Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

Dota wrote:

Wyglada na to, że ok. 3 grudnia zakończysz spotkania z lekarzami dot. złamań. Wszystko zakończysz w starym roku.

raczej nie ;-), pamiętaj, że mam jeszcze tajemniczą szczelinę i 26 dziurek ;-) no i nie było rtg po operacji, a sa tu osoby, ktorym wylazły dodatkowe dziury po zrobiniu zdjęcia pod innym kątem, u mnie będą to pierwsze zdjęcia bez metalu, boje, się, że płytki tez cos mogły zakryć, ale nie mówię o tym głośno to może tak nie będzie ;-) na początku stycznia mam to rtg więc 2009 nie będzie ostatnim rokiem walki ze złamaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dota wrote:

Wybierasz się na narty w 2010 ?

raczej nie, i nie wiem czy ich w ogóle nie sprzedam albo nie wyrzucę i nie zamienię na jakieś takie lekkie i miłe, zresztą to nawet nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek odważę się stanąć na stoku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W szpitalu, pewien facet, opowiadał, że spotkał człowieka, któremu nastawiono tylko piszeczel. Strzałka, która była też złamana z przesunięciem rosła sobie i rosła. Właściwie były już dwie strzałki, takie równoległe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marchewka wrote:
[
pamiętaj, że mam jeszcze tajemniczą szczelinę i 26 dziurek ;-) no i nie było rtg po operacji, a sa tu osoby, ktorym wylazły dodatkowe dziury po zrobiniu zdjęcia pod innym kątem, u mnie będą to pierwsze zdjęcia bez metalu, boje, się, że płytki tez cos mogły zakryć, ale nie mówię o tym głośno to może tak nie będzie ;-) na początku stycznia mam to rtg więc 2009 nie będzie ostatnim rokiem walki ze złamaniem
Marchewko! Dobrze, że pozbyłaś się tego rusztowania teraz już tylko monitoring szkód po demontażu blach! No i ostrożności nigdy za mało. Ile czasu musisz chodzić z kulami?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dota wrote:

W szpitalu, pewien facet, opowiadał, że spotkał człowieka, któremu nastawiono tylko piszeczel. Strzałka, która była też złamana z przesunięciem rosła sobie i rosła. Właściwie były już dwie strzałki, takie równoległe.

W naszym lecznictwie wszystko jest mozliwe!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dota wrote:

LillaKorn wrote:

Dota wrote:

Za oknem mżawka, ponuro i smętnie. Dobrze, że od wczoraj zostało choć trochę ciasta drożdżowego. ;)

Sama piekłaś?

Nie, ja tylko zjadam.

To tak jak ja dostałam w kieszonce po wczorajszej imprezce rodzinnej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

Dota wrote:

LillaKorn wrote:

Sama piekłaś?

Nie, ja tylko zjadam.

To tak jak ja dostałam w kieszonce po wczorajszej imprezce rodzinnej

Ciasto drożdżowe to moje ulubione. To chyba jedyny kaszubski element w rodzinie. Tylko mama potrafi je wyklepać aby było takie jak trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dota wrote:

Ciasto drożdżowe to moje ulubione. To chyba jedyny kaszubski element w rodzinie. Tylko mama potrafi je wyklepać aby było takie jak trzeba.

Moje też jest po produkcji wykonanej przez moją Mamę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marchewka wrote:
wyleciałam na skręcie z łuku za tor jazdy a tam była stroma skarpa nie zabezpieczona siatkę ale za to porosnięta drzewami
hm... wygląda na to, że przestałaś kontrolować szybkość.
Ale tak czasem się dzieje. Mój przyjaciel, instruktor narciarstwa, doświadczony ski-tourowiec, zginął pod lawiną. Wszyscy przeżyliśmy szok. Szkoda chłopaka, 25 lat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

marchewka wrote:

I co, były tam blaszki jak moje? bo wiem,że to się jescze stosuje tylko jakoś tak bardziej skomplikowanie wyglądają

Pewnie były, w tej masie ciężko zapamiętać każdą śrubkę. Były tyeż fajne foty z połamanymi koścmi. Tak jakbym już gdzieś takie widziała. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

marchewka wrote:

znów nikogo nie ma, w sumie to bardzo dobrze, wszyscy zdrowieją ;-)

Pewnie wcześniej pisałaś, ale jak zwykle mam zaległości w przeczytaniu wszystkich postów nie do nadrobienia - używałaś / używasz po wyjęciu złomu kul czy dajesz radę bez?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dota wrote:

W szpitalu, pewien facet, opowiadał, że spotkał człowieka, któremu nastawiono tylko piszeczel. Strzałka, która była też złamana z przesunięciem rosła sobie i rosła. Właściwie były już dwie strzałki, takie równoległe.

