Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No własnie kuźwa nie mam tej ortezy. nie wywalczyłą u swojego buraka i zapakował mnie Ale 8 grudnia nie dam się bo będę juz miała ta orteże któą na wszelki wypadek zabiorę ze sobą i powiem ze jedynie to załoze nic wiecej.

No ci sportowi pocieszyli mnie ze jak na takie złamanie leczone tym sposobem to super "sie goję" i nie mogę narzekac na swój organizm. Moje problemy krązeniowe troche to opuźniają niesttey ale etraz mam brać leki i będzie dobrze.

o włąsnei a leki mam takie:

prazol, aescin, doxium, osteogenon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasmar wrote:
I mam jeszcze wieści od Kasiek-wysłała mi SMSy. Z piątku: "Ja chodzę z jedną kulą po domu i bez. Mam załatwioną rehabilitację i konsultację u orto.. Muszę we wtorek zdjąć gips a jeżeli będzie potzrebne usztywnienie to tylko orteza wchodzi w grę bo muszę ćwiczyć nogę. Noga nic nie boli, praktycznie nie puchnie więc jestem dobrej myśli. Oczywiście jeźćdziłam samochodem he he. Pozdrawiam"
Wczoraj mi pisała, że jest w Białymstoku na rehabilitacji i że nie strzeliła focha i się nie obraziła( a tak chyba myślą na forum) tylko chce być w zgodzie z własnym sumieniem.
Jak coś jeszcze będę wiedzieć to napiszę
no własnie zawaliłą ze nie wywyalczyła nie zakąłdania gipsu Tak wieć etraz będę miałą ortezę przed wizyta i tlyko w nią dam sie zapakować. Zabiegi się oddaliły tak wiec jutro wracam do domu i 8 grudnai przyjeżdżam na kontrol i od razu zostaję do świąt na rehabilitacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia ,buziaki ;-) U mnie tez nie było widac zrostu na RTG,w badaniu pod narkoza okazało sie że noga trzyma ,w trakcie zabiegu pod RTG dokładniejszum okazało sie że rtg pierwsze oszukiwało troszkę. Więc na bank 8 grudnia zdejma ci tego buta z nózi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Jasmar to będziesz musiała zmienic Login na IMPREZOWICZKA ;-)

Moja mama twierdzi że myśmy się wycwanili jest nas pięcioro a trzy imprezki robimy- ja z córcią, mąż z najmłodszym i najstarszy sam. Dlatego powiedziała, że teraz będzie przychodzić oddzielnie i mi się impreza wydłużyła o poniedziałek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Jasmar ,dzis Kasiek ma sie odezwac.Wysłalam do niej Sms-a po konsylium forumowym.;-) ) O 20:00 miała konsultację u lekarzy sportowych i powiedziała,że napisze co i jak.

Napisze Tobie czy na forum-bo mnie pisała, że nie będzie miała dostępu do netu w Białymstoku. Zobaczymy- ja też jestem ciekawa czy ma ortezę i co powiedział jej nowy orto.

Nie wiesz kto zadecydował o tej ortezie? jej stary lekarz ?

