Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

żabka wrote:
prazynka wrote:
edziag wrote:
i jedź do tego lekarza od sudecka, koniecznie!!!!!
chyba odwiedzę, aż dziw, że tylko dwóch lekarzy na całą Polskę polecano mi, Szczecin i Kraków
Jestem z Krakowa napisz jaki lekarz ,moze się czegoś dowiem blizej.Albo w jakim szpitalu przyjmuje
Dr Czerwiński, Krakowskie Centrum Medyczne ul. Kopernika 32 ale chyba prywatnie :(

tu dokładny opis choroby http://www.kcm.pl/_files/File/PDF/2004_Czerwinski_Zespol_Sudecka.pdf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prazynka wrote:
edziag wrote:
ale ona ci skacze całą noc? i boli wtedy? to jakiś skurcz mięśni jest? a jak nie chodzisz dużo w dzień to też ci skacze?
No właśnie w dzień nie skacze, czasem jedynie odczuwam takie skurcze albo drżenia ale delikatne, do zniesienia, jak zdarzy się, że Wam noga zdrętwieje. A jak się położę i leżę, to mnie to diabelstwo dopada, najczęściej w nocy, gdy rozluźniają się mięśnie podczas zasypiania albo o słynnej czwartej nad ranem, wczoraj o dziwo dopadło mnie o 21 wieczorem,przez jakieś 15 minut noga nie leżała w spokoju przez większość czasu. To jakby połączenie zaburzeń ukrwienia i jakiś spraw mięśniowych czy nerwowych, nie wiem bo jednoznacznie nikt mi nie powiedział. Wzmożony niepokój aż do wyładowań w postaci rzucania stopą.
Prazynko czytam o tych Twoich dolegliwościach nogi i przypomina mi to objawy Zespołu Niespokojnych Nóg.
Piszesz, że wcinasz magnez ale może ten, który zażywasz nie jest przyswajany przez Twój organizm.
Kurde do czego to dochodzi, żeby żaden lekarz nie był w stanie pomóc pacjentowi. Szlag by trafił taką służbę zdrowia. To nie służba a jakaś jałmużna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dota wrote:

Też pomyślałam o Zespole Niespokojnych Nóg.

Ciekawe czy jakiś lekarz też na to wpadł ? Oczywiście my się możemy mylić ale lekarz powinien to wykluczyć i to jak jeden z pierwszych powodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

prazynka wrote:

alawpr wrote:

prazynka wrote:

A jak często dostajecie zastrzyki z kalcytoniny?

Co drugi dzień.

A w jakiej dawce dostajesz? Tej mocniejszej?

A cholerka tego ci nie powiem ,bo podaja mi to w szpitalu i nie interesowalam sie tym jaka dawka.Na poczatku podawano mi ja dozylnie i domiesniowo.Po 14 dniach odstawiono dozylnie i podawano tylko domięśniowo.Teraz mi odstawiono i tą.I maja zaczac podawac znowu za tydzień.Wydaje mi sie ,że lakarz mowi l o dawce 600,ale głowy nie dam,bo bylo to w takim zamieszaniu i nie wiem czy to wogóle tyczyło sie mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dota wrote:

Prażynko a możesz podać jak się nazywa ten lekarz z Gdańska. Lepiej wiedzieć w razie czego, zwłkaszcza, że tak mało specjalistów zna się na tym problemie.

Podała wyzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edziag wrote:

ja piernicze!!!!!!! znowu dostałam wezwanie do ZUSU kontrola mojego L4. Czy oni oszaleli/???? byłam dopiero jakiś miesiąc temu a we wtorek składałam wniosek o świadczenie rehabilitacyjne. To jest kretynizm byłam raz w październiku, teraz w listopadzie a w grudniu będę miała komisję o świadczenie reh. dzwoniłam i Pani powiedziała że i tak muszę przyjechać :(

