Złamanie nogi - rehabilitacja

[alawpr]

 

ojacie wrote:

Jutro fizyka ;(;(;(

Czy supły mam powiązac??

[jasmar]

 

ojacie wrote:

Jutro fizyka ;(;(;(

Znowu. Pisałaś o niej w zeszłym tygodniu. Czy Ty studiujesz Fizykę???

[kasiek79]

 

jasmar wrote:

kasiek79 wrote:

ja też po uwolnieniu nogi ide prywatnie do lekarza rehabilitacji ze znajomymi i on mi dokaldnie pwoie co w moim przypadku mozna aczego nie no i jakie dawki itpo

No to jeszcze 2 tygodnie i zaczniesz wracać do pełnej sprawności. Oby poszło jak najszybciej, tego Ci z całego serca życzę

wiesz ja byłą pewna ze to juz dizisja nastapi. No ale niestety. Cieszę sie ze złapałm kontakt z tymi znajomymi któzy etarz stają na rzęsach zeby mi pomóc Dzsiiaj na przykąłd koleżanka prosto z uczelni pojechała ze mną do tych sportowych (mimo ze ja też ich znałam i jeden to nawet mnie bardzo dbrze pamiętał...... i nawet kasy nie chcieli brać) hehe. NO iw ierze ze oni mi na serio pomoga. Kolezanka własnie dodatkowo w zaoptarzeniu pracują i stąd będę miałą ta orteże i do nich będe chodziła na zabiegi bo oni wykąłdaja na uczelni na rehabilitacji

[kasiek79]

 

ojacie wrote:

Cześć Kasia miło Cię znowu widzieć, masz jakieś fotki nowe nogi?

mam ale to juz powstwiam w domu bo muszę je napierw zrobić na szybie. Co parwda nic ciekawego na nich nie widać

[alawpr]

 

jasmar wrote:

kasiek79 wrote:

ja też po uwolnieniu nogi ide prywatnie do lekarza rehabilitacji ze znajomymi i on mi dokaldnie pwoie co w moim przypadku mozna aczego nie no i jakie dawki itpo

No to jeszcze 2 tygodnie i zaczniesz wracać do pełnej sprawności. Oby poszło jak najszybciej, tego Ci z całego serca życzę

Ja umowilam sie z sąsiadem -trenerem ,ze po uwolnieniu nogi podjade do ich specjalistów.

[ojacie]

Nie znowu, to prażynka miała kolosa w sobotę, ja mam jutro ;(;( trzymajcie kciukasy ;(;( tylko się od tyg uczę bo się stresuję megaaa

[jasmar]

 

alawpr wrote:

Wydaje mi sie ,ze to najczęściej przy długich kościach ten rzekomy.Ale głowy nie dam.

Też mi się tak zdaje dlatego jak maiłam tyle roboty przed weekendem i ręce były potrzebne to spróbowałam z jedną kulą po kuchni. A w sobotę te kilka roków mi nie zaszkodziło-tak myślę. Bo ten obrzęk to raczej ze zwiększonej ruchliwości niż z obciążenia-ale to znowu tylko moja koncepcja

[kasiek79]

 

alawpr wrote:

jasmar wrote:

kasiek79 wrote:

ja też po uwolnieniu nogi ide prywatnie do lekarza rehabilitacji ze znajomymi i on mi dokaldnie pwoie co w moim przypadku mozna aczego nie no i jakie dawki itpo

No to jeszcze 2 tygodnie i zaczniesz wracać do pełnej sprawności. Oby poszło jak najszybciej, tego Ci z całego serca życzę

Ja umowilam sie z sąsiadem -trenerem ,ze po uwolnieniu nogi podjade do ich specjalistów.

i zobaczysz jaki szok przezyjesz tzn oni przezyją Ci moi dziisajsi jak zobaczy;li mojją nogę (czworogłowy dokładnie) to normalnie nie mogli wierzyć zę szpital w Białymstoku zatrzymał sie i nie idzie za nowosciami w medycynie. Że jest tyle rozwiazań alby uniknąc usztywnien stawów zeby nie doprowadzić to tego co ja mam na nodze czyli skóra i kości no i te obrzeki. oni normlanie mówią ze nie chce im się wierzyć ze mozna tak twardo trzymac się starych metod i nie iśc do przodu Dawno takiej nogi nie widzieli..............

[jasmar]

 

alawpr wrote:

Ja umowilam sie z sąsiadem -trenerem ,ze po uwolnieniu nogi podjade do ich specjalistów.

