Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

Aurora wrote:

prazynka wrote:

mam mega doła, czasem myślę, że nie mam po co żyć :(

Przestań tak gadać!!!!!! Bo oberwiesz kulą!!!!!!!!!!!!!

Fakt. Popierdzieliło się dziewczynie na całej linii ale tak mówić to jest niewyobrażalne. Aż strach pomyśleć co ona przeżywa. Jednak niech lepiej płacze na głos TU niż po kątach w domu. Syn nie może jej takiej widzieć i się zamartwiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

witch wrote:

Balety były we wtorek a wczoraj do mnie się zwalili goście. Dosłownie to zwalili mnie z nóg. Jak na dworcu centralnym miałam. Jedni wychodzili, drudzy wchodzili. A Wy mnie Babsztyle o "zabalowanie" posądzałyście. A fuuuuuj :(

O my podłe, płytkie istoty, mam nadzieję, że kiedyś nam wybaczysz !!!!!!!!!!!!!!

Już wybaczyłam ale musiałam to skomentować abyście w przyszłości podobnego fox pas nie zrobiły :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

eliska wrote:

a. a tak poważnie, to poważnie mogę już obciążać max., no i chodzic bez kul, ale boli jeszcze, na dodatek kolano napiernicza, dzisiaj przed chwila spróbowałam przejść sie z jedną kulą i udało się, z czego nie powiem zadowolona jestem. Ale ja mam zamiar obydwie naraz rzucić, bo nie mam zamiaru sie z ta jedną certolić ;-)

Eliska, dobrze jest - po tak krótkim czasie od złamania, naprawdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

eliska wrote:

a. a tak poważnie, to poważnie mogę już obciążać max., no i chodzic bez kul, ale boli jeszcze, na dodatek kolano napiernicza, dzisiaj przed chwila spróbowałam przejść sie z jedną kulą i udało się, z czego nie powiem zadowolona jestem. Ale ja mam zamiar obydwie naraz rzucić, bo nie mam zamiaru sie z ta jedną certolić ;-)

ojoj, żeby to tylko takie proste było jak napisałam..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

witch wrote:

Aurora wrote:

witch wrote:

Balety były we wtorek a wczoraj do mnie się zwalili goście. Dosłownie to zwalili mnie z nóg. Jak na dworcu centralnym miałam. Jedni wychodzili, drudzy wchodzili. A Wy mnie Babsztyle o "zabalowanie" posądzałyście. A fuuuuuj :(

O my podłe, płytkie istoty, mam nadzieję, że kiedyś nam wybaczysz !!!!!!!!!!!!!!

Już wybaczyłam ale musiałam to skomentować abyście w przyszłości podobnego fox pas nie zrobiły :)

To się już nigdy nie powtórzy, obiecuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

prazynka wrote:

mam mega doła, czasem myślę, że nie mam po co żyć :(

Przestań tak gadać!!!!!! Bo oberwiesz kulą!!!!!!!!!!!!!

Prazynka wyrycz się ale,nie myśl o takich głupotach, życie jest piękne!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

eliska wrote:

a. a tak poważnie, to poważnie mogę już obciążać max., no i chodzic bez kul, ale boli jeszcze, na dodatek kolano napiernicza, dzisiaj przed chwila spróbowałam przejść sie z jedną kulą i udało się, z czego nie powiem zadowolona jestem. Ale ja mam zamiar obydwie naraz rzucić, bo nie mam zamiaru sie z ta jedną certolić ;-)

Rzucisz.Idę o zakład, że za tydzień bedziesz już bez kul pomykać (przynajmniej po domu). Masz czas do przyszłej niedzieli. A później - wpierdziel :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eliska wrote:
a. a tak poważnie, to poważnie mogę już obciążać max., no i chodzic bez kul, ale boli jeszcze, na dodatek kolano napiernicza, dzisiaj przed chwila spróbowałam przejść sie z jedną kulą i udało się, z czego nie powiem zadowolona jestem. Ale ja mam zamiar obydwie naraz rzucić, bo nie mam zamiaru sie z ta jedną certolić ;-)
wow to super
a powiedz boli ten kulas? dziwne musi byc takie pierwsze stapniecie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

witch wrote:

Aurora wrote:

prazynka wrote:

mam mega doła, czasem myślę, że nie mam po co żyć :(

Przestań tak gadać!!!!!! Bo oberwiesz kulą!!!!!!!!!!!!!

