anita Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 LillaKorn wrote: anita wrote: Anita żyjesz? hejka:) jestem jestem, a co ty tu robisz??jak nóżka?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 marchewka wrote: alawpr wrote: U mnie po 7 miesiacach gipsu,ze stawu bedzie beton zbrojony.To sie dopiero będzie dzialo!!! rehabilitanci maja takie metody, że Ci jeszcze szczeka opadnie, ale ruszysz kopyto, nie martw się (powiedzenie: nie łam się jest jakieś glupie w naszym przypadku) dobre,dobre...tego sie będe trzymac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 wspierasz nowych?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 Idę cwiczyc.Ale powrócę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 beat(k)a wrote: LillaKorn wrote: alawpr wrote: Lilla Jak masaże,pomagają?.Puchnie ci jeszcze lewa? Masaże zmniejszają sztywność nad kostką i opuchliznę ale po całym dniu mam opuchniętą swoją pęcinkę. Ja sie zastanawiam kiedy mam zacząć sie marwić ta opuchlizna po całym dniu. Ile to moge miec? Miesiąc? Dwa? Kiedy z tego robi sie poważna sprawa? dopóki nie sinieje i jest ciepla i nie boli to wydaje mi się, że nie ma stracha, po takim czasie bezruchu ona nie może być normalna, ja chodzę niemal od roku normalnie a caly czas wieczorem lekko puchnie, z każdym dniem mniej, pamiętaj o lodzie codziennie 20min. i będzie dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roman1661348219 Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 alawpr wrote: Motocyklisto nic na siłę,tylko często. W szpitalu meczyli mnie co godzinę, w domku staram sie wykonywac co dwie.I efekt jest taki ,że nie dwa razy tyle tylko trzy razy tyle zginam kolano.Ale ja sie zawziełam.Co drugi dzień jeżdze na maszyne i cwicznia i d domu bez jednej przerwy tylko tym sie zajmuję. Zobaczysz ,że bedzie i u ciebie lepiej.Tylko cwicz.samo sie nie zrobi. ...mi pozwalają tylko raz dziennie na maszynie ale chyba zwieksze do dwóch...kłada wiekszy naciska na stawanie na tej nodze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 anita wrote: LillaKorn wrote: anita wrote: Anita żyjesz? hejka:) jestem jestem, a co ty tu robisz??jak nóżka?? Ja tu straszę, bo jeszcze się zrastam. Mój zrost postępuję nieplanowo bo się opóźnia. Coś tam się zrosło ale słabo i niekompletnie. Udało mi się wrócić do pracy i kuśtykam do niej od 03.09 po 7,5 miesiacach (L4 + urlop) lenistwa. A co u Ciebie? Dziurki się zalały? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 alawpr wrote: marchewka wrote: alawpr wrote: Marcheweczko u mnie roboty na tarasie,może byś podrzuciła troszke srubek ,bo zbrakło??? jasne, ale jaki rozmiar bo mam kilka? Luknęłam na twoje ,kolekcja przednia Śliczne błyskotki..hi..hi teraz leżą sobie obok i raz na jakiś czas sobie patrzę, bo mi się wydaje, że mi się to wszystko śnilo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 LillaKorn wrote: marchewka wrote: alawpr wrote: Marcheweczko u mnie roboty na tarasie,może byś podrzuciła troszke srubek ,bo zbrakło??? jasne, ale jaki rozmiar bo mam kilka? Marchewko trochę masz tych dziurek do zalania kostninką! jeszcze mam dobry humor bo nie widziałam rtg, ale fakt, 26 to niemało, jak to pojdzie w takim tempie jak zrost to ze dwa lata zejdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 beat(k)a wrote: alawpr wrote: marchewka wrote: jasne, ale jaki rozmiar bo mam kilka? Luknęłam na twoje ,kolekcja przednia Śliczne błyskotki..hi..hi Gratulacje dla ciebie Marchewko. Fajnie ze masz to juz za sobą. Dzieki Twojej fotce moge sobie wyobrazić jak wygladają rozmiarowo moje śrubki możesz iśc do castoramy i tam takie są w dziale do mebli, wypisz wymaluj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 LillaKorn wrote: anita wrote: LillaKorn wrote: Anita żyjesz? hejka:) jestem jestem, a co ty tu robisz??jak nóżka?? Ja tu straszę, bo jeszcze się zrastam. Mój zrost postępuję nieplanowo bo się opóźnia. Coś tam się zrosło ale słabo i niekompletnie. Udało mi się wrócić do pracy i kuśtykam do niej od 03.09 po 7,5 miesiacach (L4 + urlop) lenistwa. A co u Ciebie? Dziurki się zalały? , u mnie tez nie weseło;/ miałam isc do lekarza ustalac termin wyjecia gwoździa( 1 grudnia 2 rocznica) po czym lekarz stwierdził ze to ryzykowne bo dopatrzył sie braku kości wzdłuz gwoźdxia na dł ok 3 cm, wczesniej tego nie bylo widac, teraz przez przypadek zdjecie wyszlo pod takim katem ze widac;/ no. wiec lipa. nie wiem co dalej, tez pracuje, chodze, troche utykam, gwóźdź czasem doskwiera czasem nie, mialam miec dokladniejsze badanie kosci ale narazie stanelo na niczym;/ lekarz kaze dziecko sobie zrobic, wtedy kosc sie szybciej nabuduje, co powiesz na takie rozwiazanie??