Złamanie nogi - rehabilitacja

[jasmar]

kasiek79 wrote:

JASMAR a ty gdzie. Napisz mi co z nami jak okaże się ze bee musiała być 6 miesięcy na zwolnieniu???? CO potem???

Witam-napiszę Ci Kasiu oczywiście.
Ja Was bardzo przepraszam ale jak już się zaczyna prawie normalne życie to czasu nie starcza. Jeszcze nie czytałam co słychać-wczoraj wieczorem poczytałam wczorajszy dzień ale już nie miałam siły pisać. Zaraz doczytam dzisiaj, ale juz dziś piszę-nie mogę za długo milczeć, bo Ala mnie wykula z forum tymi nakładkami.

[LillaKorn]

 

kasiek79 wrote:

wiem wiem Widze z reszta do poloy ruszające się obolałe i popuchnięte kolano to wiem co mnie czeka ze skokowym NIESTETY

Powiem Ci, że moj mnie jeszcze boli i czuję jakby kostkę jak zespawaną od wewnętrznej. Aktualnie łażę na masaż limfatyczny obu kończyn i rano po masażu stae jest mniej sztywny i mniej bolesny ale to w dzień po masażu. Nóżka puchnie po calym dniu itd.

[kasiek79]

jasmar wrote:

kasiek79 wrote:

JASMAR a ty gdzie. Napisz mi co z nami jak okaże się ze bee musiała być 6 miesięcy na zwolnieniu???? CO potem???

Witam-napiszę Ci Kasiu oczywiście.
Ja Was bardzo przepraszam ale jak już się zaczyna prawie normalne życie to czasu nie starcza. Jeszcze nie czytałam co słychać-wczoraj wieczorem poczytałam wczorajszy dzień ale już nie miałam siły pisać. Zaraz doczytam dzisiaj, ale juz dziś piszę-nie mogę za długo milczeć, bo Ala mnie wykula z forum tymi nakładkami.

doskonale ciebie rozumiem bo ja jak wyszłą o 8 to............. no właśnei póxnym wieczorem wróciłą i gdyby nie to ze maz na popołudia to pewnei bym nawet do was nie miała jak zajrzeć.

[prazynka]

u mnie odpadło moje hobby, praca z psem w terenie, po lasach, łąkach, tropienie, żal mi tego kurcze, tak jakoś pozytywnie mnie ładowało, teraz to sobie kupię bernardyna i do tego sanki, niech ciągnie

[kasiek79]

 

LillaKorn wrote:

kasiek79 wrote:

wiem wiem Widze z reszta do poloy ruszające się obolałe i popuchnięte kolano to wiem co mnie czeka ze skokowym NIESTETY

Powiem Ci, że moj mnie jeszcze boli i czuję jakby kostkę jak zespawaną od wewnętrznej. Aktualnie łażę na masaż limfatyczny obu kończyn i rano po masażu stae jest mniej sztywny i mniej bolesny ale to w dzień po masażu. Nóżka puchnie po calym dniu itd.

ja od niedzieli bęe miała masaże limfatyczne na dwie nogi i ten ............na kolao nie pamietam jak to się nazywalo zaarz moze sobie przypomnę. Te masaze będę miała do środy potem na kilka dni wracam do Augustowa i w nastepny tydzien jadę znowu na tydzień. Moze mi pomoga bo udo mam cały czas twarde

[kasiek79]

 

prazynka wrote:

u mnie odpadło moje hobby, praca z psem w terenie, po lasach, łąkach, tropienie, żal mi tego kurcze, tak jakoś pozytywnie mnie ładowało, teraz to sobie kupię bernardyna i do tego sanki, niech ciągnie

no szkoda. Najgorzej jak aptem musisz z hobby rezygnować

[prazynka]

te drenaże polegają na takim delikatnym wyciskaniu czy mocnym? Miałam robione w sanatorium ale jakoś nie byłam przekonana, kobieta mnie tak lekko masowała jakby wcale

[LillaKorn]

 

kasiek79 wrote:

ja od niedzieli bęe miała masaże limfatyczne na dwie nogi i ten ............na kolao nie pamietam jak to się nazywalo zaarz moze sobie przypomnę. Te masaze będę miała do środy potem na kilka dni wracam do Augustowa i w nastepny tydzien jadę znowu na tydzień. Moze mi pomoga bo udo mam cały czas twarde

Napewno Ci pomoże. Jak zaczynałam ok. 5.10 nogę miałam twardą i różową po całości o opuchliźnie nie wspomnę. Teraz po 10 zabiegu nawet pan masażysta był z siebie zadowolony. Pytanie czy taki cykl masaży potrafi skutecznie pogonić limfę z dolnych kończyn.

