ciacho Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 mam pytanko jak stawiam noge przy chodzeniu o kulach to mam uczucie jak by kolano bylo nie stabilne i gdy zginam i prostuje to tak sie kiwa czy to z braku miesni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alakali Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 sawa-z-wawa wrote:Alakali witam. Jezeli chodzi o moja rehabilitację to po zdjęciu gipsu od razu wzięłam 10 zabiegów mrożenia ciekłym azotem - bardzo skuteczne polecam, 10 zabiegów po 15 min w polu magnetycznym - nie zauważyłam efektów oraz rehabilitacje ruchową. Ona polega głównie na kręceniu stopa we wszystkie mozliwe strony. Dostałam od rehabilitanta tablicę z tymi ćwiczeniami do domu. Jak będziesz zainteresowana to opisze je. Ogólnie ćwiczenia te bardzo usprawniaja stope i mniej boli przy chodzeniu. Do smarowania powiedziano mi, że najlepsze sa wszystkie maści z ARNIKA. Kupilam więc zwykla maśc arnikowa. Nie widze szczególnych efektów. Jezeli chodzi o zabiegi z azotem i polem magnetycznym to podobno widać efekty dopiero po 30 zabiegach z każdej serii. Aktualnie wykupiłam sobie w lipcu 2 tygodnie sanatorium rehabilitacyjnego w Ciechocinku. Mam nadzieje, że dopiero wtedy zobacze wymierne efekty.O to będziesz niedaleko mnie i Magdy.My mieszkamy w Inowrocławiu podobno poza przemysłem też to jest kurort, ale nie dla mieszkańców ,bo lekarze nie bardzo chcą dawc skierowania na zabiegi.Ja np na nogę nic nie dostałam poza moczeniem w wiaderku.gimnastyką i borowiną na okłady,która jest dobra bo już kiedyś ja stosowałam.Wykombinowałam co prawda zabiegi i to fajne ,ale na kręgosłup ale to dopiero od listopada jedne,a drugie dowiem sie we wtorek. Gdybym miała płacić to też wyjechałabym na jakis turnusik. W marcu mąż wykupił sobie 1 tyg.pobyt w sanatorium w Ciechocinku "Pod tężniami" i był bardzo zadowolony. Ja wróciłam też do kul,jak Tak Was czytam i pusłuchałam mojej neurolog to przeraziłam się mojej głupoty,ale i tak często o nich w domu zapominam a szpara nie zrośnieta.Miłego odpoczynku życzę,ja dopiero w przyszłym tygodniu wyjeżdżam.Myślę ,że trochę pożegluję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alakali Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 ciacho wrote:mam pytanko jak stawiam noge przy chodzeniu o kulach to mam uczucie jak by kolano bylo nie stabilne i gdy zginam i prostuje to tak sie kiwa czy to z braku miesniMi też tak się dzieje i jeszcze zgrzyta pomimo,że nie miałam kolana w gipsie i ćwiczyłam nogę podczas unieruchomienia. Mam czasami wrażenie jakby za chwilę miało się rozsypać.Ja kiedyś solidnie wyłożyłam się na łyżwach może to od tego? chociaż nie ,bo wcześniej nie maiłam takich dolegliwości. Myślę ,że te kolana rozchodzą sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alakali Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 chmureeczka wrote: Witajcie! Trochę późno dołączam do grona połamańców. Złamanie w stawie skokowym leczę już od marca, a jeszcze nie jest dobrze. Po domu chodzę bez kul, a poza z jedną albo dwiema, zależy od dnia. Za kierownicę usiadłam w połowie maja. Złamałam lewą nogę, więc czasem mi coś zgrzytnie w skrzyni. W każdym razie jeździ mi się lepiej niż chodzi. Pozdrawiam. Chmureczko,jak że się cieszę,że dołączyłaś do lżejszych (zdaniem lekarzy nie naszym) przypadków.To jesteśmy już w czwórkę.Ja leczę się już 2,5 m-ca.Zrostu jeszcze nie mam,przynajmniej 1,5 tyg nie miałam. Od ok. tyg po domu latałam bez kul,ale przeprosiłam je. Zastanawiam sie czy lekarz może zakończyć leczenie jeżeli nie ma zrostu albo słabo postępuje. Tak się zastanawiam ,ponieważ pierwszy lekarz chciał zakończyć leczenie w 17 dni po zdjęciu