Złamanie nogi - rehabilitacja

[alawpr]

 

żabka wrote:

alawpr wrote:

Żabko ,bardzo mnie intryguje caemu takie wnioski wysunął twoj lekarz .

12 tygodni gipsu odwapniło kości no i złamanie kłykcia narobilo spustoszenia w kolanie!

O mamuniu, to co bedzie ze mną niebogą? Cho robili mi przeswietlenie bioder i nic szamani nie powiedzieli. Więc może sie jakoś wywinę .

[zabka]

alawpr wrote:

żabka wrote:

Witam! wizyta kontrolna -kule w kąt ,chodzic chodzić chodzić, w styczniu oddać złom, co włożyli a za 20 lat endoproteza.
TAkie ciekawostki Pan doktor mi przekazał. Dołączę mam nadzieje do istot dwunożnych. Zyczę szybkiego zrostu wszytkim połamańcom ŻABKA!

Łał, no to super ,super!! tylko co ten twój orto wyjechał z tą endoprotezą??????

Przenoszona w gipsie kości odwapnione no i spustoszenie w kolanie ale to dopiero za 20 lat. !!!

[witch]

 

żabka wrote:

alawpr wrote:

Żabko ,bardzo mnie intryguje caemu takie wnioski wysunął twoj lekarz .

12 tygodni gipsu odwapniło kości no i złamanie kłykcia narobilo spustoszenia w kolanie!

Przy odpowiedniej diecie wspomaganej farmakologią jest to do odrobienia. Nie wierzę, że zakończyć się to musi tak jak powiedział Ci lekarz.

[alawpr]

 

witch wrote:

alawpr wrote:

No tak... poczytałam sobie o tych kulach i dewagacjach , przy jakiej nodze je stawiac i wydumałam ,że tak jak ilu lekarzy takie metody leczenia ,to tak samo jest z kulami. I kto ma racje tego nikt nie wie. Ot taka zagadka...

I dlatego każdy musi metodą prób i błędów wybrać to co jemu pasuje, jak jest mu wygodniej, sprawniej i mniej boleśnie się poruszać. I wychodzi na to,ze każdy z naszych ortopedziów kończył inną Sorbonę

Mam nadzieje tylko że nie ściągali!

[alawpr]

Te 60 sekund jest wnerwiające!

[witch]

 

alawpr wrote:

witch wrote:

alawpr wrote:

No tak... poczytałam sobie o tych kulach i dewagacjach , przy jakiej nodze je stawiac i wydumałam ,że tak jak ilu lekarzy takie metody leczenia ,to tak samo jest z kulami. I kto ma racje tego nikt nie wie. Ot taka zagadka...

I dlatego każdy musi metodą prób i błędów wybrać to co jemu pasuje, jak jest mu wygodniej, sprawniej i mniej boleśnie się poruszać. I wychodzi na to,ze każdy z naszych ortopedziów kończył inną Sorbonę

Mam nadzieje tylko że nie ściągali!

Ściągali ale tylko na zajęciach w prosektorium

[zabka]

 

alawpr wrote:

żabka wrote:

alawpr wrote:

Żabko ,bardzo mnie intryguje caemu takie wnioski wysunął twoj lekarz .

12 tygodni gipsu odwapniło kości no i złamanie kłykcia narobilo spustoszenia w kolanie!

O mamuniu, to co bedzie ze mną niebogą? Cho robili mi przeswietlenie bioder i nic szamani nie powiedzieli. Więc może sie jakoś wywinę .

Będzie dobrze niestety najbardziej to kolanka lecą za długo mnie trzymali bez ruszania w kolanie a to ponoc ważne!!

[alawpr]

Dziewczyny,chyba mój tyłek i bioderka przejawiają skłonności do tłuszczyku. To jakieś wszystko pokręcone. Jak siedziałam plackiem to nic sie nie działo,a jak cwicze to coś sie dzieje takiego ,że jakoś mnie jest wiecej. Nawet jakies podgardle zaczyna mi sie uwidaczniec. a przecież wredna rodzina już mi ptasiego nie znosi??

[zabka]

 

witch wrote:

żabka wrote:

alawpr wrote:

Żabko ,bardzo mnie intryguje caemu takie wnioski wysunął twoj lekarz .

12 tygodni gipsu odwapniło kości no i złamanie kłykcia narobilo spustoszenia w kolanie!

Przy odpowiedniej diecie wspomaganej farmakologią jest to do odrobienia. Nie wierzę, że zakończyć się to musi tak jak powiedział Ci lekarz.