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 anita wrote: , u mnie tez nie weseło;/ miałam isc do lekarza ustalac termin wyjecia gwoździa( 1 grudnia 2 rocznica) po czym lekarz stwierdził ze to ryzykowne bo dopatrzył sie braku kości wzdłuz gwoźdxia na dł ok 3 cm, wczesniej tego nie bylo widac, teraz przez przypadek zdjecie wyszlo pod takim katem ze widac;/ no. wiec lipa. nie wiem co dalej, tez pracuje, chodze, troche utykam, gwóźdź czasem doskwiera czasem nie, mialam miec dokladniejsze badanie kosci ale narazie stanelo na niczym;/ lekarz kaze dziecko sobie zrobic, wtedy kosc sie szybciej nabuduje, co powiesz na takie rozwiazanie??? Wiesz, bylabym przekonana, że wyjęcie gwoździa masz już za sobą i trzymasz go na stoliku nocnym. Propozycja nabudowania kosci w postaci powiększenia rodziny bezcenna..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatka Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 Ja dzisiaj juz wylatuje z forum. Życze wszystkim zdrówka i wspaniałego samopoczucia.Niech lawa kostniny bedzie z Wami! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anita Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edziag Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 anita wrote: /hej chyba nikogo tu już nie znasz ale my namy ciebie Pozdrowienia od połamanych później... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edziag Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 zapomniałam, że lila jeszcze się łapie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edziag Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 LillaKorn wrote: anita wrote: , u mnie tez nie weseło;/ miałam isc do lekarza ustalac termin wyjecia gwoździa( 1 grudnia 2 rocznica) po czym lekarz stwierdził ze to ryzykowne bo dopatrzył sie braku kości wzdłuz gwoźdxia na dł ok 3 cm, wczesniej tego nie bylo widac, teraz przez przypadek zdjecie wyszlo pod takim katem ze widac;/ no. wiec lipa. nie wiem co dalej, tez pracuje, chodze, troche utykam, gwóźdź czasem doskwiera czasem nie, mialam miec dokladniejsze badanie kosci ale narazie stanelo na niczym;/ lekarz kaze dziecko sobie zrobic, wtedy kosc sie szybciej nabuduje, co powiesz na takie rozwiazanie??? Wiesz, bylabym przekonana, że wyjęcie gwoździa masz już za sobą i trzymasz go na stoliku nocnym. Propozycja nabudowania kosci w postaci powiększenia rodziny bezcenna..... niezłe zalecenie lekarskie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 Jak widac Anita przekazała bezcenna recepte na zrost. Nie mogli tak od razu ci lekarze,po co nam te srubki,gwoździe ,komórki i inne duperele jak tu tyle przyjemnosci i jaka lawina kostniny by była. Tylko co z chłopakami??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alawpr Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 Motocyklista 84 wrote: alawpr wrote: Motocyklisto nic na siłę,tylko często. W szpitalu meczyli mnie co godzinę, w domku staram sie wykonywac co dwie.I efekt jest taki ,że nie dwa razy tyle tylko trzy razy tyle zginam kolano.Ale ja sie zawziełam.Co drugi dzień jeżdze na maszyne i cwicznia i d domu bez jednej przerwy tylko tym sie zajmuję. Zobaczysz ,że bedzie i u ciebie lepiej.Tylko cwicz.samo sie nie zrobi. ...mi pozwalają tylko raz dziennie na maszynie ale chyba zwieksze do dwóch...kłada wiekszy naciska na stawanie na tej nodze Bo obciążanie ma wpływ na zrost.Więc dobrze robią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 alawpr wrote: U mnie jakieś luzy robią sie w gipsie? Małpa jeszcze chudnie! Ale czasem jak sie uprze na puchnięcie to i jej tego luzu za mało.Co za złosliwa bestia. noga do góry bo będę miała sudeka do pary dzień dobry, chciałam zakomunikować, że tradycyjnie nie spałam miłego dnia:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 witch wrote: beat(k)a wrote: LillaKorn wrote: Masaże zmniejszają sztywność nad kostką i opuchliznę ale po całym dniu mam opuchniętą swoją pęcinkę. Ja sie zastanawiam kiedy mam zacząć sie marwić ta opuchlizna po całym dniu. Ile to moge miec? Miesiąc? Dwa? Kiedy z tego robi sie poważna sprawa? Opuchlizna z tego co wiem może utrzymywać sie i ponad rok. to prawda, u mnie teraz, po 16 miesiącach noga wygląda znacznie mniej jak pęcina konia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 