kasiek79 Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 jasmar wrote: Dota wrote: LillaKorn wrote: Kopsniesz się nad morze? Najpierw kopsnęłam się na Stare Miasto (obok Ratusza Staromiejskiego do gabinetu okulistycznego ), wypiłam kawkę u Pellowskiego przy Wielkim Młynie a potem nad morze z Brzeźna do Jelitkowa. Rewelacyjna trasa i wspaniała przejażdżka zwłaszcza przy dzisiejszej pogodzie. Dota podziwiam, naprawdę -trasa daleka(tyle kilometrów!!!) i Twoja kondycja i odwaga, aby jechać są super. Ja nawet jak miałam zdrową nogę to nie jeździłam po ulicach-przerażają mnie te auta i duży ruch-jezdżenie po osiedlu albo po mieście to nie dla mnie. Pewnie są jakieś ścieżki do jazdy ale nie szukałam tego nigdy. Jeżdżę na rowerze tylko jak jedziemy na działkę-tam na wsi -cisza, spokój, brak aut i nie ma tłumów ludzi i można się zrelaksować jazdą na rowerze. I liczę, że na wiosnę już znowu będę pedałować po lesie. Ach.......... byle do wiosny. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w pedałowaniu. Trzymaj się Mi lekarze pwoeidzieli że na nrmalny rower będe mogła najwczesniej wsiaść na wakacje. Mam andzieję że moze już w maju bęe mogła jeździx bo tez rodzinnie duzo jeździliśmy. Mieliśmy taką przyczepke dwuosobową dla dzieciakow i maz ich miał zaczepionych do swoejgo roweru a ja samam i tam rodzinnie jeździlismy w wolnych chwilach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 jasmar wrote: edziag wrote: Witam już w odrobinę lepszym nastroju, Postanowiłam się nie załamywać i wytrwać jeakoś do kontroli i komisji, zapowiada mi się ciężki tydzień więc psychicznie muszę się jakos trzymać. Wszystkim połamańcom życzę miłej niedzieli Witaj Edziag. Tylko proszę trzymać dobrą formę!! No i mam nadzieję, że nasze spotkanie doda Ci sił przed komisją w piątek. mam nadzieję, że usłyszymy w czwartek same dobre wieści od naszych lekarzy. Już się cieszę na to spotkanie i ta radość tłumi mój niepokój związany z wizytą. Bo ostatnio to tylko o tym mówiłam a teraz to raczej o kawce i tym, że sobie pogadamy. Więc do miłego, do czwartku JASMAR daj tam ode mnie Edziagowi w dupso jak się spotkacie na kawce i odboń od niej te jakies dziwne złe mysli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albwik Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 Do szkoły wracam w lutym. Ja też się ciesze, że tak szybko, ale nie chce już siedzieć w tym szpitalu... Zobaczymy co powie we wtorek lekarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albwik Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 A jeszcze miałem napisać co ze szkołą. Ocenki dobre i wszystko w jak najlepszym pożądku. Zaraz jade na działkę postrzelać z ojcem z wiatrówki. No cóż ten jeden dzień w szpitalu trzeba będzie wytrzymać Ja nawet nie wiem kiedy zaczełem normalnie chodzić i czasami podobno nie widać którą nogę mam złamaną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 kasiek79 wrote: Mi lekarze pwoeidzieli że na nrmalny rower będe mogła najwczesniej wsiaść na wakacje. Mam andzieję że moze już w maju bęe mogła jeździx bo tez rodzinnie duzo jeździliśmy. Mieliśmy taką przyczepke dwuosobową dla dzieciakow i maz ich miał zaczepionych do swoejgo roweru a ja samam i tam rodzinnie jeździlismy w wolnych chwilach A mi z kolei określili początek jazd na rowerze z nastąpieniem trwałego zrostu bo z tym aktualnym do d...py to mogę jedynie na stacjonarnym. Narazie cieszę się stabilnym chodem, ujeżdżam stacjonarny i....czekam na wiosnę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albwik Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 Żeby to wyjęcie ustawili jakoś na styczeń, bo teraz bym nie chciał na świerzo Ale zobaczymy co powie, bo już 1,5 miesięcy temu mówił, że będą wyjmowane, a teraz myśle, że już mam pełny zrost. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojacie Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 Ja jeździłam na rowerze już na rehabilitacje, czyli nie wiem ok 3 miesiące po złamaniu, lepiej mi się jeździło niż chodziło szczerze mówiąc. W ogóle to jeździłam jeszcze z nogą w gipsie, ale to lekarz nie musi wiedzieć o tym To było śmieszne, jeżdziłam pod ośrodek rehabilitacji, kitrałam się z nim gdzieś w krzakach i wychodziłam totalnie jeszcze wtedy kulejąc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 kasiek79 wrote: jasmar wrote: edziag wrote: Witam już w odrobinę lepszym nastroju, Postanowiłam się nie załamywać i wytrwać jeakoś do kontroli i komisji, zapowiada mi się ciężki tydzień więc psychicznie muszę się jakos trzymać. Wszystkim połamańcom życzę miłej niedzieli Witaj Edziag. Tylko proszę trzymać dobrą formę!! No i mam nadzieję, że nasze spotkanie doda Ci sił przed komisją w piątek. mam nadzieję, że usłyszymy w czwartek same dobre wieści od naszych lekarzy. Już się cieszę na to spotkanie i ta radość tłumi mój niepokój związany z wizytą. Bo ostatnio to tylko o tym mówiłam a teraz to raczej o kawce i tym, że sobie pogadamy. Więc do miłego, do czwartku JASMAR daj tam ode mnie Edziagowi w dupso jak się spotkacie na kawce i odboń od niej te jakies dziwne złe mysli Mi też dajcie, wczoraj poszłam na spacer w tempie 90-letniej emerytki i wróciłam z ogromnym bólem i obrzękiem, ból mam do dziś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 prazynka wrote: kasiek79 wrote: jasmar wrote: Witaj Edziag. Tylko proszę trzymać dobrą formę!! No i mam nadzieję, że nasze spotkanie doda Ci sił przed komisją w piątek. mam nadzieję, że usłyszymy w czwartek same dobre wieści od naszych lekarzy. Już się cieszę na to spotkanie i ta radość tłumi mój niepokój związany z wizytą. Bo ostatnio to tylko o tym mówiłam a teraz to raczej o kawce i tym, że sobie pogadamy. Więc do miłego, do czwartku JASMAR daj tam ode mnie Edziagowi w dupso jak się spotkacie na kawce i odboń od niej te jakies dziwne złe mysli Mi też dajcie, wczoraj poszłam na spacer w tempie 90-letniej emerytki i wróciłam z ogromnym bólem i obrzękiem, ból mam do dziś PRAŻYNKO normalnie nie wiem co ci dopradzic. Ztego co piszesz bylas u wielu specjalistów. Dla mnie w takim razie to sie nadaje tlyko na jakis reportaż do TV moze wtedy ktos się toba porządnie zajmie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 kasiek79 wrote: prazynka wrote: kasiek79 wrote: JASMAR daj tam ode mnie Edziagowi w dupso jak się spotkacie na kawce i odboń od niej te jakies dziwne złe mysli Mi też dajcie, wczoraj poszłam na spacer w tempie 90-letniej emerytki i wróciłam z ogromnym bólem i obrzękiem, ból mam do dziś PRAŻYNKO normalnie nie wiem co ci dopradzic. Ztego co piszesz bylas u wielu specjalistów. Dla mnie w takim razie to sie nadaje tlyko na jakis reportaż do TV moze wtedy ktos się toba porządnie zajmie Chyba jestem takim beznadziejnym przypadkiem, który skończy się protezą stawu, tak nie da się żyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 prazynka wrote:kasiek79 wrote:prazynka wrote:Mi też dajcie, wczoraj poszłam na spacer w tempie 90-letniej emerytki i wróciłam z ogromnym bólem i obrzękiem, ból mam do dziśPRAŻYNKO normalnie nie wiem co ci dopradzic. Ztego co piszesz bylas u wielu specjalistów. Dla mnie w takim razie to sie nadaje tlyko na jakis reportaż do TV moze wtedy ktos się toba porządnie zajmieChyba jestem takim beznadziejnym przypadkiem, który skończy się protezą stawu, tak nie da się żyć dlatego własnie może jakos ianczej zadziałać???????????Ja ciebie rozumiem etraz jak mam ten gips załozony to jest krtószy w okolicach palcow wiec jak stawiam stope to pracują mi wszystkei stawy w palcahc (ktoe jescze tydzien temu nie pracował) i mam tak ogromny boł w tych stawach stopy ze nawet nie chche myslęc jak to bedzie jak zdejme ten gips. A ty biedna już tyle sie męczysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 kasiek79 wrote:prazynka wrote:kasiek79 wrote:PRAŻYNKO normalnie nie wiem co ci dopradzic. Ztego co piszesz bylas u wielu specjalistów. Dla mnie w takim razie to sie nadaje tlyko na jakis reportaż do TV moze wtedy