hehe mój stary... ja chciał samam za nią zapłącić ale on nie wyraził zgody. Ja przez to ze to mój prowadzący nie mogłą się zbuntować. Ale jutro jade po orteże (jakas dmuchana żeby dodtakowo masowała) i za dwa tygodnie wskakuję w nią. Ci sportowi tak jak pisałą powiedzieli ze jescze przez miesiac do czynności codziennych powinnam ja zakłądać bo trzyba mi jescze zabezpieczyć tą nogę ale w między zcasie po domu mam zdejmować stopniowo obciazac smarować itp. W ortezie mam obciażać na maksa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
No własnie kuźwa nie mam tej ortezy. nie wywalczyłą u swojego buraka i zapakował mnie Ale 8 grudnia nie dam się bo będę juz miała ta orteże któą na wszelki wypadek zabiorę ze sobą i powiem ze jedynie to załoze nic wiecej.
No ci sportowi pocieszyli mnie ze jak na takie złamanie leczone tym sposobem to super "sie goję" i nie mogę narzekac na swój organizm. Moje problemy krązeniowe troche to opuźniają niesttey ale etraz mam brać leki i będzie dobrze.
o włąsnei a leki mam takie:
prazol, aescin, doxium, osteogenon
Leki które masz zapisane kazdy z nas bierze lub brał.Szkoda że wczesniej tamten od srajtaśmy ci ich nie dał. Ciekawa jestem jak on ci wynalazł ta ostrogę? Jezu co za facet.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Kasia ,buziaki ;-) U mnie tez nie było widac zrostu na RTG,w badaniu pod narkoza okazało sie że noga trzyma ,w trakcie zabiegu pod RTG dokładniejszum okazało sie że rtg pierwsze oszukiwało troszkę. Więc na bank 8 grudnia zdejma ci tego buta z nózi.

tak tak żebym wczesniej pomyślala i dizisja ta orteze wzięła ze sobą to juz bym ja miała. A tak. musze jescze 2 tyg poczekać ale za to moge n amaksa obciazać nogę. Sportowi pocieszyli ze jest baaardzo dobrze jak na ten etap takeigo leczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

alawpr wrote:

Kasia ,buziaki ;-) U mnie tez nie było widac zrostu na RTG,w badaniu pod narkoza okazało sie że noga trzyma ,w trakcie zabiegu pod RTG dokładniejszum okazało sie że rtg pierwsze oszukiwało troszkę. Więc na bank 8 grudnia zdejma ci tego buta z nózi.

tak tak żebym wczesniej pomyślala i dizisja ta orteze wzięła ze sobą to juz bym ja miała. A tak. musze jescze 2 tyg poczekać ale za to moge n amaksa obciazać nogę. Sportowi pocieszyli ze jest baaardzo dobrze jak na ten etap takeigo leczenia

Dobrze ,że do nich trafiłaś. A ta orteza pompowana to jakas fajna sprawa ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alawpr wrote:
kasiek79 wrote:
No własnie kuźwa nie mam tej ortezy. nie wywalczyłą u swojego buraka i zapakował mnie Ale 8 grudnia nie dam się bo będę juz miała ta orteże któą na wszelki wypadek zabiorę ze sobą i powiem ze jedynie to załoze nic wiecej.
No ci sportowi pocieszyli mnie ze jak na takie złamanie leczone tym sposobem to super "sie goję" i nie mogę narzekac na swój organizm. Moje problemy krązeniowe troche to opuźniają niesttey ale etraz mam brać leki i będzie dobrze.
o włąsnei a leki mam takie:
prazol, aescin, doxium, osteogenon
Leki które masz zapisane kazdy z nas bierze lub brał.Szkoda że wczesniej tamten od srajtaśmy ci ich nie dał. Ciekawa jestem jak on ci wynalazł ta ostrogę? Jezu co za facet.
no własne oni wielkie oczy zrobili ze on mi tlyko zafaszerował zastrzykiw brzuh i nic wiecej tym bardziej jak gołym okiem widac moje problemy z krążeniem. A jescze dizisja mowi łm mi ze tlyko operacyjnie będe musiała usunąc ta ostrogę............. oni obejrzeli dokałdnie zdjecia i pwoeidzieli ze nie mam żadnej ostrogi tlyko własnie wystające koscui bo noga chuda....... no to i o tyle mi uspokoili. A ja mam spokój ze zaleczę rane i będzie dobrze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

kasiek79 wrote:

alawpr wrote:

Kasia ,buziaki ;-) U mnie tez nie było widac zrostu na RTG,w badaniu pod narkoza okazało sie że noga trzyma ,w trakcie zabiegu pod RTG dokładniejszum okazało sie że rtg pierwsze oszukiwało troszkę. Więc na bank 8 grudnia zdejma ci tego buta z nózi.