Edziag wygląda na to, że Twój oddział ZUS-u zagiął na Ciebie parol. Platoniczna jednostronna miłość kwitnie nawet w listopadzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prazynko pierwsza kalcytonine powinnas pobrac w asyscie lekarza ,bo to jest takie cholerstwo które czesto powoduje ciezkie stany uczuleniowe.Mi podano ja pierwszy raz w szpitalu jak zalegalam na kontroli.I bardzo przestrzegano ,że jak pojawią sie objawy o których mi mowiono to mam natychmiast alarmowac. I takie objawy wystapiły u sąsiadki obok na lóżku.Koszmar.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
prazynka wrote:
edziag wrote:
ale ona ci skacze całą noc? i boli wtedy? to jakiś skurcz mięśni jest? a jak nie chodzisz dużo w dzień to też ci skacze?
No właśnie w dzień nie skacze, czasem jedynie odczuwam takie skurcze albo drżenia ale delikatne, do zniesienia, jak zdarzy się, że Wam noga zdrętwieje. A jak się położę i leżę, to mnie to diabelstwo dopada, najczęściej w nocy, gdy rozluźniają się mięśnie podczas zasypiania albo o słynnej czwartej nad ranem, wczoraj o dziwo dopadło mnie o 21 wieczorem,przez jakieś 15 minut noga nie leżała w spokoju przez większość czasu. To jakby połączenie zaburzeń ukrwienia i jakiś spraw mięśniowych czy nerwowych, nie wiem bo jednoznacznie nikt mi nie powiedział. Wzmożony niepokój aż do wyładowań w postaci rzucania stopą.
Prazynko czytam o tych Twoich dolegliwościach nogi i przypomina mi to objawy Zespołu Niespokojnych Nóg.
Piszesz, że wcinasz magnez ale może ten, który zażywasz nie jest przyswajany przez Twój organizm.
Kurde do czego to dochodzi, żeby żaden lekarz nie był w stanie pomóc pacjentowi. Szlag by trafił taką służbę zdrowia. To nie służba a jakaś jałmużna.
Zespół niespokojnych nóg dotyczy obu a u mnie jednej, i w zespole nie ma takich skurczów rzucających nogą, też myślałam początkowo, ze to TO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dota wrote:

Prażynko a możesz podać jak się nazywa ten lekarz z Gdańska. Lepiej wiedzieć w razie czego, zwłkaszcza, że tak mało specjalistów zna się na tym problemie.

Przepraszam za pomyłkę, oprócz dr Czerwińskiego w Krakowie drugi lekarz to dr Żyluk ze Szczecina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prazynka wrote:
żabka wrote:
prazynka wrote:
chyba odwiedzę, aż dziw, że tylko dwóch lekarzy na całą Polskę polecano mi, Szczecin i Kraków
Jestem z Krakowa napisz jaki lekarz ,moze się czegoś dowiem blizej.Albo w jakim szpitalu przyjmuje
Dr Czerwiński, Krakowskie Centrum Medyczne ul. Kopernika 32 ale chyba prywatnie :(

tu dokładny opis choroby http://www.kcm.pl/_files/File/PDF/2004_Czerwinski_Zespol_Sudecka.pdf
JA też byłam operowana na Kopernika 32 (czerwona chirurgia), niekoniecznie prywatnie postaraj sie o skierowanie i zarejestruj sie do tego lekarza ,nie ma już rejonizacji więc ,masz prawo leczyć ,się tam gdzie chcesz. Ja też po wypadku w sobotę uciekłam ze szpitala ŻEROMSKIEGo i pojechałam na Kopernika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Dota wrote:

Prażynko a możesz podać jak się nazywa ten lekarz z Gdańska. Lepiej wiedzieć w razie czego, zwłkaszcza, że tak mało specjalistów zna się na tym problemie.

Podała wyzej.

Widzę tylko tego z Krakowa. Chyba muszę wymienić soczewki na nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prazynka wrote:
witch wrote:
prazynka wrote:
No właśnie w dzień nie skacze, czasem jedynie odczuwam takie skurcze albo drżenia ale delikatne, do zniesienia, jak zdarzy się, że Wam noga zdrętwieje. A jak się położę i leżę, to mnie to diabelstwo dopada, najczęściej w nocy, gdy rozluźniają się mięśnie podczas zasypiania albo o słynnej czwartej nad ranem, wczoraj o dziwo dopadło mnie o 21 wieczorem,przez jakieś 15 minut noga nie leżała w spokoju przez większość czasu. To jakby połączenie zaburzeń ukrwienia i jakiś spraw mięśniowych czy nerwowych, nie wiem bo jednoznacznie nikt mi nie powiedział. Wzmożony niepokój aż do wyładowań w postaci rzucania stopą.
No to ręce opadają. Widzę, że sama już wiesz na temat schorzeń nóg więcej niż nie jeden lekarz. A noga jak napierdzielała tak napierdziela. Już nie wiem co i jak Ci radzić.
Prazynko czytam o tych Twoich dolegliwościach nogi i przypomina mi to objawy Zespołu Niespokojnych Nóg.
Piszesz, że wcinasz magnez ale może ten, który zażywasz nie jest przyswajany przez Twój organizm.
Kurde do czego to dochodzi, żeby żaden lekarz nie był w stanie pomóc pacjentowi. Szlag by trafił taką służbę zdrowia. To nie służba a jakaś jałmużna.
Zespół niespokojnych nóg dotyczy obu a u mnie jednej, i w zespole nie ma takich skurczów rzucających nogą, też myślałam początkowo, ze to TO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dota wrote:

alawpr wrote:

