Złamanie nogi - rehabilitacja

[LillaKorn]

 

alawpr wrote:

ojacie wrote:

Cholera, nie wzięłam skierowania! Ale ze mnie debil, byłoby prościej, macie racje. Chociaż z tego co wiem to na SOR nie ma skierowań. A skierowanie do chirurga to dobra myśl. Jejciu, jejciu jeszcze jak sobie pomyślę, że niby za 2 tyg mam normalnie ćwiczyć na wf-ie, a nawet do połowy przysiadu nie zrobię to aż się boję co to będzie. Próbuję się wzmocnić i chodzę na spacerki, ale o bieganiu nie ma mowy, nawet się nie da zejść normalnie po schodach...

Weź z w-f zwolnienie.

Narazie zapomnij o W-f-ie!

[alawpr]

Ojacie zwolnienie z w-f należy ci sie jak wiesz co.........Niech ci je wypisze orto lub rodzinny. Ty chyba nie mowiłaś serio o tym w-f ?

[Aurora]

 

LillaKorn wrote:

alawpr wrote:

ojacie wrote:

Cholera, nie wzięłam skierowania! Ale ze mnie debil, byłoby prościej, macie racje. Chociaż z tego co wiem to na SOR nie ma skierowań. A skierowanie do chirurga to dobra myśl. Jejciu, jejciu jeszcze jak sobie pomyślę, że niby za 2 tyg mam normalnie ćwiczyć na wf-ie, a nawet do połowy przysiadu nie zrobię to aż się boję co to będzie. Próbuję się wzmocnić i chodzę na spacerki, ale o bieganiu nie ma mowy, nawet się nie da zejść normalnie po schodach...

Weź z w-f zwolnienie.

Narazie zapomnij o W-f-ie!

Pewnie, bo za chwilę znów coś skręcisz.

[prazynka]

ojacie wrote:

Aurora ja myślę, że to bardziej chodzi o to, że to ortopedzi mnie prowadzą, zresztą to oni mnie poskładali, bo sama widziałam (przytomna w końcu byłam ). Gdyby załóżmy lekarz rodzinny stwierdził, że mnie uleczy, kazałby mi kupić jakiś antybiotyk, a on by nie zadziałał to by była wina rodzinnego, że mnie nie wysłał do mojego lekarza tylko jeszcze spieprzył coś. Tym bardziej, że taki ortopeda siedzi w tym ,codziennie widzi takie przypadki i prędzej oceni czy to zakażenie czy nic groźnego. Tak sobie to tłumaczę, zresztą lepiej, że lekarz nie podejmuje próby leczenia, jeśli nie wie, niż gdyby udawał, że wie a próbował coś robić. Ja tam poszłam z nadzieją, że lekarz na tyle więcej wie, że przynajmniej oceni czy jest ryzyko i trzeba to natychmiast konsultować, jechać na SOR, czy na spokojnie mam się skonsultować ze swoim lekarzem i on mi coś przepisze jakiś antybiotyk czy coś.

Tylko oczywiście jest różnica spokojnie za 2,3 dni, a spokojnie za miesiąc...

Zawsze jest ryzyko zapalenia kości. Moją ranę zakazili mi podczas operacji, dostawałam kilka antybiotyków, kilka było nieskutecznych, dawki dostawałam końskie aż pewnego tygodnia o połowę wyłysiałam, a lekarz jak mnie widział to bladł, teraz wiem, że mogła mi grozić nawet amputacja. Także pędź do chirurga, a najlepiej to łap lekarza w miejscu pracy czy to telefonicznie czy nawet na oddziale i niech obejrzy, na pewno nie odmówi.

[ojacie]

No wzięłam zwolnienie, dostałam na ponad miesiąc, ale to nie jest jakiś problem żebym dostała na dłużej, gorzej jak to mam załatwić na uczelni potem, bo maks 7 mogę opuścić, a do końca zwolnienia opuszczę 6. No,ale wszystko pewnie idzie załatwić, bo tam to lajtowo traktują. Serio sobie nie wyobrażam siebie grającej teraz w kosza, jak ja nawet po śnie mam spuchniętą nogę.