Dzięki udam sie na mądra konsultację do orto ,który się pilnie uczył na studiach!!

[witch]

To pewnie mięśnie się odbudowują a nie tłuszczyk odkłada. Zresztą "oponki" są seksi i bardzo na topie

[alawpr]

 

żabka wrote:

alawpr wrote:

żabka wrote:

12 tygodni gipsu odwapniło kości no i złamanie kłykcia narobilo spustoszenia w kolanie!

O mamuniu, to co bedzie ze mną niebogą? Cho robili mi przeswietlenie bioder i nic szamani nie powiedzieli. Więc może sie jakoś wywinę .

Będzie dobrze niestety najbardziej to kolanka lecą za długo mnie trzymali bez ruszania w kolanie a to ponoc ważne!!

Mnie oświecono,że mam przykurcz i że jest lekkie zwapnienie kolana.Więc po to tez tyłek mi szprycują.

[witch]

 

żabka wrote:

witch wrote:

żabka wrote:

12 tygodni gipsu odwapniło kości no i złamanie kłykcia narobilo spustoszenia w kolanie!

Przy odpowiedniej diecie wspomaganej farmakologią jest to do odrobienia. Nie wierzę, że zakończyć się to musi tak jak powiedział Ci lekarz.

Dzięki udam sie na mądra konsultację do orto ,który się pilnie uczył na studiach!!

I to nie jest głupi pomysł aby zaczerpnąć informacji u innego lekarza. Nikt nie jest Alfą i Omegą a mylić się jest sprawą ludzką. Nie przejmuj się na zapas !

[ojacie]

żabka wrote:

Witam! wizyta kontrolna -kule w kąt ,chodzic chodzić chodzić, w styczniu oddać złom, co włożyli a za 20 lat endoproteza.
TAkie ciekawostki Pan doktor mi przekazał. Dołączę mam nadzieje do istot dwunożnych. Zyczę szybkiego zrostu wszytkim połamańcom ŻABKA!

Żabko, a dlaczego endoproteza za 20 lat?!

[alawpr]

 

witch wrote:

To pewnie mięśnie się odbudowują a nie tłuszczyk odkłada. Zresztą "oponki" są seksi i bardzo na topie

Jak tak dalej bedzie lazło, to wymiana garderoby jak nic czeka. Nawet nie mam odwagi garderoby przymierzac. Bo teraz preferuję styl dresiarza.

[zabka]

ojacie wrote:

żabka wrote:

Witam! wizyta kontrolna -kule w kąt ,chodzic chodzić chodzić, w styczniu oddać złom, co włożyli a za 20 lat endoproteza.
TAkie ciekawostki Pan doktor mi przekazał. Dołączę mam nadzieje do istot dwunożnych. Zyczę szybkiego zrostu wszytkim połamańcom ŻABKA!

Żabko, a dlaczego endoproteza za 20 lat?!

Tyle ma to kolanko wytrzymać tak myślę .

[witch]

 

alawpr wrote:

witch wrote:

To pewnie mięśnie się odbudowują a nie tłuszczyk odkłada. Zresztą "oponki" są seksi i bardzo na topie

Jak tak dalej bedzie lazło, to wymiana garderoby jak nic czeka. Nawet nie mam odwagi garderoby przymierzac. Bo teraz preferuję styl dresiarza.

I dobrze. "Starą" i tak pewnie już mole zjadły przez tyle miesięcy nie używania Alawpr nie przesadzaj, zaczniesz chodzić, ruszać się to szybko zrzucisz zbędny balast w postaci kilku kg. Nie masz większych problemów Kobieto ?

[alawpr]

 

witch wrote:

To pewnie mięśnie się odbudowują a nie tłuszczyk odkłada. Zresztą "oponki" są seksi i bardzo na topie

I tego sie będę trzymac! Tylko to podgardle jakies podejrzane. Dzis jakos sie dłużej poprzyglądałam w lustrze i jakieś to obce cholerstwo. Chyba będę zwierciadła omijac szerokimi zakosami.

[zabka]

żabka wrote:

ojacie wrote:

żabka wrote:

Witam! wizyta kontrolna -kule w kąt ,chodzic chodzić chodzić, w styczniu oddać złom, co włożyli a za 20 lat endoproteza.
TAkie ciekawostki Pan doktor mi przekazał. Dołączę mam nadzieje do istot dwunożnych. Zyczę szybkiego zrostu wszytkim połamańcom ŻABKA!