alawpr wrote: Chyba bedę musiała jakies walonki sobie załatwic??? Albo zimę przesiedzę w domu,a potem tylko laczki. buty wiązane rozwiązują problem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 marchewka wrote: beat(k)a wrote: LillaKorn wrote: Masaże zmniejszają sztywność nad kostką i opuchliznę ale po całym dniu mam opuchniętą swoją pęcinkę. Ja sie zastanawiam kiedy mam zacząć sie marwić ta opuchlizna po całym dniu. Ile to moge miec? Miesiąc? Dwa? Kiedy z tego robi sie poważna sprawa? dopóki nie sinieje i jest ciepla i nie boli to wydaje mi się, że nie ma stracha, po takim czasie bezruchu ona nie może być normalna, ja chodzę niemal od roku normalnie a caly czas wieczorem lekko puchnie, z każdym dniem mniej, pamiętaj o lodzie codziennie 20min. i będzie dobrze jestem zmuszona się nie zgodzić do końca z teorią, że jeśli nie sinieje to jest ok, u mnie nie siniała, była ciepła a jednak sudek wlazł, a wyszło to w rtg i w rezonansie, długotrwałe unieruchomienie sprawia, że mięśnie nie pompują krwi jak trzeba i krążenie jest upośledzone, dodatkowo podejrzewa się wpływ krążących katecholamin we krwi etc. więc nie jest regułą, że tylko niepokojący wygląd skóry na nodze świadczy o zaburzeniach. Dużo witaminy C, detralex i nogi w górę i to już Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojacie Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 prazynka wrote: alawpr wrote: U mnie jakieś luzy robią sie w gipsie? Małpa jeszcze chudnie! Ale czasem jak sie uprze na puchnięcie to i jej tego luzu za mało.Co za złosliwa bestia. noga do góry bo będę miała sudeka do pary dzień dobry, chciałam zakomunikować, że tradycyjnie nie spałam miłego dnia:) też bym chciała nie spać, zaoszczędziłabym na kawie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 ojacie wrote: prazynka wrote: alawpr wrote: U mnie jakieś luzy robią sie w gipsie? Małpa jeszcze chudnie! Ale czasem jak sie uprze na puchnięcie to i jej tego luzu za mało.Co za złosliwa bestia. noga do góry bo będę miała sudeka do pary dzień dobry, chciałam zakomunikować, że tradycyjnie nie spałam miłego dnia:) też bym chciała nie spać, zaoszczędziłabym na kawie.... podobno herbata pobudza na dłużej a kawa wypłukuje wapno włączył mi się mega stres, jutro mam kolokwium a stan wiedzy zerowy nadal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojacie Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 prazynka wrote: podobno herbata pobudza na dłużej a kawa wypłukuje wapno włączył mi się mega stres, jutro mam kolokwium a stan wiedzy zerowy nadal Ja mam w środę i już się stresuję, gdybym mogłam nie spać miałabym o 1/3 więcej czasu na naukę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 ojacie wrote: prazynka wrote: podobno herbata pobudza na dłużej a kawa wypłukuje wapno włączył mi się mega stres, jutro mam kolokwium a stan wiedzy zerowy nadal Ja mam w środę i już się stresuję, gdybym mogłam nie spać miałabym o 1/3 więcej czasu na naukę widać marnuję czas próbując zasnąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 beat(k)a wrote:Ja dzisiaj juz wylatuje z forum. Życze wszystkim zdrówka i wspaniałego samopoczucia.Niech lawa kostniny bedzie z Wami!A cóż to znaczy ????? Wyleciałaś tylko na chwil kilka czy pożegnałaś się już na zawsze ???? Jeżeli to ma być pożegnanie to nie podpisano Ci obiegówki i najnormalniej dokonałaś dezercji. Ot i moja "para" na balety porzuciła mnie w iście angielski sposób Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 prazynka wrote: ojacie wrote: prazynka wrote: noga do góry bo będę miała sudeka do pary dzień dobry, chciałam zakomunikować, że tradycyjnie nie spałam miłego dnia:) też bym chciała nie spać, zaoszczędziłabym na kawie.... podobno herbata pobudza na dłużej a kawa wypłukuje wapno włączył mi się mega stres, jutro mam kolokwium a stan wiedzy zerowy nadal Spokojnie dziewczyny. Zaliczycie wszystko jak należy !!!! Wywróżyłam to z bąbelków wapna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witch Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 prazynka wrote: alawpr wrote: Chyba bedę musiała jakies walonki sobie załatwic??? Albo zimę przesiedzę w domu,a potem tylko laczki. buty wiązane rozwiązują problem To moja girka widocznie nie puchnie aż tak bardzo skoro mogę nosić buty na suwak i wsuwane Owszem zdarzyło się, że kilka razy nie mieściła się - wtedy za karę zostawał w domu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się