) jutro do szpitala, jakoś tak niemiło jak człowiek wie że tam idzie i bedzie musiał zostać na jakis czas, w domu to jednak w domu, a tam hałas i w ogole zamieszanie takie, eh :)

Co Ci będą robić Remi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam o tyle dobrze, że znają mnie wszyscy lekarze i wszystkie pielęgniarki, taki etatowy pacjent jestem :) będę miał wyciąganą śrube rygluącą z ramienia(gwozdz srodszpikowy zostaje:)) i usuwany naciek w jej poblizu i jesli bedzie to możliwe to jeszcze śrubki z nogi. Nie będę mientki, nie dam sie! :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

witch wrote:

Damira 48 wrote:

Rany...ale macie tempo!

A ludzie źli mówią, że jesteśmy niepełnosprawni :) Sama widzisz, że zapitalamy (sorry za słowo) jak małe traktorki ;)

Witch to byli bardzo źli ludzie. Mi wszyscy wmawiają, że na lodowisko już nie pójdę. Nie widzę związku przyczynowo skutkowego w tej kwestii. Jak się zrosnę toooo pójdę. Tak apropos to w tym sezonie jest już otwarte. W tym roku nici ze ślizgania ale za rok.....kto wie......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też chodziłam z synem na lodowisko. I nie połamałam się tam tylko zupełnie na czym innym. W tym roku też nie pójdę ale w przyszłym na bank. W końcu jakby tak podchodził do zycia to nie można by nic robic o czym świadczą przypadki-wypadki współpołamańców.

Życie trzeba brać za rogi nawet czasami narażając się. Inaczej to wegetacja a nie życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurora wrote:
A ja jutro mam USG. Trochę się boję, czy mi tam jakiegoś stawu rzekomego nie wynajdą albo jakiegoś innego Sudecka. Albo jeszcze, że powiedzą, że wszystko mam tak porozwalane, że do końca życia będę kaleką.
Czy na usg skierował Cię uzdrowiciel czy to inwencja własna?
Może też powinnam ale gdyby nie forum, nei wiedziałam o tej praktyce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
Też chodziłam z synem na lodowisko. I nie połamałam się tam tylko zupełnie na czym innym. W tym roku też nie pójdę ale w przyszłym na bank. W końcu jakby tak podchodził do zycia to nie można by nic robic o czym świadczą przypadki-wypadki współpołamańców.
Życie trzeba brać za rogi nawet czasami narażając się. Inaczej to wegetacja a nie życie.
Jeden z moich kolegów krótko po złamaniu pocieszał mnie tymi słowy " nie zrobiłaś sobie tego z głupoty tylko z przyjemności!"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

witch wrote:

Damira 48 wrote:

Rany...ale macie tempo!

A ludzie źli mówią, że jesteśmy niepełnosprawni :) Sama widzisz, że zapitalamy (sorry za słowo) jak małe traktorki ;)

Witch to byli bardzo źli ludzie. Mi wszyscy wmawiają, że na lodowisko już nie pójdę. Nie widzę związku przyczynowo skutkowego w tej kwestii. Jak się zrosnę toooo pójdę. Tak apropos to w tym sezonie jest już otwarte. W tym roku nici ze ślizgania ale za rok.....kto wie......

Negocjowałabym dożywotnią darmochę wstępową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

witch wrote:

LillaKorn wrote:

" nie zrobiłaś sobie tego z głupoty tylko z przyjemności!"

Święte słowa - do zapamiętania. W moim przypadku to też się potwierdza.