[Aurora]

[ojacie]

prazynka wrote:

[
Zawsze jest ryzyko zapalenia kości. Moją ranę zakazili mi podczas operacji, dostawałam kilka antybiotyków, kilka było nieskutecznych, dawki dostawałam końskie aż pewnego tygodnia o połowę wyłysiałam, a lekarz jak mnie widział to bladł, teraz wiem, że mogła mi grozić nawet amputacja. Także pędź do chirurga, a najlepiej to łap lekarza w miejscu pracy czy to telefonicznie czy nawet na oddziale i niech obejrzy, na pewno nie odmówi.

Prażynko czasami Twoje doświadczenie mnie przeraża, jak nikt inny wpływasz na mnie mobilizująco.

[ojacie]

Lilla, a Ty jutro do kontroli? Będę trzymać za Ciebie kciuki! Napisz koniecznie jak wrócisz, o której masz wizytę ? (sorry, jak już mówisz po raz n-ty)

[alawpr]

 

ojacie wrote:

No wzięłam zwolnienie, dostałam na ponad miesiąc, ale to nie jest jakiś problem żebym dostała na dłużej, gorzej jak to mam załatwić na uczelni potem, bo maks 7 mogę opuścić, a do końca zwolnienia opuszczę 6. No,ale wszystko pewnie idzie załatwić, bo tam to lajtowo traktują. Serio sobie nie wyobrażam siebie grającej teraz w kosza, jak ja nawet po śnie mam spuchniętą nogę.

Załatwisz to na bank,tak jak w szkolach,po prostu nie będzie ten przedmiot uwzględniony . lekarz moze ci wypisac jednorazowo na pół roku i później znów na pół itd...

[LillaKorn]

 

ojacie wrote:

Lilla, a Ty jutro do kontroli? Będę trzymać za Ciebie kciuki! Napisz koniecznie jak wrócisz, o której masz wizytę ? (sorry, jak już mówisz po raz n-ty)

Wizytę mam w środę o 12.00 brrrr.

[prazynka]

ojacie wrote:

prazynka wrote:

[
Zawsze jest ryzyko zapalenia kości. Moją ranę zakazili mi podczas operacji, dostawałam kilka antybiotyków, kilka było nieskutecznych, dawki dostawałam końskie aż pewnego tygodnia o połowę wyłysiałam, a lekarz jak mnie widział to bladł, teraz wiem, że mogła mi grozić nawet amputacja. Także pędź do chirurga, a najlepiej to łap lekarza w miejscu pracy czy to telefonicznie czy nawet na oddziale i niech obejrzy, na pewno nie odmówi.

Prażynko czasami Twoje doświadczenie mnie przeraża, jak nikt inny wpływasz na mnie mobilizująco.

No to cieszę się, nacierpiałam się nieźle i chciałabym aby nikogo to nie spotkało co mnie, no, może poza jedną osobą ale złego licho nie bierze

[alawpr]

 

ojacie wrote:

Lilla, a Ty jutro do kontroli? Będę trzymać za Ciebie kciuki! Napisz koniecznie jak wrócisz, o której masz wizytę ? (sorry, jak już mówisz po raz n-ty)

Lilla idzie 18-tego w samo południe.

[alawpr]

Ogladacie Teraz My??

[ojacie]

LIlla, wszystko będzie dobrze, masz u nas duchowe wsparcie

[alawpr]

Lilla powiąże zasłony i firany w supły w całej chałupie i bedę trzymac kciuki mocno,mocno!!

[a.]

 

alawpr wrote:

Ogladacie Teraz My??

tak ale nie moge bo nerwa mam

[jasmar]

Ufffffff. Tylko nie myślcie, że tyle pedałowałam-wzięłam to na dwa razy a potem jeszcze uskuteczniłam SPA w łazience.

[alawpr]

 

jasmar wrote:

Ufffffff. Tylko nie myślcie, że tyle pedałowałam-wzięłam to na dwa razy a potem jeszcze uskuteczniłam SPA w łazience.

