JACEK Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Dota wrote:DE-MODE wrote:no corke mam raz na dwa tygodnie..a teraz z racji ze jesem po zabiegu to nie brałem bo nie jestem w stanie sie zając,,ma 6 latek wiec duzo uwagi trzeba poswiecicSześciatka to jeszcze dość mała a i pewnie bardzo ruchliwa dziewuszka. Musisz szybko wracać do formy.Połamałeś się tydzień po mnie a już jesteś daleko przede mną. Trzymaj się.dzięki..jestem uparty i lubie realizowac marzenia i postanowienia wiec ..nozka to przeszośc a teraz zabieramy sie za zycie:]..dobrze jest a bedzie jeszcze lepiej:] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACEK Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 no dobra bo zamiast o złamaniach zaczelismy kacik złamanych serc:] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 DE-MODE wrote: no dobra bo zamiast o złamaniach zaczelismy kacik złamanych serc:] tu, na forum poruszamy bardzo różnorodne tematy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACEK Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 .. no to w sumie miłe..wiec dzięki za wsparcie..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damira 48 Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Rany...ale macie tempo! Na chwilę odeszłam od kompa i juz dostałam oczopląsu od czytania Aurora, przeczytasz jutro....mnie blachy wyjęli szybko, bo musieli, noga mi ropiała i nie było bata Ale się lista wydłużyła, no, no...Zlot obowiązkowo latem, zagrożeń mniej jakby.Jacek, nie martw się, też jestem panna z odzysku, też mOj PiW mnie olał, ale w sumie wyszło mi to tylko na dobre. Stare i niewierne won!......będzie nowe, lepsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACEK Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Damira 48 wrote:Rany...ale macie tempo! Na chwilę odeszłam od kompa i juz dostałam oczopląsu od czytania Aurora, przeczytasz jutro....mnie blachy wyjęli szybko, bo musieli, noga mi ropiała i nie było bata Ale się lista wydłużyła, no, no...Zlot obowiązkowo latem, zagrożeń mniej jakby.Jacek, nie martw się, też jestem panna z odzysku, też mOj PiW mnie olał, ale w sumie wyszło mi to tylko na dobre. Stare i niewierne won!......będzie nowe, lepsze ..dzięki wiem jak otworzyły mi sie oczy i emocje opadły to tez zrozumiałem ze zasługuje na kogoś lepszego:] mam dopiero 34 lata wiec jeszcze wszystko przede mną...i wiem ze bedzie lepiej tym razem nie bede patrzył na dupe i nózki tylko na inne cechy:] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 I ja się pożegnam, przez to sanatorium trochę się przeziębiłam.Do jutra. papa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
remi Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Ja wolniej czytam niż wy piszecie jutro do szpitala, jakoś tak niemiło jak człowiek wie że tam idzie i bedzie musiał zostać na jakis czas, w domu to jednak w domu, a tam hałas i w ogole zamieszanie takie, eh Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sienio Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 remi wrote:Ja wolniej czytam niż wy piszecie jutro do szpitala, jakoś tak niemiło jak człowiek wie że tam idzie i bedzie musiał zostać na jakis czas, w domu to jednak w domu, a tam hałas i w ogole zamieszanie takie, eh no niestety remi w szpitalu zawsze trzeba odsiedziec swojetrzymaj sie mamy podobne złamanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Remi nie dałeś się pociągowi to i szpital pokonasz. Wiem, że to nieprzyjemne leżakowanie ale jak trzeba to trzeba. Patrz na to tak, ze wrócisz bez części złomu czyli będziesz bliżej do sprawności.Będziemy Ci kibicować i trzymać za Ciebie kciuki. A Ty jak wrócisz to masz od razu napisać co Ci zrobili I bądź twardy a nie "mientki". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 remi wrote: Ja wolniej czytam niż wy piszecie jutro do szpitala, jakoś tak niemiło jak człowiek wie że tam idzie i bedzie musiał zostać na jakis czas, w domu to jednak w domu, a tam hałas i w ogole zamieszanie takie, eh Co Ci będą robić Remi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damira 48 Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Remi, trzymaj się, pomyśl, że całe forum trzyma za Ciebie palce!Bedzie dobrze.....po takich złamaniach i tak chyba cud, że żyjesz! Zamieszanie i hałas olej, ważne, żeby wrócić do pełni zdrowia. Powodzenia ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