Fakt. Popierdzieliło się dziewczynie na całej linii ale tak mówić to jest niewyobrażalne. Aż strach pomyśleć co ona przeżywa. Jednak niech lepiej płacze na głos TU niż po kątach w domu. Syn nie może jej takiej widzieć i się zamartwiać.

Jej przypadek to jeden z najgorszych na tym forum, i tak jest dzielna. A teraz ma jeszcze nas. A ta żałosna kreatura - eks - może też kiedyś nogę złamie. Wtedy zrozumie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
eliska wrote:
a. a tak poważnie, to poważnie mogę już obciążać max., no i chodzic bez kul, ale boli jeszcze, na dodatek kolano napiernicza, dzisiaj przed chwila spróbowałam przejść sie z jedną kulą i udało się, z czego nie powiem zadowolona jestem. Ale ja mam zamiar obydwie naraz rzucić, bo nie mam zamiaru sie z ta jedną certolić ;-)
Rzucisz.Idę o zakład, że za tydzień bedziesz już bez kul pomykać (przynajmniej po domu). Masz czas do przyszłej niedzieli. A później - wpierdziel :)
witch porzadki zaczyna

60 sek. grrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ojacie wrote:

Hej Motocyklista, bardzo Ci współczuję tak ciężkiego urazu. Najważniejsze, że żyjesz. Ja też się w maju połamałam. Zdziwiło mnie, że napisałeś, że nie mogłeś ustać na własnych nogach, przecież 3 miesiące to za mało czasu żeby mięśnie zanikły, ale może to była kwestia tego, że bałeś się stać, albo zapomniałeś jak to się robi. Uwierz w rehabilitację, bo to naprawdę czyni cuda i zrosty, a chodzisz może na basen?

f

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

eliska wrote:

a. a tak poważnie, to poważnie mogę już obciążać max., no i chodzic bez kul, ale boli jeszcze, na dodatek kolano napiernicza, dzisiaj przed chwila spróbowałam przejść sie z jedną kulą i udało się, z czego nie powiem zadowolona jestem. Ale ja mam zamiar obydwie naraz rzucić, bo nie mam zamiaru sie z ta jedną certolić ;-)

Eliska, dobrze jest - po tak krótkim czasie od złamania, naprawdę.

Najgorsze jest to, że noga jest dalej bardzo spuchnięta no i jakas siwa, ja już prazynkę nawet dopytywałam o tego "cudoka" (sudecka), nogi nie od pary - tak jak Lila to mówi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

witch wrote:

Aurora wrote:

Przestań tak gadać!!!!!! Bo oberwiesz kulą!!!!!!!!!!!!!

Fakt. Popierdzieliło się dziewczynie na całej linii ale tak mówić to jest niewyobrażalne. Aż strach pomyśleć co ona przeżywa. Jednak niech lepiej płacze na głos TU niż po kątach w domu. Syn nie może jej takiej widzieć i się zamartwiać.

Jej przypadek to jeden z najgorszych na tym forum, i tak jest dzielna. A teraz ma jeszcze nas. A ta żałosna kreatura - eks - może też kiedyś nogę złamie. Wtedy zrozumie.

Dopisujemy go do naszej listy lekarzy do odstrzału !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Motocyklista 84 wrote:

ojacie wrote:

Hej Motocyklista, bardzo Ci współczuję tak ciężkiego urazu. Najważniejsze, że żyjesz. Ja też się w maju połamałam. Zdziwiło mnie, że napisałeś, że nie mogłeś ustać na własnych nogach, przecież 3 miesiące to za mało czasu żeby mięśnie zanikły, ale może to była kwestia tego, że bałeś się stać, albo zapomniałeś jak to się robi. Uwierz w rehabilitację, bo to naprawdę czyni cuda i zrosty, a chodzisz może na basen?

