Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamanie nogi - rehabilitacja


master_44
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

sawa-z-wawa wrote:
Alakali witam. Jezeli chodzi o moja rehabilitację to po zdjęciu gipsu od razu wzięłam 10 zabiegów mrożenia ciekłym azotem - bardzo skuteczne polecam, 10 zabiegów po 15 min w polu magnetycznym - nie zauważyłam efektów oraz rehabilitacje ruchową. Ona polega głównie na kręceniu stopa we wszystkie mozliwe strony. Dostałam od rehabilitanta tablicę z tymi ćwiczeniami do domu. Jak będziesz zainteresowana to opisze je. Ogólnie ćwiczenia te bardzo usprawniaja stope i mniej boli przy chodzeniu. Do smarowania powiedziano mi, że najlepsze sa wszystkie maści z ARNIKA. Kupilam więc zwykla maśc arnikowa. Nie widze szczególnych efektów. Jezeli chodzi o zabiegi z azotem i polem magnetycznym to podobno widać efekty dopiero po 30 zabiegach z każdej serii. Aktualnie wykupiłam sobie w lipcu 2 tygodnie sanatorium rehabilitacyjnego w Ciechocinku. Mam nadzieje, że dopiero wtedy zobacze wymierne efekty.
O to będziesz niedaleko mnie i Magdy.My mieszkamy w Inowrocławiu podobno poza przemysłem też to jest kurort, ale nie dla mieszkańców ,bo lekarze nie bardzo chcą dawc skierowania na zabiegi.Ja np na nogę nic nie dostałam poza moczeniem w wiaderku.gimnastyką i borowiną na okłady,która jest dobra bo już kiedyś ja stosowałam.Wykombinowałam co prawda zabiegi i to fajne ,ale na kręgosłup ale to dopiero od listopada jedne,a drugie dowiem sie we wtorek. Gdybym miała płacić to też wyjechałabym na jakis turnusik. W marcu mąż wykupił sobie 1 tyg.pobyt w sanatorium w Ciechocinku "Pod tężniami" i był bardzo zadowolony. Ja wróciłam też do kul,jak Tak Was czytam i pusłuchałam mojej neurolog to przeraziłam się mojej głupoty,ale i tak często o nich w domu zapominam a szpara nie zrośnieta.
Miłego odpoczynku życzę,ja dopiero w przyszłym tygodniu wyjeżdżam.Myślę ,że trochę pożegluję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciacho wrote:
mam pytanko jak stawiam noge przy chodzeniu o kulach to mam uczucie jak by kolano bylo nie stabilne i gdy zginam i prostuje to tak sie kiwa czy to z braku miesni
Mi też tak się dzieje i jeszcze zgrzyta pomimo,że nie miałam kolana w gipsie i ćwiczyłam nogę podczas unieruchomienia. Mam czasami wrażenie jakby za chwilę miało się rozsypać.
Ja kiedyś solidnie wyłożyłam się na łyżwach może to od tego? chociaż nie ,bo wcześniej nie maiłam takich dolegliwości. Myślę ,że te kolana rozchodzą sie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

chmureeczka wrote:

Witajcie! Trochę późno dołączam do grona połamańców. Złamanie w stawie skokowym leczę już od marca, a jeszcze nie jest dobrze. Po domu chodzę bez kul, a poza z jedną albo dwiema, zależy od dnia. Za kierownicę usiadłam w połowie maja. Złamałam lewą nogę, więc czasem mi coś zgrzytnie w skrzyni. W każdym razie jeździ mi się lepiej niż chodzi. Pozdrawiam.

