alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 U mnie wczoraj pojawił sie cud natury,mianowicie po cwiczeniach padłam na nos i usnełam przed 22:00 i spałam do 7;00. Mąż był w takim szoku,że aby mnie nie obudzic spał w salonie na kanapie. Może wreszcie jakis przełom w mym spaniu nastapił.Bardzo bym chciała. Zobacze co bedzie dziś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Witch, nie pisnełaś nic jak jazda autkiem na RTG? Pojechałaś sama,czy zostałas zawieziona? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Jasmar szalona kobieto,pędząca na rowerku,widze że powracasz w pięknym stylu do normalności.Pędz na tym swym rowerku,tylko uwazaj na fryz!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 jasmar wrote: alawpr wrote: edziag wrote: właśnie wróciłam z kina, zobaczyłam jak świat się kończy i od razu mi się lepiej zrobiło w końcu do 2012 już niedaleko więc z tym bolącym kulasem już niedługo będę się męczyć A ja sie zastanawiałam jak mozna uciekac z takim kulasem. A wiecie ja na początku jak siedziałam tylko na kanapie i ledwo skakałam na jednej nodze, to właśnie bałam się tego, że nie dam rady uciec jakby co. Ale mnie prześladował pożar-tzn bałam się, że jak się będzie paliło, to ja spłonę żywcem. Nie wiem czemu, ale jakoś tak mnie to nachodziło. Ja miałam identycznie,leżąc jak kłoda z gipsem nr.1 ciężkim po sam tyłek,bałam sie ze jak rodziny nie bedzie to spłonę razem z łóżkiem. Obłęd totalny!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piszczel 88 Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 alawpr wrote: Jasmar szalona kobieto,pędząca na rowerku,widze że powracasz w pięknym stylu do normalności.Pędz na tym swym rowerku,tylko uwazaj na fryz!! ze spaniem też mialem problem ale jak dałem sobie spokuj z komputerem bo nie miałem czasu, to zaczołem normalnie sypiać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 jasmar wrote: Rany ale natrzaskałam tych postów (pewnie dlatego, że nie udzielam się regularnie-ale zrozumcie ŻYCIE-prawie normalne!!!!), mam nadzieję, że przebrniecie przez to-jak nie to wywalić z forum i posty i mnie. Przyjmę to z pokorą i poproszę o wywalenie na piśmie od Pani Prezes Witch podpisane przez naczelną Alawpr, a reszta redaktorów podpisy na dole pisma. Pozdrawiam moją połamana rodzinkę forumową-idę już spać bo pora późna. Wybaczamy i z utesknieniem czekamy na wiesci ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Albwik , daj znac chłopie co u Ciebie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 piszczel 88 wrote: alawpr wrote: Jasmar szalona kobieto,pędząca na rowerku,widze że powracasz w pięknym stylu do normalności.Pędz na tym swym rowerku,tylko uwazaj na fryz!! ze spaniem też mialem problem ale jak dałem sobie spokuj z komputerem bo nie miałem czasu, to zaczołem normalnie sypiać Może to jakis dobry znak,to spanie normalne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piszczel 88 Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 alawpr wrote: Albwik , daj znac chłopie co u Ciebie? wrócił do normalności i nie ma czasu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 piszczel 88 wrote: alawpr wrote: Albwik , daj znac chłopie co u Ciebie? wrócił do normalności i nie ma czasu Na to właśnie liczę. a to znaczy że powolutku wszystkich nas to czeka. aby jak najszybciej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 edziag wrote:jasmar wrote:edziag wrote:ja miałam stopniowo 5,10,15 a po miesiącu już na maxa.Edziag to Ty jak obciążasz już na maxa to chodzisz już bez kul?????bez kul chodzę tak mniej więzej przez pól godziny po wstaniu z łóżka bo wtedy oprócz sztywności stopa mnie nie boli, po tym czasie nie mogę już za bardzo bez kul bo za bardzo boli i wtedy łapie się jednej, a wieczorem znowu na dwóch bo boli jeszcze bardziej, zaznaczam że nadal siedzę w domu prawie non stop więc te szaleństwa tylko po domu, poza zawsze dwie kule i po 500 m ledwo zipie a nogę mam ochotę odgryźć z bólu zaczynam się poważnie zastanawiać czy wogóle uda mi się wrócić do stanu sprzed......chodzę to jest dużo powiedziane dostawiam chorą do zdrowej i kuśtykam straszliwie, zademonstruje ci to "cudo" 3.12, rozpoznasz mnie po róży w zębach hihihi a tak na serio to jakieś sygnały dymne musimy robić bo w tym dzikim tłumie to nie wiem jak się odnajdziemyEdziag, powrócisz do stanu przed,tylko potrzebujesz czasu.Nic zaraz sie nie zrobi. Badz dzielna ,cwicz swą połamaną i daj jej szansę> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polamana Kaska Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 ojacie wrote: Oglądałam taki film oparty na faktach o dwóch studentach którzy postanowili zdobyć jakiś tam szczyt jeszcze nie zdobyty. Kiedy już wracali była straszna wichura, jeden z nich wpadł w szczelinę, złamał nogę. Z tą złamaną nogą nie dość, że się wytargał z tej szczeliny to jeszcze wrócił do obozu, a uznali go już za zaginionego. Podobno jak się potem okazało piszczel wbiła mu się w kolano! Myślę, że w sytuacjach bez wyjścia to człowiek nawet sam nie wie do czego jest zdolny... Nigdy się nie poddawajcie ! Polecam książkę, na podstawie której zrobiono ten film: "Dotknięcie pustki". No comment. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Idę cwiczyc swoją prawą.Pa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabka Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 alawpr wrote: Idę cwiczyc swoją prawą.Pa. Ja lecę lewą ćwiczyć oczywiście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Witch,jest 16;24 mam nadzieję ,że zaraz bedziesz po wizycie i przyniesiesz dobre wieści.Czekam na info. Też bym tak chciała iśc i tego samego dnia wrócic.Ale co tam nie mam na to wpływu i już. !13 grudnia pomaszeruje z prawą krokiem marszowo-defiladowym na oddział . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 alawpr wrote: Witch,jest 16;24 mam nadzieję ,że zaraz bedziesz po wizycie i przyniesiesz dobre wieści.Czekam na info. Też bym tak chciała iśc i tego samego dnia wrócic.Ale co tam nie mam na to wpływu i już. !13 grudnia pomaszeruje z prawą krokiem marszowo-defiladowym na oddział . Męska część ekipy rehabilitacyjnej zapewnie nie może się doczekać regularnie zaglądającej pacjentki-klientki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Dota wrote: alawpr wrote: Witch,jest 16;24 mam nadzieję ,że zaraz bedziesz po wizycie i przyniesiesz dobre wieści.Czekam na info. Też bym tak chciała iśc i tego samego dnia wrócic.Ale co tam nie mam na to wpływu i już. !13 grudnia pomaszeruje z prawą krokiem marszowo-defiladowym na oddział . Męska część ekipy rehabilitacyjnej zapewnie nie może się doczekać regularnie zaglądającej pacjentki-klientki. Ależ oczywiście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Dokladnie za miesiąc będę już po wizycie kontrolej. Mam nadzieję, że z upragnionymi zaświadczeniami o zakończeniu leczenia (PZU) i braku przeciwskazań do pracy (MP). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 alawpr wrote: Dota wrote: alawpr wrote: Witch,jest 16;24 mam nadzieję ,że zaraz bedziesz po wizycie i przyniesiesz dobre wieści.Czekam na info. Też bym tak chciała iśc i tego samego dnia wrócic.Ale co tam nie mam na to wpływu i już. !13 grudnia pomaszeruje z prawą krokiem marszowo-defiladowym na oddział . Męska część ekipy rehabilitacyjnej zapewnie nie może się doczekać regularnie zaglądającej pacjentki-klientki. Ależ oczywiście Ala, czy nie przyszło ci na myśl, że oni to robią z premedytacją (te systematycze, cykliczne wizyty na oddziale) ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Z prawą kazdego dnia lepiej.Ten mój fiś na punkcie jej cwiczenia plus rehabilitacja naprawdę dają efekty.Dziś bardzo mi połechtano moje ego,gdyż zostałam bardzo,bardzi pogłaskana po główce za systematyczne cwiczenia. Lekarz reh.powiedział ,że widac ,ze cwicze intensywnie w domu,bo jest bardzo duża poprawa.I jeśli podejdę też tak do stawu skokowego to szybko tez wróci do dobrej sprawności. Tylko niech mi go uwolnią ,to ja mu pokażę!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Dota wrote: alawpr wrote: Dota wrote: Męska część ekipy rehabilitacyjnej zapewnie nie może się doczekać regularnie zaglądającej pacjentki-klientki. Ależ oczywiście Ala, czy nie przyszło ci na myśl, że oni to robią z premedytacją (te systematycze, cykliczne wizyty na oddziale) ?? A niech robią co chcą ,aby tylko dobrze leczyli i rehabilitowali. Mam nadzieję ,że jakichś zbrodniczych zamiarów juz nie będą mieli względem prawej, bo krew sie poleję ,bo nie ręczę za siebie;;.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Dota wrote: Dokladnie za miesiąc będę już po wizycie kontrolej. Mam nadzieję, że z upragnionymi zaświadczeniami o zakończeniu leczenia (PZU) i braku przeciwskazań do pracy (MP). To ja wrócę i ty bedziesz też juz po.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Mam nadzieję ,że zaraz Witch sie odezwie....... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Tak się spodobały Twoje odwiedziny na odziale, że w przyszłości będziesz musiała brać urlop z pracy aby się zgłaszać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Dota wrote: Tak się spodobały Twoje odwiedziny na odziale, że w przyszłości będziesz musiała brać urlop z pracy aby się zgłaszać. Oby mnie tylko nie potraktowali jako wyposażenie szpitala. Juz teraz kazdy mnie zna po imieniu i pytają sie kiedy wpadne na dłużej. Jak ktoś robi za klauna szpitalnego to tak ma....hi,hi.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Dota ,to ty za chwileczke wracasz do fabryki............ i normalności... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Lilla ,znasz juz dokładny termin wizyty u orto?? Podawałaś 19, ale tez wspominałaś,że moze byc inny... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 alawpr wrote: Dota ,to ty za chwileczke wracasz do fabryki............ i normalności... No tak ale to będzie za bardzo długą chwilka. Do 6 stycznia mam świadczenie rehab, a potem zaległy urlop 26 dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Marcheweczko ,czy nadal masz telepot przed środą.? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 alawpr wrote: Lilla ,znasz juz dokładny termin wizyty u orto?? Podawałaś 19, ale tez wspominałaś,że moze byc inny... 18.11 w samo południe. Termin dzisiaj potwierdzony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się