ktos się toba porządnie zajmieChyba jestem takim beznadziejnym przypadkiem, który skończy się protezą stawu, tak nie da się żyć dlatego własnie może jakos ianczej zadziałać???????????Ja ciebie rozumiem etraz jak mam ten gips załozony to jest krtószy w okolicach palcow wiec jak stawiam stope to pracują mi wszystkei stawy w palcahc (ktoe jescze tydzien temu nie pracował) i mam tak ogromny boł w tych stawach stopy ze nawet nie chche myslęc jak to bedzie jak zdejme ten gips. A ty biedna już tyle sie męczyszTo normalne, że po takim czasie odczuwasz ból, to minie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 Prażynko z tego co piszesz to Twój przypadek to powieść w odcinkach......i to bardzo smutna powieść. Napisz czy lekarze przewidują jakieś terminy np. do kiedy powinno Cię boleć, czy rehabilitacja, którą przechodzisz ma na celu zniwelowanie Twoich dolegliwości? Jesteś w tym wszystkim strasznie dzielna i taka bądź dalej! Sama wola wyzdrowienia to oczywiście za mało bo za tym musi iść fachowa opieka medyczna ale kiedy Ty sama się załamiesz to nie będziesz miała sił wynajdywać jakiś konstruktywnych rozwiązań. Pozdrawiam ciepło! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 Narazie znikam, bo dzisiaj ja mam "Andrzejkowych" gości. Mąż solenizant więc nie ma przepuść. Pa, pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 LillaKorn wrote: Prażynko z tego co piszesz to Twój przypadek to powieść w odcinkach......i to bardzo smutna powieść. Napisz czy lekarze przewidują jakieś terminy np. do kiedy powinno Cię boleć, czy rehabilitacja, którą przechodzisz ma na celu zniwelowanie Twoich dolegliwości? Jesteś w tym wszystkim strasznie dzielna i taka bądź dalej! Sama wola wyzdrowienia to oczywiście za mało bo za tym musi iść fachowa opieka medyczna ale kiedy Ty sama się załamiesz to nie będziesz miała sił wynajdywać jakiś konstruktywnych rozwiązań. Pozdrawiam ciepło! Stawy skokowe takie są, często dochodzi do martwicy kości, zwyrodnień, usztywnień a w krańcowych sytuacjach do endoprotez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prazynka Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 LillaKorn wrote: Narazie znikam, bo dzisiaj ja mam "Andrzejkowych" gości. Mąż solenizant więc nie ma przepuść. Pa, pa Miłego wieczoru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 jasmar wrote:Dota podziwiam, naprawdę -trasa daleka(tyle kilometrów!!!) i Twoja kondycja i odwaga, aby jechać są super. Ja nawet jak miałam zdrową nogę to nie jeździłam po ulicach-przerażają mnie te auta i duży ruch-jezdżenie po osiedlu albo po mieście to nie dla mnie. Pewnie są jakieś ścieżki do jazdy ale nie szukałam tego nigdy. Jeżdżę na rowerze tylko jak jedziemy na działkę-tam na wsi -cisza, spokój, brak aut i nie ma tłumów ludzi i można się zrelaksować jazdą na rowerze. I liczę, że na wiosnę już znowu będę pedałować po lesie. Ach.......... byle do wiosny. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w pedałowaniu. Trzymaj sięDziękuję, trzymam się. A tak szczerze, to jazda na rowerze przychodzi mi dużo łatwiej niż chodzenie, które mnie męczy i mam problem z utrzymaniem równowagi.W moim mieście nie trzeba szukać ścieżek rowerowych bo jest ich bardzo dużo. Właściwie wcale nie muszę korzystać z ulic. Rower to mój sposób na przemieszczanie się po mieście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 Kasiek79 dziękuję z wyjaśnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dota Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 kasiek79 wrote: Mi lekarze pwoeidzieli że na nrmalny rower będe mogła najwczesniej wsiaść na wakacje. Mam andzieję że moze już w maju bęe mogła jeździx bo tez rodzinnie duzo jeździliśmy. Mieliśmy taką przyczepke dwuosobową dla dzieciakow i maz ich miał zaczepionych do swoejgo roweru a ja samam i tam rodzinnie jeździlismy w wolnych chwilach Jeśli będzie tak jak powiedzieli Ci lekarze to wsiądziesz w zbliżonym czasie jak ja. Ja wsiadłam pierwszy raz w 10 miesięcy i 10 