O rany, a ja gadałam na innym forum z jakimś użytkownikiem połamanym i on powiedział, że w szpitalu był jakiś gościu który nie zgłosił się na wyciągnięcie tych śrubek i przyszedł po 20 latach z miazgą zamiast kości, bardzo mnie to intryguje jak to możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dota wrote:

Za oknem mżawka, ponuro i smętnie. Dobrze, że od wczoraj zostało choć trochę ciasta drożdżowego. ;)

A u nas na wsi piękna pogoda, słońce i ciepełko jak w październiku. Ciasta nie odnotowuje się. :( Ale być może koncert wieczorem zrekompensuje wilczy apetyt na smakołyki. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy mam do was pytanie.Konczą mi sie powoli zastrzyki przeciwzakprzepowe, a teoretycznie gips powinienem nosic jeszcze 2 tygodnie. Nie wiem jak to u was wygladało, ale czy powinienem przez caly okres noszenia gipsu dalej przyjmowac te zastrzyki?Kieruje te pytanie do was, bo w sumie wtedy nie myslalem o tym,zeby zadac to pytanie lekarzowi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Marcin_ wrote:

Moi drodzy mam do was pytanie.Konczą mi sie powoli zastrzyki przeciwzakprzepowe, a teoretycznie gips powinienem nosic jeszcze 2 tygodnie. Nie wiem jak to u was wygladało, ale czy powinienem przez caly okres noszenia gipsu dalej przyjmowac te zastrzyki?Kieruje te pytanie do was, bo w sumie wtedy nie myslalem o tym,zeby zadac to pytanie lekarzowi.

Teoretycznie zastrzyki powinieneś brać do końca gipsu i ok. 1 tydzień dłużej. Mój lekarz był zdania, że im dłużej tym lepiej więc gdy zostało mi w zapasie 17 sztuk dniu zjęcia gipsu to kazal je użyć aż do konca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Marcin_ wrote:

Moi drodzy mam do was pytanie.Konczą mi sie powoli zastrzyki przeciwzakprzepowe, a teoretycznie gips powinienem nosic jeszcze 2 tygodnie. Nie wiem jak to u was wygladało, ale czy powinienem przez caly okres noszenia gipsu dalej przyjmowac te zastrzyki?Kieruje te pytanie do was, bo w sumie wtedy nie myslalem o tym,zeby zadac to pytanie lekarzowi.

Jak najbardziej powinieneś nadal przyjmować te zastrzyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Polamana Kaska wrote:

Dota wrote:

Za oknem mżawka, ponuro i smętnie. Dobrze, że od wczoraj zostało choć trochę ciasta drożdżowego. ;)

A u nas na wsi piękna pogoda, słońce i ciepełko jak w październiku. Ciasta nie odnotowuje się. :( Ale być może koncert wieczorem zrekompensuje wilczy apetyt na smakołyki. :)

Rącza Kaśko przyślij nam na północ trochę tej fajnej pogody. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Marcin_ wrote:

Moi drodzy mam do was pytanie.Konczą mi sie powoli zastrzyki przeciwzakprzepowe, a teoretycznie gips powinienem nosic jeszcze 2 tygodnie. Nie wiem jak to u was wygladało, ale czy powinienem przez caly okres noszenia gipsu dalej przyjmowac te zastrzyki?Kieruje te pytanie do was, bo w sumie wtedy nie myslalem o tym,zeby zadac to pytanie lekarzowi.

ja dodatkowo brałem jeszcze aescin na poprawe krazenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dota wrote:

marchewka wrote:

Dota, a Ty jeździsz na nartach?

Byłam raz w Tatrach na Słowacji ale jakoś się nie nauczyłam. Przez moje kłopoty z równowagą nie dam rady się nauczyć.

to może i lepiej, sport szkodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...