Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

alawpr wrote:

Zerkam na ten program cały czas i nie mogę tego pojąc!! Szlak może człowieka trafic !!

Jestem w szoku po Teraz My. A do mnie na gadu odezwał się właśnie KTOŚ z pytaniem jesteś??? skąd klikasz??? Co za zbieg okoliczności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pochwale się że udało mi się w końcu dotrzeć na ten basen, co prawda nie tam gdzie chciałam(czyli mały osiadlowy i tani basen) tylko do aqaparku. mój małż spietrał że będzie mnie musiał jak wieloryba na brzeg wyciągać jak nie dam rady po drabinkach i porwał mnie tam gdzie do basenu wchodzi się po normalnych schodach i nawet poręcze są.

Było bosko, po raz pierwszypoczułam się jak "normalny" człowiek i mogłam chodzić bez kul i nawet sobie w tej wodzie poskakałam, śmiałam się jak głupi do sera. teraz bede na basenie stałym bywalcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewlokłam się już w pidżamkę i znikam trochę pospać. Mój budzik jeszcze dycha ale rano będzie w niebezpieczeństwie! Dzięki wszystkim za ciepłe słowa przed kontrolą. Niby nie ma się czym denerwować ale.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

Przewlokłam się już w pidżamkę i znikam trochę pospać. Mój budzik jeszcze dycha ale rano będzie w niebezpieczeństwie! Dzięki wszystkim za ciepłe słowa przed kontrolą. Niby nie ma się czym denerwować ale.....

To dobrej nocki i niech Ci się przyśni przyjazna wizyta u lekarza z samymi dobrymi wieściami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

Przewlokłam się już w pidżamkę i znikam trochę pospać. Mój budzik jeszcze dycha ale rano będzie w niebezpieczeństwie! Dzięki wszystkim za ciepłe słowa przed kontrolą. Niby nie ma się czym denerwować ale.....

Śpij smacznie............ nerwa upchnij pod poduche niech cicho siedzi i nie straszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edziag wrote:
pochwale się że udało mi się w końcu dotrzeć na ten basen, co prawda nie tam gdzie chciałam(czyli mały osiadlowy i tani basen) tylko do aqaparku. mój małż spietrał że będzie mnie musiał jak wieloryba na brzeg wyciągać jak nie dam rady po drabinkach i porwał mnie tam gdzie do basenu wchodzi się po normalnych schodach i nawet poręcze są.
Było bosko, po raz pierwszypoczułam się jak "normalny" człowiek i mogłam chodzić bez kul i nawet sobie w tej wodzie poskakałam, śmiałam się jak głupi do sera. teraz bede na basenie stałym bywalcem.
Gratulacje,super,super!!!!! Mąż przeżył?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Coś mi prawa spuchła ,nawet mocno, a dawno juz tak nie puchla,małpa jedna.Chyba łyknę Detralex i ją załatwię.

Ala może za bardzo dałaś jej w kość, tzn w mięśnie i teraz trochę się buntuje. Musisz ją poskromić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jurto jadę do Zusu zawieźć wnosek o świadczenie reh. bhpowiec napisał że pracę mam siedzącą, chyba nigdy u nas nie był , latamy po pięrtach jak wariatki żeby klientowi sprawę załatwić, kiedyś wystarczył telefon a teraz jak nie pójdziesz i nad głową nie stoisz to nikt się nawet nie ruszy, ech takie życie :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

Edziag braaaawooooo! Dopiero teraz wyczytałam, że byłaś się popluskać. Teraz naprawdę dobranoc!

dobranoc Liluś, ja też powiąże wszystko w domu na supły i kciuki będę trzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Coś mi prawa spuchła ,nawet mocno, a dawno juz tak nie puchla,małpa jedna.Chyba łyknę Detralex i ją załatwię.

Ala może za bardzo dałaś jej w kość, tzn w mięśnie i teraz trochę się buntuje. Musisz ją poskromić

Nic szczególnego z nia dzis nie robiłam,więc jej nie rozumiem o co jej chodzi.Jakaś z niej grymasela>>>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Jak mi zdejmą cholerstwo z nogi i lekarz zezwoli,będę łazic na basen,nawet będę sie czołgac.

te mokre płytki wcale nie śliskie chyba bardziej już moje klapki się mogły poślizgnąć niż kule, nie bójcie się, ja jeszcze obczaje obiekt osiedlowy sprzed potopu i dam znać jak działają płytki starocie + kule

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edziag wrote:

jurto jadę do Zusu zawieźć wnosek o świadczenie reh. bhpowiec napisał że pracę mam siedzącą, chyba nigdy u nas nie był , latamy po pięrtach jak wariatki żeby klientowi sprawę załatwić, kiedyś wystarczył telefon a teraz jak nie pójdziesz i nad głową nie stoisz to nikt się nawet nie ruszy, ech takie życie :(

No to pięknie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojacie wrote:
Kurczę ojacie kiepsko to wygląda jak na moje laickie oko. A może za bardzo to moczysz. W czym kąpiesz tę nózię. A w ogóle to zasuwaj jutro do lekarza i powiedz im, że nie wyjdziesz dopóki tego Ci nie ocenią!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

Edziag czyli na razie nie powracasz do pracy?? Bo Tobie tak jak mi w styczniu stuknie te pół roku L4.

jak nie dostanę świadczenia to będę jakoś pełzać ale jak dadzą to siedzę i czekam aż ta cholernic przestanie boleć. jutro zapytam witch jak ją ta pięta bolała bo może ja też mam jakieś zapalenie że się tak męczę.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Jak mi zdejmą cholerstwo z nogi i lekarz zezwoli,będę łazic na basen,nawet będę sie czołgac.

PO basenie czy w domu???

Oczywiscie ,że po basenie.A najlepiej usiądę na szanownej a mąż za kudły dowlecze do wody.Będzie bezpieczniej..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alawpr wrote:
ojacie wrote:
O mamuniu,ty popierniczaj do lekarza ,bo ci nakopie do tylka -prawą.I bedzie bolalo ciebie i mnie!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja dołożę ale dla odmiany zdrową (lewą ) nogą, żeby tylko Ciebie zabolało. Jutro dodam moje zdjęcie ranki, to zobaczysz jak to powinno wyglądać i to i tak nie jest super
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edziag wrote:

alawpr wrote:

Jak mi zdejmą cholerstwo z nogi i lekarz zezwoli,będę łazic na basen,nawet będę sie czołgac.

te mokre płytki wcale nie śliskie chyba bardziej już moje klapki się mogły poślizgnąć niż kule, nie bójcie się, ja jeszcze obczaje obiekt osiedlowy sprzed potopu i dam znać jak działają płytki starocie + kule

Zrób zwiady i przekaz raport.Będzie jak znalazł..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edziag wrote:

alawpr wrote:

Jak mi zdejmą cholerstwo z nogi i lekarz zezwoli,będę łazic na basen,nawet będę sie czołgac.

te mokre płytki wcale nie śliskie chyba bardziej już moje klapki się mogły poślizgnąć niż kule, nie bójcie się, ja jeszcze obczaje obiekt osiedlowy sprzed potopu i dam znać jak działają płytki starocie + kule

A płytki to jest przekleństwo, pamiętam jak jeszcze nie wolno mi było stawać na nogi, a zamiatałam na basen. Cieszyłam się, że poszłam tam z przyjaciółką bo bez niej bym nie się co najmniej 3 razy wyrżnęła! A już najgorszy do pokonania bł brodzik który zamiast stopnia miał podjazd (dla inwalidów) którym się nie dało przejść o kulach bez pomocy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...