[kasiek79]

 

prazynka wrote:

te drenaże polegają na takim delikatnym wyciskaniu czy mocnym? Miałam robione w sanatorium ale jakoś nie byłam przekonana, kobieta mnie tak lekko masowała jakby wcale

Z doświadczenia wiem ze limfatyczny boli. i to bardzo jak limfa zalega Im mniejsze zaleganie tym mniejszy ból

[jasmar]

 

kasiek79 wrote:

doskonale ciebie rozumiem bo ja jak wyszłą o 8 to............. no właśnei póxnym wieczorem wróciłą i gdyby nie to ze maz na popołudia to pewnei bym nawet do was nie miała jak zajrzeć.

No mnie wprawdzie aż tak długo poza domem nie ma, ale wypuszczam się już na zakupy np. do biedronki-samochodem zw towarzystwie męża. Dziś byłam na urodzinach u koleżanki, wróciłam po 9-tylko dlatego, że mąż mnie odwoził i już musiał jechać do pracy(nocki). I muszę Wam powiedzieć, że pozwoliłam sobie nawet na malutki kieliszeczek nalewki miodowej i nic mi nie jest(nie boli brzuch). Może już teraz mam naprawdę z górki. Ech żeby tak wszyscy tutaj mogli napisać. Zycze Wam tego

[LillaKorn]

 

prazynka wrote:

te drenaże polegają na takim delikatnym wyciskaniu czy mocnym? Miałam robione w sanatorium ale jakoś nie byłam przekonana, kobieta mnie tak lekko masowała jakby wcale

Zdecydowanie mocne!

[prazynka]

No to kobieta fuszerkę odstawiła, nic mnie nie bolało, prawie nie czułam masażu a efektu zero. I to masażystka z sanatorium

[kasiek79]

 

kasiek79 wrote:

LillaKorn wrote:

kasiek79 wrote:

wiem wiem Widze z reszta do poloy ruszające się obolałe i popuchnięte kolano to wiem co mnie czeka ze skokowym NIESTETY

Powiem Ci, że moj mnie jeszcze boli i czuję jakby kostkę jak zespawaną od wewnętrznej. Aktualnie łażę na masaż limfatyczny obu kończyn i rano po masażu stae jest mniej sztywny i mniej bolesny ale to w dzień po masażu. Nóżka puchnie po calym dniu itd.

ja od niedzieli bęe miała masaże limfatyczne na dwie nogi i ten ............na kolao nie pamietam jak to się nazywalo zaarz moze sobie przypomnę. Te masaze będę miała do środy potem na kilka dni wracam do Augustowa i w nastepny tydzien jadę znowu na tydzień. Moze mi pomoga bo udo mam cały czas twarde

juz wiem Tejp drenujący na kolano mi załozy

[jasmar]

 

prazynka wrote:

te drenaże polegają na takim delikatnym wyciskaniu czy mocnym? Miałam robione w sanatorium ale jakoś nie byłam przekonana, kobieta mnie tak lekko masowała jakby wcale

Jeżeli pytasz o masaż limfatyczny-to mnie pierwszy bolał jak diabli-aż piszczałam, a jak kobieta pokazała na zdrowej jaką siła masuje mi tą chorą nogę to zwątpiłam, że takie coś boli. Następne były lepsze

[LillaKorn]

 

kasiek79 wrote:

prazynka wrote:

te drenaże polegają na takim delikatnym wyciskaniu czy mocnym? Miałam robione w sanatorium ale jakoś nie byłam przekonana, kobieta mnie tak lekko masowała jakby wcale

Z doświadczenia wiem ze limfatyczny boli. i to bardzo jak limfa zalega Im mniejsze zaleganie tym mniejszy ból

Boli niestety. Teraz z każdym masażem mniej.