Chmureczko,jak że się cieszę,że dołączyłaś do lżejszych (zdaniem lekarzy nie naszym) przypadków.To jesteśmy już w czwórkę.Ja leczę się już 2,5 m-ca.Zrostu jeszcze nie mam,przynajmniej 1,5 tyg nie miałam. Od ok. tyg po domu latałam bez kul,ale przeprosiłam je. Zastanawiam sie czy lekarz może zakończyć leczenie jeżeli nie ma zrostu albo słabo postępuje. Tak się zastanawiam ,ponieważ pierwszy lekarz chciał zakończyć leczenie w 17 dni po zdjęciu gipsu i bez zdjęcia kontrolnego. A może chodziło mu o co innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alakali wrote:
ciacho wrote:
mam pytanko jak stawiam noge przy chodzeniu o kulach to mam uczucie jak by kolano bylo nie stabilne i gdy zginam i prostuje to tak sie kiwa czy to z braku miesni
Mi też tak się dzieje i jeszcze zgrzyta pomimo,że nie miałam kolana w gipsie i ćwiczyłam nogę podczas unieruchomienia. Mam czasami wrażenie jakby za chwilę miało się rozsypać.
Ja kiedyś solidnie wyłożyłam się na łyżwach może to od tego? chociaż nie ,bo wcześniej nie maiłam takich dolegliwości. Myślę ,że te kolana rozchodzą sie.
To mam nadzieje ze bedzie ok ja od wczoraj zaczolem jezdzic rowerem stacjonarnym i mysle ze miesnie sie szypko wruca do normy a jak tam twoj zrost
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka wszystkim.ja właśnie ze szpitala wróciłam-mogę trochę nie domawiać bo jeszcze jestem pod działaniem jakiegoś cudownego euforycznego środka....pozbyłam sie jednej śrubki i mam zacząć obciążać nogę - ale nie całkowicie - tak 50 %- cokolwiek znaczą te procenty. operacja chyba się udała = zrobili ją bardzo szybko bo mieli dosyć mojego gadania na sali.(na mnie przeciwbólowe specyfiki działają chyba pobudzająco...) a poza tym trafiłam na remonty w szpitalu i nie mieli mnie gdzie operować - więc wybrali przytulny pokoik tzw . gibsiarnie :D aaa i dostałam śrubkę na pamiątkę ale zabronili mi tego rozgłaszać..ale oświadczyłam lekarzowi że wyznam tylko na forum połamańców że metal pacjentom rozdaje...zgodził się ale pod warunkiem pełnej anonimizacji jego danych personalnych...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agula wrote:

hejka wszystkim.ja właśnie ze szpitala wróciłam-mogę trochę nie domawiać bo jeszcze jestem pod działaniem jakiegoś cudownego euforycznego środka....pozbyłam sie jednej śrubki i mam zacząć obciążać nogę - ale nie całkowicie - tak 50 %- cokolwiek znaczą te procenty. operacja chyba się udała = zrobili ją bardzo szybko bo mieli dosyć mojego gadania na sali.(na mnie przeciwbólowe specyfiki działają chyba pobudzająco...) a poza tym trafiłam na remonty w szpitalu i nie mieli mnie gdzie operować - więc wybrali przytulny pokoik tzw . gibsiarnie :D aaa i dostałam śrubkę na pamiątkę ale zabronili mi tego rozgłaszać..ale oświadczyłam lekarzowi że wyznam tylko na forum połamańców że metal pacjentom rozdaje...zgodził się ale pod warunkiem pełnej anonimizacji jego danych personalnych...

Gratuluje usuniecia srupki i zrostu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasłyszane w szpitalu-rozmowa lekarza z pacjentem:

L-jest źle. Nie wiem czy będzie lepiej, ale nie jest dobrze.sądzę że tak zostanie.

P-ale jak to zostanie?

L-noo źle, to znaczy niedobrze

P-panie niedobrze to mi się robi jak pana słucham k....(ocenzurowano)

 

 

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ciacho wrote:

agula wrote:

hejka wszystkim.ja właśnie ze szpitala wróciłam-mogę trochę nie domawiać bo jeszcze jestem pod działaniem jakiegoś cudownego euforycznego środka....pozbyłam sie jednej śrubki i mam zacząć obciążać nogę - ale nie całkowicie - tak 50 %- cokolwiek znaczą te procenty. operacja chyba się udała = zrobili ją bardzo szybko bo mieli dosyć mojego gadania na sali.(na mnie przeciwbólowe specyfiki działają chyba pobudzająco...) a poza tym trafiłam na remonty w szpitalu i nie mieli mnie gdzie operować - więc wybrali przytulny pokoik tzw . gibsiarnie :D aaa i dostałam śrubkę na pamiątkę ale zabronili mi tego rozgłaszać..ale oświadczyłam lekarzowi że wyznam tylko na forum połamańców że metal pacjentom rozdaje...zgodził się ale pod warunkiem pełnej anonimizacji jego danych personalnych...