Dota wrote:

Prażynko a możesz podać jak się nazywa ten lekarz z Gdańska. Lepiej wiedzieć w razie czego, zwłkaszcza, że tak mało specjalistów zna się na tym problemie.

Podała wyzej.

Widzę tylko tego z Krakowa. Chyba muszę wymienić soczewki na nowe.

Nie to ja musze brac lecytynę,bo podała tylko tego z Krakowa,ale jest tez juz podany ze Szczecina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Witch, jak twoja szanowna piętka??

Jaka tam ona szanowna - można powiedzieć że też na "sz" ale szurnięta. Boli mniej ale boli. Jak czytam o dolegliwościach Prażynki to mi wstyd, że się pieszczę z tą swoją piętą. Niech mi dokucza jak chce byle na tym się skończyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Prazynko pierwsza kalcytonine powinnas pobrac w asyscie lekarza ,bo to jest takie cholerstwo które czesto powoduje ciezkie stany uczuleniowe.Mi podano ja pierwszy raz w szpitalu jak zalegalam na kontroli.I bardzo przestrzegano ,że jak pojawią sie objawy o których mi mowiono to mam natychmiast alarmowac. I takie objawy wystapiły u sąsiadki obok na lóżku.Koszmar.

O kurcze, o jakich objawach mówisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

witch wrote:

alawpr wrote:

Witch, jak twoja szanowna piętka??

Jaka tam ona szanowna - można powiedzieć że też na "sz" ale szurnięta. Boli mniej ale boli. Jak czytam o dolegliwościach Prażynki to mi wstyd, że się pieszczę z tą swoją piętą. Niech mi dokucza jak chce byle na tym się skończyło.

Czyli ból z dnia na dzień zanikający.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

prazynka wrote:

alawpr wrote:

Co drugi dzień.

A w jakiej dawce dostajesz? Tej mocniejszej?

A cholerka tego ci nie powiem ,bo podaja mi to w szpitalu i nie interesowalam sie tym jaka dawka.Na poczatku podawano mi ja dozylnie i domiesniowo.Po 14 dniach odstawiono dozylnie i podawano tylko domięśniowo.Teraz mi odstawiono i tą.I maja zaczac podawac znowu za tydzień.Wydaje mi sie ,że lakarz mowi l o dawce 600,ale głowy nie dam,bo bylo to w takim zamieszaniu i nie wiem czy to wogóle tyczyło sie mnie.

Ja mam 100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żabka wrote:
prazynka wrote:
żabka wrote:
Jestem z Krakowa napisz jaki lekarz ,moze się czegoś dowiem blizej.Albo w jakim szpitalu przyjmuje
Dr Czerwiński, Krakowskie Centrum Medyczne ul. Kopernika 32 ale chyba prywatnie :(

tu dokładny opis choroby http://www.kcm.pl/_files/File/PDF/2004_Czerwinski_Zespol_Sudecka.pdf
JA też byłam operowana na Kopernika 32 (czerwona chirurgia), niekoniecznie prywatnie postaraj sie o skierowanie i zarejestruj sie do tego lekarza ,nie ma już rejonizacji więc ,masz prawo leczyć ,się tam gdzie chcesz. Ja też po wypadku w sobotę uciekłam ze szpitala ŻEROMSKIEGo i pojechałam na Kopernika.
Zadzwonię tam jutro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edziag wrote:

ja piernicze!!!!!!! znowu dostałam wezwanie do ZUSU kontrola mojego L4. Czy oni oszaleli/???? byłam dopiero jakiś miesiąc temu a we wtorek składałam wniosek o świadczenie rehabilitacyjne. To jest kretynizm byłam raz w październiku, teraz w listopadzie a w grudniu będę miała komisję o świadczenie reh. dzwoniłam i Pani powiedziała że i tak muszę przyjechać :(

A kiedy masz się stawić na tą kontrolę zwolnienia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...