[kasiek79]

 

prazynka wrote:

No to kobieta fuszerkę odstawiła, nic mnie nie bolało, prawie nie czułam masażu a efektu zero. I to masażystka z sanatorium

może masaz relaksacyjny ci robiła??? A nie drenaż limfatyczny?

[prazynka]

No to kolejny raz jestem na NIE jeśli chodzi o śląskie centrum rehabilitacji

[jasmar]

 

LillaKorn wrote:

kasiek79 wrote:

ja od niedzieli bęe miała masaże limfatyczne na dwie nogi i ten ............na kolao nie pamietam jak to się nazywalo zaarz moze sobie przypomnę. Te masaze będę miała do środy potem na kilka dni wracam do Augustowa i w nastepny tydzien jadę znowu na tydzień. Moze mi pomoga bo udo mam cały czas twarde

Napewno Ci pomoże. Jak zaczynałam ok. 5.10 nogę miałam twardą i różową po całości o opuchliźnie nie wspomnę. Teraz po 10 zabiegu nawet pan masażysta był z siebie zadowolony. Pytanie czy taki cykl masaży potrafi skutecznie pogonić limfę z dolnych kończyn.

No właśnie też się nad tym zastanawiam, ale przecież do końca życia nie można masować naszych stóp. Mam jeszcze pytanko-Lilla- co ile dni masz te masaże bo ja raz na tydzień. Może za rzadko???

[marchewka]

 

beat(k)a wrote:

Witam Wszystkich serdecznie. Zakończyłam dzisiaj rehabilitację i uzyskałam zaświadczenie o zdolnosci do pracy. Wracam do roboty juz w poniedziałek. I mam takie pytanie... Moze wyjadacze tego forum sie doczytali wcześniej.... czy pomino tego ze mam nadal żelaztwo w nodze moge sie starac o odszkodowanie? czy to mozna uznac za zakończenie leczenia, czy mam nadal czekać ze skladaniem tego wniosku?

to zależy chyba od ubezpieczyciela, ja mam PZU i powiedzieli mi, że po zakończeniu leczenia ale nie dłużej niż 2 lata po wypadku. najlepiej zadzwoń albo napisz oficjalne zapytanie to Ci powiedzą.

[kasiek79]

 

LillaKorn wrote:

kasiek79 wrote:

ja od niedzieli bęe miała masaże limfatyczne na dwie nogi i ten ............na kolao nie pamietam jak to się nazywalo zaarz moze sobie przypomnę. Te masaze będę miała do środy potem na kilka dni wracam do Augustowa i w nastepny tydzien jadę znowu na tydzień. Moze mi pomoga bo udo mam cały czas twarde

Napewno Ci pomoże. Jak zaczynałam ok. 5.10 nogę miałam twardą i różową po całości o opuchliźnie nie wspomnę. Teraz po 10 zabiegu nawet pan masażysta był z siebie zadowolony. Pytanie czy taki cykl masaży potrafi skutecznie pogonić limfę z dolnych kończyn.

jeżeli nie wynika to .....np z uszkodzenia naczyń to tak Pogoni na pewno

[LillaKorn]

 

jasmar wrote:

No właśnie też się nad tym zastanawiam, ale przecież do końca życia nie można masować naszych stóp. Mam jeszcze pytanko-Lilla- co ile dni masz te masaże bo ja raz na tydzień. Może za rzadko???

2 x w tygodniu (wtorek, czwartek). Aktualnie 10 mam za sobą.

[prazynka]

 

kasiek79 wrote:

prazynka wrote:

No to kobieta fuszerkę odstawiła, nic mnie nie bolało, prawie nie czułam masażu a efektu zero. I to masażystka z sanatorium

może masaz relaksacyjny ci robiła??? A nie drenaż limfatyczny?

limfatyczny, takie obrzęki miałam, że hej, ale to wg mojej subiektywnej opinii wówczas była fuszerka, nie wiem, co miała mi wycisnąć głaskając mi nogę, a zabiegi te miałam płatne jak za podwójny masaż czyli 60 czy 70 zł za jeden, no, teraz to się wkurzyłam

[jasmar]

 

kasiek79 wrote:

prazynka wrote:

No to kobieta fuszerkę odstawiła, nic mnie nie bolało, prawie nie czułam masażu a efektu zero. I to masażystka z sanatorium

może masaz relaksacyjny ci robiła??? A nie drenaż limfatyczny?