dni od złamania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 Dota wrote: Kasiek79 dziękuję z wyjaśnienia. no to dobrez ze mnie zrozumiałaś i ciesze się ze jakos mogłą pomóc i ci wyjkasnic to i owo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiek79 Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 Dota wrote: kasiek79 wrote: Mi lekarze pwoeidzieli że na nrmalny rower będe mogła najwczesniej wsiaść na wakacje. Mam andzieję że moze już w maju bęe mogła jeździx bo tez rodzinnie duzo jeździliśmy. Mieliśmy taką przyczepke dwuosobową dla dzieciakow i maz ich miał zaczepionych do swoejgo roweru a ja samam i tam rodzinnie jeździlismy w wolnych chwilach Jeśli będzie tak jak powiedzieli Ci lekarze to wsiądziesz w zbliżonym czasie jak ja. Ja wsiadłam pierwszy raz w 10 miesięcy i 10 dni od złamania. no pewnie jakoś tak będzie. Oni powiedzieli ze po takim wieloodłamowym złamaniu trochę zasu musi minąć zeby wszystko dokąłdnie się zalalo. No i ja pewnie z racji tego ze teraz wole meisiac póxniej cos zrobić niż mi lekarz pomoże bee się słucha coby sobie kolejnego kuku nie zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 Jutro o 7 stawiam się na odział... okruutnyy odzidzał z ogromnymi zębami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 a. wrote: Jutro o 7 stawiam się na odział... okruutnyy odzidzał z ogromnymi zębami. To wiążemy supły na wszystkim i sznurówki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 jasmar wrote: marchewka wrote: ja to mam tyle dziur, że mną się nie sugeruj, pewnie wszyscy mnie wyprzedzicie Marcheweczko to nie wyścigi i ja nie zamierzam Cię wyprzedzać. A może bez żelastwa pójdzie Ci zarastanie dziurek piorunem???? Tego Ci życzę z całego serca. I wyjaśnij mi proszę bo jakoś nie bardzo to widzę-dlaczego masz 26 dziurek jak śrub było 13??? Czy ja też będę miała dziur dwa razy więcej??? Od czego to zależy. Mam nadzieję, że to nie za skomplikowane pytania?? bo śrubki na wylot były Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 kasiek79 wrote: A MARCHEWKO jakie ja mam schiry przez tą orteże codziennie mi się śni dziisja np że kurier mi ją dostarczyła ale za przesyłkę zaliczył sobie 201zł no takei durne sny mam Albo ze przywozi mi ją a tak................ psute pudło Ortezy nie ma.............. szukamy po całej pOlsce gdzie zaginela i nie mozney znaleźć hehe no jakiś horror eee tam,leży sobie i czeka na Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 LillaKorn wrote: a. wrote: Jutro o 7 stawiam się na odział... okruutnyy odzidzał z ogromnymi zębami. To wiążemy supły na wszystkim i sznurówki! Dzięki, najbardziej się boję, że się (jeszcze?) nie boję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 a. wrote: LillaKorn wrote: a. wrote: Jutro o 7 stawiam się na odział... okruutnyy odzidzał z ogromnymi zębami. To wiążemy supły na wszystkim i sznurówki! Dzięki, najbardziej się boję, że się (jeszcze?) nie boję. I tal trzymać! Dzielne Dziewczynki się nie boją! Jakie znieczulenie Ci zaproponowali? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchewka Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 a. wrote: Jutro o 7 stawiam się na odział... okruutnyy odzidzał z ogromnymi zębami. trzymamy kciuki wszyscy!!!nie bój się, to naprawdę pryszcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a. Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 LillaKorn wrote: a. wrote: LillaKorn wrote: To wiążemy supły na wszystkim i sznurówki! Dzięki, najbardziej się boję, że się (jeszcze?) nie boję. I tal trzymać! Dzielne Dziewczynki się nie boją! Jakie znieczulenie Ci zaproponowali? miejscowe o zgrozo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LillaKorn Opublikowano 29 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2009 a. wrote: LillaKorn wrote: Jakie znieczulenie Ci zaproponowali? miejscowe o zgrozo To chyba zwyczajowo stosowane? Wydaje mi się, że Jasmar i Witch przez to już przeszły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.