Witam.Na basen jeszcze nie chodzę,bo nie wiem jeszcze co i jak bedzie z prawa nogą. Poza tym rehabiltant powiedział mi żeby nie śpieszyć sie z basenem bo niby woda odciąga wapń z kości.....

yyy a jak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a. wrote:
eliska wrote:
a. a tak poważnie, to poważnie mogę już obciążać max., no i chodzic bez kul, ale boli jeszcze, na dodatek kolano napiernicza, dzisiaj przed chwila spróbowałam przejść sie z jedną kulą i udało się, z czego nie powiem zadowolona jestem. Ale ja mam zamiar obydwie naraz rzucić, bo nie mam zamiaru sie z ta jedną certolić ;-)
wow to super
a powiedz boli ten kulas? dziwne musi byc takie pierwsze stapniecie
A u Ciebie jak, a.?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do rehabilitacji daleko, problem w tym że ręka nie jest zrośnięta, musieli wyjąć mi to żelastwo właśnie przez tą bakterie, tworzył się stan zapalny i było to hmm nie zdrowe :) Z tego co wiem bede brał teraz antybiotyki przez jakies 12 tyg i zobaczymy jak to bedzie, tyle że biore je praktycznie od 2 miesięcy(ten gronkowiec podarowali mi na samym początku, tylko się nie przyznali:) ) a wiem ze to strasznie wyniszcza i osłabia organizm, zły jestem bo do tego nie mam śledziony i jestem podatny na wszystkie choróbska przez to. Dlatego myslałem ze znacie moze jakis mądrych ludzi ktorzy cos pomogą :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurora wrote:
a. wrote:
eliska wrote:
a. a tak poważnie, to poważnie mogę już obciążać max., no i chodzic bez kul, ale boli jeszcze, na dodatek kolano napiernicza, dzisiaj przed chwila spróbowałam przejść sie z jedną kulą i udało się, z czego nie powiem zadowolona jestem. Ale ja mam zamiar obydwie naraz rzucić, bo nie mam zamiaru sie z ta jedną certolić ;-)
wow to super
a powiedz boli ten kulas? dziwne musi byc takie pierwsze stapniecie
A u Ciebie jak, a.?
16 termin wyjecia sruby mam dostac a teraz nie obciazac.. ale w tajemincy powiem ze sie nia konkretnie podpieram
zaczela wspolpracowac i nie wyglada jak paralityk a calkiem stoponoge przypipomina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Motocyklista 84 wrote:

Witam.Na basen jeszcze nie chodzę,bo nie wiem jeszcze co i jak bedzie z prawa nogą. Poza tym rehabiltant powiedział mi żeby nie śpieszyć sie z basenem bo niby woda odciąga wapń z kości.....

To chyba jakiś kit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

remi wrote:

do rehabilitacji daleko, problem w tym że ręka nie jest zrośnięta, musieli wyjąć mi to żelastwo właśnie przez tą bakterie, tworzył się stan zapalny i było to hmm nie zdrowe :) Z tego co wiem bede brał teraz antybiotyki przez jakies 12 tyg i zobaczymy jak to bedzie, tyle że biore je praktycznie od 2 miesięcy(ten gronkowiec podarowali mi na samym początku, tylko się nie przyznali:) ) a wiem ze to strasznie wyniszcza i osłabia organizm, zły jestem bo do tego nie mam śledziony i jestem podatny na wszystkie choróbska przez to. Dlatego myslałem ze znacie moze jakis mądrych ludzi ktorzy cos pomogą :)