No jestem bardzo ciekawa co Ci powiedzą i jakie ćwiczenia polecą

[kasiek79]

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Wydaje mi sie ,ze to najczęściej przy długich kościach ten rzekomy.Ale głowy nie dam.

Też mi się tak zdaje dlatego jak maiłam tyle roboty przed weekendem i ręce były potrzebne to spróbowałam z jedną kulą po kuchni. A w sobotę te kilka roków mi nie zaszkodziło-tak myślę. Bo ten obrzęk to raczej ze zwiększonej ruchliwości niż z obciążenia-ale to znowu tylko moja koncepcja

mój to jeszcze nakrzyczał ze za mało chdoziłą bo obcas za mało schodzony i ze za duzo kuli jednej używałą bo od 2 tyg miałą bez kul chodfzić.

[alawpr]

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Wydaje mi sie ,ze to najczęściej przy długich kościach ten rzekomy.Ale głowy nie dam.

Też mi się tak zdaje dlatego jak maiłam tyle roboty przed weekendem i ręce były potrzebne to spróbowałam z jedną kulą po kuchni. A w sobotę te kilka roków mi nie zaszkodziło-tak myślę. Bo ten obrzęk to raczej ze zwiększonej ruchliwości niż z obciążenia-ale to znowu tylko moja koncepcja

Ja jak pochodze dłużej to tez mi puchnie ,tylko u mnie jeszcze ten gips diabelny przeszkadza.Obiecałam sobie ,ze nie bede marudziła nic a nic jak mi spuchnie juz bez gipsu.

[alawpr]

 

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Ja umowilam sie z sąsiadem -trenerem ,ze po uwolnieniu nogi podjade do ich specjalistów.

No jestem bardzo ciekawa co Ci powiedzą i jakie ćwiczenia polecą

Dam cynk.

[jasmar]

ojacie wrote:

Nie znowu, to prażynka miała kolosa w sobotę, ja mam jutro ;(;( trzymajcie kciukasy ;(;( tylko się od tyg uczę bo się stresuję megaaa

No to jasne że będę trzymać tylko nie stresuj się za bardzo bo wtedy to już przeszkadza. Wystarczy lekki stresik w celu podniesienia poziomu adrenaliny, żeby wszystko sobie przypomnieć i w całości przelać na papier.
A masz kolo z typowej fizyki czy jakiegoś działu??

[jasmar]

 

kasiek79 wrote:

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Wydaje mi sie ,ze to najczęściej przy długich kościach ten rzekomy.Ale głowy nie dam.

Też mi się tak zdaje dlatego jak maiłam tyle roboty przed weekendem i ręce były potrzebne to spróbowałam z jedną kulą po kuchni. A w sobotę te kilka roków mi nie zaszkodziło-tak myślę. Bo ten obrzęk to raczej ze zwiększonej ruchliwości niż z obciążenia-ale to znowu tylko moja koncepcja

mój to jeszcze nakrzyczał ze za mało chdoziłą bo obcas za mało schodzony i ze za duzo kuli jednej używałą bo od 2 tyg miałą bez kul chodfzić.

Niechby sam spróbował z taka raną jak Ty masz chodzić i to jeszcze w gipsie, który tę ranę obciera. Głupi jaki czy co???

[ojacie]

Wektory, kinematyka, dynamika, niby proste, ale mi całki średnio idą

[alawpr]

Kasiu ja jak nigdy odliczam czas do wizyty kontrolnej.U mnie 3 tyg-no prawie u ciebie 2,zleci szybciutko.

[kasiek79]

 

jasmar wrote:

kasiek79 wrote:

jasmar wrote:

Też mi się tak zdaje dlatego jak maiłam tyle roboty przed weekendem i ręce były potrzebne to spróbowałam z jedną kulą po kuchni. A w sobotę te kilka roków mi nie zaszkodziło-tak myślę. Bo ten obrzęk to raczej ze zwiększonej ruchliwości niż z obciążenia-ale to znowu tylko moja koncepcja

mój to jeszcze nakrzyczał ze za mało chdoziłą bo obcas za mało schodzony i ze za duzo kuli jednej używałą bo od 2 tyg miałą bez kul chodfzić.

Niechby sam spróbował z taka raną jak Ty masz chodzić i to jeszcze w gipsie, który tę ranę obciera. Głupi jaki czy co???

no ja mu cały zcas powtarzał ze satrałą sie chodzć bez ale nietety ratowałą się jedna kula przed bólem któy był nie do zniesienia. I jak mu pwoiedziałą zę to bez sensu zeby mnie pakował w gips bo i tak ciezko mi będzie przez ta pięte to zlitował się i zawiną mi stopę w taki bandaz z waty i wiecie co jest o niego lepiej Mięciutko jak w kapciu Az mi się wierzyć nie chche No i czy on kur..... wcześniej tak nie mógł by zrobić?????????