gipsu i bez zdjęcia kontrolnego. A może chodziło mu o co innego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciacho Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 alakali wrote:ciacho wrote:mam pytanko jak stawiam noge przy chodzeniu o kulach to mam uczucie jak by kolano bylo nie stabilne i gdy zginam i prostuje to tak sie kiwa czy to z braku miesniMi też tak się dzieje i jeszcze zgrzyta pomimo,że nie miałam kolana w gipsie i ćwiczyłam nogę podczas unieruchomienia. Mam czasami wrażenie jakby za chwilę miało się rozsypać.Ja kiedyś solidnie wyłożyłam się na łyżwach może to od tego? chociaż nie ,bo wcześniej nie maiłam takich dolegliwości. Myślę ,że te kolana rozchodzą sie.To mam nadzieje ze bedzie ok ja od wczoraj zaczolem jezdzic rowerem stacjonarnym i mysle ze miesnie sie szypko wruca do normy a jak tam twoj zrost Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 hejka wszystkim.ja właśnie ze szpitala wróciłam-mogę trochę nie domawiać bo jeszcze jestem pod działaniem jakiegoś cudownego euforycznego środka....pozbyłam sie jednej śrubki i mam zacząć obciążać nogę - ale nie całkowicie - tak 50 %- cokolwiek znaczą te procenty. operacja chyba się udała = zrobili ją bardzo szybko bo mieli dosyć mojego gadania na sali.(na mnie przeciwbólowe specyfiki działają chyba pobudzająco...) a poza tym trafiłam na remonty w szpitalu i nie mieli mnie gdzie operować - więc wybrali przytulny pokoik tzw . gibsiarnie aaa i dostałam śrubkę na pamiątkę ale zabronili mi tego rozgłaszać..ale oświadczyłam lekarzowi że wyznam tylko na forum połamańców że metal pacjentom rozdaje...zgodził się ale pod warunkiem pełnej anonimizacji jego danych personalnych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciacho Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 agula wrote: hejka wszystkim.ja właśnie ze szpitala wróciłam-mogę trochę nie domawiać bo jeszcze jestem pod działaniem jakiegoś cudownego euforycznego środka....pozbyłam sie jednej śrubki i mam zacząć obciążać nogę - ale nie całkowicie - tak 50 %- cokolwiek znaczą te procenty. operacja chyba się udała = zrobili ją bardzo szybko bo mieli dosyć mojego gadania na sali.(na mnie przeciwbólowe specyfiki działają chyba pobudzająco...) a poza tym trafiłam na remonty w szpitalu i nie mieli mnie gdzie operować - więc wybrali przytulny pokoik tzw . gibsiarnie aaa i dostałam śrubkę na pamiątkę ale zabronili mi tego rozgłaszać..ale oświadczyłam lekarzowi że wyznam tylko na forum połamańców że metal pacjentom rozdaje...zgodził się ale pod warunkiem pełnej anonimizacji jego danych personalnych... Gratuluje usuniecia srupki i zrostu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 Zasłyszane w szpitalu-rozmowa lekarza z pacjentem:L-jest źle. Nie wiem czy będzie lepiej, ale nie jest dobrze.sądzę że tak zostanie.P-ale jak to zostanie?L-noo źle, to znaczy niedobrzeP-panie niedobrze to mi się robi jak pana słucham k....(ocenzurowano) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 ciacho wrote: agula wrote: hejka wszystkim.ja właśnie ze szpitala wróciłam-mogę trochę nie domawiać bo jeszcze jestem pod działaniem jakiegoś cudownego euforycznego środka....pozbyłam sie jednej śrubki i mam zacząć obciążać nogę - ale nie całkowicie - tak 50 %- cokolwiek znaczą te procenty. operacja chyba się udała = zrobili ją bardzo szybko bo mieli dosyć mojego gadania na sali.