Ręce opadają jak się czyta coś takiego :( Nic tylko skarżyć dziadów !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a. wrote:
witch wrote:
eliska wrote:
a. a tak poważnie, to poważnie mogę już obciążać max., no i chodzic bez kul, ale boli jeszcze, na dodatek kolano napiernicza, dzisiaj przed chwila spróbowałam przejść sie z jedną kulą i udało się, z czego nie powiem zadowolona jestem. Ale ja mam zamiar obydwie naraz rzucić, bo nie mam zamiaru sie z ta jedną certolić ;-)
Rzucisz.Idę o zakład, że za tydzień bedziesz już bez kul pomykać (przynajmniej po domu). Masz czas do przyszłej niedzieli. A później - wpierdziel :)
witch porzadki zaczy
60 sek. grrr
TAK JEST PANI PREZES!!!!!!
;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a. wrote:
Aurora wrote:
a. wrote:
wow to super
a powiedz boli ten kulas? dziwne musi byc takie pierwsze stapniecie
A u Ciebie jak, a.?
16 termin wyjecia sruby mam dostac a teraz nie obciazac.. ale w tajemincy powiem ze sie nia konkretnie podpieram
zaczela wspolpracowac i nie wyglada jak paralityk a calkiem stoponoge przypipomina
I to mi się podoba!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aurora wrote:

Motocyklista 84 wrote:

Witam.Na basen jeszcze nie chodzę,bo nie wiem jeszcze co i jak bedzie z prawa nogą. Poza tym rehabiltant powiedział mi żeby nie śpieszyć sie z basenem bo niby woda odciąga wapń z kości.....

To chyba jakiś kit.

Pływacy powinni wobec tak postawionej sprawy - notorycznie leżeć na wyciągach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

remi wrote:

do rehabilitacji daleko, problem w tym że ręka nie jest zrośnięta, musieli wyjąć mi to żelastwo właśnie przez tą bakterie, tworzył się stan zapalny i było to hmm nie zdrowe :) Z tego co wiem bede brał teraz antybiotyki przez jakies 12 tyg i zobaczymy jak to bedzie, tyle że biore je praktycznie od 2 miesięcy(ten gronkowiec podarowali mi na samym początku, tylko się nie przyznali:) ) a wiem ze to strasznie wyniszcza i osłabia organizm, zły jestem bo do tego nie mam śledziony i jestem podatny na wszystkie choróbska przez to. Dlatego myslałem ze znacie moze jakis mądrych ludzi ktorzy cos pomogą :)

Ja pierdzielę... Ja nie znam, ale może wieczorem pozostałe dziewczyny się odezwą i któraś będzie znała. A jakie miasto reprezentujesz bom zapomniała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

remi wrote:
do rehabilitacji daleko, problem w tym że ręka nie jest zrośnięta, musieli wyjąć mi to żelastwo właśnie przez tą bakterie, tworzył się stan zapalny i było to hmm nie zdrowe :) Z tego co wiem bede brał teraz antybiotyki przez jakies 12 tyg i zobaczymy jak to bedzie, tyle że biore je praktycznie od 2 miesięcy(ten gronkowiec podarowali mi na samym początku, tylko się nie przyznali:) ) a wiem ze to strasznie wyniszcza i osłabia organizm, zły jestem bo do tego nie mam śledziony i jestem podatny na wszystkie choróbska przez to. Dlatego myslałem ze znacie moze jakis mądrych ludzi ktorzy cos pomogą :)
o to kiepsko
ciezko sie pozbyc, w rodzinie przypadek gronkowca zwalczony zostal, po wielu antybiotykach, dopiero autoszczepionka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurora wrote:
witch wrote:
Mi zostało 96 godzin do kolejnego wyroku "w sprawie". Jak ten czas zapitala :(
Wiesz, co masz robić! Będę czekała na dobre wieści!
hmm te 96 to wydaje się jakiś odległy czas, zaraz... 96 godzin dzielone na 24 godziny to sie równa 4 dni,
o kurtka, to juz na dniach ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurora wrote:
a. wrote:
Aurora wrote:
A u Ciebie jak, a.?
16 termin wyjecia sruby mam dostac a teraz nie obciazac.. ale w tajemincy powiem ze sie nia konkretnie podpieram
zaczela wspolpracowac i nie wyglada jak paralityk a calkiem stoponoge przypipomina
I to mi się podoba!
icha!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...