[jasmar]

 

alawpr wrote:

jasmar wrote:

alawpr wrote:

Wydaje mi sie ,ze to najczęściej przy długich kościach ten rzekomy.Ale głowy nie dam.

Też mi się tak zdaje dlatego jak maiłam tyle roboty przed weekendem i ręce były potrzebne to spróbowałam z jedną kulą po kuchni. A w sobotę te kilka roków mi nie zaszkodziło-tak myślę. Bo ten obrzęk to raczej ze zwiększonej ruchliwości niż z obciążenia-ale to znowu tylko moja koncepcja

Ja jak pochodze dłużej to tez mi puchnie ,tylko u mnie jeszcze ten gips diabelny przeszkadza.Obiecałam sobie ,ze nie bede marudziła nic a nic jak mi spuchnie juz bez gipsu.

No zobaczymy, ale jakoś nie bardzo Ci wierzę. Obiecaj, że też trochę ponarzekasz, bo o czym będziemy pisać i nad czym się roztkliwiać. A tak zawsze pozostanie Twoja nózia-juz beż gipsiku

[alawpr]

 

ojacie wrote:

Wektory, kinematyka, dynamika, niby proste, ale mi całki średnio idą

Matko, jak ja ci wsółczuję ;-(

[kasiek79]

 

alawpr wrote:

Kasiu ja jak nigdy odliczam czas do wizyty kontrolnej.U mnie 3 tyg-no prawie u ciebie 2,zleci szybciutko.

wiem ze pewnei tak Bo te 4 tyg co etraz byłą w krótkim gipsie to jak tydzien normalnie mi zleciały. SZOK>wieć dwa to normalnie pikuś.

[jasmar]

 

ojacie wrote:

Wektory, kinematyka, dynamika, niby proste, ale mi całki średnio idą

no to nawet fajne jeszcze trochę pamiętam, choć kończyłam...........................lat temu. O sorry zakrztusiłam się

[kasiek79]

 

jasmar wrote:

ojacie wrote:

Wektory, kinematyka, dynamika, niby proste, ale mi całki średnio idą

no to nawet fajne jeszcze trochę pamiętam, choć kończyłam...........................lat temu. O sorry zakrztusiłam się

ja to zawsze lubiłam

[alawpr]

Mi wlasnie teraz jak zakladali juz ten gips do chodzenia to napakowali tgo mięciutkiego dwa razy więcej na całą stopę niz poprzednimi razami.

[kasiek79]

aaaaaaa i zapomniała wam napsiac zę oni (ci sportowi) gipsotomię zawsze w znieczuleniu robią tym bardziej po prawie 6 tygodniach od złamnia. A ja....... miałą na zywca

[alawpr]

 

jasmar wrote:

ojacie wrote:

Wektory, kinematyka, dynamika, niby proste, ale mi całki średnio idą

no to nawet fajne jeszcze trochę pamiętam, choć kończyłam...........................lat temu. O sorry zakrztusiłam się

Klepię cie po plecach....lepiej///

[kasiek79]

 

alawpr wrote:

Mi wlasnie teraz jak zakladali juz ten gips do chodzenia to napakowali tgo mięciutkiego dwa razy więcej na całą stopę niz poprzednimi razami.

mi teraz tak na raz jakieś 30cm rozwinał (kuźwa coby nie za duzo) ale i tak jest o niego lepije

[alawpr]

 

kasiek79 wrote:

jasmar wrote:

ojacie wrote:

Wektory, kinematyka, dynamika, niby proste, ale mi całki średnio idą

no to nawet fajne jeszcze trochę pamiętam, choć kończyłam...........................lat temu. O sorry zakrztusiłam się

ja to zawsze lubiłam

Następna ,...no ja nie mogę.....)

[jasmar]

No kochane lecę spać bo jutro rano wstaję-zabiegi czekaja-a jeszcze muszę sama dojechać. Dam znać jak mi poszło, ale przyznam że mam lekkiego stracha. Do jutra PA

[kasiek79]

jasmar wrote:

No kochane lecę spać bo jutro rano wstaję-zabiegi czekaja-a jeszcze muszę sama dojechać. Dam znać jak mi poszło, ale przyznam że mam lekkiego stracha. Do jutra PA

ja też zaraz zmykam bo pewnie dzieciaki wstanał rano
A ja też juz samochodem jeździłam ltkyo ze kurda wolną rakcję mam w tym pancerzu........

[ojacie]

Dzięki za słowa otuchy!