tak tak żebym wczesniej pomyślala i dizisja ta orteze wzięła ze sobą to juz bym ja miała. A tak. musze jescze 2 tyg poczekać ale za to moge n amaksa obciazać nogę. Sportowi pocieszyli ze jest baaardzo dobrze jak na ten etap takeigo leczenia

Dobrze ,że do nich trafiłaś. A ta orteza pompowana to jakas fajna sprawa ;-)

jak już ja będę miała to wam pokaże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiek79 wrote:
jasmar wrote:
I mam jeszcze wieści od Kasiek-wysłała mi SMSy. Z piątku: "Ja chodzę z jedną kulą po domu i bez. Mam załatwioną rehabilitację i konsultację u orto.. Muszę we wtorek zdjąć gips a jeżeli będzie potzrebne usztywnienie to tylko orteza wchodzi w grę bo muszę ćwiczyć nogę. Noga nic nie boli, praktycznie nie puchnie więc jestem dobrej myśli. Oczywiście jeźćdziłam samochodem he he. Pozdrawiam"
Wczoraj mi pisała, że jest w Białymstoku na rehabilitacji i że nie strzeliła focha i się nie obraziła( a tak chyba myślą na forum) tylko chce być w zgodzie z własnym sumieniem.
Jak coś jeszcze będę wiedzieć to napiszę
no własnie zawaliłą ze nie wywyalczyła nie zakąłdania gipsu Tak wieć etraz będę miałą ortezę przed wizyta i tlyko w nią dam sie zapakować. Zabiegi się oddaliły tak wiec jutro wracam do domu i 8 grudnai przyjeżdżam na kontrol i od razu zostaję do świąt na rehabilitacji.
Kasiek a spróbuj zorganizować sobie pole magnetyczne można je brać jak się ma gips
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

jasmar wrote:

Napisze Tobie czy na forum-bo mnie pisała, że nie będzie miała dostępu do netu w Białymstoku. Zobaczymy- ja też jestem ciekawa czy ma ortezę i co powiedział jej nowy orto.

Nie wiesz kto zadecydował o tej ortezie? jej stary lekarz ?

Wydaje mi się, że to decyzja któregoś z nowych orto-chyba była u trzech, bo napisała "mój 3 orto". Poczekamy zobaczymy

ten tzreci to dokałdnie rehabilitat do ktróego miałą isc w czwartek ale z racji że mam jescze gispo to dopeiro 10 grudnia do niego idę. On pokaże tym moim znajomym co moga ze mną cwiczyć i jak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alawpr wrote:
kasiek79 wrote:
No własnie kuźwa nie mam tej ortezy. nie wywalczyłą u swojego buraka i zapakował mnie Ale 8 grudnia nie dam się bo będę juz miała ta orteże któą na wszelki wypadek zabiorę ze sobą i powiem ze jedynie to załoze nic wiecej.
No ci sportowi pocieszyli mnie ze jak na takie złamanie leczone tym sposobem to super "sie goję" i nie mogę narzekac na swój organizm. Moje problemy krązeniowe troche to opuźniają niesttey ale etraz mam brać leki i będzie dobrze.
o włąsnei a leki mam takie:
prazol, aescin, doxium, osteogenon
Leki które masz zapisane kazdy z nas bierze lub brał.Szkoda że wczesniej tamten od srajtaśmy ci ich nie dał. Ciekawa jestem jak on ci wynalazł ta ostrogę? Jezu co za facet.
Pisałam wtedy wcześniej że ostrogę powinno być widać na RTG i mnie się wydawało z Kasi opisu, że to może być coś innego. No i okazało się obtarcie- to się zagoi a ostroga nie więc może to i lepiej że to nie ta ostroga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Kasia o jakich zastrzykach oni mówili,że beda ci podawac celem usprawnienia?

wiesz co nie powtórzxę nazwy ale chodzi o uruchomienie stawu skokowego. To mają być jakieś zastzryki z.......... "substancją" któa ma spowodować zeby szybciej znikneła mi sztywnosc stawu. Spytam ta koleżanke co była ze mną czy pamieta nazwę i dam ci znać. One maja pomóc w szybszym powrocie do rychomości bo po 3 miechcach jest on sztywny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kasiek79 wrote:

alawpr wrote:

Kasia o jakich zastrzykach oni mówili,że beda ci podawac celem usprawnienia?

wiesz co nie powtórzxę nazwy ale chodzi o uruchomienie stawu skokowego. To mają być jakieś zastzryki z.......... "substancją" któa ma spowodować zeby szybciej znikneła mi sztywnosc stawu. Spytam ta koleżanke co była ze mną czy pamieta nazwę i dam ci znać. One maja pomóc w szybszym powrocie do rychomości bo po 3 miechcach jest on sztywny.

A może kalcytonina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Ciekawa jestem czemu mi nie zapodają no.pola magnetycznego i innych dupereli....

Nie mam pojęcia tak mi powiedziała koleżanka że zagipsowani też mają pole magnetyczne-są takie programy na świeże złamanie, opóźniony zrost i jakieś jeszcze inne, ale się nie dopytywałam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

Ciekawa jestem czemu mi nie zapodają no.pola magnetycznego i innych dupereli....

dokałdnie Ci sportowi powiedzieli ze juz dawno powinnam chodzić na pole magnetyczne ale wiesz co Ala ty mozesz wziaśc skierowanie od rodzinnego spokojnie na 3 rodzaje zabiegów mozemy chodzić. Ja niby bym teraz mogła chodzić do tyhc znajomych ale wtdy bym miesiac musiałą w Białstoku siedzieć A tak jak juz jest prawie dobrze to wolę potem posiedziec zeby staw rozruszać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

To Jasmar na odległośc miala wizję a srajtaśmowy ślepy ze zwidami ;-)

To nie taka wizja. Ja po prostu też mam ostrogę, ale do operacji mi daleko. Najpierw trzeba próbować tą narośl na kości rozbić ultra dziękami-miałam taki zabieg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alawpr wrote:
eliska wrote:
Matuchno jedyna... 900-setek stron...ależ jest tutaj pęd !!! i dobrze,
Kasiu "zaginiona" - jakby nie patrząc bardzo dobre wiesci.
Bo tu się pracuje -psze Pani :-)
no tak rozumiem, ja mam L-4
=D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Ciekawa jestem czemu mi nie zapodają no.pola magnetycznego i innych dupereli....

Nie mam pojęcia tak mi powiedziała koleżanka że zagipsowani też mają pole magnetyczne-są takie programy na świeże złamanie, opóźniony zrost i jakieś jeszcze inne, ale się nie dopytywałam

dokałdnie jest specjalna dawka któą sie aje własnie na zrost a inna ktroa sie keiruje na stawy zeby się tak szybko nie usztywniały.Oj mó boze ile ja sie etarz u tych sportowych dowiedział to głowa mała Oni sprotowców w 2 tyg wyciagają z takich urazók któe zwykli lekarze leczą 3-4 miesiące. Wszystkie pieniadze bym oddała zeby do nich tarfić na poczatku i u nich się leczyć. To juz bym chodziła i mogła liczyć o powrocie do pracy. @ tygodnie temu skałdali siatkarza połamanego bardzo podobnie jak ja. On normlanie chodzi i oglada treningi trenując sam zeby nk mu na noge nie naskoczył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alawpr wrote:

kasiek79 wrote:

alawpr wrote:

Kasia o jakich zastrzykach oni mówili,że beda ci podawac celem usprawnienia?

wiesz co nie powtórzxę nazwy ale chodzi o uruchomienie stawu skokowego. To mają być jakieś zastzryki z.......... "substancją" któa ma spowodować zeby szybciej znikneła mi sztywnosc stawu. Spytam ta koleżanke co była ze mną czy pamieta nazwę i dam ci znać. One maja pomóc w szybszym powrocie do rychomości bo po 3 miechcach jest on sztywny.

A może kalcytonina?

nie nie nie to nie ma być na zrost tlyko na sztywność stawu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...