Jedna taka kobita (beton) też mi wyjechała z tym lodowichem, że już nie pójdę i takie tam to z grzeczności pominęłam to co mi się na ustka bezpośrenio cisnęło tylko powiedziałam, że przynajmniej nie stało się to podczas noszenia siat z zakupami!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LillaKorn wrote:
witch wrote:
LillaKorn wrote:
" nie zrobiłaś sobie tego z głupoty tylko z przyjemności!"
Święte słowa - do zapamiętania. W moim przypadku to też się potwierdza.
Jedna taka kobita (beton) też mi wyjechała z tym lodowichem, że już nie pójdę i takie tam to z grzeczności pominęłam to co mi się na ustka bezpośrenio cisnęło tylko powiedziałam, że przynajmniej nie stało się to podczas noszenia siat z zakupami!
U Was też otoczeniu jest się ciężej pogodzić z tym co się stało ("młoda matka powinna siedzieć w domu z dzieckiem a nie tańczyć" a że wyjście pierwsze od lat, to już nieistotne)

Myślę, że to przez mit, że ze złamaną nogą się tylko odpoczywa. (zazdrość)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacy Ci ludzie wszyscy są mądrzy, jakie mają cudowne rady i uwagi pod naszym adresem :( A niech się ................. (samocenzura). Szybko zmienili by zdanie i sposób oceny jakby im samym coś się przydarzyło.

Ja słyszę ciągle "a gdzie Cię tam niosło, czy nie mogłaś iść jak normalny człowiek". Sorry ale czy ja mam żółte papiery, czy moim strojem jest kaftanik z długimi rękawami ? Nie. Więc jestem normalna i tak też szłam. Nie moja wina, ze jestem ciekawa wszystkiego:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a. wrote:

Myślę, że to przez mit, że ze złamaną nogą się tylko odpoczywa. (zazdrość)

Noooo odpoczywa się bosię nie wstaje rano do pracki I można pozarządzać domowymi zasobami ludzkimi w zależności od warunków!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

a. wrote:

Myślę, że to przez mit, że ze złamaną nogą się tylko odpoczywa. (zazdrość)

Noooo odpoczywa się bosię nie wstaje rano do pracki I można pozarządzać domowymi zasobami ludzkimi w zależności od warunków!

wyższa forma odpoczynku ekwilibrystyka prysznicowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tego typu pytania"dlaczego Cię tam zaniosło"mogę tylkopowiedzieć, że na moje ukochane łyżewki chodzę od dziecka i poza siniolami i obiciami nicmi do tej pory się nie stało....Gdybym cofnęła czas poszłabym jeszcze raz tylko podczas sławetnej kolizji nie ratowałabym desperacko swojej sławy mołojeckiej przez utrzymanie się na nogach tylko klapnęłabym elegancko na dupencję!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

Na tego typu pytania"dlaczego Cię tam zaniosło"mogę tylkopowiedzieć, że na moje ukochane łyżewki chodzę od dziecka i poza siniolami i obiciami nicmi do tej pory się nie stało....Gdybym cofnęła czas poszłabym jeszcze raz tylko podczas sławetnej kolizji nie ratowałabym desperacko swojej sławy mołojeckiej przez utrzymanie się na nogach tylko klapnęłabym elegancko na dupencję!

Też się świetnie bawiłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a. wrote:

LillaKorn wrote:

Na tego typu pytania"dlaczego Cię tam zaniosło"mogę tylkopowiedzieć, że na moje ukochane łyżewki chodzę od dziecka i poza siniolami i obiciami nicmi do tej pory się nie stało....Gdybym cofnęła czas poszłabym jeszcze raz tylko podczas sławetnej kolizji nie ratowałabym desperacko swojej sławy mołojeckiej przez utrzymanie się na nogach tylko klapnęłabym elegancko na dupencję!

Też się świetnie bawiłam.

A tu licho nie śpi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

a. wrote:

LillaKorn wrote:

Na tego typu pytania"dlaczego Cię tam zaniosło"mogę tylkopowiedzieć, że na moje ukochane łyżewki chodzę od dziecka i poza siniolami i obiciami nicmi do tej pory się nie stało....Gdybym cofnęła czas poszłabym jeszcze raz tylko podczas sławetnej kolizji nie ratowałabym desperacko swojej sławy mołojeckiej przez utrzymanie się na nogach tylko klapnęłabym elegancko na dupencję!

Też się świetnie bawiłam.

A tu licho nie śpi!

A gdzie licho nie może to Ci "betona" podeśle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...