(na mnie przeciwbólowe specyfiki działają chyba pobudzająco...) a poza tym trafiłam na remonty w szpitalu i nie mieli mnie gdzie operować - więc wybrali przytulny pokoik tzw . gibsiarnie aaa i dostałam śrubkę na pamiątkę ale zabronili mi tego rozgłaszać..ale oświadczyłam lekarzowi że wyznam tylko na forum połamańców że metal pacjentom rozdaje...zgodził się ale pod warunkiem pełnej anonimizacji jego danych personalnych... Gratuluje usuniecia srupki i zrostu dzięki Ciacho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 agula wrote: hejka wszystkim.ja właśnie ze szpitala wróciłam-mogę trochę nie domawiać bo jeszcze jestem pod działaniem jakiegoś cudownego euforycznego środka....pozbyłam sie jednej śrubki i mam zacząć obciążać nogę - ale nie całkowicie - tak 50 %- cokolwiek znaczą te procenty. operacja chyba się udała = zrobili ją bardzo szybko bo mieli dosyć mojego gadania na sali.(na mnie przeciwbólowe specyfiki działają chyba pobudzająco...) a poza tym trafiłam na remonty w szpitalu i nie mieli mnie gdzie operować - więc wybrali przytulny pokoik tzw . gibsiarnie aaa i dostałam śrubkę na pamiątkę ale zabronili mi tego rozgłaszać..ale oświadczyłam lekarzowi że wyznam tylko na forum połamańców że metal pacjentom rozdaje...zgodził się ale pod warunkiem pełnej anonimizacji jego danych personalnych... Jak się nazywał ten lekarz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 korel wrote:To może być problem do rozstrzygnięcia czy dojazd (prowadzenie samochodu) na rehabilitację jest OK dla ZUSu czy nie, przy zwolnieniu typu "może chodzić" Brakuje tu Aguli Oczywiście nie tylko jej porad prawnych po pierwsze wsiadając za kółko ze złamaną nogą, narusza sie umyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i to ewidentnie. nie jesteśmy zupełnie sprawni zatem powinniśmy uważać i nie narażać innych osób na nasze eskapady samochodowe (powiedziała ta co ostatnio jeździ po 300 km).po wtóre = chodzący nie oznacza leżący ani też jeżdżący.zatem każdy przypadek pewnie by badało się in concreto. jazda samochodem na rehabilitacje wcale nie musi być uważana za niewłaściwe wykorzystywanie zwolnienia...ale nie musi nie oznacza nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 maczek wrote: agula wrote: hejka wszystkim.ja właśnie ze szpitala wróciłam-mogę trochę nie domawiać bo jeszcze jestem pod działaniem jakiegoś cudownego euforycznego środka....pozbyłam sie jednej śrubki i mam zacząć obciążać nogę - ale nie całkowicie - tak 50 %- cokolwiek znaczą te procenty. operacja chyba się udała = zrobili ją bardzo szybko bo mieli dosyć mojego gadania na sali.(na mnie przeciwbólowe specyfiki działają chyba pobudzająco...) a poza tym trafiłam na remonty w szpitalu i nie mieli mnie gdzie operować - więc wybrali przytulny pokoik tzw . gibsiarnie aaa i dostałam śrubkę na pamiątkę ale zabronili mi tego rozgłaszać..ale oświadczyłam lekarzowi że wyznam tylko na forum połamańców że metal pacjentom rozdaje...zgodził się ale pod warunkiem pełnej anonimizacji jego danych personalnych... Jak się nazywał ten lekarz? Dr Frankenstein ale chyba junior bo ładna była szkarada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 agula wrote: maczek wrote: agula wrote: hejka wszystkim.ja właśnie ze szpitala wróciłam-mogę trochę nie domawiać bo jeszcze jestem pod działaniem jakiegoś cudownego euforycznego środka....pozbyłam sie jednej śrubki i mam zacząć obciążać nogę - ale nie całkowicie - tak 50 %- cokolwiek znaczą te procenty. operacja chyba się udała = zrobili ją bardzo szybko bo mieli dosyć mojego gadania na sali.(na mnie przeciwbólowe specyfiki działają chyba pobudzająco...) a poza tym trafiłam na remonty w szpitalu i nie mieli mnie gdzie operować - więc wybrali przytulny pokoik tzw . gibsiarnie aaa i dostałam śrubkę na pamiątkę ale zabronili mi tego rozgłaszać..ale oświadczyłam lekarzowi że wyznam tylko na forum połamańców że metal pacjentom rozdaje...zgodził się ale pod warunkiem pełnej anonimizacji jego danych personalnych... Jak się nazywał ten lekarz? Dr Frankenstein ale chyba junior bo ładna była szkarada Rozmowy kontrolowane, rozmowy kontrolowane, rozmowy kontrolowane.