Żabko, a dlaczego endoproteza za 20 lat?!

Tyle ma to kolanko wytrzymać tak myślę .

za 20 lat to już będę starsza Pani i będą mnie wozić

[witch]

 

alawpr wrote:

witch wrote:

To pewnie mięśnie się odbudowują a nie tłuszczyk odkłada. Zresztą "oponki" są seksi i bardzo na topie

I tego sie będę trzymac! Tylko to podgardle jakies podejrzane. Dzis jakos sie dłużej poprzyglądałam w lustrze i jakieś to obce cholerstwo. Chyba będę zwierciadła omijac szerokimi zakosami.

Wykręć żarówki nad lustrem.

[alawpr]

 

witch wrote:

alawpr wrote:

witch wrote:

To pewnie mięśnie się odbudowują a nie tłuszczyk odkłada. Zresztą "oponki" są seksi i bardzo na topie

Jak tak dalej bedzie lazło, to wymiana garderoby jak nic czeka. Nawet nie mam odwagi garderoby przymierzac. Bo teraz preferuję styl dresiarza.

I dobrze. "Starą" i tak pewnie już mole zjadły przez tyle miesięcy nie używania Alawpr nie przesadzaj, zaczniesz chodzić, ruszać się to szybko zrzucisz zbędny balast w postaci kilku kg. Nie masz większych problemów Kobieto ?

Masz racje , wielkie g... mnie to obchodzi. a jaka bedzie przyjemnośc zakupowa.

[alawpr]

 

witch wrote:

alawpr wrote:

witch wrote:

To pewnie mięśnie się odbudowują a nie tłuszczyk odkłada. Zresztą "oponki" są seksi i bardzo na topie

I tego sie będę trzymac! Tylko to podgardle jakies podejrzane. Dzis jakos sie dłużej poprzyglądałam w lustrze i jakieś to obce cholerstwo. Chyba będę zwierciadła omijac szerokimi zakosami.

Wykręć żarówki nad lustrem.

No tak bo ciemne wyszczupla

[witch]

 

żabka wrote:

za 20 lat to już będę starsza Pani i będą mnie wozić

Lektyką latem a zimą dyliżansem Strasznie czarną wizję przedstawił Ci ten konował. Niechby go ........ ! I dobrze mu tak.

[alawpr]

Czy u was tez tak łamią sie paznokcie u rąk?

[witch]

 

alawpr wrote:

Czy u was tez tak łamią sie paznokcie u rąk?

Łamały -od 2 m-cy łykam "skrzypowitę" i widzę poprawę. Nie tylko na paznokciach.

[alawpr]

U nóg pazury jakies tez nie teges! a u rąk strasznie jakies słabe mi sie zrobiły i łamliwe. myslałam ,że jak człowiek nie ma nic wspólnego z garami to będą cudne . Chyba wszyskto lezie w tą kostnine oporną.

[alawpr]

 

witch wrote:

alawpr wrote:

Czy u was tez tak łamią sie paznokcie u rąk?

Łamały -od 2 m-cy łykam "skrzypowitę" i widzę poprawę. Nie tylko na paznokciach.

To w takim razie szanownemu wydam polecenie nabycia. dzieki bardzo za podpowiedz.

[witch]

Dobrze też robi na paznokcie od rąk moczenie ich w podgrzanej (dość ciepłej) oliwie. Polecam !

[LillaKorn]

pedro wrote:

Dzień dobry wszystkm.
Ostatnio naczytałem się w necie o zespole Sudeka, co to za straszna i wredna choroba to szok.
Czy miał ktoś z Was do czynienia z tym powikłaniem?
Jak trzymam dłużej nogę nie ruchomo w dole to robi się sina, a jak dłużej chodze to puchnie.
Jest cieplejsza od zdrowej i może lekko bardziej się poci. Mam nadzieje, że to nie jest ten straszny zespół Sudeka.
Mój ortopeda jak do tej pory nic na rtg nie zauważył.

Cześć Pedro! W wątku obok koleżanka Verona opisywała swojego Sudecka, którórego miała po złamaniu piszczeli. Owocnej lektury.

[alawpr]

Ale za to stan skóry ma sie lepiej. Mam bardzo suchą skórę, a teraz nie przejawia juz takich suchot.Ciekawe co za cudo sie stało?

[alawpr]

Witaj Lilla, po dniu pracy.Domyslam sie ,ze kawka ,nózia na temblaczku i odpoczynek. Czy u Ciebie tez taka psia pogoda?