Gratuluje usuniecia srupki i zrostu

dzięki Ciacho :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agula wrote:

hejka wszystkim.ja właśnie ze szpitala wróciłam-mogę trochę nie domawiać bo jeszcze jestem pod działaniem jakiegoś cudownego euforycznego środka....pozbyłam sie jednej śrubki i mam zacząć obciążać nogę - ale nie całkowicie - tak 50 %- cokolwiek znaczą te procenty. operacja chyba się udała = zrobili ją bardzo szybko bo mieli dosyć mojego gadania na sali.(na mnie przeciwbólowe specyfiki działają chyba pobudzająco...) a poza tym trafiłam na remonty w szpitalu i nie mieli mnie gdzie operować - więc wybrali przytulny pokoik tzw . gibsiarnie :D aaa i dostałam śrubkę na pamiątkę ale zabronili mi tego rozgłaszać..ale oświadczyłam lekarzowi że wyznam tylko na forum połamańców że metal pacjentom rozdaje...zgodził się ale pod warunkiem pełnej anonimizacji jego danych personalnych...

Jak się nazywał ten lekarz? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
To może być problem do rozstrzygnięcia czy dojazd (prowadzenie samochodu) na rehabilitację jest OK dla ZUSu czy nie, przy zwolnieniu typu "może chodzić" :/
Brakuje tu Aguli :( Oczywiście nie tylko jej porad prawnych :)
po pierwsze wsiadając za kółko ze złamaną nogą, narusza sie umyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i to ewidentnie. nie jesteśmy zupełnie sprawni zatem powinniśmy uważać i nie narażać innych osób na nasze eskapady samochodowe (powiedziała ta co ostatnio jeździ po 300 km).
po wtóre = chodzący nie oznacza leżący ani też jeżdżący.zatem każdy przypadek pewnie by badało się in concreto. jazda samochodem na rehabilitacje wcale nie musi być uważana za niewłaściwe wykorzystywanie zwolnienia...ale nie musi nie oznacza nie jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

maczek wrote:

agula wrote:

hejka wszystkim.ja właśnie ze szpitala wróciłam-mogę trochę nie domawiać bo jeszcze jestem pod działaniem jakiegoś cudownego euforycznego środka....pozbyłam sie jednej śrubki i mam zacząć obciążać nogę - ale nie całkowicie - tak 50 %- cokolwiek znaczą te procenty. operacja chyba się udała = zrobili ją bardzo szybko bo mieli dosyć mojego gadania na sali.(na mnie przeciwbólowe specyfiki działają chyba pobudzająco...) a poza tym trafiłam na remonty w szpitalu i nie mieli mnie gdzie operować - więc wybrali przytulny pokoik tzw . gibsiarnie :D aaa i dostałam śrubkę na pamiątkę ale zabronili mi tego rozgłaszać..ale oświadczyłam lekarzowi że wyznam tylko na forum połamańców że metal pacjentom rozdaje...zgodził się ale pod warunkiem pełnej anonimizacji jego danych personalnych...