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 jestem w stanie niepoczytalności..wszystko takiej wybaczone będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 Fajnie Aga ze wrocilas... i że nie masz juz srubki. Kiedy mnie to czeka... Za dwa miesiace welele przyjaciół i chyba lipa bedzie Ehhh, co za los... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł1661348179 Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 agula wrote: jestem w stanie niepoczytalności..wszystko takiej wybaczone będzie Agula napisz mi jakie jest uczucie jak wyjmuja Tobie srubeczke bo mnie to tez czeka za jakis czas chca mi wycaignac koło kolana aby kosc miala swoja oś cos takiego>Ja nozke obciazam 15 kg tydzien nastepny 25 kg.Zrost mam nie pelny >oraz powiedz mi jak ma wygladac obcizanie nogi 25kg bo ja chodze u dwoch kulach i naciskam tak gdzies 15-20 kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alakali Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 pgb1979 wrote: agula wrote: maczek wrote: Jak się nazywał ten lekarz? Dr Frankenstein ale chyba junior bo ładna była szkarada Rozmowy kontrolowane, rozmowy kontrolowane, rozmowy kontrolowane.... Agula gratulacje,to jesteś lżejsza o jedna śrubkę.Chociaż tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 pgb1979 wrote:Fajnie Aga ze wrocilas... i że nie masz juz srubki. Kiedy mnie to czeka... Za dwa miesiace welele przyjaciół i chyba lipa bedzie Ehhh, co za los...dzięki Wam że nie zapomnieliście o mnie..aż się człowiekowi lżej robi...ja mam wesele koleżanki 12 lipca i też...lipa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 alakali wrote: pgb1979 wrote: agula wrote: Dr Frankenstein ale chyba junior bo ładna była szkarada Rozmowy kontrolowane, rozmowy kontrolowane, rozmowy kontrolowane.... Agula gratulacje,to jesteś lżejsza o jedna śrubkę.Chociaż tyle. schudłam jednym słowem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 pol27 wrote: agula wrote: jestem w stanie niepoczytalności..wszystko takiej wybaczone będzie Agula napisz mi jakie jest uczucie jak wyjmuja Tobie srubeczke bo mnie to tez czeka za jakis czas chca mi wycaignac koło kolana aby kosc miala swoja oś cos takiego>Ja nozke obciazam 15 kg tydzien nastepny 25 kg.Zrost mam nie pelny >oraz powiedz mi jak ma wygladac obcizanie nogi 25kg bo ja chodze u dwoch kulach i naciskam tak gdzies 15-20 kg. wiesz ja czułam tylko głód - 2 dni mnie przetrzymali w szpitalu bez jedzenia bo mieli problemy techniczne i chyba ...umysłowe.w końcu byłam operowana bez anestezjologa i bez tej całej procedury.podczas całej imprezy dużo mówiłam i dobrze sie bawiłam...czułam jak mi grzebał w nodze ale to nie bolało...tylko takie nieprzyjemne uczucie.teraz zaczyna powoli odchodzić znieczulenie i jak chodzę to zaczyna mnie ciągnąć.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 Pol co do obciążania nogi to lekarze jak zwykle są mało konkretni-"może pani stąpać ale nie całkiem"świetnie po prostu.ale niedługo odwiedzę mojego rehabilitanta i dam Ci dokładnie znać co mi zalecił. jak byłam u niego ok 2 mc temu to kazał mi stawać na wagę - 15 -20 kg.i przy ścianie trzymać równowagę na jednej nodze-skakać raz na jednej raz na drugiej z kulami oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 agula wrote: hejka wszystkim.ja właśnie ze szpitala wróciłam-mogę trochę nie domawiać bo jeszcze jestem pod działaniem jakiegoś cudownego euforycznego środka....pozbyłam sie jednej śrubki i mam zacząć obciążać nogę - ale nie całkowicie - tak 50 %- cokolwiek znaczą te procenty. operacja chyba się udała = zrobili ją bardzo szybko bo mieli dosyć mojego gadania na sali.