To widzę,że był pełen pakiet.

[jasmar]

 

LillaKorn wrote:

ojacie wrote:

Lilla, a Ty jutro do kontroli? Będę trzymać za Ciebie kciuki! Napisz koniecznie jak wrócisz, o której masz wizytę ? (sorry, jak już mówisz po raz n-ty)

Wizytę mam w środę o 12.00 brrrr.

To jeszcze ponad36 godzin-więc nie telepocz się na zapas

[jasmar]

 

alawpr wrote:

jasmar wrote:

Ufffffff. Tylko nie myślcie, że tyle pedałowałam-wzięłam to na dwa razy a potem jeszcze uskuteczniłam SPA w łazience.

To widzę,że był pełen pakiet.

Ale teraz jest super-kurczę znowu się chwalę-ale wiem, że wy to się cieszycie. A moi to nie traktują tego jak czegoś nadzwyczajnego. Phiiii cóż to wielkiego.

[alawpr]

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

jasmar wrote:

Ufffffff. Tylko nie myślcie, że tyle pedałowałam-wzięłam to na dwa razy a potem jeszcze uskuteczniłam SPA w łazience.

To widzę,że był pełen pakiet.

Ale teraz jest super-kurczę znowu się chwalę-ale wiem, że wy to się cieszycie. A moi to nie traktują tego jak czegoś nadzwyczajnego. Phiiii cóż to wielkiego.

Bo my to rozumiemy a oni nie do końca.

[jasmar]

 

alawpr wrote:

Bo my to rozumiemy a oni nie do końca.

I to jest to czego potrzeba połamańcowi, który wraca do życia codziennego. Zrozumienia i wsparcia, że to co robi to WIELKA rzecz. DZięki!!!!!!

[alawpr]

Mi dziś rehabilitant pokazał jak bardzo zmieniło sie moje kolano po cwiczeniach. Ma prawie identyczny kształt jak zdrowe.Hip,hip..I tak sobie teraz siedze i podziwiam,że takie piękne i prawie zdrowe. Fiś.....

[jasmar]

ALAwpr jak Twoje spanko nie zbiera Cię. Doczytałam, że wczoraj zasnęłaś wcześniej i świetnie Ci się spało-a może to wynik udanego weekendu?????

[alawpr]

kicha nic mnie nie łapie na spanie,może za chwilkę. A tak sie cieszyłam.

[jasmar]

 

alawpr wrote:

Mi dziś rehabilitant pokazał jak bardzo zmieniło sie moje kolano po cwiczeniach. Ma prawie identyczny kształt jak zdrowe.Hip,hip..I tak sobie teraz siedze i podziwiam,że takie piękne i prawie zdrowe. Fiś.....

No to jeszcze, jeszcze trochę i będziesz też tak podziwiać staw skokowy i całą nóżkę. Dasz radę jesteś już na ostatniej prostej. Cieszę się razem z Tobą.

[jasmar]

 

alawpr wrote:

kicha nic mnie nie łapie na spanie,może za chwilkę. A tak sie cieszyłam.

Nie martw się ja też jestem tu ahoj!!!!!

[alawpr]

rodzina smacznie śpi a ja mam znowu dyżur.

[alawpr]

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Mi dziś rehabilitant pokazał jak bardzo zmieniło sie moje kolano po cwiczeniach. Ma prawie identyczny kształt jak zdrowe.Hip,hip..I tak sobie teraz siedze i podziwiam,że takie piękne i prawie zdrowe. Fiś.....

No to jeszcze, jeszcze trochę i będziesz też tak podziwiać staw skokowy i całą nóżkę. Dasz radę jesteś już na ostatniej prostej. Cieszę się razem z Tobą.

Mam taką nadzieję ,że mi żadnego psikusa nie wywiną.

[jasmar]

 

alawpr wrote:

Mam taką nadzieję ,że mi żadnego psikusa nie wywiną.

Nie mogą, to nie wiosna i nie czekamy na prima-aprilis