Jak się nazywał ten lekarz? :P

Dr Frankenstein ale chyba junior bo ładna była szkarada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agula wrote:

maczek wrote:

agula wrote:

hejka wszystkim.ja właśnie ze szpitala wróciłam-mogę trochę nie domawiać bo jeszcze jestem pod działaniem jakiegoś cudownego euforycznego środka....pozbyłam sie jednej śrubki i mam zacząć obciążać nogę - ale nie całkowicie - tak 50 %- cokolwiek znaczą te procenty. operacja chyba się udała = zrobili ją bardzo szybko bo mieli dosyć mojego gadania na sali.(na mnie przeciwbólowe specyfiki działają chyba pobudzająco...) a poza tym trafiłam na remonty w szpitalu i nie mieli mnie gdzie operować - więc wybrali przytulny pokoik tzw . gibsiarnie :D aaa i dostałam śrubkę na pamiątkę ale zabronili mi tego rozgłaszać..ale oświadczyłam lekarzowi że wyznam tylko na forum połamańców że metal pacjentom rozdaje...zgodził się ale pod warunkiem pełnej anonimizacji jego danych personalnych...

Jak się nazywał ten lekarz? :P

Dr Frankenstein ale chyba junior bo ładna była szkarada

Rozmowy kontrolowane, rozmowy kontrolowane, rozmowy kontrolowane.... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agula wrote:

jestem w stanie niepoczytalności..wszystko takiej wybaczone będzie

Agula napisz mi jakie jest uczucie jak wyjmuja Tobie srubeczke bo mnie to tez czeka za jakis czas chca mi wycaignac koło kolana aby kosc miala swoja oś cos takiego>Ja nozke obciazam 15 kg tydzien nastepny 25 kg.Zrost mam nie pelny >oraz powiedz mi jak ma wygladac obcizanie nogi 25kg bo ja chodze u dwoch kulach i naciskam tak gdzies 15-20 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pgb1979 wrote:

agula wrote:

maczek wrote:

Jak się nazywał ten lekarz? :P

Dr Frankenstein ale chyba junior bo ładna była szkarada

Rozmowy kontrolowane, rozmowy kontrolowane, rozmowy kontrolowane.... ;)

Agula gratulacje,to jesteś lżejsza o jedna śrubkę.Chociaż tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pgb1979 wrote:
Fajnie Aga ze wrocilas... i że nie masz juz srubki. Kiedy mnie to czeka... :/ Za dwa miesiace welele przyjaciół i chyba lipa bedzie :/ Ehhh, co za los...
dzięki Wam że nie zapomnieliście o mnie..aż się człowiekowi lżej robi...:D
ja mam wesele koleżanki 12 lipca i też...lipa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

alakali wrote:

pgb1979 wrote:

agula wrote:

Dr Frankenstein ale chyba junior bo ładna była szkarada

Rozmowy kontrolowane, rozmowy kontrolowane, rozmowy kontrolowane.... ;)

Agula gratulacje,to jesteś lżejsza o jedna śrubkę.Chociaż tyle.

schudłam jednym słowem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pol27 wrote:

agula wrote:

jestem w stanie niepoczytalności..wszystko takiej wybaczone będzie

Agula napisz mi jakie jest uczucie jak wyjmuja Tobie srubeczke bo mnie to tez czeka za jakis czas chca mi wycaignac koło kolana aby kosc miala swoja oś cos takiego>Ja nozke obciazam 15 kg tydzien nastepny 25 kg.Zrost mam nie pelny >oraz powiedz mi jak ma wygladac obcizanie nogi 25kg bo ja chodze u dwoch kulach i naciskam tak gdzies 15-20 kg.

wiesz ja czułam tylko głód - 2 dni mnie przetrzymali w szpitalu bez jedzenia bo mieli problemy techniczne i chyba ...umysłowe.w końcu byłam operowana bez anestezjologa i bez tej całej procedury.podczas całej imprezy dużo mówiłam i dobrze sie bawiłam...czułam jak mi grzebał w nodze ale to nie bolało...tylko takie nieprzyjemne uczucie.teraz zaczyna powoli odchodzić znieczulenie i jak chodzę to zaczyna mnie ciągnąć....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pol co do obciążania nogi to lekarze jak zwykle są mało konkretni-"może pani stąpać ale nie całkiem"świetnie po prostu.ale niedługo odwiedzę mojego rehabilitanta i dam Ci dokładnie znać co mi zalecił. jak byłam u niego ok 2 mc temu to kazał mi stawać na wagę - 15 -20 kg.i przy ścianie trzymać równowagę na jednej nodze-skakać raz na jednej raz na drugiej z kulami oczywiście
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agula wrote:

hejka wszystkim.ja właśnie ze szpitala wróciłam-mogę trochę nie domawiać bo jeszcze jestem pod działaniem jakiegoś cudownego euforycznego środka....pozbyłam sie jednej śrubki i mam zacząć obciążać nogę - ale nie całkowicie - tak 50 %- cokolwiek znaczą te procenty. operacja chyba się udała = zrobili ją bardzo szybko bo mieli dosyć mojego gadania na sali.(na mnie przeciwbólowe specyfiki działają chyba pobudzająco...) a poza tym trafiłam na remonty w szpitalu i nie mieli mnie gdzie operować - więc wybrali przytulny pokoik tzw . gibsiarnie :D aaa i dostałam śrubkę na pamiątkę ale zabronili mi tego rozgłaszać..ale oświadczyłam lekarzowi że wyznam tylko na forum połamańców że metal pacjentom rozdaje...zgodził się ale pod warunkiem pełnej anonimizacji jego danych personalnych...

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa... no to bardzo gratuluję :) Wykręcili Ci z góry ? z dołu ? I co to ma ich zdaniem spowodować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agula wrote:

wykręcili z góry dolną śrubkę. ma spowodować zrosta, który postawi mnie na nogi.zostawili tą w elipsie żeby kość się ruszała.

OK, jeśli tę dolną z góry to wszystko wiem, bo to samo mnie obiecywali i nadal obiecują. Gwóźdź może teraz minimalnie wysunąć się w kolanie. Wszystko gra :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
aaa Korel bardzo ładnie wygląda Twoja kostka. Twój odszczep zdecydowanie sie przestał izolować.ktoś powiedział nawet że pomysłowo to zrobili ;)
Te pętle z drutu wyglądają może i pomysłowo, ale nie wiem czy to akurat dobry znak, bo potem trzeba to jakoś rozplątać :/
Ale Ty jeszcze nie wiesz jak wygląda taka szrama spięta 19-toma klamrami. To dopiero Frankenstein !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
agula wrote:
aaa Korel bardzo ładnie wygląda Twoja kostka. Twój odszczep zdecydowanie sie przestał izolować.ktoś powiedział nawet że pomysłowo to zrobili ;)
Te pętle z drutu wyglądają może i pomysłowo, ale nie wiem czy to akurat dobry znak, bo potem trzeba to jakoś rozplątać :/
Ale Ty jeszcze nie wiesz jak wygląda taka szrama spięta 19-toma klamrami. To dopiero Frankenstein !
może stąd te klamry-żeby szybko wyzwolić Cię z pętli...ale to poplątane :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korel wrote:
agula wrote:
aaa Korel bardzo ładnie wygląda Twoja kostka. Twój odszczep zdecydowanie sie przestał izolować.ktoś powiedział nawet że pomysłowo to zrobili ;)
Te pętle z drutu wyglądają może i pomysłowo, ale nie wiem czy to akurat dobry znak, bo potem trzeba to jakoś rozplątać :/
Ale Ty jeszcze nie wiesz jak wygląda taka szrama spięta 19-toma klamrami. To dopiero Frankenstein !
powtórzę za naszą uroczą forumowiczką, że blizny są seksy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agula wrote:
korel wrote:
agula wrote:
aaa Korel bardzo ładnie wygląda Twoja kostka. Twój odszczep zdecydowanie sie przestał izolować.ktoś powiedział nawet że pomysłowo to zrobili ;)
Te pętle z drutu wyglądają może i pomysłowo, ale nie wiem czy to akurat dobry znak, bo potem trzeba to jakoś rozplątać :/
Ale Ty jeszcze nie wiesz jak wygląda taka szrama spięta 19-toma klamrami. To dopiero Frankenstein !
może stąd te klamry-żeby szybko wyzwolić Cię z pętli...ale to poplątane :D
To chyba jakiś dr Bolek tak wszystko zapętlił ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...