(na mnie przeciwbólowe specyfiki działają chyba pobudzająco...) a poza tym trafiłam na remonty w szpitalu i nie mieli mnie gdzie operować - więc wybrali przytulny pokoik tzw . gibsiarnie aaa i dostałam śrubkę na pamiątkę ale zabronili mi tego rozgłaszać..ale oświadczyłam lekarzowi że wyznam tylko na forum połamańców że metal pacjentom rozdaje...zgodził się ale pod warunkiem pełnej anonimizacji jego danych personalnych... Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa... no to bardzo gratuluję Wykręcili Ci z góry ? z dołu ? I co to ma ich zdaniem spowodować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 wykręcili z góry dolną śrubkę. ma spowodować zrosta, który postawi mnie na nogi.zostawili tą w elipsie żeby kość się ruszała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 aaa Korel bardzo ładnie wygląda Twoja kostka. Twój odszczep zdecydowanie sie przestał izolować.ktoś powiedział nawet że pomysłowo to zrobili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 agula wrote: wykręcili z góry dolną śrubkę. ma spowodować zrosta, który postawi mnie na nogi.zostawili tą w elipsie żeby kość się ruszała. OK, jeśli tę dolną z góry to wszystko wiem, bo to samo mnie obiecywali i nadal obiecują. Gwóźdź może teraz minimalnie wysunąć się w kolanie. Wszystko gra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 agula wrote:aaa Korel bardzo ładnie wygląda Twoja kostka. Twój odszczep zdecydowanie sie przestał izolować.ktoś powiedział nawet że pomysłowo to zrobili Te pętle z drutu wyglądają może i pomysłowo, ale nie wiem czy to akurat dobry znak, bo potem trzeba to jakoś rozplątać Ale Ty jeszcze nie wiesz jak wygląda taka szrama spięta 19-toma klamrami. To dopiero Frankenstein ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 korel wrote:agula wrote:aaa Korel bardzo ładnie wygląda Twoja kostka. Twój odszczep zdecydowanie sie przestał izolować.ktoś powiedział nawet że pomysłowo to zrobili Te pętle z drutu wyglądają może i pomysłowo, ale nie wiem czy to akurat dobry znak, bo potem trzeba to jakoś rozplątać Ale Ty jeszcze nie wiesz jak wygląda taka szrama spięta 19-toma klamrami. To dopiero Frankenstein !może stąd te klamry-żeby szybko wyzwolić Cię z pętli...ale to poplątane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 korel wrote:agula wrote:aaa Korel bardzo ładnie wygląda Twoja kostka. Twój odszczep zdecydowanie sie przestał izolować.ktoś powiedział nawet że pomysłowo to zrobili Te pętle z drutu wyglądają może i pomysłowo, ale nie wiem czy to akurat dobry znak, bo potem trzeba to jakoś rozplątać Ale Ty jeszcze nie wiesz jak wygląda taka szrama spięta 19-toma klamrami. To dopiero Frankenstein !powtórzę za naszą uroczą forumowiczką, że blizny są seksy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korel Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 agula wrote:korel wrote:agula wrote:aaa Korel bardzo ładnie wygląda Twoja kostka. Twój odszczep zdecydowanie sie przestał izolować.ktoś powiedział nawet że pomysłowo to zrobili Te pętle z drutu wyglądają może i pomysłowo, ale nie wiem czy to akurat dobry znak, bo potem trzeba to jakoś rozplątać Ale Ty jeszcze nie wiesz jak wygląda taka szrama spięta 19-toma klamrami. To dopiero Frankenstein !może stąd te klamry-żeby szybko wyzwolić Cię z pętli...ale to poplątane To chyba jakiś dr Bolek tak wszystko zapętlił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agula Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 a U MNIE DR ODKRęTKA.może Ci dam namiary na niego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.