remi Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 mam o tyle dobrze, że znają mnie wszyscy lekarze i wszystkie pielęgniarki, taki etatowy pacjent jestem będę miał wyciąganą śrube rygluącą z ramienia(gwozdz srodszpikowy zostaje:)) i usuwany naciek w jej poblizu i jesli bedzie to możliwe to jeszcze śrubki z nogi. Nie będę mientki, nie dam sie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Damira 48 wrote: Rany...ale macie tempo! A ludzie źli mówią, że jesteśmy niepełnosprawni Sama widzisz, że zapitalamy (sorry za słowo) jak małe traktorki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Quote: =remNie będę mientki, nie dam sie! W końcu piszesz do rzeczy ! Tej wersji się trzymaj i powtarzaj to sobie jak mantrę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 witch wrote: Damira 48 wrote: Rany...ale macie tempo! A ludzie źli mówią, że jesteśmy niepełnosprawni Sama widzisz, że zapitalamy (sorry za słowo) jak małe traktorki Witch to byli bardzo źli ludzie. Mi wszyscy wmawiają, że na lodowisko już nie pójdę. Nie widzę związku przyczynowo skutkowego w tej kwestii. Jak się zrosnę toooo pójdę. Tak apropos to w tym sezonie jest już otwarte. W tym roku nici ze ślizgania ale za rok.....kto wie...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Też chodziłam z synem na lodowisko. I nie połamałam się tam tylko zupełnie na czym innym. W tym roku też nie pójdę ale w przyszłym na bank. W końcu jakby tak podchodził do zycia to nie można by nic robic o czym świadczą przypadki-wypadki współpołamańców.Życie trzeba brać za rogi nawet czasami narażając się. Inaczej to wegetacja a nie życie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Aurora wrote:A ja jutro mam USG. Trochę się boję, czy mi tam jakiegoś stawu rzekomego nie wynajdą albo jakiegoś innego Sudecka. Albo jeszcze, że powiedzą, że wszystko mam tak porozwalane, że do końca życia będę kaleką.Czy na usg skierował Cię uzdrowiciel czy to inwencja własna?Może też powinnam ale gdyby nie forum, nei wiedziałam o tej praktyce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 witch wrote:Też chodziłam z synem na lodowisko. I nie połamałam się tam tylko zupełnie na czym innym. W tym roku też nie pójdę ale w przyszłym na bank. W końcu jakby tak podchodził do zycia to nie można by nic robic o czym świadczą przypadki-wypadki współpołamańców.Życie trzeba brać za rogi nawet czasami narażając się. Inaczej to wegetacja a nie życie.Jeden z moich kolegów krótko po złamaniu pocieszał mnie tymi słowy " nie zrobiłaś sobie tego z głupoty tylko z przyjemności!" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 LillaKorn wrote: witch wrote: Damira 48 wrote: Rany...ale macie tempo! A ludzie źli mówią, że jesteśmy niepełnosprawni Sama widzisz, że zapitalamy (sorry za słowo) jak małe traktorki Witch to byli bardzo źli ludzie. Mi wszyscy wmawiają, że na lodowisko już nie pójdę. Nie widzę związku przyczynowo skutkowego w tej kwestii. Jak się zrosnę toooo pójdę. Tak apropos to w tym sezonie jest już otwarte. W tym roku nici ze ślizgania ale za rok.....kto wie...... Negocjowałabym dożywotnią darmochę wstępową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 LillaKorn wrote: " nie zrobiłaś sobie tego z głupoty tylko z przyjemności!" Święte słowa - do zapamiętania. W moim przypadku to też się potwierdza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 witch wrote: LillaKorn wrote: " nie zrobiłaś sobie tego z głupoty tylko z przyjemności!" Święte słowa - do zapamiętania. W moim przypadku to też się potwierdza. Jedna taka kobita (beton) też mi wyjechała z tym lodowichem, że już nie pójdę i takie tam to z grzeczności pominęłam to co mi się na ustka bezpośrenio cisnęło tylko powiedziałam, że przynajmniej nie stało się to podczas noszenia siat z zakupami! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 LillaKorn wrote:witch wrote:LillaKorn wrote:" nie zrobiłaś sobie tego z głupoty tylko z przyjemności!"Święte słowa - do zapamiętania. W moim przypadku to też się potwierdza.Jedna taka kobita (beton) też mi wyjechała z tym lodowichem, że już nie pójdę i takie tam to z grzeczności pominęłam to co mi się na ustka bezpośrenio cisnęło tylko powiedziałam, że przynajmniej nie stało się to podczas noszenia siat z zakupami!U Was też otoczeniu jest się ciężej pogodzić z tym co się stało ("młoda matka powinna siedzieć w domu z dzieckiem a nie tańczyć" a że wyjście pierwsze od lat, to już nieistotne)Myślę, że to przez mit, że ze złamaną nogą się tylko odpoczywa. (zazdrość) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Jacy Ci ludzie wszyscy są mądrzy, jakie mają cudowne rady i uwagi pod naszym adresem A niech się ................. (samocenzura). Szybko zmienili by zdanie i sposób oceny jakby im samym coś się przydarzyło.Ja słyszę ciągle "a gdzie Cię tam niosło, czy nie mogłaś iść jak normalny człowiek". Sorry ale czy ja mam żółte papiery, czy moim strojem jest kaftanik z długimi rękawami ? Nie. Więc jestem normalna i tak też szłam. Nie moja wina, ze jestem ciekawa wszystkiego:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 a. wrote: Myślę, że to przez mit, że ze złamaną nogą się tylko odpoczywa. (zazdrość) Noooo odpoczywa się bosię nie wstaje rano do pracki I można pozarządzać domowymi zasobami ludzkimi w zależności od warunków! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 LillaKorn wrote: a. wrote: Myślę, że to przez mit, że ze złamaną nogą się tylko odpoczywa. (zazdrość) Noooo odpoczywa się bosię nie wstaje rano do pracki I można pozarządzać domowymi zasobami ludzkimi w zależności od warunków! wyższa forma odpoczynku ekwilibrystyka prysznicowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Na tego typu pytania"dlaczego Cię tam zaniosło"mogę tylkopowiedzieć, że na moje ukochane łyżewki chodzę od dziecka i poza siniolami i obiciami nicmi do tej pory się nie stało....Gdybym cofnęła czas poszłabym jeszcze raz tylko podczas sławetnej kolizji nie ratowałabym desperacko swojej sławy mołojeckiej przez utrzymanie się na nogach tylko klapnęłabym elegancko na dupencję! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 LillaKorn wrote: Na tego typu pytania"dlaczego Cię tam zaniosło"mogę tylkopowiedzieć, że na moje ukochane łyżewki chodzę od dziecka i poza siniolami i obiciami nicmi do tej pory się nie stało....Gdybym cofnęła czas poszłabym jeszcze raz tylko podczas sławetnej kolizji nie ratowałabym desperacko swojej sławy mołojeckiej przez utrzymanie się na nogach tylko klapnęłabym elegancko na dupencję! Też się świetnie bawiłam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 a. wrote: LillaKorn wrote: Na tego typu pytania"dlaczego Cię tam zaniosło"mogę tylkopowiedzieć, że na moje ukochane łyżewki chodzę od dziecka i poza siniolami i obiciami nicmi do tej pory się nie stało....Gdybym cofnęła czas poszłabym jeszcze raz tylko podczas sławetnej kolizji nie ratowałabym desperacko swojej sławy mołojeckiej przez utrzymanie się na nogach tylko klapnęłabym elegancko na dupencję! Też się świetnie bawiłam. A tu licho nie śpi! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 LillaKorn wrote: a. wrote: LillaKorn wrote: Na tego typu pytania"dlaczego Cię tam zaniosło"mogę tylkopowiedzieć, że na moje ukochane łyżewki chodzę od dziecka i poza siniolami i obiciami nicmi do tej pory się nie stało....Gdybym cofnęła czas poszłabym jeszcze raz tylko podczas sławetnej kolizji nie ratowałabym desperacko swojej sławy mołojeckiej przez utrzymanie się na nogach tylko klapnęłabym elegancko na dupencję! Też się świetnie bawiłam. A tu licho nie śpi! A gdzie licho nie może to Ci "betona" podeśle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się