Już nie ważne jak go zwą byle był efekt, A jak nie to może masażystka bała się jak są problemy ze stopą????? Może mało doświadczona???

[prazynka]

 

jasmar wrote:

prazynka wrote:

No to kolejny raz jestem na NIE jeśli chodzi o śląskie centrum rehabilitacji

Mówisz o Reptach???? Nie wiem czy to jest śląskie ale tak mi się zdaje. A ma dobrą opinię. Mnie sąsiadka zachwalała

Nie, o śląskim centrum rehabilitacji w Ustroniu

[jasmar]

 

prazynka wrote:

No to kolejny raz jestem na NIE jeśli chodzi o śląskie centrum rehabilitacji

Mówisz o Reptach???? Nie wiem czy to jest śląskie ale tak mi się zdaje. A ma dobrą opinię. Mnie sąsiadka zachwalała

[kasiek79]

 

prazynka wrote:

kasiek79 wrote:

prazynka wrote:

No to kobieta fuszerkę odstawiła, nic mnie nie bolało, prawie nie czułam masażu a efektu zero. I to masażystka z sanatorium

może masaz relaksacyjny ci robiła??? A nie drenaż limfatyczny?

limfatyczny, takie obrzęki miałam, że hej, ale to wg mojej subiektywnej opinii wówczas była fuszerka, nie wiem, co miała mi wycisnąć głaskając mi nogę, a zabiegi te miałam płatne jak za podwójny masaż czyli 60 czy 70 zł za jeden, no, teraz to się wkurzyłam

no to jeżeli miała robic ci limfatyczny to faktycznie odwaliła........

[prazynka]

 

kasiek79 wrote:

prazynka wrote:

kasiek79 wrote:

może masaz relaksacyjny ci robiła??? A nie drenaż limfatyczny?

limfatyczny, takie obrzęki miałam, że hej, ale to wg mojej subiektywnej opinii wówczas była fuszerka, nie wiem, co miała mi wycisnąć głaskając mi nogę, a zabiegi te miałam płatne jak za podwójny masaż czyli 60 czy 70 zł za jeden, no, teraz to się wkurzyłam

no to jeżeli miała robic ci limfatyczny to faktycznie odwaliła........

i nieźle kasowała

[kasiek79]

 

prazynka wrote:

jasmar wrote:

prazynka wrote:

No to kolejny raz jestem na NIE jeśli chodzi o śląskie centrum rehabilitacji

Mówisz o Reptach???? Nie wiem czy to jest śląskie ale tak mi się zdaje. A ma dobrą opinię. Mnie sąsiadka zachwalała

Nie, o śląskim centrum rehabilitacji w Ustroniu

heh ja w Usroniu zawsze an wedrowych obozach byłąm i zawsze do schroniska szłam obok jakiegoś centrum Moze to to?

[jasmar]

 

prazynka wrote:

kasiek79 wrote:

prazynka wrote:

No to kobieta fuszerkę odstawiła, nic mnie nie bolało, prawie nie czułam masażu a efektu zero. I to masażystka z sanatorium

może masaz relaksacyjny ci robiła??? A nie drenaż limfatyczny?

limfatyczny, takie obrzęki miałam, że hej, ale to wg mojej subiektywnej opinii wówczas była fuszerka, nie wiem, co miała mi wycisnąć głaskając mi nogę, a zabiegi te miałam płatne jak za podwójny masaż czyli 60 czy 70 zł za jeden, no, teraz to się wkurzyłam

Ja też płacę 60 ale pani uwija się przy nogach-masuje obie -całą godzinkę

[prazynka]

 

jasmar wrote:

prazynka wrote:

kasiek79 wrote:

może masaz relaksacyjny ci robiła??? A nie drenaż limfatyczny?

limfatyczny, takie obrzęki miałam, że hej, ale to wg mojej subiektywnej opinii wówczas była fuszerka, nie wiem, co miała mi wycisnąć głaskając mi nogę, a zabiegi te miałam płatne jak za podwójny masaż czyli 60 czy 70 zł za jeden, no, teraz to się wkurzyłam

Ja też płacę 60 ale pani uwija się przy nogach-masuje obie -całą godzinkę

...godzinę? To masz lux !